Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-24, 11:18   #391
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri- najważniejsze, że dzięki tej pracy masz pieniądze, które pozwalają Ci na wspólne mieszkanie z narzeczonym () i poszerzanie swoich kwalifikacji (poprzez na przykład kursy językowe).
Nie bierzesz pod uwage ze za cos trzeba zyc i ja nie moge pozwolic by TŻ placil za wszystko. Teraz bede sie musiala te 400-500zl dokladac do mieszkania.Wczesniej to bylo 200-300zl. Takie kursy kosztuja, tak samo jak i moja szkoła + musze wydac na dentyste pewnie ok 2000zl. To sie tak ladnie mowi ze sie ma kase, a prawda jest taka ze jak zaplaci sie za te najwazniejsze rzeczy to nic prawie nie zostaje.

Cytat:
Tym bardziej, że jak już podkreślałam nie jest to przecież praca na zawsze. Jestem przekonana, że w przyszłości, być może już tej najbliższej, czeka na Ciebie praca w której będziesz czuła się spełniona i dzięki której nauczysz się wielu nowych rzeczy. Tym bardziej, że jesteś bardzo inteligentną i ambitną babeczką.
Ehhh mam nadzieje ze ktos mi da szanse. Jednak jeszcze mam troche strach jak ide w nieznane mi miejsce. Zreszta prawde mowiac ja w sumie nie wiem kim chce byc... Ciagle niby mysle o tej ksiegowosci, ale nie jestem przekonana w 100%. I jak tu myslec o czymkolwiek. Wiem jedynie ze jezykow nie moge zaprzepascic i dlatego o kursach mysle.
Cytat:
Jeśli chodzi o szkoły językowe wielką specjalistką nie jestem, ale swego czasu chodziłam 1,5 semestru do Archibalda i byłam bardzo zadowolona. Miałam fajnych lektorów, nieduże grupy, ciekawe zajęcia, częste spotkania z nativami. Jak na stosunkowo krótką przygodę ze szkołą nauczyłam się na prawdę sporo (przede wszystkim przełamałam strach przed mówieniem). Także polecam. Niestety z tego co pamiętam nie jest tania Ja miałam to szczęście, że połowę finansował mi poprzedni zakład pracy, bo kurs tam to jednak spory wydatek.
Akurat ta szkole tez biore pod uwage Na necie ludzie dobrze o niej pisza. Wiem ze jest dosc droga, ale niestety zeby byc zadowolonym o trzeba sporo zaplacic(zwlaszcza jak ma sie tak wygorowane wymagania jak ja).
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 11:26   #392
tajlaa
Wtajemniczenie
 
Avatar tajlaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 024
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

aa to zazdroszcze i Tobie Tri takiej postawy) ....hehe
a ze mnie taki leń, że hohoho wszytsko na ostnią chwilę

a niedziele spędzam na sprzątaniu a pracy jeszcze nie tknęłam

Freddy gratuluje zaliczenia;* i pokazuj sukienki:P

a to Sabcia rzeczywiście musiała się wyszaleć;p
tajlaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 11:34   #393
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri- oczywiście, że biorę pod uwagę, że nie zarabiasz kroci i musisz się liczyć z pieniążkami tym bardziej, że jesteście już z TŻ "na swoim". Ale też nie mówię, że masz wszystkie wymarzone kursy robić od razu. Może uda Ci się odkładać miesięcznie jakąś nawet niedużą kwotę (100-200 zł?) aż uzbierasz na jakiś fajny kurs? Słyszałam też kiedyś o kredytach studenckich, które są bardzo nisko oprocentowane i na dodatek spłaca się je dopiero jakiś tam czas po ukończeniu studiów. Miałabyś pieniążki na rozwój kwalifikacji. Może warto zapoznać się z ofertą różnych banków? A może ktoś z bliskich mógłby Ci pożyczyć forsę na kurs, a Ty byś go później sukcesywnie spłacała?Oczywiście na nic nie namawiam, a jedynie podpowiadam jakie mi opcje przychodzą do głowy.

Nie wiesz co chcesz robić w życiu? Pocieszę Cię- ja też. To chyba taki wiek, że ma się różne (często skrajnie różne ) plany na przyszłość i nie wie się, który z nich jest tym właściwym. Jestem pewna, że z czasem, gdy nasze doświadczenie zawodowe i życiowe będzie większe,l coś nam się wyklaruje w tych naszych głowach. A może życie wybierze za nas?

Żeby nie było, że się mądrzę: też mam podobne problemy do Twoich. Też nie mam za dużo kasy (niestety czesne w szkole mam dość wysokie, staram się też w miarę moich niedużych możliwości pomagać finansowo rodzicom), też nie lubię swojej pracy i też jak już wspomniałam mam wątpliwości co do tego kim chciałabym być w przyszłości (zmieniam plany średnio co 3 miesiące ). Nie wiem jakie studia magisterskie powinnam wybrać, nie wiem czy w ogóle uda mi się obronić licencjata w jakimś rozsądnym terminie. Ale uważam, że trzeba patrzeć w przyszłość optymistycznie. Doświadczenie moje, moich znajomych i bliskich nauczyło mnie, że nigdy nie wiemy co przyniesie nam przyszłość. Dlaczego nie wierzyć, że przyniesie nam coś fajnego?
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 11:59   #394
mav
Zakorzenienie
 
Avatar mav
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein Westfallen
Wiadomości: 4 276
GG do mav Wyślij wiadomość przez MSN do mav
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Mav spokojnie Przyjechalas tylko na troche. Odbebnisz swoj obowiazek i bedziesz miala to z glowy na dlugi czas
przezylam te kilka dni w sumie to mnie ciagle w domu nie ma zaraz wlasnie wzchodze na obiad do babci a potem na urodziny

Cytat:
Napisane przez monika7891 Pokaż wiadomość

mav dasz rade to tlyko kilka dni i wrocisz do siebie
a w ogole nie wiem czy cos przeoczylam TY masz tu cala rodzine,sama wyjechalas czy jak to u Ciebie jest??
po maturze wzjechalam jako opiekunka do dzieci u mojej "rodzinki" spedzilam dwa lata i teraz pracuje w osrodku dla starszych i niepelnosprawnych od pazdziernika zaczynam studia (mam nadzieje ) oczywisce sama wyjechalam


Cytat:
Napisane przez asiaczek87 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



smutne to że polka męczy się w swojej ojczyźnie
trudno sie nie meczyc jak sie nie rozmawia trzy lata po polsku trudno sie nie meczyc widzac takie warunki na trasach i wiecej moze nie powiem

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Mav- trzymaj się dzielnie Tak jak dziewczyny już wspomniały: to kilka dni,a nie wieczność. Dasz radę. Przy okazji... Zdradzisz dlaczego tak źle się czujesz w Polsce z rodziną? Czy wolisz o tym nie mówić?
powiem tak zawsze sie klocilam z mama i klocic sie zawsze bede tego nic nie zmieni obie mamy rozne pomysly na moje zycie jej sie nie podoba ze tam jestem. nie potrafi zrozumiec ze mnie tam lepiej jak tutaj. to nie chodzi o swobode tylko. bedac tam musialam sobie sama radzic a ona widzi we mnie i siostrach male dzieci prawda jest taka ze wszystkie jestesmy dorosle i chyba ja to najbardziej dreczy ze nie moze nam wchodzic z buciorami w zycie...

bedac tu czuje sie jakos strasznie niespokojna poprostu wiem gdzie jest moje miejsce gdzie czuje sie bezpiecznie i dobrze

ok nie mam wiecej czasu musze sie zbierac do babci bo mi urwie glowe
__________________
"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"





Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....


mav jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 12:09   #395
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri- oczywiście, że biorę pod uwagę, że nie zarabiasz kroci i musisz się liczyć z pieniążkami tym bardziej, że jesteście już z TŻ "na swoim". Ale też nie mówię, że masz wszystkie wymarzone kursy robić od razu. Może uda Ci się odkładać miesięcznie jakąś nawet niedużą kwotę (100-200 zł?) aż uzbierasz na jakiś fajny kurs? Słyszałam też kiedyś o kredytach studenckich, które są bardzo nisko oprocentowane i na dodatek spłaca się je dopiero jakiś tam czas po ukończeniu studiów. Miałabyś pieniążki na rozwój kwalifikacji. Może warto zapoznać się z ofertą różnych banków? A może ktoś z bliskich mógłby Ci pożyczyć forsę na kurs, a Ty byś go później sukcesywnie spłacała?Oczywiście na nic nie namawiam, a jedynie podpowiadam jakie mi opcje przychodzą do głowy.
O kredycie moj Misiek mysli na samochod, wiec ja wole nie brac. Zreszta nie wiem czy bym dostala. Mamie mam za tydzien pokazac ceny itp. Moze cos obie wymyslimy bym poszla na kurs. Przez wakacje nie place za szkole wiec mam nadzieje ze uda mi sie uskladac na kurs.

Cytat:
Nie wiesz co chcesz robić w życiu? Pocieszę Cię- ja też. To chyba taki wiek, że ma się różne (często skrajnie różne ) plany na przyszłość i nie wie się, który z nich jest tym właściwym. Jestem pewna, że z czasem, gdy nasze doświadczenie zawodowe i życiowe będzie większe,l coś nam się wyklaruje w tych naszych głowach. A może życie wybierze za nas?
Oby to zycie wybralo szybko, bo mnie skreca jak wiem ile moj facet zarabia a ile ja. Czuje sie gorsza, choc on mi mowi ze w moim wieku zarabial mniej. Ehh... Mlody wiek, doswiadczenie i najlepiej wielka wiedza.... GŁUPOTA....

Cytat:
Żeby nie było, że się mądrzę: też mam podobne problemy do Twoich. Też nie mam za dużo kasy (niestety czesne w szkole mam dość wysokie, staram się też w miarę moich niedużych możliwości pomagać finansowo rodzicom), też nie lubię swojej pracy i też jak już wspomniałam mam wątpliwości co do tego kim chciałabym być w przyszłości (zmieniam plany średnio co 3 miesiące ). Nie wiem jakie studia magisterskie powinnam wybrać, nie wiem czy w ogóle uda mi się obronić licencjata w jakimś rozsądnym terminie. Ale uważam, że trzeba patrzeć w przyszłość optymistycznie. Doświadczenie moje, moich znajomych i bliskich nauczyło mnie, że nigdy nie wiemy co przyniesie nam przyszłość. Dlaczego nie wierzyć, że przyniesie nam coś fajnego?
Mozesz sie madrzyc Moi rodzice jakos sobie na szczescie radza i nie chca ode mnie brac kasy. Jedynie zdolalam mamie ostatnio zafundowac buty, bo byly swietne, niedrogie i jej rozmiar 35. Mialam malo na koncie ale co tam. Wiem doskonale ze ona ma z rozmiarami problem.
Jak ja mysle o inzynierce to mnie skreca... 120pytan plus praca. A mgr... klapa, tez nie wiem co wybrac.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 12:24   #396
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Mav- czasem tak jest, że nie możemy dogadać się z najbliższymi. Może z czasem stanie się to łatwiejsze? Grunt, że na razie dobrze, że nie musisz się zmagać z tym wszystkim co Ci przeszkadza na co dzień. Twoje nerwy są bezcenne Poza tym taka rozłąka często dobrze robi i pozwala spojrzeć na pewne rzeczy z dystansem: nie tylko Tobie, ale również Twojej mamie.
Będę jeszcze drążyć temat- jak stwierdzisz, że nie masz ochoty odpowiadać daj mi pstryczka w mój wścibski nos Jak radzą sobie Twoje siostry z nadopiekuńczością mamy? A może też zdezerterowały z domu? W jakim są wieku w ogóle?
I przypomnij mi jeszcze... do kiedy jesteś w Polsce?

Tri- dziękuję za dyspensę na mądrzenie się Gdzieś to sobie zapiszę i wytknę Ci w stosownym momencie
A tak serio... Nie od razu Kraków zbudowano, jak mówi mądre przysłowie. Mało kto dostaje na dzień dobry fajne, dobrze płatne i rozwijające stanowisko. Chyba,że ma to szczęście, że szef firmy jest jednocześnie jego tatą My biedne szaraczki musimy piąć się po kolei po szczebelkach kariery. Na pocieszenie powiem Ci (choć teoretycznie o pieniądzach się nie dyskutuje), że w mojej pierwszej pracy dostawałam do ręki 1000 zeta, a w tym momencie od razu zaproponowano mi kwotę 2 razy wyższą. Tak,że doświadczenie na prawdę przynosi korzyści- tyle, że wszystko w swoim czasie. Zobaczysz: jeszcze obie wywalczymy sobie fajne, dobrze płatne posadki i pokażemy na co nas stać
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 12:32   #397
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri- dziękuję za dyspensę na mądrzenie się Gdzieś to sobie zapiszę i wytknę Ci w stosownym momencie
A tak serio... Nie od razu Kraków zbudowano, jak mówi mądre przysłowie. Mało kto dostaje na dzień dobry fajne, dobrze płatne i rozwijające stanowisko. Chyba,że ma to szczęście, że szef firmy jest jednocześnie jego tatą My biedne szaraczki musimy piąć się po kolei po szczebelkach kariery. Na pocieszenie powiem Ci (choć teoretycznie o pieniądzach się nie dyskutuje), że w mojej pierwszej pracy dostawałam do ręki 1000 zeta, a w tym momencie od razu zaproponowano mi kwotę 2 razy wyższą. Tak,że doświadczenie na prawdę przynosi korzyści- tyle, że wszystko w swoim czasie. Zobaczysz: jeszcze obie wywalczymy sobie fajne, dobrze płatne posadki i pokażemy na co nas stać
Ja mam w sumie teraz tyle, czyli troche ponad 1tys. Ehhh troche mnie pocieszylas z tym doswiadczeniem(chyba). A ile pracowas wczesniej i gdzie? Bo ja sie zastanawiam czy nie bedzie glupio wygladalo jak zmienie prace raz ze po pol roku(salon zamykaja) i teraz .... po 1,5mies....
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-24, 12:49   #398
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Na początku pracowałam jako sekretarka w szkole nauki jazdy przez 3 miesiące- nie chciałam przedłużać umowy z uwagi na różne przyczyny. Później przez 2 lata jako sekretarka, a później asystentka w wytwórni filmowej. No i teraz zaczęłam pracę tutaj.
Wydaje mi się, że częste zmiany pracy nie wyglądają w CV zbyt zachęcająco. Ewentualny pracodawca może się obawiać, że jego też opuścisz po kilku miesiącach, a przecież rekrutacja i przyuczenie nowego pracownika to dla niego i kłopot i koszty. Nie ma chyba jednak sensu tkwić w pracy, której nie lubisz i która nic Ci nie daje tylko po to, żeby "odbębnić" jakiś określony kawałek czasu. Mądry pracodawca zrozumie,że:
a) młoda osoba ma prawo szukać pracy, która jej odpowiada, a co za tym idzie często zmieniać firmy; nie każdy od razu wie do czego jest stworzony; a jest szansa, że oferowane przez niego stanowisko to jest właśnie to
b) przyczyna dla której osoba odchodzi z pracy może leżeć nie tylko po stronie pracownika, ale też pracodawcy, a dana osoba w bardziej przyjaznej firmie ani będzie myślała odejść.
Tak w każdym razie mi się wydaje.

Mogę jeszcze dodać, że skoro skoro nie jesteś zadowolona z tej pracy warto poszukać innej. Nie masz noża na gardle, masz co miesiąc jakieś pieniążki, więc nie będziesz musiała godzić się na pierwszą lepszą ofertę i będziesz mogła poszukać czegoś co będzie Ci na prawdę odpowiadało i gdzie spędzisz trochę dłuższy kawałek swojego życia. Swoją drogą jeśli zależy Ci na zawodowym rozwoju warto pytać już na rozmowie kwalifikacyjnej czy np. po jakimś czasie będziesz miała możliwość awansu, czy Twoje obowiązki będą się rozszerzać. Ja zawsze to robiłam, podkreślając, że zależy mi głównie na rozwoju i zdobywaniu doświadczenia. Oczywiście nie wiadomo na ile obietnice potencjalnego szefa spełnią się w przyszłości, ale jeśli już na interview obieca Ci szansę na awans, zawsze jest większe prawdopodobieństwo, że nie utkniesz w danej firmie jako recepcjonistka już do końca życia.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 13:03   #399
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Na początku pracowałam jako sekretarka w szkole nauki jazdy przez 3 miesiące- nie chciałam przedłużać umowy z uwagi na różne przyczyny. Później przez 2 lata jako sekretarka, a później asystentka w wytwórni filmowej. No i teraz zaczęłam pracę tutaj.
Wydaje mi się, że częste zmiany pracy nie wyglądają w CV zbyt zachęcająco. Ewentualny pracodawca może się obawiać, że jego też opuścisz po kilku miesiącach, a przecież rekrutacja i przyuczenie nowego pracownika to dla niego i kłopot i koszty. Nie ma chyba jednak sensu tkwić w pracy, której nie lubisz i która nic Ci nie daje tylko po to, żeby "odbębnić" jakiś określony kawałek czasu. Mądry pracodawca zrozumie,że:
a) młoda osoba ma prawo szukać pracy, która jej odpowiada, a co za tym idzie często zmieniać firmy; nie każdy od razu wie do czego jest stworzony; a jest szansa, że oferowane przez niego stanowisko to jest właśnie to
b) przyczyna dla której osoba odchodzi z pracy może leżeć nie tylko po stronie pracownika, ale też pracodawcy, a dana osoba w bardziej przyjaznej firmie ani będzie myślała odejść.
Tak w każdym razie mi się wydaje.

Mogę jeszcze dodać, że skoro skoro nie jesteś zadowolona z tej pracy warto poszukać innej. Nie masz noża na gardle, masz co miesiąc jakieś pieniążki, więc nie będziesz musiała godzić się na pierwszą lepszą ofertę i będziesz mogła poszukać czegoś co będzie Ci na prawdę odpowiadało i gdzie spędzisz trochę dłuższy kawałek swojego życia. Swoją drogą jeśli zależy Ci na zawodowym rozwoju warto pytać już na rozmowie kwalifikacyjnej czy np. po jakimś czasie będziesz miała możliwość awansu, czy Twoje obowiązki będą się rozszerzać. Ja zawsze to robiłam, podkreślając, że zależy mi głównie na rozwoju i zdobywaniu doświadczenia. Oczywiście nie wiadomo na ile obietnice potencjalnego szefa spełnią się w przyszłości, ale jeśli już na interview obieca Ci szansę na awans, zawsze jest większe prawdopodobieństwo, że nie utkniesz w danej firmie jako recepcjonistka już do końca życia.
Hmm ja poki co pracowalam pol roku w tym salonie i teraz jako - pfff Ankieterka. Chyba poki co to nie bedzie zle wygladac?
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 13:06   #400
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Hmm ja poki co pracowalam pol roku w tym salonie i teraz jako - pfff Ankieterka. Chyba poki co to nie bedzie zle wygladac?
Nie wydaje mi się. I nie pffffykaj na tę ankieterkę. Prawda jest taka, że każda praca i każde doświadczenie czegoś nas uczy
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 13:24   #401
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Nie wydaje mi się. I nie pffffykaj na tę ankieterkę. Prawda jest taka, że każda praca i każde doświadczenie czegoś nas uczy
PFFFF..... To chyba nie to. Bo ja siedze i siedze i siedze... Zakres obowiazkow - kategoryzacja wstepna produktów
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 13:28   #402
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

No widzisz... Ja nie umiem kategoryzować produktów A już wstępnie? W życiu Czyli już na wstępie nauczyłaś się czegoś, czego nie umie pewnie wiele z nas

A tak zupełnie poważnie: już Ci mówiłam, nie od razu Kraków zbudowano Następna praca na pewno będzie bardziej rozwijająca
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 13:32   #403
monika7891
Raczkowanie
 
Avatar monika7891
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: PL/lubuskie/ZG
Wiadomości: 232
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

witam wszystkie dziewczynki:c mok:


kasiakitty
jak tam wczorajszy seans?? udany? podobal Ci sie film??

asiaczek87
jak tam zdrowko?

Limonka1987 trzymam sie dzielnie no na rozwiazanie moich problemow potrzebny jest czas,to wszeystko jest skomplikowane i zagmatwane,ale mam nadzieje,ze dam rade ze wszystkima jak pisanie pracy Ci idzie?? no ja dzis wstalam prawa noga,slonce swieci za oknem pieknie,humorek spoko wiec jest okchodz problemy sa musze od nich tez odpoczac.

irmandara
a coz to za bal?? ale zazdroszcze na bal to tez poszlabym sobieno jak nie moglas chodzic to znaczy ze bawilas sie na maxa ale fajnie,fajnie

Magic no i fajnie,ze zapytalas malego co chce dostac Daj znac jak wrocisz jak tam po komuni.
Pizza mowisz...mniamtez zjadlabym,ale rozsadek mowi,ze zdrowiej bedzie odpuscic

Freddy gratulacje!! No czekamy na te fotki,koniecznie je w koncu wrzucTrzymam kciuki za dzis

mav fajnie,ze tak sama sie usamodzielnilas szybko. no widzisz rodzicom czasami wydaje sie,ze moga cale zycie ingerowac w zycie swoich dzieci,nie rozumieje,ze sa dorosle...znam kilka takich przypadkow...i widze jakie to trudne,automatycznie kontatkty sa bardzo napiete,a przy tym minimalne,dzieci czesto maxymalnie unikaja spotkan jak sie da...
no ja naszczescie nie musze sie martwic,bo moja mam jest spoko,nie narzuca mi nic wie,ze sama musze podejmowac decyzje,mam prawo robic co chce,ale naprawde widzialam takie relecja jak rodzice mysla,ze moga zawsze doroslym dziecia narzucac...

Tajlaa
jak tam sprzatanie Ci idzie??

Sabciu jak tam impreza sie udala? jak sie bawilas?? mam nadzieje,ze zdasz nam relacje



A ja wstalam dzis po 13...ale poszlam po 4 spac. Bylam wczoraj z TZ u znajomych,posiedzielismy ,pogadalismy i tak czas zlecial,jeszcze droga powrotna i zrobilo sie pozno.
Mama obudzila mnie na obiad hehe
A zaraz zbieram sie do zawieszenia poleczki w lazince ,ktora wczoraj kupilam. A wlasnie wczoraj popoludniu bylam na zakupach i kupilam polke do lazienki i...2 zele pod prysznic i plyny do higieny intymnej...no nie moglam sie powstrzymac:Ptak to jest mnie wypuscic do sklepubez kosmetyku albo ciucha ne wracam
U mnie pogoda dzis sliczna,ze az jak za okno patrze usmiech od razu sam sie pojawiajak ja lubie sloneczko,ciepelko-mmm
trzymajcie sie dziewczynki
milego dnia
do pozniej
monika7891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 14:37   #404
tajlaa
Wtajemniczenie
 
Avatar tajlaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 024
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

A u mnie też coś sloneczko świeci mam iśc na spacerek z Tzetem ale wczoraj wyszłimsy i po 40 minutach powrót bo zimno;p
i tak sie zastanawiam malować się czy nie?:P
szkoda mi buzi, lepiej niech odpoczywa najwyżej okularki słonecze a sprzatanie na razie stanęlo w miejscu z powodu pzrejedzenia obiadowego:P
tajlaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 15:49   #405
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez monika7891 Pokaż wiadomość
asiaczek87 jak tam zdrowko?

Limonka1987 trzymam sie dzielnie no na rozwiazanie moich problemow potrzebny jest czas,to wszeystko jest skomplikowane i zagmatwane,ale mam nadzieje,ze dam rade ze wszystkima jak pisanie pracy Ci idzie?? no ja dzis wstalam prawa noga,slonce swieci za oknem pieknie,humorek spoko wiec jest okchodz problemy sa musze od nich tez odpoczac.

irmandara
a coz to za bal?? ale zazdroszcze na bal to tez poszlabym sobieno jak nie moglas chodzic to znaczy ze bawilas sie na maxa ale fajnie,fajnie
A dziękuję już lepiej.. teraz mnie katar dosięgnął
a tu sesja coraz bliżej

też poszłabym sobie na bal <marzy>
__________________

1.08.2015




Edytowane przez asiaczek87
Czas edycji: 2009-05-24 o 15:51
asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 16:34   #406
irmandara
Zadomowienie
 
Avatar irmandara
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 193
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

A to byl bal polmetkowy troche pozno jak na polmetek wiec oficjalna nazwa to "bal inzyniera"
__________________
Waga w dół!
Start! 58 - 56 - ... - 52!
irmandara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 17:30   #407
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Jestem z siebie dumna W koncu doszlam o co chodzi w opcjach blogow
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 19:05   #408
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Copy- ooo, to w Inglocie też teraz robicie klientkom makijaż jak np. w Sephorze? Czy to była Twoja własna inicjatywa?
To chyba zalezy od punktu i od osoby my na naszym stoisku robimy (ale tez nie wszystkie), chociaz zadna z nas nie jest profesjonalna wizazystka. Pani chciala makijaz na wesele to zrobilam

niedawno wrocilam z roboty i musze sie zabrac za pisanie baaardzo nudnej pracy postaram sie tu dzis nie zagladac, ale jakbym nie wytrzymala to mnie pogoncie
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 19:07   #409
tajlaa
Wtajemniczenie
 
Avatar tajlaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 024
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

oj copy należą Ci się klapsy w pupe za to tempo pisania pracy;p a mnie już tylko zakończenie zostało
tajlaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-24, 19:14   #410
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez tajlaa Pokaż wiadomość
oj copy należą Ci się klapsy w pupe za to tempo pisania pracy;p a mnie już tylko zakończenie zostało
mam termin do srody
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 19:39   #411
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Wicie co jestem taka wkur*** ze nie da sie tego opisac...

Pojechalam z tym durnym planem finansowym zrobionym w exelu i wiecie co sie dowiedzialam??

Pan wykladowca stwierdził ze "jest zbyt skomplikowany, prosze go uprościc"

i dupa, musze poprawiac, a najlepiej wszystko od nowa

Jakis koszmar... nikomu nie zaliczył, bo albo plan był nierealny, albo ktos wydał za mało na reklame albo cos tam...

No co za durny wiesniak z tego goscia!!!!!!! Wredota... za miesiac obrona a ja bede sie meczyc z durnym planem!

Najgorsze jest to, ze dwie dziewczyny poszły do niego przed zajeciami SAM NA SAM i dostały 5 nie wiem, chyba mu loda zrobiły sory za wyrazenia ale targają mną straszne nerwy.

---
dla ochłonienia wstawiam foty sukienek. nie patrzcie na kapcie i twarz... jestem zmeczona po zajeciach.

Jutro poszytam zaleglosci
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC02082a.jpg (54,1 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC02088b.jpg (63,9 KB, 27 załadowań)
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...

Edytowane przez freddy296
Czas edycji: 2009-05-24 o 19:42
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 20:03   #412
novocaine870
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 983
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

wg mnie w tej jasnej wyglądasz lepiej
__________________

The future starts today, not tomorrow.
novocaine870 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 21:17   #413
mag_rat
Zadomowienie
 
Avatar mag_rat
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Freddy- W obu wyglądasz prześlicznie!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=508355
Czarne, nowe botki na wymianę 38

mag_rat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-24, 22:32   #414
monika7891
Raczkowanie
 
Avatar monika7891
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: PL/lubuskie/ZG
Wiadomości: 232
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez irmandara Pokaż wiadomość
A to byl bal polmetkowy troche pozno jak na polmetek wiec oficjalna nazwa to "bal inzyniera"
a to maly szczegol:P wazne ze mialas w sumie bal a nie jaka jego nazwa

Freddy wg mnie lepiej wygladasz w jasnej.Jest tak jakby bardziej dopasowana,lepsza dlugosc. Choc obie sa bardzo ladne

A ja po tym jak tak pozno dzis wstalam nie moglam sie ogarnac:P chodzilam jakas zakrecona:P
nie zamontowalam polki,bo goscie przyszli i pozno poszli. zrobie to jutro a jeszcze teraz sprzatalam,mylam naczynia i w ogole rozwalilam sobie palca...rozcielam dosc gleboko caly opuszek i to w prawej rece...:/ a ja na widok krwi,takich nawet malych ranek,to slabo mi sie az robiod zawsze na tym punkcje jestem malo wytrzymala...
monika7891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-25, 07:31   #415
sylwiawszafie
Raczkowanie
 
Avatar sylwiawszafie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 440
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość
czesc Laseczki...

Naladowalam aparat, wiec wieczorem postaram sie pokazac moje sukienki

W ogole dzis mam zajecia na 15 do Bani...

Tazke wstalam, pogofrowałam wloski dawno nie robilam, a nie chcialo mi sie myc. tazke mam puch na glowie

Nic nie czytalam... ide zaraz posprzatac, zrobic pranie, obiad i na zajecia...

Ale zaliczylam jeden z trudniejszych przedmiotow na troje, ale przy 21 dwojach i 3 czworkach nie jest zle na 40 osob. Ufff... tazke wszystko do przodu...


dzis mam do przedstawienia Plan Finansowy, wiec trzymajcie kciuki mam z zeszlego roku, wiec trzymajcie zeby facet sie nie kapnał

Buzki!
dalej szukasz noclegow w krakowie? znajoma mojej mamy wynajmuje pokoje w domku na obrzezach miasta do centrum jakies 15 mi autobusem, jak jestes zainteresowana to moge poprosic mame o nr telefonu. co do ceny to z tego co pamietam to 25 albo 30zl za noc. w sumie to nawet nie wiem czy to drogo czy nie

Cytat:
Napisane przez mav Pokaż wiadomość
przezylam te kilka dni w sumie to mnie ciagle w domu nie ma zaraz wlasnie wzchodze na obiad do babci a potem na urodziny



po maturze wzjechalam jako opiekunka do dzieci u mojej "rodzinki" spedzilam dwa lata i teraz pracuje w osrodku dla starszych i niepelnosprawnych od pazdziernika zaczynam studia (mam nadzieje ) oczywisce sama wyjechalam




trudno sie nie meczyc jak sie nie rozmawia trzy lata po polsku trudno sie nie meczyc widzac takie warunki na trasach i wiecej moze nie powiem



powiem tak zawsze sie klocilam z mama i klocic sie zawsze bede tego nic nie zmieni obie mamy rozne pomysly na moje zycie jej sie nie podoba ze tam jestem. nie potrafi zrozumiec ze mnie tam lepiej jak tutaj. to nie chodzi o swobode tylko. bedac tam musialam sobie sama radzic a ona widzi we mnie i siostrach male dzieci prawda jest taka ze wszystkie jestesmy dorosle i chyba ja to najbardziej dreczy ze nie moze nam wchodzic z buciorami w zycie...

bedac tu czuje sie jakos strasznie niespokojna poprostu wiem gdzie jest moje miejsce gdzie czuje sie bezpiecznie i dobrze

ok nie mam wiecej czasu musze sie zbierac do babci bo mi urwie glowe
jak tak Ciebie czytam to musze powiedziec ze historia b. podobna do mojej, ciezko mnie wyciagnac do pl na wakacje... z ta roznica ze u mnie mama to najlepsza przyjaciolka
__________________
sylwiawszafie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-25, 07:46   #416
novocaine870
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 983
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Dzień dobry
__________________

The future starts today, not tomorrow.
novocaine870 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-25, 07:54   #417
tajlaa
Wtajemniczenie
 
Avatar tajlaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 024
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

a ja sie wtam, i już uciekam tak sie grzebałam ze soba ehhh buziiii;*;*;*
tajlaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-25, 08:42   #418
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Ja też wpadłam tylko na szybkie dzień dobry

Miłego dnia, dziewczyny
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-25, 08:57   #419
mav
Zakorzenienie
 
Avatar mav
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein Westfallen
Wiadomości: 4 276
GG do mav Wyślij wiadomość przez MSN do mav
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Mav- czasem tak jest, że nie możemy dogadać się z najbliższymi. Może z czasem stanie się to łatwiejsze? Grunt, że na razie dobrze, że nie musisz się zmagać z tym wszystkim co Ci przeszkadza na co dzień. Twoje nerwy są bezcenne Poza tym taka rozłąka często dobrze robi i pozwala spojrzeć na pewne rzeczy z dystansem: nie tylko Tobie, ale również Twojej mamie.
Będę jeszcze drążyć temat- jak stwierdzisz, że nie masz ochoty odpowiadać daj mi pstryczka w mój wścibski nos Jak radzą sobie Twoje siostry z nadopiekuńczością mamy? A może też zdezerterowały z domu? W jakim są wieku w ogóle?
I przypomnij mi jeszcze... do kiedy jesteś w Polsce?
moje siostry... jedna ma 21 druga właśnie zdaje maturę (dziś ma ostatni egzamin) w tej chwili mieszkają u babci bo moi rodzice znowu remont robią i w sumie nie ma gdzie nogi postawić....
obie chyba nie maja problemu z nadwrażliwą mamą...tyle ze moje siostry zawsze sie jej potrafiły postawić
w Polsce jeszcze do soboty

Cytat:
Napisane przez monika7891 Pokaż wiadomość
witam wszystkie dziewczynki:c mok:

mav fajnie,ze tak sama sie usamodzielnilas szybko. no widzisz rodzicom czasami wydaje sie,ze moga cale zycie ingerowac w zycie swoich dzieci,nie rozumieje,ze sa dorosle...znam kilka takich przypadkow...i widze jakie to trudne,automatycznie kontatkty sa bardzo napiete,a przy tym minimalne,dzieci czesto maxymalnie unikaja spotkan jak sie da...
no ja naszczescie nie musze sie martwic,bo moja mam jest spoko,nie narzuca mi nic wie,ze sama musze podejmowac decyzje,mam prawo robic co chce,ale naprawde widzialam takie relecja jak rodzice mysla,ze moga zawsze doroslym dziecia narzucac...
wiesz mam przyjacilke ktorej relacje z rodzicami sa makabryczne,zadnego respektu jesli chodzi rodzice dzieci i odwrotnie tam sie uczuc nie pokazuje, ona wiecznie ciagnie od nich, niby zawsze nad wiek wyrosnieta ale wiecznie na garnuszku u mamusi. u mnie znowu zawsze inaczej bylo moze tez dlatego ze jako dziecko przy kazdych nerwach ladowalam w lozko z wymiotami i wysoka goraczka dlatego tez mama jest jesli chodzi o mnie przewrazliwiona

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość
Wicie co jestem taka wkur*** ze nie da sie tego opisac...

Pojechalam z tym durnym planem finansowym zrobionym w exelu i wiecie co sie dowiedzialam??

Pan wykladowca stwierdził ze "jest zbyt skomplikowany, prosze go uprościc"

i dupa, musze poprawiac, a najlepiej wszystko od nowa

Jakis koszmar... nikomu nie zaliczył, bo albo plan był nierealny, albo ktos wydał za mało na reklame albo cos tam...

No co za durny wiesniak z tego goscia!!!!!!! Wredota... za miesiac obrona a ja bede sie meczyc z durnym planem!

Najgorsze jest to, ze dwie dziewczyny poszły do niego przed zajeciami SAM NA SAM i dostały 5 nie wiem, chyba mu loda zrobiły sory za wyrazenia ale targają mną straszne nerwy.

---
dla ochłonienia wstawiam foty sukienek. nie patrzcie na kapcie i twarz... jestem zmeczona po zajeciach.

Jutro poszytam zaleglosci

bardzo ladnie wygladasz masz swietna figure
__________________
"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"





Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....


mav jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-25, 14:30   #420
tajlaa
Wtajemniczenie
 
Avatar tajlaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 024
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Hej Kochane
Widzę, że dziś Tu wszytskie zaganiane jesteście hihi bede miała mało doczytania od rana a ja dzis byłam po wpis, teraz dwa wolnego a w czwartek egz pismny opisowy;/ i coś może być lipa ze ściaganiem ale oczywiście gdzieś ja bym bez ściąg pojechała nie ma mowy co ma być to będzie najwzyej mnie wyrzuci a poprawę będe pisać i wtedy sie dokładniej naucze:P

a wieczorkiem mam zamiar odpoczywać no może coś poczytam żeby nie było;p

Copy jak masz termin do środy to jescze nie jest tak źle ale licząc od dzisiaj zostało 2 dni tylko Ci;p

Freddy ja uważa, że zdecydowanie kozrystniej wyglądasz w tej jasnej sukience. tak wesolutko. bo ta ciemna Cie przytłacza.
a co do Twojego faceta, to ham ham!!!
wiesz może te dziewczyny poszły coś tam mu namotały.
Ja tez mam już teraz małżesnwto na roku co tak samo wszedzie chodzą wczęsniej i tak dalej zagadują bo oni chcą mieć 5 ame bo jakieś stypedium wojewódzkie.
nie przejum się;* a może być tak, że jak teraz byś poszła z tym samym to by nie zauważył i by też Ci 5 postawił

Monia ja w tamtym roku miłam przygode, kroiłam bułke takim dużym nożem piłka i w pewnym momencie ciach w dłoń. ile płaczu było
a dziś jak dzionke Ci mija? jak humorek? na gg Ci wczoraj napisałam na gg


---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Lim też w biegu, jak dziś w pracy coś twórczego??

Mav to miałaś nie przyjmemnei jak w łóżku lądowałaś i wuymioty. aż tak na Ciebie nerwy działały

Magic jak po komunii??

a Ty Sabciu chyba sobie imprtezke pzredłużyłaś;p
tajlaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.