Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-17, 09:41   #1381
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
dla mnie cena za jedzenie nie gra roli
ważne by było dobre i zdrowe truskawki drogie owszem ale cena tutaj nie ma nic do rzeczy bo ja widziałam póki co tylko zagraniczne a co za tym idzie pryskane
(...)
A nasze polskie to takie naturalne?
Jak nie masz swojego ogródka (wtedy wiesz co jesz)to zakup owoców/warzyw zawsze jest rosyjską ruletką.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:13   #1382
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hejka ja jeszcze w szlafroku, czas sie wykapac, ale mi sie nie chce, u nas tez dzis pochmurno, ale z psami trzeba bedzie sie gdzies przejsc.


Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
ja widziałam póki co tylko zagraniczne a co za tym idzie pryskane
Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
U mnie nie oszczędność tylko to, że nie są to produkty nasze.
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o truskawki, to ja w sklepach widziałam tylko te zagraniczne i nie będę ich kupować, bo wiadomo, że mnóstwo w nich chemii
To ja po kilku latach mieszkania za granica powinnam juz umrzec. A co powiedziec o ludziach urodzonych tutaj

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
A nasze polskie to takie naturalne?
Jak nie masz swojego ogródka (wtedy wiesz co jesz)to zakup owoców/warzyw zawsze jest rosyjską ruletką.
Masz racje i te "zagraniczne" i te polske sa pryskane, nikt w polsce majac plantacje truskawek nie bedzie ryzykowal plonami i dla tego wszyscy wszystko pryskaja.
Jedynie z upraw "bio" sa na naturalnych nawozach i nie pryskane, ale za to duuzzo drozsze.
My mamy truskawki z Hiszpani (tam juz od dawna slonce i w zasadzie nie daleko od Belgii, wiec export sie oplaca) i z Hollandii z pod oslon (moja kumpela pracuje przy rwaniu wlasnie truskawek). No i "zagranice" stac na bardziej plodne sadzonki, sama kupilam kilka krzaczkow truskawek, na razie sa w skrzynkach, za rok powinny sie rozrosnac zobaczymy jakie owoce beda dawac

Ps. Gdyby kogos interesowalo na jakie choroby jakmi srodkami pryskane sa POLSKIE truskawki
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/cho...k,188,412.html
Zycze smacznego

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-05-17 o 10:22
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:25   #1383
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Zgadzam się z Zartownis
ja tam już kupuję truskawki bo lubię ale dokładnie je myję
ja już chyba z 6 razy kupowałam
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 10:43   #1384
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

tu nie chodzi o pryskanie truskawek czy innych owoców jak rosną, ale jak myslicie jakim cudem taka długą drogę wytrzymują owoce przywożone zza granicy?
zamykają je w szczelnej kabinie wypełnionej specjalnymi opryskami po to by po dotarciu do polski nadal dobrze wyglądały
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 11:20   #1385
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
tu nie chodzi o pryskanie truskawek czy innych owoców jak rosną, ale jak myslicie jakim cudem taka długą drogę wytrzymują owoce przywożone zza granicy?
zamykają je w szczelnej kabinie wypełnionej specjalnymi opryskami po to by po dotarciu do polski nadal dobrze wyglądały
to glownie owoce cytrusowe ktore dlugo jada, sa zrywane jeszcze zielone i dojrzewaja w czasie transportu. Czasem mozna zobaczyc w sklepie zielone banany, ktore za pare dni dojrzewaj lezac na polce, bez slonca. One sa posypywane czyms zeby dojrzaly w skrzynkach.

Po naszych wakacjach w Hiszpanii dlugo nie moglam przelknac mandarynki czy soku wycisnietego ze "swiezych "pomaranczy kupionych w Belgii, byly dla mnie strasznie kwasnie i nie smaczne.
Roznica jest baardzo duza

Ps. Jazda z Belgii do centrum Polski autem wynosi +/-10godz, a z Holandii jeszcze blizej

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Info o bananach
Owoce przeznaczone na eksport zrywane są w stanie zielonym. Całe grona bananowe obcina się maczetą. Są tak ciężkie, że czynność tą wykonuje dwóch mężczyzn.
Wieszane są potem na liny, które odpowiednimi wyciągami transportują grona do miejsca gdzie są segregowane i pakowane. Uwzględnia się tutaj kolor, kształt i rozmiar.
Po sortowaniu, mniejsze już kiście zostają dokładnie obmywane w kąpieli wodnej aby pozbyć się lateksu, który pokrywa owoce i powoduje ich szybsze dojrzewanie. W tym momencie jednak zależy na opóźnieniu dojrzewania i czynność ta jest niezbędna. Potem przewozi się spakowane w odpowiednich kartonach do portu, gdzie trafiają na statek. Cały cykl od momentu ścięcia do momentu umieszczenia w chłodniach na statku trwa ok. 36 godzin. Chłodnie utrzymują temperaturę 13 stopni. W tym czasie banany wchodzą w stan uśpienia, czyli proces dojrzewania zostaje zatrzymany. Transport morski trwa w zależności od jego celu około 10 dni. Po rozładunku w portach docelowych, owoce rozwożone są transportem samochodowym do składów gdzie odbywa się ich ostateczne dojrzewanie . W dojrzewalniach podwyższa się temperaturę do 15 stopni i poddaje gazowaniu, gazem spożywczym o nazwie ( ETYLEN). Proces ten trwa przeważnie 4 dni, w zależności od szybkości dojrzewania owoców. Po takim zabiegu skórka banana zmienia kolor z zielonego na żółty. Natomiast stosunek skrobi do cukrów w każdym owocu zmienia się z początkowego 20: 1 na 1: 20 przy zakończeniu procesu dojrzewania. Tak żółciutkie i smaczne, oraz pachnące banany trafiają do sklepów i w końcu do naszego domu.

http://www.naszecytrusy.pl/bananowiec/banan.htm

Ps. Jak widac tez sie pomylilam, bo nie sa spryskiwane, ale zagazowywane

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-05-17 o 11:22
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 11:26   #1386
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Witam wszystkie dziewczyny dzisiaj,
U nas od rana słoneczko świeci, więc pewnie jakiś spacerek będzie. Jestem właśnie po 3-godzinnym sprzątaniu, w tym czasie mój mężuś sobie smacznie spał, ale jak wstał to obiecał że umyje podłogę.
Tak pisałyście wczoraj o truskawkach, że wieczorem pojechałam do sklepu, ale niestety musiałam zadowolić się kiwi.
III78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 11:42   #1387
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

wlasnie wrocilam od lekarza....
zrobilam tak jak planowalam- pojechalismy na pogotowie na zastrzyk- tam w zabiegowym zapytalam panie co powinnam zrobic skoro mocno plecy mnie bola. ona takze stwierdzily ze powinna zobaczyla mnie pani doktor, ktora jest za drzwiami obok. grzecznie poczekalam w tej samej poczekalni co czekalam na zastrzyk. ludzi jak zwykle bylo sporo ale co sie nie robi dla malenstwa.
pani doktor powiedzialam ze jestem w ciazy i chcialabym aby mnie posluchala- wiadomo wole chuchac na zimne. po badaniu sznowna pani doktor powiedziala: "ze nic nie ma w plucach, pewnie panią tylko przewialo, po co to isc bez potrzeby w takie tlumy? Teraz jak pani posiedziala w poczekalni z chorymi ludzmi to juz na pewno cos pani zalapie Jak nic sie nie dzieje to trzeba siedziec w domu a nie chodzic po lekarzach w takich dzien"

szok.... kurcze no moze faktycznie zawrocilam jej glowe bez potrzeby, moze faktycznie w porownaniu z tymi innymi ludzmi przyszlam "bez potrzeby", ale skoro i tak juz siedzialam w tej poczekalni z innymi ,byc moze zainfekowanymi ludzmi to nie mialam prawa wejsc do szanownej pani doktor i upewnic sie ze nic mi nie jest, a tym samym nic nie zagraza mojemu maluszkowi????????
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-17, 12:00   #1388
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
poddaje gazowaniu, gazem spożywczym o nazwie ( ETYLEN). Proces ten trwa przeważnie 4 dni, w zależności od szybkości dojrzewania owoców. Po takim zabiegu skórka banana zmienia kolor z zielonego na żółty. ....Ps. Jak widac tez sie pomylilam, bo nie sa spryskiwane, ale zagazowywane
zartownis zgadza sie mój TZ jest kierowca tira i nie raz na własne oczy widział jak koledzy z chlodni wrzucali na parkingu w ich języku "granaty" z gazem na ileś godz przez rozladunkiem
Owocami/warzywami to prawda ktoras napisal ze to loteria i zgadzam sie sama nieszkam na wsi my mam tylko przydomowy ogrodek ale jest kilku rolnikow w okolicy z prawdziwego zdarzenia i nie znam żadnego ktorzy by nie używali opryskow apropos poczęsci to winna nas samych konsumentow, przytocze wam tekst jednego znajomego ktory ma foliowki z pomidorami i mowi, że jak zawozi na giełde pomidory to zaczyna sie wybrzydzanie, a to nie takie a to nie takie. "Ludzie chcieli pomidora takiego ktorym przerzucisz przez stodole i nadal bedzie dobry" no to dodaje sie odpowiednich wspomagadzy że pomidor jest i pieknie czerwony i twardziutki itd... ja nawet slyszlam o wszczykiwaniu denaturatu do pomidorow żeby były szybciej dojrzałe a ja tak lubie pomidorki
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 19:32   #1389
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

cześć Dziewczyny i witam nowe mamuśki

wróciłam z borów. zmęczona, wykończona i zupełnie nie wypoczęta. pogoda była do zazwyczaj nigdy mi to nie przeszkadzało, ale tym razem marzyłam, by jak najszybciej wrócić do domu. a gdy wróciliśmy ogarnął mnie jakiś dziwny żal...

nie wiem, czy to z zimna, czy dzidzia mi usiadła na pęcherzu ale najczęściej odwiedzanym przeze mnie miejscem była toaleta. ledwo usiadłam, a już musiałam wstawać. męczyło mnie to niesamowicie. zauważyłam, że gdy leżę jest lepiej, ale jak tylko usiądę, od razu czuję nacisk.

ale muszę się Wam pochwalić; zaczęłam czuć pierwsze kopniaki.

co do owoców, to ograniczyłam się do kiwi, winogron i zielonych twardych jabłek. na truskawki jestem gotowa jeszcze poczekać. ale ślinka mi leci, gdy pomyślę o czereśniach, jagodach i malinach

mój kochany przyrządza dla mnie bakłażana faszerowanego suszonymi pomidorami choć po tym grillowaniu nie wiem czy znajdę na nie miejsce.
idę zrelaksować się przy ranczu
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 19:34   #1390
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Wiec jak widac nie ma to jak wlasny ogrodek z daleka od autostrady i drogi expresowej.
Jesli jestesm juz przy "zdrowej"zywnosci zwracajcie uwagi sklad na opakowaniu http://www.ipon.pl/forum/viewtopic.php?id=1865 .
Ostatnio chcialam kupic serek topiony, ale jak zobaczylam ile tam jest chemii (E -xxx) odlozylam go z powrotem na polke

Ps. Jak dzisiaj bylismy na spacerze z psami, tez sie dziwnie czulam. Maluszek niezle rozrabia, bo nie czulam bolu tylko jakies dziwne uczucie, jakby sie obracal. Czasami tez naciskal na pecherz, bo nagle chcialo mi sie bardzo siusiu, a po paru minutach przechodzilo

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-05-17 o 19:38
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 20:28   #1391
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hej mamusie a my dopiero wróciliśmy od mamy, dała mi tyle owoców i warzyw ze chyba przez tydzień tego nie zjemy no ale mamusie takie już są
Śliczna była dzisiaj pogoda i wybralismy sie na malą wycieczke, wklejam wam fotke z dzisiaj, jakiś duży brzuszek mi wyszedł na zdjęciu
Miss.hot Pepco jest w Lublinie tylko nie pamiętam na jakiej ulicy ale wpisz w google i się pokaże, koszule super kupiła i taka tania tą bluzeczke co mam na zdjęciu też z Pepco jest
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg my2.jpg (58,4 KB, 53 załadowań)
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-17, 20:38   #1392
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hello Dziewczyny! Mimo deszczu wczoraj wybraliśmy się na noc muzeów. Było całkiem fajnie. Dzisiaj już pogoda się poprawiła, ale na spacer nie poszliśmy, tylko pojechaliśmy do aquaparku. Ale się teraz dobrze czuję
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 21:06   #1393
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Hej mamusie a my dopiero wróciliśmy od mamy, dała mi tyle owoców i warzyw ze chyba przez tydzień tego nie zjemy no ale mamusie takie już są
Śliczna była dzisiaj pogoda i wybralismy sie na malą wycieczke, wklejam wam fotke z dzisiaj, jakiś duży brzuszek mi wyszedł na zdjęciu
Miss.hot Pepco jest w Lublinie tylko nie pamiętam na jakiej ulicy ale wpisz w google i się pokaże, koszule super kupiła i taka tania tą bluzeczke co mam na zdjęciu też z Pepco jest
Ale Ty masz juz duzy brzuszek, mi moj przez ostatni tydzien tez sie ladnie powiekszyl
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 21:07   #1394
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hej
ja jestem wykończona ale super zadowolona
2 egzaminy i do przodu, jeden na 5 a drugi na 4,5
mąż mi powiedział, że atmosfera na komunii była do bani więc nic nie straciłam
właśnie się spakowałam i będę szła spać bo o 6 pobudka
Tak więc żegnam się z Wami ale tylko na 5 dni
buziaczki ślę
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-17, 21:11   #1395
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
ale muszę się Wam pochwalić; zaczęłam czuć pierwsze kopniaki.
Gratulacje
Ja też dziś się tego doczekałam - już jestem pewna, że to dzidzia
Wieczorem przy oglądaniu TV poczułam kilka mini kopniaczków na dole brzucha

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Miss.hot Pepco jest w Lublinie tylko nie pamiętam na jakiej ulicy ale wpisz w google i się pokaże, koszule super kupiła i taka tania tą bluzeczke co mam na zdjęciu też z Pepco jest
Dzięki za info
ślicznie wyglądacie
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 05:53   #1396
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Witam
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza... Jak wychodze na 4 pietro to sie czuje jak stara baba, normalnie brak mi tchu... a wczoraj byl upal u nas to lewdo wysiedzialam,nie wyobrazam sobie tego do wrzesnia

Teraz pytanie do Was ktore znaja juz plec, ze bedzie to dziewczyna : Jak sie zmienilyscie? Bo pisze wszedzie ze niby dziewczynka odbiera urode mamie Mi wczoraj znajoma co rodzi za 2tyg powiedziala ze widzi u nas dziewczynke,ze po buzi sie zmienilam ( nie chciala chyba dosadnie powiedziec ze na gorsze) i ze nogi jak puchna to tez w sumie moze taki znak.. Wiem ze to nie fajne ale my chcemy chlopczyka, dlatego napiszcie mi czy to faktycznie tak jest ... juz nie mowie o zachciankach bo to mit z tego co pocyztalam tu, ja w kazdym badz razie slodyczy malo jem, ale lody uwielbiam

Ps wklejam zdjecie z wczoraj... zrobilam specjalnie dla Was, wychodzac z pokoju zachaczylam o skrzynie z narzedziami i tam wystawala szpachla no i potargalam nowe spodnie Na szczescie to dresik 3/4 i czarne, na dole takze zaszylam i nawet nie widac
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CIMG3144.jpg (13,1 KB, 46 załadowań)
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 06:19   #1397
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hej mamusie ja ja już na nóżkach zaraz zabieram sie za sprzątanie
Dziewczyny dziękuje , mój brzusio rosnie teraz to jakos szybko, ja też niby cos czuje ale nie wiem do końca czy to dzidziuś
Klaudia jak dla mnie to ślicznie wygladasz, nie ma reguły na te obiawy moja siostra urodziła dwie córki i bardzo ładnie wyglądała w ciąży a teraz moja szwagierka będzie miała syna i puchnie na twarzy bardzo tak więc dla mnie wyglad ciężarnej nie ma wpływu na to jaka bedzie płeć
A ja zauważyłam że jak śpie na prawej stronie to mnie jakoś wszystko boli, nawet kręgosłup ja jak wejde na 3 piętro to mam zadyszkę serce mi wali, ale już tylko do lipca, wczoraj z mężem uzgodnilismy że w połowie lipca zmieniamy mieszkanie
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura

Edytowane przez aniago25
Czas edycji: 2009-05-18 o 06:22
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 06:25   #1398
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
tu nie chodzi o pryskanie truskawek czy innych owoców jak rosną, ale jak myslicie jakim cudem taka długą drogę wytrzymują owoce przywożone zza granicy?
zamykają je w szczelnej kabinie wypełnionej specjalnymi opryskami po to by po dotarciu do polski nadal dobrze wyglądały
Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
(...)Info o bananach
Owoce przeznaczone na eksport zrywane są w stanie zielonym. Całe grona bananowe obcina się maczetą. Są tak ciężkie, że czynność tą wykonuje dwóch mężczyzn.
Wieszane są potem na liny, które odpowiednimi wyciągami transportują grona do miejsca gdzie są segregowane i pakowane. Uwzględnia się tutaj kolor, kształt i rozmiar.
Po sortowaniu, mniejsze już kiście zostają dokładnie obmywane w kąpieli wodnej aby pozbyć się lateksu, który pokrywa owoce i powoduje ich szybsze dojrzewanie. W tym momencie jednak zależy na opóźnieniu dojrzewania i czynność ta jest niezbędna. Potem przewozi się spakowane w odpowiednich kartonach do portu, gdzie trafiają na statek. Cały cykl od momentu ścięcia do momentu umieszczenia w chłodniach na statku trwa ok. 36 godzin. Chłodnie utrzymują temperaturę 13 stopni. W tym czasie banany wchodzą w stan uśpienia, czyli proces dojrzewania zostaje zatrzymany. Transport morski trwa w zależności od jego celu około 10 dni. Po rozładunku w portach docelowych, owoce rozwożone są transportem samochodowym do składów gdzie odbywa się ich ostateczne dojrzewanie . W dojrzewalniach podwyższa się temperaturę do 15 stopni i poddaje gazowaniu, gazem spożywczym o nazwie ( ETYLEN). Proces ten trwa przeważnie 4 dni, w zależności od szybkości dojrzewania owoców. Po takim zabiegu skórka banana zmienia kolor z zielonego na żółty. Natomiast stosunek skrobi do cukrów w każdym owocu zmienia się z początkowego 20: 1 na 1: 20 przy zakończeniu procesu dojrzewania. Tak żółciutkie i smaczne, oraz pachnące banany trafiają do sklepów i w końcu do naszego domu.

http://www.naszecytrusy.pl/bananowiec/banan.htm

Ps. Jak widac tez sie pomylilam, bo nie sa spryskiwane, ale zagazowywane
Nie taką znów długą drogę, alisanko. W Polsce importowane truskawki przyjeżdżają zwykle z Hiszpanii. Transport to 2 - 3 doby.

Tak, gazowanie jest częstym zabiegiem i jak najbardziej bezpiecznym. Etylen działa tylko powierzchniowo, a po rozpakowaniu transportu bardzo szybko się ulatnia. Nie ma możliwości, żeby go zjeś z owocem.
Najgorszy syf to pestycydy... ale polskie rolnictwo wbrew pozorom wcale nie stoi sto lat za Murzynami i też je powszechnie stosuje, nawet na małych areałach.

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
ja jestem wykończona ale super zadowolona
2 egzaminy i do przodu, jeden na 5 a drugi na 4,5
mąż mi powiedział, że atmosfera na komunii była do bani więc nic nie straciłam
właśnie się spakowałam i będę szła spać bo o 6 pobudka
Tak więc żegnam się z Wami ale tylko na 5 dni
buziaczki ślę
Gratuluję zdolniacho!

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Witam
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza... Jak wychodze na 4 pietro to sie czuje jak stara baba, normalnie brak mi tchu... a wczoraj byl upal u nas to lewdo wysiedzialam,nie wyobrazam sobie tego do wrzesnia

Teraz pytanie do Was ktore znaja juz plec, ze bedzie to dziewczyna : Jak sie zmienilyscie? Bo pisze wszedzie ze niby dziewczynka odbiera urode mamie Mi wczoraj znajoma co rodzi za 2tyg powiedziala ze widzi u nas dziewczynke,ze po buzi sie zmienilam ( nie chciala chyba dosadnie powiedziec ze na gorsze) i ze nogi jak puchna to tez w sumie moze taki znak.. Wiem ze to nie fajne ale my chcemy chlopczyka, dlatego napiszcie mi czy to faktycznie tak jest ... juz nie mowie o zachciankach bo to mit z tego co pocyztalam tu, ja w kazdym badz razie slodyczy malo jem, ale lody uwielbiam

Ps wklejam zdjecie z wczoraj... zrobilam specjalnie dla Was, wychodzac z pokoju zachaczylam o skrzynie z narzedziami i tam wystawala szpachla no i potargalam nowe spodnie Na szczescie to dresik 3/4 i czarne, na dole takze zaszylam i nawet nie widac
Mnie i na pierwsze piętro ciężko....
Po powierzchni płaskiej zasuwam jak mały motorek, ale byle schodki to już mordęga

Jeżeli "na dziewczynkę się brzydnie" to u Ciebie się na chłopca zanosi

Tak szczerze... nie wierzę w takie przesądy.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 06:35   #1399
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

heh dzieki

Aniago25 bo na prawej wlasnie nie mozna spac pod koniec ciazy jak tak bedziesz dalej spala to watroba Ci da niezle popalic. Mnie tez boli ale na lewej stronie nie potrafie spac..

Co do 4 pietra to my nie mozemy zmienic mieszkania bo sami w nim jestesmy od grudnia, takze jeszcze pare lat... Zreszta kupowalismy je w sierpniu juz i nie sadzilam ze bede w ciazy juz... a cale zycie mieszkalam na 2 wiec wprawy na 4 nie bylo.. Do dzis sie niepewnie opieram o balustrade na balkonie bo za wysoko i boje sie ze odpadnie i polece na dol a plecy juz zaczynaja mnie bolec od tego krzesla... Jest laptop ale nie mamy bezprzewodowego netu wiec nie moge sie polozyc na kanapie buuu...
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-18, 06:50   #1400
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

My mieszkanie wynajmujemy i dlatego możemy sobie pozwolić na zmianę pietra ale jak sobie pomysle o tym pakowaniu wszytkiego , przewozeniu i rozpakowaniu to słabo mi sie robi
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 06:59   #1401
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

witam z samego rana.
ale macie piekne brzuszki


Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza...
mi bolące plecy mezulek smaruje amolem i musze przyznac ze poki co przynosi to ulge. lekarz potwierdzil ze mozna sie nim smarowac w ciazy.
dzisiaj tez mi bola (ale tak jakos wysoko). Niestety maz wyszedl do pracy kiedy jeszcze spalam- a sama nie dam rady tak wysoko sie posmarowac
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 07:35   #1402
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Witam
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza... Jak wychodze na 4 pietro to sie czuje jak stara baba, normalnie brak mi tchu... a wczoraj byl upal u nas to lewdo wysiedzialam,nie wyobrazam sobie tego do wrzesnia
Ja też dziś strasznie źle spałam, non stop się budziłam, ciągnęło mnie podbrzusze
Klaudia ślicznie wyglądasz - ja w przesądy nie wierzę, jak mi lekarz powie co w brzusiu noszę to uwierzę

Ja na szczęście mam bezprzewodowy net - teraz najbardziej się cieszę z tego dobrodziejstwa, bo często leżę w łózku "on-line"

U nas dziś zapowiada się piękna pogoda, także na pewno pójdę na spacerek
__________________





Edytowane przez miss.hot
Czas edycji: 2009-05-18 o 07:37
miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 07:54   #1403
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Ja na szczęście mam bezprzewodowy net - teraz najbardziej się cieszę z tego dobrodziejstwa, bo często leżę w łózku "on-line"
ja tez na szczescie moge laptopa trzymac w lozku. gdybym nie miala laptopa to z moimi bolacymi plecami nie posiedzialabym za duzo przy kompie.

dziewczyny jak myslicie czy w 19 tygodniu ciazy taki bol plecow to normalne??? bo skoro bylalm u lekarza i zadnych zmian w plucach nie ma to musi miec to zwiazek z ciaza. ale nigdy w zyciu bym nie pomyslala ze na tak wczesnym etapie moga tak bolec plecy rozumiem zeby mnie bolaly pod koniec dnia, ale juz z samego rana???
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 07:54   #1404
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Witam,
Ja też niestety źle spałam, bo mój mąż chrapał i musiałam przenieść się do drugiego pokoju. Ostatnio mam bardzo wrażliwy sen i byle szmer mnie budzi.

Miss.hot kiedy masz badania połówkowe, bo z tego co czytałam wcześniej termin porodu masz prawie na ten sam dzień co ja. Mi lekarka powiedziała, że powinnam iść między 1 a 14 czerwca. I chyba pójdę raczej w tym drugim tygodniu, bo bardziej będzie mozna chyba określić płeć.
III78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 08:03   #1405
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Wiec jak widac nie ma to jak wlasny ogrodek z daleka od autostrady i drogi expresowej.
Jesli jestesm juz przy "zdrowej"zywnosci zwracajcie uwagi sklad na opakowaniu http://www.ipon.pl/forum/viewtopic.php?id=1865 .
Ostatnio chcialam kupic serek topiony, ale jak zobaczylam ile tam jest chemii (E -xxx) odlozylam go z powrotem na polke

Ps. Jak dzisiaj bylismy na spacerze z psami, tez sie dziwnie czulam. Maluszek niezle rozrabia, bo nie czulam bolu tylko jakies dziwne uczucie, jakby sie obracal. Czasami tez naciskal na pecherz, bo nagle chcialo mi sie bardzo siusiu, a po paru minutach przechodzilo
Mnie nie chodzi o to, że zagraniczne są pryskane, wolę smak owoców typowo sezonowych w sezonie. Bardziej wtedy smakują jak się na nie poczeka

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
ja jestem wykończona ale super zadowolona
2 egzaminy i do przodu, jeden na 5 a drugi na 4,5
mąż mi powiedział, że atmosfera na komunii była do bani więc nic nie straciłam
właśnie się spakowałam i będę szła spać bo o 6 pobudka
Tak więc żegnam się z Wami ale tylko na 5 dni
buziaczki ślę
No to gratulacje!!! Za to u nas atmosfera komunijna o dziwo nie była najgorsza
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 08:13   #1406
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Miss.hot kiedy masz badania połówkowe, bo z tego co czytałam wcześniej termin porodu masz prawie na ten sam dzień co ja. Mi lekarka powiedziała, że powinnam iść między 1 a 14 czerwca. I chyba pójdę raczej w tym drugim tygodniu, bo bardziej będzie mozna chyba określić płeć.
Jeszcze z ginką nie rozmawiałam na ten temat, kolejną wizytę mam 6 czerwca, więc wtedy coś ustalimy
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 08:25   #1407
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Witam
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza... Jak wychodze na 4 pietro to sie czuje jak stara baba, normalnie brak mi tchu... a wczoraj byl upal u nas to lewdo wysiedzialam,nie wyobrazam sobie tego do wrzesnia

Teraz pytanie do Was ktore znaja juz plec, ze bedzie to dziewczyna : Jak sie zmienilyscie? Bo pisze wszedzie ze niby dziewczynka odbiera urode mamie Mi wczoraj znajoma co rodzi za 2tyg powiedziala ze widzi u nas dziewczynke,ze po buzi sie zmienilam ( nie chciala chyba dosadnie powiedziec ze na gorsze) i ze nogi jak puchna to tez w sumie moze taki znak.. Wiem ze to nie fajne ale my chcemy chlopczyka, dlatego napiszcie mi czy to faktycznie tak jest ... juz nie mowie o zachciankach bo to mit z tego co pocyztalam tu, ja w kazdym badz razie slodyczy malo jem, ale lody uwielbiam

Ps wklejam zdjecie z wczoraj... zrobilam specjalnie dla Was, wychodzac z pokoju zachaczylam o skrzynie z narzedziami i tam wystawala szpachla no i potargalam nowe spodnie Na szczescie to dresik 3/4 i czarne, na dole takze zaszylam i nawet nie widac
Jeśli jest w tym twierdzeniu choć trochę prawdy to dla mnie wyglądasz na chłopca.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Hej mamusie ja ja już na nóżkach zaraz zabieram sie za sprzątanie
Dziewczyny dziękuje , mój brzusio rosnie teraz to jakos szybko, ja też niby cos czuje ale nie wiem do końca czy to dzidziuś
Klaudia jak dla mnie to ślicznie wygladasz, nie ma reguły na te obiawy moja siostra urodziła dwie córki i bardzo ładnie wyglądała w ciąży a teraz moja szwagierka będzie miała syna i puchnie na twarzy bardzo tak więc dla mnie wyglad ciężarnej nie ma wpływu na to jaka bedzie płeć
A ja zauważyłam że jak śpie na prawej stronie to mnie jakoś wszystko boli, nawet kręgosłup ja jak wejde na 3 piętro to mam zadyszkę serce mi wali, ale już tylko do lipca, wczoraj z mężem uzgodnilismy że w połowie lipca zmieniamy mieszkanie
A mnie za to brzuszek stanął i nie rośnie. A co do mieszkania, to tutaj gdzie wynajmujemy mieszkamy na drugim piętrze, niby nie jest to wysoko, ale wchodzę po schodach jak babcia a nie 23 letnia dziewczyna

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
heh dzieki

Aniago25 bo na prawej wlasnie nie mozna spac pod koniec ciazy jak tak bedziesz dalej spala to watroba Ci da niezle popalic. Mnie tez boli ale na lewej stronie nie potrafie spac..

Co do 4 pietra to my nie mozemy zmienic mieszkania bo sami w nim jestesmy od grudnia, takze jeszcze pare lat... Zreszta kupowalismy je w sierpniu juz i nie sadzilam ze bede w ciazy juz... a cale zycie mieszkalam na 2 wiec wprawy na 4 nie bylo.. Do dzis sie niepewnie opieram o balustrade na balkonie bo za wysoko i boje sie ze odpadnie i polece na dol a plecy juz zaczynaja mnie bolec od tego krzesla... Jest laptop ale nie mamy bezprzewodowego netu wiec nie moge sie polozyc na kanapie buuu...
Ja mam net bezprzewodowy, ale z przewodem lepiej śmiga, więc korzystamy na kablu. Tyle tylko, że akurat kabel koło łóżka jest, więc swobodnie mogę leżakować
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-18, 08:45   #1408
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

macie zdrowie tak od rana
ja dzis leżałam sobie drzemając do 9.15, aż w końcu ktoś dzwoniła mama na stacjonarny i musiałam wstać
teraz zamierzam zjeść na śniadanie owsiankę z bananem
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 08:49   #1409
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
macie zdrowie tak od rana
ja dzis leżałam sobie drzemając do 9.15, aż w końcu ktoś dzwoniła mama na stacjonarny i musiałam wstać
teraz zamierzam zjeść na śniadanie owsiankę z bananem
Ja na śniadanie jadłam ciasto z wczorajszej komunii i popijałam kawką
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 08:54   #1410
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Witam
Ja juz na naogach mimo tego ze dzis mam wolne, cala noc nie spalam, brzuch tak bolal- tylko sie wiercilam i czekalam kiedy juz bedzie ranek Wczoraj bylismy u znajomych to 2h posiedzialam na krzesle w ogrodzie i tak mnie plecy bolaly ze nie wiedzialam co z soba zrobic, zreszta co dzien pod wieczor tak mam... Tz nie ma jak pomasowac a nie wiem czy sa masci jakies ktore lagodza... Jak wychodze na 4 pietro to sie czuje jak stara baba, normalnie brak mi tchu... a wczoraj byl upal u nas to lewdo wysiedzialam,nie wyobrazam sobie tego do wrzesnia

Teraz pytanie do Was ktore znaja juz plec, ze bedzie to dziewczyna : Jak sie zmienilyscie? Bo pisze wszedzie ze niby dziewczynka odbiera urode mamie Mi wczoraj znajoma co rodzi za 2tyg powiedziala ze widzi u nas dziewczynke,ze po buzi sie zmienilam ( nie chciala chyba dosadnie powiedziec ze na gorsze) i ze nogi jak puchna to tez w sumie moze taki znak.. Wiem ze to nie fajne ale my chcemy chlopczyka, dlatego napiszcie mi czy to faktycznie tak jest ... juz nie mowie o zachciankach bo to mit z tego co pocyztalam tu, ja w kazdym badz razie slodyczy malo jem, ale lody uwielbiam

Ps wklejam zdjecie z wczoraj... zrobilam specjalnie dla Was, wychodzac z pokoju zachaczylam o skrzynie z narzedziami i tam wystawala szpachla no i potargalam nowe spodnie Na szczescie to dresik 3/4 i czarne, na dole takze zaszylam i nawet nie widac
Klaudia wyglądasz ślicznie
Ja mam mieć córeczkę, a cerę mam piękną jak nigdy. Chciałabym, żeby tak zostało Gdy staram się tak obiektywnie osądzić patrząc w lustro- wydaje mi się, że wyglądam ładniej niż zazwyczaj (oczywiście nie licząc coraz szerszego pupska... )
Ciotki i babcie, które znają utarte przesądy wróżyły mi syna, tym bardziej, że na początku ciąży nie mogłam patrzeć na słodycze, za to grzybki marynowane wcinałam bez opamiętania.
a USG wywróżyło dziewczynkę

Dziś w nocy miałam podobne przeboje Brzuch mnie bolał tak bardzo, że nie moglam leżeć, chodziłam po domu do 3 nad ranem, serio był taki moment że myślałam już że to poronienie... Wzięłam 2 nospy i wypiłam miętę i powoli przeszło. Teraz myślę, że to skutek spożycia skrzydełek KFC na kolację...


Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Nie taką znów długą drogę, alisanko. W Polsce importowane truskawki przyjeżdżają zwykle z Hiszpanii. Transport to 2 - 3 doby.

Tak, gazowanie jest częstym zabiegiem i jak najbardziej bezpiecznym. Etylen działa tylko powierzchniowo, a po rozpakowaniu transportu bardzo szybko się ulatnia. Nie ma możliwości, żeby go zjeś z owocem.
Najgorszy syf to pestycydy... ale polskie rolnictwo wbrew pozorom wcale nie stoi sto lat za Murzynami i też je powszechnie stosuje, nawet na małych areałach.



Gratuluję zdolniacho!



Mnie i na pierwsze piętro ciężko....
Po powierzchni płaskiej zasuwam jak mały motorek, ale byle schodki to już mordęga

Jeżeli "na dziewczynkę się brzydnie" to u Ciebie się na chłopca zanosi

Tak szczerze... nie wierzę w takie przesądy.
Tak to prawda co piszesz, mieszkam na wsi, gdzie co drugi sąsiad uprawia truskawki i widzę że bardzo cząsto są pryskane. Ja mam parę metrów kwadratowych takiej uprawy tylko dla siebie i rozumiem czemu rolnicy, którzy z tego żyją- inwestują w opryski i nawozy. Truskawki to bardzo niewdzięczna roślina, w mgnieniu oka zarasta chwastami i potrzebuje idealnej pogody, by plony były w miarę dobre. Inaczej gniją, są niesmaczne itd... wiadomo jak to jest, gdy zyski uzależnione od pogody, dlatego owoce ratuje się chemią. Aby zjeść w miarę bezpieczne owoce, trzeba poczekać do pełni sezonu, jeszcze ze trzy tygodnie
Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
ja tez na szczescie moge laptopa trzymac w lozku. gdybym nie miala laptopa to z moimi bolacymi plecami nie posiedzialabym za duzo przy kompie.

dziewczyny jak myslicie czy w 19 tygodniu ciazy taki bol plecow to normalne??? bo skoro bylalm u lekarza i zadnych zmian w plucach nie ma to musi miec to zwiazek z ciaza. ale nigdy w zyciu bym nie pomyslala ze na tak wczesnym etapie moga tak bolec plecy rozumiem zeby mnie bolaly pod koniec dnia, ale juz z samego rana???
Mnie plecy nie bolą, ale gin mnie zawsze o to pyta. Gdy plamiłam i zadzwoniłam do kliniki, spytali czy krwawienie połączone jest z bólem pleców- bo jeśli tak to musze szybko stawić się w szpitalu. Może sam ból pleców nie jest groźny. Porozmawiaj o tym z ginem, kiedy masz wizytę?
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.