Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[sleepy]

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

Basiu spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe

Napisane przez Organzza

i ja również przepraszam, że spóźnione

dzięki kochane!

Napisane przez zizou

a ja wszystko co zawiera %%% a wiadomo, ze picie dietom nie sluzy

Ja miałam tak- przez trzy dni pod rząd, raz na jakiś czas dobrze robi
I nie służy też urodzie... Ale od czego piękne kulki

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Zapomniałam się pochwalić- już 6sty dzień ćwiczę sobie rano a6w

A6W, moja trauma. Podziwiam.

Napisane przez isa666

A ja zgrzeszyłam właśnie w sklepie, kupiłam tego nowego loda - rożka Princessy

Też ostatnio go jadłam, pycha.

Napisane przez rzyrafka

Aero pochłonięte całe szczęście nie powaliło mnie na kolana a aromatu pomarańczowego to tu tyle co kot napłakał więcej nie kupię

A mi to Aero bardzo smakuje. Ale nie tak jak miętowe, które kiedyś było w edycji limitowanej.

[luskap]

Napisane przez rzyrafka

Hmm nie bolą o dziwo, ale może za słabo je naprężam


Widziałam też nowy błyszczydła Rimmel, genialne i tusz Astor- też ciekawie się zapowiada

Mnie strasznie bolały już po pierwszym dniu (w końcu to napręża sie przy każdym ćwiczeniu 2-3 sek.i wytrzymuje i dlatego tak dobrze dziala) ale może to było spowodowane tym, że moje mięsnia są praktycznie nieużywane!

Napisane przez sleepy

Ja miałam tak- przez trzy dni pod rząd, raz na jakiś czas dobrze robi
I nie służy też urodzie... Ale od czego piękne kulki

Ja kiedyś byłam na diecie 3 dniowej i byłam już na 2 dniu i pojechałam do koleżanki na imprezę i nie jadłam tylko piłam, to tak szybko się zrobiłam, ze hej! Jednak przy piciu trzeba też jeść
A dziś też łoję wściekłe psy mniamm( w końcu taty imieniny )

[isa666]

Boszzzz jaki upał od rana A ja nie mam żadnych w miarę eleganckich letnich ciuchów! Mam 1 spodenki takie do kolan eleganckie i ze 2 bluzeczki z krótkim rekawkiem, które wyglądają jako-tako elegancko a reszta to same ciuchy typowo letnio-opalaniowe(szorty, bokserki i bluzeczki na ramiączka i tuby) Chyba bedę musiała znów na zakupy jechać, bo nie mam w czym do pracy chodzić.

[Hosenka*]

Napisane przez luskap

Rzyrafko i jak to A6W? Nie bolą cię mięśnie?Ja kiedyś zaczęłam i ćwiczyłam chyba 2 dni i mnie strasznie mięśnia bolały! Widać, że dobre te ćwiczenia, ale jakoś nie chciało mi się kontynuować

Ćwiczyłam a6w 3 lata temu i dotrwałam do 30któregoś dnia Przy ćwiczeniach całe ciało tak mi sie trzęsło, że przestałam. Mam zamiar cwiczyc znouw, wydrukowałam tez Samcowi rozpiske, bo coś kreci nosem na sówj brzucholek Pytałam go czy juz ćwiczy, odp., że narazie nastawia się psychicznie

Napisane przez iceflower

Nie mam też wciąż prezentu dla mamy.:/ A wczoraj zahaczyłam palcem o szafkę i odpadł mój chory paznokieć. Wygląda to strasznie teraz.:/

Ja dzis kupię bukiecik kwiatków i czekoladowe ptasie mleczko.

Napisane przez isa666

Boszzzz jaki upał od rana A ja nie mam żadnych w miarę eleganckich letnich ciuchów! Mam 1 spodenki takie do kolan eleganckie i ze 2 bluzeczki z krótkim rekawkiem, które wyglądają jako-tako elegancko a reszta to same ciuchy typowo letnio-opalaniowe(szorty, bokserki i bluzeczki na ramiączka i tuby) Chyba bedę musiała znów na zakupy jechać, bo nie mam w czym do pracy chodzić.

Mi tez sie szykują zakupy, ale w tych sklepach to niewymiarowe rzeczy są ... albo to ja niewymiarowa jestem
Musze się do lumpka wybrać - tam przynajmniej kupie coś na mnie i coś ładnego


Sleepy: spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe

[lizzie]

Dziewczyny, a ja po prośbie Która z was jest dobrze obeznana jeśli chodzi o Allegro i miała do czynienia z nieuczciwymi KUPUJĄCYMI? Mam problem i chciałabym zasięgnąć czyjejś rady zanim zgłoszę się z tą sprawą do All bo jest trochę skomplikowana Proszę o kontakt na PW i tam podam szczegóły.

[iceflower]

Uff, jaki dzisiaj cudny dzień

Pojechaliśmy sobie wczoraj z TŻ na działkę, właśnie wróciłam. I zaczynam być opalona, nawet na twarzy, bo nie dorobiłam się jeszcze filtra na działce.


Kupiłam mamie na krem Lierac Deridium, mam nadzieję, że będzie zadowolona. Zaraz jeszcze wybieram się do sklepu po winko.


Zna któraś z was odżywkę przyspieszającą wzrost paznokci, ale taką, która faktycznie działa a nie jest to tylko chwyt marketingowy?

[lizzie]

Napisane przez iceflower

Zna któraś z was odżywkę przyspieszającą wzrost paznokci, ale taką, która faktycznie działa a nie jest to tylko chwyt marketingowy?

Ice, mi paznokcie rosną jak szalone po odżywce Sally Hansen "Hard as nails", stosuję ją żeby je wzmocnić, a przy okazji muszę je co kilka dni podcinać bo są już za długie.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Zna któraś z was odżywkę przyspieszającą wzrost paznokci, ale taką, która faktycznie działa a nie jest to tylko chwyt marketingowy?

Sally Hansen - Nail Growth Activator - w formie olejku/płunu który się wchłania
Sally Hansen - Maximum Growth - w formie bezbarwnego lakieru

U mnie sprawdzone i niezawodne od 6 lat

[aante_e]

Właśnie wróciłam z poszukiwań mieszkania, jak fajnie gorąco jest. Wreszcie mogłam założyć moje czarne spodnie do kolan i czerwoną bluzeczkę ach Mieszkanie zostawiam bez komentarza.

I znalazłam mały sklepik, gdzie zaopatrzyłam się w maseczki Mincera: z ogórkiem i limonką, z awokado i mandarynka. Także mam zapas na całe wakacje chyba

[emememsik]

Ja mamie kupiłam bukiecik konwalii, puder, szminkę, lakier i cienie + piwo.
I zrobiłam porządek w jej kosmetykach, wyprałam pędzelki itp. Czekam aż wróci.

[iceflower]

Idą za radą Hosenki i za KWC kupiłam odżywki Sally Hansen - Natural Nail Growth Activator i Nailgrowth Miracle. Mam nadzieję, że z ich pomocą mój chory paznokieć szybciej zacznie przypominać normalny. Jeszcze w najbliższym czasie mam zamiar dodać do tego jakiś suplement diety na skórę, włosy i paznokcie.

Oczywiście na odżywkach się nie skończyło. Wzięłam jeszcze 4 lakiery Nail Prisms. I rajstopy w sprayu na wypadek, jakbym miała jakieś siniaki na nogach na weselu a był upał. I jakiś nieznany mi wysuszacz Dries Instantly, bo mój Insta Dri się powoli kończy. Jestem beznadziejna.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Idą za radą Hosenki i za KWC kupiłam odżywki Sally Hansen - Natural Nail Growth Activator i Nailgrowth Miracle. Mam nadzieję, że z ich pomocą mój chory paznokieć szybciej zacznie przypominać normalny. Jeszcze w najbliższym czasie mam zamiar dodać do tego jakiś suplement diety na skórę, włosy i paznokcie.

Oczywiście na odżywkach się nie skończyło. Wzięłam jeszcze 4 lakiery Nail Prisms. I rajstopy w sprayu na wypadek, jakbym miała jakieś siniaki na nogach na weselu a był upał. I jakiś nieznany mi wysuszacz Dries Instantly, bo mój Insta Dri się powoli kończy. Jestem beznadziejna.

Ja nie pisałam o Miracle U mnie się nie sprawdziła

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ja nie pisałam o Miracle U mnie się nie sprawdziła

Wiem, Miracle na podstawie KWC wybrałam, a na podstawie Twojej rady tą drugą. Mam nadzieję, że coś to da.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Uff, jaki dzisiaj cudny dzień

oj tak, jest cudownie a jeszcze ten zapach jaśminu po otwarciu okna ludzie już chodzą opaleni (lub czerwoni ), z piegami, widać, że niedługo wakacje ;D

ja chyba powinnam mamusi kupić jakąś odżywkę, strasznie jej się niszczą paznokcie, a do tego wolno rosną może SH coś by pomogły..

Lizzie, przykro mi, że masz jakieś nieprzyjemności z kupującym ja się niezbyt znam na rozwiązywaniu takich spraw, ale mam nadzieję, że ta się szybko (i dobrze dla Ciebie) rozwiąże

[isa666]

Ja chyba też muszę zainwestować w jakąś odżywkę do paznokci. Odkąd je maluję widzę, że są słabsze a dziś na jednym palcu odprysnął mi lakier i widzę, że końcówka mi się rozdwaja

[aante_e]

Do paznkoci mam 2 Nail Teki i ukochany olejek z Wibo z wapniem. Już kończę 2 opakowanie i mam dzięki niemu ładne i zadbane paznokcie.
Kusi mnie ten olejek co Hosenka poleca, SH.

[emememsik]

Ja kupiłam sobie balsam do paznokci Herba Studio i serum z wit. C Lovely. Muszę tylko postarać się o odrobinę samozaparcia w regularnym ich stosowaniu.

[aante_e]

Napisane przez emememsik

Ja kupiłam sobie balsam do paznokci Herba Studio i serum z wit. C Lovely. Muszę tylko postarać się o odrobinę samozaparcia w regularnym ich stosowaniu.

Właśnie o niej napisałam balsamu Herba szukałam, ale nigdzie nie było.

[emememsik]

Napisane przez aante_e

balsamu Herba szukałam, ale nigdzie nie było.

Dlatego też ja ją zamówiłam w aptece Dbam o Zdrowie, następnego dnia był do odbioru.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Wiem, Miracle na podstawie KWC wybrałam, a na podstawie Twojej rady tą drugą. Mam nadzieję, że coś to da.

Aha

Napisane przez aante_e

Do paznkoci mam 2 Nail Teki i ukochany olejek z Wibo z wapniem. Już kończę 2 opakowanie i mam dzięki niemu ładne i zadbane paznokcie.
Kusi mnie ten olejek co Hosenka poleca, SH.

Warto spróbować, ja go bardzo lubię

Napisane przez emememsik

Ja kupiłam sobie balsam do paznokci Herba Studio i serum z wit. C Lovely. Muszę tylko postarać się o odrobinę samozaparcia w regularnym ich stosowaniu.

Miałam, ale nie polubiłam Zero efektu, a przy tym niekomfortowa w uzyciu i niekomfortowe uczucie po uzyciu

Korzystając z zakupow na Dzień Matki (kupiałam 5 frezji z ładnym przybraniem i olejek do kąpieli Farmona w Naturze) zakupiłam 3 lakiery do paznokcji - Joko (zgaszony róż), Eveline (Mellow, w koszyku miałam jeszcze Poppy ale odłożyłam) i Pierre Rene Salon Use (zgaszony roż, ciut ciemniejszy niż Joko, miałam jeszcze jeden kolor ale tez odłozyłam) - coś mnie wzięło na matowe lakiery. Oprócz tego tusz Rimmel Sexy Curves.

[isa666]

Ja się zastanawiam nad zamówieniem odżywki z Avonu Strong results, miałam ją kiedyś i nie tylko rosły po niej szybko paznokcie, ale też były mocne i twarde. Byłam z niej zadowolona bardzo

[luskap]

Ja też jestem bardzo zadowolona ze Strong Results, ale zapominam jej regularnie używać. Aktualnie moje paznokcie a tym bardziej skórki wołają o pomstę do nieba! Idę się uczyć

[Hosenka*]

Pomalowałam paznokcie lakierem PR nr 32 - to nie taki kolor o jaki mi chodziło Na próbniku i w buteleczce inaczej wyglada ... To malinowy róż, a wydawał się przybrudzony, lekko zgaszony

EDYCJA: tu na stronie http://www.pierrerene.pl/pr.php?sp=pl&katprod=paznokcie jest bardzo podobny, ale "na zywo" bardziej wpada w malinowy roż niz w czerwień

[isa666]

Ja właśnie pomalowałam pazurki Evelinkowym Mellow
A że dostałam dziś zwrot podatku to na pewno kupię sobie kilka nowych kolorów lakierów

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Ja właśnie pomalowałam pazurki Evelinkowym Mellow
A że dostałam dziś zwrot podatku to na pewno kupię sobie kilka nowych kolorów lakierów

Ja zwrotu jeszcze nie dostałam, ale za to dostałam wypłate Połowa już poszła na oszczednościowe, resztę można przehulac, yyy, tzn przekosmetyczyć

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Ja zwrotu jeszcze nie dostałam, ale za to dostałam wypłate Połowa już poszła na oszczednościowe, resztę można przehulac, yyy, tzn przekosmetyczyć

Ja na pewno cały zwrot przehulam Prawie będzie na lakiery i kilka ciuszków na lato do pracy

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Ja na pewno cały zwrot przehulam Prawie będzie na lakiery i kilka ciuszków na lato do pracy

Ja nie hulam Wyrosłam z imprezem i nie cieszy mnei to Zdecydowanie wole przekosmetyczyć.

A własnie! Widziałam dziś billboard, że otworzyli u nas outlet angielskich ciuchów - m.in D. Perkins, Atmosphere, River Island I ciekawi mnie, na ile to faktycznie outlet, a na ile lumpeks (pisałam Wam kiedyś, że w 2 lumpkach mozna kupić nowe ciuchy Stradiviarusa, z metkami). Pójdę jutro obczaić co to za nowe cudo

[aante_e]

Napisane przez Hosenka*

A własnie! Widziałam dziś billboard, że otworzyli u nas outlet angielskich ciuchów - m.in D. Perkins, Atmosphere, River Island I ciekawi mnie, na ile to faktycznie outlet, a na ile lumpeks (pisałam Wam kiedyś, że w 2 lumpkach mozna kupić nowe ciuchy Stradiviarusa, z metkami). Pójdę jutro obczaić co to za nowe cudo

Ja tu znalazłam outlet Nexta Fakt, ciuchy nie najtańsze, tzn. jak na lumpkowe. Ale są nowe, z angielskimi metkami. Ceny bluzek w okolicach 20-30 zł, sweterki 30-50 zł. Spodnie mają średnie, zresztą ja niewymiarowa jestem. Kocham ich bluzeczki są takie inne, nie ma ich połowa miasta i takie moje są

[Hosenka*]

Napisane przez aante_e

Ja tu znalazłam outlet Nexta Fakt, ciuchy nie najtańsze, tzn. jak na lumpkowe. Ale są nowe, z angielskimi metkami. Ceny bluzek w okolicach 20-30 zł, sweterki 30-50 zł. Spodnie mają średnie, zresztą ja niewymiarowa jestem. Kocham ich bluzeczki są takie inne, nie ma ich połowa miasta i takie moje są

U mnie zakup ciuchów tylko w lumpku - niestety albo i stety. W sklepach mało co mi się podoba (wszystko na jedno kopyto), nie mówiąc o tym, że rozmiarówki jakieś się dziwne zdarzają (XS za małe, a X już za duże - żeby nie było: ten sam sklep, ta sama bluzka, tylko inny kolor) no i ceny czasem wyjechane w kosmos (nie uśmiecha mi sie dać 60 zl za najzwyklejszą, jednokolorową bluzeczkę z krótkim rekawkiem - jakby zarabiała przynajmniej 2 razy tyle co teraz to by nie było problemu ).
Dlatego wiążę spore nadzieje z tym outletem