Sexy dzikie kotki-Panny Młode 2010 cz.VII- Uwolnij w sobie zboka.

[lain]

Napisane przez Samoa

Włosy mają trzy fazy wzrostu, więc trzy serie, max 4 powinny wszystko załatwić.

teoretycznie powinny praktyka jest czasem diametralnie rozna nawet na Wizazu w jednym watku pisaly laski dla ktorych depilacja laserowa to byla kleska.

Napisane przez Samoa

Mojemu tż sie strasznie nie podoba kolczyk w pępku, dlatego nie zrobiłam a chciałam kiedyś.

to moj mi sam w ramach prezentu zafundowal
hehe dobrze, ze lezalam przy przebijaniu, bo tak mi sie w glowie zakrecilo ze bym poleciala na podloge

[Samoa]

Napisane przez lain

teoretycznie powinny praktyka jest czasem diametralnie rozna nawet na Wizazu w jednym watku pisaly laski dla ktorych depilacja laserowa to byla kleska.

to moj mi sam w ramach prezentu zafundowal
hehe dobrze, ze lezalam przy przebijaniu, bo tak mi sie w glowie zakrecilo ze bym poleciala na podloge

no własnie, dlatego myślę, ze trzeba miec w razie czego więcej kasy na to przeznaczone, ja sie nie spodziewam, że po 3 seriach mi sie uda wszystko, ale jakby się udalo to super
ale to chyba nie boli? tylko strasznie wyglada, tak jak przebijanie języka, przerażające.

[lain]

Napisane przez Samoa

ale to chyba nie boli? tylko strasznie wyglada, tak jak przebijanie języka, przerażające.

jak nie ma znieczulenia to boli jak pieron (wprawdzie tylko samo przebicie, ale wlasnie ten moment sprawil, ze az mi sie w glowie zakrecilo ) a ja mialam bez znieczulenia
z reszta wbicie grubego wenflonu (bo kolczyk cienki nie jest) chyba musi bolec

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Ja to nawet nie wiem jak wyglądam tak jak mnie natura stowrzyła a tz to juz w ogóle.

hahaha ja też nie wiem hahaha i nie chcę już nigdy wiedzieć hahaha

Napisane przez lain

jak nie ma znieczulenia to boli jak pieron (wprawdzie tylko samo przebicie, ale wlasnie ten moment sprawil, ze az mi sie w glowie zakrecilo ) a ja mialam bez znieczulenia
z reszta wbicie grubego wenflonu (bo kolczyk cienki nie jest) chyba musi bolec

o matko bez znieczulenia miałas???? myslalam ze zmieczulenie jest obowiązkowe o matko ja bym chyba zemdlała z bólu..

[Samoa]

Napisane przez lain

jak nie ma znieczulenia to boli jak pieron (wprawdzie tylko samo przebicie, ale wlasnie ten moment sprawil, ze az mi sie w glowie zakrecilo ) a ja mialam bez znieczulenia
z reszta wbicie grubego wenflonu (bo kolczyk cienki nie jest) chyba musi bolec

jeeej straszne...zapomniałam, że przeciez kolczyk jest gruby. W ogóle to to trzeba jakoś czyścić ponoć cały czas.

Musze się zabrać za naukę, ale jak wiem, że mam na to weekend, bo nie będę się widzieć z tż to jakoś mi się nie spieszy.

[lain]

Napisane przez tancerka212

o matko bez znieczulenia miałas???? myslalam ze zmieczulenie jest obowiązkowe o matko ja bym chyba zemdlała z bólu..

gdzie tam obowiazkowe ja bym raczej powiedziala ze bardziej wskazane jest bez znieczulenia, bo to trzeba scisnac takimi kleszczami zeby rowno wbic wenflon, a jak masz znieczulenie to nie czujesz czy ci za mocno nie sciskaja i moze byc potem klops, bo wszystko 2 razy bardziej napuchnie i jeszcze zsinieje.

Napisane przez Samoa

jeeej straszne...zapomniałam, że przeciez kolczyk jest gruby. W ogóle to to trzeba jakoś czyścić ponoć cały czas.

no jest kawal preta
mi sie ogolnie bardzo szybko zagoilo wszystko. w ogole nic mi nie ropialo ani troche (a balam sie, bo np. uszy od kolczykow mi robieja widocznie tytanowy kolczyk zdzialal cuda)
no i w tym studio od razu na miejscy kupilam sobie jakis hamerykanski srodek do psikania pepka. mialam tylko popsikac rano i wieczorem i poruszac w gore i w dol zeby weszlo do srodka. po miesiacu nie robilam juz nic i bylo git

[tancerka212]

ja mam tak samo Samoa wiem że mam jeszcze weekend więc jakoś mi się nie pali do tej nauki..
robię sobie fryteczki i smażone ziemniaczki i rybkę mmmmmmm

[lain]

no ja sie w weekend bede integrowac z ludzmi z seminarium i kolem naukowym gdzies w lesie kolo Kasinki Malej wiec jak do jutrzejszego poludnia nie zrobie co trzeba to bedzie kiszka

[kubusewa]

A wiecie co nie chce mi sie tego wszystkiego czytac od dechy do dechy ale widze ze mowa o tatuażach i calej tej reszcie... ciekawi mnie co Wasi TZ na to bo mój zareagowa ł tak:

tatuaż??? no chyba na głowe upadłaś..
kolczyk w pepku ...e no Maya no co TY ???

i tyle było mojego.. myślałam żeby zrobićsobie pepek w zeszłym roku na wakacjach... no ale sorry nie było jak
a poza tym nie znalazłam interesujących kolczyków
ide na PW a potem do mgr

[lain]

Napisane przez kubusewa

A wiecie co nie chce mi sie tego wszystkiego czytac od dechy do dechy ale widze ze mowa o tatuażach i calej tej reszcie... ciekawi mnie co Wasi TZ na to bo mój zareagowa ł tak:


tatuaż??? no chyba na głowe upadłaś..
kolczyk w pepku ...e no Maya no co TY ???

no to jak juz pisalam: moj TZ jesli chodzi o kolczyk w pepku to jak najbardziej na tak. uwielbia sie nim bawic
a tatuaz wg niego szpeci kobiete

Napisane przez kubusewa

i tyle było mojego.. myślałam żeby zrobićsobie pepek w zeszłym roku na wakacjach... no ale sorry nie było jak
a poza tym nie znalazłam interesujących kolczyków
ide na PW a potem do mgr

ja mam teraz na dolnej kulce taka niby czarna bile (ta od bilarda )
jestem tradycjonalistka i cala moja bizuteria pepkowa to same 'banany' (pret i dwie kulki, dolna wieksza, gorna mniejsza)
wiec mam: z zielona cyrkonia, z takim czarno bialym wirem, z czarnym kotem na rozowym tle, z dolna kulka wysadzana paroma malymi bialymi krystzalkami, ta bile... o i jeszcze mam jeden z czarnego tytanu, a na dole nie ma takiej kulki tylko taka strzalka jak ogon diabelka
raz na jakis czas zamawiam pare w Wildcat'ie jak mi sie znudza te co mam

[tancerka212]

a ja ciekawa jestem o ktorej kaska wroci bo juz bym o jej sukniach cos poczytała...

[kubusewa]

Napisane przez lain

no to jak juz pisalam: moj TZ jesli chodzi o kolczyk w pepku to jak najbardziej na tak. uwielbia sie nim bawic
a tatuaz wg niego szpeci kobiete



ja mam teraz na dolnej kulce taka niby czarna bile (ta od bilarda )
jestem tradycjonalistka i cala moja bizuteria pepkowa to same 'banany' (pret i dwie kulki, dolna wieksza, gorna mniejsza)
wiec mam: z zielona cyrkonia, z takim czarno bialym wirem, z czarnym kotem na rozowym tle, z dolna kulka wysadzana paroma malymi bialymi krystzalkami, ta bile... o i jeszcze mam jeden z czarnego tytanu, a na dole nie ma takiej kulki tylko taka strzalka jak ogon diabelka
raz na jakis czas zamawiam pare w Wildcat'ie jak mi sie znudza te co mam

wiem ze nie myslisz o ciazy ale ciekawi mnie bo pewno rozlazi sie taka dziurka no nie ??

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez tancerka212

a ja ciekawa jestem o ktorej kaska wroci bo juz bym o jej sukniach cos poczytała...

jutro młoda jutro.. przecie jak wwroci padnie na twarz z wrazenia ze przymierzala

[wakiki]

Co do planów tatuażu to ja też mam taki plan, właściwie już od roku, tylko środków na razie brak
wzór (albo raczej miejsce na tatuaż) znalazłam w jakimś starym magazynie o tatoo TŻta- kiedyś robił, a sam ma 5. W gazecie była reklama jakiegoś studia we Włoszech- zaczyna się na prawym pośladku (nie na całym), później przechodzi na lewy, "pnie" do góry bokiem tułowia, trochę na brzuszku, trochę pleckami. z jednej strony kończy się na łopatce, z drugiej wychodzi leciutko na pierś... Motym kwiatowo-ornamentowy. Jak go zobaczyłam to się zakochałam.. i tak teraz marze o nim od dłuższego czasu.

Szukałam tego studia na necie ale już nie istnieje, a nie znalazłam nigdzie podobnego wzoru żeby Wam pokazać, ewentualnie mogę zeskanować, ale to jutro dopiero

Napisane przez lain

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/ww...fot=kopa04.jpg
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/ww...fot=kopa05.jpg
ja chce w Tatry

A ja w taterki jadę 11 czerwca tym razem orla, ale chyba bez czekana i raków się nie obejdzie:P
a zaraz później na Jurę i wspinanie od soboty do poniedziałku aż chce się żyć z taką perspektywą

[lain]

Napisane przez kubusewa

jutro młoda jutro.. przecie jak wwroci padnie na twarz z wrazenia ze przymierzala

a podobno wlasnie niekoniecznie. wystarczy trzymac kolczyka przez cala ciaze, bo jak sie wyciagnie to rzeczywiscie moze sie rozejsc. ja mam zamiar w ciazy przy wiekszym brzucholu nosic takiego gumowego
sasiadka jest wlasnie w ciazy i ma kolczyka to obczaje jak to bedzie wygladalo po ciazy
ja okresowo tyje, chudne, a dziurki sa ciagle normalne, wiec moze tragedii nie bedzie

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez wakiki

A ja w taterki jadę 11 czerwca tym razem orla, ale chyba bez czekana i raków się nie obejdzie:P
a zaraz później na Jurę i wspinanie od soboty do poniedziałku aż chce się żyć z taką perspektywą

ja walcze z malym lekiem wysokosci (swego czasu na Karbie na czworakach szlam ale juz tak zle nie jest), wiec jak na razie w moich planach Orlej nie przewiduje bo to juz troche hardcore by byl dla mnie
ale bardzo chetnie zobaczylabym zdjecia po twoim powrocie

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

A wiecie co nie chce mi sie tego wszystkiego czytac od dechy do dechy ale widze ze mowa o tatuażach i calej tej reszcie... ciekawi mnie co Wasi TZ na to bo mój zareagowa ł tak:

tatuaż??? no chyba na głowe upadłaś..
kolczyk w pepku ...e no Maya no co TY ???

i tyle było mojego.. myślałam żeby zrobićsobie pepek w zeszłym roku na wakacjach... no ale sorry nie było jak
a poza tym nie znalazłam interesujących kolczyków
ide na PW a potem do mgr

mój bez emocji reaguje, mówi tylko co mu sie podoba a co nie

Napisane przez lain

no to jak juz pisalam: moj TZ jesli chodzi o kolczyk w pepku to jak najbardziej na tak. uwielbia sie nim bawic
a tatuaz wg niego szpeci kobiete



ja mam teraz na dolnej kulce taka niby czarna bile (ta od bilarda )
jestem tradycjonalistka i cala moja bizuteria pepkowa to same 'banany' (pret i dwie kulki, dolna wieksza, gorna mniejsza)
wiec mam: z zielona cyrkonia, z takim czarno bialym wirem, z czarnym kotem na rozowym tle, z dolna kulka wysadzana paroma malymi bialymi krystzalkami, ta bile... o i jeszcze mam jeden z czarnego tytanu, a na dole nie ma takiej kulki tylko taka strzalka jak ogon diabelka
raz na jakis czas zamawiam pare w Wildcat'ie jak mi sie znudza te co mam

mi tez się takie tylko podobają, bo te wszystkie wiszące szprgały są tandetne.

Napisane przez wakiki

Co do planów tatuażu to ja też mam taki plan, właściwie już od roku, tylko środków na razie brak
wzór (albo raczej miejsce na tatuaż) znalazłam w jakimś starym magazynie o tatoo TŻta- kiedyś robił, a sam ma 5. W gazecie była reklama jakiegoś studia we Włoszech- zaczyna się na prawym pośladku (nie na całym), później przechodzi na lewy, "pnie" do góry bokiem tułowia, trochę na brzuszku, trochę pleckami. z jednej strony kończy się na łopatce, z drugiej wychodzi leciutko na pierś... Motym kwiatowo-ornamentowy. Jak go zobaczyłam to się zakochałam.. i tak teraz marze o nim od dłuższego czasu.

Szukałam tego studia na necie ale już nie istnieje, a nie znalazłam nigdzie podobnego wzoru żeby Wam pokazać, ewentualnie mogę zeskanować, ale to jutro dopiero

A ja w taterki jadę 11 czerwca tym razem orla, ale chyba bez czekana i raków się nie obejdzie:P
a zaraz później na Jurę i wspinanie od soboty do poniedziałku aż chce się żyć z taką perspektywą

strasznie wielki, mi sie takie nie podobają, ale jak Twój tz ma tatuaże i jest jakimś fanem ozdabiania ciała w ten sposób to na pewno sie mu to spodoba. Taki mojemu tż by nie przypadł do gustu, wtedy powiedziałby, że szpeci.

[tancerka212]

o losie tak się obżarłam że zaraz pęknę chyba!!!

a co do Kasi to ja nie wierzę że ona pójdzie spać bez zaglądnięcia tu na wizaż jak uzależnienie to uzależnienie
pewnie niedługo odkryje wizaż w komórce i już nigdy nie będzie sie z nami rozstawać

i jak Samoa uczysz się coc? bo nie wiem czy mam wyciągać jakieś notatki czy dać se siana..

[wakiki]

Napisane przez lain

ja walcze z malym lekiem wysokosci (swego czasu na Karbie na czworakach szlam ale juz tak zle nie jest), wiec jak na razie w moich planach Orlej nie przewiduje bo to juz troche hardcore by byl dla mnie
ale bardzo chetnie zobaczylabym zdjecia po twoim powrocie

Zamieszczę, oczywiście


W pępku kolczyk mam od jakiś dwóch lat, nam obojgu się baardzo podoba chcę sobie jeszcze w nosku zrobić, ale troszkę się tego boję..

No fakt- TŻtowi podoba się takie zdobienie ciała, i na pewno nie będzie miał nic przeciwko:

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

o losie tak się obżarłam że zaraz pęknę chyba!!!

a co do Kasi to ja nie wierzę że ona pójdzie spać bez zaglądnięcia tu na wizaż jak uzależnienie to uzależnienie
pewnie niedługo odkryje wizaż w komórce i już nigdy nie będzie sie z nami rozstawać

i jak Samoa uczysz się coc? bo nie wiem czy mam wyciągać jakieś notatki czy dać se siana..

nie uczę się właśnie, zastanawiam sie czy iść na rower. Ale muszę dziś przejrzeć notatki, bo jak sie okażą złe to musze napisać koleżance smska, żeby mi przyniosła na jutro swoje.
Przeczytam teraz te notatki a jak skończę to pójde na rower w nagrodę

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez wakiki

Zamieszczę, oczywiście


W pępku kolczyk mam od jakiś dwóch lat, nam obojgu się baardzo podoba chcę sobie jeszcze w nosku zrobić, ale troszkę się tego boję..

No fakt- TŻtowi podoba się takie zdobienie ciała, i na pewno nie będzie miał nic przeciwko:

mojemu sie własnie bardzo podoba kolczyk w nosie a mi nie W ogóle to mi by nawet nie pasował.

Zrobiłam przegląd materiałów i mam 40 stron notatek i do tego jeszcze górę tekstów do przeczytania. A teksty drobnym maczkiem. Tylko kasa ze stypendium mnie motywuje

[tancerka212]

Samoa fajnie ci ze bedziesz miala nagrodę dzisiaj... ja chciałam sobie iść dzisiaj w nagrodę kupić olejek do skórek z Inglota ale jak się okazało u mnie w mieście jest promocja w Inglocie że jak się kupi za 30zł kosmetyków to można potem jakiś produkt dostać za złotówkę.. kiedyś było zdobienie paznoksi jak się za tyle kupiło cos albo darmowy makijaż a teraz chyba cienie do powiek są za złotówkę czy coś takiego i to w dowolnie wybranym kolorze wiec muszę do jutra poczekać bo i tak miałam tam coś siostrze kupić na prezent więc w sam raz- sobie kupie ten olejek do skórek, siostrze jakiegoś bajera i coś gratis dostanę ciekawe co

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez Samoa

Zrobiłam przegląd materiałów i mam 40 stron notatek i do tego jeszcze górę tekstów do przeczytania. A teksty drobnym maczkiem. Tylko kasa ze stypendium mnie motywuje

a mnie chyba nic nie zmotywuje do czytania notatek z agrobiznesu

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

Samoa fajnie ci ze bedziesz miala nagrodę dzisiaj... ja chciałam sobie iść dzisiaj w nagrodę kupić olejek do skórek z Inglota ale jak się okazało u mnie w mieście jest promocja w Inglocie że jak się kupi za 30zł kosmetyków to można potem jakiś produkt dostać za złotówkę.. kiedyś było zdobienie paznoksi jak się za tyle kupiło cos albo darmowy makijaż a teraz chyba cienie do powiek są za złotówkę czy coś takiego i to w dowolnie wybranym kolorze wiec muszę do jutra poczekać bo i tak miałam tam coś siostrze kupić na prezent więc w sam raz- sobie kupie ten olejek do skórek, siostrze jakiegoś bajera i coś gratis dostanę ciekawe co

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------


a mnie chyba nic nie zmotywuje do czytania notatek z agrobiznesu

u nas w Inglocie jest tylko promocja, że można za złotówkę jakiś płyn do demakijażu czy zmywacz dostać, jakoś tak. Ale jeszcze chyba nie było promocji, że drugi produkt za złotówkę a już o makijażu czy paznokciach nie wspomnę.
Mnie jak już cokolwiek to kasiora ze stypendium, ale ogólnie zawsze ciężko mi się zebrać do nauki. Właściwie to ja dopiero potrafię się skupić parę godzin przed pójściem spać noc przed egzaminem i tyle zawsze trwa moja nauka. Chyba, że sie czegos bardzo boję to zaczynam dzień wcześniej

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

u nas w Inglocie jest tylko promocja, że można za złotówkę jakiś płyn do demakijażu czy zmywacz dostać, jakoś tak. Ale jeszcze chyba nie było promocji, że drugi produkt za złotówkę a już o makijażu czy paznokciach nie wspomnę.
Mnie jak już cokolwiek to kasiora ze stypendium, ale ogólnie zawsze ciężko mi się zebrać do nauki. Właściwie to ja dopiero potrafię się skupić parę godzin przed pójściem spać noc przed egzaminem i tyle zawsze trwa moja nauka. Chyba, że sie czegos bardzo boję to zaczynam dzień wcześniej

ja pamiętam jak nawet jedna dziewczyna przy mnie wybierała sobie między cieniami do powiek a lakierem.. ale może więcej wydała.. nie mam pojęcia.. a nawet jak zmywacz do paznokci dostanę to też się ucieszę bo bez promocji bym nic nie dostała a kupiłabym te same rzeczy

ja szczerze podziwiam te osoby które tylko noc przed egzaminem się uczą.. ja muszę zawsze raz przeczytac dany material a potem drugi raz żeby sobie powtórzyc no a biorąc pod uwagę ilosci do nauki to nie dałoby rady tego wszystkiego zrobić w jeden wieczór- Samo musisz mieć mózg chłonny jak gąbka

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

ja pamiętam jak nawet jedna dziewczyna przy mnie wybierała sobie między cieniami do powiek a lakierem.. ale może więcej wydała.. nie mam pojęcia.. a nawet jak zmywacz do paznokci dostanę to też się ucieszę bo bez promocji bym nic nie dostała a kupiłabym te same rzeczy

ja szczerze podziwiam te osoby które tylko noc przed egzaminem się uczą.. ja muszę zawsze raz przeczytac dany material a potem drugi raz żeby sobie powtórzyc no a biorąc pod uwagę ilosci do nauki to nie dałoby rady tego wszystkiego zrobić w jeden wieczór- Samo musisz mieć mózg chłonny jak gąbka

chyba stres tak na mnie działa, że szybko zapamiętujeJak juzjestem na zajęciach to duzo z nich zapamiętuję ito tez swoje robi. Poza tym nie kuje na pamięć tylko po swojemu zapamiętuję. Moja koleżanka to potrafi wszystko wkuć łącznie z przecinkami i kolejnością w jakiej było wymienione w jeden dzień. Ja w ogóle nie umiem się tak uczyć, bo chyba zajmowałoby mi to dużo czasu, więc uczę się po mojemuTylko właśnie niektórzy wykładowcy lubią wykute odpowiedzi na pytania, stąd mam całą skalę ocen w indeksie Bo np. moja koleżanka kujon potrafi dostać 5 a ja 3,5 a napisałyśmy to samo, tyle, że ona odtworzyła słowa wykładowcy a ja pisałam po mojemuAle z drugiej strony jak wykładowcy robią test, na którym trzeba myśleć to ona ledwo go zalicza a ja dostaję dobrą ocenkę
Ogólnie nie narzekam, bo stypendium tak czy tak mam a ocenami sie nie przejmuje, bo nie mam na nie wpływu
Mój tż to jest wymiatacz on raz przeczyta i już umie, ja musze z dwa, trzy razy. Ale czasem tez ide na jakies zaliczenie po pierwszym czytaniu - raz tak zaliczyłam egzamin na którym poległa połowa roku
Ja podziwiam te osoby, które potrafia sobie rozłożyć nauke na kilka dni i wtedy na spokojnie się uczą i zawsze zdążą a ja na ostatnią chwilę
Ale teraz sobie przeczytam te notatki już pierwsze czytanie z głowy

[onaella]

czesc

ale mi dziwnie prawie juz czerwiec a ja nie mam co się uczyc

normalnie prawie sie nudzę

[tancerka212]

no ja te 2 czy 3 dni przed egazminem muszę poświęcić na zgłębienie tematu bo nie we wszystkim na tej ekonomii się orientuję a to szeroka dziedzina wiedzy więc żeby coś zrozumieć muszę sobie całą otoczkę przygotować zeby wiedzieć z czym mam do czynienia i tak z przedmiotów typu rachunkowość itp to sobie raz przeczytam i wszystko czaję ale już znowu z jakiś giełdy czy integracji europejskiej czy coś to nie za bardzo wiem o co tam chodzi.. i też mam całą skalę ocen w indeksie no ale ekonomia to są baardzo rozległe studia i chyba się wszystkich jej dziedzin nie da pojąć- inaczej byłabym już jakimś światowym inwestorem i tylko kasę trzepała jakbym wiedziała jak

[lain]

Napisane przez wakiki

W pępku kolczyk mam od jakiś dwóch lat, nam obojgu się baardzo podoba chcę sobie jeszcze w nosku zrobić, ale troszkę się tego boję..

w pepku to juz chyba mam 4 lata jak nie wiecej ale w nosie mi sie nie podobaja z daleka jak pryszcze wygladaja
juz sobie raczej nigdzie wiecej kolczyka nie zrobie. co za duzo to niezdrowo

[tancerka212]

Napisane przez onaella

czesc

ale mi dziwnie prawie juz czerwiec a ja nie mam co się uczyc

normalnie prawie sie nudzę

chcesz to sie z tobą podzielę

[szana]

mi się kiedyś bardzo podobał tatuaż nad tyłkiem lekko -chciałam takiego motyla,ale jakoś mi przeszło

Napisane przez tancerka212

zaręczyny... to były czasy a tu już w wakacje będzie pierwsza ich rocznica... a w następne już ślub o rany.. wyprowadzę się od rodziców.. zmienię nazwisko.. założę swoją rodzinę... ranyyy to się dzieje naprawdę

dokładnie tak samo czuję! będziemy zakładać swoje rodziny-to niesamowite jest jak byłam mała to bawiąc się lalkami wyobrażałam sobie ,że mam męża a teraz już za chwilkę moje wyobrażenia staną się realne jejku jak to banalnie zabrzmiało ale tak naprawdę to ja nie myślałam,że znajdę faceta na całe życie taks szybko

Samoa Ty to jesteś prawdziwy odkurzacz wiedzy
a tak serio to ja Ciebie podziwiam bo gdy czasem mi tak wypadnie ,że uczę się dzień przed egzaminem to normalnie takiego stracha mam,że nie umiem się uczyć bo mi się wydaje,że nie zdążę ja muszę sobie kilka razy poczytać coś,też nie lubię na pamięć,wolę zrozumieć co się uczę ale niektóre rzeczy co czasem na pamięć jednak wkuwam bo inaczej by się nie dało.Tez w sumie dzisiaj musiała bym się pouczyć ale tak jakoś mi się nie chce,nie wiem czy to ta pogoda czy co ale nie mam ochoty otwierać tych gór notatek

[lain]

Napisane przez Samoa

Ja podziwiam te osoby, które potrafia sobie rozłożyć nauke na kilka dni i wtedy na spokojnie się uczą i zawsze zdążą a ja na ostatnią chwilę

ja tez za cholere tak nie umiem ja to musze czuc adrenalinke zeby sie za cos zabrac

[onaella]

Napisane przez tancerka212

chcesz to sie z tobą podzielę

uwierz mi nie chcesz
no chyba ze chcesz miec poprawki we wrzesniu jestem tak wypompowana nauką, że mój biedny móżdzeg nic wiecej nie przyjmuje

[kubusewa]

Napisane przez lain

ja tez za cholere tak nie umiem ja to musze czuc adrenalinke zeby sie za cos zabrac

ja od jakichs 3 lat nie umiem sie inaczej uczyc niz tylko na ostatnia chwile
jak sie uczylam do obrony licencjatki - metodami na dluuugo rpzed examinem - to myslalam ze urodze slonia siedzialam czytalam a jak rpzyszlo co do czego to examinujacy mnie dr stwierdzil ze no nic pani nie umiem i maglowal mnie z calej literatury.. po kolei epokami myslalam ze tam stane dęba i rzygne.. bylam sama to mnie maglowali debile