Praca jako au-pair

[adka0401]

Napisane przez Drozja

Nie, żadnego pana D od matmy nie kojarzę.. A u mnie w szkole, to w ogóle same legendy.
A do jakiej szkoły ty chodziłaś, jeśli mogę wiedzieć?

7lo
a z twojej klasy znam 2 osoby Ade B i Pauline L
znaczy ale tak bardziej z widzenia bo to ta saa wioska to samo gimnzjum xD

[elfik5]

Witajcie Dziewczynki

Ponownie jestem w Hameln u mojego TZ i ponownie mam długi weekend (od śr. wieczoru do wt.)
Wbrew pozorom i temu czego się wcześniej spodziewałam, ostatni tydzień nie był aż tak ciężki, był nawet lżejszy niż pozostałe Pomimo zamkniętego przedszkola i dwóch dni z dwójką dzieciaczków, gotowania obiadów itp. było całkiem znośnie
Ku mojemu zaskoczeniu, mama chłopca, który był przez nią do nas "podrzucany" ze względu na strajk Kity, zapłaciła mi za opiekę nad nim - 20 euro za każdy dzień, czyli w sumie dorobiłam sobie 60 euro

Aktualnie toroche się nudzę bo mój TŻ jest w pracy Byłam na małych zakupach, ugotowałam fasolkę po bretońsku dla mojego Dzióbka i buszuję w necie

Ostatnio ponownie zaczęłam rozważać realizację mojego wcześniejszego pomysłu, a mianowicie prowadzenia bloga, pamiętnika lub dziennika w celach przede wszystkim (że tak powiem) naukowych Chciałabym go pisać w jęz. niemieckim, żeby szybciej nauczyć się i przyswoić jez... Naturalnie, na początku będzie on z całą pewnością bardzo ubogi i prymitywny , z mnustwem błędów stylistycznych, ortograficznych, składniowych etc. ale myślę, że to dobry sposób na naukę.
A jakie jest Wasze zdanie?

[2018070520180950]

pisz bloga pisz

[cu.Kinia]

Pisz, co Ci szkodzi. Dawaj Niemcom do czytania, beda mogli Cie poprawiac ewentualnie.

[mychamycha]

Napisane przez cu.Kinia

Pisz, co Ci szkodzi. Dawaj Niemcom do czytania, beda mogli Cie poprawiac ewentualnie.

A tam będzie zdanie: " Znowu mnie wykorzystują"

Niedługo rekrutacja na studia, ale nawet nie biorę w niej udziału. Postanowiłam być przez najbliższy rok au piar i jak nawet we wrześniu postanowię opuścić moją hostfamily to znajdę sobie inna i już.

[Drozja]

Dziewczyny, ta rodzinka o której pisałam w poprzednim poście, już mi odesłała odpowiedź. Pozytywną. I chciałam im napisać maila, ale jak wysyłam, to on do mnie natychmiast wraca z wiadomością że coś tam coś tam, spam..
No i nie wiem teraz. napisać do nich może smsa, żeby się ze mną skontaktowali w jakiś inny sposób jeśli mogą?
Wyglądają na luzaków, to chyba tego źle nie odbiorą..

[roux666]

Napisane przez Drozja

Dziewczyny, ta rodzinka o której pisałam w poprzednim poście, już mi odesłała odpowiedź. Pozytywną. I chciałam im napisać maila, ale jak wysyłam, to on do mnie natychmiast wraca z wiadomością że coś tam coś tam, spam..
No i nie wiem teraz. napisać do nich może smsa, żeby się ze mną skontaktowali w jakiś inny sposób jeśli mogą?
Wyglądają na luzaków, to chyba tego źle nie odbiorą..

najlepiej napisz, ze Twoj mail nie moze do nich dojsc, i zeby Ci podali innego)

[Drozja]

Napisane przez adka0401

7lo
a z twojej klasy znam 2 osoby Ade B i Pauline L
znaczy ale tak bardziej z widzenia bo to ta saa wioska to samo gimnzjum xD

A jaki profil?

Ja tez je znam. Ale też raczej z widzenia..
Nie no poważnie, mam tak liczną klasę, że z niektórymi zamieniłam ledwo dwa słowa w tym roku. Do tego jesteśmy podzieleni na grupy, a że nasze zajęcia składają się głównie z grupowych hiszpanów, to niektórych nawet nie widuję za często.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez roux666

najlepiej napisz, ze Twoj mail nie moze do nich dojsc, i zeby Ci podali innego)

No właśnie taki miałam zamiar. A jak do mnie zadzwonią? Ale nieeeeee, chyba nieeeee.

[roux666]

napisz Drozja, no najwyżej zadzwonią...to bedziesz juz miec rozmowę z głowy)

[zuczang]

Dziewczyny,ja już tutaj nie wytrzymuje,chce już wyjazd...
Kłoce się ciągle z rodzicami,pokłócilam się z najlepszą przyjaciółką,a dodatkowo sprawa z facetem,którego kocham(bo tż go raczej nie można nazwać...)jest tak cholernie trudna,że mnie to przerasta.Mam ochotę zaszyć się pod kołdrą i nie wychodzić.Albo wyjechać do Francji i zapomnieć...buuuu

[roux666]

Napisane przez zuczang

Dziewczyny,ja już tutaj nie wytrzymuje,chce już wyjazd...
Kłoce się ciągle z rodzicami,pokłócilam się z najlepszą przyjaciółką,a dodatkowo sprawa z facetem,którego kocham(bo tż go raczej nie można nazwać...)jest tak cholernie trudna,że mnie to przerasta.Mam ochotę zaszyć się pod kołdrą i nie wychodzić.Albo wyjechać do Francji i zapomnieć...buuuu

ojj rozumiem Zuczang.
a tu przed Toba jeszcze ponad miesiac..
nie masz wyjscia, rodzicom jakos przejdzie a z przyjaciolka trzeba pogadac, co by przed wyjazdem nie bylo kwasów no i ...ten facet....to cos powaznego??

[Drozja]

Zuu..

[roux666]

My, Kobiety mamy ten 6 zmysł, jesli ktos cos do nas ma, my to wyczuwamy. wiemy, ze dla tego faceta nie jestemsy obojętne, mimo ze czasem zachowuje sie jak ostatni dupek.
Jesli Ty to czujesz i wiesz, ze on jest niedojrzały to uwierz, bedziesz miec (ba! masz!) w sobie siłę na czekanie az on się przebudzi i zrozumie, dojrzeje do pewnych decyzji)

oby nie trwało to zbyt długo...!

[2018070520180950]

bedzie good

[Aerith]

Napisane przez roux666

wcale nie.
My, Kobiety mamy ten 6 zmysł, jesli ktos cos do nas ma, my to wyczuwamy. wiemy, ze dla tego faceta nie jestemsy obojętne, mimo ze czasem zachowuje sie jak ostatni dupek.
Jesli Ty to czujesz i wiesz, ze on jest niedojrzały to uwierz, bedziesz miec (ba! masz!) w sobie siłę na czekanie az on się przebudzi i zrozumie, dojrzeje do pewnych decyzji)

oby nie trwało to zbyt długo...!

popieram uwazam, ze mimo najwiekszeog niedorobienia u chlopaka, to i tak czujemy w srodku czy jets tego wart, czy nie. bo co tam, ze rozum i wspaniali zanjomi mowia 'olej go' skoro jesli go olejemy nie bedziemy szczesliwe w koncu same siebie najlpeij znamy i wiemy, co czujemy... przypadek masochistek jak sadze nie jest zbyt czesty, a z pewnoscia rzadszy od kobiet poszukujacych szczescia. tak wiec czasem trzeba przymknac oczy na przeszlosc, calkowicieo niej zapomniec [sama jestem na tym etapie] i jesli kogos bardzo kochamy dac mu i sobie czas i po porstu zdystansowac sie do tego i co najwazniejsze dobrze sie bawic, bo po to jest mlodosc mysle, ze kobiety sa tak samo niedojrzale jak mezczyzni, tylko nam sie wydaje, ze jak juz jestesmy super madre w milosci to juz i od rauz niezywkle dojrzale, a to jest g*** prawda

zu mam podobna sytuacje, co Ty bylam z chlopakiem 5 lat i przez ostatnie 2 lata wiecnzi esie klocilismy, a to dlatego, ze ja mu wypominalam to mi zrobiles, tamto tylko przeplakalam i tyle, ze to chore w tym wieku, zebym tyle cierpiala ble ble... teraz sobie mysle, ze tak naprawde to ja bylam najbardziej zalosna jak stara malenka wiecznie uzalajaca sie nad swoim losem
jesli go kochasz, to warto poczekac

ale sie rozpisalam


edit - dziewczyny mam pytanie, zeby sie upewnic - wszelkie kosmetyki (czyli kremy, plyny micelarne/toniki/zele etc) maja byc w bagazu rejestrowanym?? bo na wizzairu napisane jest cos o jakis torebeczkach foliowych zamykanych na zameczek i ze tam powinny byc plyny w butelkach nie wiekszych niz 100 ml... troche sie pogubilam.

a i jeszcz jedno

Następujących urządzeń elektronicznych można używać jedynie po osiągnięciu przez samolot wysokości rejsowej:
• laptopy/komputery przenośne;
• gry komputerowe;
• kamery wideo.

czemu mi tu nic o empe trojkach nie pisze?!!

[roux666]

Aerith,
wiec tak, kosmetyki płynowe wieksze wsadz w bagaz głowny, ale jesli cos MUSISZ miec przy sobie- jakas mała perfumka, błyszczyk...to przed rzuceniem wszystkiego na tasme bedziesz mogla sie zaopatrzec w torebke foliową i to tam wsadzic i razem z orebką, czy lapem im dac do sprawdzenia, w przeciwnym wypadku stracisz kosmetyki.

a mp3 mozesz smiało słuchacw razie watpliwosci spytaj Stewardessy

[Aerith]

Napisane przez roux666

Aerith,
wiec tak, kosmetyki płynowe wieksze wsadz w bagaz głowny, ale jesli cos MUSISZ miec przy sobie- jakas mała perfumka, błyszczyk...to przed rzuceniem wszystkiego na tasme bedziesz mogla sie zaopatrzec w torebke foliową i to tam wsadzic i razem z orebką, czy lapem im dac do sprawdzenia, w przeciwnym wypadku stracisz kosmetyki.

a mp3 mozesz smiało słuchacw razie watpliwosci spytaj Stewardessy

aaa to dziekuje nie no ja to na 2 godzinki nie potrzebuje chyba zadnych kosmetykow wezme moze jakies chusteczki antybakteryjne i tyle... w ogole to nie wiem, co wsadzic do tego podrecznego oporcz lapotpa, aparatu i komorki

[roux666]

Napisane przez Aerith

aaa to dziekuje nie no ja to na 2 godzinki nie potrzebuje chyba zadnych kosmetykow wezme moze jakies chusteczki antybakteryjne i tyle... w ogole to nie wiem, co wsadzic do tego podrecznego oporcz lapotpa, aparatu i komorki

paszport:P
portwel.
gumy do zucia- mozesz miec poblem z uszami podczas startowania samolotu. ponoc lepiej sie to przechodzi jak sie zuje gume. ja tam nie wiem, nigdy tego nie miałam, ale zawsze mam cos przy sobie bo z nudów w samolocie skupiam sie na ruchach rz/żuchwy (fak, jaksie to pisze?).
aa mozesz sobie tez wziac ksiazke, czy gazete jakas. ale skoro to tylko 2 h to pewnie Ci szybciutko miną

[Aerith]

Napisane przez roux666

paszport:P
portwel.
gumy do zucia- mozesz miec poblem z uszami podczas startowania samolotu. ponoc lepiej sie to przechodzi jak sie zuje gume. ja tam nie wiem, nigdy tego nie miałam, ale zawsze mam cos przy sobie bo z nudów w samolocie skupiam sie na ruchach rz/żuchwy (fak, jaksie to pisze?).
aa mozesz sobie tez wziac ksiazke, czy gazete jakas. ale skoro to tylko 2 h to pewnie Ci szybciutko miną

nie mam paszportu - wezme dowodzik:P gumy wezme napewno, bo z uszami mam prbolem, wszedzie gdzie nastepuje zmiana cisnienia:/ we wszlekich jaskiniach i innych takich...
wezme mp 3 i bede sluchac, chcoiaz wstepnie bede podniecona widokami zapewne i sie zastanawiac bede czy przypadkeim w samolocie nie ma jakis terrorystow

[roux666]

Napisane przez Aerith

nie mam paszportu - wezme dowodzik:P gumy wezme napewno, bo z uszami mam prbolem, wszedzie gdzie nastepuje zmiana cisnienia:/ we wszlekich jaskiniach i innych takich...
wezme mp 3 i bede sluchac, chcoiaz wstepnie bede podniecona widokami zapewne i sie zastanawiac bede czy przypadkeim w samolocie nie ma jakis terrorystow

koniecznie wybadaj dobrze teren, bo wiesz, francuscy terroryści sa najgorsi, miej sie zatem na bacznosci.

lol przypomnialo mi sie, ze mam taka fobie- nigdy nie ide do ubikacji w samolocie, bo sie boje ze mnie tam wessie. wiem, ze to niemozliwe, ale no boje sie, i boje sie, ze ona taka klaustrofobicznie malenka a ja sie napewno tam zatnę....
heh takie lęki mi sie przypomniały.

no to ja juz lece spac
trzymajcie sie dziewczynki!!

[kasia_no87]

Napisane przez roux666

koniecznie wybadaj dobrze teren, bo wiesz, francuscy terroryści sa najgorsi, miej sie zatem na bacznosci.

lol przypomnialo mi sie, ze mam taka fobie- nigdy nie ide do ubikacji w samolocie, bo sie boje ze mnie tam wessie. wiem, ze to niemozliwe, ale no boje sie, i boje sie, ze ona taka klaustrofobicznie malenka a ja sie napewno tam zatnę....
heh takie lęki mi sie przypomniały.

no to ja juz lece spac
trzymajcie sie dziewczynki!!

Hehe z ta lazienka dobre
U mnie w bloku jest winda jeszcze mniejsza :P

[Aerith]

Napisane przez roux666

koniecznie wybadaj dobrze teren, bo wiesz, francuscy terroryści sa najgorsi, miej sie zatem na bacznosci.

lol przypomnialo mi sie, ze mam taka fobie- nigdy nie ide do ubikacji w samolocie, bo sie boje ze mnie tam wessie. wiem, ze to niemozliwe, ale no boje sie, i boje sie, ze ona taka klaustrofobicznie malenka a ja sie napewno tam zatnę....
heh takie lęki mi sie przypomniały.

no to ja juz lece spac
trzymajcie sie dziewczynki!!

tos mnie przerazila tym wucetem teraz nie bede sikac cala podroz a jesli jakas sila sie tam znajde to bede czujna

dobranoc

[malpkajuja]

Witam wszystkie byłe, obecne i przyszłe au pair jak część z Was właśnie napisałam maturę i rozpoczęłam najdłuższe wakacje mojego życia... już od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i jestem przekonana że chce być au pair! pierwotnie planowałam wyjechać dopiero w przyszłym roku, nawet na całe 6 lub 12 m-cy, ale...okazuje się, że moje plany na tegoroczne wakacje są nie do zrealizowania dlatego zastanawiam się czy jest szansa, żeby udało mi się znaleźć rodzinkę jeszcze teraz...nie tylko rodzinkę, ale również tani lot. termin lipiec- wrzesien. W głowie już mam wszystko przemyślane np. jakich obowiązków mogę się podjąć, jakimi dziećmi zaopiekować. nawet zdjęcia zrobiłam do profilu W grę wchodzi tylko rodzina anglojęzyczna...Nie mam wielkich wymagań, bo też doświadczenie jedyne jakie posiadam to po prostu stały kontakt z bratem młodszym o 14 lat ( zajmuje sie nim od urodzenia oczywiście nie codziennie, ale często np. od rana do powrotu rodziców z pracy) próbować?

[kasia_no87]

Jasne ze probowac! A rodzinka sie na pewno jakas znajdzie

[Drozja]

Napisane przez roux666

koniecznie wybadaj dobrze teren, bo wiesz, francuscy terroryści sa najgorsi, miej sie zatem na bacznosci.

lol przypomnialo mi sie, ze mam taka fobie- nigdy nie ide do ubikacji w samolocie, bo sie boje ze mnie tam wessie. wiem, ze to niemozliwe, ale no boje sie, i boje sie, ze ona taka klaustrofobicznie malenka a ja sie napewno tam zatnę....
heh takie lęki mi sie przypomniały.

no to ja juz lece spac
trzymajcie sie dziewczynki!!

Moi rodzice lecieli w zeszłym roku na wakacje do Turcji. Siedział koło nich jakiś turek, na kolanach trzymał kurczowo jakaś torbę. Podeszła do niego stewardessa i poprosiła, żeby jej oddał tę torbę (chciała chyba włożyć do luku nad głową, albo była za duża, nie wiem.), a on zaczął się z nią kłócić i za nic nie chciał wypuścić torby z rąk! Wyobraźcie sobie strach pasażerów przez resztę lotu..

[roux666]

Napisane przez malpkajuja

Witam wszystkie byłe, obecne i przyszłe au pair jak część z Was właśnie napisałam maturę i rozpoczęłam najdłuższe wakacje mojego życia... już od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i jestem przekonana że chce być au pair! pierwotnie planowałam wyjechać dopiero w przyszłym roku, nawet na całe 6 lub 12 m-cy, ale...okazuje się, że moje plany na tegoroczne wakacje są nie do zrealizowania dlatego zastanawiam się czy jest szansa, żeby udało mi się znaleźć rodzinkę jeszcze teraz...nie tylko rodzinkę, ale również tani lot. termin lipiec- wrzesien. W głowie już mam wszystko przemyślane np. jakich obowiązków mogę się podjąć, jakimi dziećmi zaopiekować. nawet zdjęcia zrobiłam do profilu W grę wchodzi tylko rodzina anglojęzyczna...Nie mam wielkich wymagań, bo też doświadczenie jedyne jakie posiadam to po prostu stały kontakt z bratem młodszym o 14 lat ( zajmuje sie nim od urodzenia oczywiście nie codziennie, ale często np. od rana do powrotu rodziców z pracy) próbować?

Witaaj!
Cieszę sie, ze nasze grono się powieksza!
Jasne, ze teraz masz mozliwosc znalezienia rodzinki, czym predzej zakładaj profil i zaczynaj poszukiwania! Dobrze, ze masz sprecyzowane co chcesz robic, a czego nie, do jakiej rodzinki chcesz jechac i na ile. to wazne.
z tanim lotem moze byc ciezko, ale jesli chcesz rodzinke anglojezyczna to UK i IRL wchodza m.in w gre, a wiec ryanair- a ten czasem ma promocje fajne, wiec warto polowac. Oczywiscie wiadomo ze teraz jest gorący okres i linie lotnicze liczą sobie ładnie za bilety, ale mozna trafic na fajne promocje, wiec...trzymamy kciuki i czekamy na relacje z poszukiwan!!!)

Napisane przez Drozja

Moi rodzice lecieli w zeszłym roku na wakacje do Turcji. Siedział koło nich jakiś turek, na kolanach trzymał kurczowo jakaś torbę. Podeszła do niego stewardessa i poprosiła, żeby jej oddał tę torbę (chciała chyba włożyć do luku nad głową, albo była za duża, nie wiem.), a on zaczął się z nią kłócić i za nic nie chciał wypuścić torby z rąk! Wyobraźcie sobie strach pasażerów przez resztę lotu..

o maaaatko.ja bym tam ze strachu umierła!!

[nowinka]

Laski, a ja sie z wami nie zgodzeczasami warto jest posluchac kogos z boku..ja kiedys bylam tak zaslepiona,ze nie chcialam sluchac nikogo,nie widzialam nawet jaki ten facet jest beznadziejny,no nic do mnie nie dochodzilo..a teraz zaluje jak moglam byc taka slepa,niektorzy na prawde nie zasluguja a nas czy cokolwiek innego,tez wtedy mialam 18 lat a teraz patrze na to caaaaalkiem inaczej.Glowy do gory..dla majacych problemy wyjazd to najlepszy czas na to zeby pomyslec

[cu.Kinia]

Wyjazd daje wiele mozliwosci do przemyslenia wszystkiego.
A z tym facetem, to hmm. Mnie trzymalo 2 lata w strone bylego po rozstaniu i dopiero jak poznalam mojego terazniejszego chlopaka to sie ocknelam.
Nie wiadomo, Zu, jak to sie u Ciebie potoczy, ale ja mysle, ze w koncu znajdzie sie na Twojej drodze ten ktos szczegolny, ktory sam bedzie o Ciebie zabiegal, a nie Ty o niego.
I nie mowie, ze milosc w wieku 18 lat jest szczenieca! Wiele par z takiego okresu jest ze soba pozniej cale zycie, ale jednak jest to tez wiek, w ktorym wiele sie moze zmienic.
Trzymam kciuki, zeby Ci sie ulozylo.

Malpka, witamy i smialo probuj, koniecznie napisz, ze masz o tyle mlodszego brata, to nawet rodziny z bobasami beda Cie chcialy.

[beacia440]

dziewczynki a jaki rodzaj ciuszków zabrałyście, będzie zabierać ze sobą ? Bo wydaje mi się że powinnam wziąć dresy, dresy,dresy dresy i dresy , oprócz tego kask na głowe i kolce sprinterskie abym nadążała za moim Manuelem, Dominikiem i Michelle

[Aerith]

Napisane przez malpkajuja

Witam wszystkie byłe, obecne i przyszłe au pair jak część z Was właśnie napisałam maturę i rozpoczęłam najdłuższe wakacje mojego życia... już od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i jestem przekonana że chce być au pair! pierwotnie planowałam wyjechać dopiero w przyszłym roku, nawet na całe 6 lub 12 m-cy, ale...okazuje się, że moje plany na tegoroczne wakacje są nie do zrealizowania dlatego zastanawiam się czy jest szansa, żeby udało mi się znaleźć rodzinkę jeszcze teraz...nie tylko rodzinkę, ale również tani lot. termin lipiec- wrzesien. W głowie już mam wszystko przemyślane np. jakich obowiązków mogę się podjąć, jakimi dziećmi zaopiekować. nawet zdjęcia zrobiłam do profilu W grę wchodzi tylko rodzina anglojęzyczna...Nie mam wielkich wymagań, bo też doświadczenie jedyne jakie posiadam to po prostu stały kontakt z bratem młodszym o 14 lat ( zajmuje sie nim od urodzenia oczywiście nie codziennie, ale często np. od rana do powrotu rodziców z pracy) próbować?

Napisane przez beacia440

dziewczynki a jaki rodzaj ciuszków zabrałyście, będzie zabierać ze sobą ? Bo wydaje mi się że powinnam wziąć dresy, dresy,dresy dresy i dresy , oprócz tego kask na głowe i kolce sprinterskie abym nadążała za moim Manuelem, Dominikiem i Michelle

ja tez nie bardzo wiem , co wziac ale przede wszystkim chyba jakies letnie... nawte nie wiem, czy te 20 kg w bagazu nie bedzie za duzo