Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[zlotko855]

Napisane przez Madzialenka12344321

powiem ci, ze mi wisi czy odwoła swoje rodzine czy nie. i nawet mu nie napisze. jesli chce tam jechac niech sam zadzwoni do mnie i sie zapyta czy jedziemy.
ja sie tylko zastanwiam co z moim chrzestnym. on sie teraz buduje i ma dosłwonie urwanie głowy. dzis wyjątkowo udało mi sie z nim umóic. jego zona napewno upiecze jakies ciasto, cos do jedzenia . ona taka jest. i co teraz>> mam taki mętlik w głowie

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------


ja juz ogłupiałam przez tą całą sytuację. nie wiem co on ysli, co zrobi... masakra

a samej pasuje isc zaprosic chrzestnego? chyba nie, co nie? moze zadzwon, ze mozesz byc, ale sama bo TZ cos wypadlo, a nie chcesz przekladac juz wizyty, moze sami zaproponuja inny dzien.

[kaska87]

Napisane przez zlotko855

a samej pasuje isc zaprosic chrzestnego? chyba nie, co nie? moze zadzwon, ze mozesz byc, ale sama bo TZ cos wypadlo, a nie chcesz przekladac juz wizyty, moze sami zaproponuja inny dzien.

samej nie wypada, a poza tym nie będzie go kryła

[zlotko855]

Napisane przez kaska87

samej nie wypada, a poza tym nie będzie go kryła

masz racje. Madzia zadzwon do niego i jedzcie razem, szkoda cioci, bo pewnie tak jak sadzisz przygotowala sie na wasza wizyte

[kasiaher]

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

[kaska87]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam kanera.

Super Kasieńko a kiedy termin masz? czy jeszcze nie mówił
Kasiu a nie możesz zrobić fotki tego usg i nam wysłać

[anjadka]

Kasiaher... Dziwne ze nie dostalas kwasu...

[zlotko855]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

ale super kasia masz malenka kruszynke w sobie. jeszcze raz gratuluje

[baja_86]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

o super a może ten kwas jest w tych tabletkach co ci przepisał, kobiety w ciazy zazywają przecież kompleksy witaminowe i tam też kwas foliowy jest

[zlotko855]

weekend sie zaczal to coraz mniej PM na wizazu.
my zaraz zmykamy na wyczekiwany koncercik i o to sie dzis z reszta poklocilam z TZ, bo nie kupil biletow, a od miesiaca bebnil o koncercie i musialam jechac po nie sama do jakiegos skateshop'u, a mialam co innego w planach, a on w pracy siedzial. zreszta szkoda nerowow, sa inne problemy.

jutro slubuja nasze kolejne wizazanki, ale chyba nie odwiedzaly ostatnio forum?

[atomufka]

Napisane przez zlotko855

weekend sie zaczal to coraz mniej PM na wizazu.
my zaraz zmykamy na wyczekiwany koncercik i o to sie dzis z reszta poklocilam z TZ, bo nie kupil biletow, a od miesiaca bebnil o koncercie i musialam jechac po nie sama do jakiegos skateshop'u, a mialam co innego w planach, a on w pracy siedzial. zreszta szkoda nerowow, sa inne problemy.

jutro slubuja nasze kolejne wizazanki, ale chyba nie odwiedzaly ostatnio forum?

co za koncert?
wlasnie a kto jutro slubuje?

[n.ik.a]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post12421046
tu moja wspaniała biżu ślubna)) jestem mega zadowolona

[agnes208]

Madzialenka ja na twoim miejscu poszła bym sama prosic powiedziałabym ze Tż cos wypadło a ze swoja rodzina niech zrobi jak chce ale skoro twoj chrzestny taki zabiegany to nie lekcewaz ich teraz i idz zaprosic, tym bardziej ze tak sie wczesniej z nimi trudno było umowic.

N.ik.a bardzo ładna ta twoja biżuteria

[zlotko855]

Napisane przez atomufka

co za koncert?
wlasnie a kto jutro slubuje?

jutro slubuja: uleczka67, Lilith1, parasiempre, Asiulak
tak szczerze to ja ich nie kojarze:/, bo chyba pozniej tutaj dolaczylam.
a koncert Hemp Gru, moze tez sie wybierasz?
edit: teraz zobaczyam u ciebie - lokalizacja: zagranica, takze pytania nie ma

[atomufka]

Napisane przez zlotko855

jutro slubuja: uleczka67, Lilith1, parasiempre, Asiulak
tak szczerze to ja ich nie kojarze:/, bo chyba pozniej tutaj dolaczylam.
a koncert Hemp Gru, moze tez sie wybierasz?

hmm ja tez ich nie kojarzea jestem tu juz od roku

Nie jestem w Polsce

[kasiaher]

Napisane przez kaska87

Super Kasieńko a kiedy termin masz? czy jeszcze nie mówił
Kasiu a nie możesz zrobić fotki tego usg i nam wysłać

Napisane przez anjadka

Kasiaher... Dziwne ze nie dostalas kwasu...

Napisane przez zlotko855

ale super kasia masz malenka kruszynke w sobie. jeszcze raz gratuluje

Napisane przez baja_86

o super a może ten kwas jest w tych tabletkach co ci przepisał, kobiety w ciazy zazywają przecież kompleksy witaminowe i tam też kwas foliowy jest

może rzeczywiście w tych tabletkach jest co mi przepisał
aha narazie powiedział że planowany poród 14 -16 stycznia

[sas]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

gartuluję po prostu super

stokrotka jestem z Toba tak jak z reszta pozostale dziewczyny, 3maj sie mocno i mysle, ze ksiadz mial racje...nie odkladajcie slubu niech tato cieszy sie razem z wami tutaj

madzialenka ja cie rozumiem, pewnie zrobilabym tak samo..,

cos jest nie tak kurcze nie wiem czy to w powietrzu czy to taki stres prxed slubem?? ale my dzis znowu mielsimy duze spiecie i to o nic momentami barkuje mi sil

[Maggie1983]

Napisane przez kasiaher

może rzeczywiście w tych tabletkach jest co mi przepisał
aha narazie powiedział że planowany poród 14 -16 stycznia

Kasia, super!!!!! Ciocia Maggie bardzo sie cieszy niech Ci tz ucaluje brzuszek ode mnie

a moj tz mnie ostatnio zawiodl-mowilam Wam, ze mam problemy w pracy i nie wiem co bedzie dlaej i rozmawialismy z tz, ze dobrze by bylo, jakbym teraz zaciazyla, poki mam umowe na czas nieokreslony, tymbardziej ze mam juz swoje latka i tak nie chcielismy odkladac tej decyzji ........ no i jakos wtedy po tych rozmowach doszlo do przytulanek i tz sie gramoli po gumke, a ja na to, ze mial byc dzidzius i co a on na to "NO CO TY, A JAK DOROSNIE I SIE DOLICZY, ZE PRZED SLUBEM" myslalam, ze padne no wiec coz, tatus zarzadzil i kropka, a na stepne dni plodne w noc poslubna

[stokrotka24]

dziękuję jeszcze raz za dobre słowa, to naprawdę pomaga. Postanowiłam sobie, że nie będę się zadręczać myślami o śmierci. Musze mieć nadzieję.

Napisane przez agnes208

Dziewczyny nosi ktoras z Was moze szkła kontaktowe??
Na codzien nosze okulary ale na ślub zamowilam soczewki i zastanawiam sie czy sie zdaze do nich przyzwyczaic w niecałe 2 tygodnie.

ja zaczęłam niedawno nosić- jakieś 1,5 tygodnia temu. Myślę, że zdążysz się spokojnie w tym czasie nauczyć je nakładać. Ja jestem bardzo zadowolona ze szkieł. Boję się tylko jednego- jak zrobię sobie paznokcie to nie mam pojęcia jak ja wyjmę soczewki. Juz uszkodziłam jedną jak miałam trochę dłuższe.

[jaga_2001]

Emilka, znam ten bol. Sama tez mam hemoroidy... Siedzacy tryb daje o sobie znac... Mnie pomaga ruch. Ruch to idealne lekarstwo na te dolegliwisc

Kasiaher, gratuleje Dobrze pamietam, ze o dzidziusia chcieliscie sie starac zaraz po slubie? Dam dobra rade. Jak nastepnym razem pojdziesz do gina to nie zapomnij wziac zaswiadczenia, ze jestes pod jego opieka od 5 tygodnia ciazy. Takie zaswiadczenie jest istotne, jesli chcesz pozniej dostac becikowe. Teraz wprowadzili taki obowiazek, ze kobieta musi miec taki swistek, ze do gina zglosila sie przed ukonceniem 10 tyg ciazy. Po tym terminie o bicikowym moze zapomniec.

[agnes208]

Napisane przez stokrotka24

dziękuję jeszcze raz za dobre słowa, to naprawdę pomaga. Postanowiłam sobie, że nie będę się zadręczać myślami o śmierci. Musze mieć nadzieję.

ja zaczęłam niedawno nosić- jakieś 1,5 tygodnia temu. Myślę, że zdążysz się spokojnie w tym czasie nauczyć je nakładać. Ja jestem bardzo zadowolona ze szkieł. Boję się tylko jednego- jak zrobię sobie paznokcie to nie mam pojęcia jak ja wyjmę soczewki. Juz uszkodziłam jedną jak miałam trochę dłuższe.

Musisz być silna i moim zdaniem ksiadz ma racje nie ma co odkladac slubu tato bedzie jeszcze z wami w ten dzien. Napewno nie bedzie to łatwy dzien ani dla ciebie ani dla twoich rodziców ale bedziecie razem i to najwazniejsze nawet jak stanie sie najgorsze to piekne wspomnienia pozostana i beda goscic w twoim serduszku dłużej niz ból bo ten z czasem ustepuje ukojeniu. Cieszcie sie teraz soba i nie myślcie o najgorszym walczcie o niego a to napewno doda mu sił i nie bedzie sie poddawal.

a co do soczewek to widze jestes na biezaco. A nie czujesz ich jako cos obcego w oku?? Jak ci idzie ich zdejmowanie??

[stokrotka24]

Napisane przez agnes208

Musisz być silna i moim zdaniem ksiadz ma racje nie ma co odkladac slubu tato bedzie jeszcze z wami w ten dzien. Napewno nie bedzie to łatwy dzien ani dla ciebie ani dla twoich rodziców ale bedziecie razem i to najwazniejsze nawet jak stanie sie najgorsze to piekne wspomnienia pozostana i beda goscic w twoim serduszku dłużej niz ból bo ten z czasem ustepuje ukojeniu. Cieszcie sie teraz soba i nie myślcie o najgorszym walczcie o niego a to napewno doda mu sił i nie bedzie sie poddawal.

a co do soczewek to widze jestes na biezaco. A nie czujesz ich jako cos obcego w oku?? Jak ci idzie ich zdejmowanie??

zdejmowanie jest dużo prostsze od nakładania i sama się tego nauczyłam. Wogule trafiłam na beznadziejnego okulistę, który założył mi sam soczewki, czyli sama musiałam się nauczyć je zdejmować i nakładać. Przez pierwsze kilka dni nakładałam po 30 minut a oczy miałam czerwone. Trzeba być wytrwałym i cierpliwie nakładać. Nie czuć soczewek jak się do nich przyzwyczaisz. po 2 dniach jest już oki

[anuulaa]

Napisane przez myszka_maj

też bym chciała wiedzieć gdzie takie szpilki można by dostać...

Jeśli chcesz ich dużą ilość, to możesz kupić tutaj
http://www.allegro.pl/item639057690_...z_atestem.html
ja chcę tylko max 20 szt. i mam problem:/

Napisane przez Madzialenka12344321

No i dupa. normalnie taka jestem wkurzona ze az sie popłakałam. TZ nigdy chyba nie bedzie punktualny. miał cały wolny dzien. a przyjechał po mnie spózniony bo o 16.52 (a na 17 mielismy poradnie) bylismy w połwie drogi jak była juz 17.04 wiec mu móie, z eja mam szacunek do ludzi i jak mam wchodzic spóxniona to walę to i TZ zakrecił i mówi, to jedziemy do ciebie. wyobrazacie to sobie, cały czekam i sie stresuja ta głupią poradnia a tu prxzez niego nic nie wychodzi. zaczelam sie na niego drzec, ze całe zycie sie spóźnia, ze nia ma przez to szacunku do mnie, ze ja zawsze na niego czekam. i ze mam gdzies to wsyztsko. Ze niech sam sobie zanosi te zaproszenia bo ja juz wszytsko olewam. TZ zasmiał sie ironicznie. wiec jeszcze badziej mnie wkurzył. cos tam sie darłm na niego. o braku szacunku. ze ma cały wolny dzien a i tak sie spóxnia. i w koncu rzuciłam w niego pierscionkiem (taki impuls w nerwach przyszedł), nawet nie wiem gdzie poleciał) TZ znowu zasmiał sie ironicznie i sie pyta czy wybieramu wycieczke dzis na podróz poslubną wiec sie zaczełam smiac , ze chyba sobie zartuje, bo ja mam gdzies ten slub. w ogóle chcialam aby mnie wysadził na miescie ale stwierdził,z e nie bo pada. ledwo sie zatrzymał u mnie pod domem a ja juz wyskoczyłam z samochodu. TZ powiedział, abym poczekała to pogadamy na to: i tak całe zycie na ciebie czekałam" , tzrasnełam drzwiami i poszłam. TZ odjechał.

i lipa. od 18 bylismy omówieni z TZ ciocią, potem z jego dziadkiem i na 20 z moim chrzestnym. co robic?? mam ich teraz odwołąc??

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Najchętniej to bym zadzwoniłą teraz do kolezanki i jak nie zadnych planów to bym sie z nią spotkała. ale kurde co z tymi osobami z którymi sie umówilismy??

Wybuchłam wiem, ale jakby ktos was przez całe zycie tak olewał i zawsze , dosłownie zawsze sie spózniał , przekładał plany bo cos tam to tez byscie kiedys nie wytrzymały. u niego cała rodzina jest taka.za to ja mam szacunek do ludzi i nie spóxniam sie nigdy. wiadomo, czasami człowiekowi cos juz naprwde wypadnie,a le zeby tak zawsze??

nie moge odżałowac tej poradnii.
nie wiem sama co robic ...

Madziu, wiem co czujesz. Ja czasami też mam takie napady...

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

Super, a jak to się stało, że zrobiłaś test?? Czułaś jakieś objawy czy tak regularnie sprawdzasz przy staraniach?

Napisane przez n.ik.a

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post12421046
tu moja wspaniała biżu ślubna)) jestem mega zadowolona

Piękna, ja mam prawie identyczną bransoletkę od dodomi, tylko bardziej przezroczysta, mieszane koralini szklane i swarovskiego

Napisane przez jaga_2001

Kasiaher, gratuleje Dobrze pamietam, ze o dzidziusia chcieliscie sie starac zaraz po slubie? Dam dobra rade. Jak nastepnym razem pojdziesz do gina to nie zapomnij wziac zaswiadczenia, ze jestes pod jego opieka od 5 tygodnia ciazy. Takie zaswiadczenie jest istotne, jesli chcesz pozniej dostac becikowe. Teraz wprowadzili taki obowiazek, ze kobieta musi miec taki swistek, ze do gina zglosila sie przed ukonceniem 10 tyg ciazy. Po tym terminie o bicikowym moze zapomniec.

No coś Ty?? Trochę chore, bo czasami kobiety nie są świadome tego, że są w ciąży, trochę przesadzili.

[BEAMI]

Witam!!!
Troszki mnie tu nie było i tyle mi sie nazbierało do czytania.

stokrotka24 mam nadzieje, ze sie wystko ułozy i twój tata wyzdrowieje i bedzie lepiej niż lekarze rokują. Pomodle sie by było dobrze. A co do ślubu to uważam, że ksiądz ma racie.

kasiaher GRATULUJE Teraz moja droga dbaj o siebie i tą mało kruszynke.

Madzialenka12344321 nie dziwie się, ze tak wybuchłas. Ja też nie lubie jak mój TZ sie spóźnia.

[liliputek]

Napisane przez Madzialenka12344321

No i dupa. normalnie taka jestem wkurzona ze az sie popłakałam. TZ nigdy chyba nie bedzie punktualny. miał cały wolny dzien. a przyjechał po mnie spózniony bo o 16.52 (a na 17 mielismy poradnie) bylismy w połwie drogi jak była juz 17.04 wiec mu móie, z eja mam szacunek do ludzi i jak mam wchodzic spóxniona to walę to i TZ zakrecił i mówi, to jedziemy do ciebie. wyobrazacie to sobie, cały czekam i sie stresuja ta głupią poradnia a tu prxzez niego nic nie wychodzi. zaczelam sie na niego drzec, ze całe zycie sie spóźnia, ze nia ma przez to szacunku do mnie, ze ja zawsze na niego czekam. i ze mam gdzies to wsyztsko. Ze niech sam sobie zanosi te zaproszenia bo ja juz wszytsko olewam. TZ zasmiał sie ironicznie. wiec jeszcze badziej mnie wkurzył. cos tam sie darłm na niego. o braku szacunku. ze ma cały wolny dzien a i tak sie spóxnia. i w koncu rzuciłam w niego pierscionkiem (taki impuls w nerwach przyszedł), nawet nie wiem gdzie poleciał) TZ znowu zasmiał sie ironicznie i sie pyta czy wybieramu wycieczke dzis na podróz poslubną wiec sie zaczełam smiac , ze chyba sobie zartuje, bo ja mam gdzies ten slub. w ogóle chcialam aby mnie wysadził na miescie ale stwierdził,z e nie bo pada. ledwo sie zatrzymał u mnie pod domem a ja juz wyskoczyłam z samochodu. TZ powiedział, abym poczekała to pogadamy na to: i tak całe zycie na ciebie czekałam" , tzrasnełam drzwiami i poszłam. TZ odjechał.

i lipa. od 18 bylismy omówieni z TZ ciocią, potem z jego dziadkiem i na 20 z moim chrzestnym. co robic?? mam ich teraz odwołąc??

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Najchętniej to bym zadzwoniłą teraz do kolezanki i jak nie zadnych planów to bym sie z nią spotkała. ale kurde co z tymi osobami z którymi sie umówilismy??

Wybuchłam wiem, ale jakby ktos was przez całe zycie tak olewał i zawsze , dosłownie zawsze sie spózniał , przekładał plany bo cos tam to tez byscie kiedys nie wytrzymały. u niego cała rodzina jest taka.za to ja mam szacunek do ludzi i nie spóxniam sie nigdy. wiadomo, czasami człowiekowi cos juz naprwde wypadnie,a le zeby tak zawsze??

nie moge odżałowac tej poradnii.
nie wiem sama co robic ...

Napisane przez zlotko855

Madzia wspolczuje klotni (my tez sie dzisiaj poklocilismy), ale przychodzi taki impuls, ze juz nie wytrzymujemy i krzyczymy co nam na sercu lezy. moim zdaniem mialas prawo sie wkurzyc. ja na Twoim miejscu nie dzwonilabym nigdzie i sie nikomu nie tlumaczylam, powiedz TZ, zeby to on zadzwonil, bo on zawalil. sama za duzo na siebie bierzesz, ciagle Ty sie wszystkim martwisz.


adit
pewnie, ze umow sie z kolezanka. przynajmniej wyjdziesz i sie wygadasz.

Napisane przez sas

madzialenka ja cie rozumiem, pewnie zrobilabym tak samo..,

cos jest nie tak kurcze nie wiem czy to w powietrzu czy to taki stres prxed slubem?? ale my dzis znowu mielsimy duze spiecie i to o nic momentami barkuje mi sil

Dziewczyny to cos w powietrzu chyba nie tak jest bo ja z moim Tż-tem tez sie dzisiaj kloce, Jak on mnie wnerwia ten czlowiek!!!!!

[strippi]

Napisane przez martucha84

idz do ksiedza czy poradni oni powinnie miec was wspisanych na liscie i powinni wam przybic pieczaytki odrazu

dzieki kochana
jako jedyna pomoglas mi uff

Napisane przez anuulaa

Strippi, bym zapomniała...gratuluję wynajęcia mieszkanka. Na pewno jesteście strasznie szczęśliwi!! a taka przeprowadzka to na pewno radocha

dzieki kochana
dzisiaj sprzatalam cala kuchnie i sypialnie
kupilismy pralke
jutro lodowke i lozko

do tego dostalam pelno naczyc firanek itd od mamci

Napisane przez liliputek

Dziewczyny to cos w powietrzu chyba nie tak jest bo ja z moim Tż-tem tez sie dzisiaj kloce, Jak on mnie wnerwia ten czlowiek!!!!!

ja tez sie troszku poklocilam ale tyci tyci
jestem przed okresem, a ten skubaniec jeszcze mnie denerwuje

[zaaaabcia]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

bardzo sie ciesze ze wszystko ok

[kasiapruszkow]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

: jupi::j upi::ju pi::jup i:
gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
: jupi::j upi::ju pi::jup i:

[MisQa]

oj kobitki, ile napisałyscie przez 3 dni... ja teraz z TZ-em mieszkamy sobie w naszym mieszkanku... ale tylko do jutra, bo w pon juz majster przychodzi i bedzie malowac i plytki kłasc i cała reszte robic

heh... juz zostale mi niecale 2 tyg do slubu.... kurcze, tyle rzeczy jeszcze nie mam, a przez ten remont nie mam kiedy tego wszystkiego załatwic... ale z drugiej strony to przynajmniej nie mam kiedy sie stresowac

zabrałam z salonu swoja suknie, bo mieli strasznie niekumata krawcowa... jak zaszlam na przymiarke to normlanie sie popłakałam, tak mnie ta baba wkurzyla i zabralam kiece i wczoraj zanioslam do swojej krawcowej. Babeczka wrocila ze stanow gdzie szyla i poprawiala suknie slubne i przynajmniej zna sie na rzeczy


heh...piszecie o chorobach... okazało sie, ze moja mama bedzie musiala miec operacje na nogi, bo inaczej chodzic nie bedzie za jakis czas a ciocia ma nieoperacyjnego raka wątroby i guz na plecach....
ja czuje, ze ze mna tez niekoniecznie wszystko dobrze jest, ale po slubie biore urlop i bede sie badac na wszystko juz...



Kasiaher - gratuluje serdecznie heh... az troche zazdroszcze


a wszystkim dzisiejszym PM - wszystkiego naj naj i oczywiscie ładnej pogody i zeby wszysto dzis poszło po Waszej mysli

[AgatkaL]

Napisane przez kasiaher

byłam u lekarza , jestem w 5 tygodniu, narzie nic więcej nie moge powiedzieć bo sama nie wiem , ale jest ok w przyszłym tygodniu mam badania krwi i moczu i jakies przeciwciała, dostałam witamny ale kwasu foliowego nie ., mam zdjęcie z USG dobrze widac ale niesety nie pokaże wam bo nie mam skanera.

Kasia...ale super no to mamy wizażowego malucha...hehe...szczęści arz, będzie miał tyle ciotek

[kliwia]

nie nadrabiam ;]

kasiaher to zrob zjdecie maluszka aparatem ihihi

misqa dobrze ze znalazlas ta krawcowa - czasami sie dziwie salonom e zatrudniaja byle kogo na stanowiksu krawcowej Ciekawe jaka krawcwa bedzie w moim salonie Widzialam jedna suknie, w stylu dzieciekwiat z muslinu i troche spieprzyla mojej kolezance, bo tak jej zwezyla, ze az jej sie pepek odznaczal