Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[Zagadkowy Nick]

Napisane przez niezapomniana

Dziewczynki za wami nadążyć to jest nie lada wyczyn
Ja właśnie wróciłam z Wrocławia. Zawiozłam prace mgr i wszystko co potrzeba. Teraz tylko czekać na dzień sądu czyli obronę

karrrmelku gratuluję spadku wagi Chciałam wam powiedzieć, że zważyłam się dziś rano i jest 3 kg mniej

Jeśli chodzi o powody dla których się odchudzam

1. Chcę być atrakcyjna dla siebie ( wiem, że wygląd nie jest najważniejszy, ale chce wyglądać kobieco) i chcę czuć się pewnie w każdej sytuacji.
2. Chcę mieć możliwość kupowania ciuchów, które mi się podobają (choć maniaczką nie jestem) a nie jedynie tych w które się mieszczę, lub nie wyglądam jak słoń.
3. Chcę cieszyć się zdrowiem i mieć dobrą kondycję.

Jeśli chodzi o serum Eveline to wypróbuje. Myślę, że z celulitem troszkę się rozprawi, ale podobnie jak wy mam problem z rozstępami. Po ciąży miałam na biodrach, po karmieniu zostały mi na piersiach, a teraz pojawiły się nowe czerwone na udach wydaje mi się, że kremy nic na to nie poradzą.

Piękne miałyście figury dziewczyny. Mi się marzy skrycie 60kg taką miałam wagę przed porodem. Ale na razie skupiam się na tym, żeby pojawiłą się 7 z przodu. Na wszystko przyjdzie czas

magdzie daj znać jak po pikniku... ja dziś byłam z kumpelami w bufecie, one zajadały tosty i piły koktajle a ja twardo wyciągnęłam pełnoziarnistą bułeczkę i serek wiejski light i zamówiłam herbatkę zieloną. Ale miały oczy ale nic nie powiedziały tylko tak spoglądały na mnie patyczaki jedne

A hula hopem kręci się prosto! Na początku trzeba złapać rytm, ale dacie rade. Po prostu musicie kręcić kółeczka bioderkami , pupką i brzuszkiem a kółeczko zacznie się kręcić razem z wami na początku zakręcacie rękoma a potem, żeby się nie zatrzymało to tak jak pisałam. Mam nadzieje, że pomogłam

dotaa Witamy serdecznie a powiedz mi na co jest ta woda z cytrynką. Ja czasami taką piję, ale nie wiem dlaczego taką i co ona powoduje?

POOOOOMMMOOOOCCCYYYY!!!!!
Chyba potrzebuję motywacji Nie mogę się zabar ani do cwiczeń, ani nawet już zaczynam olewac sobie dietę Od poniedziałku miałam mocne postanowienie poprawy i ten rozwalony stepper bardzo mnie zniechęcił
Ech... Chyba to ciągłe siedzenie w domu mi nie służy...

[madzinka]

Napisane przez niezapomniana

Dziewczyny! Coś ostato nie piszecie prawie nic o ćwiczeniach poza guantanamerą. Ja uporałam się z regularnym jedzeniem i chciałam coś poćwiczyć więcej. U mnie jest to różnie. Czasami spacer, czasami rower, czasami nordic, taniec przy muzyce, abs i inne ćwiczenia na nóżki i pupkę... raczej więcej jak godz dziennie to mi się nie udaje. raczej jest to ok 30min ale chciałabym bardziej się na tym skupić..
A jak jest u was?? piszcie co robicie i z jakimi efektami

ja właściwie niewiele ćwiczę, można powiedzieć że prawie nic. chodzę na spacery - codziennie szybki marsz jakieś 20 min po wyjściu z pracy, a do tego ewentualnie w weekendy jakiś spacer na zakupy i z zakupów z siatami w rękach. jeszcze do sportu mogę zaliczyć wnoszenie paneli albo innych akcesoriów na 3 piętro, ale to sie chyba nie liczy. od sierpnia mam mocne postanowienie zapisać się na aerobic - jak już będę mieszkała w nowym miejscu.

[niezapomniana]

Napisane przez ~~Cinderella~~

-odnosnie temu wyregulowania pracy jelit to polecam otreby np. ze sliwka

-poprawka zaliczona
jutro czeka mnie egazmin

i jeszcze 40 min jazdy rowerkiem

-z eveline mam wlasnie ten 3d spa

ja do owsianeczki wsypuję 1 łyżkę otręb pszennych (bez żadnych dodatków) może to akurat poprawiło moje wizyty w wc
Gratuluję zaliczenia suuuper! Na jutro też będę trzymać kciuki

Ja właśnie mam za sobą ćwiczenia na brzuszek takie jak abs tylko robiłam 15 powtórzeń każdego z ćwiczeń. Powiem wam, że w tamtym roku robiłam zwykłe brzuszki i skrętne razem ok 100 dziennie i naprawdę u mnie dało to świetne rezultaty. Nie kwestionuję efektów jakie daje hula hop, ale ja tego nie ćwiczyłam. Wystarczyły mi jedynie brzuszki, żeby pozbyć się boczków i widocznie spłaszczyć brzuszek- na pasku zapinałam 2 oczka mniej i nic mi po bokach nie wisiało. Dlatego teraz przede wszystkim skupie się na tym choć myślę też o innych ćwiczeniach dla urozmaicenia. Dzięki wam i zdrowszemu odżywianiu mam więcej chęci i energii na wieczorne ćwiczenia a powiem wam, że jeszcze niedawno byłam ciągle zmęczona i senna.... Miałam pojeździć dziś na rowerku, ale burza idzie i nici z tego. Nic nie piszecie o ćwiczeniach jakie robicie i jak często no i czy widać efekty?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez Zagadkowy Nick

POOOOOMMMOOOOCCCYYYY!!!!!
Chyba potrzebuję motywacji Nie mogę się zabar ani do cwiczeń, ani nawet już zaczynam olewac sobie dietę Od poniedziałku miałam mocne postanowienie poprawy i ten rozwalony stepper bardzo mnie zniechęcił
Ech... Chyba to ciągłe siedzenie w domu mi nie służy...

Kochana nie poddawaj się zaglądaj Tu jak najczęściej i pisz dużo... mi to pomaga i motywuje. Ja też zaczęłam słabnąć jak nie wiedziałam czy będą jakieś efekty... ale mimo kilku grzeszków okazało się, że jest 3kg mniej! Tobie też na pewno się uda na dodatkowa motywację przeczytaj sobie wątek bassienkiw. Daje mega kopa i udowadnia, że każdy może sobie poradzić. Ja też miałam zawsze słomiany zapał... kilka dni i odpuszczałam, ale nie tym razem. Druga sprawa to zapytaj siebie dlaczego chcesz schudnąć, wypisz to na kartce i czytaj gdy tylko masz chwile słabości. Dodatkowo możesz wyznaczyć sobie jakąś nagrodę gdy schudniesz trochę kilogramów np kup sobie coś co sprawi Ci przyjemność gdy schudniesz kilka kg. Kiedyś czytałam w gazecie, że to dobra metoda. A co byście sobie kupiły w nagrodę?? Macie jakieś propozycje?

[madzinka]

Napisane przez Zagadkowy Nick

POOOOOMMMOOOOCCCYYYY!!!!!
Chyba potrzebuję motywacji Nie mogę się zabar ani do cwiczeń, ani nawet już zaczynam olewac sobie dietę Od poniedziałku miałam mocne postanowienie poprawy i ten rozwalony stepper bardzo mnie zniechęcił
Ech... Chyba to ciągłe siedzenie w domu mi nie służy...

ja chyba też mam chwilowy spadek formy. najgorsze jest to, ze strasznie mnie ciągnie do słodkiego, bo słodycze to moja największa słabość i też zaczynam olewać dietę. dziś znów zrobiłam 5 małych grzeszków = 5 małych naleśniczków (ale beztłuszczowo smażonych) z truskawkami i cukrem pudrem. teraz sobie zaparzyłam herbatkę Figura 1, żeby się z tych grzeszków jutro oczyścić

Napisane przez niezapomniana

Kochana nie poddawaj się zaglądaj Tu jak najczęściej i pisz dużo... mi to pomaga i motywuje. Ja też zaczęłam słabnąć jak nie wiedziałam czy będą jakieś efekty... ale mimo kilku grzeszków okazało się, że jest 3kg mniej! Tobie też na pewno się uda na dodatkowa motywację przeczytaj sobie wątek bassienkiw. Daje mega kopa i udowadnia, że każdy może sobie poradzić. Ja też miałam zawsze słomiany zapał... kilka dni i odpuszczałam, ale nie tym razem. Druga sprawa to zapytaj siebie dlaczego chcesz schudnąć, wypisz to na kartce i czytaj gdy tylko masz chwile słabości. Dodatkowo możesz wyznaczyć sobie jakąś nagrodę gdy schudniesz trochę kilogramów np kup sobie coś co sprawi Ci przyjemność gdy schudniesz kilka kg. Kiedyś czytałam w gazecie, że to dobra metoda. A co byście sobie kupiły w nagrodę?? Macie jakieś propozycje?

gdy osiągnę 75 kg to sobie kupię jakieś fajne kolczyki - najlepiej duże, jakieś etniczne, kolorowe - bo takie lubię najbardziej. a jak osiągnę 70 kg, to może jakiś nowy ciuszek

[karrrmelek]

Napisane przez Sailin

Wczoraj poćwiczyłam na twisterze , ale złapała mnie okropna kolka.Też tak macie?

Mnie łapie kolka za każdym razem przy bieganiu. Mniej więcej w połowie każdej "sesji", ale po prostu biegnę dalej, a ręką delikatnie uciskam to miejscu w którym boli i po chwili przechodzi. Jak bardzo kuje to można porozciągać się na boki w sensie prawa ręka nad głową w lewą stronę i na odwrót- przy kolce to troche nieprzyjemne uczucie, ale przechodzi.

Ja nie mam problemów z wypróżnianiem. Zwykle dwa razy dziennie. A z siusianiem to w ogóle nie mam problemów bo pije dużo wody Co do sposobów na wypróżnienie, ja zawsze po wypiciu szklanki mleka (czy to zjedzeniu płatków z mlekiem) muszę skorzystać z wc. Także może i to pomoże

Co bym sobie kupiła w nagrodę? Obcisłe dżinsy w rozmairze 40 do których oczywiście bym się mieściła

[Sailin]

Napisane przez madzinka

ja chyba też mam chwilowy spadek formy. najgorsze jest to, ze strasznie mnie ciągnie do słodkiego, bo słodycze to moja największa słabość i też zaczynam olewać dietę. dziś znów zrobiłam 5 małych grzeszków = 5 małych naleśniczków (ale beztłuszczowo smażonych) z truskawkami i cukrem pudrem. teraz sobie zaparzyłam herbatkę Figura 1, żeby się z tych grzeszków jutro oczyścić



gdy osiągnę 75 kg to sobie kupię jakieś fajne kolczyki - najlepiej duże, jakieś etniczne, kolorowe - bo takie lubię najbardziej. a jak osiągnę 70 kg, to może jakiś nowy ciuszek

madzinka zgadzam się z Twoją metodą nagradzania samej siebie.Ja wczoraj zaszalałam i kupiłam sobie bluzeczkę.Pasuje teraz , bo jest elastyczna i będzie pasowała jak schudnę.Czarna,Wiązana na szyję.Ma dwie warstwy.Spodnia to elastyczny materiał opinający od pasa ,sięgający pod pachy.Warstwa wierzchnia jest plisowana,przezroczysta,w iązana pod szyją.Na paseczku na szyi ma mnóstwo kryształków

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Dziewczyny jutro chyba zapiszę się na salsa aerobic.Muszę spróbować.Chodziłyście może??Pytam , bo w zeszłym roku chodziłam na zwykły.Nie dałam rady ,bo grupa była zaawansowana.W moim ogromnym mieście nie mam wyboru.Ale może tu się uda

[magdzie]

Hej DZIEWCZYNY
Jestem dzisiaj strasznie padnięta a zaraz na zakupy a potem czeka mnie troszke pieczenia i szykowania na imieniny.Macie jakieś pomysły na sałatki imieninowe niskokaloryczne a zarazem pyszne żeby goście się nie skapli że robiłam je pod swoją dietez góry dziękuje piszcie ja potem zajrze.
Co do ćwiczeń to dzisiaj sobie odpuszcze ze względu na brak czasu

[karrrmelek]

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

[niezapomniana]

Napisane przez karrrmelek

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

sałatka nr 2 i 4 Pyyyyszne! aż mi słinka leci
Ja znam też na bazie majonezu, więc nie będą dietetyczne.
1. Ugotowana pierś z kurczaczka do tego puszka ananasa i kukurydzy doprawione i z dodatkiem majonezu.
2. Makarton w kształcie ryżu z pokrojoną w kosteczke polędwicą z kurczaka + ogórek gruntowy+ kukurydza doprawione z dodatkiem majonezu- uwaga koniecznie ząbek czosnku i łyżkę octu winnego!
3. Taka mało imprezowa, ale robiona kiedyś na codzień kapusta pekinka+ szynka+ pomidor+ogórek+kukurydza+ ewentualnie jajko z dodatkiem śmietany lub jog nat- wtedy będzie wersja light

Powiem wam, że dziś zabrakło mi świeżych owocków i dodałam do owsianki jogurt mały truskawkowy jogobella light - ma w całym pudełeczku 90 kcal, więc nie tak wiele, a baardzo mi smakowało. Wypróbuję też inne smaki z owsianką. Polecam!!

[angel109238]

to i ja wam napiszę sałatkę
Pierś z kurczaka nacieramy sola i pieprzem i smażymy na łyżce oleju na złoty kolor
Marchewkę ścieramy na dużych oczkach
Pierś kroimy w plasterki wrzucamy do startej marchewki dodajemy kukurydzę z puszki doprawiamy majonezem wymieszanym z jogurtem naturalnym. Pychotka

[dekogracja]

witajcie
nie odzywałam się bo z moim odchudzaniem nic szczególnego się nie działo
w sumie zaczęłam mniej jeść
ale mam okres wiec nawet nie staję na wagę ponadto się przeziębiłam i mam straszny katar wiec jakiekolwiek ćwiczenia odpadają

ale....
dzisiaj w końcu dostałam wiadomość na która czekałam od trzech tygodni dostała nowa pracę i odchodzę z tej obecnej której mam ładnie mówiąc dość
mam teraz mnóstwo energii więc biorę się na poważnie za siebie

postanowienie: będę codziennie rano po przebudzeniu ćwiczyć

a co do powodów dla których się odchudzam to:
1. chcę znowu chodzić latem w krótkich spódniczkach i w bikini
2. chcę móc kupić sobie w takie ubranie jakie chce a nie to w które się mieszczę
3. dla zdrowia (przygotowanie do ciąży, odciążyć krzywy kręgosłup)

[bassienkaw]

Hej kochane, z wami tu sie nei da wyrobic, tyle piszecie...

co do krostek, to ja polecam na wszystko termentiol (tormentiol) nie wiem jak to sie pisze... jak mi syfek wyskoczy, uczulenie, jak dziecko miało problem z krostkami na pipulce i pupie, jak wyszło jej uczulenie na maść... z 5zł w aptece kosztuje, bez recepty

u mnie dobrze, zaraz ide na sniadanko, wchodze w poniedzialek na wage, tak sobie wymyslilam

[~~Cinderella~~]

Napisane przez Zagadkowy Nick

POOOOOMMMOOOOCCCYYYY!!!!!
Chyba potrzebuję motywacji Nie mogę się zabar ani do cwiczeń, ani nawet już zaczynam olewac sobie dietę Od poniedziałku miałam mocne postanowienie poprawy i ten rozwalony stepper bardzo mnie zniechęcił
Ech... Chyba to ciągłe siedzenie w domu mi nie służy...

A co to za siedzenie w domu?! Raz dwa ruszaj chociaz na spacerek! Nie masz jakies kolezanki, ktora mieszka dalej od ciebie tak zeby spacerkiem lub rowerem dotrzec? I humorek by sie poprawil na pogaduchach! ale zadne tam ciasteczka i kawka tylko wyciagnac kolezanke na spacer

Napisane przez niezapomniana

ja do owsianeczki wsypuję 1 łyżkę otręb pszennych (bez żadnych dodatków) może to akurat poprawiło moje wizyty w wc
Gratuluję zaliczenia suuuper! Na jutro też będę trzymać kciuki
Nic nie piszecie o ćwiczeniach jakie robicie i jak często no i czy widać efekty?

Dziekuje Dzisiaj popszlo mi gorzej a wyniki dopiero za tydz.
Ja nie pisze bo nie ma ani efektow ani cwiczen
uczelnia zabiera mi ostatnio duzo czsu i nerwow i tak jem bardzo nieregularnie (jak mam czas) i nie cw, bo nie mam czasu

madzinka fajny pomysl z metodą nagradzania samej siebie

Napisane przez magdzie

Hej DZIEWCZYNY
Jestem dzisiaj strasznie padnięta a zaraz na zakupy a potem czeka mnie troszke pieczenia i szykowania na imieniny.Macie jakieś pomysły na sałatki imieninowe niskokaloryczne a zarazem pyszne żeby goście się nie skapli że robiłam je pod swoją dietez góry dziękuje piszcie ja potem zajrze.
Co do ćwiczeń to dzisiaj sobie odpuszcze ze względu na brak czasu

Wspolczuje, nie znosze takich imprez (szykowania wszystkiego naponad 20 osob, bo tak to u mnie wyglada i czeka za tydz. )
Niezle sie nabiegasz przy samym sprzataniu i gotowaniu - mozna by to uznac za twoje dzisiejsze cw
a to twoje imieniny?

Napisane przez karrrmelek

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

salatka z gyrosem i selerem - pyyyychota! Czesto robimy i kazdemu smakuje

Napisane przez dekogracja

dzisiaj w końcu dostałam wiadomość na która czekałam od trzech tygodni dostała nowa pracę i odchodzę z tej obecnej której mam ładnie mówiąc dość
mam teraz mnóstwo energii więc biorę się na poważnie za siebie

Super! Bardzo sie ciesze z powodu pracy
zdrowiej szybko!

Napisane przez bassienkaw

Hej kochane, z wami tu sie nei da wyrobic, tyle piszecie...

co do krostek, to ja polecam na wszystko termentiol (tormentiol) nie wiem jak to sie pisze... jak mi syfek wyskoczy, uczulenie, jak dziecko miało problem z krostkami na pipulce i pupie, jak wyszło jej uczulenie na maść... z 5zł w aptece kosztuje, bez recepty

u mnie dobrze, zaraz ide na sniadanko, wchodze w poniedzialek na wage, tak sobie wymyslilam

uwierz mi - tez za nimi nie nadazam

sprobuje tego specyfiku, nawet wczesniej o nim nie slyszalam.

Milego dzionka dziewczyny!

[bassienkaw]

Wiesz co ja na termentiol trafiłam jak szukałam ratunku w internecie dla mojej córeńki... miała 4 miesiące jak trafiłyśmy do szpitala z jej krtanią, przykleili jej woreczek na mocz, dostała uczulenie, odparzyło ją, a wkońcu i tak ją zcewnikowali,bo źle przykleili worek. Krostki, czerwone plamy... tydzień, dwa... wizyta u lekarza, maście, nic nie pomogło... potem zmiana mleka, bo niby ma lekka skazę białkową, domowe sposoby, pielucha tetrowa, mąka ziemniaczana i tysiące innych rzecyz i nic... wkońcu przerodziło się to praktycznie w jedną ranę, wyobraź sobie pipulkę i rana... i znalazłam tą maść, 5zł niecałe... tydzień czasu i po 4 miesiącach walki udało mi się wygrać...

to co znalazłam w necie na ten temat

Wskazania: TORMENTIOL stosuje się w leczeniu trudno gojących się ran, zmian ropnych na skórze, owrzodzeń żylakowatych podudzi, zmian zapalnych skóry.
Działanie: TORMENTIOL to preparat o skojarzonym działaniu: ściągającym, bakteriostatycznym i przeciwzapalnym. Działa wysuszająco na skórę, przyspiesza ziarninowanie i gojenie się ran.

Dla mnie jest ona dobra na wiele rzeczy

[angel109238]

a ja polecam maśc cynkową niecałe dwa złote a wystarczy na bardzo długo mi jak cos wyskoczy to smaruję odrobinke i nastepnego dnia już przygaszone

[bassienkaw]

tak, maść cynkowa również...ale tu nie chodziło o syfki, ale o jakieś uczulenie ale to prawda maść cynkowa też good na syfki itd

[angel109238]

Napisane przez bassienkaw

tak, maść cynkowa również...ale tu nie chodziło o syfki, ale o jakieś uczulenie ale to prawda maść cynkowa też good na syfki itd

tak wiem wiem ale mi akurat masc cynkowa na wszystkie krostki pomaga taki uniwersalny środek. nie jest droga można spróbowac.

[magdzie]

Napisane przez karrrmelek

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

dziękuje karrmelku sałatke gyrosa robie obowiązkowo bo wszyscy lubią no i ja ale spróbuje zrobić 1 z pieczarkami bo wiem że rodzinka lubi
niezapomniana - spróbuje z ananasem

~~Cinderella~~-Tak to moje imieninki dzisiaj jest Magdaleny

A jutro mnie czekają goście(27 osób)ja mam tylko brata ale mój TŻ ma 5 rodzeństwa i wszyscy mają już rodzine
Jutro czekają mnie sałatki a dzisiaj już upiekłam biszkopty na ptasie mleczko i kokosańca kusi mnie jeszcze rafaello ale wiem jeśli je zrobie to zgrzesze więc może lepiej jakiegoś kruszańca i galaretke .W sklepie kupiłam babeczke pulchniutką jak JAi winko co do innego alkocholu to już TŻ się zajmuje.Pa dziewczyny do wieczora .

[bassienkaw]

Magdzie no to ładnie ludu ci sie zwali, ale z drugiej strony fajnie jest miec duza rodzine, jesli sie dogadujecie... ja tez chce by corka nie była sama... fajnie by było mieć trójkę dzieci, ale to nie takie hop siup kasa kasa kasa wrrr
ale masz do szykowania bidulo jedna...

[bekii]

Napisane przez karrrmelek

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

Ad .1 Ja robię też bardzo dobrą sałatkę pieczarkową,ale daję do niej tylko drobno pokrojone w kosteczkę pieczarki i cebulkę podsmażone wcześniej na patelni lekko na oliwce z oliwek i do tego ugotowany brązowy ryż,to wszystko połączone majonezem pomorskim light.Bardzo dobra.
Ad.2 Gyrosowa,ja daję warstwy-małe kawałki upieczonej piersi z kurczaka obtoczone w przyprawie gyros,na to keczup pikantny,na to drobno pokrojona biała część pora,na to kukurydza,na to pokrojone w kosteczkę ogórki konserwowe i na to poszatkowana mała kapusta pekińska , na pekińską daję własnoręcznie zrobiony sos czosnkowy -tj. łyżka majonezu light - do majonezu pomału dodaję 1 jogurt naturalny gęsty najlepiej Bacoma (jest bardzo gęsty),do tego wyciskam 2-3 ząbki czosnku i dodaję 1 małą łyżeczkę ziół prowansalskich.PYCHA!Praw dziwy gyros!Podaję w przeźroczystej dużej misce,bo ładnie się prezentują wtedy warstwy.
Ad.4 Selerowa-ja robię następujące warstwy:na spód seler marynowany ze słoika,potem pokrojona w drobną kosteczkę szyneczka z indyka,następnie pokrojona biała część pora,potem kukurydza i na koniec ananas, na to majonez light połaczony z 1 łyżką soku z puszki od ananasa.

[KahlanAmnel]

Napisane przez karrrmelek

magdzie ja mam kilka fajnych przepisów ale raczej nie są one niskokaloryczne bo wszystkie z majonezem.... Ale podaje może ktoś skorzysta...

1. Sałatka warstwowa. Podsmażamy pieczarki, gotujemy jajka, kroimy drobno szczypiorek. Do salaterki wkładamy kolejno warstwę pieczarek, jajek, pieczarek, jajek przykrywamy majonezem a na wierzchu sypiemy szczypiorek

2. Sałatka warstwowa "gyrosowa" . Kroimy cycka z kury na kawałeczki podsmażamy na patelni w końcowej fazie dodajemy przyprawę do gyrosa, Wkładamy do salaterki mięsko przykrywamy kukurydzą z puszki następnie majonezem a na wierzch pokrojoną kapustą pekińską. (przyprawy w mięsku musi być na tyle dużo żeby sałatka nie potrzebowała soli i pieprzu)

3. Smażymy drobno pokrojony boczek na patelni. Później to samo z cebulką (powinna być w talarki ale ja wole w kostkę wtedy w salatce nie widać takich "robaków" ) Do salaterki wsypujemy przygotowany boczek, cebulkę, czerwoną fasolę z puszki, pokrojoną kapustę pekińską, kukurydzę i drobno pokrojoną czerwoną paprykę. Zalewamy uwaga uwaga nie majonezem, a keczupem. Można doprawić pieprzem i solą.

4. Selerowa. Kroimy drobno w paski/kawałeczki szynkę/polędwicę. Wsypujemy do miski, dodajemy kukurydzę. Selera ze słoika myjemy pod wodą i następnie rozdrabniamy go nożem żeby paski były mniejsze. Wsypujemy do miski. Ananasa kroimy w kosteczkę również dodajemy do całości, zalewamy majonezem i doprawiamy

Proporcje zależnie od tego kto jak lubi

Smacznego

3 sałatka normalnie muszę sobie ją kiedyś zrobić może jak skończę dietę
Ja do gyrosu dodaję troche więcej składników, ale też wartwami np do kurczaczka dodajemy jeszcze czerwoną cebulkę do smażenia i wtedy jest troche wyraźniejsza albo jak nie lubi się cebulki to można pokroić por Tak jak pisałe Beki jeszcze ogórki konserwowe i często dodajemy czerwoną paprykę a spotkałam się też z wersją gdzie dodaje się jeszcze tylko cebulkę i czerwoną fasolkę

U mnie w domu robi się jeszcze taką banalną sałatkę też z majo niestety
Brokól i kalafior się gotuję jak ostygnie to na mniejsze kawałeczki tylko nie zamałe bo zrobi sie paćka, do tego puszka kukurydzy, 3-4 jajka w zależności od ilości kalafiora i brokułów no i jeszcze rodzynki (to jak kto lubi) moja mama dodaje jeszcze ost. orzechy włoskie i jest na prawde dobre. Całość doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy z majonezem. Można ew. majonez zmieszać z jogurtem to będzie werja light

No i kolejna jajka pokrojone w połówki na to ogórek konserwowy w kosteczkę to pokrywamy porem sparzonym i na całość majonez, który dozdabiamy keczupem w kratkę albo inny wzorek

A ja ost. wymyśliłam coś takiego imitacja gyrosa
Kurczak, pieczarki, papryka, kiełki, ogórek zwykły bądź konserwowy, kukurydza, kapusta pekińska i całość mieszamy z dodatkiem oliwy z oliwek i przypraw I masz zdrowo i z oliwą z oliwek a nie majonezem, jest na prawdę dobra i goście nie będą marudzić, wystarczy tylko dobrze przyprawić

Moje cele odchudzania:
1. Zdrowie (dokuczający ból kręgosłupa) tego już się pozbyłam
2. Poprawić swoją kondycję i nie sapać jak wchodzę na 2 piętro i znowu dodać wysiłek fizyczny jako część dnia nawet po zakończeniu diety
3. Móc znowu kupić sobie jakieś odsłonięte ciuchy i nie wstydzić się, że coś mi wystaje... ciągle walczę
4. Podobać się sobie i TŻ (on twierdzi, że zawsze mu się podobałam, ale nie przeczy, że teraz bardziej, poznaliśmy się to byłam jeszcze szczupła, przytyłam w czasie naszej znajomości)

Śledzę codziennie wątek i musze przyznać, że straszne z Was gaduły

Niezapomniana, moja siostra rok temu skończyła UE i była na wydziale gospodarka narodowa, kierunek finanse i bankowość o ile się nie mylę. Jej promotorem był ten prof. co siedział albo siedzi w radzie polityki pieniężnej ale nie mogę sobie nazwiska przypomnieć

[angel109238]

to ja wam napiszę tez sałatkę warstwowea robi się ja u nas już chyba ze 4 lata na każdą okazję.

por (w bardzo cieniutkie plasterki wygnieść rączką żeby sie porozpadały te krążki)
wędlina ( najlepiej drobiowa pokrojona w kosteczkę)
jajka (ugotowane drobno posiekane)
kukurydza (z pusszki)
rzodkiewka (w kosteczkę)
ogórek zielony (w kosteczkę)
ananas (najlepiej w większe kawałki)
potem jeszcze raz to samo od nowa a na to majonez z małym jogurtem wymieszany zeby było dość grubo na wieszku
najlepiej się prezentuje w wysokiej szklanej misce.

[niezapomniana]

Napisane przez KahlanAmnel

Niezapomniana, moja siostra rok temu skończyła UE i była na wydziale gospodarka narodowa, kierunek finanse i bankowość o ile się nie mylę. Jej promotorem był ten prof. co siedział albo siedzi w radzie polityki pieniężnej ale nie mogę sobie nazwiska przypomnieć

Ja jestem też na finansach i bankowości ale na wydziale Zarządzania, Informatyki i Finansów.Moim promotorem jest Jajuga bo praca z inwestycji. Promotora Twojej siostry kojarzę, ale też nazwiska nie pamiętam

Ano gaduły gaduły ale przynajmniej miło się zagląda no i na odpowiedzi nie trzeba czekac kilka dni. Zawsze coś się dzieje!
Tak trzymać dziewczyny

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez bekii

Ad .1 Ja robię też bardzo dobrą sałatkę pieczarkową,ale daję do niej tylko drobno pokrojone w kosteczkę pieczarki i cebulkę podsmażone wcześniej na patelni lekko na oliwce z oliwek i do tego ugotowany brązowy ryż,to wszystko połączone majonezem pomorskim light.Bardzo dobra.
Ad.2 Gyrosowa,ja daję warstwy-małe kawałki upieczonej piersi z kurczaka obtoczone w przyprawie gyros,na to keczup pikantny,na to drobno pokrojona biała część pora,na to kukurydza,na to pokrojone w kosteczkę ogórki konserwowe i na to poszatkowana mała kapusta pekińska , na pekińską daję własnoręcznie zrobiony sos czosnkowy -tj. łyżka majonezu light - do majonezu pomału dodaję 1 jogurt naturalny gęsty najlepiej Bacoma (jest bardzo gęsty),do tego wyciskam 2-3 ząbki czosnku i dodaję 1 małą łyżeczkę ziół prowansalskich.PYCHA!Praw dziwy gyros!Podaję w przeźroczystej dużej misce,bo ładnie się prezentują wtedy warstwy.
Ad.4 Selerowa-ja robię następujące warstwy:na spód seler marynowany ze słoika,potem pokrojona w drobną kosteczkę szyneczka z indyka,następnie pokrojona biała część pora,potem kukurydza i na koniec ananas, na to majonez light połaczony z 1 łyżką soku z puszki od ananasa.

ja to chyba je wypróbuję niebawem jak czytam to brzmi świetnie... no i trzeba jakoś urozmaicić. Ja wiem, że jest wiele możliwości, ale powiem wam, że powoli mam dość serka wiejskiego i owsianki- choć dziś z jogurtem truskawkowym zjadłam z wielkim apetytem! Ryż brązowy też się robi oklepany, więc musze pomyśleć o obiadkach i sałatkach różnych...

[bekii]

Napisane przez KahlanAmnel

3 sałatka normalnie muszę sobie ją kiedyś zrobić może jak skończę dietę
Ja do gyrosu dodaję troche więcej składników, ale też wartwami np do kurczaczka dodajemy jeszcze czerwoną cebulkę do smażenia i wtedy jest troche wyraźniejsza albo jak nie lubi się cebulki to można pokroić por Tak jak pisałe Beki jeszcze ogórki konserwowe i często dodajemy czerwoną paprykę a spotkałam się też z wersją gdzie dodaje się jeszcze tylko cebulkę i czerwoną fasolkę

U mnie w domu robi się jeszcze taką banalną sałatkę też z majo niestety
Brokól i kalafior się gotuję jak ostygnie to na mniejsze kawałeczki tylko nie zamałe bo zrobi sie paćka, do tego puszka kukurydzy, 3-4 jajka w zależności od ilości kalafiora i brokułów no i jeszcze rodzynki (to jak kto lubi) moja mama dodaje jeszcze ost. orzechy włoskie i jest na prawde dobre. Całość doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy z majonezem. Można ew. majonez zmieszać z jogurtem to będzie werja light

No i kolejna jajka pokrojone w połówki na to ogórek konserwowy w kosteczkę to pokrywamy porem sparzonym i na całość majonez, który dozdabiamy keczupem w kratkę albo inny wzorek

A ja ost. wymyśliłam coś takiego imitacja gyrosa
Kurczak, pieczarki, papryka, kiełki, ogórek zwykły bądź konserwowy, kukurydza, kapusta pekińska i całość mieszamy z dodatkiem oliwy z oliwek i przypraw I masz zdrowo i z oliwą z oliwek a nie majonezem, jest na prawdę dobra i goście nie będą marudzić, wystarczy tylko dobrze przyprawić

Moje cele odchudzania:
1. Zdrowie (dokuczający ból kręgosłupa) tego już się pozbyłam
2. Poprawić swoją kondycję i nie sapać jak wchodzę na 2 piętro i znowu dodać wysiłek fizyczny jako część dnia nawet po zakończeniu diety
3. Móc znowu kupić sobie jakieś odsłonięte ciuchy i nie wstydzić się, że coś mi wystaje... ciągle walczę
4. Podobać się sobie i TŻ (on twierdzi, że zawsze mu się podobałam, ale nie przeczy, że teraz bardziej, poznaliśmy się to byłam jeszcze szczupła, przytyłam w czasie naszej znajomości)

Śledzę codziennie wątek i musze przyznać, że straszne z Was gaduły

Niezapomniana, moja siostra rok temu skończyła UE i była na wydziale gospodarka narodowa, kierunek finanse i bankowość o ile się nie mylę. Jej promotorem był ten prof. co siedział albo siedzi w radzie polityki pieniężnej ale nie mogę sobie nazwiska przypomnieć

Fajne te sałatki i te jajeczka też super,jeśli chodzi o tę sałatkę z kalafiorem i brokułem,to ja też taką robię nawet na gościnę,a w zasadzie taki wielki półmisek jarzynowy,gotuję osobno dośc krótko na półtwardo brokuł i kalafior juz podzielony wcześniej na różyczki,jak ostygnie wykładam na duży półmisek wyłożony liśćmi sałaty,na przemian raz brokuł,raz kalafior,żeby było kolorowo,4 jajka ugotowane na twardo przekrajam na ćwiartki podłużne,4 pomidorki i 4 ogórki konserwowe również kroję na takie ćwiartki oraz paprykę surową kroje na paseczki i pomiędzy brokuły i kalafiory wkładam te wszystkie ćwiarki,także jest bardzo kolorowy i apetyczny półmisek.
Do tego robię sos czosnkowy własnej roboty,tj. daje 1 łyżkę majonezu pomorkiego light i do majonezu pomału dodaję 1 mały jogurt naturalny gęsty,najlepszy jest Bacoma,do tego wycisnięty 2-3 ząbki czosnki i 1 łyżeczkę ziół prowansalskich.Sosem polewam wszystkie warzywa na półmisku,można posypać na to koperkiem.
Bardzo dobra jest też sałatka królewska-pierś z kurczaka pokrojoną na niedużą kostkę należy przesmażyć na patelni na oliwie z oliwek,ostudzić, do tego dodać puszkę czerwonej fasoli,puszke kukurydzy i puszkę ananasa oraz 1 opakowanie płatków migdałowych i majonez light rozrobiony z 1 łyżką soku z puszki od ananasa -tyle majonezu ,aby się składniki złączyły.PYCHA!

[angel109238]

dziewczyny muszę wysiedzieć do 23.50 bo aukcja mi sie na allegro o tej kończy.. ehh a ja już padam.

[bekii]

Moje cele odchudzania:
1. Zdrowie -mam nadciśnienie i miałam bóle kręgosłupa,ciśnienie już uległo obniżeniu poprzez dietę i spadek wagi oraz ruch,bóle kręgosłupa ustąpiły
2. Lepsza kondycja fizyczna -miałam zadyszkę przy wchodzeniu po schodach,dłuższym spacerze ,trudności przy schylaniu się itp. Obecnie już nie mam tych dolegliwości
3. Nie wstydzić się rozbierać przed mężem -jeszcze się wstydzę
4. Nie wstydzić się wejść w stroju kapielowym na plażę.
5.Wejść w rozmiar 42,który zawsze nosiłam.
6.Nie słyszeć od męża,że jestem gruba, foka,kula itp.
7.Być bardziej pewna siebie,nie wstydzić się, gdy ktoś na mnie patrzy,teraz wydaje mi się,że gdy ktoś na mnie patrzy myśli sobie:"Ale ona gruba".

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez magdzie

dziękuje karrmelku sałatke gyrosa robie obowiązkowo bo wszyscy lubią no i ja ale spróbuje zrobić 1 z pieczarkami bo wiem że rodzinka lubi
niezapomniana - spróbuje z ananasem

~~Cinderella~~-Tak to moje imieninki dzisiaj jest Magdaleny

A jutro mnie czekają goście(27 osób)ja mam tylko brata ale mój TŻ ma 5 rodzeństwa i wszyscy mają już rodzine
Jutro czekają mnie sałatki a dzisiaj już upiekłam biszkopty na ptasie mleczko i kokosańca kusi mnie jeszcze rafaello ale wiem jeśli je zrobie to zgrzesze więc może lepiej jakiegoś kruszańca i galaretke .W sklepie kupiłam babeczke pulchniutką jak JAi winko co do innego alkocholu to już TŻ się zajmuje.Pa dziewczyny do wieczora .

Magdzie,wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin,życzę Ci szybkiego zrzucenia zbędnych kilogramków

[karrrmelek]

Zaraz nam się zrobi wątek kulinarny Ale to dobrze dobrze przynajmniej jest ciekawie

Co do sałatek ta "gyrosowa" ma to do siebie, że można do niej dodawać co kto lubi Znam jeszcze jedną taką do której można dodawać różne składniki w zależności od upodobań.

5. Kupujemy zupkę chińską Vifon złoty kurczak Zalewamy goraca woda makaron tak, aby urósł Ale nie wsypujemy olejku i przypraw. Do miski wrzucamy ostygniety makaron (ale może byc tez cieply tylko ze wtedy może majonez poplynąc), dodajemy pokrojoną drobno szyneczkę/polędwice, pokrojonego drobno ogórka kiszonego, kukurydzę i majonez. Na koniec przyprawiamy przyprawą z zupki i ew. solą i pieprzem. Można dodać jeszcze użo inych składników.

Co do pora może wyda wam się to dziwne, ale po prostu go nie akceptuję Delikatnie mówiąc

Ostatnio zastanawiałam się nad jakimś urozmaiceniem jadłospisu, bo na tuńczyka, serek wiejski i powoli na jajka już nie mogę patrzeć.... Coraz częściej jem makrelę, dzisiaj pstrąga, czasami pangę... Ale co by tu jeszcze...

PS Na pastę makrelową też mam fajny przepis Rozdrobniona makrela (trzeba uważnie powybierać ości),cebulka w kostkę i ogórek kiszony w kostkę to wszystko z solą pieprzem i majonezem bardzo proste i bardzo smaczne

[magdzie]

bekii dziękuje za życzenia mam nadzieje że się spełni

a ja dzisiaj padam zero dodatkowych ćwiczeń

dziękuje dziewczyny za przepisy sałatek są świetne nawet sobie je wydrukowałam i włożyłam do przepisów.Pa życzę udanego weekendu

[bekii]

Napisane przez karrrmelek

Zaraz nam się zrobi wątek kulinarny Ale to dobrze dobrze przynajmniej jest ciekawie

Co do sałatek ta "gyrosowa" ma to do siebie, że można do niej dodawać co kto lubi Znam jeszcze jedną taką do której można dodawać różne składniki w zależności od upodobań.

5. Kupujemy zupkę chińską Vifon złoty kurczak Zalewamy goraca woda makaron tak, aby urósł Ale nie wsypujemy olejku i przypraw. Do miski wrzucamy ostygniety makaron (ale może byc tez cieply tylko ze wtedy może majonez poplynąc), dodajemy pokrojoną drobno szyneczkę/polędwice, pokrojonego drobno ogórka kiszonego, kukurydzę i majonez. Na koniec przyprawiamy przyprawą z zupki i ew. solą i pieprzem. Można dodać jeszcze użo inych składników.

Co do pora może wyda wam się to dziwne, ale po prostu go nie akceptuję Delikatnie mówiąc

Ostatnio zastanawiałam się nad jakimś urozmaiceniem jadłospisu, bo na tuńczyka, serek wiejski i powoli na jajka już nie mogę patrzeć.... Coraz częściej jem makrelę, dzisiaj pstrąga, czasami pangę... Ale co by tu jeszcze...

PS Na pastę makrelową też mam fajny przepis Rozdrobniona makrela (trzeba uważnie powybierać ości),cebulka w kostkę i ogórek kiszony w kostkę to wszystko z solą pieprzem i majonezem bardzo proste i bardzo smaczne

karrrmelek -też robię taką pastę makrelową,tylko oprócz tych składników , które wymieniłaś dodaję jeszcze 1 lub 2 jajka ugotowane na twardo i rozdrobnione na miazgę widelcem,a zamiast cebulki można też dać drobny szczypiorek pokrojony drobno.Ja czasami robię z cebulką, a czasami ze szczypiorkiem,zależy co mam w spiżarni

[KahlanAmnel]

Ja też znam tę paste z makreli. Dawno jej nie robiłam, abym zjadła
Znam jeszcze jedną równie dobrą ale mniej dietetyczną. Skład: 1-2 ugotowane jajka, por, ser żółty i majonez. Jajko zetrzeć na grubych oczkach, ser również, por pokroić na drobne plasterki i rozwalić na te oczka całość zmieszać z majonezem dodać pieprz i sól do smaku.

Się teraz głodna zrobiłam, a dopiero co jadłam, no i żołądek nie chce nic przyjąć, bo ominął go podwieczorek i dostał dopiero kolację i jest na mnie zły No ale cóż poszłam do fitness klubu na zajęcia z rowerami a później zaplanowałam, że pójdę na godzinę rozciągania, a że to z moją ulubioną instruktorką to mnie namówiła, żebym została jeszcze na 1 godzinę ABF i tak oto spędziłam tam ponad 3,5h. 30 minut to na prysznic i przebranie się po rowerach, bo zawsze jestem mega spocona
Ostatnio pisałyście o mazidłach to ja również używam serii 3D z Eveline i mam też ten czerwony i również czuję się jakby mnie ktoś benzyną oblał i podpalił, ale od czasu do czasu daję radę i się posmaruję, już sie prawie skończył. Teraz kupiłam sobie ten chłodzący SPA Ale nie o tym chciałam pisać tylko o tych z tej serii do biustu. Co jak co, ale niestety utrata kg spowodowała spadek miseczki i piersi zrobiły sie mało atrakcyjne, żeby nie pisać jak uszy jamnika To trzeba było się ratować i tak oto kupiłam serum do biustu różowe z Eveline i działa bardzo dobrze piersi wyglądają już dużo lepiej, już jest na wykończeniu, więc dzisiaj poszłam kupić nowe i zastanawiałam sie nad tym zielonym w kartoniku troche droższe, bo za 23zł? to rózowe można już za 13 kupić. A tu niespodzianka pojawiło się nowe z efektem push up i kupiłam to, bo było za 16 zł i miało 200ml czyli 50 więcej niż tamte i ma znacznie więcej substancji aktywnych, teraz tylko muszę wypróbować czy będzie dobrze działało
Pierwsze zdj. to ten droższy w kartoniku. 2zdj to ten różowy który mam obecnie, nowego nabytku nie było w sklepach internetowych, czyżby jakaś nowość?