Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[kasiaher]

Napisane przez stokrotka24

dziękuję dziewczyny za dobre słowa i modlitwę. muszę wierzyć, że będzie dobrze...

będzie

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Gucia0987

No menu mi się bardzo podoba i jeśli chodzi o pory posiłków to ta pierwsza wersja mi się bardzie podoba. Weź pod uwagę, że 3.30 to już jest późno i na pewno będzie mniej osób, a 4:00 to już chyba za późno. Przecież trzeba dać szanse gościom, żeby zjedli to co będzie na stołach

wiem tylko nasi goście którzy zostaja w hotelu to zalezy od nich ile będą siedziec, a mam jeszcze gości którzy przyjada autokarem jakies 80km i potem wszyscy wsiadaja i jada spowrotem a tz brata było tak że pojechali o 5:30 rano

[Gucia0987]

Napisane przez kasiaher

będzie

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------


wiem tylko nasi goście którzy zostaja w hotelu to zalezy od nich ile będą siedziec, a mam jeszcze gości którzy przyjada autokarem jakies 80km i potem wszyscy wsiadaja i jada spowrotem a tz brata było tak że pojechali o 5:30 rano

Oooo! No to jedzonko 4:00 może się sprawdzić!

[zlotko855]

ja do ustalenia godzin mam jeszcze daleko, ale tez mysle, ze cieple danie o 4.00 jest ok, bo goscie ktorzy dluzej beda sie bawic zjedza cos goracego no i goscie, ktorzy wyjezdzaja w droge tez sobie cos dziabna nie sadze, zeby 4.00 byla za pozna godzina w takim razie

[baja_86]

Napisane przez zaaaabcia

dziewczyny moje zaproszenie jak sie wam podobaja

piękne

Napisane przez AgatkaL

Dzięki Dziewczyny ...jutro na 15 idę

będzie dobrze trzymam kciuki

Napisane przez Riana

Dziewczyny no szklk mnie trafi!!!!!dzis jak juz pisalam poszlismy spisywac protokol i co sie okazuje!!!NIEMOZEMY MIEC SLUBU O GODZINIE 13 !!!!!bo swieto i masz jest zwykla o 13 prar jakas ktora miala miec slub o 16 tez niebedzie miala nastepna msza z rozancem o 16,30!!!!Mowie do ksiedza my date juz ponad 3 mc temu i niewyobrazam sobie teraz jak mamy poplacone zaliczki itp....to najwyzej po rozancu na co ksiadz to o 17,15 a ja a to lepiej juz o 17,30 i mamy slub z 13 na 17,30 REWELACJA!!!!!!TERAZ WSZYSTKO ZMIENIAC!!!!!Z NERWOW ZAPOMNIELISMY DAC "CO LASKA"

masakra, szkoda, że tak późno raczyli się zorientować, że trzeba przesunąc godziny ślubów Mam nadzieję, że uda się Wam przestawić wszystko

Napisane przez sas

dzieki ze chociaz wy trzymalyscie za nas kciuki...niestety to byla najgorsza niedziela najgorsza klotnia- najbardziej bolesna w naszym dotychczasowym byciu razem teraz nie umiem tyego wszystkiego opisac, ale czulam taki bol w srodku nie spalam ok 48h maialam tyle adrenaliny w sobie ze nie potrzebowalam ani snu ani jedzenia w ciagu doby schudlam prawie 3kg moj tz tez to przezywal wszystko..caly trzas sie z nerwow aaa szkoda slow...wina byla po obu stronach ale ja wreszcie sie dowiedzialam i zrozumialam czego mu brakuje ... nie zycze zadnej z was takiej chwili teraz juz jest okey wracamy do normy i zaczynamy bardziej dbac o nasza milosc i o wszystko...o maly wlos nie stracilibysmy sie nawazajem a oboje wiemy ze zycia bez siebie nie widzimy...

dobrze, że razem chcecie walczyć o swoje szczęscie, kłótnia choć niemiła to oczyści atmosfere, teraz może byc juz tylko lepiej. Głowa do góry

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

kochana strasznie mi przykro, ale musicie wierzyć, że będzie ok. Wiem co mówię, bo sama to przechodziłam, brat mojej mamy również zachorował na raka mózgu. Przeszedł dwie operacje, gdyz podczas pierwszej nie wycięto mi wszystkich komórek rakowych. Teraz jednak jest już wszytsko ok, kontrolne badania wykazują, że nie ma żadnych zmian. Wujek czuje się bardzo dobrze i żyje normalnie. Rozumiem wasz strach, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Walczcie o to by operowali go najlepsi specjaliści, najlepszy szpital. Tylko takim lekarzom można zaufać. Wierzę, że z tatą będzie dobrze

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa generalnie jest problem. TZ wzoraj mierzył mase smokingów i garniturów i jest albo są spodnie dobre a marnarka za duza, albo w spodniach sie nie dopina a marynarka jest dobra powienin schudną w pasie to by było super. ale niech on sie zboerze to bedzie cud. choc sam wie, ze pownien. taliowania marynarki nie chce, bo czytałam ze to psuje cały kształt marynarki

te taliowane są teraz bardzo modne, zamiast czytać sprawdzcie jak w takich wygląda, może akurat będzie super

[kasiaher]

zgadzam się taliowane mrynarki świetnie podkreślaja talie u facetów co jest bardzo sexy a do tego jesli facio ma brzuch to ładnie go zakrywa i wydaję się jakby wogóle go nie było. Mój tż taką ma i ma spory brzuch a w tym gajerze nie widac go wogóle

[sas]

Napisane przez baja_86

dobrze, że razem chcecie walczyć o swoje szczęscie, kłótnia choć niemiła to oczyści atmosfere, teraz może byc juz tylko lepiej. Głowa do góry

[quote=moniqac;12386975]
sas - my wiemy, że żyć bez siebie nie potrafilibyśmy, a ta cała nerwówka wokół wesela to tak jak Agatka piszesz - wesele to nasz dzień, oni nie przywiązują do tego aż takiej wagi jak my.
ale bardzo bardzo bardzo współczuję tego dnia, tych niemiłych dni. Ważne to cały czas pamiętać że sie kochacie ponad i pomimo wszystko... i wszystko można przetrwać!
quote]

Napisane przez AgatkaL

Rozumiem co czujesz, bo my tez mieliśmy własnie w niedziele najgorszą i najpoważniejszą kłótnię jaka odbyła się miedzy nami. Powoli wszystko wraca do normy, ale ja jakoś nie mogę zapomnieć.
Tak sobie uświadamiam, ze między nami zaczęło sie gorzej układac od momentu zaręczyn...zaczeły sie przygotowania do ślubu, kłopoty, które trzeba rozwiązać, problemy i tak jakoś to wszystko się chrzani...

dzieki dziewczyny slub to jedno a drugie to to ze mamy juz dosyc bycia w londynie...ciesze sie ze to przetrwalismy teraz tylko i az musimy dbac o siebie bardziej

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

bardzo mi przykro...ale nie mozesz myskec o najgorszym..ja wiem jak se czujesz naprawde...mojemu tacie sie nie udalo wygrac z chorobami, ale walczyl a ja wierzylam ze bedzie dobrze , modlilam sie i tato choc nie wygral to zyl dluzej niz przypuszczano itp... musisz wierzyc i nie poddawac sie!!!! ludzie wychodza z takich rzeczy i ja wierze ze twojemu tacie tez sie uda!!3mam kciuki i bede pamietac w modlitwie!!!

[Justyna33333]

Stokrotko kochana, trzymaj się ciepło i bądź dobrej mysli. To ważne - dla taty, Ciebie i Waszych bliskich

Dziewczyny, ile nas może ksiądz za półślubek zainkasować? I jaka kwota to już będzie przesada?
Wiecie, że my nie bierzemy w swoich parafiach a protokół spisujemy w parafii u Tż. Czy ksiądz u mnie (jeśli już zapłacimy półślubek u Tż) też może od nas pobrać taka opłatę?

[kwiatuszekk88]

stokrotka bardzo mi przykro i pomodle się za Twojego tatę. Wierzę, że wyjdzie z tego, bo bardzo chce żyć i być na Twoim ślubie. Na pewno będzie dobrze.

[ania20m]

Kasiaher-widziałam że mnie odwiedziłaś na NK jak ci sie podobają moje loczki??

[agnes208]

Napisane przez Justyna33333

Nie zakleja sie kopert

A ja mam trochę inne pytanie - jak wysyłacie zaproszenia to piszcie adres na tej kopercie zaproszeniowej czy tę zaproszeniową wkładacie do normalnej i na tym adres? Zrozumiał ktoś?

Ja wysyłałam czesc poczta ale każda koperte z zaproszeniem wkladalam w inna na ktorej pisalam adres, jakos nieelegancko było mi ta ładna ślubna koperte adresowac na nich tylko napisałam imie i nazwisko goscia i włozyłam do 2 koperty. Koszt kopert to grosze a mam pewnosc ze te własciwe sie nie ubrudza i beda elegancko wygladac. Moim zdaniem powinno sie uzyc 2 kopert.

Napisane przez Madzialenka12344321

ale własnie on nie chce
powiedział, ze ma jedno hasło do wszytskiego (hehe tak samo ja ja) i nie chce mu sie zmieniac pwoiedział,z e zamówi i na pewno dojdzie na czas... oby

To co nie ufa ci?? To jakas wielka tajemnica te jego hasła?? ja znam wszystkie hasła mojego Tż uzywam ich jak mi sa potrzebne np jak czekam na maila z allegro to wchodze na jego poczte i jak jest ten mail to go otwieram, innych oczywiscie nie ruszam bo mu ufam i nie musze mu grzebac. Tż zna moje hasła i nie ma problemu, używamy ich jak nam sa potrzebne ufamy sobie i nie rozumiem jak Tż moze nie chciec ci powiedziec jakie to hasło zwłaszcza ze sam nie kwapi sie do załatwienia sprawy o ktora poprosiłaś.

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

Bardzo mi przykro z powodu Twojego taty mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Z nowotworow ludzie wychodza obronna reka mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie. Trzymaj sie kochana choc wiem jakie to ciezkie w takich momentach.

[groszek80]

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

Strasznie mi przykro, ale musisz być dzielna!!! Dla siebie i dla taty!!! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz Trzymam kciuki!!!

Ślubujemy 01 sierpnia 2009 r. o godz. 18.00

[jaga_2001]

Strippi, bardzo mi przykro z powodu malej.


Zaaaabcia, moglabys podeslac mi linka do tej poduszeczki na obraczki, gdzie na zdjeciu jest z koszyczkiem i ksiega? Podobuje mi sie, a idealnie by mi pasowala przez ta "broche"

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

kurcze, same zle nowiny. stokrotko bardzo mi przykro

[groszek80]

Napisane przez Riana

dobrze ze niezamowilismy zaproszen
Mamy do wyboru albo takie dwa od jednego sprzedawcy
Załącznik 2258565
Załącznik 2258566



albo takie
Załącznik 2258567
Załącznik 2258568
Załącznik 2258569
Załącznik 2258570
Załącznik 2258571





Niechcemy takich samych ze wzgledu na to iz np w jednym domu gdzie bedziemy zapraszac mieszkaja trzy rodziny i dlatego chcemy inne

Ktore wg was ladniejsze?

Riana dla mnie te pierwsze są najładniejsze

nasz ślub 01 sierpnia 2009 r. o godz. 18.00

[groszek80]

[quote=SollAngelica;123869 91]ale swietny pomysl! a moge wiedziec ile placicie za wypozyczenie??
ale znajac mojego TZ nie bedzie chcial pożyczac :/
jak na poczatku ja mowilam, ze moze wypozycze sobie suknie, bo szkoda tyyyyle kaski na jeden raz, to nakrzyczał na mnie i powiedział że mam miec nową - bo używana suknia, to tak jakby "używana" panna młoda
przecież można nawet nową suknie wypożyczyć i oddać - ale o tym też nie chciał słyszeć wariat jeden /quote]

SollAngelica płacimy 450 zł za wypożyczenie surdutu w tym jest kamizelka i fular (czy jakoś się tam to nazywa). Musimy tylko dokupić koszulę z załamanym kołnierzykiem (i buty lakierki - już mamy ) Wypożyczamy na 5 dni, więc zdążymy jeszcze zrobić jeszcze sesję u mnie w domu. Także mój TZ jest już ubrany, a ja nie mam nic. Sukienka mi się szyje (za 800 zł z materiałem), butów nie mam, biżuterii nie mam...


A tak poza tym wszystko już mamy załatwione, nauki, poradnia, protokół, USC, musimy tylko dać na zapowiedzi. Aha i wczoraj zamówiliśmy zaroszenia (i oczywiście była scysja z teściami kogo i gdzie zapraszać) Jak słyszę, że trzeba dać zaproszenie na wesele, ale ta osoba i tak nie przyjdzie, to przecież jest totalny bezsens!!! Jakieś chore to myślenie, nie sądzicie?? Myślałam, że stanę obok i wyjdę z siebie!! Robimy imprezę do 60 osób (sala jest akurat na 60 - aby goście nie byli ściśnięci jak sardynki, a zrobiło się nagle 70!!)

ślubujemy 01.08.2009 r. o godz. 18.00
a oto nasze zaproszenia (tylko tekst jest inny )

[jaga_2001]

Napisane przez kliwia

jaga znalazłam przypadkiem Twoje kolczyki

to nie moje moje wygladaja zupelnie inaczej

Ale nie wiem czy je zaloze, bo byc moze, ze beda zbyt masywne do woalki... zobacze jeszce

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

witam


dziewczyny czy jak dajecie zaproszenia, to koperty zaklejacie czy nie??

my dajemy w zaklejonej kopercie
z tego wzgledu ze prawie wszystke wysylamy

Napisane przez moniqac

Zaaaabciu - czy Ty je zamawiałas z all? Od Sprzedawcy z Sosnowca? Ja włansie chciałam też te zaproszenia, ale nie wiem jak z jakością papieru, wydruku itp. MOżesz powiedzieć coś wiecej o tych zaproszeniach? .

tak tak zamawialam je na all u pana z Sosnowca
teraz wlasnie zamowilam zawieszki i winietki u niego do kompletu
jesli chodzi o papier to masz 2 do wyboru albo w poziome paski albo w takie mazgaje my wybralismy ten w paski zamiast inicjalow mamy cale imiona + data slubu ... kontakt z nim nie byl zbyt latwy pisalam do niego chyba z 5 wiadomosc i nic .. musialam dzwonic i to z pare razy ... na all pisze ze zamowienie zajmuje 14 dni roboczych ja czekalam miesiac .. ( tlumaczyl sie tym ze maja straszne duzo pracy ) zaproszenia sa solidnie zrobione ... prosto wyciete , w srodku czytleny druk nie bylo zadnego bledu ... ale i tak na wszelki wypadek wzielam 15 pustych wczesniej wysyla Ci wzor Ty akceptujesz i pozniej drukuja wysylasz liste gosci i robia Ci personalizacje .. takze nie musisz wypisywac w sordku jesli nie chcesz ... papier nie jest bardzo sztywny tylko pamietaj ze te zaproszenia przychodza bez kopert ... ja to dopiero zauwazylam jak zamowilam .. ale i tak jestem bardzo zadowolona bo ja dla mnie sa CUDNE

Napisane przez gold-fish

drugi komplet (ten z marszczonym materiałem- jest piękny) a do czego ten koszyczek? do sypania kwiatków?

no wiem wlasnie juz zamowilam
koszyk tak .. dla mojej malej druzki ktora bedzie szla przed nami i sypala blatki roz

[zaaaabcia]

Napisane przez zlotko855

hej,

zaaabcia zaproszenia sliczne idealnie dopasowane kolorystycznie do sukni

widze ze mmnie rozszyfrowalas
bo ja wszystko robie w odcieniach mojej sukni heheh

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

jejku tak mi przykro
mam nadzieje ze tato szybko wroci do zdrowia i bedzie przy Tobie w tym waznym dniu

Napisane przez baja_86

piękne

dziekuje

Napisane przez jaga_2001

Zaaaabcia, moglabys podeslac mi linka do tej poduszeczki na obraczki, gdzie na zdjeciu jest z koszyczkiem i ksiega? Podobuje mi sie, a idealnie by mi pasowala przez ta "broche"

jasne prosze
http://www.weddingdepot.com/catalog/...oducts_id/3353
tylko ze to amerykanska stronka jak bys miala problemy z przesylka to daj znac

[kliwia]

jaga kurcze, ale bardzo mi sie podobne wydały hihih

[jaga_2001]

Zaaaabcia, dzieki Nom, najpierw bede musiala do nich maila napisac, czy beda mogli wyslac do Pl... Hehe, ja juz te poduszeczke znalazlam na innej stronie i o prawie 3$ tansza, ale w kolorze bialym a nie ivory. A mi ivory by sie przydal... Co ciekawe w kiecy mam niemal identyczna aplikacje jak ta brocha w tej podusi, a jakis czas temu kupilam niemal identyczne kolczyki.

kliwia, to cos slabo sie wydawalo, bo nawet w najmniejszym stopniu podobne nie sa

[__Madzia__]

Czesc
Jeszcze 10 dni zostalo do wielkiego dnia, dzisiaj robilam ostatnie zakupy, musze jeszcze kupic ramki na zdjecia na podziekowania rodzicow i szczegoly obmowic z dowozem gosci, powoli juz sprzatam mieszkanie-dzisiaj okna pomylam-ostatnio cos jestem pelna energi. A tak wszystko juz mam pozalatwiane.W zalaczniku jest moja sukienka.
Pozdrawiam.

[kasiaher]

Napisane przez ania20m

Kasiaher-widziałam że mnie odwiedziłaś na NK jak ci sie podobają moje loczki??

spoko , a jaka planujesz fryzurke?

Napisane przez __Madzia__

Czesc
Jeszcze 10 dni zostalo do wielkiego dnia, dzisiaj robilam ostatnie zakupy, musze jeszcze kupic ramki na zdjecia na podziekowania rodzicow i szczegoly obmowic z dowozem gosci, powoli juz sprzatam mieszkanie-dzisiaj okna pomylam-ostatnio cos jestem pelna energi. A tak wszystko juz mam pozalatwiane.W zalaczniku jest moja sukienka.
Pozdrawiam.

śliczna sukienka, sliczna Pm
a jak tam samopoczucie nerwy jujż dopadły?
mi zostały 17 dni tzn. jakies dwa i pół tygodnia a jeszcze tyle rzeczy do załatwienia

[zaaaabcia]

Napisane przez jaga_2001

Zaaaabcia, dzieki Nom, najpierw bede musiala do nich maila napisac, czy beda mogli wyslac do Pl... Hehe, ja juz te poduszeczke znalazlam na innej stronie i o prawie 3$ tansza, ale w kolorze bialym a nie ivory. A mi ivory by sie przydal... Co ciekawe w kiecy mam niemal identyczna aplikacje jak ta brocha w tej podusi, a jakis czas temu kupilam niemal identyczne kolczyki.

no wlasnie napisz do nich czy bede mogli Ci wyslac do Polski
a jak nie to napisz do mnie niech wysla mi a ja odesle Tobie do Polski jesli Ci tak bardzo na niej zalezy

no wlasnie ja tez chce ivory

Napisane przez __Madzia__

Czesc
Jeszcze 10 dni zostalo do wielkiego dnia, dzisiaj robilam ostatnie zakupy, musze jeszcze kupic ramki na zdjecia na podziekowania rodzicow i szczegoly obmowic z dowozem gosci, powoli juz sprzatam mieszkanie-dzisiaj okna pomylam-ostatnio cos jestem pelna energi. A tak wszystko juz mam pozalatwiane.W zalaczniku jest moja sukienka.
Pozdrawiam.

bardzo ladna wygladasz
bedzie z Ciebie sliczna PM

[__Madzia__]

Stresik juz powoli jest, ale staram sie opanowac.
W ostatnim tygodniu mam dosyc jezdzenia: trzeba soki, alkohol itp, zawiesc na sale, odebrac czesc ciasta, porozdawac po sasiadach i w pracy itp., wystroj sali, powesc balony, odebrac sukienke i welon, zrobic paznokcie.Mam nadzieje, ze nie bedzie niespodzianek.
A jak u Ciebie stresik jest?

[anuulaa]

Cześć!!

Napisane przez diya1983

Agatka, a jakie trezba spełniać warunki by starać się o kredyt? jeszcze się nie orientowałam, ale podobno wkład własny musi być spory... Zastanawiamy się też czy nie lepiej kupić używane i odremontować.

Nie we wszystkich bankach wymagany jest wkład własny

Napisane przez AgatkaL

Jeśli chodzi o ten dla młodych małżeństw z dopłatami, to jest wymóg, ze mieszkanie nie może być większe niż 75 m, cena za metr nie moze przekraczać określonego ustawowo wskaźnika w mazowieckich pod warszawą jest to 4300 z groszami. Przez 8 lat państwo płaci za Ciebie odsetki dzięki czemu rata jest prze 8 lat o połowę niższa. Przynajmniej jedna z osób musi mieć umowę na czas nieokreślony, nie można mieć żadnego mieszkania czy domu na własność, nie można posiadac innych kredytów. Okres kredytowania max. 30 lat i tylko w PLN. Oprocentowanie 6,17. My przy dochodach 3500 netto razem mamy zdolność na 260 000 tys. PLN. Tylko co z tego jak mieszkań w takiej cenie za metr nie ma
My żadnego wkładu własnego nie przewidujemy, także nie trzeba go mieć, aczkolwiek dobrze by było przynajmniej wnieść 10 % inwestycji. Też się zastanawiam nad rynkiem wtórnym, bo co z tego że kupimy mieszkanie w stanie surowym, kredytu na wykończenie nikt nam przeciez nie da.

Oo, a ja myślałam, że obie osoby muszą mieć umowę na czas nieokreślony, tu mnie pocieszyłaś, bo po ślubię dopiero zacznę jakąś pracę i na pewno jeszcze sporo czasu minie, aż dostanę umowę na czas nieokreślony, a chcemy się starać o kredyt. My tak już na 99% zdecydowaliśmy, że kupimy mieszkanie z rynku wtórnego, bo nowe są strasznie drogie i słabo wykończone i nie będziemy mieć więcej kaski na wykończenie + umeblowanie.

Napisane przez gold-fish

A ja po raz kolejny zmieniłam pomysł na suknię ślubną biłam się kilka dni z myślami i w końcu wczoraj się zdecydowałam. Zamiast szyć od początku nową suknię, postanowiłam przerobić tą z chin. Spotkałam się z krawcową i powiedziała, że da się przerobić tak jak chcę.

Wow, Ty szalona jesteś hehe a ja myślałam, że tą drugą już dawno zaczęłaś szyć. Ciekawe jak będzie wyglądać Twój nowy projekt:P

Napisane przez sas

dzieki ze chociaz wy trzymalyscie za nas kciuki...niestety to byla najgorsza niedziela najgorsza klotnia- najbardziej bolesna w naszym dotychczasowym byciu razem teraz nie umiem tyego wszystkiego opisac, ale czulam taki bol w srodku nie spalam ok 48h maialam tyle adrenaliny w sobie ze nie potrzebowalam ani snu ani jedzenia w ciagu doby schudlam prawie 3kg moj tz tez to przezywal wszystko..caly trzas sie z nerwow aaa szkoda slow...wina byla po obu stronach ale ja wreszcie sie dowiedzialam i zrozumialam czego mu brakuje ... nie zycze zadnej z was takiej chwili teraz juz jest okey wracamy do normy i zaczynamy bardziej dbac o nasza milosc i o wszystko...o maly wlos nie stracilibysmy sie nawazajem a oboje wiemy ze zycia bez siebie nie widzimy...

Cieszę się, że już się pogodziliście. Ten Londyn Wam nie sprzyja, chyba za dużo stresu co??

Napisane przez Justyna33333

A ja mam trochę inne pytanie - jak wysyłacie zaproszenia to piszcie adres na tej kopercie zaproszeniowej czy tę zaproszeniową wkładacie do normalnej i na tym adres? Zrozumiał ktoś?

My nie sklejaliśmy.

Napisane przez kliwia

madzialenka jaki ten Twój Tż dziwny - zmiana hasła 3 minuty a jaka niezależność przy tym dla Ciebie.
Ja znam hasła mogego tż do wszytskiego on zna moje - i nie wykorzystuje tego bo sobie ufamy przecież.
allegro tez mamy wspólne.

My mamy osobne konta na all, bo czasami kupujemy sobie prezenty A co do haseł, to ja znam TŻta, ale on moich nie, bo praktycznie wszędzie mam te same i nie chcę, żeby podczytywał wizaż (chociaż zapewnia mnie, że chce mieć niespodziankę jak będę wyglądała w dniu ślubu), ani na maila, bo tam też są jakieś moje zdjęcia sukni i innych pierdółek. Ale ufamy sobie, on nie zna moich haseł tylko dlatego, żeby nie psuć niespodzianek. Po ślubie może sobei czytac hehe.

Napisane przez stokrotka24

wczoraj pisałam wam o moim ojcu, że zasłabł i trafił do szpitala
dzisiaj są już wyniki ma guza na mózgu- nowotwór złośliwy w poniedziałek będzie miał operację, może uda się go wyciąć, potem chemioterapia
nie wiem co z ślubem...wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie...nie wiem co będzie, chyba nie jest mi dane cieszyć się życiem

Bardzo ale to bardzo mi przykro, naprawdę współczuję, ale na pewno jest jeszcze nadzieja, że Twój tato wyjdzie z tego cały i zdrowy. Wbrew pozorom w Polsce mamy dobrych lekarzy specjalistów i wierzę, że wszystko będzie dobrze

Napisane przez kasiaher

zgadzam się taliowane mrynarki świetnie podkreślaja talie u facetów co jest bardzo sexy a do tego jesli facio ma brzuch to ładnie go zakrywa i wydaję się jakby wogóle go nie było. Mój tż taką ma i ma spory brzuch a w tym gajerze nie widac go wogóle

Mój TŻ musi koniecznie mieć taliowaną marynarkę. Nie podobają nam się te klasyczne, wg mnie są staromodne.

Napisane przez jaga_2001

Ale nie wiem czy je zaloze, bo byc moze, ze beda zbyt masywne do woalki... zobacze jeszce

No coś Ty? szkoda by była, bo one są takie śliczne. A czemu mają nie pasować??

Napisane przez __Madzia__

Czesc
Jeszcze 10 dni zostalo do wielkiego dnia, dzisiaj robilam ostatnie zakupy, musze jeszcze kupic ramki na zdjecia na podziekowania rodzicow i szczegoly obmowic z dowozem gosci, powoli juz sprzatam mieszkanie-dzisiaj okna pomylam-ostatnio cos jestem pelna energi. A tak wszystko juz mam pozalatwiane.W zalaczniku jest moja sukienka.
Pozdrawiam.

Oo to pewnie masz mały stresik. Zazdroszczę (pozytywnie), że to już tak mało czasu zostało Suknia bardzo ładna

Zastanawiam się, które paznokcie są ładniejsze..pomóżcie, bo trudno mi się zdecydować. Co do cyrkoni to zdecyduję się chyba na palcu serdecznym, gdzie będzie obrączka.

[zaaaabcia]

Napisane przez anuulaa

Zastanawiam się, które paznokcie są ładniejsze..pomóżcie, bo trudno mi się zdecydować. Co do cyrkoni to zdecyduję się chyba na palcu serdecznym, gdzie będzie obrączka.

mi bardziej podobaja sie 2
sliczne sa

[zlotko855]

groszek sliczniutkie zaproszona

Riana tez mysle, ze te pierwsze beda ok

_Madzia_ to juz niedlugo swietna suknia, bedzie z Ciebie sliczna PM

zaaabcia no to mam Cie dobrze, dobrze, o to chodzi wlasnie

[anuulaa]

Chyba wizaż coś szwankuje...nie mogłam połączyć się ze stroną:/

[kasiaher]

ja wiem czy się stresuje
bardziej mnie to wszystko wkurza cały czas cos komus nie pasi

własnie pokłóciłam sie z tż i powiem wam leje na to , stwierdziałam że dosyc moich nerwów i się nie będe denerwować

[moniqac]

Napisane przez groszek80

Sukienka mi się szyje (za 800 zł z materiałem), butów nie mam, biżuterii nie mam...
Jak słyszę, że trzeba dać zaproszenie na wesele, ale ta osoba i tak nie przyjdzie, to przecież jest totalny bezsens!!! Jakieś chore to myślenie, nie sądzicie?? Myślałam, że stanę obok i wyjdę z siebie!! Robimy imprezę do 60 osób (sala jest akurat na 60 - aby goście nie byli ściśnięci jak sardynki, a zrobiło się nagle 70!!)

a oto nasze zaproszenia (tylko tekst jest inny )

poka poka kiecke
a powiedz mi - zaproszenia już masz w rączce? też sie nad nimi zastanawiałam... powiedz co o nich myślisz
ja to sie nie moge wcale zdecydowac na zaproszenia.... najpierw mówie: kupie te co ma zaaabcia, bo też mi wpadły w oko... teraz chce wiedzieć jak te wyglądają.... niech mnie ktoś trzyma

Napisane przez jaga_2001

to nie moje moje wygladaja zupelnie inaczej

Ale nie wiem czy je zaloze, bo byc moze, ze beda zbyt masywne do woalki... zobacze jeszce

umarłam..... boooooooooooooooooooooooo ooskie kolczyki!!! powiedz skąd takie moge wziąć?!!!!!!!!!!!!! jeju.... cudne są!!!!!!!!!!!!

Napisane przez __Madzia__

Czesc
Jeszcze 10 dni zostalo do wielkiego dnia, dzisiaj robilam ostatnie zakupy, musze jeszcze kupic ramki na zdjecia na podziekowania rodzicow i szczegoly obmowic z dowozem gosci, powoli juz sprzatam mieszkanie-dzisiaj okna pomylam-ostatnio cos jestem pelna energi. A tak wszystko juz mam pozalatwiane.W zalaczniku jest moja sukienka.
Pozdrawiam.

10 dni???!!! o kurczaczek suknia suuuuuuuppperrr i super wyglądasz!!!

Napisane przez jaga_2001

Hehe, ja juz te poduszeczke znalazlam na innej stronie i o prawie 3$ tansza, ale w kolorze bialym a nie ivory.

a ta stronka z tym koszyczkiem to gdzieś w Polsce? też by mi się taki koszyczek przydał - nawet o tym nie pomyślałam wcześniej! tylko ja właśnie chce wersję białą.

[quote=kasiaher;12393264]

własnie pokłóciłam sie z tż i powiem wam leje na to , stwierdziałam że dosyc moich nerwów i się nie będe denerwować[/quote]

i słusznie!!!! bo to pierwszy czy ostatni raz.... (odpukać) .

[diya1983]

mam nadzieje ze u Was lepiej, mnie sie wszysto w zyciu wali, w rodzien tez, a na dodatek szukam wsparcia u TZ a tu nie ma co - klotnie o byle co, nie wiem czy na wszystkich tak sluby wplywaja, odechcialo m sie wszystkiego