Sexy dzikie kotki-Panny Młode 2010 cz.VII- Uwolnij w sobie zboka.

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

2 tygodnie jeszcze. Przyszły tydzień i następny.

a mi miesiąc


ja mam nadzieję że nie będę musiała nigdy mieć na pieńku z teściową... z resztą ona wie że teraz tż jest już we mnie tak zapatrzony że jej w ogóle nie słucha a moje słowa są święte i sie już z tym pogodziła. a resztą ona zdrowo podchodzi do życia i synów uczy że żona i własna rodzina najważniejsza i ona się wtrącać do nas nie zamierza choćbyśmy na uszach mieli chodzić i nosić buty na rękach a mówić dupą to wszystko nasza sprawa- a jak np chce mi coś zaproponować to tak sie skrada jakbym miała ją zlinczować hehehe i dobrze!!! cieszę się że mam fajną teściową bo tak miło jest u nich w domu i uwielbiam tam jeździć- czasem to mi lepiej niż we własnym domu bo przynajmniej nikt sie mnie nie czepia

[bjakbeata89]

mówie wam dziewczyny że jak na nią patrze to mi oczy musztardą zachodzą....tak jej nienawidzę a musze ją znosić. Najgorsze ze bedę z nią na jendym podwórku mieszkać. To jak ona w nasze zycie bedzie sie wtracac i w wychowanie naszego dziecka to ją chyba otruje... chociaż złego diabli nie biorą.... to nie wiadomo

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

Tancerka czaję, że pijesz do mnie....

nie piję do ciebie tylko ogólnie wyrażam pogląd na temat taki że wesele to ma być przyjemnosc i nie rozumiem czemu tyle nerwów się dookoła tego dnia zbiera... ale to u wszystkich tak jest.. zobacz na panny młode 2009 które się mega często ze swoimi tżtami kłócą przez ten cały stres... już wolałabym nie mieć wesela niż jakby mi to miało sen spędzac z powiek i do płaczu doprowadzac. to są wywody ogólne a o tobie nawet nie pomyslalam pisząc to.

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

jak rodzice by mi powiedzieli że mi forsy nie dadzą a oczekiwaliby zebym sama zrobiła wesele to chybabym ich wyśmiała!

własnie to jest bezczelnośc oczekiwać, że dzieci sobie same zrobią wesele.

Napisane przez tancerka212

a mi miesiąc


ja mam nadzieję że nie będę musiała nigdy mieć na pieńku z teściową... z resztą ona wie że teraz tż jest już we mnie tak zapatrzony że jej w ogóle nie słucha a moje słowa są święte i sie już z tym pogodziła. a resztą ona zdrowo podchodzi do życia i synów uczy że żona i własna rodzina najważniejsza i ona się wtrącać do nas nie zamierza choćbyśmy na uszach mieli chodzić i nosić buty na rękach a mówić dupą to wszystko nasza sprawa- a jak np chce mi coś zaproponować to tak sie skrada jakbym miała ją zlinczować hehehe i dobrze!!! cieszę się że mam fajną teściową bo tak miło jest u nich w domu i uwielbiam tam jeździć- czasem to mi lepiej niż we własnym domu bo przynajmniej nikt sie mnie nie czepia

jaki tekst
ja mam odkładnie tak samo jak Ty

Napisane przez bjakbeata89

mówie wam dziewczyny że jak na nią patrze to mi oczy musztardą zachodzą....tak jej nienawidzę a musze ją znosić. Najgorsze ze bedę z nią na jendym podwórku mieszkać. To jak ona w nasze zycie bedzie sie wtracac i w wychowanie naszego dziecka to ją chyba otruje... chociaż złego diabli nie biorą.... to nie wiadomo

następny tekst
Nie daj się babie. Twoja nadzieja w świńskiej grypie

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

to są wywody ogólne a o tobie nawet nie pomyslalam pisząc to.

to dobrze, bo chciałam się obrazić
idźcie spać bo jak Wy nie śpicie to ja też, a zaraz nie będzie mi się opłacało kłaść spać

a ja Wam mogę sprzedać tekst: jazda świnie!

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

idźcie spać bo jak Wy nie śpicie to ja też, a zaraz nie będzie mi się opłacało kłaść spać

no wlasnie ja tez czekam aż wreszcie pojdziecie spac;D bo tak samej głupio i opuszczać tu ważne sprawy

[kaska87]

ja już spadam spać dobranoc

[Samoa]

Napisane przez kaska87

to dobrze, bo chciałam się obrazić
idźcie spać bo jak Wy nie śpicie to ja też, a zaraz nie będzie mi się opłacało kłaść spać

a ja Wam mogę sprzedać tekst: jazda świnie!

ja sie wychylę, że ide spać, mogę?

[tancerka212]

a ja znalazłam za laptopem 2 pierogi z obiadu i sobbie jem bo się głodna zrobiłam ale skoro idziecie spac to i ja idę ... to do zobaczenia rano

[bjakbeata89]

świnia świni nie zarazi. Na szczęście moja mama powiedziała że jeżeli rodzice tżcika nie dadzą kasy na slub to oni zapłacą ale za mniejsze wesele... Więc nie jest tak źle. MI się wydaje że ona specjalnie mi to na złosć powiedziała. BO ona by nie przezyla jakby nie zaprosila wszystkich ciotek i tych ludzi u ktorych byla na weselu. Bedzie sie chciała pokazać wiec niech nie gada glupot bo calkowicie stracimy do niej zufanie i kto sie nia na starosc zaopiekuje?

dobra uciekamy spać wszystkie

[Jazzmanka]

Napisane przez Samoa

następny tekst
Nie daj się babie. Twoja nadzieja w świńskiej grypie

hi hi hi

I znowu się zasiedziałam... a rano trzeba wstać

[Samoa]

Napisane przez bjakbeata89

świnia świni nie zarazi. Na szczęście moja mama powiedziała że jeżeli rodzice tżcika nie dadzą kasy na slub to oni zapłacą ale za mniejsze wesele... Więc nie jest tak źle. MI się wydaje że ona specjalnie mi to na złosć powiedziała. BO ona by nie przezyla jakby nie zaprosila wszystkich ciotek i tych ludzi u ktorych byla na weselu. Bedzie sie chciała pokazać wiec niech nie gada glupot bo calkowicie stracimy do niej zufanie i kto sie nia na starosc zaopiekuje?

dobra uciekamy spać wszystkie

może się tylko z Wami próbowała, bo chciała kasy przyoszczędzić.
Dobranoc

[bjakbeata89]

dobranoc dzikie kotki
snijcie o czymś miłym, np o wymarzonej sukni slubnej

[kaska87]

wstańmy skoro świtKasiunia o 4:20 na wizażu uuuuuuuuzależnienie jem sobie płatki, bo nie chce mi sie nic robić, jak wstałam to miałam grzywkę na 4 strony świata, ale już to opanowałam ja chcę moją prostownicę


ee nie ma to tamto na wizażu jest teraz 3952 wizażanki, ale pewnie są z innych krajów, gdzie teraz jest wieczór, a nie noc

zbok! zbok! na każdym drzewie zbok! i w madonnie zboka
wali mi na czerep

aha! jadę w moim żółtym swetrze, co bym się z tłumu nie wyróżniała

[obca7]

Hejka Ja jak zwykle na chwilkę. Czytam to , co napiszecie, ale już brak czasu żeby odpisywać W sobote pierwsze kolokiwium i kuję. Kuję na pamięć, bo inaczej sie chyba nie da. Najgorsze moje zaliczenie w tej sesji. Ale dam radę
Mama już na szczęście zdrowa i mi trochę obowiązków odpadło. Mnie świnka jeszcze nie zaatakowała, ale nic nie mówię, bo jeszcze ma czas żeby się uaktywnić

Napisane przez Jazzmanka

Hejka
Wiecie co? Mówiłam dzisiaj koleżance z pracy, że od czerwca chcę iść do dietetyka, żeby do ślubu schudnąć. Okazało się, że ta koleżanka też chodziła do dietetyka przed ślubem i że to naprawdę działa, bo jak raz w tygodniu wydasz na taką jedną wizytę stówę, to Ci żal kasy i już nawet Ci się jeść odechciewa. No i zonk Ja myślałam, że na początku pójdę dwa razy, a potem to tak raz na miesiąc i wystarczy. Ale jeśli mam chodzić co tydzień, a wizyta kosztuje 110 zł, to Ja nie wyrobię 440 zł miesięcznie na dietetyka Ojojoj Chyba muszę mamie powiedzieć, żeby założyła kłódkę na lodówkę

Moja kumpela chodziła o dietetyka. Wizyta była co 2 tygodnie. I 100 zł płaciła. ale już same składniki diety były drogie i dużo ją to wyszło.

Napisane przez bjakbeata89

sexi dzikie kotki pięknie
ja to za Wami dziewczyny nie nadążam, nie było mnie 3 dni bo byłam w szkole a potam w Gdańsku, a tu już nowy wątek a nazwa SZOK normalnie

musze się Wam trochę wyżalić, oczywiście znowu chodzi o moją przyszła teściową

normalnie wczoraj tak zepsuła mi humor że koniec świata....

Jak wiecie nasze wesele finansują nam rodzice. Było spotkanie obgadali jakie kto koszty bedzie ponosił wyszło ze wszystko na pół i tak dalej.
A ta wczoraj wyskoczyła mi z tekstem, że teraz to młodzi sobie sami robią wesela, mało kto bierze kase od rodziców. Młodzi biorą kredyt i sobie sami wesele robią. i ze powinniśmy odkładać pieniądze i sami za wesele zapłacić.
Byłam w szoku. Po kiego chu.... gadała ze chce wesele sfinansować jak teraz mówi ze jest ciężko i mamy sami płacić.... brrr. to ja jej powiedziałam że ok mozemy sami zrobić sobie wesele, ale na pewno nie takie duże bo nie damy rady i bedzie góra na 50 osób i zaczniemy zbierać pieniadze ... a ona na to " to zbierajcie" z ryjem skwaszonym jak bym jej matke naleśnikiem zatłukła........ oczywiscie powiedziała to tylko do mnie, a ja powiedzialam tzcikowi ze łzami w oczach.

Bo kurde po co było to załatwianie zespołu i duzej sali (zamawiac salę to pierwsza leciała suka jedna)
kurde, a ja myślałam ze ona się zmieniła bo ostatnio taka fajna była. Jednak ludzie się nie zmieniają....

Mój tzcik poszedł do niej wyjaśnić te sprawe. Zapytał co się stało ze ja taka smutna chodze,a ona bezczelna powiedziała że nie wie i chyba o to chodzi ze chciała zebysmy jej pomogli sfinansowac wesele w miare naszych możliwości no i że ze mną rozmawiała ze teraz jest moda ze młodzi sami robią wesela sobie....... Rozumiecie to jaka jest fałszywa?
synusiowi mówi co innego i mi....
Normalnie wsciekła chodzę od wczoraj....

dobra wyżaliłam Wam się trochę

a Wy pewnie już spać idzieicie?

Co za zołza!!! Jak się zdeklarowałą to powinna słowa dotrzymać. A nie wy terazędziecie sie martwić.
Ja na szczęście mam spoko teściową Nie wtrąca się jedynie sygnalizuje coś Ostatnio powiedziała, że nie będą zapraszać wszystkich, bo tak wypada. Tylko tych, co mają z nimi kontakt na co dzień a nie od święta. I nie ma kłótni o kasę bo od początku było wiadomo, że nic nie dostaniemy. I nie ze złośliwości, tylko dlatego, ze nie stać ich.

Napisane przez kaska87

wstańmy skoro świtKasiunia o 4:20 na wizażu uuuuuuuuzależnienie jem sobie płatki, bo nie chce mi sie nic robić, jak wstałam to miałam grzywkę na 4 strony świata, ale już to opanowałam ja chcę moją prostownicę


ee nie ma to tamto na wizażu jest teraz 3952 wizażanki, ale pewnie są z innych krajów, gdzie teraz jest wieczór, a nie noc

zbok! zbok! na każdym drzewie zbok! i w madonnie zboka
wali mi na czerep

aha! jadę w moim żółtym swetrze, co bym się z tłumu nie wyróżniała

Miłego przymierzania I czekam z niecierpliwością na relację.


Miłego dnia wszystkim

[lusmarija]

hellou

mam nadzieję, że Kasia oslepi ich tam swoją urodą (szczególnie po tych przespanych 4 h) i będzie mogła cykać foty

dobrze, że to juz czwartek, niedługo weekend i nie licząc sobotniej szkoły do 16 to mam nadzieję, że będzie fajnie, bo w koncu z Tz się spotkam

a ta piosenka zbok, zbok to myślę, że byłby mega przebój

a co do teściowej, to współczuję naprawdę niektórym dziewczynom... ja nie mam kompletnie powodów do narzekania.. nie wiem jak będzie kiedyś, ale narazie stwierdzam, ze to złota kobieta

[Formichiere]

Hej Dziewczyny
Kurcze, ale fajnie, dzisiaj już czwartek, potem jeszcze tylko piątek i weeeekend Jupi!!:P Nie wiem jak Wy, ale ja już mam dość tego tygodnia
Odnośnie dietetyka to zgadzam się z Obcą. Też miałam znajomą co do takiego chodziła i raczej marne były efekty Nie wiem czy to dlatego, że się nie stosowała do zaleceń czy dlatego, że on coś może nawalił. Tak czy siak nie bardzo jej to pomogło a kasy trochę jej poszło.
bjakbeata89 - co do teściów to rozumiem Cię w 100%. Moja teściowa niestety zmarła a teściu jest godny pożałowania. Ostatnio się z nim pochlaliśmy i powiedział, że na nasz ślub w ogóle nie przyjdzie!! Potem obdzwonił całą rodzinę TŻ i wszystkim zabronił przychodzić!!!!!. Oczywiście o dołożeniu się do ślubu nie było najmniejszej mowy już od początku mimo, że by wiele na tym nie ucierpiał.... No masakra jakaś....
3majcie sie Dziewczynki!!

[obca7]

Napisane przez Formichiere

Odnośnie dietetyka to zgadzam się z Obcą. Też miałam znajomą co do takiego chodziła i raczej marne były efekty Nie wiem czy to dlatego, że się nie stosowała do zaleceń czy dlatego, że on coś może nawalił. Tak czy siak nie bardzo jej to pomogło a kasy trochę jej poszło.

A ja nie napisałam, że efekty były marne tylko ile to kosztowało A ta koleżanka schudła jakieś 20 kg Tez bym chciała chodzić do dietetyka, ale za drogo. Wiem, że zdrowie najważniejsze, ale kasa potzrebna na coś innego a od rodziców nie będę brała. Miałam w planie iść tylko jeden raz ustalić diete, ale tak sie nie da niestety. .
No ale składniki tej diety drogie były i wiem, że dużo ją to wychodziło. Ale schudła Teraz już nie jest na diecie, bo jest w ciąży

[Formichiere]

Mhm...to przepraszam, źle Cię zrozumiałam Suplementów diety nigdy nie kupowałam, ale z tego co wiem to są rzeczywiście dośc drogie

[obca7]

Napisane przez Formichiere

Mhm...to przepraszam, źle Cię zrozumiałam Suplementów diety nigdy nie kupowałam, ale z tego co wiem to są rzeczywiście dośc drogie

Nic się nie stało przecież Suplementów ja tez nie stosowałam i ta koleżanka też nie. Zmieniła całkowicie swoje nawyki żywieniowe. I produkty spozywcze do tej diety ją drogo wyszły. No ale efekty były. I nie było efektu jo-jo.

[kubusewa]

Napisane przez obca7

Nic się nie stało przecież Suplementów ja tez nie stosowałam i ta koleżanka też nie. Zmieniła całkowicie swoje nawyki żywieniowe. I produkty spozywcze do tej diety ją drogo wyszły. No ale efekty były. I nie było efektu jo-jo.

Jak ja nie daje ile ja tu przez Was nowych rzeczy szukać w tej mojej zapadłej dziurze musze teraz dietetyk, wizażysta, manikiurzystka, fryzjer, poród we wodzie..o rany ile jeszcze ....
jak kasi nie ma to taki błogi spokoj na forum

a moja teściowa do mnie ostatnio zaczęła mówić per: moje drogie dziecko .. no i nie wiem czy to ochłodzenie czy wręcz ocieplenie stosunków
pierwszy raz mi powiedziala tak jak bylismy u mojego taty w szpitalu i czekaliśmy na zabieg .. a ostatnio jak wysłałam jej życzenia na dzień matki ( tak wysłałąm i cicho już o tym czy powinnam :P)

[lain]

Napisane przez lusmarija

a co do teściowej, to współczuję naprawdę niektórym dziewczynom... ja nie mam kompletnie powodów do narzekania.. nie wiem jak będzie kiedyś, ale narazie stwierdzam, ze to złota kobieta

mi sie ostatnio tez dobrze uklada z tesciowa wyobrazcie sobie, ze jak czegos nie jest pewna to mnie pyta o zdanie i jakby moje zdanie jest ostateczne. no jaja
z reszta w ogole ostatnio TZowi poprawily sie relacje z rodzicami, wiec moze i do mnie inaczej podchodza. juz wam kiedys pisalam, ze TZ byl zawsze czarna owca. nagle sie wszystko odwrocilo i juz nie jest. teraz rodzice za z nego dumni jak pawie. z reszta mu to powiedzieli jak ostatnio mu skladali zyczenia imieninowe.
bardzo mnie to cieszy dobre stosunki z wlasna rodzina to juz polowa sukcesu

ale ladna pogoda. to moze na weekendowym wyjezdzie tez bedzie ladnie i bedzie ognicho tylko chyba drewno mokre bedzie
Kasia juz pewno pod Madonna stoi

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez kubusewa

a moja teściowa do mnie ostatnio zaczęła mówić per: moje drogie dziecko .. no i nie wiem czy to ochłodzenie czy wręcz ocieplenie stosunków

mnie by zmrozilo jakbym uslyszala "moje drogie dziecko"

[wakiki]

Witajcie Kotki
To i ja się zamelduję jako PM 2010

A Nasza data to 5 czerwiec- długi weekend

Pozdrowionka i miłego dnia

[Formichiere]

wakiki - Witamy cieplutko
kubusewa - mi się wydaję, że to raczej ocieplenie Także lux!

[asiulek1705]

Cześć dziewczyny No nareszcie nadrobiłam Waszą wczorajszą produkcję postów ufff, dużo tego było - jak zawsze Znowu czeka mnie dziś nauka na obronę, a tak mi się nie chce, tym bardziej że miałam miły wieczór z TŻtem wczoraj, później oglądałam meczyk w męskim gronie dobrze że się nie pozakładałam bo ManU przegrał niestety ku uciesze TŻta. A jakby było mało, moja regionalna drużyna tez przegrała, także same porażki

[obca7]

Napisane przez wakiki

Witajcie Kotki
To i ja się zamelduję jako PM 2010

A Nasza data to 5 czerwiec- długi weekend

Pozdrowionka i miłego dnia

Witam bardzo serdecznie

[lain]

Napisane przez asiulek1705

Znowu czeka mnie dziś nauka na obronę, a tak mi się nie chce, tym bardziej że miałam miły wieczór z TŻtem wczoraj, później oglądałam meczyk w męskim gronie dobrze że się nie pozakładałam bo ManU przegrał niestety ku uciesze TŻta. A jakby było mało, moja regionalna drużyna tez przegrała, także same porażki

to u nas TZ byl za MU a ja za Barca tylko, ze zapomnielismy sie o cos zalozyc a bym wygrala

zjadalabym cos kreatywnego i niecodziennego na sniadanie, ale wszystkie przepisy jakie znajduje porazaja liczba kalorii

[kubusewa]

Stoi i modli sie do zegarka: no niech już będzie 10 no niech już bedzie 10 chcę wejsc dopiero o 10
a tak poważnie nie śmiejąc się z kasi .... zazdroszczę jej(i tym co juz mierzyly suknie) troszkę
wiem juz jaka suknie chce i wiem ze raczej nic innego az tak mnei nei zachwyci szczegolnie ze wczoraj na ebayu znalazlam sprzedawce ktory szyje te suknie i pokazane byly zdjecia z bliska haftow.. ale wiecie pojsc wlozyc taka suknie do sklepu.. poczuc sie jak ksiezniczka.... ja chyba przez te moje tance kiedys kiedys zawsze marzylam by wystepowac w takiej pieknej sukni podszywanej wieloma halkami.. rozmarzylam się nie chce tutaj popisywac sie brakiem wiedzy historycznej ale suknie z dawnej epoki... elzbieta pierwsza i pozniejsze do polowy xix wieku no dla tych sukien moge smialo powiediec chcialabym zyc w tamtym czasie.. wiem ze to takie durnowato dziecinadowate.. ale jako stara baba chyba mam prawo do takich malostek
zaraz pewno zapytacie czemu nie pojde sobie do sklepu
poprzysiaglam sobie ze do sklepu pojde dopeiro jak bede miala luz na uczelni... potem jak mi sie zaczela maniana w domu z tata i nawalem pracy powiedzialam sobie nie bede sie rozpraszac.. po dyplomie pojde.... a ze pisanie mgr idzie mi jak krew z nosa no to jeszcze nie poszlam
a w dodatku wczoraj odkrylam ze odnowili strone internetowa sklepu z sukniami w ktorym widzialam ze sa mori lee (jako jedynym w kielcach) i nie ma juz na afiszu ( w sensie na pokazie kolekcji w necie) tej kolorowej kolekcji wiec jestem torszke podlamana bo mialam nadzieje ze moze choc zobacze jak mi w takim kroju... ale w sumie projektant to projektant moze te inne suknie mori lee tez beda w tym samym kroju itka dalej.. a jak nie to wytne zdjecie swojej twarzy i dostawie do korpusu w mojej ukochanej sukienusi i zobacze czy mi do twarzy w sukni

w dodatku jestem nafuczona na ten sklep ... nie mają maila durnie
ide do mgr bo potem jade z tata na badania do szpitala

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez asiulek1705

bo ManU przegrał niestety

mam to samo odczucie

[asiulek1705]

Napisane przez lain

to u nas TZ byl za MU a ja za Barca tylko, ze zapomnielismy sie o cos zalozyc a bym wygrala

zjadalabym cos kreatywnego i niecodziennego na sniadanie, ale wszystkie przepisy jakie znajduje porazaja liczba kalorii

Oj ja bym przegrala sromotnie Nie lubię Barcy a ManU mnie zawiódł ehhh

[lain]

Napisane przez asiulek1705

Oj ja bym przegrala sromotnie Nie lubię Barcy a ManU mnie zawiódł ehhh

to ja tak jak na poziomie krajowym darze sympatia Wisle Krakow (ciekawe dlaczego ) to jakos na poziomie miedzynarodowym nie mam faworytow. TZ powiedzial, ze jest za MU to ja zeby bylo ciekawiej bylam za Barca

no i moje 'kreatywne' sniadanie skonczylo sie na jajku na miekko i chlebku Wasa z serkiem i rzodkiewka
ale obczailam, ze w lodowce mam watrobke i worek swiezego szpinaku to na obiad zrobie cos pysznego