Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[truheart]

Właśnie zaczęła się burza z piorunami wyłączam się, do jutra Mamusie

[Svinecka]

a wlasnie to klucie we fredce...ostatnio mam bardzo czesto i mocne
dzis co chwila mnie kluje az mam dosc
a maly to tak kopie, ze masakra ale z tego akurat sie ciesze

[Karolinak82]

Napisane przez truheart

Mnie się obniżył koło poniedziałku nawet tz, teść i mama sami zauważyli obniżył się wyraźnie, bo do tej pory był wysoko, a teraz cała piłeczka jakby zatrzymała się tuż nad bobrem (czy fredką jak kto woli ), poza tym nie łapią mnie już takie duszności, a za to częściej sikam mimo braku infekcji-skutek większego nacisku na pęcherz. Ja się boję!

Uuuuu to rzeczywiście pierwsza oznaka zbliżającego się porodu A pokaż zdjecia jak kiedyś wyglądał brzucho a jak teraz

Napisane przez Cassandra 23

Hmm to jedna z oznak zbliżającego sie porodu Podobno jak sie obniża brzuszek to dziecko juz sie przygotowuje, ustawia odpowiednio w stronę kanału rodnego...
I własnie wtedy jest większy ucisk na pęcherz Gdzies o tym niedawno czytałam, jak znajde to wkleje linka.

Racja racja

Napisane przez Svinecka

a wlasnie to klucie we fredce...ostatnio mam bardzo czesto i mocne
dzis co chwila mnie kluje az mam dosc
a maly to tak kopie, ze masakra ale z tego akurat sie ciesze

To kłucie jest denerwujące...ja mam to od dwóch dni, a wczoraj ciężko mi było przez to chodzić...a Mała coś spokojna

EDIT: Ja już też mówię dobranoc i zmykam z psem na spacer a później do łózka Miłej nocki

[Svinecka]

ide na kanapke poczekac na TZ
dobranoc mamusie

[anusia_82]

Hej Mamuśki
Nie było mnie cały dzień, bo rano net padł a później byłam na budowie i nie dam rady Was nadrobić
Dziś się zdenerwowałam bo specjalnie przekładałam wizyte u doktorka z 4 na 8 czerwca a Tż zakomunikował mi wczoraj, że będzie 10!! kurcze zła jestem ale pójdę znowu bez niego
A poza tym zmęczona jestem jak koń po westernie ale już jestem po wstępnej rozmowie ze stolarzem i teraz projekt się robi
dobranoc Mamuśki

[katarzynka00]

A czy dzis była tu Ania?

Napisane przez Cassandra 23

Nie wiem co sie ze mną dzieje ale od kliku dni budze sie wczesnie rano (6-7) i juz nie mogę usnać a jeszcze niedawno śpioch był ze mnie niesamowity (mogłabym spać do 11)

to taki trening i przyzwyczajanie organizmudo wtawania do bobaska

Napisane przez p4w

kasiu, bardzo Ci współczuję tych dolegliwości
ja jestem tylko zmęczona i nie mogę nabrać oddechu, a i tak mi źle, bo nie mogę żyć normalnie... ale trzeba myślec o tym, że dzidziusie wynagrodzą wszystkie niedogodności

nadal mnie swędzi, jak w opisie przypadłości na wieczor znacznie bardziej
Zmulona jestem tymi tabletkami, ale bylo tak w ulotce...
Tyle co ja sie w ciazy nałykałam tabletek to nigdy tyle nie łykałam na nic.

Napisane przez Karolinak82

Ciężka sprawa z tymi wynikami...może rzeczywiście warto by ktoś inny Cię obejrzał, może się okaże jak u Cass że powinnaś położyć się na obserwacji...
Jeśli chcesz to wyślę Ci na priva namiary na mojego gina...ja jestem bardzo zadowolona...
Mój gin ma dyżury w Św. Rodzinie i zawsze powtarza że jakby coś mnie niepokoiło to od razu mam tam jechać a Oni na pewno mi pomogą...wiec może jedź jutro, powiedz że cały czas masz obrzęki a dzisiaj to aż się wystraszyłaś... na pewno coś poradzą...
Trzymam kciuki z całych sił by wszystko się unormowało i by to nie była cholestaza

poprosze o namiary szczegolowe, imie nawisko, adres cennik

Napisane przez Svinecka

a potem zrobie te bitki na jutro to bede miec z glowy, a jak wredota przyjedzie to obejrzymy sobie jakis film

Wredota, wredota a zobacz jak mu dogadzasz
Służy wam wspólne łoże, nawet jesli tylko przytuleni w nim spicie
A jak Eryk w nowym miejscu?podoba mu sie?

Napisane przez Karolinak82

A wiecie że od momentu jak Gizmo urodziła to ja mam jakąś schizę...ciągle myślę czy to nie już...Mama kazała mi obserwować brzuch czy się nie obniża...i patrzę patrzę...i chyba w oczach mi się obniża I jakoś tak się ciągle tym stresuję...wariuję już chyba...do tego te kłucia fretki...ehhhh

ej mi tez sie obniżył nie straszcie...
A dzis polozna mi powiedziala ze jak kłuje ok. 1o x w ciagu dnia to jeszcze nie nalezy sie niepokoic.Wiec ja nie przekraczam 10 skurczy.

Napisane przez truheart

Właśnie zaczęła się burza z piorunami wyłączam się, do jutra Mamusie

a u mnie chwile temu padał grad , zrobiło sie na chwile bielutko

Zmykam do łóżka, tylko jeszcze łykne porcje tabsów jak co wieczór...

[mariolasl]

Napisane przez czekoladka21

wrocilam z zakupow!!juz pisze co kupilam
-kocyk
-3 pieluszki flanelowe i 20 tetrowych
-termometr do wody Canpol, nozyczki Canpol, szczoteczka i grzebyk Canpol
-patyczki do uszu Baby dream
- podklady do przewijania Baby dream
-pieluszki jednorazowe Pampers i Baby dream
-chusteczki nawilzajace Nivea soft&care
-kosmetyki Hipp: plyn do kapieli, oliwka, krem ochronny, krem na odparzenia, mydelko Nivea (zobaczymy co sie sprawdzi)
-2 butelki antykolkowe Avent 125ml i 260ml
-smoczek Avent-na wszelki wypadek

Fajne zakupy
Ja doszła do wniosku, że muszę jeszcze mieć dla świętego spokoju:

• torbę
• wkładki laktacyjne
• ochraniacz na sutki z Avent
• trochę więcej wkładek
• stelaż na koszyk dla Antonio
• i to wsio

Spakować torbę i czekać na rozwój wypadków. Ja z tych, co wszystko muszą mieć, bo inaczej się uduszą . Martwiłabym się w szpitalu, że czegoś nie mam, taka już ze mnie dziwna istota.

Napisane przez katarzynka00

w takim razie jutro bede duzo leniuchowac zeby miec porownanie, choc po nocy to ja juz mam bańki, a obrzeki sa u mnie o dluzszego czasu wiec nie wiem czy takie tez mozna podciągnac pod te ktore pojawiaja sie pod koniec.
Nastepna wizyta 9 maja.
Ile czasu powinnam dac tym tabletkom?ile czasu mam łykac by moc stwierdzic ze nie pomogły? mowa o dipherganie
Jedna juz łyknelam i po cichu spodziewalam sie ulgi...daremnie

Może powinnaś poszukać drugiej opinii u innego lekarza. Pomyśl o tym w przyszłym tygodniu. (9 czerwiec daleko)

Napisane przez skierka1981

jeszcze jedno pytanko, patrze na te koszule na allegro i znalazłam taką http://www.allegro.pl/item637264573.html
co o niej myślicie???

Ja nie lubię takich koszul z rozcięciami, ale kwestia gustu.
I współczuję bardzo problemów z siostrą.

Ja mam na guziki, tudzież pidżamy z krótkimi i dłuższymi spodniami, bo u mnie można takie nosić. Nie trzeba świecić gołym tyłkiem na obchodzie i latać tylko z wkładką między nogami. Tyłek ewentualnie sprawdzi mi moja położna i jeżeli będzie miała obiekcje, to poleci sprawdzenie lekarzowi. Dodam, że są osobne pokoje (płatne lub dostępne za free dla mam, które tego potrzebują (spokoju, czasu) np gdy urodzi się wcześniak, dziecko wymaga fototerapii, są spore problemy z karmieniem itp), a jeżeli leży się na sali wieloosobowej, to są parawany wokół łóżka i nie ma mowy, aby ktoś (czyt inna pacjentka) był zmuszony oglądać mnie od tej strony (lub ich partnerzy/odwiedzający podczas karmienia). Duży nacisk kładzie się na poszanowanie intymności pacjentki, drażliwe tematy nie są omawiane przy łóżku, a jeśli już to w sposób, aby nie słyszały rozmowy inne pacjentki. Wydaje mi się, że szanuje się bardziej pacjenta.

Majtki mam zarówno jednorazowe, ale tylko na pierwsze dni (u nas są dostępne jednorazowe, ale takie wielkie i porozciągane- nie podobają mi się ), a potem zwykłe bawełniane. Osobiście nie zauważyłam, aby czysta bielizna (+ kilkakrotne podmywanie się w czasie dnia + często zmieniane wkładki) wpływały na gojenie się krocza. Jednak przypominam, że u nas nacięć jest malutko i tak zazwyczaj to przy vacum czy kleszczach, przy porodach sn chroni się krocze, ew są małe pęknięcia, które goją się bardzo szybko i ładnie, o wiele ładniej niż nacięcia. Po cięciu można nosić majtki jakie się chce, ważne tylko, aby nie wżynały się w ranę pooperacyjną.

Z drugiej strony nachodzi mnie refleksja, że w Polsce mnóstwo jest szpitali, w których nacięcia krocze przy pierwszym, a często i drugim porodzie nakazywane są odgórnie (np przez ordynatorów czy oddziałowe, taka praktyka ). Więc nic dziwnego, praktykować ochrony krocza położne nie mają jak i faktycznie efekt może być daleki od zamierzonego. Jakoś wszystkim się śpieszy, nie ma tego czasu, aby główka ładnie zaadoptowała się do krocza, nawet jeśli z dzieckiem i matka nie dzieje się nic złego. Poprowadzenie takiego porodu jest możliwe oczywiście przy bliskiej współpracy położnej z rodząca, wymaga zaufania z obydwóch stron, zapewnienia odpowiedniego klimatu i atmosfery.
Tyle smędzenia

Napisane przez eleeri

z młodym wszystko OK
wisi główką na dół i raczej się już nie obróci,
wszystko szczelnie zamknięte, dostałam nystatynę na moje kłucia, nową maść na moje żyły i mam zrobić badania

i idę jutro albo w sobotę do laboratorium, muszę tylko się dowiedzieć, czy mam być na czczo
(...)
Ojej
ale przynajmniej będziesz spokojna, bo porobią Ci wszystkie badania, no i w szpitalu jest kilku lekarzy, więc to chyba nawet lepiej.
Zawsze mogą się skonsultować ze sobą w razie jakiś wątpliwości.
Tylko sms-uj bo będziemy się martwić

Gratuluję udanej wizyty!
I dziękuję .
Na razie wyniki są stabilne, więc mogę wracać do domu, ale oczywiście może zdarzyć się tak, że któregos dnia nie wróce i będą mnie tryzmać na obserwacji i powoli przygotowywac do cięcia. Oczywiście będę sie kontaktowac, poza tym wezmę oprócz książek do czytania laptop

Napisane przez Miramej

Gratuluję zakupów i zazdroszczę, że masz już wszystko . Fotki zawsze mile widziane

Dziękuję
nie wiem jak sie potocza wypdki w najbliższych tygodniach, więc muszę być przygotowana

Napisane przez UnholyOne

Fajnie, że uż wszystko macie

Białko rzeczywiście spore, ale trzymam kciuki, zeby było lepiej. Najwazniejsze i bardzo pocieszające jest to, że jesteś pod fachową opieką

Napisane przez kamilka

Jak tylko zobaczyłam te cuda, to stwierdziłam że muszę je mieć

I nie dziwię się, bo są boskie

Napisane przez Karolinak82

Trzymam kciuki za poprawę wyników żeby Cię tak nie męczyli ciągłymi wyjazdami do szpitala...

Napisane przez truheart

O tak, zadbana mamusia ma od razu lepszy humor, potwierdzam
Gratuluję hurtowych zakupów
Bądź z nami w kontakcie, jeśli jednak będziesz musiała zostać na oddziale, choć mam nadzieję, że tak się nie zdaży
Ja wiem, że od 38 tyg jest ciąża donoszona, ale w którymś tyg. wcześniej jest już bezpiecznie urodzić czy raczej przed 38 wszystko ryzykowne?

Ja po wszystkim zabiegach upiekszających od razu mam lepszy humor i więcej sił witalnych

Dzisiaj stopy poszły w ruch (to mój czuły punkt- zawsze muszą być piekne i zadbane ), a więc było moczenie w misce z dodatkiem soli, potem peeling, potem krem. Jutro odświeżę paznokcie .
Plus oczywiscie maseczka na twarz, pod oczy i odżywka na rzęsy, a potem poszly jeszcze w ruch paznokcie u rąk.
Normalnie poświęciłabym na całe ciało jedne dzień w tygodniu, ale teraz nie mam sił, więc robię coś po trochu codziennie . Jutro będzie depilacja (przy wielkim zaangażowaniu męża)
---------

Właściwie skończone 37 tygodni ciąży uważa się za ciążę donoszoną.

Chociaż z mojego i koleżanek doświadczenia wnioskuję, że urodzenie w 35 czy w 36 tygodniu ciąży też nie jest takie złe.

Ja będę się cieszyć, gdy donoszę szczęśliwie dziecko do 34 tygodnia i z tego, co widzę, to jeśli nie będzie dramatycznych zmian, to mój położnik również . czyli jeszcze dwa tygodnie...
Może oczywiście być i tak, że do terminu wyniki mogą być w miarę stabilne i nie będą musieli nagle działać.
To po prostu up...rdliwe schorzenie (głównie dla matki), wymaga dużo badań, USG, odpoczynku i cierpliwości, czekania na rozwój wypadków, a wszystko to razem daje się we znaki psychice. Wszystko jednak dla dobra maluszka, trzeba znaleźć gdzieś ten złoty środek, nie po0djąć za wczesnej/za późnej decyzji, aby było dobrze i dla mamy i dla bobasa.

[magi77]

Powcinało mi cytaty i nie pamiętam co ja to chciałam...

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.

katarzynko współczuję dolegliwości Trzymaj się kochana.

eeleri - super, że wizyta na 6.

mariola, trzymam kciuki, żeby Antonio posiedział jeszcze w brzuszku u mamy.

Więcej nie pamiętam co chciałam napisać, bo skupiam się na bólu . Nie będę dzisiaj dużo pisała, bo boli jak cholera.

[Ania0104]

Dzień dobry mamusie

U mnie pada ... nie lubie takiej pogody!

Trochę Was wczoraj zanidbałam, ale musiałam wykorzystac sostrę i zabrałam ją na zakupy
Kupiłam jeszcze parę ciuszków ... i reszte dupereli: szczoteczke do włsoków, myjkę do kąpieli, asporator, termometr, pieluszki, puder, majtki jednorazowe ... itd. ... no i proszek do prania - już mogę prać!
Pani w aptece odradziła mi kupowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, bo niewiadomo czy dzidzia nie będzie uczulona - no ale jak nie kupię tych kosmetyków to skad będę wiedziała czy jest akuratnie na to uczulona???

kupiłam też farbę i jutro małż zaczyna malowanie pokoju

Wróciłam z zakupów, ugotowałam obiadek i myk do szkoły rodzenia
... i znów zwiedzałam porodówkę

No to teraz idę Was nadrabiać .... bo widziałam ze Kasia miała jakiś napad swędzenia skóry ... mam nadzieję, ze już ok! I to jednak nic poważnego!

[Miramej]

Cześć

Napisane przez truheart

Ja jestem tego zupełnie świadoma od dwóch do 4 tygodni podobno zostało od obniżenia się brzucha. Jutro zaczynam 34 tydzień więc za 4 teoretycznie byłby zupełnie donoszony. Dlatego podpytywałam Marioli od kiedy się bezpiecznie rodzi...
Hm..
Ale ja chcę zdążyć na targi do Wawy, ej no nie będzie porodu jeszcze i kropka!

Gdzie tam poród, niedawno dopiero 2 kreseczki na teście się pojawiły

Napisane przez anusia_82

Hej Mamuśki
Nie było mnie cały dzień, bo rano net padł a później byłam na budowie i nie dam rady Was nadrobić
Dziś się zdenerwowałam bo specjalnie przekładałam wizyte u doktorka z 4 na 8 czerwca a Tż zakomunikował mi wczoraj, że będzie 10!! kurcze zła jestem ale pójdę znowu bez niego
A poza tym zmęczona jestem jak koń po westernie ale już jestem po wstępnej rozmowie ze stolarzem i teraz projekt się robi
dobranoc Mamuśki

, gratuluję "wstępnej rozmowy" ze stolarzem

Napisane przez katarzynka00

ej mi tez sie obniżył nie straszcie...
A dzis polozna mi powiedziala ze jak kłuje ok. 1o x w ciagu dnia to jeszcze nie nalezy sie niepokoic.Wiec ja nie przekraczam 10 skurczy.

A to kłucie to własnie tak nisko na dole i to jest skurcz?
Kasia jak tam się dziś sytuacja przedstawia? Swędzi mniej?

Napisane przez mariolasl

Spakować torbę i czekać na rozwój wypadków. Ja z tych, co wszystko muszą mieć, bo inaczej się uduszą . Martwiłabym się w szpitalu, że czegoś nie mam, taka już ze mnie dziwna istota.
(...)
Nie trzeba świecić gołym tyłkiem na obchodzie i latać tylko z wkładką między nogami. Tyłek ewentualnie sprawdzi mi moja położna i jeżeli będzie miała obiekcje, to poleci sprawdzenie lekarzowi. Dodam, że są osobne pokoje (płatne lub dostępne za free dla mam, które tego potrzebują (spokoju, czasu) np gdy urodzi się wcześniak, dziecko wymaga fototerapii, są spore problemy z karmieniem itp), a jeżeli leży się na sali wieloosobowej, to są parawany wokół łóżka i nie ma mowy, aby ktoś (czyt inna pacjentka) był zmuszony oglądać mnie od tej strony (lub ich partnerzy/odwiedzający podczas karmienia). Duży nacisk kładzie się na poszanowanie intymności pacjentki, drażliwe tematy nie są omawiane przy łóżku, a jeśli już to w sposób, aby nie słyszały rozmowy inne pacjentki. Wydaje mi się, że szanuje się bardziej pacjenta.

Ja mam podobnie , ale dla mnie jest to czasem upierdliwa cecha, niestety
Tylko pozazdrościć takiego komfortu w szpitalu , a u nas - szkoda gadać

Napisane przez mariolasl

Dziękuję
nie wiem jak sie potocza wypdki w najbliższych tygodniach, więc muszę być przygotowana

Jak najbardziej

Napisane przez mariolasl

Ja będę się cieszyć, gdy donoszę szczęśliwie dziecko do 34 tygodnia i z tego, co widzę, to jeśli nie będzie dramatycznych zmian, to mój położnik również . czyli jeszcze dwa tygodnie...
Może oczywiście być i tak, że do terminu wyniki mogą być w miarę stabilne i nie będą musieli nagle działać.

A podawanie tych sterydów nie wymusza konieczności rozwiązania ciąży wcześniej?

Napisane przez magi77

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.
(...)
Więcej nie pamiętam co chciałam napisać, bo skupiam się na bólu . Nie będę dzisiaj dużo pisała, bo boli jak cholera.

Ojej, magi bidulko Koniecznie jedź do szpitala , ja mam problemy z bólem nóg, ale nie jest aż tak źle, jak u Ciebie, no i ja to mam na tle nerwowym . Trzymaj się kochana

[magi77]

Powcinało mi cytaty i nie pamiętam co ja to chciałam...

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.

katarzynko współczuję dolegliwości Trzymaj się kochana.

eeleri - super, że wizyta na 6.

mariola, trzymam kciuki, żeby Antonio posiedział jeszcze w brzuszku u mamy.

Więcej nie pamiętam co chciałam napisać, bo skupiam się na bólu . Nie będę dzisiaj dużo pisała, bo boli jak cholera.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Sorki za dubel, ale nie wiem jak to się stało.

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry mamusie

U mnie pada ... nie lubie takiej pogody!

Trochę Was wczoraj zanidbałam, ale musiałam wykorzystac sostrę i zabrałam ją na zakupy
Kupiłam jeszcze parę ciuszków ... i reszte dupereli: szczoteczke do włsoków, myjkę do kąpieli, asporator, termometr, pieluszki, puder, majtki jednorazowe ... itd. ... no i proszek do prania - już mogę prać!
Pani w aptece odradziła mi kupowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, bo niewiadomo czy dzidzia nie będzie uczulona - no ale jak nie kupię tych kosmetyków to skad będę wiedziała czy jest akuratnie na to uczulona???

kupiłam też farbę i jutro małż zaczyna malowanie pokoju

Wróciłam z zakupów, ugotowałam obiadek i myk do szkoły rodzenia
... i znów zwiedzałam porodówkę

U nas też buro

Wpadła, napisała co kupiła i myśli, że wystarczy . Otóż nie wystarczy, trzeba dodać zdjęcia, dużo zdjęć

[Ania0104]

FASOLOWE POLE LIPCOWE

FASOLOWE TYCZKI
32 sztuki mamy

Karolinak82 (Karolina, 26l, Poznań) --------------------------- t.p. 01.07.09 - Zuzia
megi b (Magda, 27l, świętokrzyskie) ------------------------------- t.p. 01.07.09 - Amelka
aha9 (Aśka, 25l, lubuskie) -------------------------------------------- t.p. 01.07.09 - Maja lub Tymon / Michał
eleeri (Aśka, 31l, małopolska) --------------------------------------- t.p. 01.07.09 - Mateusz ....................... Vers Connect
p4w (Ola, 26l, Szczecin) ----------------------------------------------- t.p. 02.07.09 - Tomek / Michaś ............ Mutsy Urban Rider
Cassandra23 (Beata, 26l, lubelskie) --------------------------- t.p. 03.07.09 - Kubuś ......................... .. Tako Jumper
marica5 (Marika, 23l, Chełmn) ----------------------------------- t.p. 04.07.09 - Martynka
annamaria80 (Ania, 29l, Anglia) ------------------------------ t.p. 06.07.09 - Dawid / Sebastian
musicman (Małgosia, ??l, łódzkie) ------------------------------ t.p. 08.07.09 - Bianka
ainka11111 (???, ?? l, ...) -------------------------------------- t.p. 11.07.09 - Weronika
skierka (Teresa, 27l, Olsztyn) ------------------------------------ t.p. 12.07.09 - Amelka
Truheart (Ola, 27l, Łódź) ------------------------------------------ t.p. 13.07.09 - Adaś ..................... X-lander w. limitowana
jusali (Alicja, 20l, warm.-mazurskie) ----------------------------- t.p. 13.07.09 - Joachim Łukasz
erysipelothrix (Martyna, 29 l, ...) ------------------------------ t.p. 15.07.09 - Igor / Wiktor
Svinecka (Ania, 25l, Szczecin) ------------------------------------ t.p. 18.07.09 - Marcel
Ania0104 (Ania, 26l, podkarpacie) ------------------------------- t.p. 19.07.09 - Dawid / Bartek
miniusia91 (Asia, 18l, Łódź) ------------------------------------- t.p. 19.07.09 - Nina
arinitti (???, 37l, Warszawa) --------------------------------------- t.p. 19.07.09 - Marysia ................ Mikado Milano
Finka09 (???, ?? l, ...) --------------------------------------------- t.p. 20.07.09 - ???
bibi23 (???, ?? l, ...) ------------------------------------------------- t.p. 22.07.09 - ??? lub ???
katarzynka00 (Kasia, ?? l, ...) ---------------------------------- t.p. 24.07.09 - Laura
agga19851985 (Agnieszka, 24l, ...) -------------------------- t.p. 24.07.09 - Filip
magi77 (Marta, 31 l, mazowieckie) ------------------------------ t.p. 24.07.09 - Maciek
majka versace (Beata, 31l, Manchester) ---------------------- t.p. 25.07.09 - Adrianek ................. Mamas&Papas Skate
chrupcio (???, ?? l, ...) ----------------------------------------------- t.p. 25.07.09 - Jagódka
mariolasl (Mariola, 34l, UK) --------------------------------------- t.p. 26.07.09 - Antonio ................. iCandy Cherry
mirika (Magda, 28l, Warszawa) ------------------------------------ t.p. 26.07.09 - Jaśmina
Wojtusia (Ania, 25l, lubelskie) ------------------------------------ t.p. 27.07.09 - Oliwia
kasiuuulka (Kasia, 23l, Warszawa) ----------------------------- t.p. 27.07.09 - Andrzej
evamoni (Ewa, 35l, Niemcy) --------------------------------------- t.p. 28.07.09 - Emilia
nastyeddy (???, 22l, Wlk Brytania) ------------------------------t.p. 31.07.09 - ??? i ???

[Ania0104]

FASOLOWE POLE SIERPNIOWE

FASOLOWE TYCZKI

26 sztuk mamy

czekoladka21 (Ania, 26l, śląsk) -------------------------------- t.p. 01.08.09 - Weronika
frida110 (Aśka, ?? l, ...) -------------------------------------------- t.p. 01.08.09 - Agatka ................... Roan Kortina
Miramej (Jola, 33l, 3-miasto) ------------------------------------- t.p. 02.08.09 - Kuba
anusia_82 (Ania, 26l, 3-miasto) --------------------------------- t.p. 03.08.09 - ??? ...................... Mutsy Urban Rider
elita343 (Ela, 29l, Wrocław) --------------------------------------- t.p. 03.08.09 - Maja
czarnolaska(???, ?? l, ???) --------------------------------------- t.p. 06 .08.09 - ???
ulika (Magda, 27l, Śląsk) --------------------------------------------- t.p. 10.08.09 - ???
kamilka (Kamila, 22l, małopolska) ------------------------------ t.p. 10.08.09 - ???
UnholyOne (Ola, 29l, mazowieckie) ---------------------------- t.p. 12.08.09 - Antoś
Syla39 (Sylwia, 29 l, Norwegia) ----------------------------------- t.p. 12.08.09 - ???
AnnGe (Anna, 26l, dolnośląskie) ---------------------------------- t.p. 13.08.09 - Kalinka
lenusia25 (Marlena, 26l, Poznań) ------------------------------- t.p. 13.08.09 - Wiktoria
viki_22_83 (Ania, 25l, Świdnik) -------------------------------- t.p. 16 .08.09 - Gabriel
Ulcia2512 (Ula, 27l, UK) ------------------------------------------ t.p. 17.08.09 - ??? .................... Graco Tour Elite
IwonkaAnna83(Iwona, ?? l, podkarpacie) ------------------ t.p. 18.08.09 - ??? lub ???
Agata R (Agata, 23l, ...) --------------------------------------------- t.p. 19.08.09 - Maja
iwona.sz2403 (Iwona, 26l, Tychy) ---------------------------- t.p. 20.08.09 - ???
Tulipfever (Maja, 29 l, Holandia) ------------------------------- t.p. 20.08.09 - ??? lub ??? .......... Bugaboo Cameleon
zioła (???, ?? l, ...) ----------------------------------------------------- t.p. 22.08.09 - ???
WrednaAfrodyta (Irmina, 21l, Warszawa/Ostrołęka) ---- t.p. 25.08.09 - Adaś ............... Mikado Boston
marysia_258 (Iza, 25l, Kielce) ---------------------------------- t.p. 25.08.09 - Maja .................. Baby Merc
groszkolino(???, ?? l, ...) ---------------------------------------- t.p. 26.08.09 - ??? lub Jakub/Mikołaj
Sweet_21 (Arleta, 23l, Irlandia) ---------------------------------- t.p. 27.08.09 - Łucja lub ???
Adaikaka (Aneta, 22l, Kraków) --------------------------------- t.p. 27.08.09 - ??? lub ???
cashmeree (Sylwia, 26l, Wolsztyn) --------------------------- t.p. 28.08.09 - Dawid
aromatyzowana(???, ?? l, ???) ------------------------------ t.p. 29.08.09 - Lena lub Szymon
Anielka_ (???, 25 l, ???) ----------------------------------------- t.p. 30.08.09 - ???

Kto w nas mieszka ??? Chłopcy 28 : 20 Dziewczynki

-------------------------------------------------------------------------------
Nasze Aniołki, które wróciły do nieba [*]

gooha3 [*]
mountain [*]
serafia11 [*]
agagmm23 [*]
Malga19 [*] [*]

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Mamusie rozpakowane

Nikka1221 (Małgosia, 25l, Niemcy) ----------------- 10.04.09 - (24 tc) CC - Leo (712g, 31 cm)
Gizmiatko (Kasia, 25l, śląskie) ------------------------ 26.05.09 - (32 tc) CC - Nataniel (1950g, 46 cm)

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

ja to zawsze coś palne i nie trafię...jak z sukienką ale i tak bardzo podobają mi się Twoje pazurki


A wiecie że od momentu jak Gizmo urodziła to ja mam jakąś schizę...ciągle myślę czy to nie już...Mama kazała mi obserwować brzuch czy się nie obniża...i patrzę patrzę...i chyba w oczach mi się obniża I jakoś tak się ciągle tym stresuję...wariuję już chyba...do tego te kłucia fretki...ehhhh

ja mam to samo - wczoraj normalnie widziałam jak się obniżył i bałam się wstać, bo myślałam, ze mi spadnie

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry mamusie

U mnie pada ... nie lubie takiej pogody!

Trochę Was wczoraj zanidbałam, ale musiałam wykorzystac sostrę i zabrałam ją na zakupy
Kupiłam jeszcze parę ciuszków ... i reszte dupereli: szczoteczke do włsoków, myjkę do kąpieli, asporator, termometr, pieluszki, puder, majtki jednorazowe ... itd. ... no i proszek do prania - już mogę prać!
Pani w aptece odradziła mi kupowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, bo niewiadomo czy dzidzia nie będzie uczulona - no ale jak nie kupię tych kosmetyków to skad będę wiedziała czy jest akuratnie na to uczulona???

kupiłam też farbę i jutro małż zaczyna malowanie pokoju

Wróciłam z zakupów, ugotowałam obiadek i myk do szkoły rodzenia
... i znów zwiedzałam porodówkę

No to teraz idę Was nadrabiać .... bo widziałam ze Kasia miała jakiś napad swędzenia skóry ... mam nadzieję, ze już ok! I to jednak nic poważnego!

ja też się cały cza zastanawiam czy kupować kosmetyki dla dzidzi - chyba na początek kupię chusteczki i płyn do kąpieli z szamponem - bardziej zaawansowane kosmetyki dokupię najwyżej później

a tak w ogóle to dzień dobry
codziennie się budzę zestresowana

[Tulipfever]

Napisane przez Miramej

Mamy kilka nowych ciuszków

Slodkie

Napisane przez katarzynka00

Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Kasiu Trzymam kciuki, zeby tabletki zaczely szybko dzialac i przyniosly ulge oraz spokoj. Wspolczuje Wam dziewczyny tych obrzekow. Pewnie juz wiekszosc tych rad znacie i stosujecie, ale tak na wszelki wypadek oto co wyczytalam:

1. Jak czesto jest mozliwe trzymaj nogi w gorze- gdy lezysz, niech nogi beda wyzej niz reszta ciala, gdy siedzisz- trzymaj je na podwyzszeniu, taborecie itd.

2. Nie skrzyzuj nog, gdy siedzisz

3. Rozciagaj miesnie nog, szczegolnie, gdy dlugo siedzisz- rob przerwy przynajmniej co godzine i przejdz sie.

4. Nie nos skarpetek z ciasna gumka.

5. Pij duzo wody

6. Staraj sie troche ruszac- plywac, spacerowac, cwiczyc.

Obrzeki niestety to jedna z najczestszych przypadlosci w czasie ciazy, nasilaja sie szczegolnie latem i w trzecim trymestrze.

Napisane przez czekoladka21

ja rzadko mam cos z paznkociami zrobione-ale jest okazja to zrobilam
do tuniczki mam czarne rybaczki

wrocilam z zakupow!!juz pisze co kupilam
-kocyk
-3 pieluszki flanelowe i 20 tetrowych
-termometr do wody Canpol, nozyczki Canpol, szczoteczka i grzebyk Canpol
-patyczki do uszu Baby dream
- podklady do przewijania Baby dream
-pieluszki jednorazowe Pampers i Baby dream
-chusteczki nawilzajace Nivea soft&care
-kosmetyki Hipp: plyn do kapieli, oliwka, krem ochronny, krem na odparzenia, mydelko Nivea (zobaczymy co sie sprawdzi)
-2 butelki antykolkowe Avent 125ml i 260ml
-smoczek Avent-na wszelki wypadek

jutro wstawie wam fotki moich zakupow

Ladnie!
Alez zaszalalas z zakupami
Czekamy na fotki

Napisane przez mariolasl

Ładny

Jestem skonana. Wykorzystałam męża dziś i poganialiśmy do sklepu. Mam już wszystko . Oprócz torby do szpitala i stelaża na kosz dla Antosia (zapomniałam o tym, a jak sobie przypomniałam, to już mi się nie chciało wracać). Jutro przywiozą mi część zakupów, jak się ze wszystkim uporam za 2-3 dni, to cyknę jakąś fotkę.

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.

Tu rowniez czekamy na fotki.
Trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte, niech to bialko spadnie

Napisane przez czekoladka21

trzymam kciuki za jutro!!!!
ja tez mam wizyte i troche sie stresuje.....

Kciuki zacisniete

Napisane przez eleeri

No więc na początku dziękuję Wam za kciuki

z młodym wszystko OK
wisi główką na dół i raczej się już nie obróci,
wszystko szczelnie zamknięte, dostałam nystatynę na moje kłucia, nową maść na moje żyły i mam zrobić badania

Swietne wiesci

Napisane przez magi77

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.

Wiesz co, czytalam, ze jest taka przypadlosc w ciazy, brzmi dokladnie jak opisujesz- mrowienie, dretwienie, bol w palcach, dloniach, nadgarstkach, a nawet moze isc az do ramion. Zwiazane to jest z, a jakze, zatrzymaniem wody w organizmie. Staraj sie rozruszac nadgarstki, nie spij na dloniach, "potrzep" troche rekami, rozruszaj je.

To tyle co pisza. Podobnie jak wiekszosc przyjemnosci, rowniez to minie, gdy urodzimy. Czy to kogos pociesza?

A tak w ogole, to czesc kobietki Juz piatek, weekend za rogiem! Yes!

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry mamusie

U mnie pada ... nie lubie takiej pogody!

Trochę Was wczoraj zanidbałam, ale musiałam wykorzystac sostrę i zabrałam ją na zakupy
Kupiłam jeszcze parę ciuszków ... i reszte dupereli: szczoteczke do włsoków, myjkę do kąpieli, asporator, termometr, pieluszki, puder, majtki jednorazowe ... itd. ... no i proszek do prania - już mogę prać!
Pani w aptece odradziła mi kupowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, bo niewiadomo czy dzidzia nie będzie uczulona - no ale jak nie kupię tych kosmetyków to skad będę wiedziała czy jest akuratnie na to uczulona???

kupiłam też farbę i jutro małż zaczyna malowanie pokoju

Wróciłam z zakupów, ugotowałam obiadek i myk do szkoły rodzenia
... i znów zwiedzałam porodówkę

No to teraz idę Was nadrabiać .... bo widziałam ze Kasia miała jakiś napad swędzenia skóry ... mam nadzieję, ze już ok! I to jednak nic poważnego!

u nas tez leje moze to cie pocieszy.......

jakas dziwna ta pani w aptece-przeciez musiumy cos kupic i sprawdzic inaczej nie da racy, tak samo jest z pieluszkami-nie wiadomo czy nie beda uczulac
ja kupilam Hipp a jak nie bedzie pasowac dzidzi to sama zuzyje te kosmetyki!!(oczywiscie oprocz kremu na odparzenia)


Witajcie mamusie
ja niesmialo prosze dzisiaj o kciuki
wczoraj wieczorem rozmawialismy z tż i stwierdzil ze cos czuje ze lekarz powie dzisiaj ze widzi siusiaka na usg.......dziwne ze i ja i tż tez tak czuje....a jesli potwierdzi dziewczynke to wreszcie bede mogla kupic sukieneczke

musze poodkurzac, mama powyciera podlogi....
wziac prysznic i sie ogolic....-znowu beda wygibasy przed lusterkiem...



a i mam takie pytanie- ile bierzecie pieluszek jednorazowych do szpitala?
a co sadzicie o takich chusteczkach do higieny intymnej?chodzi mi o te z babka lancetowata
http://www.cleanic.pl/39

[UnholyOne]

Napisane przez magi77

Powcinało mi cytaty i nie pamiętam co ja to chciałam...

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.

katarzynko współczuję dolegliwości Trzymaj się kochana.

eeleri - super, że wizyta na 6.

mariola, trzymam kciuki, żeby Antonio posiedział jeszcze w brzuszku u mamy.

Więcej nie pamiętam co chciałam napisać, bo skupiam się na bólu . Nie będę dzisiaj dużo pisała, bo boli jak cholera.

Biedulko
Jedź do szpitala i szybko pisz co się dziej

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry mamusie

U mnie pada ... nie lubie takiej pogody!

Trochę Was wczoraj zanidbałam, ale musiałam wykorzystac sostrę i zabrałam ją na zakupy
Kupiłam jeszcze parę ciuszków ... i reszte dupereli: szczoteczke do włsoków, myjkę do kąpieli, asporator, termometr, pieluszki, puder, majtki jednorazowe ... itd. ... no i proszek do prania - już mogę prać!
Pani w aptece odradziła mi kupowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, bo niewiadomo czy dzidzia nie będzie uczulona - no ale jak nie kupię tych kosmetyków to skad będę wiedziała czy jest akuratnie na to uczulona???

kupiłam też farbę i jutro małż zaczyna malowanie pokoju

Wróciłam z zakupów, ugotowałam obiadek i myk do szkoły rodzenia
... i znów zwiedzałam porodówkę

No to teraz idę Was nadrabiać .... bo widziałam ze Kasia miała jakiś napad swędzenia skóry ... mam nadzieję, ze już ok! I to jednak nic poważnego!

Rzeczywiście w ciąży problemy z pamięcią wystepują
Koleżanka chyba wie o co chodzi...fotki?

Napisane przez Miramej

Cześć



Gdzie tam poród, niedawno dopiero 2 kreseczki na teście się pojawiły




, gratuluję "wstępnej rozmowy" ze stolarzem



A to kłucie to własnie tak nisko na dole i to jest skurcz?
Kasia jak tam się dziś sytuacja przedstawia? Swędzi mniej?



Ja mam podobnie , ale dla mnie jest to czasem upierdliwa cecha, niestety
Tylko pozazdrościć takiego komfortu w szpitalu , a u nas - szkoda gadać



Jak najbardziej



A podawanie tych sterydów nie wymusza konieczności rozwiązania ciąży wcześniej?



Ojej, magi bidulko Koniecznie jedź do szpitala , ja mam problemy z bólem nóg, ale nie jest aż tak źle, jak u Ciebie, no i ja to mam na tle nerwowym . Trzymaj się kochana

Jeżeli chodzi o sterydy, to bardzo często się zdarza (w zalezności z jakich powodów zostały podane - czy tak jak u Marioli, czy tylko z powodu skracania się szyjki) Mamusie donoszą ciąże do wyznaczonego terminu.
Trochę o tym się nasłuchałam, bo moja bratowa miała podane 2 maja z powodu lekkich skurczy i dr bał sie wcześniejszego porodu. Podali sterydy, gdyby nie daj Boże mała miała wyjśc na świat wcześniej - żeby płucka miała rozwinięte.

A tak w ogóle dzieńdoberek
Pada, pada, pada cóż więcej pisac....

Kasiu jak swędzonka w nocy?

Trzymam kciuki za dzisejsze wizyty

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Czekoladko, takie chusteczki to może byc dobra sprawa też w szpitalu. Jak nie będziesz miała chwilowo siły dotelepac się do łazienki lub zostawic w tym celu z kimś dzidzi, to można sobie dopomóc takimi chusteczkami. A babka lancetowa myślę, że będzie ok.

Tu coś jak jednak córcia zostanie córcią
http://allegro.pl/item640760516_body...rcia_0_6m.html

[Svinecka]

witajcie
nie mam sie dzis kompletnie w co ubrac ide zaraz pranie wstawic bo to jakas masakra jest

mam kiepski nastroj, kloce sie z TZ, on naprawde chyba mysli, ze tylko on sie liczy ehh

Napisane przez katarzynka00

Wredota, wredota a zobacz jak mu dogadzasz
Służy wam wspólne łoże, nawet jesli tylko przytuleni w nim spicie
A jak Eryk w nowym miejscu?podoba mu sie?

fajnie by bylo gdybysmy jeszcze spali przytuleni ja spie praktycznie sama - na drugim boku lozka....a szkoda slow na ten temat

a Eryk super, jest bardzo zadowolony, sprzata codziennie swoj pokoj, a co najdziwniejsze spi w nim cala noc sam i budzi sie rano dopiero (a 5lat spal ze mna w lozku)

Napisane przez magi77

Powcinało mi cytaty i nie pamiętam co ja to chciałam...

ale, witajcie w ten wstrętny pochmurny dzień, zupełnie jak moje samopoczucie. Pisałam, że bardzo drętwieją mi ręce, ale stwierdzam, że to pikuś przy tym co przeszłam dzisiaj w nocy i dalej boli. Tak przeraźliwie bolą mnie ręce, jakby ktoś naciągał i rywał mi żyły. Pół nocy przepłakałąm, a dodam, że jestem cholernie wytrzymała na ból. Drugą połowę przesiedziałam walcząc z bólem. Nie jestem w stanie zacisnąc dłoni, przedmioty wypadają mi z rąk. Jakaś masakra. Wieczorem pojadę do szpitala, bo wizyta u ginki dopiero we wtorek. Boję się jak mnie potraktują, czy tak olewczo jak Ciebie Katarzynko. Ni mam dobrego zdania o swoim szpitalu.

katarzynko współczuję dolegliwości Trzymaj się kochana.

eeleri - super, że wizyta na 6.

mariola, trzymam kciuki, żeby Antonio posiedział jeszcze w brzuszku u mamy.

Więcej nie pamiętam co chciałam napisać, bo skupiam się na bólu . Nie będę dzisiaj dużo pisała, bo boli jak cholera.

wspolczuje
ja mam ostatnio cos dziwnego z prawa dlonia, w nocy mi strasznie dretwieje a nad ranem mnie tak boli, ze nie moge palcow do konca wyprostowac
a dzis znowu mialam skurcz lydki strasznie bolalo

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

U nas też buro

Wpadła, napisała co kupiła i myśli, że wystarczy . Otóż nie wystarczy, trzeba dodać zdjęcia, dużo zdjęć

... tak, tak! Zdjecia!

Napisane przez czekoladka21

u nas tez leje moze to cie pocieszy.......

jakas dziwna ta pani w aptece-przeciez musiumy cos kupic i sprawdzic inaczej nie da racy, tak samo jest z pieluszkami-nie wiadomo czy nie beda uczulac
ja kupilam Hipp a jak nie bedzie pasowac dzidzi to sama zuzyje te kosmetyki!!(oczywiscie oprocz kremu na odparzenia)

Witajcie mamusie
ja niesmialo prosze dzisiaj o kciuki
wczoraj wieczorem rozmawialismy z tż i stwierdzil ze cos czuje ze lekarz powie dzisiaj ze widzi siusiaka na usg.......dziwne ze i ja i tż tez tak czuje....a jesli potwierdzi dziewczynke to wreszcie bede mogla kupic sukieneczke

marne to pocieszenie, ale zawsze coś

no właśnie jak nie spubuje to nie będe wiedziała które kosmetyki uczulaja dzidzie ... pani poleciła mi narazie mydełko bambino i puder Altacet ...

a kciuki zacisnięte!!!! ... i mówisz, ze spodziewasz się siusiaka???

Napisane przez UnholyOne

Rzeczywiście w ciąży problemy z pamięcią wystepują
Koleżanka chyba wie o co chodzi...fotki?

no, ale wiecie jak to jest ... ja do aparatu a tu ... co? ... bateria padała!
Jak sie tylko naładuje to trzasne fotki!

Dziewczynki ... proszę o propozycje tytułu na następną część wątku ...

[Svinecka]

aaa czekoladko trzymam

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Ania0104

Dziewczynki ... proszę o propozycje tytułu na następną część wątku ...

ja mialam propozycje i pamietam, ze sie spodobala dziewczynom
ale juz zapomnialam jak to szlo
moze ktos znajdzie?

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Czekoladko, takie chusteczki to może byc dobra sprawa też w szpitalu. Jak nie będziesz miała chwilowo siły dotelepac się do łazienki lub zostawic w tym celu z kimś dzidzi, to można sobie dopomóc takimi husteczkami. A babka lancetowa myślę, że będzie ok.

Tu coś jak jednak córcia zostanie córcią
http://allegro.pl/item640760516_body...rcia_0_6m.html

ja wlasnie myslalam ze kupie je do szpitala- te z nagietkiem tez wydaja sie ok.......
wezme plyn do hignieny intymnej ten co uzywam , a wiem ze po kazdej wizycie w toalecie nalezy sie podmyc wiec pomyslalam ze te chusteczki moga sie przydac......

a te ubranka slodziuchne

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

witajcie
nie mam sie dzis kompletnie w co ubrac ide zaraz pranie wstawic bo to jakas masakra jest

mam kiepski nastroj, kloce sie z TZ, on naprawde chyba mysli, ze tylko on sie liczy ehh


fajnie by bylo gdybysmy jeszcze spali przytuleni ja spie praktycznie sama - na drugim boku lozka....a szkoda slow na ten temat

a Eryk super, jest bardzo zadowolony, sprzata codziennie swoj pokoj, a co najdziwniejsze spi w nim cala noc sam i budzi sie rano dopiero (a 5lat spal ze mna w lozku)

wspolczuje
ja mam ostatnio cos dziwnego z prawa dlonia, w nocy mi strasznie dretwieje a nad ranem mnie tak boli, ze nie moge palcow do konca wyprostowac
a dzis znowu mialam skurcz lydki strasznie bolalo

Cos ten Twój Tż przegina ....

Napisane przez Ania0104

... tak, tak! Zdjecia!

marne to pocieszenie, ale zawsze coś

no właśnie jak nie spubuje to nie będe wiedziała które kosmetyki uczulaja dzidzie ... pani poleciła mi narazie mydełko bambino i puder Altacet ...

a kciuki zacisnięte!!!! ... i mówisz, ze spodziewasz się siusiaka???


no, ale wiecie jak to jest ... ja do aparatu a tu ... co? ... bateria padała!
Jak sie tylko naładuje to trzasne fotki!

Dziewczynki ... proszę o propozycje tytułu na następną część wątku ...

Nie wiem jaki tytuł, ale myślę, ze czas już cos o ropzakowywaniu dopisac, bo myslę, że to juz niedługo kolejne z nas zostaną Mamusiami

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

a kciuki zacisnięte!!!! ... i mówisz, ze spodziewasz się siusiaka???

juz kiedys pisalam ze czuje tak od samego poczatku ciazy......wiem tez ze moge sie mylic.....
z tego kalendarza chinskiego tez wynika ze dziewczynka.......zobaczy my

[Svinecka]

znalazlam:
"niebawem lato nastanie, a my zaczynamy rozpakowywanie"

Unholy wiem.....czuje sie jak bym byla tredowata

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

aaa czekoladko trzymam

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


ja mialam propozycje i pamietam, ze sie spodobala dziewczynom
ale juz zapomnialam jak to szlo
moze ktos znajdzie?

a no własnie pamiętam, że wklejałas propozycję

Napisane przez UnholyOne

Nie wiem jaki tytuł, ale myślę, ze czas już cos o ropzakowywaniu dopisac, bo myslę, że to juz niedługo kolejne z nas zostaną Mamusiami

tak, tak ! to napewno trzeba napisać - ROZPAKOWYWANIE!

[czekoladka21]

albo
"promyk słońca jasno świeci i przywita nasze dzieci"

[Tulipfever]

Napisane przez czekoladka21

a i mam takie pytanie- ile bierzecie pieluszek jednorazowych do szpitala?
a co sadzicie o takich chusteczkach do higieny intymnej?chodzi mi o te z babka lancetowata
http://www.cleanic.pl/39

Pieluszek nie biore, bo daja.
A takie chusteczki bardzo lubie, uzywam i polecam

[UnholyOne]

Napisane przez czekoladka21

juz kiedys pisalam ze czuje tak od samego poczatku ciazy......wiem tez ze moge sie mylic.....
z tego kalendarza chinskiego tez wynika ze dziewczynka.......zobaczy my

Chiński mi się pomylił, a ten sprawdził w 100% do dwójki
http://www.familie.pl/Gravid/Kalende...ller-pojke.php

Napisane przez Svinecka

znalazlam:
"niebawem lato nastanie, a my zaczynamy rozpakowywanie"

Unholy wiem.....czuje sie jak bym byla tredowata

Podoba mi się

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

znalazlam:
"niebawem lato nastanie, a my zaczynamy rozpakowywanie"

Unholy wiem.....czuje sie jak bym byla tredowata