...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[justyna2639]

No to ja zaraz zasiadam do czytania książki i wybierania najfajniejszych przepisów PriVativ a Ty ile ważysz? I ile chcesz schudnąć?

[Rajskie mniam]

Napisane przez Snaefridur

Nie,nie można.Esz... kurza mnie lenistwo.Na pierwszej stronie pisze czarno na białym co można,a czego nie można jeść.

WITAM I ... muszę się dołączyć - laski- co prawda kto pyta nie błądzi ale jeżeli któraś naprawdę chce zacząć tę dietę to niech poczyta od początku wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy ja nieraz ,, grzebie " wstecz jak o czymś nie pamiętam , ja wiem że to juz 7o któraś strona ale warto wracać do korzeni zasady , przepisy i to co się z niektórymi z nas dzieje może wam wiele wyjaśnić , książka - książką ale każda reaguje na dietę inaczej , wiele dziwnych przypadłości i skutków odchudzania dziewczyny opisują w trakcie - uczymy się od siebie - co pomaga a co jest fuj..... POLECAM
ups już 81 str??????

[Agna]

PriVativ tylko tak jak pisała margo27, dziennie 3 łyżki otrębów. Albo dodać do jogurtu, albo zrobić sobie placek (naleśnik):
3 łyżki otrębów (pszenne, owsiane i żytnie), jeśli nie masz takich mogą być jednego gatunku, jajko, łyżka serka homogenizowanego naturalnego, troszkę proszku do pieczenia, troszkę słodziku. Wymieszać na jednolitą masę i na patelnię na wolnym ogniu bez tłuszczu. Masz naleśnika, na którego możesz sobie nałożyć serek, warzywa cokolwiek chcesz

[Marta1106]

ja dzisiaj poczytam książkę

[Agna]

Napisane przez Rajskie mniam

WITAM I ... muszę się dołączyć - laski- co prawda kto pyta nie błądzi ale jeżeli któraś naprawdę chce zacząć tę dietę to niech poczyta od początku wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy ja nieraz ,, grzebie " wstecz jak o czymś nie pamiętam , ja wiem że to juz 7o któraś strona ale warto wracać do korzeni zasady , przepisy i to co się z niektórymi z nas dzieje może wam wiele wyjaśnić , książka - książką ale każda reaguje na dietę inaczej , wiele dziwnych przypadłości i skutków odchudzania dziewczyny opisują w trakcie - uczymy się od siebie - co pomaga a co jest fuj..... POLECAM
ups już 81 str??????

masz rację z tą skarbnicą wiedzy. Dużo można się dowiedzieć po lekturze tego wątku. Polecam. Będzie wam zdecydowanie łatwiej

No to już 81 stronaDziewczyny (i chłopaki), ale jesteście produktywne/ni. Oj służy wam ta dieta

[justyna2639]

Napisane przez Marta1106

ja dzisiaj poczytam książkę

ja tez wlasnie juz ja zaczelam i podoba mi sie ta metoda coraz bardziej

[PriVativ]

Napisane przez justyna2639

No to ja zaraz zasiadam do czytania książki i wybierania najfajniejszych przepisów PriVativ a Ty ile ważysz? I ile chcesz schudnąć?

waze 61 kilo chce wazyc 56-55 mam 169 juz mam za soba 7 kilo a kiedys z 68 schdlam na 52... ale zaprzepascilam przez zime

Napisane przez Agna

PriVativ tylko tak jak pisała margo27, dziennie 3 łyżki otrębów. Albo dodać do jogurtu, albo zrobić sobie placek (naleśnik):
3 łyżki otrębów (pszenne, owsiane i żytnie), jeśli nie masz takich mogą być jednego gatunku, jajko, łyżka serka homogenizowanego naturalnego, troszkę proszku do pieczenia, troszkę słodziku. Wymieszać na jednolitą masę i na patelnię na wolnym ogniu bez tłuszczu. Masz naleśnika, na którego możesz sobie nałożyć serek, warzywa cokolwiek chcesz

dziekuje

[mimee]

Napisane przez Rajskie mniam

WITAM I ... muszę się dołączyć - laski- co prawda kto pyta nie błądzi ale jeżeli któraś naprawdę chce zacząć tę dietę to niech poczyta od początku wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy zasady , przepisy i to co się z niektórymi z nas dzieje może wam wiele wyjaśnić , książka - książką ale każda reaguje na dietę inaczej , wiele dziwnych przypadłości i skutków odchudzania dziewczyny opisują w trakcie - uczymy się od siebie - co pomaga a co jest fuj..... POLECAM
ups już 81 str??????

cieszę się, ze nie tylko ja mam takie wrażeniapoza tym rzeczywiście już 80 str za nami...ale zleciało. a jak u ciebie???wróciłaś do diety czy jeszcze nie?przybyło coś odkąd przestalaś dietkować?

[dziuba85]

Napisane przez PriVativ

waze 61 kilo chce wazyc 56-55 mam 169 juz mam za soba 7 kilo a kiedys z 68 schdlam na 52... ale zaprzepascilam przez zime
dziekuje

dzizys, to za mało ważyłaś. Teraz ważysz ok, ale rozumiem, że się źle czujesz tak. Ja mam cm więcej od Ciebie i 61kg, to nieosiągalne dla mnie... chyba 64 kg też nie

[justyna2639]

Napisane przez PriVativ

waze 61 kilo chce wazyc 56-55 mam 169 juz mam za soba 7 kilo a kiedys z 68 schdlam na 52... ale zaprzepascilam przez zime
dziekuje

no to ładnie Ja przy wzroscie 168 cm wazylam 75 kg, schudlam do 65, ale teraz waze pewnie ok 67. moim celem jest 60kg ale mam nadzieje ze uda mi sie zejsc troche nizej. jak bedzie 60 bede zadowolona

[Rajskie mniam]

Napisane przez mimee

cieszę się, ze nie tylko ja mam takie wrażeniapoza tym rzeczywiście już 80 str za nami...ale zleciało. a jak u ciebie???wróciłaś do diety czy jeszcze nie?przybyło coś odkąd przestalaś dietkować?

Hej mime brak mi ,,starych" proteinek mało się co nie które udzielają na watku ostatnio np. gdzie zgineła mloda ?Takie jakieś zamieszanie powstało , co nie? A może to ja wypadłam z rytmu
Ja do konca maja chciałam jeszcze 2 faze utrzymać i od 1.06 przejść do utrwalania ale jutro z rana ważenie więc się przekonam co dalej mam dość spokojny tydzień , wolnego od pracy dużo więc same proteiny i zobaczę jeżeli spadnę poniżej 60 kg to - 3 faza a jak Tobie ostatnio ?

[dziuba85]

Napisane przez justyna2639

no to ładnie Ja przy wzroscie 168 cm wazylam 75 kg, schudlam do 65, ale teraz waze pewnie ok 67. moim celem jest 60kg ale mam nadzieje ze uda mi sie zejsc troche nizej. jak bedzie 60 bede zadowolona

A ja to bym się bała schudnąć poniżej 60kg!

[justyna2639]

Napisane przez dziuba85

A ja to bym się bała schudnąć poniżej 60kg!

a to dlaczego?

[mamaNiny]

Napisane przez Rajskie mniam

WITAM I ... muszę się dołączyć - laski- co prawda kto pyta nie błądzi ale jeżeli któraś naprawdę chce zacząć tę dietę to niech poczyta od początku wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy ja nieraz ,, grzebie " wstecz jak o czymś nie pamiętam , ja wiem że to juz 7o któraś strona ale warto wracać do korzeni zasady , przepisy i to co się z niektórymi z nas dzieje może wam wiele wyjaśnić , książka - książką ale każda reaguje na dietę inaczej , wiele dziwnych przypadłości i skutków odchudzania dziewczyny opisują w trakcie - uczymy się od siebie - co pomaga a co jest fuj..... POLECAM
ups już 81 str??????

wcześniej o tym już pisałam, bo ręce opadają..
Fajnie, że u Ciebie więcej spokoju u mnie 60kg chyba niestety jest nieosiągalne. Dziś mężowskie urodziny, więc jutro adios pomidory i witajcie same proteiny

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez justyna2639

a to dlaczego?

bo to zakrawa na anoreksje przy takim wzroscie
Dziubus, Ty i tak super wygladasz podmodelujesz troche cwiczeniami i zupelnie bedziesz wymiatacz

[justyna2639]

Napisane przez mamaNiny

wcześniej o tym już pisałam, bo ręce opadają..
Fajnie, że u Ciebie więcej spokoju u mnie 60kg chyba niestety jest nieosiągalne. Dziś mężowskie urodziny, więc jutro adios pomidory i witajcie same proteiny

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


bo to zakrawa na anoreksje przy takim wzroscie
Dziubus, Ty i tak super wygladasz podmodelujesz troche cwiczeniami i zupelnie bedziesz wymiatacz

tak? no dobra to zostane narazie przy tych 60 kg

[Rajskie mniam]

100 LAT- wsparcia ze strony ślubnego!!! No, tak to bywa z tymi imprezami potem wyrzuty i
ale myślę że i tak odniosłyśmy sukces wytrwałością właśnie piszę sobie w mój kalendarzowy dziennik np.;co dziś zjadłam i trafiłam na : ,,BY DOJSC DO ZRODLA, TRZEBA PLYNAC POD PRAD" S.J.LEC
3majcie się , jutro napiszę jak u mnie z wagą , a może ktoś zrobi zestawienie jak kiedyś?

[dziuba85]

Napisane przez mamaNiny

wcześniej o tym już pisałam, bo ręce opadają..
Fajnie, że u Ciebie więcej spokoju u mnie 60kg chyba niestety jest nieosiągalne. Dziś mężowskie urodziny, więc jutro adios pomidory i witajcie same proteiny

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


bo to zakrawa na anoreksje przy takim wzroscie
Dziubus, Ty i tak super wygladasz podmodelujesz troche cwiczeniami i zupelnie bedziesz wymiatacz

Mamo, dziekuję właśnie muszę ćwiczyć... Ale podietować się nie zaszkodzi Dziś przyznam się zjadłam kilka chipsów... nie jadłam ich chyba z pół roku, bo jem je po prostu 2-3 do roku a teraz właśnie dopadł mnie ''głód na chpipsy" , więc musiałam się poddać:P


O to wszystkiego NAJ mężowi MamoNiny!!!

[sŁoNeCzKo :)]

A ja mam 10 dni na zrzucenie 5 kg

[justyna2639]

Napisane przez sŁoNeCzKo :)

A ja mam 10 dni na zrzucenie 5 kg

ojojoj a czemu az takie wysokie cele?

[dziuba85]

Napisane przez sŁoNeCzKo :)

A ja mam 10 dni na zrzucenie 5 kg

??? A czemu takie niezdrowe postanowienie!!!

[Spinka25]

Hej!
U mnie dziś 6-ty dzień diety i przeszłam na proteinki+warzywa Na samych proteinach schudłam prawie 1 kg (ale przed okresem ). Miałam zamiar dłużej je pociągnąć, ale przeczytałam w książce Dukana, że 7-10 dni fazę uderzeniową to robi się tylko w przypadku dużej nadwagi (ok. 20 kg) i tylko za zgodą lekarza Więc postanowiłam nie przeginać i przejść na cykl naprzemienny. Tylko nie wiem jeszcze jaki cykl zastosuję, niby na moje kilka kilo Dukan zaleca 2/5, ale może zastosuję 3/3, to troszkę szybciej poleci
Byłam dziś na dużych zakupach w Tesco, zaopatrzyłam się w różne rarytasiki i teraz będę sobie dogadzać (ale w ramach dietki oczywiście ).
Aha! Surimi jak najbardziej można, Dukan konkretnie je nawet zaleca

Pozdrawiam i zachęcam do czytania książki i wątku

[sŁoNeCzKo :)]

Napisane przez dziuba85

??? A czemu takie niezdrowe postanowienie!!!

Dobra, może nie aż tak restrukcyjnie
Ale mam czas od pojutrzejszego poniedziałku do 10 czerwca, żebym zadbała w końcu o siebie, ponieważ moja przyjaciółka wychodzi za mąż
A niestety - cięęężko mi idzie... ^^ Może co drugi dzień ćwiczenia i dietka coś dadzą tzn - dadzą na pewno tylko mój najlepszy wynik to było 3,5 kg w ciągu 2 tygodni.
A, jak się okazauje, kreacji nie mam - po przymierzeniu zgodnie z siostrami stwierdziłyśmy, że wyglądam niezbyt "korzystnie", a jeszcze kilka dni wcześniej kolega ze studiów powiedział, że mu się moja figura podoba, bo on lubi dziewczyny o "pełniejszych kształtach".............: mur:

[Kasieńka_666]

Napisane przez mamaNiny

natalplo, kasienka, rajskie.. jak żyjecie? tęskno mi za Wami wiem, że Mimee też tęskni

O jak miło, że ktoś pamięta (O ile o mnie chodzi)
Ja do Was wracam ok 5-8 czerwca. Mam teraz bardzo stresujący okres i zero czasu na pichcenie. Siedzę do późnych godzin nocnych nad książkami i niestety, ale ostatnią rzeczą o jakiej myślę jest dieta. Jestem wykończona zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Jem proteinki, ale oprócz tego do szkoły robię kanapki z ciemnego pieczywa. Czasami zjem zupkę, słodką bułkę itp... Wagi mi nie przybyło ani nie ubyło. 8 rozpoczyna mi się sesja, ale też kończą zajęcia, więc będę miała czas na przygotowanie czegoś smakowitego i dozwolonego

Podglądam Was regularnie Zawszę znajdę jakieś 5 min na przeczytanie Waszych nowinek. Ale dużo nas teraz tutaj

Jak nie wrócę do Was do 8 czerwca to przywleczcie mnie tu siłą

Powodzenia dziewczyny Trzymam kciuki i pozdrawiam

[kaktulek]

Tak naczytalam sie o tych paluszkach surimi ze mam ochote sprobowac, napiszcie jak je przyrzadzacie - mozecie wrzucic od razu do watku z przepisami
mamoNiny pisalas kiedys ze lubisz je na cieplo i ostro - to by mi chyba spasowalo.
A moze jeszcze tez inne owoce morza? nie jadlam wczesniej a chetnie sprobuje tylko napiszcie jak przyrzadzac i co sie z tego je

[justyna2639]

Dzień dobry Ja od jutra spróbuję ruszyć z dietą, boję się tylko obiadów, a tak to luzik No nic może dam jakoś przez ten krótki czas

[mamaNiny]

Napisane przez kaktulek

Tak naczytalam sie o tych paluszkach surimi ze mam ochote sprobowac, napiszcie jak je przyrzadzacie - mozecie wrzucic od razu do watku z przepisami
mamoNiny pisalas kiedys ze lubisz je na cieplo i ostro - to by mi chyba spasowalo.
A moze jeszcze tez inne owoce morza? nie jadlam wczesniej a chetnie sprobuje tylko napiszcie jak przyrzadzac i co sie z tego je

bo dla mnie są ciut ciut przyslodkie
ja lubie wrzucić je do naczynia zaroodpornego i zalać sosem musztardowym (szklanka bulionu z kostki, 2 łyżki musztardy, jogurt naturalny, duzo pieprzu, cebulka, tymianek, oregano lub ulubione przyprawy do smaku) w wersji z warzywami blanszowane pomidorki i papryka. piekę ok 25 minut.
a mój mąż lubi z curry i cynamonem

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

O jak miło, że ktoś pamięta (O ile o mnie chodzi)
Ja do Was wracam ok 5-8 czerwca. Mam teraz bardzo stresujący okres i zero czasu na pichcenie. Siedzę do późnych godzin nocnych nad książkami i niestety, ale ostatnią rzeczą o jakiej myślę jest dieta. Jestem wykończona zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Jem proteinki, ale oprócz tego do szkoły robię kanapki z ciemnego pieczywa. Czasami zjem zupkę, słodką bułkę itp... Wagi mi nie przybyło ani nie ubyło. 8 rozpoczyna mi się sesja, ale też kończą zajęcia, więc będę miała czas na przygotowanie czegoś smakowitego i dozwolonego

Podglądam Was regularnie Zawszę znajdę jakieś 5 min na przeczytanie Waszych nowinek. Ale dużo nas teraz tutaj

Jak nie wrócę do Was do 8 czerwca to przywleczcie mnie tu siłą

Powodzenia dziewczyny Trzymam kciuki i pozdrawiam

oka przypomnimy się w czerwcu

[wendi99]

Zazdroszcze każdej każdego zgubionego kilograma zaczynałam już tą dietę, ale za każdym razem zaczynałam się gorzej czuć- wzięło się to zapewne z przemęczenia, braku snu i jeszcze ograniczonego jedzenia no ale teraz jak mam już wakację to zaczynam na nowo- kupiłam ksiązkę z przepisami ducana i od jutra zaczynamy- ja moja siostra i mama będę pisać co i jak i liczę na wsparcie a w razie problemów na skarcenie

Trzymam kciuki

[justyna2639]

Dziewczyny ja tu czegoś nie rozumiem... No bo w tej fazie uderzeniowej można jeść tylko mięso, ryby, nabiał itd... no ale w tych przepisach fazy uderzeniowej można znaleźć warzywa, owoce... To ja już nie wiem o co chodzi...

[kkama134]

Napisane przez Kasieńka_666

O jak miło, że ktoś pamięta (O ile o mnie chodzi)
Ja do Was wracam ok 5-8 czerwca. Mam teraz bardzo stresujący okres i zero czasu na pichcenie. Siedzę do późnych godzin nocnych nad książkami i niestety, ale ostatnią rzeczą o jakiej myślę jest dieta. Jestem wykończona zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Jem proteinki, ale oprócz tego do szkoły robię kanapki z ciemnego pieczywa. Czasami zjem zupkę, słodką bułkę itp... Wagi mi nie przybyło ani nie ubyło. 8 rozpoczyna mi się sesja, ale też kończą zajęcia, więc będę miała czas na przygotowanie czegoś smakowitego i dozwolonego

Podglądam Was regularnie Zawszę znajdę jakieś 5 min na przeczytanie Waszych nowinek. Ale dużo nas teraz tutaj

Jak nie wrócę do Was do 8 czerwca to przywleczcie mnie tu siłą

Powodzenia dziewczyny Trzymam kciuki i pozdrawiam

Kasienka mi tez 8 sesja sie rozpoczyna i bede miała więcej czasu na gotowanko ale teraz tez staram sie ,jak sobie cos przygotuje to powiedzmy ze na 2 lub 3 dni i sobie odgrzewam a co studiujesz jeśli można wiedzieć oczywiście??Pozdrawiam

[kaktulek]

Napisane przez justyna2639

Dziewczyny ja tu czegoś nie rozumiem... No bo w tej fazie uderzeniowej można jeść tylko mięso, ryby, nabiał itd... no ale w tych przepisach fazy uderzeniowej można znaleźć warzywa, owoce... To ja już nie wiem o co chodzi...

Dukan uzywa warzyw i owocow do uzyskania smaku (jak przypraw) ale nie pozwala ich jesc, jak dla mnie to tylko kuszenie i nie lubie marnotrawic jedzenie