Retinoidy - nie dla mnie?

[lorraine]

Witam! Zakładam nowy wątek, bo nie doszukałam się podobnego na temat ewentualnych działań niepożądanych retinoidów i przeciwwskazań do ich stosowania. Jesli jednak istnieje, to możecie podpiąć.

Chciałabym zapytac o możliwe reakcje uboczne/nadwrażliwość na retinoidy w ogóle.

Mam cerę naczynkową, wrażliwą, 30-letnią. Nie widać jeszcze po mnie wieku, ale lepiej zapobiegać niż leczyć, więc chciałam stosować coś o działaniu antynaczynkowym i jednocześnie zapobiegawczo przeciwzmarszczkowym.

Mój wybór padł na Diroseal. Stosowałam na noc, początkowo co 2-gi dzień, następnie 2 dni Diroseal i ujeden dzień nawilżacz. Zaczęłam od próbki, po której było ok. Wprowadzałam stopniowo, po 1 miesiącu zauważyłam zmniejszenie reaktywności skóry i w ogóle było super. Myślałam, że znalazłam ideał.

Po następnym miesiącu - K A T A S T R O F A!

Na całej twarzy pojawiły się pryszcze - takie podskórne gule, bardzo trudne do usunięcia.

Dodam, że trądziku nie mam już od kilku lat, więc był to dla mnie szok.
Przedtem smarowałam twarz naprawdę tłustymi mazidłami z masłem shea itp, różnymi ciężkimi kremami drogeryjnymi z listą 50 składników - i nic mnie nie zapchało, wiec chyba mnie mam tendencji do zapychania, ale kto wie...

Ciekawi mnie, czy to, co się stało - to efekt zapchania, czy też jest to jakaś reakcja na działanie retinaldehydu?

Zrobiłam sobie tonik z 2% BHA, cera stopniowo wraca do normy. Diroseal odstawiłam, stosuje tylko co 2-gi dzień na nosek.

Bardzo chciałabym spróbować Ysthealu - ale boję się, że będzie to samo. Czy ktoś miał może podobne doświadczenia? Doradzicie, co robić?

[Weronisia]

Niestety Diroseal moze zapychac. Ysthealu nie uzywalam wiec nie wiem czy jest lepszy od Dirosealu.

[Madziorka]

ja uzywam Ystheala, kilka razy mnie pozapychał ale odstawiałam go na kilka dni i było ok, teraz juz mi się to nie zdarza generalnie buzię po nim mam naprawdę ładną uzywam go od maja (w upały go odstawiłam).

[Kacha30]

witam
dziewczyny a co z efektem "skóry staruszki " po retinoidach? kilka z Was to opisywała , czy "to" mija po silnym nawilzeniu? - i jak oceniacie pogrubienie skóry po tych kremach ? czy faktyczcie jedrnosc jest lepsza?
Nie mam zbyt duzo problmeów z cera , zalezy mi na działaniu przeciwzmarszczkowym i oczyszczajacym pory, ale nie chce zmasakrowac sie ropnymi gulami - chyba ze to tak działa cos za cos Z Kwasów uzywałam effaclar, acne derm i maseczka aspirynowa (niewielkie naczynka wiec BHA) czas zaczac cos mocniejszego

[Weronisia]

Używając Dirosealu miałam 'efekt staruszki' wokół oczu.
Być może za mało się nawilżałam,ale przy Dirosealu nie odczuwałam potrzeby dowilżenia skóry.
Teraz odstawiłam Diroseal.

W zamian używam tylko kwasów BHA Pauli 2% na całą twarz, szyję i dekold, oraz 2 razy w tygodniu Isotrex (retinoid - isotretoina 0,05%). 1-2 razy w tygodniu maseczka aspirynowa.
Teraz delikatnie się łuszczę.
Zawsze na noc dodatkowo się nawilżam i efekt staruszki poszedł w zapomnienie. Skóra wygląda dużo lepiej.

[lorraine]

Używałam Dirosealu pod oczy może 2 tygodnie, bardzo powiększyły mi się zmarszczki, więc go odstawiłam i używałam tylko na resztę twarzy. Dziewczyny piszą, że "skóra staruszki" pod oczami po retinoidach to efekt przejściowy, ale ja się wystraszyłam i wolałam nie sprawdzać, czy to minie. Później używałam tam kremu nawilżającego i skóra wróciła do normy.

Ciekawa jestem, czy te gule które się u mnie pojawiły, to wynik tylko zapychania, czy też jakaś nadwrażliwość na retinaldehyd?

Skóra prawie już wróciła do normy, trzeba przyznać, że po toniku BHA wszystko ładnie i szybko się goi.

Spróbuję jeszcze Ysthealu za kilka tygodni (o ile uda mi się dostać w aptece próbkę, bo zakupu na razie nie zaryzykuję).
Jeśli po próbce zacznie się dziać coś niepokojącego - odstawię i z retinoidami dam sobie na razie spokój.
Szkoda...

[Weronisia]

Nie sadze zeby te gule to byla nadwrazliwosc na retinaldehyd, bo w Dirosealu jest tego na prawde malenko. Te gule to moze byc efekt albo zapchania przez Diroseal, boi niestety z tego slynie, albo retinal wyciagnal ci wszystko na wierzch.

BHA rzeczywiscie potrafi sobie niezle radzic z takimi gulami, mi tez pomaga w takich sytuacjach

Dirosealu uzywalam ponad 3 miesiace i efekt staruszki mialam przez caly czas. Dopiero po calkowitym odstawieniu mi przeszlo.

[lorraine]

Hmm... Może rzeczywiście Diroseal powyciągał wszystko na wierzch. Chociaż wcześniej miałam gładką cerę, dziwne, skąd się nagle aż tyle niespodzianek wzięło? Bardziej wygląda mi to na zapchanie.
Trochę mnie pocieszyłyście, może jednak nie jestem nadwrażliwa na retinoidy
Spróbuję czegoś o lżejszej konsystencji, podobno Ystheal lubi zapchać, ale nie aż tak jak Diroseal, więc pewnie kiedyś się skuszę.

[L_V]

Ystheal tez zawiera trojglicerydy i lubi zapychac - zafundował mi najwieksze pryszcze w historii swiadomej pielegnacji skory. Podobnie zreszta elouage. jedyny lekki krem z retinalem to diacneal.


Jednak, jesli byłu to głęboki podskorne gule to raczej powiedzialabym ze to oczyszczanie - tak np przebiegało to w moim przypadku.wysyp przy zapychaniu byl zypełnie inny - były to powierzchniowe pryszcze z białymi czubkami.

[imported_Iśka]

Czy ja dobrze zrozumiałam, że wy retinoidami smarujecie skórę pod oczami? Ja używam differinu i nie wyobrażam sobie żebym miała posmarować sobie nim cienką skórę pod oczami, chybaby mnie popaliło, a i tak mam b.suchą cerę po tym specyfiku.

[L_V]

Napisane przez imported_Iśka

Czy ja dobrze zrozumiałam, że wy retinoidami smarujecie skórę pod oczami? Ja używam differinu i nie wyobrażam sobie żebym miała posmarować sobie nim cienką skórę pod oczami, chybaby mnie popaliło, a i tak mam b.suchą cerę po tym specyfiku.

tak ja uzywam retinu-a pod oczy i na powieki raz w tygodniu. nie wypali Ci skry jesli zachowasz umiar - raz czy dwa w tyg to max, a potem solidne natłusczanie i zmarszczki nie maja szans

[aniajanowitz]

Ja używam już retin a okolo 2 miesięcy i skóra bardzo ładnie się rozjaśniła, stosuje codziennie (również pod oczy) i nic wielkiego się nie dzieje tylko delikatnie się łuszczy, rano musze jedynie nawilżyć skórę pod oczami ponieważ jest lekko wysuszona

[KKZJ]

Napisane przez aniajanowitz

Ja używam już retin a okolo 2 miesięcy i skóra bardzo ładnie się rozjaśniła, stosuje codziennie (również pod oczy) i nic wielkiego się nie dzieje tylko delikatnie się łuszczy, rano musze jedynie nawilżyć skórę pod oczami ponieważ jest lekko wysuszona

no to Ci baaardzo zazdroszczę też miałam nadzieję na tylko takie skutki uboczne
po ostatniej przygodzie z Retinem już prawie 3 tyg. leczę się u dermatologa - dzisiejsza wizyta ze względu na poważne podrażnienie skończyła się zaleceniem stosowania sterydów doustnie
nie wiem, czy po opanowaniu sytuacji odważę się na kolejne podejście do tretinoiny

[aniajanowitz]

Przez pierwsze 2 miesiące stosowania retinu efekt staruszki pod oczami niestety był, jednak przy nawilżaniu skora wracała do normy.
Obecnie retin stosuje juz prawie 4-ty miesiąc i na szczęście skóra pozegnała się z tym nieszczęsnym "efektem babci".
Cera wygładziła się i zdecydowanie jest jaśniejsza, drobne zmarszczki spłyciły się, ale jeszcze są... nie widzę jak na razie pogrubienia skóry, ale sądzę, że jest jeszcze za wcześnie na taki efekt i czekam cierpliwie. Jeszcze delikatnie się łuszczę i zaznaczam , ze retin stosuje codziennie, nawet pod oczami i nakładam zaraz po umyciu twarzy... Nic się nie dzieje!!! Skóra nie jest czerwona ani nie piecze!!!
Zbliża sie lato i na pewno nie przestanę używania retinu (0,05).

[xattic]

Stosuję Retin-A od miesiąca i przyszedł czas na pierwsze sprawozdanie. Mam wersję 0,05%, zacząłem od stosowania co 3-4 dni, ale teraz doszedłem już do aplikacji co drugi dzień. Nakładam krem na noc, po umyciu twarzy żelem z kwasem salicylowym. Na dzień używam emulsji Lirene 50+, dwa-trzy razy reaplikując.

Bałem się totalnego chaosu na twarzy, ale nic takiego się nie stało pewnie dlatego, że męska skóra jest mniej wrażliwa. Owszem, łuszczę się i to dość mocno, ale widać to tylko na "czystej" skórze, natomiast po nałożeniu filtra problem praktycznie znika. Skóra stała się o wiele bardziej wrażliwa, muszę uważać wycierając włosy ręcznikiem, żeby nie zahaczyć o twarz, bo to potrafi zaboleć. Co jakiś czas pojawiają się różne niespodzianki, ale nie jest ich wiele, natomiast ogólny wygląd skóry poprawił się, tak mi się przynajmniej wydaje. Kolor jest bardziej jednolity. Mam wrażenie, że znikają mi cienie pod oczami, choć może to być też kwestia tego, że ostatnio więcej śpię.

Generalnie miesiąc kuracji to chyba za mało, żeby widzieć wyraźne efekty. Zobaczymy za rok

[koko19891]

myślę, że po pół było by już niezle a co latem zamierzasz ?

[xattic]

Nie zamierzam się opalać, więc będę dalej stosował kurację. Szczególnie, że w lipcu zamykam się na miesiąc w domu, żeby napisać pracę magisterską sierpień i wrzesień praca bez urlopu, a w październiku najprawdopodobniej jadę na pół roku do Indii i tam też mam zamiar się "retinować"