Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[Karolinak82]

Napisane przez skierka1981

karolinko właśnie tto sammo znalazłam na temat tego bólu to już nie wstawiam. mi bolą konkretnie nie pachwiny ale fredka, kość raczej i to najbardziej jak pochodzę trochę. ale też gdzieś czytałam że to się tam wszystko rozchodzi i przygotowuje.

Napisane przez truheart

Tak mi się zdaję, że to relaksyna i rozluźnianie mięśni przedporodowe nie czuję tego jak siedzę tylko jak zaczynam chodzić
Ważne, że znalazłaś, że to nic złego

Fretka też kłuje...ale te pachwiny są momentami nie do wytrzymania... właśnie jak chodzę to bolą, a chwilę temu chciałam założyć spodnie na stojąco to w ogóle nie mogłam podnieść nogi... Najważniejsze że nic w tym złego tylko organizm się przygotowuje...i kolejna oznaka że to już tuż tuż

Napisane przez truheart

Mój mąż zaczął wczoraj wyć do brzucha :Złoty pierścionek, złoty pierścionek pier****ął Bronek z wystawy..."

: hahaha:

[UnholyOne]

Napisane przez eleeri

A Miramej była dzisiaj ?

Była o 8:19 i 8:26, ale nie pisała, że gdzieś pędzi

[Tulipfever]

No ladnie, wlasnie dzwonil maz z radosna nowina. W skrocie, maz prowadzi swoja firme, mamy szofera, ktory rozwozi towar. Wlasnie dzisiaj szofer wyrznal w kwietnik samochodem sluzbowym tak, ze caly przedni zderzak jest do wymiany- 700 euro. To jeszcze nie koniec. Po ogledzinach okazalo sie, ze na tylnym zderzaku rowniez jest wgniecenie i trzeba naprawiac. 500 euro. Dodam tylko, ze samochod ma dwa miesiace, dopiero co go kupilismy, bo ten sam geniusz szofer wycedzil naszym starym autem samochod na tyle mocno, ze nadawalo sie wylacznie do kasacji...
Wino, wino mi dajcie

[UnholyOne]

Napisane przez katarzynka00

ja tez nie moge sie zdecydowac na tytuł wątku, te tablety mnie otumaniły.Chyba pójde do łóżka...

Poleż, poleż, a potem do szpitala. Obowiązkowo

[eleeri]

No to jak

bo w takim tempie to nas wieczór zastanie i nic nie wybierzemy

[UnholyOne]

No nie wiem już sama

[eleeri]

no to rzut monetą

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

A ja nie wiem, który tytuł wybrac , bo wszystkie fajne
I już nie wiem który to pierwszy, który czwarty, bo każda z nas powpisywała w innej kolejności

Może jak makaronu z truskawkami skosztuję to coś zdecyduję

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

W sumie:
"lato nastało, będzie trochę bolało"

Będzie jak ulał, bo nawet jak jeszcze nie rozpocznie się ogólne rozpakowywanie, to narzekac na ból i tak będziemy nosząc nasze brzuszki, przekręcając się na boczki w nocy, czy siedząc przed kompem z bolącym kręgosłupem.

Normalnie rymowanie Ci idzie jak po maśle

[megi b]

Napisane przez Karolinak82

Fretka też kłuje...ale te pachwiny są momentami nie do wytrzymania... właśnie jak chodzę to bolą, a chwilę temu chciałam założyć spodnie na stojąco to w ogóle nie mogłam podnieść nogi... Najważniejsze że nic w tym złego tylko organizm się przygotowuje...i kolejna oznaka że to już tuż tuż

No właśnie mnie też bardzo bolą pachwiny i miednica No cóż kobitki nie znamy dnia ani godziny

[Cassandra 23]

No tak, nie było mnie 3 godziny a juz tyle mam do czytania
I juz 5000 postów przekroczone

Napisane przez Wojtusia

Chyba nie tylko Svi ma takie chęci, bo ja również, ale jakos boje się teraz.... ale chęci są duze

To ja jestem jakaś dziwna bo chęci wogóle nie mam

Napisane przez truheart

Proszę, specjalnie dla Was zdjęcia zdrobione przed chwilą - 34tc. Niestety jedyne jakie posiadam dla porówniania jest z 22 tyg, które też kiedyś wstawiałam, ale widzę, że tam brzuch dopiero zaczynał rosnąć więc się nie nada, do dopiero nabierał kształtów
Dołączyłam też kołyskę, nie ma jeszcze zapiętego tego materiałowego pojemnika, który ma być na dole. No i załapał się kawałek mojej szpitalnej torby, którą ambitnie od kilku dni pakuję

Śliczny, zgrabny brzuszek Kiedy ja taki miałam Nie pamiętam

A kołyska urocza

Napisane przez magi77

Wklejam obiecane zakupy z Biedronki.

Fajne zakupki Widziałam dzisiaj te ciuszki ale juz mam tago duzo i nic nie kupiłam

Napisane przez Svinecka

nienawidze mojego TZ nienawidzeeeeeeeeeeee

mam dosc wszystkiego, nie chce mi sie zyc

Hmm...co sie stało? Wygadaj sie to bedzie Ci lżej na sercu

Napisane przez UnholyOne

Nastało lato - zostaliśmy Mamą i Tatą

Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci

Letnie promyczki nas ogrzewają, a (i) Mamusie swoje Dzieci na świecie witają

hehe

Ale rymujesz Nie widziałam, że masz takie zdolności

Napisane przez Karolinak82

Co do tytułu nowego wątku to mamy 5 propozycji...

1) Nastało lato - zostaliśmy Mamą i Tatą

2) Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci

3) Letnie promyczki nas ogrzewają, a (i) Mamusie swoje Dzieci na świecie witają

4) Niebawem lato nastanie, a my zaczynamy rozpakowywanie

5) Promyk słońca jasno świeci i przywita nasze dzieci

....głosujemy

3 i 4 mi sie podoba

[Karolinak82]

Dziewczyny tak z innej beczki, wracając do kosmetyków...

Właśnie przeglądam kosmetyki Nivea i tyle tego że nie wiem co najlepiej wziąć...http://www.nivea.pl/products/show/Spray%20do%20nosa
Napiszcie które Wy kupujecie (kupiłyście) jeśli chodzi o tą firmę...i czy hipoalergiczne czy nie? Please

[eleeri]

Unholy ja oddaję Ci swój głos, decyduj za nas dwie

[katarzynka00]

Napisane przez truheart

Ja łykam Claritine i inne świństwa na azs (oczywiście nie teraz), smaruję się sterydami i nigdy mi sie przeszło tak szybko fakt, po dawakach odczuwał pewną ulgę, ale na pewno nie mijało jak ręką odjął.
Nie każdy tak samo reaguje na leki, są specyfiki, któym trzeba dać więcej czasu...no nie wiem, ja bym jeszcze ze dwa dni pobrała na Twoim miejscu..

no ale u mnie nie ma zadnej poprawy,
Tylko senna jakas jestem a mimo to swedzi i tak
Nie jestem zwolenniczką leków, tymbardziej ze teraz nie chodzi tylko o mnie.
Podjadę tam i zapytam co na to lekarz dyzurujący w Sz. Rodzinie

Napisane przez Karolinak82

Weź wszystkie ostatnie badania, weź męża i jedźcie do Św. Rodziny...mój gin zawsze powtarza że jak coś by mnie zmartwiło to nie mam się zastanawiać tylko tam jechać a na pewno pomogą...na Polną jakoś nie polecam, tam jest masówka i też mogą zbagatelizować objawy...takie mam wrażenie...
Daj znać szybko co powiedzieli...

Mąż dopiero o 18 konczy prace, ale dam wam znac

Napisane przez eleeri

A Miramej była dzisiaj ?

zdaje sie ze nie, przynajmniej ja nie kojarze

[Svinecka]

nie chce mi sie narazie gadac o tym...mam dola i nie wiem co z tym bedzie

co do tytulu...tez nie wiem ktory
ja wymyslilam to z tym niebawem dlatego, ze jeszcze nie ma lata i nie zaczynamy do konca rozpakowywania wlasnie....dlatego dalam tak jakby w formie przyszlej

[UnholyOne]

Napisane przez eleeri

no to rzut monetą

To między którymi?
Ja po lekkim obiadku jestem za:
Letnie promyczki nas ogrzewają, a (i) Mamusie swoje Dzieci na świecie witają

Napisane przez magi77

Normalnie rymowanie Ci idzie jak po maśle

A własnie też się uśmiałam. Chyba dzisiaj jakis taki dzień
A moze się zakochałam

[katarzynka00]

Napisane przez Tulipfever

No ladnie, wlasnie dzwonil maz z radosna nowina. W skrocie, maz prowadzi swoja firme, mamy szofera, ktory rozwozi towar. Wlasnie dzisiaj szofer wyrznal w kwietnik samochodem sluzbowym tak, ze caly przedni zderzak jest do wymiany- 700 euro. To jeszcze nie koniec. Po ogledzinach okazalo sie, ze na tylnym zderzaku rowniez jest wgniecenie i trzeba naprawiac. 500 euro. Dodam tylko, ze samochod ma dwa miesiace, dopiero co go kupilismy, bo ten sam geniusz szofer wycedzil naszym starym autem samochod na tyle mocno, ze nadawalo sie wylacznie do kasacji...
Wino, wino mi dajcie

ja zmieniłabym szofera.Ten niech wam pokryje czesc lub calosc kosztów...

Ja juz sie troche okreslilam...ten tytuł z bólem jest fajny

[Tulipfever]

Napisane przez eleeri

Cytowałam wszystkie na poprzedniej stronie

proszę:

1) Kiedy słoneczko letnio świeci z brzuszków wychodzą nasze dzieci

2) Niebawem lato nastanie, a my zaczynamy rozpakowywanie

3) Promyk słońca jasno świeci i przywita nasze dzieci

4) Nastało lato - zostaliśmy Mamą i Tatą

5) Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci

6) Letnie promyczki nas ogrzewają, a (i) Mamusie swoje Dzieci na świecie witają[COLOR="Silver"]

Obstawiam 3.

Napisane przez katarzynka00

:
Obdzwoniłam wszytkich uczuleniowców i kazdy potwierdził ze jak zaczynał się "atak" alergii i łyknęli tabletke to przechodzilo jak reka odjął a mi od wczoraj nie pomogło.
Te leki sa wszystkie antychistaminowe , sa bardzo silne i w ciazy na dodatek...eh...Wynika ze bez sensu je łykam jak zero poprawy.


wiecie z tym szpitalem to ja mam obawy ze znowu zrobia ze mnie idiotke i odesla do domu,ale lepiej chyba do Sw. Rodziny niz na ta Polna...

Nie wiem, co Ci powiedziec kochana. Tylko Cie Trzymaj sie dzielnie, wez sobie kapiel, to troche swedzenie moze ulzy.

Napisane przez truheart

Mój mąż zaczął wczoraj wyć do brzucha :Złoty pierścionek, złoty pierścionek pier****ął Bronek z wystawy..."

[truheart]

Napisane przez UnholyOne

No chyba padnę : hahaha:
ja to samo, wyję przed kompem i juz łzy mi leca od tego smiechu : hahaha:

Napisane przez Karolinak82

: hahaha:

No cieszę się, że wprowadziłam Was w taki przedni humor

Napisane przez Tulipfever

No ladnie, wlasnie dzwonil maz z radosna nowina. W skrocie, maz prowadzi swoja firme, mamy szofera, ktory rozwozi towar. Wlasnie dzisiaj szofer wyrznal w kwietnik samochodem sluzbowym tak, ze caly przedni zderzak jest do wymiany- 700 euro. To jeszcze nie koniec. Po ogledzinach okazalo sie, ze na tylnym zderzaku rowniez jest wgniecenie i trzeba naprawiac. 500 euro. Dodam tylko, ze samochod ma dwa miesiace, dopiero co go kupilismy, bo ten sam geniusz szofer wycedzil naszym starym autem samochod na tyle mocno, ze nadawalo sie wylacznie do kasacji...
Wino, wino mi dajcie

No kierowca zawodowy, nie ma co może niech mu mąż potrąci część z wypłaty?

Cass dziękuję

"Lato nastało, będzie trochę bolało, bo nasze dzidziusie zaczną opuszczać brzusie "

[Cassandra 23]

Kasiu to naprawde wygląda poważnie Nie bagatelizuj tych objawów, musisz wziąść spawy w swoje ręce. Obrzeki, wysokie ciśnienie teraz ten świąd Musisz porobic badania dla dobra dziecka.
Martwie sie o ciebie.

[truheart]

Napisane przez katarzynka00

no ale u mnie nie ma zadnej poprawy,
Tylko senna jakas jestem a mimo to swedzi i tak
Nie jestem zwolenniczką leków, tymbardziej ze teraz nie chodzi tylko o mnie.
Podjadę tam i zapytam co na to lekarz dyzurujący w Sz. Rodzinie

najsłuszniej senność to niestety skutek ubocznych tych tablet antyalergicznych...

Napisane przez Tulipfever

Wolałabym, żeby akurat tego "utworu" Adam nie zapamiętał

[UnholyOne]

Napisane przez truheart

"Lato nastało, będzie trochę bolało, bo nasze dzidziusie zaczną opuszczać brzusie "

Lato nastało, oby nie bolało, gdy nasze dzidziusie będa opuszczac nasze brzusie

I tak w nieskończonośc, a tu zaraz 5100 na liczniku

Czy jest jakaś nagroda na wizażu, za prędkosc w produkcji postów w danym wątku ?

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

A ja nie wiem, który tytuł wybrac , bo wszystkie fajne
I już nie wiem który to pierwszy, który czwarty, bo każda z nas powpisywała w innej kolejności

Może jak makaronu z truskawkami skosztuję to coś zdecyduję

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

W sumie:
"lato nastało, będzie trochę bolało"

Będzie jak ulał, bo nawet jak jeszcze nie rozpocznie się ogólne rozpakowywanie, to narzekac na ból i tak będziemy nosząc nasze brzuszki, przekręcając się na boczki w nocy, czy siedząc przed kompem z bolącym kręgosłupem.

Normalnie rymowanie Ci idzie jak po maśle

[eleeri]

Mamy ponad 5060 postów

no i co ?

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Kasiu to naprawde wygląda poważnie Nie bagatelizuj tych objawów, musisz wziąść spawy w swoje ręce. Obrzeki, wysokie ciśnienie teraz ten świąd Musisz porobic badania dla dobra dziecka.
Martwie sie o ciebie.

Ja też się o Kasię martwię
Ale mam nadzieje, ze wizyta w szpitalu coś poradzi, tzn lekarze ze szpitala

Dziewczyny, mam prośbę. od dzisiaj do niedzieli będzie u nas brat Małża. Długa i skomplikowana historia. W każdym bądź razie będzie się stołował i mieszkał do niedzieli. Co mam zrobic na obiad, zeby nie wydac za dużo - on jest bez kasy totalnie, także wszystko na naszej głowie....(trochę innych wydatków przecież mamy) i nie nastac się przy kuchni
Macie jakieś pomysły?

[eleeri]

Napisane przez UnholyOne

Lato nastało, oby nie bolało, gdy nasze dzidziusie będa opuszczac nasze brzusie

I tak w nieskończonośc, a tu zaraz 5100 na liczniku

Czy jest jakaś nagroda na wizażu, za prędkosc w produkcji postów w danym wątku ?

Jeśli jest to mamy nagrodę na 100 %

[truheart]

Przerwa! pytanie z innej beczki
Ile gotować na parze fasolkę?

[UnholyOne]

Napisane przez eleeri

Mamy ponad 5060 postów

no i co ?

Eleeri, przesun palcem po monitorze (po liście), policz do 10 i na którym się zatrzyma to będzie

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez truheart

Przerwa! pytanie z innej beczki
Ile gotować na parze fasolkę?

Szparagową?
Od wrzenia ok 20 minut - ja gotuję

[Cassandra 23]

Napisane przez truheart

Przerwa! pytanie z innej beczki
Ile gotować na parze fasolkę?

Chcesz zrobic po bretońsku?
Ja moczyłam ją najpierw całą noc w wodzie e potem to gotowałam ok 1,5 godz. tak na oko zeby była miękka.

[eleeri]

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, mam prośbę. od dzisiaj do niedzieli będzie u nas brat Małża. Długa i skomplikowana historia. W każdym bądź razie będzie się stołował i mieszkał do niedzieli. Co mam zrobic na obiad, zeby nie wydac za dużo - jest bez kasy totalnie, także...(trochę innych wydatków przecież mamy) i nie nastac się przy kuchni
Macie jakieś pomysły?

skrzydełka do zalewy i do piekarnika + pieczone ziemniaki z folii z piekarnika i jakaś surówka

[truheart]

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, mam prośbę. od dzisiaj do niedzieli będzie u nas brat Małża. Długa i skomplikowana historia. W każdym bądź razie będzie się stołował i mieszkał do niedzieli. Co mam zrobic na obiad, zeby nie wydac za dużo - jest bez kasy totalnie, także...(trochę innych wydatków przecież mamy) i nie nastac się przy kuchni
Macie jakieś pomysły?

To pytanie najlepiej do Kasi, bo ona jest naszą naczelną kucharką.
Ja nawet nie byłam pewna jak się ta fasolka nazywa... ale tak, szparagowa i dziękuję czyli jeszcze 5 minut, nie zdążę pod prysznić przez te tytuły wątkowe
A może mielonych narób na 2 dni? z fasolką właśnie? może naleśniki z jakimś farszem...?