Panny MŁode Śląsk ;)

[LadySith]

Napisane przez anika222

kobiki przegladalam przegladałam i juz nie wiem ktora fryzurke wybrac moze wy cos doradzicie moja długośc do ramiom i grzywka zapuszczona do ust mneij wiecej i wcale nie chcą rosnąć no i są blond z pasemkami toffi, tak mysle ze mam za krotkie ale moze cos fryzjerka wymodzi z moich drucików

mi się podobają 1 i 2. ale one wymagają chyba dłuższych włosów i b.gestych
no i nie wiem jak by wyglądały na jasnych, bo na ciemnych super


coś z innej beczki:
http://www.wilton.com/idea/Tuxedo-Strawberries
http://www.wilton.com/idea/A-Formal-Affair
super to wyglada ;D

[kitek_fm]

LadySith
Fajne. Dużo z tego wiltona widziałam na allegro.

[LadySith]

Napisane przez kitek_fm

LadySith
Fajne. Dużo z tego wiltona widziałam na allegro.

ja wlasnie na allegro znalazłam sprzedawce ktory oferuje ich produkty i tak zaczelam przegladac stronke

[SSR]

Napisane przez LadySith

teraz jest ...tą uroczystość tę zaprosić... liczę na to że tamci nie dowidzą i się nie zorientują sama się zorientowałam, jak przyszły zaproszenia...

a wczoraj miałam podobną sytuację ale już nie z mojej winy - przyszły dyplomiki dla swiadków, czytam i patrzę znowu byk. juz taka zła na siebie, że slepa jestem, zaglądam na wszelki wypadek do maila i patrzę że txt wysłałam poprawny... uff napisałam do laski, i dostanę obie sztuki jeszcze raz ;D

i masz rację, lepiej wydrukować, bo czasem na ekraine nie wszystko się wyłapie !!

O kurczę, no cóż myślę, że jak ktoś przeczyta jednym tchem to nie zauważy, gorzej jak się będzie wgłębiał. Dziś wysyłałam firmie ostateczny tekst zaproszeń do projektów, ale myślę, że jak to są projekty to mogę ewentualnie coś tam jeszcze jakiś szczególik zmienić Bo tak miałam problem czy napisać w kościele z dużej czy z małej litery? Ale chyba z małej bo chodzi o budynek, a nie o wspólnotę. Potem miałam problem jak pisać pod wezwaniem, znalazłam, że i p.w. i pw. ta druga to jest starsza forma, No i potem ten święty z imienia kościoła to św. czy Św. z dużej czy z małej? No i się tak naszukałam, ale znalazłam, że jak jest kościół Świętego Marcina to z dużej, jak św. Marcina to z małej, ależ ten nasz język jest
Teraz mam ...........w kościele p.w. św. Marcina Biskupa i Wyznawcy w........
To chyba może być, jak myślicie?
A Lady dobrze, że zwróciłaś uwagę na te dyplomy (a jaki byk był, jeśli można wiedzieć?) No i pochwal się tymi rulonami, za ile i gdzie?
No i jak masz podpisane te rulony, każdy dla swojego świadka osobno czy razem A i T? A kiedy masz zamiar wręczać te rulony i jak? W której cześci imprezy?

Napisane przez kitek_fm

LadySith; SSR
foremki są nie do sprzedania. Już się pani w cukierni też pytała. Jedynie mogę je wypożyczyć.

Co do "trzaskania" to jak mieszkałam jeszcze w Piekarach, to też pamiętam, że zawsze było w piątek przed weselem.
No ale,teraz więcej spraw do załatwiania przed ślubem i nie wyobrażam sobie trzaskania w pt do północy, a rano wczas wstawać, żeby się szykować. Tu gdzie mieszkam, nie ma takiego zwyczaju, trochę szkoda.

No trudno, ale obiecaj, że po 1 sierpnia pokażesz nam jak wyszły te Twoje ciasteczka i najwyżej sobie pożyczymy
Co do trzaskania to nie będziesz miała w ogóle tak? Bo u Was tego nie ma?

Napisane przez LadySith

u mnie w miasteczku chyba najczęsciej robią w czwartki...

No u mnie w TG teraz też, choć byłam na takim trzaskaniu w zeszłym roku co było tydzień przed ślubem, ale w domku był grill i w ogóle impreza rodzinno-kumplowa.
I to mi się nie podobało, bo każdy przyszedł trzasnął talerz przed wejściem albo na ganku i dalej na wyżerę, wszyscy siedzieli w ogrodie i nikogo nie interesowało, że ktoś przyszedł następny i PM sprząta. U mnie na ciasnych klatkach schodowych jest inaczej, wszyscy są razem i uczestniczą. a jak ktoś przyjdzie następny i mu się nie tak strzaska to biorą i pomagają, aby było na drobny mak i więcej do sprzątania. A u mnie z 3 piętra to dopiero będzie fiuuuuu, fiuuuu już to widzę
Tak jak mnie za bajtla przychodzili lać w dyngusa, to woda oczywiście leciała wiadrami, a ja biedna szmata i wycieranie 3 pięter po kolei, na dół i z powrotem
A i byłam jeszcze na takim trzaskaniu, co mieli na parterze, to też była impreza w klatce klatkowo-podwórkowa A koleżanka nie chciała z 1 piętra, żeby jej tłukili po klatce i tłuki przed, trochę dziwne:/

Napisane przez anika222

kobiki przegladalam przegladałam i juz nie wiem ktora fryzurke wybrac moze wy cos doradzicie moja długośc do ramiom i grzywka zapuszczona do ust mneij wiecej i wcale nie chcą rosnąć no i są blond z pasemkami toffi, tak mysle ze mam za krotkie ale moze cos fryzjerka wymodzi z moich drucików

A mi sie podobaja wszystkie i nie wiem co Ci doradzić

Napisane przez LadySith

coś innej beczki:
http://www.wilton.com/idea/Tuxedo-Strawberries
http://www.wilton.com/idea/A-Formal-Affair
super to wyglada ;D

Lady wygląda to super, a Ty chyba nie masz co robić w robocie tylko pierdółki ślubne wynajdujesz
Lepiej poszukaj czy będa na nasz październik truskawki

[kitek_fm]

SSR
No nie, u mnie nie będzie trzaskania. Tu wogóle nie wiedza o co w tym chodzi.

LadySith
Tez myślałam nad dyplomamami dla świadków. Ostatnio mi wpadł ten pomysł do głowy. Wczoraj w sklepie widziałam takie rulony, zakończone drewienkiem ina dole pieczęć lakowa, pasowałyby mi do zaproszeń. Dla naszych świadków mogą być takie "nieosobiste" tzn. bez personalizacji, niech się cieszą, że wogóle coś dostaną.

[moniqa84]

wiecie co przeciez to szalu mozna dostac jak ja mam okolo 80 zproszen plus zawiadomienia to ja nawet nie jestem w stanie bledu wychwycic bo po kilku mi sie miesza text jest chyba dobrze sprawdzalam po literce ale i tak nie jestem do konca za siebie pewna..te 2 co mowilam wypisze rcznie bo jednak Pan przed Pania jakos tak dziwnie..dobrze ze mamy 11 pustych zreszta z tych tez moge zrobic uzytek gdyby treba bylo, poprostu przedrukowac wkladke jednie nie bedzie aplikacji wycinanej ale moze wystarczy tych co mamy
zdjecia gdzies wklejalam wczesniej takie ze strony co zamawialam ale swoje wkleje tylko potem bo jestem padnieta pol nocy robilam projekt bo wczesniej koperty nadrukowywalam do zaproszen bo w weeknd na mus musimy juz rozdac wiekszosc i powysylac zaraz w poniedzialek priorytetm oczywiscie choc jak mowilam zaproszenia to formalnosc u mnie wszyscy wiedza co i jak ...
a co do tych bajerow wszystkich to moj tylko kreci glowa ze zamiast wziasc sie za projekty to wymyslam ciagle to nowe dziwy chociaz juz wszystko mamy ustalone i zeby goscie z siatami nie musili z przyjecia wychodzic bo tyle dziwact bedzie w sumiejak by tak pomyslec to paczka powitalna, podziekowania (swiadkowie i rodzice to juz wogole bo wieksze) ciasto na odchodne a dla niektorych jeszcze wodka
a to chyba para mloda wchodza na nowa droge zycia powina byc obsypywana hehe ale to sie czasy zmienily..

a fryzurka to mi sie 2 podoba i ta taka jasna juz ja gdzies widzialam tylko co ja zrobie z moimi wielkimi ucholami ?

ps przez przypdaek mi sie brzydkie slowo napisalo i patrze a tu gwiazdki w tekscie i sie skapnelam ale juz poprawione

[LadySith]

Napisane przez kitek_fm

LadySith
Tez myślałam nad dyplomamami dla świadków. Ostatnio mi wpadł ten pomysł do głowy. Wczoraj w sklepie widziałam takie rulony, zakończone drewienkiem ina dole pieczęć lakowa, pasowałyby mi do zaproszeń. Dla naszych świadków mogą być takie "nieosobiste" tzn. bez personalizacji, niech się cieszą, że wogóle coś dostaną.

Napisane przez SSR

A Lady dobrze, że zwróciłaś uwagę na te dyplomy (a jaki byk był, jeśli można wiedzieć?) No i pochwal się tymi rulonami, za ile i gdzie?
No i jak masz podpisane te rulony, każdy dla swojego świadka osobno czy razem A i T? A kiedy masz zamiar wręczać te rulony i jak? W której cześci imprezy?

ja wlasnie takie mam z drewienkiem
http://allegro.pl/item627957169_podz...dyplomiki.html
imiennie wydrukowane, podpisane A.... i T....., i data
a bląd był taki , ze napisali takiego świadkowej
a co do wręczania, to jeszcze nie wiem kiedy damy, może po podziękowania dla rodziców, a może po weselu... na drugi dzien na przyklad...

[moniqa84]

no to jak obiecalam wklejam fotki niezbyt dobre bo cos mi aparat sie niesprawuje ostatnio i wklejam tez sale ustrojana na maly slub oczywiscie ja bede miala normalne stoly i wiecej tego wszystkiego ale jakby ktos chcial moze sobie zobaczyc

[LadySith]

Napisane przez moniqa84

no to jak obiecalam wklejam fotki niezbyt dobre bo cos mi aparat sie niesprawuje ostatnio i wklejam tez sale ustrojana na maly slub oczywiscie ja bede miala normalne stoly i wiecej tego wszystkiego ale jakby ktos chcial moze sobie zobaczyc

zaproszenia eleganckie

[SSR]

Napisane przez moniqa84

a co do tych bajerow wszystkich to moj tylko kreci glowa ze zamiast wziasc sie za projekty to wymyslam ciagle to nowe dziwy chociaz juz wszystko mamy ustalone i zeby goscie z siatami nie musili z przyjecia wychodzic bo tyle dziwact bedzie w sumiejak by tak pomyslec to paczka powitalna, podziekowania (swiadkowie i rodzice to juz wogole bo wieksze) ciasto na odchodne a dla niektorych jeszcze wodka
a to chyba para mloda wchodza na nowa droge zycia powina byc obsypywana hehe ale to sie czasy zmienily..

dobre Chciałam się zapytać co to jest paczka powitalna? Czyli będziecie dawać też podziękowania dl gości i ciasto na odchodne też?

Napisane przez LadySith

ja wlasnie takie mam z drewienkiem
http://allegro.pl/item627957169_podz...dyplomiki.html
imiennie wydrukowane, podpisane A.... i T....., i data
a bląd był taki , ze napisali takiego świadkowej
a co do wręczania, to jeszcze nie wiem kiedy damy, może po podziękowania dla rodziców, a może po weselu... na drugi dzien na przyklad...

Lady, no właśnie dokładnie takie (te same) oglądałam dziś Mi się bardzo podobają i są ponoć na papierze czerpanym i w ogóle ten design, to by mi bardzo konweniowało. Muszę nad tym pomyśleć, czy w ogóle chcę dawać coś świadkom Bo wiem, że to jest miłe, ale tak mi głupio, że jak bym dawała rodzicom (wiadomo) to świadkom no i chrzestnym też ? Kurczę to jest dylemat:/

Napisane przez moniqa84

no to jak obiecalam wklejam fotki niezbyt dobre bo cos mi aparat sie niesprawuje ostatnio i wklejam tez sale ustrojana na maly slub oczywiscie ja bede miala normalne stoly i wiecej tego wszystkiego ale jakby ktos chcial moze sobie zobaczyc

No super te Twoje zaproszenia A sala na Alojzjanów, poznaję: Tylko poproś ich, zeb Ci nie załączali tych wściekle czerwonych kinkietów na ścianach Choć na tym zdjęciu są zgaszone na całe szczęście

Wprawdzie na innym wątku dostałam już parę odpowiedzi, ale już zgłupiałam. Dziewczyny zerknijcie z czym mam problem i poradźcie coś. Bo teraz (wcześnie) zaczęłam się zastanawiać na którą obiad w drugi dzień? Mam napisaną na 13, ale mam wątpliwości. Może jednak na 12? Wprawdzie knajpa otwarta od 13, ale babka powiedziała, że nam nawet na 11:30 zrobi jak chcemy. Wesele będzie tak do 3 rano, potem dojazd, pójdą spać koło 4 to wyspali i wyszykowali by się do 12 ? bo czym wcześniej obiad tym wcześniej wyjadą, a październik wiadomo szybko ciemno. No ale znów lepiej żeby się wyspali no nie? Czy ten obiad o 13 nie za późno, jak nie będzie śniadania? nie będą głodni? Poradźcie coś plissss

[kitek_fm]

SSR
Zdecydowanie na 13.

[anika222]

Napisane przez kitek_fm

SSR
Zdecydowanie na 13.

kitek kobieto szalona spac nie mozesz... ja to jestem w pracy ale ty kobitko?

SSR ja tez wpisalam na 13 bo mamy do wyboru 12 lub 13 i zakonczenie odpowiednio 18 lub 19 z mozliwościa o godzine

na 12 bylo by za wczesnie, a o o czy beda głodni sie nei martw bo na pewno cos rano przegryza jak beda głodni przeciez zapraszasz na obiad a nie śniadanko

[kitek_fm]

Napisane przez anika222

kitek kobieto szalona spac nie mozesz... ja to jestem w pracy ale ty kobitko?

Ja tak zawsze 0 7 wstaję, czasem wcześniej.

[kwiatuszekk88]

Cześć dziewczyny A ja wczoraj zdałam egzamin teoretyczny na prawojazdy, zero błedów No, ale jeszcze się tak bardzo nie cieszę, bo przede mną jeszcze praktyczny

[anialaura]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny A ja wczoraj zdałam egzamin teoretyczny na prawojazdy, zero błedów No, ale jeszcze się tak bardzo nie cieszę, bo przede mną jeszcze praktyczny

Wielkie gratulacje

Napisane przez kitek_fm

Ja tak zawsze 0 7 wstaję, czasem wcześniej.

o jasny gwint ja to spie tak dlugo jak mi Laura pozwala tzn dzis spalysmny do 9:30

Napisane przez moniqa84

no to jak obiecalam wklejam fotki niezbyt dobre bo cos mi aparat sie niesprawuje ostatnio i wklejam tez sale ustrojana na maly slub oczywiscie ja bede miala normalne stoly i wiecej tego wszystkiego ale jakby ktos chcial moze sobie zobaczyc

super!! Mi sie podoba i sala i zaproszenia

SSR ja bylam na poprawinach to na 14 bylismy zaproszeni wiec 13 to swietna pora

[SSR]

Napisane przez kitek_fm

SSR
Zdecydowanie na 13.

Dzięki

Napisane przez anika222

SSR ja tez wpisalam na 13 bo mamy do wyboru 12 lub 13 i zakonczenie odpowiednio 18 lub 19 z mozliwościa o godzine

na 12 bylo by za wczesnie, a o o czy beda głodni sie nei martw bo na pewno cos rano przegryza jak beda głodni przeciez zapraszasz na obiad a nie śniadanko

No tak tylko oni po weselu prosto na nocleg, a rano nic nie przegryzą bo skąd? Ja nie mam noclegów w takim miejscu, aby im zapewnić śniadanie, czy chociażby sklep. Są to goście wszyscy przyjezdni więc się zastanawiam, czy nie będą głodni do tej 13. No ale chyba jakoś dadzą radę

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny A ja wczoraj zdałam egzamin teoretyczny na prawojazdy, zero błedów No, ale jeszcze się tak bardzo nie cieszę, bo przede mną jeszcze praktyczny

Świetnie, gratulacje

Napisane przez anialaura

SSR ja bylam na poprawinach to na 14 bylismy zaproszeni wiec 13 to swietna pora

No tak 13 to świetna pora, ale czy Wy też byliście w takiej sytuacji jak moi goście? Czy też byliście bez śniadania, kawy itp., itd? Wstaliście, wyszykowaliście się i na poprawiny?

Co do rannych ptaszków, to ja dziś musiałam wstać przed 5 Jechałam na zawody sędziować, a zbiórka byłą o 6. I właśnie teraz dopiero wróciłam. Jutro tak samo, chyba padnę zaraz, bo mi się oczy kleją. I jeszcze ten deszcz, brrrrrr

[kitek_fm]

SSR
Oj! Ty się tymi gośćmi za bardzo przejmujesz. Większość rano raczej będzie szukała czegoś do picia niż jedzenia. Poza tym po takiej imprezie to większość i tak wstanie późno.
Poinformuj gości, że nocleg jest bez śniadania i dopiero 0 13 jest obiad w niedzielę.

[anika222]

dziewczyny diabli mnie zaraz wezmą, zaczełam drukować zaproszenia no i drukarka nie ciągnie tego jasnego papieru niby gramature ma identyczna jak ten ciemny a cieny ciagnie a jasnego nie cholera jasna

[LadySith]

Napisane przez SSR

Lady, no właśnie dokładnie takie (te same) oglądałam dziś Mi się bardzo podobają i są ponoć na papierze czerpanym i w ogóle ten design, to by mi bardzo konweniowało. Muszę nad tym pomyśleć, czy w ogóle chcę dawać coś świadkom Bo wiem, że to jest miłe, ale tak mi głupio, że jak bym dawała rodzicom (wiadomo) to świadkom no i chrzestnym też ? Kurczę to jest dylemat:/

ja dla rodziców to jeszcze nie wiem czy bede miala jakies papierowe podziekowania; a chrzestnych moich to w ogole nie bedzie na slubie

Napisane przez kitek_fm

Ja tak zawsze 0 7 wstaję, czasem wcześniej.

lol.... podziwiam... ja w nd i wolne sob drzemie tak dlugo jak sie da... czyli do 9 ok

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny A ja wczoraj zdałam egzamin teoretyczny na prawojazdy, zero błedów No, ale jeszcze się tak bardzo nie cieszę, bo przede mną jeszcze praktyczny

gratulacje

Napisane przez SSR

Co do rannych ptaszków, to ja dziś musiałam wstać przed 5 Jechałam na zawody sędziować, a zbiórka byłą o 6. I właśnie teraz dopiero wróciłam. Jutro tak samo, chyba padnę zaraz, bo mi się oczy kleją. I jeszcze ten deszcz, brrrrrr

jakie zawody??

Napisane przez anika222

dziewczyny diabli mnie zaraz wezmą, zaczełam drukować zaproszenia no i drukarka nie ciągnie tego jasnego papieru niby gramature ma identyczna jak ten ciemny a cieny ciagnie a jasnego nie cholera jasna

własnie takich sytuacji sie obawiałam i dlatego wolałam zaproszenia dać do wydrukowania fachowej firmie\
***

a przy okazji - rozdana pierwsza porcja zaproszeń [w tym te "najgorsze" => dla najmniej lubianych czlonkow rodziny ]

[kitek_fm]

Ale się dziś wnerwiłam na mojego męża. Pojechaliśmy z zaproszeniami i okazało się, ze mój zapomniał sobie o jednym dziecku kuzynów
(były wypisane tylko ich dwie córki a o trzeciej zapomniał); ale to jeszcze nic.
Dajemy zaproszenie a tam pomyłka w imieniu męża kuzynki.
Myślałam, że szlak mnie trafi na miejscu. Wstyd jak diabli.
No i widzicie, nawet w moim przypadku zdarzyła się wpadka, oby pierwsza i ostatnia. W sumie to wina męża, że mi tak podał, bo ja to nie wiem, jak mają na imię jego kuzyni, których widziałam raz w życiu, a dzieci tych kuzynów to już wogóle.
No nic, mam puste zaproszenia, więc ładnie wypiszę poprawnie i wyślę to poprawione je pocztą.
Nie daje mi to spokoju normalnie

[SSR]

Napisane przez kitek_fm

SSR
Oj! Ty się tymi gośćmi za bardzo przejmujesz. Większość rano raczej będzie szukała czegoś do picia niż jedzenia. Poza tym po takiej imprezie to większość i tak wstanie późno.
Poinformuj gości, że nocleg jest bez śniadania i dopiero 0 13 jest obiad w niedzielę.

Wiesz Kitek, chyba masz rację Ja tu sobie żyły wypruwam a potem i tak będzie źle i tak nie dobrze. Zresztą co ma być to będzie. Nocleg bez śniadania, obiad na 13 i już, koniec kropka

Napisane przez anika222

dziewczyny diabli mnie zaraz wezmą, zaczełam drukować zaproszenia no i drukarka nie ciągnie tego jasnego papieru niby gramature ma identyczna jak ten ciemny a cieny ciagnie a jasnego nie cholera jasna

Anika i co udało się coś z tym papierem? Jak to wygląda?

Napisane przez LadySith

ja dla rodziców to jeszcze nie wiem czy bede miala jakies papierowe podziekowania; a chrzestnych moich to w ogole nie bedzie na slubie

jakie zawody??

a przy okazji - rozdana pierwsza porcja zaproszeń [w tym te "najgorsze" => dla najmniej lubianych czlonkow rodziny ]

Lady a chrzestnych nie będzie bo nie żyją, czy nie chcecie ich?
No i gratuluję rozdania pierwszych zaproszeń Jejku, to jak to są najmniej lubiani członkowie rodziny to czemu ich zapraszacie na wesele? To jakaś bardzo bliska rodzina?
A zawody jakie? A jak myślisz? zawody spławikowe o Mistrzostwo Koła, czyli wędkarskie na Chechle jutro też wstaję przed 5, bo zbiórka na 6. A jutro są spinningowe, jakby co

Napisane przez kitek_fm

Ale się dziś wnerwiłam na mojego męża. Pojechaliśmy z zaproszeniami i okazało się, ze mój zapomniał sobie o jednym dziecku kuzynów
(były wypisane tylko ich dwie córki a o trzeciej zapomniał); ale to jeszcze nic.
Dajemy zaproszenie a tam pomyłka w imieniu męża kuzynki.
Myślałam, że szlak mnie trafi na miejscu. Wstyd jak diabli.
No i widzicie, nawet w moim przypadku zdarzyła się wpadka, oby pierwsza i ostatnia. W sumie to wina męża, że mi tak podał, bo ja to nie wiem, jak mają na imię jego kuzyni, których widziałam raz w życiu, a dzieci tych kuzynów to już wogóle.
No nic, mam puste zaproszenia, więc ładnie wypiszę poprawnie i wyślę to poprawione je pocztą.
Nie daje mi to spokoju normalnie

Kitek normalnie szok. Dla mężusia należy się porządne lanie
No ja mojego bym chyba rozniosła, bo ja tu siedzę godzinami nad każdą kropką, wyrazem i szykiem, a tu takie coś. no nie dziwię się, że jesteś zła, no ale cóż człowiek jest tylko człowiekiem i ten się nie myli co nic nie robi
Ja to nie mam problemu, bo TŻ zaprasza tych co ja znam i gdzieś tam ich widziałam, a na pewno nie raz słyszałam. Dodatkowo wszystkie narodziny na bieżąco i nawet niemowlaków będziemy pisać na zaproszeniu, żeby nie było, że nie lubimy dzieci i nie zapraszamy z dziećmi. Sama wszystko sprawdzę 10 razy i wypytam kogo trzeba. No mam nadzieję, że mi sie uda.
No a jak zareagowali goście, od razu Wam powiedzieli że zrobiliście byka? Bo ja bym to przemilczała a kiedyś przy okazji szepnęłą o małej pomyłce. No ale pomyłka przecież nie w złej wierze.

[Katunia:)]

SSR - ja tak jak dziewczyny mysle za ten obiad na 13.
Chyba do tej godziny goscie Ci nie umrą z głodu
Na pewno będą dłuuugo spać, wiec wstana,wyszukuja sie na spokojnie i akurat bedzie obiadek

kitek - ach Ci nasi mężczyźni ! Jak same czegoś nie dopilnujemy to ·świat sie wali Ale nie przejmuj sie tym za bardzo, goscie sie na pewno nie obrazili, każdemu moga zdarzyc sie błędy

[kitek_fm]

SSR
z tą dziewczynką to wcześniej się wytłumaczył mąż , że w drukarni zapomnieli, a z tym imieniem to kuzynka od razu nam powiedziała, i też tłumaczenie, że w drukarni musieli się pomylić.
Jak pisałam listę to jeszcze się 100 razy pytałam czy to dobrze jest, jak przyszły zaproszenia to też kazałam mu jeszcze sprawdzić.
Pewnie przeleciał wzrokiem i nie zauważył.
Nie ma co tego przezywać, wyślę im we wtorek priorytetem poprawione.

[LadySith]

Napisane przez kitek_fm

Ale się dziś wnerwiłam na mojego męża. Pojechaliśmy z zaproszeniami i okazało się, ze mój zapomniał sobie o jednym dziecku kuzynów
(były wypisane tylko ich dwie córki a o trzeciej zapomniał); ale to jeszcze nic.
Dajemy zaproszenie a tam pomyłka w imieniu męża kuzynki.
Myślałam, że szlak mnie trafi na miejscu. Wstyd jak diabli.
No i widzicie, nawet w moim przypadku zdarzyła się wpadka, oby pierwsza i ostatnia. W sumie to wina męża, że mi tak podał, bo ja to nie wiem, jak mają na imię jego kuzyni, których widziałam raz w życiu, a dzieci tych kuzynów to już wogóle.
No nic, mam puste zaproszenia, więc ładnie wypiszę poprawnie i wyślę to poprawione je pocztą.
Nie daje mi to spokoju normalnie

Napisane przez kitek_fm

SSR
z tą dziewczynką to wcześniej się wytłumaczył mąż , że w drukarni zapomnieli, a z tym imieniem to kuzynka od razu nam powiedziała, i też tłumaczenie, że w drukarni musieli się pomylić.
Jak pisałam listę to jeszcze się 100 razy pytałam czy to dobrze jest, jak przyszły zaproszenia to też kazałam mu jeszcze sprawdzić.
Pewnie przeleciał wzrokiem i nie zauważył.
Nie ma co tego przezywać, wyślę im we wtorek priorytetem poprawione.

ważne że się nie obrazili i zrozumieli
ja przy wypisywaniu zaproszeń po kilka razy liste sprawdzałam, ale dzieci nie wypisywałam osobno... założenie jest takie że nie chcemy takich małych, ledwo odstawionych od cycka dzieci... a starszych wypisywałam X i Y z rodziną...

Napisane przez SSR

Lady a chrzestnych nie będzie bo nie żyją, czy nie chcecie ich?

nie zapraszamy ich, moj chrzestny jest alkoholikiem i boimy się żeby nie poszalał sobie, zresztą on sam się zadeklarował, że nie pójdzie, poza tym ktoś musi pilnować domów - 3 domy bedą puste stać to trochę strach...
a rodzina ojca [chrzestna jest jego siostrą] w ogole nie jest proszona... nie utrzymujemy z nią kontaktów, poza tym chrzestna jest w niemczech [wyjechała jak mialam ok 6 lat] i od tamtego czasu widziałam ją 2 razy [na komunii tez nie byla]

Napisane przez SSR

No i gratuluję rozdania pierwszych zaproszeń Jejku, to jak to są najmniej lubiani członkowie rodziny to czemu ich zapraszacie na wesele? To jakaś bardzo bliska rodzina?

wlasciwie to nielubiana jest kuzynka narzeczonego, niestety jedyna ze strony matki, w dodatku mieszka 2 ulice dalej od niego, więc głupio byłoby nie prosić. on na jej weselu też zresztą był.
z zaproszeniami poszło o tyle "lajtowo", że na imieninach babci rozdalismy zaproszenia obecnym i byłby z głowy. jak my się zmyliśmy, teściowa jeszcze zostało i okazało się, że ta ww.kuzynka się zbulwersowała na maxa, bo na zaproszeniu nie wpisaliśmy jej szymusia teściowa i tż ładnie na nią najeżdżali [oczywiście już w domu]

Napisane przez SSR

A zawody jakie? A jak myślisz? zawody spławikowe o Mistrzostwo Koła, czyli wędkarskie na Chechle jutro też wstaję przed 5, bo zbiórka na 6. A jutro są spinningowe, jakby co

haha no tak, widzę że z Ciebie kurde profesjonalistka pełną gębą. już widzę na Waszym torcie figurki z wędkami w łapkach

***

SSR, Ty mowilas o wazonach takich jak te http://grawerolkusz.pl/szczegoly.php?catId=19 ??

[anialaura]

SSR dokladnie wstalismy przygotowalismy sie do wyjsci i hej na obiadek Nie jedlismy sniadania ani nic.Nie przejmuj sie tak tymi goscmi

KItek pewnie 1 i ostatnia tego Ci zycze

Lady my tez tak wypisywalismy XY z rodzina nie wypisywalismy wszystkich z imienia

[SSR]

Napisane przez Katunia:)

SSR - ja tak jak dziewczyny mysle za ten obiad na 13.
Chyba do tej godziny goscie Ci nie umrą z głodu
Na pewno będą dłuuugo spać, wiec wstana,wyszukuja sie na spokojnie i akurat bedzie obiadek

Dzięki za odpowiedź i zainteresowanie No chyba mi nie umrą Ci goście

Napisane przez kitek_fm

SSR
z tą dziewczynką to wcześniej się wytłumaczył mąż , że w drukarni zapomnieli, a z tym imieniem to kuzynka od razu nam powiedziała, i też tłumaczenie, że w drukarni musieli się pomylić.
Jak pisałam listę to jeszcze się 100 razy pytałam czy to dobrze jest, jak przyszły zaproszenia to też kazałam mu jeszcze sprawdzić.
Pewnie przeleciał wzrokiem i nie zauważył.
Nie ma co tego przezywać, wyślę im we wtorek priorytetem poprawione.

No tak samo ja mój chyba przelatywał wzrokiem od stycznia, że nie zauważył swojego błędnego numeru telefonu No wszystko na naszej głowie niestety. Ale ja tam wychodze z założenie, że kto to zrobi lepiej niżmy kobiety Chłopy mają "drewno na ognisko narąbać" a nie zastanawiać się czy różowa kokardka pasuje do białej Mój to ma mnie już dosyć z tymi wszystkimi pomysłami

Napisane przez LadySith

wlasciwie to nielubiana jest kuzynka narzeczonego, niestety jedyna ze strony matki, w dodatku mieszka 2 ulice dalej od niego, więc głupio byłoby nie prosić. on na jej weselu też zresztą był.
z zaproszeniami poszło o tyle "lajtowo", że na imieninach babci rozdalismy zaproszenia obecnym i byłby z głowy. jak my się zmyliśmy, teściowa jeszcze zostało i okazało się, że ta ww.kuzynka się zbulwersowała na maxa, bo na zaproszeniu nie wpisaliśmy jej szymusia teściowa i tż ładnie na nią najeżdżali [oczywiście już w domu]

haha no tak, widzę że z Ciebie kurde profesjonalistka pełną gębą. już widzę na Waszym torcie figurki z wędkami w łapkach

***

SSR, Ty mowilas o wazonach takich jak te http://grawerolkusz.pl/szczegoly.php?catId=19 ??

No ba, nie ma to tamto Wczoraj od 5 rano na nogach, zawody - sędziowanie, byłam w domu koło 15-16 i już 19 byłam z powrotem na Chechle tym razem z wędką w ręku. Dziś tak samo, zawody od 6 rano, w domu przed 14, szybko do Piotra i Pawła na 15 i już przed 17 dawaj na Chechło, na łódkę. W domu nam mówią, że jesteśmy nienormalni Ale dziś sie opłaciło, złowiłam dwa karpie 43 i 48 cm. Takie ladne grubaski, mniam mniam, jutro będzie powtórka z wigilii

A ten Szymuś to pewnie syn? A jaki wiek?

Lady dokładnie o ten wazon mi chodzi, my będziemy taki zamawiać. Bo jest i praktyczne i funkcjonlne i jako ozdoba i wypisane podziękowania. Czyli wszystko co nam potrzebne Myśleliśmy też o takich ręcznikach wyszywanych/haftowanych "Kochany tato" "dla mamy" itp. No i do tego kosze słodkości

Napisane przez anialaura

SSR dokladnie wstalismy przygotowalismy sie do wyjsci i hej na obiadek Nie jedlismy sniadania ani nic.Nie przejmuj sie tak tymi goscmi
Lady my tez tak wypisywalismy XY z rodzina nie wypisywalismy wszystkich z imienia

A to jak Wy daliście radę to ok Dzięki za pomoc
Co do dzieci na zaproszeniu, to my zdecydowaliśmy, że rodzinę prosimy z dziećmi nawet tymi malutkimi. Piszemy Annie i Piotrowi Iksińskim wraz z córką Weroniką i synem Kacprem. Jak będziemy roznosić zaproszenia, albo ludzie będą potwierdzać to będziemy sie pytać czy przychodzą z dzieciakami czy nie, zaznaczjąc przy tym, że biorą je na własnąodpowiedzialność, bo nie ma opiekunki, ani stolików dzieci, będą siedzieć przy rodzicach. Dajemy im wybór, jak chcą siępobawić to zostawią pod opieką pociechy, ale jak chcą siez nimi mordować całą noc to ich sprawa, ja uprzedzałam

[LadySith]

Napisane przez SSR

No tak samo ja mój chyba przelatywał wzrokiem od stycznia, że nie zauważył swojego błędnego numeru telefonu No wszystko na naszej głowie niestety. Ale ja tam wychodze z założenie, że kto to zrobi lepiej niżmy kobiety Chłopy mają "drewno na ognisko narąbać" a nie zastanawiać się czy różowa kokardka pasuje do białej Mój to ma mnie już dosyć z tymi wszystkimi pomysłami

dobre

Napisane przez SSR

A ten Szymuś to pewnie syn? A jaki wiek?

syn kuzynki, hmm teraz ok 2,5

Napisane przez SSR

Lady dokładnie o ten wazon mi chodzi, my będziemy taki zamawiać. Bo jest i praktyczne i funkcjonlne i jako ozdoba i wypisane podziękowania. Czyli wszystko co nam potrzebne Myśleliśmy też o takich ręcznikach wyszywanych/haftowanych "Kochany tato" "dla mamy" itp. No i do tego kosze słodkości

hmm podoba mi się, może ściągnę pomysła ;p

Napisane przez SSR

Co do dzieci na zaproszeniu, to my zdecydowaliśmy, że rodzinę prosimy z dziećmi nawet tymi malutkimi. Piszemy Annie i Piotrowi Iksińskim wraz z córką Weroniką i synem Kacprem. Jak będziemy roznosić zaproszenia, albo ludzie będą potwierdzać to będziemy sie pytać czy przychodzą z dzieciakami czy nie, zaznaczjąc przy tym, że biorą je na własnąodpowiedzialność, bo nie ma opiekunki, ani stolików dzieci, będą siedzieć przy rodzicach. Dajemy im wybór, jak chcą siępobawić to zostawią pod opieką pociechy, ale jak chcą siez nimi mordować całą noc to ich sprawa, ja uprzedzałam

no my tez nie mamy żadnej opiekunki... co to za pomysły, chcą dzieciaki targać, to na kolanka i się samemu użerać... a niech spróbują się wydzierać w kościele na mszy.. to nogi z tyłka powyrywam :P

[kitek_fm]

LadySith
O! To widzę, że nie tylko ja nienawidzę, jak ktoś przyłazi do kościoła z malutkimi dziećmi, które albo się wydzierają, albo łażą po całym kościele. Tak jakby nie można było z tymi maluchami poczekać przed kościołem, albo se ślub odpuścić i przyjechać tylko na wesele.
U mnie w tych małych kościółkach to słychać nawet, jak na podwórku dzieci się wydzierają.
Poinformuję koordynatora, że ma takich ludzi wypraszać z kościoła, a co...? To ja my w kościele jesteśmy najważniejsi i mają na nas patrzeć a nie na jakiegoś wyjącego bahora.
W rodzinie to nie mamy takich maluchów, dzieci na wesele o od 5 lat w górę.
Ale znajomi mają, mam nadzieję, że nie wpadną na pomysł, żeby przyjśc tylko na ślub i wziąc ze sobą dzieciaka. Jak tak, to koordynator ich sprowadzi do pionu, w sumie nie są wśród gości weselnych, więc mam gdzieś czy się obrażą czy nie.

Jeszcze mnie denerwuje robienie zdjęc przrez gości w kościele. Każdy leci z tym aparatem, że potem nic nie widac.
Poza tym nie jesteśmy gwiazdami jakimiś, żeby otaczał nas sztab papparazzich.
Jak jest fotograf od robienia zdjęc, to goście niech siedzą grzecznie w ławce. Płytkę z fotkamii tak każdy dostanie.
Już na stronie ślubnej zamieściłam, że podczas mszy nie robimy fotek, bo ksiądz zakazał (w tym jest trochę prawdy, już ledwo się zgodził na 2 kamerzystów i fotografa). Ale znając życie, znajdzie sie ktoś, kto bedzie chciał zrobic na złośc. Tak jak na cywilnym, też mówiliśmy, żeby nie robic zdjęc bo jest od tego fotograf, ale nie, kolegas musiał po swojemu.
Było na cywilnym 8 osób, a 2 osoby (fotograf i ten kolega) od robienia zdjęc.
Ale też, jak ktoś wyskoczy z aparatem, to koordynator będzie "subtelnie" zwracał uwagę.

Już lepiej nic nie piszę, bo zaraz będzie, że tylko strofuję tych gości na każdym kroku.

[LadySith]

Napisane przez kitek_fm

LadySith
O! To widzę, że nie tylko ja nienawidzę, jak ktoś przyłazi do kościoła z malutkimi dziećmi, które albo się wydzierają, albo łażą po całym kościele. Tak jakby nie można było z tymi maluchami poczekać przed kościołem, albo se ślub odpuścić i przyjechać tylko na wesele.
U mnie w tych małych kościółkach to słychać nawet, jak na podwórku dzieci się wydzierają.
Poinformuję koordynatora, że ma takich ludzi wypraszać z kościoła, a co...? To ja my w kościele jesteśmy najważniejsi i mają na nas patrzeć a nie na jakiegoś wyjącego bahora.
W rodzinie to nie mamy takich maluchów, dzieci na wesele o od 5 lat w górę.
Ale znajomi mają, mam nadzieję, że nie wpadną na pomysł, żeby przyjśc tylko na ślub i wziąc ze sobą dzieciaka. Jak tak, to koordynator ich sprowadzi do pionu, w sumie nie są wśród gości weselnych, więc mam gdzieś czy się obrażą czy nie.

Jeszcze mnie denerwuje robienie zdjęc przrez gości w kościele. Każdy leci z tym aparatem, że potem nic nie widac.
Poza tym nie jesteśmy gwiazdami jakimiś, żeby otaczał nas sztab papparazzich.
Jak jest fotograf od robienia zdjęc, to goście niech siedzą grzecznie w ławce. Płytkę z fotkamii tak każdy dostanie.
Już na stronie ślubnej zamieściłam, że podczas mszy nie robimy fotek, bo ksiądz zakazał (w tym jest trochę prawdy, już ledwo się zgodził na 2 kamerzystów i fotografa). Ale znając życie, znajdzie sie ktoś, kto bedzie chciał zrobic na złośc. Tak jak na cywilnym, też mówiliśmy, żeby nie robic zdjęc bo jest od tego fotograf, ale nie, kolegas musiał po swojemu.
Było na cywilnym 8 osób, a 2 osoby (fotograf i ten kolega) od robienia zdjęc.
Ale też, jak ktoś wyskoczy z aparatem, to koordynator będzie "subtelnie" zwracał uwagę.

Już lepiej nic nie piszę, bo zaraz będzie, że tylko strofuję tych gości na każdym kroku.

a ja popieram, tylko że ja nie mam "goryli", którzy by mi porządku pilnowali
mi w sumie sie szykuje tylko jeden chyba taki małoletni gość [a matka nawet nie zapytała co z dzieckiem tylko od razu focha strzeliła ]
reszta zostawia maluchy z babciami ... i tak powinno być ;P

[kitek_fm]

Ja sobie uznałam, że swoim koleżankom dam, jak się z nimi spotkam ( i tak się stało) a maż swoim kolegom czy szefom też da, jak się z nimi będzie widział.