Sexy dzikie kotki-Panny Młode 2010 cz.VII- Uwolnij w sobie zboka.

[tancerka212]

Napisane przez kubusewa

sie ucze w ramach roznicy programowej no i w sumie da sie przyzc :P

a ja się ucze jako przyszła księgowa na kursie ale jakoś tak marnie nam to tłumaczą, a jeszcze jak powiedzieli nam że egzaminu z tego nie będziemy mieli tylko od razu za obecność dostaniemy papier że znamy Optimę to jakoś tak też nie pałamy miłością do nauki tego programu.. teraz dział kadry/płace wałkujemy i trochę się uczymy naliczać wynagrodzenia ale bardzo mało godzin mamy więc to chyba ogólnie aby mamy poznać mniej więcej gdzie co jest niż samemu nagle zacząć umieć wszystko naliczać i rozliczac

[kaska87]

Obiad
-rosół
-schabowy z piecz. i serem
-rolady w sosie
-devolay
+ziemniaki, kluski śl., 3 surówki:marchew z mandarynką, czerwona kap., pekińska z czyms tam (chodzi o to by było kolorowo na stole)
Zimna płyta
-schab ze śliwką
-karczek pieczony
-boczek faszer.
-tymbaliki drobiowe
-pikle i marynaty
-sery plesniowe z francji na bufeciku z winami itd
-jajka(fuj) w sosie tatarskim
-sałatka szefa kuchni
-sałatka tradycyjna jarzynowa
-różne pieczywka
Dania ciepłe i tu nie wiem bo pani mówiła, że obiad+2-3 dania ciepłe, ale wesele jest na 16:00 obiad ok 17:00-17:30 i ona mówi, że w takim razie obiad+2dania, ale nie wiem czy to nie za mało
-bogracz
-barsz z krokietami i/lub pasztecikami

myślę by dodac jeszcze jedno danie, ale co
-bogracz


mniej więcej będzie tak:
17:00 przywitanie gości ble ble
17:30 obiad
po obiedzie wjeżdzają ciasta i zimna płyta
20:00 tort
22:30 bogracz
po oczepinach ok 00:30 (?) barszcz z krokietami i ja bym chyba cos jeszcze wzięła bo do 4 to jeszcze chyba cos zjedzą, ale z drugiej str. to ileż można jeść doradźcie tak by było dobrze

[tancerka212]

a w ogóle to dostalam dziś 5 do indeksu bo ładnie kolokwium napisałam i nasz projekt też łądny był a koleżanka która się tak rajcowała że nic się nie uczyła a wszystko ściągnęła nie zaliczyła- i było się ze mnie smiać ze ja sama wszystko wyryłam jak głupek??????!!!!! to teraz ma

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

a ja się ucze jako przyszła księgowa na kursie ale jakoś tak marnie nam to tłumaczą, a jeszcze jak powiedzieli nam że egzaminu z tego nie będziemy mieli tylko od razu za obecność dostaniemy papier że znamy Optimę to jakoś tak też nie pałamy miłością do nauki tego programu.. teraz dział kadry/płace wałkujemy i trochę się uczymy naliczać wynagrodzenia ale bardzo mało godzin mamy więc to chyba ogólnie aby mamy poznać mniej więcej gdzie co jest niż samemu nagle zacząć umieć wszystko naliczać i rozliczac

ja z torrentow sciagalam i porobilam sama w domu jak chcesz to podesle CI linka na PW z isntrukcjami.. wytlumaczone tak lopatologicznie ze brak slow... nawet ja zrozumialam

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez kaska87

Obiad
-rosół
-schabowy z piecz. i serem
-rolady w sosie
-devolay
+ziemniaki, kluski śl., 3 surówki:marchew z mandarynką, czerwona kap., pekińska z czyms tam (chodzi o to by było kolorowo na stole)
Zimna płyta
-schab ze śliwką
-karczek pieczony
-boczek faszer.
-tymbaliki drobiowe
-pikle i marynaty
-sery plesniowe z francji na bufeciku z winami itd
-jajka(fuj) w sosie tatarskim
-sałatka szefa kuchni
-sałatka tradycyjna jarzynowa
-różne pieczywka
Dania ciepłe i tu nie wiem bo pani mówiła, że obiad+2-3 dania ciepłe, ale wesele jest na 16:00 obiad ok 17:00-17:30 i ona mówi, że w takim razie obiad+2dania, ale nie wiem czy to nie za mało
-bogracz
-barsz z krokietami i/lub pasztecikami

myślę by dodac jeszcze jedno danie, ale co
-bogracz


mniej więcej będzie tak:
17:00 przywitanie gości ble ble
17:30 obiad
po obiedzie wjeżdzają ciasta i zimna płyta
20:00 tort
22:30 bogracz
po oczepinach ok 00:30 (?) barszcz z krokietami i ja bym chyba cos jeszcze wzięła bo do 4 to jeszcze chyba cos zjedzą, ale z drugiej str. to ileż można jeść doradźcie tak by było dobrze

co to to ostatnie bogracz ???



raaany ja to nie moge menu czytac bo zaraz sie glodna robie
ja tam powiedzialam ze rosolu nie chce .. ale moze i masz slusznosc .. w waszym przyapdku.. reszta mniamusna i ok wg mnie.. a co do dodatkowego dania no to moze bigosik kolo 2 - 3 ???

[tancerka212]

ja mam w cenie 145zł za osobę i to na 2 dni wesela- to pierwszego dnia mam obiad i 4 gorące dania.. więc według mnie przynajmniej jedno jeszcze powinnaś dorzucic...
no i jeśli chodzi o tego kotleta z pieczarkami na pierwsze danie to mi się śmiać chce bo rodzina tżta jakoś dziwnie na pieczarki reaguje i ma zaraz jakieś dzikie niestrawności i wlasnie sobie wyobraziła jak wszyscy zjadają na pierwsze danie pieczarki a potem całą noc siedzą w kibli łącznie z panem młodym ale jeśli twoim nic nie jest po pieczarkach to ok

i jeszcze jedno pytanie- co to jest bogracz???

[chilanes]

witam szalone wizażowe maniaczki

Co to są te TYMBALIKI drobiowe i BOGRACZ???

[Samoa]

Napisane przez kaska87

Obiad
-rosół
-schabowy z piecz. i serem
-rolady w sosie
-devolay
+ziemniaki, kluski śl., 3 surówki:marchew z mandarynką, czerwona kap., pekińska z czyms tam (chodzi o to by było kolorowo na stole)
Zimna płyta
-schab ze śliwką
-karczek pieczony
-boczek faszer.
-tymbaliki drobiowe
-pikle i marynaty
-sery plesniowe z francji na bufeciku z winami itd
-jajka(fuj) w sosie tatarskim
-sałatka szefa kuchni
-sałatka tradycyjna jarzynowa
-różne pieczywka
Dania ciepłe i tu nie wiem bo pani mówiła, że obiad+2-3 dania ciepłe, ale wesele jest na 16:00 obiad ok 17:00-17:30 i ona mówi, że w takim razie obiad+2dania, ale nie wiem czy to nie za mało
-bogracz
-barsz z krokietami i/lub pasztecikami

myślę by dodac jeszcze jedno danie, ale co
-bogracz

będziesz miała aż trzy rodzaje mięsa na obiad? Na jednym talerzu czy jak
I ziemniaki razem z kluskami śląskimi?Myślałam, że to się stosuje jako zamiennik.
Winko na osobnym stoliku a nie na stołach? To ja u Ciebie na weselu bym tam dostawiła sobie krzesło siedziała wśród serów i wina
Myślę, że obiad i dwa dania to za mało. Ja mam ślub na 16 a mam obiad i cztery dania.

[tancerka212]

Napisane przez kubusewa

ja z torrentow sciagalam i porobilam sama w domu jak chcesz to podesle CI linka na PW z isntrukcjami.. wytlumaczone tak lopatologicznie ze brak slow... nawet ja zrozumialam

pewnie że chcę! a nóż widelec mi się przyda

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

co to to ostatnie bogracz ???

to samo co strogonoff

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

w ogóle Kasia smacznie to wygląda

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

jco to to ostatnie bogracz ???

taki niby gulasz co się go je z pieczywem

Napisane przez Samoa

będziesz miała aż trzy rodzaje mięsa na obiad? Na jednym talerzu czy jak
I ziemniaki razem z kluskami śląskimi?Myślałam, że to się stosuje jako zamiennik.
Winko na osobnym stoliku a nie na stołach? To ja u Ciebie na weselu bym tam dostawiła sobie krzesło siedziała wśród serów i wina
Myślę, że obiad i dwa dania to za mało. Ja mam ślub na 16 a mam obiad i cztery dania.

no własnie myslę by było 2 mięsa-drób i wieprzyk, i to będzię na takich paterach i każdy sobie wybierze
a kluski i ziemniaki osobno tylko tak napisałam głupio będzie 70% kluchów i 30% ziemniaków

Pani mi dała taki wykaz przykładowych dań i nie wiem ile mam tego brać bo moim zdaniem powinny być 3 gorące kolację (bo 4 to już na pewno nie) i ja sobie czytałam Wasze i sobie ten mój ustalałam i takie coś mi wyszło ale to jest póki co robocza wersja

[BlackAngel]

Napisane przez chilanes

witam szalone wizażowe maniaczki

lekko mówiąc

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

taki niby gulasz co się go je z pieczywem

no własnie myslę by było 2 mięsa-drób i wieprzyk, i to będzię na takich paterach i każdy sobie wybierze
a kluski i ziemniaki osobno tylko tak napisałam głupio będzie 70% kluchów i 30% ziemniaków

Pani mi dała taki wykaz przykładowych dań i nie wiem ile mam tego brać bo moim zdaniem powinny być 3 gorące kolację (bo 4 to już na pewno nie) i ja sobie czytałam Wasze i sobie ten mój ustalałam i takie coś mi wyszło ale to jest póki co robocza wersja

tylko zeby nie podali u was tak jak ja doswiadczylam w lodzi: miesko piecozne w sobie i do tego do wyboru (najprawdopdo - pisalam w pw) bigos albo kluski slaskie

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez kubusewa

tylko zeby nie podali u was tak jak ja doswiadczylam w lodzi: miesko piecozne w sobie i do tego do wyboru (najprawdopdo - pisalam w pw) bigos albo kluski slaskie

przypomnijcie mi we wrzesniu ze mam ja sie do swojego menu dokopac to wam tez pokaze co mi zaproponowali a 145 zł od osoby

[kaska87]

z tym menu to mi się nie śpieszy bo to gdzies za rok dopiero będziemy im podawać, ale wolę już mniej więcej sobie to ustalić

Kubusewa nie czaję o co Ci chodzi z ta kapustą haha że było mięsko w sosie i kapusta bez ziemniaków i klusek? czy co

[Samoa]

Napisane przez kaska87

taki niby gulasz co się go je z pieczywem

no własnie myslę by było 2 mięsa-drób i wieprzyk, i to będzię na takich paterach i każdy sobie wybierze
a kluski i ziemniaki osobno tylko tak napisałam głupio będzie 70% kluchów i 30% ziemniaków

Pani mi dała taki wykaz przykładowych dań i nie wiem ile mam tego brać bo moim zdaniem powinny być 3 gorące kolację (bo 4 to już na pewno nie) i ja sobie czytałam Wasze i sobie ten mój ustalałam i takie coś mi wyszło ale to jest póki co robocza wersja

ale ja dalej nie kumam tych ziemniaków i klusek - na jednym talerzu siedem ziemnaików a na drugim 3 kluski???? Serio nie rozumiem.

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

ale ja dalej nie kumam tych ziemniaków i klusek - na jednym talerzu siedem ziemnaików a na drugim 3 kluski???? Serio nie rozumiem.

samoa opanuj sie uzyj mozgu..... dla pocwiczenia.. wyobraz sobie ze na 4 osoby przyniosa kluski i ziemniory do wyboru i kazdy bedzie bral co chce

[kaska87]

Napisane przez Samoa

ale ja dalej nie kumam tych ziemniaków i klusek - na jednym talerzu siedem ziemnaików a na drugim 3 kluski???? Serio nie rozumiem.

nie to będzie na takim dużym talerzu i każdy sobie nałoży co chce a jak u Was jest każdy dostaje już wszystko na talerzu i nie ma dokładek czy jak?

[madziulka_]

Masz jeszcze duzo czasu Kaśka, ponad rok
Jeszcze miesiąc i zostanie mi roczek do ślubu
Znikam, do potem

[tancerka212]

nie wydaje mi sie zeby dawanie na jedno danie i kluskow i ziemniakow to był dobry pomysł.. albo kluski albo ziemniaki... kto by chciał kotleta jeść z kluskami?? i jeszcze piszesz ze tylko 30% ziemniakow- u mnie do kotleta by wszyscy chcieli ziemniaki i by zabrakło

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

z tym menu to mi się nie śpieszy bo to gdzies za rok dopiero będziemy im podawać, ale wolę już mniej więcej sobie to ustalić

Kubusewa nie czaję o co Ci chodzi z ta kapustą haha że było mięsko w sosie i kapusta bez ziemniaków i klusek? czy co

raaany wiesz jak podaja schab w ciemnym sobie ??
przynosi ci kelner talerz na ktorym lezy plaster peiczonego miesa podlany sosem ciemnym takim a do tego drugi kelner przynosi na polmisku kluski slaskie (taka polmisek zbiorczy dla wszystkich - kto chce to sobei bierze) a do tego wszystkiego kelnerzy (na tym weselu co ja bylam w lodzi) przyniesli polmisek (tez zbiorczy) z bigosem ... myslalam ze jak sobei zjem to miesko to potem sobie zjem bigos ale panowie jak zabierali tlaerze po miesie to zabrali i bigos.. i sobei nie sprobowlaam wiec wysnulysmy na PW z dziewczynami wniosek ze to pewno bylo do wyboru albo z kluskami albo z bigosem.. dlateog jestem teraz w lekkiej konsternacjhi jak mozna podawac mieso pieczone z sosem i do tego bigos

[chilanes]

Nod obrze! Wiemy juz co to jest tajemniczy Bogracz, ale co to są te Tymbaliki????

[Samoa]

Napisane przez kaska87

nie to będzie na takim dużym talerzu i każdy sobie nałoży co chce a jak u Was jest każdy dostaje już wszystko na talerzu i nie ma dokładek czy jak?

no każdy dostaje porcję tak jak w restauracji, tak to sobie wyobrażam. Ale nie wiem, może będzie tak, że kazdy sobie naładuje ziemniaki sam, ale wg mnie to bez sensu.

teraz lukam na moje menu i mam 3 mięsa do wyboru i same ziemniaki na obiad to rozumiem, że nie przysniosa pustych talerzy, tylko już z ziemniakami, surówki będą osobno podane na małym talerzyku. Trzeba było tak od razu, że masz jakąś miche zimnioków i miche klusków
Ja mam na jakies późniejsze danie kluski i obiecałam koleżance, że będą

[kubusewa]

Napisane przez chilanes

Nod obrze! Wiemy juz co to jest tajemniczy Bogracz, ale co to są te Tymbaliki????

dobre pytanie ale rozwaliło mnie równo

[obca7]

U mnie wszytsko podawane jest na osobnych talerzach. Kluski, ziemniaki, mieso, surówki Każdy sobie bierze co chce i nakłada na talerz Nikt nie dostaje porcjowanego jedzenia. I te 8 rodzajów mięs co mam na obiad by na jednym talerzu się nie zmieściło Kurcze tak patrze u was po 3 rodzaje mięcha a u mnie 8 i to nie do wyboru tylko tyle będzie czy to nie za dużo??Później zostanie i kto to będzie jadł.Ale lepiej żeby zostało niż miało zabraknąć

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

no każdy dostaje porcję tak jak w restauracji, tak to sobie wyobrażam. Ale nie wiem, może będzie tak, że kazdy sobie naładuje ziemniaki sam, ale wg mnie to bez sensu.

teraz lukam na moje menu i mam 3 mięsa do wyboru i same ziemniaki na obiad to rozumiem, że nie przysniosa pustych talerzy, tylko już z ziemniakami, surówki będą osobno podane na małym talerzyku. Trzeba było tak od razu, że masz jakąś miche zimnioków i miche klusków
Ja mam na jakies późniejsze danie kluski i obiecałam koleżance, że będą

ja też będę miała dania podaane już na talerzach i każdy dostanie cały talerz jedzenia a nie tylko jakies szczątki- wiem bo juz byłam tam na 2 weselach i jest duuużo jedzenia na talerzu a teraz byłam na weselu gdzie kelner przynosił półmisek i mówiło się co chciało i goście wstydzili się kelnera prosić żeby im dużo nałożył i taka lipa trochę ogole była bo był półmisek z mięskiem a do tego frytki i mięsko zajęło większą część półmiska skutkiem tego było juz mało miejsca na frytki i tych frytek to chyba ze 3 sztuki dostałam a głupio tak było prosić o więcej i więcej

[chilanes]

Napisane przez kubusewa

dobre pytanie ale rozwaliło mnie równo

Nooo coooo U mnie czegoś takiego nie ma Chcę się dokształcić

[kubusewa]

tymbaliki na google http://images.google.pl/images?q=tym...N&hl=pl&tab=wi

[obca7]

Napisane przez tancerka212

ja też będę miała dania podaane już na talerzach i każdy dostanie cały talerz jedzenia a nie tylko jakies szczątki- wiem bo juz byłam tam na 2 weselach i jest duuużo jedzenia na talerzu a teraz byłam na weselu gdzie kelner przynosił półmisek i mówiło się co chciało i goście wstydzili się kelnera prosić żeby im dużo nałożył i taka lipa trochę ogole była bo był półmisek z mięskiem a do tego frytki i mięsko zajęło większą część półmiska skutkiem tego było juz mało miejsca na frytki i tych frytek to chyba ze 3 sztuki dostałam a głupio tak było prosić o więcej i więcej

Dlatego wg mnie lepiej jak każdy sam sobie nałoży. Ile chce i co chce. I na pewno mu głupio by nie było prosić kelnera o więcej.
Czyli tymbaliki to takie cos zwane u nas potocznie galatem czy może się mylę??

[tancerka212]

czyli takie galaretki mięsno-warzywne tak? u mnie to nazwali po ludzku- galaretki mięsno warzywne a tu jakieś tymbaliki buahahaha

[kubusewa]

Napisane przez chilanes

Nooo coooo U mnie czegoś takiego nie ma Chcę się dokształcić

rozwalilo mnie ze tak sie wszystkie skupily na tym poprzednim daniu a ty jedna z tymi tymbalikami ... ja tez nie mam pojecia co to.. ale ze zdjec wyglada ze to galareta z miesna wkladka

[tancerka212]

Napisane przez obca7

Dlatego wg mnie lepiej jak każdy sam sobie nałoży. Ile chce i co chce. I na pewno mu głupio by nie było prosić kelnera o więcej.

taka opcja że na stole wszystko stoi do wyboru też może być ale takiej opcji z chodzącym kelnerem noszącym półmisek bym nie chciała u siebie..