Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

[betig1975]

Napisane przez kropka75

Właśnie sprawdziłam pogodę... Wychodzi z niej, że nigdzie jutro nie jadę...


Ja wczoraj tam byłam i oglądałam, zdałam mu też relację. Wybrał któryś z... A że nic tam extra aż nie widziałam to nie płaczę.

No właśnie, to jakaś tam okazja cenowa niby...

No chyba większy.
Buciska fajne. I chyba dość wysokie?

KropKropuś, ale pogoda może się zmienić, wiesz jak to z prognozami, na każdym portalu inna. Nie poddawaj się kochana.

A to dobrze, to na pewno będziesz zadowolona z plecaczka

Buty są dość wysokie, ale mają miękkie wykonczenie i z tyłu w połowie buta mają taką jakby to powiedzieć - tak jakby przecięcie buta wypełnine gąbką, że jak schodzisz to but się ładnie zgina razem z nogą. Nie jest sztywny po prostu, dostosowuje się do nogi.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez kulbit

a myslisz, ze co ja miałam na mysli?
mam na focie Twój plecak, d.. i nogi

myślę, że to

Zmykam, mąż zaraz wraca
Miłego popołudnia

[kropka75]

Czy ktoś mi zdradzi jaka kombinacja klawiszy kasuje wszystko na stronie i to bez zaznaczania tekstu? Szlag mnie trafi zaraz, pisałam, pisałam i myk... wszystko skasowałam. Uroki nowego sprzętu. Czemu każdy laptop ma inne i inaczej ustawione guziki???

Napisane przez kulbit

Jka nie jedziesz bo co?? Jaka ma byc pogoda mów...

Badnij sobie... http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html#10-48_293

Napisane przez puchatkowa

kropka, na szybko bo zmykam, za pogodę na jutro

Dziękuję. Chyba się przyda, ale w nd.

Napisane przez betig1975

KropKropuś, ale pogoda może się zmienić, wiesz jak to z prognozami, na każdym portalu inna. Nie poddawaj się kochana.

Niestety to za daleko, by jechać i liczyć na aurę inną niż zapowiadają.

Plecak obadałam. Trochę duży - 35L. Ale zgrabny. Łeb mi zza niego widać.
Może obfocę i pokażę.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Czy ktoś mi zdradzi jaka kombinacja klawiszy kasuje wszystko na stronie i to bez zaznaczania tekstu? Szlag mnie trafi zaraz, pisałam, pisałam i myk... wszystko skasowałam. Uroki nowego sprzętu. Czemu każdy laptop ma inne i inaczej ustawione guziki??? .

Kochana jak wciśniesz ctr+A to zaznaczysz cały tekst możesz nawet tego nie zauważyć pisząc, i wtedy wystarczy ze wciśniesz cokolwiek, każdą literkę i kasujesz tekst z automatu..

Napisane przez kropka75

Badnij sobie... http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html#10-48_293 .

przelotne deszcze mają byc ponoć..

Napisane przez kropka75

Dziękuję. Chyba się przyda, ale w nd.

Nie jedziesz jutro?

Napisane przez kropka75

Plecak obadałam. Trochę duży - 35L. Ale zgrabny. Łeb mi zza niego widać.
Może obfocę i pokażę.

Dawaj dawaj ten plecak Ale ie jest zły?

a zobaczy tutaj jakie fajne polskie plecaki foto:
http://jpa.com.pl/?strona,doc,pol,gl...,1,55,ant.html
i tanie!

A ja mam taki ten górski:
http://www.cerrotorre.pl/product-pol...g-II-40-L.html

[puchatkowa]

Oho mnie też szlag trafia jak mi się niechcący zaznaczy tekst i skasuje Zresztą kiedyś miałam duże kłopoty z wizażem i się nauczyłam, żeby każdego posta zaznaczać i kopiować. Co nie oznacza, że pomiędzy wciskaniem przeze mnie ctrl+A a ctrl+C nie wciśnie mi się coś niechcący i wszystko się usuwa

A plecak sobie kupiliśmy ostatnio taki o http://www.cerrotorre.pl/product-pol...trio-45-l.html

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Kochana jak wciśniesz ctr+A to zaznaczysz cały tekst możesz nawet tego nie zauważyć pisząc, i wtedy wystarczy ze wciśniesz cokolwiek, każdą literkę i kasujesz tekst z automatu..

Bajer z Ctr +A to ja znam, to nie ta kombinacja. Niestety.

Napisane przez kulbit

przelotne deszcze mają byc ponoć..

Z tych przelotnych to się małż ze mnie śmieje do dziś. W drodze na Skrzyczne jak zaczęło to powiedziałam, że to przelotne. I teraz do niego gadam, że jutro ma padać cały dzień, a ten do mnie: a co tam, to przelotne.

Napisane przez kulbit

Nie jedziesz jutro?

Nie jadę jutro.
I już się boję powiedzieć, że jadę w nd. bo a nuż jakaś menda to słyszy i robi mi na złość.

Napisane przez kulbit

Dawaj dawaj ten plecak Ale ie jest zły?

Taki to jest:
http://www.cerrotorre.pl/product-pol...halua-35L.html

A moja małżowina taszczy toto:
http://www.decathlon.com.pl/PL/forcl...bium-15441907/

Napisane przez kulbit

A ja mam taki ten górski:
http://www.cerrotorre.pl/product-pol...g-II-40-L.html

Fajny.

Napisane przez puchatkowa

Oho mnie też szlag trafia jak mi się niechcący zaznaczy tekst i skasuje Zresztą kiedyś miałam duże kłopoty z wizażem i się nauczyłam, żeby każdego posta zaznaczać i kopiować. Co nie oznacza, że pomiędzy wciskaniem przeze mnie ctrl+A a ctrl+C nie wciśnie mi się coś niechcący i wszystko się usuwa

Bomba, nie?

Napisane przez puchatkowa

A plecak sobie kupiliśmy ostatnio taki o http://www.cerrotorre.pl/product-pol...trio-45-l.html

Bardzo fajny. Podobny małż mi chciał wcisnąć, ale się na taką poj. nie zgodziłam.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Aha, w końcu nie padało i poszłam na ten koncert... Niby juwenalia, ale bydło, że masakra...

Może Wy mi wyjaśnicie, czemu nie pozwolono mi wejść z zakręconą plastikową butelką wody?? Musiałam odkręcić, wyrzucić nakrętkę i flaszkę mogłam wtedy wnieść, w ręce. Od kilku godzin myślę i jeszcze nie wymyśliłam przyczyny...

Jako ciekawostkę przyrodniczą powiem, że jacyś mili ludzie zaproponowali mi coś do konsumpcji. Jakiś wspomagacz zabawy. Tacy byli towarzyscy i dobrzy...

Idę spać, dość wrażeń na dziś.

[kropka75]

Wow ale tu był ruch dzisiaj.

Ja tylko wpadam zameldować, że dzisiejsza kijowa pogoda miała swoje plusy. Gdyby nie ona, pojechałabym dziś na Babią, a po powrocie zabiłby mnie w drzwiach smród kociego moczu. Pewnie wyrzuciłabym też pościel, kołdrę i materac. Mój kocurek dziś rano znowu zaczął akcję... Ma nowe leki, w tej chwili czuje się nieźle, ale tu i ówdzie już nasiurał.

Buziaki i spadam spać... Jutro Babia Góra. Plecaki spakowane, do kićka wpadnie sąsiadka i go napoi, leki podam przed wyjściem. Niestety do sypialni wejścia niet, zamknięte będzie.

Pa!

[kropka75]

Baby, co z Wami??

[betig1975]

Witajcie po weekendzie

Fajne macie plecaki
Kropka -a co mąż taszczy w takim dużym plecaku?

Jak Wasze wypady Kulbitku i Kropko? Jak koteczek?

U mnie pogoda była do .....tylnej części ciała Ale udało nam się wyskoczyć z rodzinką nad jezioro, nie było słońca ale i nie padało

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez kropka75

Baby, co z Wami??

Już jestem

[kropka75]

Napisane przez betig1975

Fajne macie plecaki
Kropka -a co mąż taszczy w takim dużym plecaku?

Dwie bluzy polarowe, przeciwdeszczową kurtkę, spodnie, koszulkę i aparat. Z boku butelkę 1,5L, z drugiego boku statyw, z przodu kijki.

Napisane przez betig1975

Jak Wasze wypady Kulbitku i Kropko? Jak koteczek?

Mój super. Z jednym wyjątkiem - za małe mam buty.

Poza tym ekstra. Babia Góra jest fajowa, a szlaki na niej mega cudne! Zwłaszcza żółty przez Perć Akademików.

Tak na marginesie, biegałam po kilku różnych stronach, czytałam opisy szlaków, gadałam z ludźmi co tam byli, ale dopiero na miejscu dowiedziałam się, że żółty jest zamknięty ze względu na zalegający na nim śnieg. Meksyk normalnie.

Napisane przez betig1975

U mnie pogoda była do .....tylnej części ciała Ale udało nam się wyskoczyć z rodzinką nad jezioro, nie było słońca ale i nie padało

Znaczy całe słońce było u nas. Pogoda była cudna. Słońce, wietrzyk, zero chmur, zero deszczu, w sam raz.

Ale i tak dobrze, że udało Ci się coś wykombinować i nie zlało Wam zadeczków.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Mój super. Z jednym wyjątkiem - za małe mam buty.

Poza tym ekstra. Babia Góra jest fajowa, a szlaki na niej mega cudne! Zwłaszcza żółty przez Perć Akademików.

Tak na marginesie, biegałam po kilku różnych stronach, czytałam opisy szlaków, gadałam z ludźmi co tam byli, ale dopiero na miejscu dowiedziałam się, że żółty jest zamknięty ze względu na zalegający na nim śnieg. Meksyk normalnie.

Cieszę się ze wypad udany!!! Mój takze cudowny pomimo przelotnych opadów
Z butami to mi przykro..

Co do zamkniętych szlaków to zawsze Kropcia przed wyjazdem sprawdz w necie ale na stronce parku np. TPN lub Babiogórski Park Narodowy.. itd
Tam są najbardziej aktualne informację, jesli nie masz takiej mozliwości to spytaj w budce przed wejsciem na teren tam zwykle ludziki mają najlepsze informacje
Gadanie z ludzmi którzy tam byli da Ci pogląd na szlak ale nie da odpowiedzi czy jest w danym momencie dostępny..

[betig1975]

Napisane przez kropka75

Dwie bluzy polarowe, przeciwdeszczową kurtkę, spodnie, koszulkę i aparat. Z boku butelkę 1,5L, z drugiego boku statyw, z przodu kijki.

A to nie ma całego wypchanego, bo myślałam, że całą zawartość lodówy zabieracie

Napisane przez kropka75

Mój super. Z jednym wyjątkiem - za małe mam buty.

Jak to?

Napisane przez kropka75

Poza tym ekstra. Babia Góra jest fajowa, a szlaki na niej mega cudne! Zwłaszcza żółty przez Perć Akademików.

Tak na marginesie, biegałam po kilku różnych stronach, czytałam opisy szlaków, gadałam z ludźmi co tam byli, ale dopiero na miejscu dowiedziałam się, że żółty jest zamknięty ze względu na zalegający na nim śnieg. Meksyk normalnie.

Znaczy całe słońce było u nas. Pogoda była cudna. Słońce, wietrzyk, zero chmur, zero deszczu, w sam raz.

Super Tylko dlaczego zabraliście całe słoneczko
Dziś przeczytałam na wątku górskim o tym, jedna z wizażanek coś napisała na ten temat Ale jak dla Ciebie to było już za późno.

Napisane przez kropka75

Ale i tak dobrze, że udało Ci się coś wykombinować i nie zlało Wam zadeczków.

Siostra męża nas trochę przymusiła i dobrze zrobiła

Napisane przez kulbit

Cieszę się ze wypad udany!!! Mój takze cudowny pomimo przelotnych opadów
Z butami to mi przykro..

Co do zamkniętych szlaków to zawsze Kropcia przed wyjazdem sprawdz w necie ale na stronce parku np. TPN lub Babiogórski Park Narodowy.. itd
Tam są najbardziej aktualne informację, jesli nie masz takiej mozliwości to spytaj w budce przed wejsciem na teren tam zwykle ludziki mają najlepsze informacje
Gadanie z ludzmi którzy tam byli da Ci pogląd na szlak ale nie da odpowiedzi czy jest w danym momencie dostępny..

Super, że wypad udany

To prawda co piszesz

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Super, że wypad udany

Oj było cudnie Nogi tak złazilismy że aż mam zakwasy w łydkach
Jak dotrzemy do fotek to wrzuce tu troche tego magicznego miejsca.. nawet duża ilośc ludzi mi tam nie przeszkadza.. czuje się w Kazimierzu jak w zupełnie innym nieralnym świecie.. to miejsce ma niesamowity urok i jest na prawdę niepowtarzalne..

[kropka75]

Napisane przez kulbit

jesli nie masz takiej mozliwości to spytaj w budce przed wejsciem na teren tam zwykle ludziki mają najlepsze informacje

Kochanie, przecież ja w budce przed wejściem kupowałam bilet i pytałam o wejście na BG od strony szlaku niebieskiego. Wskazywali mi drogę nawet.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Kochanie, przecież ja w budce przed wejściem kupowałam bilet i pytałam o wejście na BG od strony szlaku niebieskiego. Wskazywali mi drogę nawet.

i nikt Ci nie powiedział, że szlak zamknięty..?
Ja w Tatrach w budkach zawsze pytałam i informowali mnie dobrze..
No to stronka danego parku i wtedy wiesz na czym stoisz.. albo "telefon do przyjaciela"

[hihi]

Cześć

Kropka, powiedz mi jak ja mam zmierzyc "głębokość miseczki" w staniku? bo ja za nic na świecie nie wiem jaki to w ogóle jest wymiar?

[kropka75]

Jak mnie wk... te wyskakujące i nie dające się od razu wyłączyć reklamy na wizażu...

Napisane przez betig1975

A to nie ma całego wypchanego, bo myślałam, że całą zawartość lodówy zabieracie

Wypchany nie jest, jest wypełniony na luźno. Lodówy nie zabieram, dwie kanapki, napoje, czasem banan, wolę pożreć coś ciepłego w schronisku albo gdzieś po drodze.

Napisane przez betig1975

Jak to?

No tak to. Pouczała mnie panna od której chciałam kupić buty na allegro, że te jej to na mnie za duże. Do swoich przyrównywała i cytowała mi producenta. Kupiłam z wkładką mniejszą o 0,5cm. Takie mi pasowały w sklepie i to z grubą skarpetą i nawet przyznałam jej rację. I były dobre... przez 2 godz.

Napisane przez betig1975

Super Tylko dlaczego zabraliście całe słoneczko
Dziś przeczytałam na wątku górskim o tym, jedna z wizażanek coś napisała na ten temat Ale jak dla Ciebie to było już za późno.

No tak troszkę.

Ale w sumie i tak dobrze, bo bym nie pojechała. A tak pojechałam i... wlazłam.

Napisane przez betig1975

Siostra męża nas trochę przymusiła i dobrze zrobiła

A no to fakt.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez kulbit

Oj było cudnie Nogi tak złazilismy że aż mam zakwasy w łydkach
Jak dotrzemy do fotek to wrzuce tu troche tego magicznego miejsca.. nawet duża ilośc ludzi mi tam nie przeszkadza.. czuje się w Kazimierzu jak w zupełnie innym nieralnym świecie.. to miejsce ma niesamowity urok i jest na prawdę niepowtarzalne..

Super. I bardzo zazdroszczę. Strasznie chcę do Kazimierza... Może kiedyś.

Na foteczki czekam oczywiście.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Jak mnie wk... te wyskakujące i nie dające się od razu wyłączyć reklamy na wizażu...

Super. I bardzo zazdroszczę. Strasznie chcę do Kazimierza... Może kiedyś.

Na foteczki czekam oczywiście.

mnie tez!!!

Dojedziesz kiedys.. my trafilismy akurat na praktycznie brak ludiz jak na Kazimierz bo tam zjezdzaja tłumy i czasem jest jak na Krupówkach
Bedą foteczki

[kropka75]

Napisane przez kulbit

i nikt Ci nie powiedział, że szlak zamknięty..?

Jak by mi powiedział to bym nie szła dwie godziny po to tylko żeby przeczytać kartkę i nie męczyłabym Ciebie.

Napisane przez kulbit

No to stronka danego parku i wtedy wiesz na czym stoisz.. albo "telefon do przyjaciela"

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez hihi

Cześć

Kropka, powiedz mi jak ja mam zmierzyc "głębokość miseczki" w staniku? bo ja za nic na świecie nie wiem jaki to w ogóle jest wymiar?

Od fiszbiny z jednej strony miski, przykładając metr tak żeby przylegał do michy miejsce przy miejscu, do fiszbiny z drugiej strony.

[hihi]

Napisane przez kropka75

Od fiszbiny z jednej strony miski, przykładając metr tak żeby przylegał do michy miejsce przy miejscu, do fiszbiny z drugiej strony.

Jak dla mnie bez sensu, ale ok, dziękuję za radę

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Jak by mi powiedział to bym nie szła dwie godziny po to tylko żeby przeczytać kartkę i nie męczyłabym Ciebie.

Mnie nie męczyłaś Tylko przerwałaś śniadanie Ale spoko zawsze chetnie pomogę



EDIT: w sumie to nic nie pomogogłam

A powiedz tam gdzie były łańcuchy i klamry nie było śniegu?

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Dojedziesz kiedys.. my trafilismy akurat na praktycznie brak ludiz jak na Kazimierz bo tam zjezdzaja tłumy i czasem jest jak na Krupówkach
Bedą foteczki

Znaczy w "zwykły" weekend trzeba? Dobrze wiedzieć, bo to co się dzieje w Zakopcu i w Tatrach to mnie do pasji doprowadza.

A propos - wczoraj w radio bredzili, że od dziś zamykają drogę na MO na miesiąc chyba. I to akurat jest czas, gdzie my w D5S mamy iść od Wodogrzmotów. Ciekawe czy piątek 12go będą liczyć jak dzień roboczy, bo podobno w dni wolne jakoś będzie można iść...

[betig1975]

Napisane przez kropka75

Kochanie, przecież ja w budce przed wejściem kupowałam bilet i pytałam o wejście na BG od strony szlaku niebieskiego. Wskazywali mi drogę nawet.

Napisane przez kulbit

i nikt Ci nie powiedział, że szlak zamknięty..?

Dziwne prawda?

Napisane przez kropka75

Jak mnie wk... te wyskakujące i nie dające się od razu wyłączyć reklamy na wizażu...

Wypchany nie jest, jest wypełniony na luźno. Lodówy nie zabieram, dwie kanapki, napoje, czasem banan, wolę pożreć coś ciepłego w schronisku albo gdzieś po drodze.

No tak to. Pouczała mnie panna od której chciałam kupić buty na allegro, że te jej to na mnie za duże. Do swoich przyrównywała i cytowała mi producenta. Kupiłam z wkładką mniejszą o 0,5cm. Takie mi pasowały w sklepie i to z grubą skarpetą i nawet przyznałam jej rację. I były dobre... przez 2 godz.

No tak troszkę.

Ale w sumie i tak dobrze, bo bym nie pojechała. A tak pojechałam i... wlazłam.

A no to fakt.

Mnie także

My tez jemy w schroniskach, chociaż w tatrach to nosimy chleb i konserwy, a w schroniskach szarlotkę, no czasami coś tam ciepłego:.) W Tatrach są zabójcze ceny w schroniskach

Buty muszą być większe, to prawda, szkoda palców. Ja mam większe o 2 n-ry, bo większe o jeden nr ocierały mi palce przy schodzeniu ze schodów.

[kropka75]

Napisane przez hihi

Jak dla mnie bez sensu, ale ok, dziękuję za radę

Czemu bez sensu? Głębokość miski jest bardzo różna tak jak rozstaw fiszbin, to bardzo pomocna info.
Ja już np. wiem, że jak miska 22-23 głęboka to będzie dobry, nawet jak rozmiarowo nie pasuje.

Napisane przez kulbit

Mnie nie męczyłaś Tylko przerwałaś śniadanie Ale spoko zawsze chetnie pomogę

Tylko? Wrzodów nie dostałaś przeze mnie?

Napisane przez kulbit

A powiedz tam gdzie były łańcuchy i klamry nie było śniegu?

Kochana, śnieg był zaraz po tym miejscu, z którego Cię nagabywałam.
A potem były miejsca gdzie nie było nic innego.

W miejscu gdzie były łańcuchy było różnie, na jednych skałkach nie było wcale, na innych nie było... szlaku. Łańcuch wystawał gdzieś w dole, pod moimi nogami, a droga wiodła śniegiem powyżej...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Znaczy w "zwykły" weekend trzeba? Dobrze wiedzieć, bo to co się dzieje w Zakopcu i w Tatrach to mnie do pasji doprowadza.

A propos - wczoraj w radio bredzili, że od dziś zamykają drogę na MO na miesiąc chyba. I to akurat jest czas, gdzie my w D5S mamy iść od Wodogrzmotów. Ciekawe czy piątek 12go będą liczyć jak dzień roboczy, bo podobno w dni wolne jakoś będzie można iść...

Nioo zwykły i nie wakacyjny
My chcemy jeszcze wyjechac na 3 dni tam ale tak np w czwartek, piatek, sobota
Kropcia bieżące uaktualnienia na stronce TPN i nie bedziesz miała "podobno"

Napisane przez betig1975

Dziwne prawda?

Buty muszą być większe, to prawda, szkoda palców. Ja mam większe o 2 n-ry, bo większe o jeden nr ocierały mi palce przy schodzeniu ze schodów.

No dziwne.. widac jakies cepy tam siedza w tej budce..

Oj tak buty muszą być deczko większe.. bo jak sobie palec odgnieciesz to bedzie jak ja miałam w zeszłym roku, że mi się siniak zrobił i cały paznokiec mi zrastał.. bryyy od chodzenia w przymałych butach!

[hihi]

Napisane przez kropka75

Czemu bez sensu? Głębokość miski jest bardzo różna tak jak rozstaw fiszbin, to bardzo pomocna info.
Ja już np. wiem, że jak miska 22-23 głęboka to będzie dobry, nawet jak rozmiarowo nie pasuje.

Po prostu termin "głębokość miski" w ogóle mi nie pasuje do tego co mam mierzyć i tyle.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Tylko? Wrzodów nie dostałaś przeze mnie?

Kochana, śnieg był zaraz po tym miejscu, z którego Cię nagabywałam.
A potem były miejsca gdzie nie było nic innego.

W miejscu gdzie były łańcuchy było różnie, na jednych skałkach nie było wcale, na innych nie było... szlaku. Łańcuch wystawał gdzieś w dole, pod moimi nogami, a droga wiodła śniegiem powyżej...

Przestań! Zawsze dzwoń jak cos i tyle

oooooo to ekstremalnie!~ja bym się bała dzielna baba z Ciebie fajnie!

[kropka75]

Napisane przez betig1975

My tez jemy w schroniskach, chociaż w tatrach to nosimy chleb i konserwy, a w schroniskach szarlotkę, no czasami coś tam ciepłego:.) W Tatrach są zabójcze ceny w schroniskach

Ja na ceny na szlakach nawet nie patrzę. Wliczam to w koszt wycieczki.
Niestety ja z tych jestem co nie lubią żyć całą dobę na zimnym żarciu i nie lubią gotowych kanapek. No chyba, że świeżo zrobionych z cieplutkiego jeszcze chlebka...

W Tatrach to przerażają mnie nie ceny, a brak dostępu do schroniska. Na MO to nawet nie weszłam do środka.

Napisane przez betig1975

Buty muszą być większe, to prawda, szkoda palców. Ja mam większe o 2 n-ry, bo większe o jeden nr ocierały mi palce przy schodzeniu ze schodów.

No niestety schodów w sklepie nie było. Chodziłam w nich 2 godz. po sklepie i były dobre...

Ale poza tym, że małe to super się sprawdziły. Podeszwa ekstra, nie twarda wcale i nie ślizgałam się ani na trawie, ani na mokrych kamieniach czy korzeniach, tylko na śniegu było tak sobie... Ale na śnieg ich nie kupowałam.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez kulbit

Nioo zwykły i nie wakacyjny
My chcemy jeszcze wyjechac na 3 dni tam ale tak np w czwartek, piatek, sobota
Kropcia bieżące uaktualnienia na stronce TPN i nie bedziesz miała "podobno"

Bieżące to będą w piątek 12go, a ja już mam rezerwację i wpłaciłam zaliczkę. Gdy już tam będę to bydzie trochę za późno.

Napisane przez kulbit

Oj tak buty muszą być deczko większe.. bo jak sobie palec odgnieciesz to bedzie jak ja miałam w zeszłym roku, że mi się siniak zrobił i cały paznokiec mi zrastał.. bryyy od chodzenia w przymałych butach!

Już to przerabiałam po schodzeniu z Giewontu. Tak palce obtłukłam, że nie paznokieć przestał przyrastać do podłoża. Męczyłam to 9 miesięcy. A buty miałam rozmiar większe, tylko że nogi nie trzymały w kostce. Tak dla odmiany.

[hihi]

kulbit wysyłam Ci dziś druga paczkę! Daj znac, jak tamta dojdzie, ok?

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Bieżące to będą w piątek 12go, a ja już mam rezerwację i wpłaciłam zaliczkę. Gdy już tam będę to bydzie trochę za późno.


Już to przerabiałam po schodzeniu z Giewontu. Tak palce obtłukłam, że nie paznokieć przestał przyrastać do podłoża. Męczyłam to 9 miesięcy. A buty miałam rozmiar większe, tylko że nogi nie trzymały w kostce. Tak dla odmiany.

Nie przesadzaj Plan na trase mozna zmienić nie rezygnując z wyjazdu Przeciez w Tatrach nie tylko MO, nie?

A to tez leciała noga i palec opierał sie o twardy przód, tez źle..

A buty nowe widzę, że godne polecenia Sprzedajesz je teraz, czy jak?

[kropka75]

Napisane przez hihi

Po prostu termin "głębokość miski" w ogóle mi nie pasuje do tego co mam mierzyć i tyle.

No w zasadzie to racja, głębokość powinna być wymiarem od podstawy biustu do jego końca czyli sutka. A tego się zmierzyć nie da w praktyce. No chyba, że po amputacji...

Napisane przez kulbit

Przestań! Zawsze dzwoń jak cos i tyle

oooooo to ekstremalnie!~ja bym się bała dzielna baba z Ciebie fajnie!

OK.

Dzielna? Głupia raczej.

Powiem tak - w szoku byłam, że tam ktoś pierwszy szedł. Musiał znać szlak, bo po wyjściu z krzaczorów był tylko śnieg z każdej strony. Żeby wpaść na to, że trzeba iść na skos, do jakiegoś tam ledwie wystającego kamyka oddalonego od nas o 200m to trzeba znać drogę i to dobrze.

No i nigdy nie wiadomo co jest pod spodem... Ja szłam po śladach, ale za każdym razem jak widziałam dziurę po czyjejś nodze zapadniętej po dupę, robiło mi się ciepło...