Ostrowiecke Panny Młode cz. II

[Andromedaa]

U nas zapewne grajków i kamerzystę usadzimy przy wspólnym, osobnym stole, ale alkohol powinien być chyba pod udziałem (poza toastem za zdrowie PM) nie ma nic gorszego jak się orkiestra popije, u kamerzysty też nie wskazane

[mehja]

Napisane przez michel82

Prawie udane. Gdyby jeszcze tylko pogoda była ładniejsza, a tu taka nawałnica. A my w tą największą nawałnicę siedzieliśmy w sklepie.
Kolor grafitowy, kupiony w Katarzynie, w sumie za garnitur, koszulę i krawat TŻ zapłacił 552zł

.

My też tam kupiliśmy dobrej jakości są te garnitury a cena nadal promocyjna

[kamila1981]

Napisane przez Andromedaa

mnie się wydaje, że dokumenty z USC można donieść, jeśli ich złożenie z jakichś ważnych powodów jest niemożliwe czy utrudnione w określonym dniu spisywania protokołu, oczywiście pozostaje też kwestia dogadania się z księdzem... ja jestem jeszcze przed, więc sama się w tym gubię

u mnie od dziś równo 3 miesiące do ślubu

No właśnie dokumenty z USC spędzają mi sen z powiek bo do Ostrowca wybieramy się 5 czerwca czyli idealnie trzy miesiące przed ślubem w sobotę chcieliśmy spisać protokół a w poniedziałek iść do USC i później któraś z mam doniesie dokumenty do księdza mam nadzieję że tak się da załatwić

[michel82]

Napisane przez mehja

My też tam kupiliśmy dobrej jakości są te garnitury a cena nadal promocyjna

Wygląda na to, że tak. Za jakiś miesiąc, półtora idziemy po kolejny, tym razem już ślubny Już mamy upatrzony za 790zł

[Elsi81]

Hej i ja się witam z Wami

Paskudna pogoda brrr a ja w tą nawałnice wracałam do domu i tak zmokłam i tak ,mimo że na przystanku stałam to nic nie dało.

Aga dzięki za te pomysły na komplety biżuterii wpadł mi w oko ten czerwono czarny zestaw a to dlatego że łatwy do zrobienia bo reszta to prawdziwy majstersztyk w wyginaniu tego drutu a ja jeszcze do takiej perfekcji nie doszłam, to mamie świetny ten naszyjnik zrobiłaś Co byśmy bez Ciebie zrobiły Ty tu nam rady dajesz cenne jak złoto.

A u mnie to będzie wszystko na ostatnia chwilą z moim TŻ-etem bo jak to się mówi "pan podchorąży zawsze zdąży" chodzi mi o kupno garnituru, obrączek.Tak już zawsze z nim mam
Michel to super że już z głowy macie ubiór zarówno z Twojej jaki i z TŻ-eta strony
A jeśli chodzi o relacje ze ślubu to już przypuszczam że jedna osoba nie zda nam relacji bo akurat wiem kim ta dziewczyna jest i trochę się na jej temat nasłuchałam ale zobaczymy.

A jeśli chodzi o grajków to owszem na umowie mamy napisane że mamy im zapewnić wyżywienie i normalnie płacimy za nich jak za gości a kamerzysta jest z rodziny więc będzie siedział przy stole z żoną.

[Andromedaa]

Napisane przez kamila1981

No właśnie dokumenty z USC spędzają mi sen z powiek bo do Ostrowca wybieramy się 5 czerwca czyli idealnie trzy miesiące przed ślubem w sobotę chcieliśmy spisać protokół a w poniedziałek iść do USC i później któraś z mam doniesie dokumenty do księdza mam nadzieję że tak się da załatwić

trzeba być dobrej myśli sądzę, że jak uprzedzicie księdza o Waszej sytuacji ( o tym, że jedna z mam podrzuci dokumenty), to będzie względem Was wyrozumiały

[ninuska]

michel82 gratuluje garnituru

Co do wódeczki to postawimy na stół dla orkiestry i kamerzysty i fotografa.

A ten temat podsunęła mi znajoma, która rozmawiała z jakimś swoim kolegą fotografem i sam się facet pukał w głowę jak ludzie mogą się tak naciągać na dodatkowe koszta. I popieram-rozumiem dać obiad, i zakąski i coś później na ciepło, ale fundować rzarełko na całe wesele to będę nie dość,że płaciła za ich pracę to jeszcze fundowała bufet za ponad 1000 zł.
I przyznam,że nie mam nic takiego w umowie jak ty Justyś. I też będę musiała o tym porozmawiać z nimi.
Dzięki dzewczyny za odp

[justys1358]

Podac obiad, to nie problem, poza tym oni nie siedza cała noc tak jak orkiestra. A oni nie wezma z soba jedzenia jak beda grac. My na poczatku postawimy flaszke, a potem to zobaczymy i wolałabym by pani kamerzystka i pan fotograf jednak nie spozywał alkoholu przynajmniej na poczatku wesela.

[kamila1981]

Nie rozumiem twojego stwierdzenia które padło pod adresem dziewczyny z forum, jeżeli coś wiesz to napisz to bo takie stwierdzenia trącają plotkarstwem

[Elsi81]

Nie wiem po co to napisałam chyba myśli mi weszły w klawiaturę i nikogo tu nie będę wymieniać po imieniu.

[gusiak23]

ja nie płacę za osobę tylko za salę więc problem poczęstunku dla kamerzysty i orkiestry mam mam z głowy. Na pewno będą siedzieć razem, a co do wódki to myślę że dostaną, najwyżej osoba która będzie roznosić alkohol będzie jednocześnie kontrolować sytacje, ale myślę że to raczej profesjonaliści więc nie powinni żadnych szopek odstawiać bo wiadomo że to dalej by się zaraz roznioosło

[mehja]

Napisane przez kamila1981

No właśnie dokumenty z USC spędzają mi sen z powiek bo do Ostrowca wybieramy się 5 czerwca czyli idealnie trzy miesiące przed ślubem w sobotę chcieliśmy spisać protokół a w poniedziałek iść do USC i później któraś z mam doniesie dokumenty do księdza mam nadzieję że tak się da załatwić

Ja myślę, że da się tak to załatwić

Napisane przez michel82

Wygląda na to, że tak. Za jakiś miesiąc, półtora idziemy po kolejny, tym razem już ślubny Już mamy upatrzony za 790zł

aaa to ja myślałam, ze ten co dziś kupiliście to ślubny

[gusiak23]

a jeszcze zapomniałam dodać, andromedaa ładny avatarek. Jakoś masowo zaczęłyście zmieniać

Wasze porady są niezastąpione, teraz jak ja będę robić zakupy to będę wiedziała do jakich sklepów chodzić

[Elsi81]

Napisane przez mehja

aaa to ja myślałam, ze ten co dziś kupiliście to ślubny

Ja też to samo pomyślałam

[justys1358]

Pusciutko tu. W takim razie ide spac, jutro po 5 wstaje, bo jade do szkoły, jak za starych dobrych czasów PKSem. Jutro pewnie wieczorkiem dopiero zajrze, jak juz naciesze sie Tztem, no znaczy ze cos pojdzie nie tak

[ninuska]

śpiochy-wstawać. A może i pośpijcie jeszcze..... brzydko dziś znowu na dworze. Brrrr...........

No to już wiem jak z tym jedzeniem u was dla muzyczki i kamerzysty i fotografa.

A ja dzis maialam spac w najlepsze,ale jak człowiek wstaje zawsze 6.45 to w weekend też-niestety:/
Łoooo mam ochoctę poprzymierzac kilka sukien slubnych.Eh..... jeszcze za wczesnie niestety, chocć słyszałam,że w Kielcach dziewczyny rok wczesnie zamawiają.

[Andromedaa]

Napisane przez gusiak23

a jeszcze zapomniałam dodać, andromedaa ładny avatarek. Jakoś masowo zaczęłyście zmieniać

Wasze porady są niezastąpione, teraz jak ja będę robić zakupy to będę wiedziała do jakich sklepów chodzić

gusiak23 dziękuję i wzajemnie...
pogoda nam się rzeczywiście troszkę popsuła, ale słonko świeci

[mehja]

Napisane przez kamila1981

Nie rozumiem twojego stwierdzenia które padło pod adresem dziewczyny z forum, jeżeli coś wiesz to napisz to bo takie stwierdzenia trącają plotkarstwem

Jesli Elsi nie chce to nie musi niczego pisać, nie ma takiego obowiązku.


Ale zimno dziś na dworze tak się zastanawiam, nie planuje kupować bolerka. Jak będzie upał to nie przyda mi się i tylko zmarnuje pieniądze.A jak w dniu ślubu okaże się, że też tak zimno będzie to co ja zrobię? Rano będę musiała latać po sklepach w poszukiwaniu

[Atena28]

Witam
U mnie sytuacja z orkiestrą i kamerzystą będzie rozwiązana jak i u gosiak więc tym się nie martwimy zbytnio a trochę to by dziwnie wyglądało jakby nic do jedzenia i picia nie dostali....np jak na ślubie u Pani Cichopek
Azakowana proszę to i mi podpowiedz w kwestii biżuterii do mojej sukni, bo nie mam zielonego pojęcia co do niej dobrać napewno coś bardzo delikatnego ( naszyjnik ) bo będą dosyć szerokie ramiączka z bogato zdobionej koronki przy sukience i wiszące kolczyki ...Jam jest brunetka raczej ciemnej karnacji hihi..
Obiecuję z ręką na sercu że od poniedziałku bedę się częściej i baaardzzoooo sumiennie udzielać na forum...

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Jak myślicie dziewczyny czy sukienka w kolorze żółtym a konkretnie słonecznym z materiału jak atłas może być na poprawiny bo widziałam taka i mi się nawet spodobała ...Jeszcze jak nabiorę opalenizny to powinna fajnie wyglądać.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Ja bieliznę kupowałam normalnie w sklepie i musiałam poczekać aż mi przywiozą na zamówienie....jakoś nie jestem zwolenniczką kupowania przez neta zważywszy ze raczej należę do dziewczyn o większych piersiach ....a majteczki figi dobrane do góry koronkowe i pończochy samonośne a na noc poślubną coś ekstra

[mehja]

Atena28 no jasne, że może być taka sukienka A jak twoja noga?

[Atena28]

A dziękuję Mehja już trochę lepiej jednak zabiegi duużżżooo pomagają

[Andromedaa]

Lis... w tym najpiękniejszym dniu, który jest początkiem Waszego wspólnego życia wszystkiego co najlepsze...

[gusiak23]

Atena ja też myślę że żółta sukienka jak najbardziej może być.

Dołączam się do życzeń dla Lisa. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla Ciebie i mężusia

[katalinka17]

Lis, niech Wasz Wielki Dzień będzie najpiękniejszym w życiu.

Wszystkiego najlepszego, przede wszystkim dużo miłości, zrozumienia, no i oczywiście gromadki rumianych bobasów

[mehja]

A więc kochane Ostrowczanki, sezon ślubny uważam za rozpoczęty a dokładnie od godz. 17 bo wtedy Lis ma ślub.


Lis szczęścia i miłości na nowej, wspólnej drodze życia!

[Atena28]

Ja także się dołączam do tych życzeń
Wszystkiego Naj Naj Najlepszego na Nowej Drodze Życia LIS....

[Estrella]

Lis wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i żeby nie było ani jednego takiego dnia żebyś zwątpiła w Waszą miłość

A ja wstałam dopiero godzinę temu,bo wczoraj byłam na imprezie i wróciłam dopiero po 4 Ale się nasłuchałam od znajomych o tym,że zaręczyny,ślub itd. to zły pomysł,najlepiej być singlem,nie wiem co robię,że miłość wygasa po paru latach i ma się potem dość tej drugiej osoby albo że w ogóle nie istnieje i jednym słowem ślub i stały związek to jeden wielki błąd... Nie mówili oczywiście konkretnie o mnie,tylko ogólnie o swoich doświadczeniach.Jak tak sobie to przemyślałam to doszłam do wniosku,że oni faktycznie mogą tak myśleć i nie rozumieć mnie,bo mimo że część z nich jest w związkach,nawet po zaręczynach 6-7 lat to nie są zbyt dobrymi parami,wręcz to takie toksyczne związki.Muszę przyznać,że nie znam drugiej takiej zgranej i szczęśliwej pary jak my I mam nadzieję,że nigdy nie będę żałować tego ślubu.

[azakowana]

Dziewczęta witam Was w ten piękny dzień
U mnie super pogoda tylko, że wieje silny wiatr.
Dołączam się do życzeń dla Lisa Może do nas zajrzy i zda relację ze ślubu i wesela

Napisane przez ninuska

Mam pytanko.... mianowicie jak płacicie i czy wogule pałcicie za ludzi typu orkiestra, fotograf, kamerzysta??
Ogólnie przyjeło sie że płaci się za nich jak za gości. Dla mnie olbrzymia głupota- oni są przecież w pracy i jeszcze grubą kasę od nas biorą. Jak jest u was z tą kwestią????

Ja sobie nie wyobrażam, żeby nie dać im jedzenia. U nas siedziała cała obsługa razem przy osobnym stoliku, w jednej z wnęk. Wódki nie mieli w ogóle, ale jedzenie mieli jak każdy gość. Czytałam kiedyś nie wiem na którym wątku, że Para Młoda nie zapewniła jedzenia obsłudze to sobie pizzę zamówili, żeby im na złośc zobić (no i daltego, że jeśc cos przecież misieli). Chciałybyście coś takiego zobaczyć u siebie?
Ja tam uważam, że taka praca jak granie na weselu może być wyczerpująca i nalezy się jedzenie dla tych osób.

Napisane przez Atena28

Azakowana proszę to i mi podpowiedz w kwestii biżuterii do mojej sukni, bo nie mam zielonego pojęcia co do niej dobrać napewno coś bardzo delikatnego ( naszyjnik ) bo będą dosyć szerokie ramiączka z bogato zdobionej koronki przy sukience i wiszące kolczyki ...Jam jest brunetka raczej ciemnej karnacji hihi..
Obiecuję z ręką na sercu że od poniedziałku bedę się częściej i baaardzzoooo sumiennie udzielać na forum...

Aten wstaw jeszcze raz zdjęcie swojej sukni to może coś zaradzimy Ale będę mogła to zrobić dopiero jutro pewnie bo dzisiaj mam strasznie zawalony pracą dzień. Muszę wykończyć jeszcze prezent dla szwagierki, zrobić zakupy na jutro na obiad, zrobic obiad na dzisiaj - gotuję pierogi, zrobić świecę dla mamy, zrobić zaproszenia dla kuzyna męża i jeszcze iść z prezentem do szwagierki - nie wiem kiedy zdąże to wszystko zrobić
Wszystko przez tego fryzjera. Siedziałam tam 4 godziny. Ale mam czerwone pasemka na głowie wreszcie:jupi :
Dobra spadam - wpadłam tylko na chwilę. Nie wiem czy dzisiaj jeszcze do Was zajrzę. Najwyżej późnym wieczorem jak juz wszystko zrobię co zaplanowałam.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Estrella

Lis wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i żeby nie było ani jednego takiego dnia żebyś zwątpiła w Waszą miłość

A ja wstałam dopiero godzinę temu,bo wczoraj byłam na imprezie i wróciłam dopiero po 4 Ale się nasłuchałam od znajomych o tym,że zaręczyny,ślub itd. to zły pomysł,najlepiej być singlem,nie wiem co robię,że miłość wygasa po paru latach i ma się potem dość tej drugiej osoby albo że w ogóle nie istnieje i jednym słowem ślub i stały związek to jeden wielki błąd... Nie mówili oczywiście konkretnie o mnie,tylko ogólnie o swoich doświadczeniach.Jak tak sobie to przemyślałam to doszłam do wniosku,że oni faktycznie mogą tak myśleć i nie rozumieć mnie,bo mimo że część z nich jest w związkach,nawet po zaręczynach 6-7 lat to nie są zbyt dobrymi parami,wręcz to takie toksyczne związki.Muszę przyznać,że nie znam drugiej takiej zgranej i szczęśliwej pary jak my I mam nadzieję,że nigdy nie będę żałować tego ślubu.

Etrella wydaje mi się, że jeżeli się kochacie i będziecie pielęgnować to uczucie to samo nie odejdzie i Wy będziecie szczęśliwi wile długich lat.
Najgorsze jest to jak ludzie po ślubie twierdzą, że już wszystko za nimi, że nie muszą se martwić o swoje uczucia. A to nie prawda. Z tego właśnie powodu jest najwięcej rozpadów (nie liczę przemocy fizycznej czy psychicznej bo to inny przypadek). Ludzie po prostu ni potrafią dbać o siebie nawzajem i o swoje uczucia.

[mehja]

Estrella wiesz, ja jak czasem gadam z niektórymi ludźmi, którzy też są już małżeństwami ale jeszcze z dość krótkim stażem (2-3lata) to w większości twierdzą, że niepotrzebnie brali ten ślub. Widać, że tak po prostu tkwią przy sobie. Przykre to. Nie wiem czemu tak jest chyba są to nieprzemyślane dobrze decyzje.

[gusiak23]

Napisane przez Estrella

Ale się nasłuchałam od znajomych o tym,że zaręczyny,ślub itd. to zły pomysł,najlepiej być singlem,nie wiem co robię,że miłość wygasa po paru latach i ma się potem dość tej drugiej osoby albo że w ogóle nie istnieje i jednym słowem ślub i stały związek to jeden wielki błąd...

Estrella, też mam wielu takich znajomych i na dodatek uważają że na ślub jeszcze jest za wcześnie mając 23 lub 24lata,

Azakowana pochwal się jak wyglądasz. Bardzo chciałabym zobaczyć bo ja też choruję na czerwone pasemka