przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[Chatul]

Napisane przez 'Estelle'

Mię(T )kkość.
Woda deszczowa jest miękka, często znacznie bardziej od kranówki. I niechlorowana.
Fakt, że mieszkasz w mieście, nie musi decydować o czystości opadu. Deszcz, niesiony w chmurach z wiatrem, może pochodzić z zupełnie innych rejonów

Hmm, dziwne. Mieszkam w na tyle dużym mieście, że chyba mało prawdopodobne jest, że przywiało mi czysty deszcz :P Ale na tym się średnio znam. A co do miękkości wody to akurat u siebie w kranie mam naprawdę miękką. Nie chlorowana tylko ozonowana. Generalnie to nadaje się do picia nawet bez przegotowania. Także deszcze w Polsce muszą być naprawdę czyściutkie ^^
Nieźle (;
Ciekawe czy dałoby się stworzyć taki deszcz w warunkach domowych... ^^

['Estelle']

Napisane przez Chatul

Hmm, dziwne. Mieszkam w na tyle dużym mieście, że chyba mało prawdopodobne jest, że przywiało mi czysty deszcz :P Ale na tym się średnio znam.

Jest, jest prawdopodobne. Popatrz podczas prognozy pogody, jak kształtują się fronty i skąd "przychodzą" chmury deszczowe. Chyba, że formują się bezpośrednio nad Twoim miastem lub w bliskim sąsiedztwie.

Napisane przez Chatul

A co do miękkości wody to akurat u siebie w kranie mam naprawdę miękką. Nie chlorowana tylko ozonowana. Generalnie to nadaje się do picia nawet bez przegotowania. Także deszcze w Polsce muszą być naprawdę czyściutkie ^^
Nieźle (;

Pewnie nie wszystkie, bo przecież te kwaśne też się zdarzają, ale źle w tej materii chyba nie jest.

[Chatul]

Napisane przez 'Estelle'

Jest, jest prawdopodobne. Popatrz podczas prognozy pogody, jak kształtują się fronty i skąd "przychodzą" chmury deszczowe. Chyba, że formują się bezpośrednio nad Twoim miastem lub w bliskim sąsiedztwie.
Pewnie nie wszystkie, bo przecież te kwaśne też się zdarzają, ale źle w tej materii chyba nie jest.

Tyle, że wiesz, woda deszczowa zawsze tak działała na moje włosy. A przecież różne deszcze i to w sporej ilości mnie w życiu moczyły. Ja to z tych co są najszczęśliwsi jak mogą w deszczu poszaleć ^^
Także myślę, że na kilka kwaśnych deszczy w życiu trafiłam, i wszystkie dobrze wpływały na moje włosy. Poza tym po wodzie deszczowej bardziej mi się włosy skręcaja, w tym nawet grzywka, która zazwyczaj jest jednak prosta. Mama mówi, że to kwestia właśnie kwaśnego odczynu deszczu, może ma rację

[BJean]

Przyznaję, że jak jadę na wieś to myje włosy deszczówą z beczki. Są mega miękkie, nie wiem od czego to zależy

Na codzień również uważam że "mam włosy przetłuszczające się", aczkolwiek myję je co 2 dni.
Nie wyobrażam sobie myć codziennie wtedy to już zupełnie by się z nich tłuszcz lał pod koniec dnia, o nie ! Na takie coś nie pozwolę.
Nie mam jakiś specjalnych technik mycia ale zauważyłam, że spore znaczenie ma masaż głowy.. dlatego przy każdym myciu robie sobie masaż. Kupiłam szczotke którą masuje głowę (ostatnio mam włosy problematyczne, chodzi o wypadanie i suchość, nie wiem skąd to się wzięło.)
gdy myję szamponem używam ciepłej wody, gdy płuczę włosy - leję zimną, a na koniec chłodną z octem. Co jakiś czas biorę cytryne, raz w tygodniu WAXa i jest w miarę ok.
Jeśli użyję WAXa częściej - tłuste włosy gwarantowane... także mi ta odżywka nie służy zbytnio w dużych iliościach ale pomaga na wypadanie i wzmocnienie.

[Chatul]

Napisane przez BJean

Przyznaję, że jak jadę na wieś to myje włosy deszczówą z beczki. Są mega miękkie, nie wiem od czego to zależy

Może właśnie od tego, że woda deszczowa na kwaśny odczyn? To podobno zmiękcza włosy.

[aanika]

Napisane przez Chatul

Może mi ktoś wytłumaczyć fenomen wody deszczowej? Dzisiaj całe włosy miałam przez nią mokre *_* i po wyschnięciu są świetnie ułożone, puszyste i czyściutkie. A deszcz raczej nadmiernie czysty nie był- mieszkam w dużym mieście.

Ja ostatnio zapomniałam parasolki i szłam po deszczu, a moje włosy po wyschnięciu były przyklapnięte i szybciej się przetłuściły. Może miałam "gorszy" deszcz .

['Estelle']

Napisane przez Chatul

Tyle, że wiesz, woda deszczowa zawsze tak działała na moje włosy. A przecież różne deszcze i to w sporej ilości mnie w życiu moczyły. Ja to z tych co są najszczęśliwsi jak mogą w deszczu poszaleć ^^
Także myślę, że na kilka kwaśnych deszczy w życiu trafiłam, i wszystkie dobrze wpływały na moje włosy. Poza tym po wodzie deszczowej bardziej mi się włosy skręcaja, w tym nawet grzywka, która zazwyczaj jest jednak prosta. Mama mówi, że to kwestia właśnie kwaśnego odczynu deszczu, może ma rację

Może to zasługa kwasu węglowego? Bo na prawdziwie kwaśny deszcz to raczej nie chciałabyś trafić , płukanka wodą z zawartością kwasu azotowego albo siarkowego, to raczej wątpliwa przyjemność dla włosków

Napisane przez aanika

Ja ostatnio zapomniałam parasolki i szłam po deszczu, a moje włosy po wyschnięciu były przyklapnięte i szybciej się przetłuściły. Może miałam "gorszy" deszcz .

Albo mniej podatne włoski. Może "nie pasuje" im deszczówka ? Jak ze wszystkim, reakcja jest sprawą indywidualną

[Chatul]

Napisane przez aanika

Ja ostatnio zapomniałam parasolki i szłam po deszczu, a moje włosy po wyschnięciu były przyklapnięte i szybciej się przetłuściły. Może miałam "gorszy" deszcz .

Jak niczego nie zrobię z włosami zmoczonymi deszczem to też są okalpnięte. Muszę je jakoś palcami podnieść u nasady, a najlepiej ugnieść ręcznikiem. Wtedy są boskie. Nawet falują się od nasady, czego na stałe robić nie chcą.

Napisane przez 'Estelle'

Może to zasługa kwasu węglowego? Bo na prawdziwie kwaśny deszcz to raczej nie chciałabyś trafić , płukanka wodą z zawartością kwasu azotowego albo siarkowego, to raczej wątpliwa przyjemność dla włosków

Czyli co, myślisz, że nigdy w życiu nie trafiłam na kwaśny deszcz? Niby możliwe, ale to chyba mało prawdopodobne. Chyba, że wbrew temu, co myślę kwaśne deszcze są rzadkością.

Lol, zważywszy na to, że należę do tych, którzy noszą glany i ubierają się głównie na czarno to możliwe jest, że z siarką z deszczu się zwyczajnie polubiłam
xD

[lolitka888]

musze sie pochwalic aaaa
Wczoraj o 9 umylam wloski znowu Zurawinką firmy Barwa naturalna i dzisiaj postanawiam bez mycia jechac do dziadkow na obiadekjedyne wacikiem z wodą brzozową posmarowalam przedzialek bo w swietle sztucznym widac ze nie swierzy ale reszta wlosów,cudowne!

coraz lepiej Mi idzie mycie wlosow omijajac jeden dzien

[A nn e c ii a]

Moje włosy także strasznie się przetłuszczają .
Używam szamponu Herbal Essences, moje włosy mogę myć co 2-3 dni, a normalnie musiałam myć codziennie .
Teraz jest już lepiej Polecam gorąco ten szampon ( jest w zielonym opakowaniu do włosów przedłuszczających się )
Na prawdę działa !

[Chatul]

Napisane przez A nn e c ii a

Moje włosy także strasznie się przetłuszczają .
Używam szamponu Herbal Essences, moje włosy mogę myć co 2-3 dni, a normalnie musiałam myć codziennie .
Teraz jest już lepiej Polecam gorąco ten szampon ( jest w zielonym opakowaniu do włosów przedłuszczających się )
Na prawdę działa !

Spróbowałabym, ale tesotwany na zwierzętach

I z tego, co wiem to HE jako jedne z niewielu mają SLS, a nie SLeS w składzie. Także ciekawi mnie jak na dłuższą metę będą się te szampony spisywały.

Ja wróciłam ostatnio do zielonej rzepowej Joanny i jestem bardzo zadowolona. Z czystym sumieniem mogę polecić ten kosmetyk. Rzadko do którego wracam tak często i tak chętnie

[Gosia19011983]

Moje włosy też niestety są skłonne do przetłuszczania się. Myję je codziennie, a jak umyje co drugi dzień to mam tak jakby mokre od łoju, są tak bardzo tłuste. Stosuję seboradin w skalp i mi pomógł, teraz kupiłam balsam do włosów przetłuszczających się. Jestem zadowolona.

[Chatul]

Ja się Wam przyznam do hmm metody eksperymentalnej xD Stwierdziłam, że skoro poci mi się skóra głowy to czas po prostu spryskać ją dezodorantem. Zrobiłam tak po myciu w czwartek i po myciu wczoraj. Mam nadzieję, że będzie widać efekty.

A dezodorantu mało daję naprawdę, także liczę, że problemów nie będzie. Zwłaszcza, że moja skóra głowy generalnie jest mało wrażliwa.

[maddzia007]

A ja za miesiąc wyjeżdżam na tydzień i niestety będę mieszkać w takich warunkach gdzie niestety obawiam się że nie codziennie będę miała możliwość umycia sobie włosów :/ dlatego postanowiłam od teraz zacząć przetrzymywać włosy o jeden dzień, więc myje je co dwa dni (zawsze rano) i aż wstyd mi zazwyczaj wychodzić do ludzi drugiego dnia ale muszę przyznać że zauważam już powoli różnice, włosy chyba zaczęły się przyzwyczajać do rzadszego mycia

[Chatul]

Napisane przez maddzia007

A ja za miesiąc wyjeżdżam na tydzień i niestety będę mieszkać w takich warunkach gdzie niestety obawiam się że nie codziennie będę miała możliwość umycia sobie włosów :/

Zawsze możesz sobie kupić suchy szampon, albo stosować puder jeśli masz jasne włosy.
Ale na pewno odzwyczajenie włosów od codziennego mycia jest korzystne. Życzę powodzenia w walce

[*piękna]

Umyłam włosy w piątek rano szamponem do przetłuszczających się, zmokłam po południu i w sobotę rano były okrooopne!!! (zawsze myję co dwa dni) więc musiałam je umyć, umyłam tym co mogłam (nie byłam u siebie) więc jakimś fructisem 2w1 do wlosów normalnych (myslałam że zaraz się przetłuszczą) a jeszcze dzis mogłam rano wyjsc w rozpuszczonych włosach i nie straszyć ludzi teraz już robią się tłuste no ale i tak nie spodziewałam się takiego wyniku! Ale wydaje mi się ze moje włosy tak reagują na jakis nowy szampon dlatego muszę b często zmieniac szampony, nawet zanim skończę butelkę.

[Chatul]

Ech, metoda dezodorantowa, o której pisałam nie pomaga. Włosy już są tłustawe, a myłam je wczoraj. W ogóle widzę, że wszystkie metody minimalnie pomagają, ale to nadal za mało jak nie ma soku aloeosowego. Cudowanie tutaj nie ma sensu chyba. Tylko on pomaga mi na przetłuszczanie się włosów. Dzisiaj zrobię jeszcze podejście z odżywką Joanny z serii z apteczki babuni- z tą różową. Jak to nie pomoże to wracam do soku aloeosowego jak należy. Zwłaszcza, że ślicznie mi się po nim włosy układały.

Napisane przez *piękna

Umyłam włosy w piątek rano szamponem do przetłuszczających się, zmokłam po południu i w sobotę rano były okrooopne!!! (zawsze myję co dwa dni) więc musiałam je umyć, umyłam tym co mogłam (nie byłam u siebie) więc jakimś fructisem 2w1 do wlosów normalnych (myslałam że zaraz się przetłuszczą) a jeszcze dzis mogłam rano wyjsc w rozpuszczonych włosach i nie straszyć ludzi teraz już robią się tłuste no ale i tak nie spodziewałam się takiego wyniku! Ale wydaje mi się ze moje włosy tak reagują na jakis nowy szampon dlatego muszę b często zmieniac szampony, nawet zanim skończę butelkę.

Moje włosy tak samo. Najlepiej gdybym je po prostu myła dwoma, trzema szamponami na zmianę. Tj, jedno mycia takim, drugie takim itd.

[uwaga]

Chatul jutro zapytam fryzjerki o rade jakiego szamponu i jakiej maski najlepiej uzywac do tlustych wlosow.
Kupilam szampon Joanny do wlosow przetluszczajacych sie z rzepa,ale nie jest on zielony:P Jest on ...chyba bezowy jak dobrze pamietam (nie chce mi sie do lazienki,zeby sprawdzic).Mam nadzieje,ze jest dobry i pomoze.Zostalo mi tylko kupienie dobrej mocnej maski do przetluszczajacych sie wlosow.Dzisiaj fryzjerka powiedziala mi,ze mam suche wlosy po umyciu(wlosy,ktore szybko sie przetluszczaja sa chyba tluste?)co mnie bardzo zdziwilo.

[Aggie125]

Napisane przez uwaga

Chatul jutro zapytam fryzjerki o rade jakiego szamponu i jakiej maski najlepiej uzywac do tlustych wlosow.
Kupilam szampon Joanny do wlosow przetluszczajacych sie z rzepa,ale nie jest on zielony:P Jest on ...chyba bezowy jak dobrze pamietam (nie chce mi sie do lazienki,zeby sprawdzic).Mam nadzieje,ze jest dobry i pomoze.Zostalo mi tylko kupienie dobrej mocnej maski do przetluszczajacych sie wlosow.Dzisiaj fryzjerka powiedziala mi,ze mam suche wlosy po umyciu(wlosy,ktore szybko sie przetluszczaja sa chyba tluste?)co mnie bardzo zdziwilo.

Te rzepowe Joanny wszystkie mają bezową butelke, ale wzorek na butelce mają w róznych kolorach - zielonym, czerwonym, itp. Tak więc nie sugeruj się kolorem butelki...

[Chatul]

Napisane przez uwaga

Chatul jutro zapytam fryzjerki o rade jakiego szamponu i jakiej maski najlepiej uzywac do tlustych wlosow.
Kupilam szampon Joanny do wlosow przetluszczajacych sie z rzepa,ale nie jest on zielony:P Jest on ...chyba bezowy jak dobrze pamietam (nie chce mi sie do lazienki,zeby sprawdzic).Mam nadzieje,ze jest dobry i pomoze.Zostalo mi tylko kupienie dobrej mocnej maski do przetluszczajacych sie wlosow.Dzisiaj fryzjerka powiedziala mi,ze mam suche wlosy po umyciu(wlosy,ktore szybko sie przetluszczaja sa chyba tluste?)co mnie bardzo zdziwilo.

No szampon Joanny jest beżowy, ale z serii zielonej
A nawet suche włosy mogą się przetłuszczać, pisałysmy z dziewczynami swego czasu trochę o tym (;

[Pez]

Napisane przez Chatul

Ech, metoda dezodorantowa, o której pisałam nie pomaga. Włosy już są tłustawe, a myłam je wczoraj. W ogóle widzę, że wszystkie metody minimalnie pomagają, ale to nadal za mało jak nie ma soku aloeosowego. Cudowanie tutaj nie ma sensu chyba. Tylko on pomaga mi na przetłuszczanie się włosów. Dzisiaj zrobię jeszcze podejście z odżywką Joanny z serii z apteczki babuni- z tą różową. Jak to nie pomoże to wracam do soku aloeosowego jak należy. Zwłaszcza, że ślicznie mi się po nim włosy układały.

Chatul, a co robisz z tym sokiem? wsmarowujesz w glowe czy dodajesz do szamponu?
Eksperymentowalas juz z plynem do higieny intymnej? jest taki szalwiowy z Ziaji[jeden z wielu] czytalam w jakims watku chyba na wizazu ze niektorzy stosuja go do mycia skory tradzikowej, ktos chyba pisal tez że stosuje na przetluszaczajaca sie skore glowy.
Sama nie probowalam jeszcze, wiec nie wiem czy dziala ale chodzi o to ze te plyny zawieraja kwas mlekowy, ktory dziala jakos korzystnie.

[Aggie125]

Napisane przez Chatul

No szampon Joanny jest beżowy, ale z serii zielonej
A nawet suche włosy mogą się przetłuszczać, pisałysmy z dziewczynami swego czasu trochę o tym (;

No mogą, ale to trochę mylące określenie.

Chatul, podziwiam Twoje eksperymenty. Jesli oglądasz serial "kości", to Zack i Hodgins moga się przy Tobie schować ze swoimi eksperymentami z indykiem, galaretką i wystrzeloną w powietrze i zmieloną świnią...

[Chatul]

Napisane przez Pez

Chatul, a co robisz z tym sokiem? wsmarowujesz w glowe czy dodajesz do szamponu?

Już pisałam o tym kilka razy, sokiem polewam włosy po ich umyciu

Eksperymentowalas juz z plynem do higieny intymnej? jest taki szalwiowy z Ziaji[jeden z wielu] czytalam w jakims watku chyba na wizazu ze niektorzy stosuja go do mycia skory tradzikowej, ktos chyba pisal tez że stosuje na przetluszaczajaca sie skore glowy.
Sama nie probowalam jeszcze, wiec nie wiem czy dziala ale chodzi o to ze te plyny zawieraja kwas mlekowy, ktory dziala jakos korzystnie.

Nie eksperymentowałam, ale spróbuję. Tyle, że za jakiś czas. Teraz mam jeszcze dwa szampony do wykończenia, a niedługo będą też Targi Medycyny Naturalnej, na których na pewno coś kupię.

Napisane przez Aggie125

Chatul, podziwiam Twoje eksperymenty. Jesli oglądasz serial "kości", to Zack i Hodgins moga się przy Tobie schować ze swoimi eksperymentami z indykiem, galaretką i wystrzeloną w powietrze i zmieloną świnią...

A myślałam, że zostanę zganiona za te chore eksperymenty :P
Serialu nie oglądam, ale domyślam się, że ciekawe rzeczy tam są xD

[Aggie125]

Napisane przez Chatul

A myślałam, że zostanę zganiona za te chore eksperymenty :P
Serialu nie oglądam, ale domyślam się, że ciekawe rzeczy tam są xD

Zganiona? No skąd! Żadna z nas nie miałaby tyle odwagi, aby pakować sobie dezodoranty i inne cudeńka na głowę. A tak robisz za króliczka doświadczalnego (a podobno sprzeciwiasz się testowaniu kosmetykow na zwierzakach, he he)

[Narek]

Napisane przez uwaga

Dzisiaj fryzjerka powiedziala mi,ze mam suche wlosy po umyciu(wlosy,ktore szybko sie przetluszczaja sa chyba tluste?)co mnie bardzo zdziwilo.

Bo włosy nie mogą być tłuste, jedynie skóra głowy może się przetłuszczać("włosy przetłuszczające się" to taki skrót myślowy). Włosy na całej długości nie mają porozmieszczanych gruczołów łojowych

[tinkussia]

Napisane przez Aggie125

Chatul, podziwiam Twoje eksperymenty. Jesli oglądasz serial "kości", to Zack i Hodgins moga się przy Tobie schować ze swoimi eksperymentami z indykiem, galaretką i wystrzeloną w powietrze i zmieloną świnią...

odbijającym się indykiem

a próbowałyście mydełka siarkowego? bo ja je mam, użyłam raz, ale chyba czas spróbować znowu bo dzisiaj, drugi dzień po myciu(myte wczoraj rano) są straszliwie tłuste, aż mi wstyd z takimi chodzić

no i witam na wątku

[Chatul]

Napisane przez Aggie125

Zganiona? No skąd! Żadna z nas nie miałaby tyle odwagi, aby pakować sobie dezodoranty i inne cudeńka na głowę. A tak robisz za króliczka doświadczalnego (a podobno sprzeciwiasz się testowaniu kosmetykow na zwierzakach, he he)

Ale ja to robię dobrowolnie Nie rozumiem jak ludzie mogą testować na zwierzętach i jak inni mogą być całkowicie obojętni na to :C

A co do dezodorantów to te pryskane niewiele dają, tych w kulce wiadomo, nie nałożę. A są jakieś w kremie? Te by miały sens
Dzisiaj znów mam tłuste włosy. Za ciepło, łeb się spocił. I po zawodach. Mam tak od zawsze, to nie kwestia przetłuszcznia się jako takiego tylko cholernej potliwości, którą mam od urodzenia. Ale wygram z tym. Już naprawdę się zawzięłam

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Niestety bez testów na zwierzątkach medycyna nie ruszyłaby za nic

[maddzia007]

Napisane przez Chatul

Zawsze możesz sobie kupić suchy szampon, albo stosować puder jeśli masz jasne włosy.
Ale na pewno odzwyczajenie włosów od codziennego mycia jest korzystne. Życzę powodzenia w walce

No właśnie puder odpada bo mam ciemne włosy ale mam nadzieję że uda mi się doprowadzić włosy do stanu gdzie bez problemu będę mogła je myć co 2-3 dni

[Chatul]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;12475986]Niestety bez testów na zwierzątkach medycyna nie ruszyłaby za nic [/QUOTE]

Nie ma co tutaj schodzić z tematu, dyskusje na ten temat proponuję prowadzić w wątku o testowaniu na zwierzętach, mam link do niego w sygnaturce.
Tak pozwolę sobie tylko stwierdzić tutaj, że testy na zwierzętach nie dają NICZEGO, bo zwierzęta reagują inaczej na pewne substancję. I bywały nawet przypadki leków trujących dla zwierząt, których z tego powodu przez wiele lat na rynek nie wprowadzano. Potem się okazało, że dla ludzi są świetne.

Napisane przez maddzia007

No właśnie puder odpada bo mam ciemne włosy ale mam nadzieję że uda mi się doprowadzić włosy do stanu gdzie bez problemu będę mogła je myć co 2-3 dni

Też liczę, że Ci się uda
Ja dzisiaj wracam do soku aloesowego. Jest bezkonkurencyjny, naprawdę