Płukanie włosów moczem.

[Gosia19011983]

Napisane przez dusia139

Co te Wizażanki nie wymyślą? Pare miesięcy temu smiałabym się z tego, ale dziś myślę, że moze kiedyś nawet dam się skusic Od tego się nie umiera, a do odważnych swiat NAlezy!

Warto spróbować, zachęcam Na pewno nie będziesz żałować, najgorzej jest się przełamać.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Katarzynek89

pierwsze słyszę... Poważnie takie rzeczy efekty dają?? A włosy po tym nie śmierdzą?

Mi tam nie śmierdzą, wystarczy dobrze spłukać zimną wodą albo nałozyć jakiś balsam. Ważne jest, żeby wetrzeć mocz we włosy. mi też było trudno w to uwierzyć, że taki zabieg przynosi efekty. teraz jestem zadowolona, ze wypróbowałam to na sobie

[dusia139]

Pewnie tak, ale chyba dochodzę do wniosku, że nie jestem w takiej desperacji. Włosy mam wporządku, więc po co posuwac się do takich czynów CHoc nie powiem.. Gdy coś ulegfnie zmianie skorzystam z urynoterapii Ale po cichu przed całym światem A jak członkowie waszych rodzin?

[marilyn monroe]

ja na razie mam przymusowa przerwe z podowu @ ale jak tylko sie skonczy to do tego powroce

[zielonka88]

Napisane przez dusia139

A jak członkowie waszych rodzin?

hehe, członkowie mojej "rodziny", czyli współlokatorzy nic nie wiedzą, no bo przeciez nie bywają ze mną w łazience

Napisane przez Gosia19011983

Mi tam nie śmierdzą, wystarczy dobrze spłukać zimną wodą albo nałozyć jakiś balsam. Ważne jest, żeby wetrzeć mocz we włosy. mi też było trudno w to uwierzyć, że taki zabieg przynosi efekty. teraz jestem zadowolona, ze wypróbowałam to na sobie

Gosiu, mogłabyś dokładniej napisać co takiego się zmieniło? Ja mam za sobą 3 wcierkę i hm... tak szczerze mowiąc nie widzę znaczącej poprawy. Może są troszkę milsze w dotyku, ale dziś pomyślałam nawet że są dość szorstkie.... W sumie nie nastawiałam się od razu na spektakularne efekty więc nie rezygnuję, tylko pytam Cię co zauważyłaś Aha, no i pytanko, czyli wnioskuję, że Ty na sam koniec ten mocz stosujesz? Bo ja zwykle najpierw wcieram w suche włosy i skóre głowy, potem związuje na czubku, biorę prysznic lub kąpiel i potem na koniec myję włosy i nakładam odżywkę. Może faktycznie następnym razem sprubuję zrobić wcierkę po myciu i zobaczę czy są efekty....

Od siebie jeszcze dodam, że naprawdę nie ma co panikować, mnie w sumie już nie przszkadza ten zapach w trakcie nakładania. Dodam, że stosuję też na twarz , żeby pozbyć się przebrawień i trądziku.

[dusia139]

Napisane przez zielonka88

hehe, członkowie mojej "rodziny", czyli współlokatorzy nic nie wiedzą, no bo przeciez nie bywają ze mną w łazience
.

Jakby moi się dowiedzieli, to pewnie by powiedzieli "jeszcze tego brakowało, żebyś szczochy kładła na głowę " jeszcze jajka, oleje przeżyli, ale z tym byłoby gorzej.

[Gosia19011983]

Napisane przez zielonka88

hehe, członkowie mojej "rodziny", czyli współlokatorzy nic nie wiedzą, no bo przeciez nie bywają ze mną w łazience






Gosiu, mogłabyś dokładniej napisać co takiego się zmieniło? Ja mam za sobą 3 wcierkę i hm... tak szczerze mowiąc nie widzę znaczącej poprawy. Może są troszkę milsze w dotyku, ale dziś pomyślałam nawet że są dość szorstkie.... W sumie nie nastawiałam się od razu na spektakularne efekty więc nie rezygnuję, tylko pytam Cię co zauważyłaś Aha, no i pytanko, czyli wnioskuję, że Ty na sam koniec ten mocz stosujesz? Bo ja zwykle najpierw wcieram w suche włosy i skóre głowy, potem związuje na czubku, biorę prysznic lub kąpiel i potem na koniec myję włosy i nakładam odżywkę. Może faktycznie następnym razem sprubuję zrobić wcierkę po myciu i zobaczę czy są efekty....

Od siebie jeszcze dodam, że naprawdę nie ma co panikować, mnie w sumie już nie przszkadza ten zapach w trakcie nakładania. Dodam, że stosuję też na twarz , żeby pozbyć się przebrawień i trądziku.

Ja najpierw myje włosy, spłukuję a później wcieram mocz, masuje tak około 2 minut i znów spłukuje. Za 1 razem po spłukaniu użyłam balsamu do włosów bo bałam się, że przykry zapach zostanie. Teraz to już nie stosuję balsamu tylko wcieram mocz i spłukuje zimną wodą. Nic nie śmierdzi.
Moje włosy są bardzo błyszczące, ładnie się układają, są leiste, miękkie, jedwabiste. Same pozytywy.

[zielonka88]

Napisane przez Gosia19011983

Ja najpierw myje włosy, spłukuję a później wcieram mocz, masuje tak około 2 minut i znów spłukuje. Za 1 razem po spłukaniu użyłam balsamu do włosów bo bałam się, że przykry zapach zostanie. Teraz to już nie stosuję balsamu tylko wcieram mocz i spłukuje zimną wodą. Nic nie śmierdzi.
Moje włosy są bardzo błyszczące, ładnie się układają, są leiste, miękkie, jedwabiste. Same pozytywy.

no własnie wróciłam z kąpieli i stwierdziłam , że faaaktycznie są bardzo błyszczące. Spróbuje zrobić we wtorek wcierkę Twoją metodą i ciekawe czy zobaczę różnice
Pozdrawiam

[muszkaowocowka]

Nigdy nie słyszałam o czymś takim
Mocz na włosy ciekawe
Ale raczej nie wypróbuje obrzydziło by mnie to a po 2 dziwnie bym się czuła

[MoniX24]

To ja Wam powiem o jeszcze jednej metodzie o ktorej mowila mi moja szefowa,otoz zeby pozbyc sie wszelkiego rodzaju brodawek,nalezy smarowac je krwia menstruacyjna.Podob no tez dziala i wszystko ladnie znika!Ale mowie"podobno"bo nie probowalam i nie mam zamiaru
Jesli chodzi o wlosy i cudowna plukanke,to bardzo mozliwe ze daje efekty.

[Gosia19011983]

Cześć wizażanki. U mnie to już 6 dzień, odkąd robię wcierkę z moczu. Na pewno nie zrezygnuję, bo włosy są coraz ładniejsze.

[Anethka]

Napisane przez MoniX24

To ja Wam powiem o jeszcze jednej metodzie o ktorej mowila mi moja szefowa,otoz zeby pozbyc sie wszelkiego rodzaju brodawek,nalezy smarowac je krwia menstruacyjna.

[nika_88]

Dziwczyny co wy tu piszecie??!!? Ja jestem w szoku! Naprawde ten mocz na wlosy pomaga? A co daje? Jakie sa efekty??

[Gosia19011983]

Napisane przez nika_88

Dziwczyny co wy tu piszecie??!!? Ja jestem w szoku! Naprawde ten mocz na wlosy pomaga? A co daje? Jakie sa efekty??

Jak spróbujesz to sie przekonasz co daje wcierka z moczu

[nika_88]

A nie mozecie powiedziec, bo nie wiem czy sie oplaca robic takie experymenty?

[dusia139]

A próbowała może któraś na kręcone włosy?

['Estelle']

Napisane przez nika_88

A nie mozecie powiedziec, bo nie wiem czy sie oplaca robic takie experymenty?

Ech, może tak trochę własnej inicjatywy ?
Mnóstwo tego w google...

[Gosia19011983]

Ja miałam tygodniową przerwę z płukanki włosów moczem z wiadomego powodu. Od soboty znów wcieram mocz, używam go do ostatniego płukania włosów i o dziwo włosy wcale nie śmierdzą, a błyszcza się jeszcze bardziej.

[Gosia19011983]

Już prawie miesiąc robię płukanki z moczu, efekty coraz lepsze, ale widzę, ze chętnych brakuje i mało osób odważyło się na tą metodę.

[zielonka88]

ja wciąz stosuje co prawda nie bardzo regularnie, ale co tydzien- minimum! Najczęsciej 2 razy w tyg włosy są zdecydowanie bardziej błyszczące i zauważyłam że trochę mniej się przetłuszczają także jestem zadowolona.
Jeśli chodzi o stosowanie moczu na twarz-to jest rewelacja. Włosy mam w dośc dobrym stanie- wiec mzoe dlatego nie widze takich spektakularnych efektów- ale twarz mam od zawsze a to z krostkami a to z przebarwieniami.... odkąd zaczęłam stosować mocz wszystko się reguluję, pare razy wyszłam bez podkładu- dla mnei to duuży sukces! Teraz niesterty czeka mnie tydzien przerwy- wiadomo czemu- i aż się boję czy nie zaprzepaszcze efektów....

[truskawkowawiosna]

dziewczyny zachwycające się moczem:
macie porownanie z plukankami z octu owocowego, soku z cytryny itp?

ogolny efekt poprawy wygladu wlosow moze byc zwiazany z zazwyczaj niskim ph

moze ktoras wklei fotki porownawcze, zebysmy nie gderaly, ze to efekt placebo, hmm?

[kotecek555]

jak na poczatku przeczytalam tytul ''plukanie wlosow moczem'' to mnie zatkalo ale teraz jak tak czytam Wasze wiadomosci to coraz bardziej zaczyna mnie to przekonywac ale nie wiem czy bym dala rade a wlasnie chcialam sie zapytac ,bo niestety mam problem z tradzikiem i czy rzeczywiscie ten mocz pomaga ?

[zielonka88]

Napisane przez kotecek555

a wlasnie chcialam sie zapytac ,bo niestety mam problem z tradzikiem i czy rzeczywiscie ten mocz pomaga ?

Przeczytaj dokładnie mój post wyżej. Naprawdę widać efekty tylko trzeba to robić jakieś 2-3 tygodnie- wtedy naocznie widać poprawę. Ja widzę, mimo tego, że obecnie mam okres- a zawsze przed mam spory wysyp! Teraz pojawiły mi się 2 krostki, które zostały zwalczone z zarodku
Jeśli chodzi o technikę: ja zazwyczaj smaruje buzie wieczorem, potem biorę prysznic ewentualnie kąpiel i następnie zmywam, także nikt nie czuje zapaszku

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

A nie lepiej użyć zwykłej odżywki, maseczki?
Bądź zrobić płukankę z octu, cytryny, pokrzywy itp.?
Przecież w moczu znajduje się to co niepotrzebne dla człowieka, bo niby czemu nasz organizm to wydala.
Kiedyś był jeszcze wątek na wizażu o nakładaniu na włosy kału
Dla mnie nakładanie czegoś takiego włosy jest przynajmniej dziwne.

[zielonka88]

jaa150- poczytaj sobie na necie informacje o urynoterapii. Mocz zawiera bardzo duzo pożytecznych składników- natomiast to co niepotrzebne działa tak jak szczepionka- organizm się mobilizuje i jesteś bardziej odporna.
Jeśli chodzi o twarz- bo to jest coś nad czym najbardziej się zachwycam- stosowałam wiele rónych mazideł- kremów, toników, żelów, no naprawdę wszystko co jest dostępne, łacznie z wizytami u dermatologów, antybiotykami i te pe. Po paru latach walki z trądzikiem faktycznei stany zapalne trochę się złagodziły ale została mi twarz wysuszona, z przebarwieniami, z grudkami, nierówna zarówno w kolorze jak i fakturze...Trochę staram się nad tym zapanować róznymi kosmetykami , ale odkąd używam moczu jej stan jest zdecysdowanie lepszy- łatwo się zniechęcić, bo takk jak mówiłam trzeba troszkę cierpliwości i systematyczności.... ale moim zdaniem warto i zamierzam kontynuować. Zreszta, sama znam 2 osoby które stosują mocz na twarz i każda z nich chwali sobie ten sposób.

[blondyna789]

jeśli chodzi o stosowanie moczu na twarz (różne niespodzianki skórne), to muszę się zgodzić, że czy komuś sie to podoba czy nie, działa! za gówniarza jak mi się coś działo, to mama kazała mi przemywać twarz wacikiem z moczem, no ale warto było.
tak samo wszelkie skaleczenia, rany itd...
dla nas jest to troche szokujące, że ten 'niepotrzebny' płyn może mieć takie zbawienne działanie w walce z różnymi niedoskonałościami, ale pojedźcie sobie na wieś - tam bez żenady mówią co i czym leczyć.

zatem wierzę, że na włosy też może działać, aczkolwiek podejrzewam, że trzeba być mocno zdeterminowanym do systematycznego działania

dziewczyny, napiszcie po jakim czasie i jakiej częstotliwości wcierania zauważyłyście znaczne efekty.. no i czym te efekty się przejawiały - zaczęły włoski szybciej rosnąć?

dajcie znaka

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Cczytałam w internecie o tym. Mnie to jakoś nie przekonuje
Sorry jak ktoś poczuł się urażony, albo coś

[Gosia19011983]

[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;12782753]Cczytałam w internecie o tym. Mnie to jakoś nie przekonuje
Sorry jak ktoś poczuł się urażony, albo coś [/QUOTE]
Jeśli jesteś niezainteresowana i nie zamierzasz płukać włosów moczem to lepiej nie wypowiadaj się w tym wątku.
Tutaj raczej potrzebujemy osób które podziela sie wrażeniami i opowiedzą o urynoterapii.
PS. Nie jest to złośliwość z mojej strony.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Gosia19011983

Jeśli jesteś niezainteresowana i nie zamierzasz płukać włosów moczem to lepiej nie wypowiadaj się w tym wątku.
Tutaj raczej potrzebujemy osób które podziela sie wrażeniami i opowiedzą o urynoterapii.
PS. Nie jest to złośliwość z mojej strony.

wątki nie sa wlasnoscia i kazdy ma prawo wypowiedziec swoje zdanie...

[Gosia19011983]

Napisane przez truskawkowawiosna

wątki nie sa wlasnoscia i kazdy ma prawo wypowiedziec swoje zdanie...

Zgadzam się, ale po co sie wymądrzać, skoro i tak nie ma się zamiaru skorzystać z urynoterapii.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Gosia19011983

Zgadzam się, ale po co sie wymądrzać, skoro i tak nie ma się zamiaru skorzystać z urynoterapii.

bo urynoterapia mozna sobie zaszkodzic np.?

najpierw proponuje przebadac sobie mocz zanim sie zacznie eksperymenty, nie kazdy jest zdrowy...

smarujcie sie czym chcecie, ale liczcie sie z tym, ze ktos moze skrytykowac

jednak zadnych personalnych atakow, wyzwisk skierowanych w strone zwolenniczek stosowania moczu na wlosy w tym wątku nie zauwazylam