Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski

[blondynkapoznan]

piwusia
ja juz w domciu maly zostal w szpitalu bo zoltaczke ma wysoka nie wiem kiedy wyjdzie
ja wyszlam na swoja odp ogolnie wyniki mam zle mam duza anemie itd

[domi7ks]

Pani-jesien Ty doskonale znasz moją sytuacje ale własnie zauwazyłam, że ludzie sie tak dobieraja. Moja koleżanka z chłopakiem tez sie dobrała tak, ze oboje maja takie nie teges rodzeństwo

Adzipersik moze nie będzie tak źleno ja w sumie też będę "płakała"za Tz jak pojdzie do pracy ale ja będę przesiadywała na wizażu dużo więc będziecie mnie pocieszać w mojej tęsknocie

Paolino tylko nie uderzyć, tylko nie uderzyć

Ja juz u Tz u mnie zjedlismy obiad, wzielam kapiel i posiedze do jutra...chyba jego rodzice wracają, bo siostra "sprzatała" ale nam nic o tym nie wiadomo, mozemy sie domyslac jedynie

mam czeresnie, u mnie po 6 zł a w tamtym tyg po 30 kupowałam ale to niby zagraniczne jakieś były...

Blondi może trzeba było zostać, nie chciałaś zostać z synkiem?

[201608251020]

Napisane przez domi7ks

mam czeresnie, u mnie po 6 zł a w tamtym tyg po 30 kupowałam ale to niby zagraniczne jakieś były...

PO 30 ZŁ???????

Moje truskawy zasypałam warstwami cukrem... puściły cudny sok...

[blondynkapoznan]

Napisane przez domi7ks

Blondi może trzeba było zostać, nie chciałaś zostać z synkiem?

Domi ja nie zostalam bo on jest caly czas naswietlany i lezy na nowortkach ja nie karmie piersia
jutro o 10 ide do szpitala go polelać i porozmawiac z pediatra trzymajcie kciuki aby zoltacza ustala

[zanka205]

ja 6 dni z małym w szpitalu byłam, jak miał żółtaczkę
urodziłam nad ranem w czwartek, na niedzielę miałam wypis a małego trzymali do wtorku. Siedziałam z nim, nie umiałabym go zostawić

[domi7ks]

Blondynka trzymamy mocno bedzie wszytsko okej?jak sie ogólnie czujesz, opisz swój poród?Jakie to uczucie być świeżo upieczona matką?

Paolino szaparagówka też po 30 zł, a ja już się nie mogę doczekac mniamm i kukurydzy ale super, ze te pyszności tak blisko

ciekawe jaką Jane podjęła decyzję?
Piwusia a Ty byłaś w motelu?co u Ciebie, co tak się "rozpisałas"
Ja w ten łikend ostro biorę sie za prace, aby w poniedziałek zawieść, bo moj promotor wspominał do koleżanki, że obrona koło 10-15 czerwca...
a ja nie czuję się w ogóle, że to koniec a może dziś częśc osób widziałam po raz ostatni

My nie bedziemy mieć chyba żadnego absolutorium, przynajmniej nikt o tym nie mówi Pani-jesień a Ty miałaś?gdzie uciekłaś mała?

[pani-jesień]

Napisane przez domi7ks

My nie bedziemy mieć chyba żadnego absolutorium, przynajmniej nikt o tym nie mówi Pani-jesień a Ty miałaś?gdzie uciekłaś mała?

Domi, ja na moim absolutorium nie byłam, odebrałam dyplom w dziekanacie i cześć Jakoś mnie nie bawią te "występy" w togach i biretach
Zaraz przyjdzie mój TŻ, zmykam.

[Aliszcze]

Blondi, a skąd taka anemia? Wcześniej miałaś dobre wyniki? Biedny maluszek mam nadzieję, że raz dwa będziesz mogła zabrać go do domku

Pani-jesień, witamy serdecznie ale fajnie,że nowe osoby dochodzą, świeża krew to jesteś specem od włosów? uważaj, uważaj, bo będę wykorzystywać Twoją wiedzę

Jagódka, uwielbiam Kraków!! Miałam plan nawet przeprowadzenia się do Krakowa, no ale na razie zostaję w Poznaniu miałam nawet upatrzoną kamienicę, w której chciałabym mieszkać, na ul. Warszauera a zoo w Kraku to nie wiem gdzie

Domi, nie będziesz mieć absolutorium? ale dlaczego? to normalne,że u Was nie ma?

[Zuziunia]

7 września mam sprawę rozwodową dopiero

spotkałam się dzisiaj z ex...w związku z tym, schudł normalnie szok, ale z twarzy zbrzydł

kutwa on wie że byłam na balu podchorążego pewnie bu burak powiedział idiota, juz go ochrzaniłam w smsie i wie że chodzę na siłownię.

Pogadaliśmy chwile o pierdołach i tyle.

A CIASTECZKOWY TATUŚ ma jakąś kobitę bo jego córka mówiła o 2 mamusiach


aha Vcelka w szpitalu, pozdrawia wszystkie lejdiski, ma humor nie teges, warunki są fatalne, ludzie bez nóg...
biedactwo nasze!

[domi7ks]

O absolutorium u mnie widu ani słychu mamy wielu rożnych promotorów i niektórzy bronią sie juz w przyszłym tyg, a niektórzy pod koniec czerwca czy też na początku lipca..no dziwne

Zuzuinia i dobrze, ze masz już termin sprawy, te 3 miesiące szybko zlecą bardzo bardzo szybko...
Hmm dwie mamusie
to Twój maż rozmawia z burakellem?????

[201608251020]

Napisane przez Zuziunia

7 września mam sprawę rozwodową dopiero

DOPIERO??!!

Napisane przez Zuziunia

kutwa on wie że byłam na balu podchorążego pewnie mu burak powiedział idiota

GAMOŃ

Napisane przez Zuziunia

A CIASTECZKOWY TATUŚ ma jakąś kobitę bo jego córka mówiła o 2 mamusiach

Łooooo

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Zuzuinia i dobrze, ze masz już termin sprawy, te 3 miesiące szybko zlecą bardzo bardzo szybko...
Hmm dwie mamusie
to Twój maż rozmawia z burakellem?????

Nooo obaj na mysliwego idą, jutro nawet sie spotkają bo maja egzamin strezlecki

Napisane przez paollino

DOPIERO??!!

GAMOŃ

Łooooo

Dopiero

owszem

no cóż szkoda...bo ciastko toffi bylo...ale skoro zajęty...

[domi7ks]

Zuzia ale oni poznali się na tej imprezce wtedy, kiedy buRakello zaprosil Cie na ognisko? o jaa to juz w takich zażyłych kontaktach...napewno będą o Tobie gadać, o jaaa nie wiedziałam, że się znają

Mi Vcelka kazała Wam przesłac buziaki i napisała, że ma wspólokatorki 60-letnie

[magdaka13]

Ello wszystkim a szczegolnie pozdrawiam nowa krew))

U mnie wszystko ok-tylko czasu brak. Moze dzis pozniej sie odezwe z pracy.

Na razie...i piszcie moze troche mniej przez chwile bo nadrobic trudno!!!

[Zuziunia]

Dzisiaj odezwałam się do G. ze A. wie o balu i czy komuś cos mówił? Bo ja nikomu nic nie mówiłam

On: Ja tym bardziej (kurna ani cześć ani pocałuj mnie w )
Ja: To skąd on wie?
On: NIE WIEM NIE MAM CZASU Z MOJEJ STRONY TO NIE WYPŁYNĘŁO
Ja: Nie oburzaj sie tak, tylko zapytałam
On: NAWET MOI RODZICE MYSLĄ ŻE BYŁEM Z GOSIĄ NIE MAM NAWET NASZYCH ZDJĘĆ I JEDNĄ OSOBĄ KTÓRA WIE ZE Z TOBA BYLEM JEST MÓJ BRAT
Ja: OK. Ja sie dowiem! A. twierdzi że niby ktoś mnie widział ale nie chce mi sie w to wierzyć.


Teraz wiem na bank że to burak rozniósł...ale mnie typ wpienia...ściemnię mu że kolega taty mi załatwił hihi


Co napisac burakowi? Bo dzwonił 2 razy do mnie, pewnie chciał sie tłumaczyc.

Ciekawe czy dojdzie to w takiej wersji do A.

[blondynkapoznan]

Domi nie bede opisywac bo to byla masakra w najgorszych snach nie sadzilam ze bedzie tak zle maly przy porodzie sie obrucil i nie mogl w kanal trafic troche mu sie glowka zdeformowala ale juz jest prawie normalna Tż byl z Nami caly porod spisal sie swietnie nawet przec pomagal hihhi mowil ze pomimo tego ze latwo nie bylo dla niego to bylo najcudowniejsze przezycie widzial nawet jak glowka wychodzi
polozna tez super codziennie do mnie przychodzila dzisiaj z nia przez tel rozmawialam.

Ala mi anemia wyszla po porodzie bo porod mialam strasznie ciezki stracilam duzo krwi przez 1,5h mialam znieczulenie ogolne i narkoze bo mialam lyzeczkowana macicemoj organizm strasznie sie wymeczyl ja nic prawie nie jem , nie moge spac od pon moze spalam 7h wyszlam do domciu na swoja odp bo w domu szybciej wroce do siebie
caly czas jestem na antybiotykach , gin zapisal duzo lekow na wsmocnienie i mowili mi co mam jesc.Jeszcze biore leki za zatrzymanie laktacji po ktorych zle sie czuje.

zanka ja nie zostalam w szpitalu z malym bo:
-on lezy duzo pod lampami
-nie karmie go
-moze w ciagu dnia mi go dawali na 1h a tak bede do niego chodzic do szpitala go zob mam blisko
-doba w pokoju 120zl wiec bym zbankrutowala od tego siedzenia samej w pokoju bym dostala depresje
-bede w domciu szybciej sie zregeneruje i jak malutki wyjdzie to wroca sily


Malutki jest kochanyi sliczny ma ciemna cere i wloski ,oczka ma granatowe i bardzo grzeczny wogole nie placze dzwonilam do szpitala pytalam czy placze mowili ze wogole i ze wlasnie sie opala heh.
Tż taki zakochany w małym w stosunku do mnie tez sie zmienil zrobil sie bardzo opiekunczy.

[domi7ks]

Zuzia zachowanie Gównatella mnie zbulwersowało no to już wiemy czemu usunał wtdy Twój wpis...ale przecież jechałaś z jego ojcem, prawda?czy to ojciec tego kolego był? o matko...pomieszało się troche...i to kurde całą hołota się zna
ale G. sie bardzo nieąłdnie zachował, wziął Cie w ukryciu na bal i teraz się wydało, że nikt o tym nie wiedział. szkoda na twoim miejscu z żadnym nie utzrymywałabym kontaktu, oni nie stą tego warci, każdy coś knuje po kryjomu...albo ukrwya, jak nie buRakello z ogniskiem i laską to teraz za przeproszeniem Gównatello...no i jak nie pasują do nich te ksywy?sa wprost stworzone dla nich...

Blondi lepiej faktycznie nie opisuj porodu, bo z tego co piszesz ogólnikowo to nie wygląda za ciekawie ale ważne, że synek jest z Tobą (narazie w szpitalu bo w szpitalu) i wszytsko się skończyło jak należy. Takie małe dzieci czesto dotyka żółtaczka, no chocby Zanki Filipka. Mam nadzieje, że Malutki szybko wyzdrowieje no i Ty matko, czemu taki ciężki poród musiał być?To jednak okej, że wyszłaś, napewno w domu szybciutko dojdziesz do siebie
Fajnie, że napisałaś nam w koncu o synku, tego własnie mi brakowało

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Zuzia zachowanie Gównatella mnie zbulwersowało no to już wiemy czemu usunał wtdy Twój wpis...ale przecież jechałaś z jego ojcem, prawda?czy to ojciec tego kolego był? o matko...pomieszało się troche...i to kurde całą hołota się zna
ale G. sie bardzo nieąłdnie zachował, wziął Cie w ukryciu na bal i teraz się wydało, że nikt o tym nie wiedział. szkoda na twoim miejscu z żadnym nie utzrymywałabym kontaktu, oni nie stą tego warci, każdy coś knuje po kryjomu...albo ukrwya, jak nie buRakello z ogniskiem i laską to teraz za przeproszeniem Gównatello...no i jak nie pasują do nich te ksywy?sa wprost stworzone dla nich...

Pasują jak ulał

żal mi ich wszystkich że są tak beznadziejni!

Napisałam do buRakella

Ciekawe od kogo dowiedział się o balu ? Hmm? Nie chce mi sie juz nawet gadac na ten temat...

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

zanka ja nie zostalam w szpitalu z malym bo:
-on lezy duzo pod lampami
-nie karmie go
-moze w ciagu dnia mi go dawali na 1h a tak bede do niego chodzic do szpitala go zob mam blisko
-doba w pokoju 120zl wiec bym zbankrutowala od tego siedzenia samej w pokoju bym dostala depresje
-bede w domciu szybciej sie zregeneruje i jak malutki wyjdzie to wroca sily

ach rozumiem, ja byłam w zwykłym szpitalu, u nas nawet ZZO nie ma, a co dopiero jakieś sale jednoosobowe
a mogę spytać czemu nie karmisz?

[201608251020]

Tęsknię za Nim, chociaż za nic w świecie się do tego nie przyznam
Mógłby już wejść na to cholerne gg

[Aliszcze]

Blondi, rzeczywiście straszny poród ale grunt,że już po i oboje dochodzicie do siebie

Zuzia, ręce i cycki opadają, jak czytam, jacy są faceci. Siebie warci. A dziś w pracy koleżanka opowiadała,że jakiś tydzień temu jej sąsiadka, z którą się dość zżyła, dowiedziała się, że jej mąż od 10 lat ją zdradza!! Sąsiadka ma 68 lat. Jej maż też w tych okolicach. Normalnie paranoja! kredyty pozaciągał nawet jakieś, by kase dawać tamtej. A najlepsze,że tamta ma swoją rodzinę, męża, dzieci. Jak ja słysze takie rzeczy to stwierdzam,że chyba mój system wartości nie pasuje do dzisiejszego swiata!!


Właśnie wcinam truskawki za 7,50

[zanka205]

a teściowa remont kuchni robi
ja też chcę...

[Zuziunia]

Napisane przez Aliszcze

Blondi, rzeczywiście straszny poród ale grunt,że już po i oboje dochodzicie do siebie

Zuzia, ręce i cycki opadają, jak czytam, jacy są faceci. Siebie warci. A dziś w pracy koleżanka opowiadała,że jakiś tydzień temu jej sąsiadka, z którą się dość zżyła, dowiedziała się, że jej mąż od 10 lat ją zdradza!! Sąsiadka ma 68 lat. Jej maż też w tych okolicach. Normalnie paranoja! kredyty pozaciągał nawet jakieś, by kase dawać tamtej. A najlepsze,że tamta ma swoją rodzinę, męża, dzieci. Jak ja słysze takie rzeczy to stwierdzam,że chyba mój system wartości nie pasuje do dzisiejszego swiata!!

O jaaaaa

[201608251020]

Napisane przez Aliszcze

Sąsiadka ma 68 lat. Jej maż też w tych okolicach. Normalnie paranoja! kredyty pozaciągał nawet jakieś, by kase dawać tamtej. A najlepsze,że tamta ma swoją rodzinę, męża, dzieci.

Głupi, stary cap. Innego określenia na to nie mam.

Napisane przez Aliszcze

Właśnie wcinam truskawki za 7,50

a ja za 7

[Zuziunia]

buRakello nie odpisał buahhhhhaaaa co głupio mu

[Aliszcze]

dziewczyny, w sobotę robię parapetówkę dla rodzinki chciałabym zrobić szaszłyki w moim nowym piekarniku tylko,że nigdy nie robiłam szaszłyków tylko je jadłam możecie mi zapodać jakiś przepis> jakie mięsko najlepsze na szaszłyki? jakie warzywa?

buRakello zrobił się pewnie czerwony jak burak

[Zuziunia]

Napisane przez Aliszcze

buRakello zrobił się pewnie czerwony jak burak

nadal milczy


słuchajcie czy w bibliografii do magisterki trzeba pisać wydawnictwo, czy tylko miejsce i rok wydania

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Odpisał:

Na pewno nie ode mnie!


No nie wierzę! Na bank od niego! Bo od kogo

[adzipersik]

Hm... nie jestem za bardzo wtajemniczona w te Wasze intrygujące historie ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wtajemniczyć. A narazie sobie podczytuję i jak mogę to wtrącę swoje 5 gr

Zuziunia jak ja pisałam pracę to wydawnictwo również było wymagane w bibliografii. Łoooooo... ale to była masakra!

[201608251020]

Akurat - na pewno nie od burakella! Burakowi się NIE WIERZY z zasady



Ciup, Lejdis, ja już głupieję od nauki, zamiast instytucja ja czytam konstytucja

PRZERWA NA BRZYDULĘ

[adzipersik]

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny, w sobotę robię parapetówkę dla rodzinki chciałabym zrobić szaszłyki w moim nowym piekarniku tylko,że nigdy nie robiłam szaszłyków tylko je jadłam możecie mi zapodać jakiś przepis> jakie mięsko najlepsze na szaszłyki? jakie warzywa?

buRakello zrobił się pewnie czerwony jak burak

A ja zawsze robiłam szaszłyczki z czymś co miałam po ręką! I wszystko też zależy czy ty i Twoja rodzinka jesteście zwolennikami bardziej wyszukanych potraw czy tradycyjnych, bo jak to drugie to taką propozycję znalazłam - łatwo dostępne składniki a brzmi nieźle http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis10752.html

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez paollino

Akurat - na pewno nie od burakella! Burakowi się NIE WIERZY z zasady



Ciup, Lejdis, ja już głupieję od nauki, zamiast instytucja ja czytam konstytucja

PRZERWA NA BRZYDULĘ

Na jaką BRZYDULĘ? O tej porze!!!!!
Przerwa wskazana jak najbardziej!