Opryszczka - zbiorczy.

[Mycha84]

popieram Sag etwas, to może być opryszczka, ale nie musi... jesli jestes przeziebiona i masz gorączkę to nawet bardzo prawdopodobne, bo wirus uaktywnia się w momentach spadku odporności, jeśli jest to pierwszy raz to możesz spróbować z maściami, a jesli będzie się pojawiac często to warto byłoby się rozprawić z paskudztwem raz, a dobrze, podając lek przeciwwirusowy

[goska87]

Dzięki dziewczyny za odpowiedz
Sytuacja wygląda tak: pojechałam z tym do zwykłago lekarza internisty. Stwierdził, że może to być albo jakiaś infekcja grzybiczna czy coś z bakteriami, ale że dokładnie nie wie co to jest. Przepisał mi leki i powiedział żeby w przyszłym tygodniu wybrać się do dermatologa.
Zaczęłam szukać od razu, a że piątek to szystko zamknięte, a prywatne pękają w szwach Ale wcisnęłam się w końcu do podobno najlepszego dermatologa w mieście (okaże się dopiero ). Powiedział, że to wirus opryszczkowy w duecie z jakimś półpaścem, i nie wiadomo czy w trio z liszajem bądź różą A to dlatego, że nigdy opryszczki nie miałam, a jak już przyatakowało to wszystko hurtem Gorączka wywołana przez właśnie ten wirus. Weekend w domu, unikać słońca i zimna. Dostałam 3dniowy antybiotyk, jakieś tabletki, maść plus płyn do smarowania tego gó..a. Cała impreza kosztowała mnie 130 zł (lekarz + leki). Oczywiście najprawdopodobniej od całowania się na zimnie oraz ogólnego osłabienia organizmu (sesja + praca licencjacka/małą ilość snu = to co wyżej napisane )
Więc jak widać mam kolorowo

[Olusiaa_]

Napisane przez Mycha84

ja brałam heviran przez pół roku

miałas kurację przepisaną na pół roku?

receptę dostałam na 2 opakowania, ale dermatolog mówiła, że powinnam pół roku brać. I kazała przyjść do niej albo do innego lekarza po receptę...

Wiadomo, że wirusa opryszczki nie można zabić- więc nie wiem co to da

[justusia16]

goska87 wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do ''normalnosci''

[goska87]

Napisane przez justusia16

goska87 wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do ''normalnosci''

Dziękuję
Dzisiaj już lepiej bo tak nie boli, tyle że strasznie mi to spuchło i wygladam jak bokserka po walce

[Mycha84]

Napisane przez Olusiaa_

Wiadomo, że wirusa opryszczki nie można zabić- więc nie wiem co to da

Zabić nie, ale upośledzić się da, a do tego potrzeba czasu... ja bym jednak chyba brała te 6 m-cy... dla pewności i świętego spokoju

[goska87]

Mam pytanko. Dermatolog przepisał mi maść (Vratizolin) i płyn (Tanno - Hermal Lotio). Probllem polega na tym że obie substancje są białe, mam je smarować na zmiane z tym, że one się nie wchłaniają nawet po nocy jak budze się rano nadal mam na twarzy ( mniej, ale jest). I teraz pytanie czy nakładać maść na płyn i odwrotnie czy to najpierw oczyszczać. A jak oczyszczać to czym?

[aga70]

ja jak stosowałam jakąś maść to tylko jedną, bez połączenia z inną. więc ciężko jest mi coś doradzić. może przemywaj wacikiem umoczonym w wodzie lub nawet w spirytusie.. sama nie wiem.
ja dziś się mocno zdziwiłam jak przeczytałam artykuł o opryszczce w którym było coś takiego napisane:
Osoba zakażona przekazuje wirusa wtedy, gdy widoczne są pęcherzyki lub owrzodzenia, ale również wtedy, kiedy nie ma żadnych objawów.

teraz to już chyba nikt nie jest bezpieczny

[Mycha84]

werkaa, nic nie słyszałam, ale podobno badania trwają... chciałabyś się zaszczepić?

goska87, hmm... nie wiem, ja bym chyba zmyła jedno zanim położyłabym drugie... chociaż tego płynu to w ogóle nie znam...

[goska87]

Napisane przez aga70

ja jak stosowałam jakąś maść to tylko jedną, bez połączenia z inną. więc ciężko jest mi coś doradzić. może przemywaj wacikiem umoczonym w wodzie lub nawet w spirytusie.. sama nie wiem.

Napisane przez Mycha84

goska87, hmm... nie wiem, ja bym chyba zmyła jedno zanim położyłabym drugie... chociaż tego płynu to w ogóle nie znam...

Wodą próbowałam już, troche ciężko schodzi... znaczy ja mam to strasznie spuchnięte i nie chce jakoś tak mocno na to naciskać ale chyba nie mam wyjścia
A co do płynu to jest na nim napisane "Do osuszania wydzielin z ran np. przy ospie wietrznej, opryszczce wargowej, sączących, zapalnych i swędzących zmianach skórnych oraz przy pieluszkowym zapaleniu skóry" I jest chyba dobry bo elegancko wysusza te strupki i później ładnie one "odpadają".

[maadaa]

ja mam notoryczną opryszczkę, trzeci miesiąc... nic nie skutkuje... lek przeciwgrzybiczny trochę pomógł ale nie zeszło...

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez maadaa

ja mam notoryczną opryszczkę, trzeci miesiąc... nic nie skutkuje... lek przeciwgrzybiczny trochę pomógł ale nie zeszło...

trzeci miesiąc Ci opryszczka nie schodzi?
wykończyłabym się, ja po 1 dniu mam jej dość!

byłaś u lekarza, bo tak długo opryszczka to chyba niedobrze?

[maadaa]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

trzeci miesiąc Ci opryszczka nie schodzi?
wykończyłabym się, ja po 1 dniu mam jej dość!

byłaś u lekarza, bo tak długo opryszczka to chyba niedobrze?

w zeszłym roku miałam 5 miesięcy, przez lekarkę która mi dała środek a nie powiedziała ze wolno go stosować tylko tydzień. Powiedziala żebym używała 3 i nabawiłam sie zmian drożdzakowych / grzybicznych.

A teraz mam znowu tyle. nie tyle co na ustach, a w kąciku ;/

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez maadaa

w zeszłym roku miałam 5 miesięcy, przez lekarkę która mi dała środek a nie powiedziała ze wolno go stosować tylko tydzień. Powiedziala żebym używała 3 i nabawiłam sie zmian drożdzakowych / grzybicznych.

A teraz mam znowu tyle. nie tyle co na ustach, a w kąciku ;/

hm... a to jest na pewno opryszczka?

Może niech lekarz zapisze Ci Heviran, dużo osób go chwali

[maadaa]

nie pomógł, miałam.

nie wiadomo co to jest, mam też aftozę, to moze byc wynikiem tego w jakiś tam sposób albo jakimś objawem alergii, bo jestem uczulona na multum rzeczy :| bez sensu

na początek probowałam tego nie pudrowac czy nie fluidowac, ale teraz sie nie da inaczej

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez maadaa

nie pomógł, miałam.

nie wiadomo co to jest, mam też aftozę, to moze byc wynikiem tego w jakiś tam sposób albo jakimś objawem alergii, bo jestem uczulona na multum rzeczy :| bez sensu

na początek probowałam tego nie pudrowac czy nie fluidowac, ale teraz sie nie da inaczej

buuu
współczuję naprawdę !

[Mycha84]

maadaa, współczuję i nie zazdroszczę... 3 miesiące, szok... długo brałas heviran? jaką dawkę?

[maadaa]

Napisane przez Mycha84

maadaa, współczuję i nie zazdroszczę... 3 miesiące, szok... długo brałas heviran? jaką dawkę?

dwa tyg, miałam efekt uboczny, uczulenie na jakiś składnik.

[justusia16]

Ja jakby była na to szczypionka odrazu bym się zaczeszepiła!!!

[Mycha84]

Napisane przez maadaa

dwa tyg, miałam efekt uboczny, uczulenie na jakiś składnik.

aha, już chciałam zaproponować zwiększenie dawki, ale skoro miałas uczulenie to inna sprawa... innego leku przeciwwirusowego nie mogę Ci polecić bo niestety nie znam

gdyby była szczepionka to na pewno zaszczepiłabym swojego synka, bo się wystraszyłam po reportażu, który kiedyś sie tu pojawił

[Mycha84]

a ja to jeszcze wszytskie masci zjadam.... blee

[201611241302]

A ja nie wiem czy to opryszczka czy nie..mała biała krostka w kąciku ust, trzyma się dość długa, nie swędzi, nie powiększa się. Może zwykły pryszcz? Jak to odróżnić, smarować na wszelki wypadek maścią herpex ?

[Mycha84]

nie wydaje mi się, ze to zajady... u mnie zajady są czerwone i raczej płaskie, w niczym nie przypominają pryszczy/bąbli... po prostu robi się taka plama, schodzi skóra... nie wiem jak to opisać... ale tak jak mówi werkaa, cokolwiek by to nie było, wit.B nie zaszkodzi, a może pomóc...

[Mycha84]

no widzisz, a ja wszystko i zawsze... pewnie mam za małe usta i samo się zlizuje do smacznych to te cuda nie należą i bynajmniej nie działają od środka, jeśli juz coś ma mi pomóc to pewnie tylko tabletki... nie dam głowy czy plasterka tez bym nie zjadła :P

[LaLaRe]

dziewczyny... walcze... walczę z tym cholerstwem od soboty... mam pryszczke po raz drugi w zyciu... i po raz drugi wyszla mi w tej samej sytuacji co kiedys.. mianowicie- ósemka pcha mi sie na swiat i mam zapalenie dziąsła.. rok temu miałam podobną sytuację..

zeby było smieszniej cały weekend pracuje wsrod ludzi ha ha mam nadzieje,ze nie odstrasze klientek

plastry sa rewelacyjne, ale czy sadzicie ze trzeba je czasem oderwac na godzine czy dwie,zeby skóra pooddychala? czy mam dbac o to,aby cały czas był opryszczka zaklejona? podpowiedzcie mi cos

[Mycha84]

nie mam pojecia;/ na opakowaniu nic nie ma na ten temat? ja myślę, że one przepuszczają powietrze, ale głowy nie dam, bo nie stosowałam...
a co do tego zęba to nic dziwnego, Twoja odporność jest osłabiona, więc wirus się uaktywnił

[blue_apple]

Napisane przez LaLaRe

dziewczyny... walcze... walczę z tym cholerstwem od soboty... mam pryszczke po raz drugi w zyciu... i po raz drugi wyszla mi w tej samej sytuacji co kiedys.. mianowicie- ósemka pcha mi sie na swiat i mam zapalenie dziąsła.. rok temu miałam podobną sytuację..

zeby było smieszniej cały weekend pracuje wsrod ludzi ha ha mam nadzieje,ze nie odstrasze klientek

plastry sa rewelacyjne, ale czy sadzicie ze trzeba je czasem oderwac na godzine czy dwie,zeby skóra pooddychala? czy mam dbac o to,aby cały czas był opryszczka zaklejona? podpowiedzcie mi cos

chyba musisz sama na sobie zobaczyć, każdemu co innego pasuje. Jednym po odklejeniu plastra opryszczka rośnie, innym nie...
Ja odrywałam na czas mycia np. Lub czasem siedziałam z grubą warstwą maści zamiast.

[Mycha84]

no najlepiej sprawdzić na sobie, jednym to służy, a innym nie....

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez werkaa

Hehe- witaminka B dobra na wszystko

muszę zacząć łykać

[Mycha84]

pomaga podobno na wszystkie problemy skórne... nie wiem czy faktycznie tak jest, ale na opryszczkę i zajady mi pomaga na pewno