Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Fasoleczk4]

dziękuję miss.hot za umieszczenie na polu

[bea83]

Jak to w niedzielę cisza i spokój na wątku naszych mamusiek Wszystkie pewnie odpoczywają od komputera My dzisiaj będziemy grillować a na deser zrobiłam pyszne ciasto ... oczywiście z truskawkami , już się nie mogę doczekać kiedy go skonsumuję

Napisane przez eloteteie

Witam i dołączam do przyszłych mamuś
Jutro zaczynam 24 tydzień, chociaż nie do końca wiadomo, bo termin mi skacze, raz był 7, raz 20 września

Witam serdecznie na naszym wątku i gratuluję córeczki

Napisane przez zartownis

To ja sie pochwale, przywiezlismy mebelki uzywane, ale w dobrym stanie.
Zrobilam zdjecie, ale tylko ze strony z katalogu, bo mebelki sa na razie w roznych pokojach z braku miejsce w sypialni. No i nie wszystko jest zlozone.
Wiec to co stoi na zdjeciu (od lewej szafka- kolumna z polkami, komoda, polki- ktore wisza nad komoda i lozeczko) oprocz duzej szafy po prawej stronie.
Czesci drewniane sa w prawie w tym kolorze, jak na drugiej fotce tlo (robilam je na polkch z tego kompletu. Wiadomo to zdjecie..

Bardzo ładne mebelki

Napisane przez klaudiaaa86

Witam
Ja juz doszlam do siebie, apetyt wrocil, goraczka spadla itp... oby tak dalej ! Maly dalej rozrabia... Jutro ta nieszczesna glukoza ciagle o tym mysle, stoi mi ona na stoliku i chodze i patrze jak jej tam duzo a Tz cwaniakowal ze to wypije, takze jak bede w aptece to mu kupie i powiedzial ze skosztuje zobaczymy.. mądraliński !

a oto moje 3 zdj z ost Usg...
Na pierwszym widac MESKOSC mojego Alanka.....
na drugim meska wypukłą klatke piersiowa i buzinke
a na trzecim jego przod - Boze jaki on przystojny Ps. a wlasnie, co on to ma z tym jednym okiem? Bo teraz zauwazylam, mozliwe ze to tak zdjecie wyszlo??

To dobrze, że już choroba mija a zdjęcia prześliczne

Życzę miłej niedzielki

[miss.hot]

Napisane przez eloteteie

Pewnie!
20.09, córeczka będzie miała na imię Maja

Zrobione

Napisane przez woman31

kurcze dzisiaj od rana czuje w dole brzucha- doslownie na samym dole-jakby w okolicach pecherza takie pieczenie/lekkie klocie-jak myslicie co to moze byc czy mialyscie cos takiego???? czy mozliwe ze to dziecko na cos uciska i wlasnie to wywoluje taki bol? czy moze to cos powazniejszego? wzielam juz 2 nospy

Mnie dziś kłuje mniej więcej jak prawy jajnik - szczególnie przy zmianie pozycji i chodzeniu Też jestem po Nospie forte (bo biorę codziennie po jednej) i jeszcze drugą zwykłą wzięłam

Napisane przez Fasoleczk4

dziękuję miss.hot za umieszczenie na polu

Proszę bardzo

Idę wcinać świeżutki rosołek
A i małż zrobił (z małą pomocą mojej mamy ) dziś ciasto z wiśniami, właśnie się piecze

[katarzynka00]

Napisane przez Foka29

Fatalnie się czuję po tych lekach, co mi je gin w piątek przepisał. Jak upośledzona umysłowo.

a co wcinasz i na co i w jakiej ilosci?
pomaga chociaż?

[aliisanka]

u mnie od wczoraj znów mega wzdęcia i mdłości
ani zjeść za bardzo, ani nic...

[Foka29]

Napisane przez katarzynka00

a co wcinasz i na co i w jakiej ilosci?
pomaga chociaż?

Fenoterol 4 x 1/2 i Isoptin w tej samej ilości.
Nie wiem czy pomaga, nie umiem sprawdzic sobie szyjki.

[sweetpinky]

Hello
wróciłam z Lublina z trzema czwórkami w Indeksie
a jutro o 13 upragnione USG połówkowe
trzymajcie kciuki by wkońcu się ujawniło niech nie trzyma biednej matki w niepewności

[klaudiaaa86]

sweetpinky bedziemy trzymac kciuki, niech bedzie taka plec jakiej oczekujecie no ale przede wszystkim ZDROWE !

ja wrocilam z jajecznicy i pekam... zrobiona z 36 jaj a jeszcze w lodowce truskaweczki czekaja musze pojesc bo jutro na czczo ide na ta 8 pobrac krew i wypic ten shit cukrowy, pozniej 2h do babci ktora mieszka obok i znow na krew.. a wlasnie powiedzcie mi,czy jak juz oddam krew i wypije,bede odczekiwac te 120min to moge chociaz wody sie napic? czy o suchym pysku i bez jedzenia czekac? pozniej mam wizyte i pewnie dopiero w domu ok 11 , na bank nie wytrzymam bo bede glodna cytrynka przygotowana jest (mam nadzieje ze cos pomoze)
nogi znow mam spuchniete,jak siadalam do wanny to lydki mialam twarde i zakwasy jakbym maraton przebiegla a no i czy wszystkim dalej Wam albo niektorym ulatuje ta siara czy jak sie to tam zwie z cycora?? kurde dobrze ze mialam 2 bluzki bo by mi przebilo dzisiaj a przy stole z 10 os siedzialo musze te wkladki kupic albo cos ehmm

[Fasoleczk4]

nie mozna napić się wody ....
ja tez niedlugo ide wypić to ohydztwo ...
dzisiaj czuje sie 100 razy lepiej, a dzidzia się strasznie rozkopala i nie mialam chwili spokoju, czyzby to po torcie i dużej ilości ciasta???

[Foka29]

Napisane przez Fasoleczk4

nie mozna napić się wody ....
ja tez niedlugo ide wypić to ohydztwo ...
dzisiaj czuje sie 100 razy lepiej, a dzidzia się strasznie rozkopala i nie mialam chwili spokoju, czyzby to po torcie i dużej ilości ciasta???

Ależ można się napić. Oczywiście tylko wody. No i trzeba w miarę możliwości siedzieć, bo to ma mierzyć spoczynkowy metabolizm glukozy.
Przechodziłam już raz to paskudztwo. W tym miesiącu będzie powtórka z rozrywki

[klaudiaaa86]

foka29 a jak to pilas? za jednym zamachem? bo sie zastanawiam nad metoda, czy zatkac sobie noc i machnac czy po polowie czy jak? kurde ale bedzie obciach jak zwymiotuje tam

[bea83]

Napisane przez sweetpinky

Hello
wróciłam z Lublina z trzema czwórkami w Indeksie
a jutro o 13 upragnione USG połówkowe
trzymajcie kciuki by wkońcu się ujawniło niech nie trzyma biednej matki w niepewności

Gratuluje trzech czwóreczek i trzymam kciuki za zdrowe maleństwo i żeby pokazało co ma między nóżkami

[Foka29]

Napisane przez klaudiaaa86

foka29 a jak to pilas? za jednym zamachem? bo sie zastanawiam nad metoda, czy zatkac sobie noc i machnac czy po polowie czy jak? kurde ale bedzie obciach jak zwymiotuje tam

Tak, to się pije za jednym zamachem.W sumie może nawet dobrze - chwila moment, kilka skurczów żołądka i po bólu.
Jakoś odruchowo zatkałam sobie nos - choć wiedziałam, że to bez sensu. Glukoza nie ma w końcu zapachu. Jest tylko słodka do bólu. Po badaniu już dowiedziałam się, że można sobie do tego trochę cytryny wycisnąć. Teraz tak zrobię - myślę, że będzie znośniej.

[joannah]

cześć dziewczynki

już jesteśmy w domku, byliśmy na weekend u teściów

ja miałam glukoze robioną w czwartek,u mnie badanie wyglądało tak narpiew mi pobrali krew na czczo, potem wypiłam 50 g glukozy z cytrynką(nie na raz, tylko piłam małymi łyczkami, pielęgniarka kazała mi to wypic w ciągu 10 minut)i miałam pobieraną krew po godzinie, a potem jeszcze raz po 2 godzinach od wypicia glukozy. W piątek odebrałam wyniki i wszystko jest ok.

W sobote idziemy na wesele i chciałam kupić sobie sukienke ciążową, ale że w sukienkach żadko chodze to kupiłam spodnie i bluzke

[aliisanka]

Napisane przez klaudiaaa86

sweetpinky bedziemy trzymac kciuki, niech bedzie taka plec jakiej oczekujecie no ale przede wszystkim ZDROWE !

ja wrocilam z jajecznicy i pekam... zrobiona z 36 jaj a jeszcze w lodowce truskaweczki czekaja musze pojesc bo jutro na czczo ide na ta 8 pobrac krew i wypic ten shit cukrowy, pozniej 2h do babci ktora mieszka obok i znow na krew.. a wlasnie powiedzcie mi,czy jak juz oddam krew i wypije,bede odczekiwac te 120min to moge chociaz wody sie napic? czy o suchym pysku i bez jedzenia czekac? pozniej mam wizyte i pewnie dopiero w domu ok 11 , na bank nie wytrzymam bo bede glodna cytrynka przygotowana jest (mam nadzieje ze cos pomoze)
nogi znow mam spuchniete,jak siadalam do wanny to lydki mialam twarde i zakwasy jakbym maraton przebiegla a no i czy wszystkim dalej Wam albo niektorym ulatuje ta siara czy jak sie to tam zwie z cycora?? kurde dobrze ze mialam 2 bluzki bo by mi przebilo dzisiaj a przy stole z 10 os siedzialo musze te wkladki kupic albo cos ehmm

Klaudia, nie jedz owoców na noc, jak masz mieć jutro glukoze, bo pokaże nadmiar cukru wieczorem owoców przed glukozą nie można
wiem z doświadczenia
ja nie musiałam wypić na raz, bo tak się chyba nie da ..
pani kazała mi powoli spokojnie małymi łyczkami, idzie wytrzymać

[katarzynka00]

Napisane przez Fasoleczk4

nie mozna napić się wody ....
ja tez niedlugo ide wypić to ohydztwo ...
dzisiaj czuje sie 100 razy lepiej, a dzidzia się strasznie rozkopala i nie mialam chwili spokoju, czyzby to po torcie i dużej ilości ciasta???

zapewne to po slodkosciach

Napisane przez klaudiaaa86

foka29 a jak to pilas? za jednym zamachem? bo sie zastanawiam nad metoda, czy zatkac sobie noc i machnac czy po polowie czy jak? kurde ale bedzie obciach jak zwymiotuje tam

własnie tak jak jedna mamunia wspomniala.
Nalezy wypic w ciagu 10min.
Ja przy 75g. myslalam ze sie poddam i chcialam sama, na korytarzu,powolutku dopic.Niestety pigulka mi nie pozwolila i nade mna stała.I tak własnie powiedziala ze mozliwe szybko musze wypic zeby wynik byl rzeczywisty.

[Orzeszek.1]

Witam Was moje drogie! Dawno się nie odzywałam, ponieważ miałam kłopoty z netem, ale już jest w porządku My nadal na wakacjach, tylko pogoda jakaś taka nijaka. W piątek byłam w stolicy bo umówiłam się na USG do swojego ginka. Dzidziuś ma się bardzo dobrze i ma standardowe wymiary hihihi
pozdrawiam Was serdecznie

[aniago25]

Hej mamusie ja wróciłam wypoczeta i zrelaskowana, mąż mnie nie widział 3 dni i stwierdził że mnie mamusia podtuczyła bo wróciłam z brzuszkiem wiekszym
zartownis bardzo mi sie podobają twoje mebelki
Klaudia zdjęcia super
Wczoraj wracałam od koleżanki wieczorem i zaczeło mnie strasznie kłuć w prawym boku, dobrze że byłam z mężem bo przestraszyłam sie, ledwo doszłam do samochodu i jak usiadłam to przeszło, nie wiem co to było.

[klaudiaaa86]

Witam, ja juz na nogach... przed 8 jade na to badanie brzuch mnie boli juz z nerwow ze nie dam rady ehmm... na dodatek jestem max glodna i nie wiem jak wytrzymam jeszcze 3h bez jedzenia

Aniago25 ja tez czasami jak chodze to mnie zaczyna albo kluc,albo ciagnac i jedynie ulge przynosci wlasnie polozenie sie no albo przysiasc na dupci

[woman31]

witam...
wczoraj praktycznie wiekszosc dnia klulo mi podbrzusze (tak centralnie). po nospach forte nie przeszlo. myslalam ze jak dzisiaj wstane to juz nie bedzie tych dolegliwosci. no niestety przy chodzeniu nadal kluje. blagam powiedzcie ze to typowy bol przy rozciaganiu macicy i ze nie powinnam sie martwic.

[miss.hot]

Napisane przez Orzeszek.1

Witam Was moje drogie! Dawno się nie odzywałam, ponieważ miałam kłopoty z netem, ale już jest w porządku My nadal na wakacjach, tylko pogoda jakaś taka nijaka. W piątek byłam w stolicy bo umówiłam się na USG do swojego ginka. Dzidziuś ma się bardzo dobrze i ma standardowe wymiary hihihi
pozdrawiam Was serdecznie

Orzeszek ! Wspaniałe wieści Miłego odpoczynku

Napisane przez aniago25

Wczoraj wracałam od koleżanki wieczorem i zaczeło mnie strasznie kłuć w prawym boku, dobrze że byłam z mężem bo przestraszyłam sie, ledwo doszłam do samochodu i jak usiadłam to przeszło, nie wiem co to było.

Napisane przez woman31

witam...
wczoraj praktycznie wiekszosc dnia klulo mi podbrzusze (tak centralnie). po nospach forte nie przeszlo. myslalam ze jak dzisiaj wstane to juz nie bedzie tych dolegliwosci. no niestety przy chodzeniu nadal kluje. blagam powiedzcie ze to typowy bol przy rozciaganiu macicy i ze nie powinnam sie martwic.

Aniago ! Woman !
Też wczoraj przez jakiś czas męczył mnie taki ból - tak jak kłucie w jajniku po prawej stronie, szczególnie właśnie przy chodzeniu Dziś też troszkę to czuję i nie wiem całkiem co o tym myśleć Wizytę mam w sobotę, to na pewno się spytam ginki, ale to jeszcze kilka dni

Napisane przez klaudiaaa86

Witam, ja juz na nogach... przed 8 jade na to badanie brzuch mnie boli juz z nerwow ze nie dam rady ehmm... na dodatek jestem max glodna i nie wiem jak wytrzymam jeszcze 3h bez jedzenia

Klaudia ! Powodzenia
Też za kilka tygodni czeka mnie ta nikła przyjemność

A to mój wczorajszy brzusio - 20 tc

[woman31]

Napisane przez miss.hot

Aniago ! Woman !
Też wczoraj przez jakiś czas męczył mnie taki ból - tak jak kłucie w jajniku po prawej stronie, szczególnie właśnie przy chodzeniu Dziś też troszkę to czuję i nie wiem całkiem co o tym myśleć Wizytę mam w sobotę, to na pewno się spytam ginki, ale to jeszcze kilka dni


A to mój wczorajszy brzusio - 20 tc

piekny brzuszek

tylko ze Was kluje w ktorejs ze stron i wadomo ze to rozciagajaca sie macica, a mnie kluje centralnie i sie obawiam ze to nie to samo

[III78]

Witam z rana,
Miss.hot pocieszyłaś mnie tym brzusiem, bo mam taki sam, a myślałam że mam za duży jak na 20 tydzień

[aniago25]

Miss.hot ojej jak sie brzusio powiększył, śliczny jak dla mnie to brzusio na córkę a to mój 20 tydzień dla porównania

[miss.hot]

Napisane przez woman31

piekny brzuszek
tylko ze Was kluje w ktorejs ze stron i wadomo ze to rozciagajaca sie macica, a mnie kluje centralnie i sie obawiam ze to nie to samo

Dzięki
A kiedy idziesz do lekarza ?
Jeśli masz jeszcze długo do wizyty to może zadzwoń i się wcześniej umów albo idź do szpitala na dyżur

Napisane przez III78

Miss.hot pocieszyłaś mnie tym brzusiem, bo mam taki sam, a myślałam że mam za duży jak na 20 tydzień

Napisane przez aniago25

Miss.hot ojej jak sie brzusio powiększył, śliczny jak dla mnie to brzusio na córkę a to mój 20 tydzień dla porównania

No tylko trzeba brać pod uwagę, że trochę własnego tłuszczyku też tam jest

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Patrzyłam sobie na łóżeczka na allegro i ta oferta przykuła moją uwagę http://www.allegro.pl/item639946707_...a_posciel.html
co myślicie ?


A dziś to chyba Malinka powinna już być

[woman31]

Napisane przez miss.hot

Dzięki
A kiedy idziesz do lekarza ?
Jeśli masz jeszcze długo do wizyty to może zadzwoń i się wcześniej umów albo idź do szpitala na dyżur

jutro jestem umowiona na szczegolowe usg w obrazie 3d. wprawdzie mialam usg polowkowe w tamtym tygodniu (ale na tym obrazie nic a nic nie widzialam), no i chcialam koniecznie zobaczyc malucha w obrazie 3d i umowilam sie do specjalnej kliniki i pani powiedziala ze specjalista od razu zbada maluszka od stop do glow a co tam- przynajmniej drugi go zbadaja i drugi raz dowiem sie ze maluszek jest zdrowy przy okazji powiem o tym kluciu- jak myslicie dobry pomysl? czy moze juz dzisiaj dzwonic do swego gina?

[Tequillla]

Wy tu tak o kłuciach... więc nie jestem sama. Mam jednak obawy, że sama jestem sobie winna Na weekend pojechaliśmy nad morze i martwię się, że długa jazda samochodem mogła się źle odbić na dzidzi. Brzuch mam całkiem obolały, boli gdy się poruszam. Kłuje mnie tak glęboko, w okolicy szyjki.. co parę godzin kłuje tak rytmicznie, pulsacyjnie i nie przechodzi po nospie. No i wciąż mam uczucie ucisku na pęcherz. Latam co chwilka do łazienki, ale to nie mija
Idę na 16 do lekarza, boję się...

[nimitz]

aniago25, miss.hot śliczne brszusie

Co do klucia w podbrzuszu to ja tez mam czasem, ale raczej po bokach niz centralnie i nie trwa to dlugo.

A u mnie dzis zapowiada sie kolejny upalny dzien, a ze ja mam mieszkanie na poddaszu to sie szybko nagrzewa od slonca i juz zaczyna sie robic w domu duszno :/ Jak ja przezyje to lato!!

Napisane przez Tequillla

Wy tu tak o kłuciach... więc nie jestem sama. Mam jednak obawy, że sama jestem sobie winna Na weekend pojechaliśmy nad morze i martwię się, że długa jazda samochodem mogła się źle odbić na dzidzi. Brzuch mam całkiem obolały, boli gdy się poruszam. Kłuje mnie tak glęboko, w okolicy szyjki.. co parę godzin kłuje tak rytmicznie, pulsacyjnie i nie przechodzi po nospie. No i wciąż mam uczucie ucisku na pęcherz. Latam co chwilka do łazienki, ale to nie mija
Idę na 16 do lekarza, boję się...

Ja mialam podobnie po dluzszych wedrowkach - zwiedzaniu miasta caly weekend. Bole byly wynikiem przemeczeia i dzidzi na szczescie nic sie nie stalo
Nie martw sie na zapas, napewno wszystko bedzie w porzadku!!!!!

Co do podrozy samochodem, to mi lekarz powiedzial ze nie ma przeciwskazan pod warunkiem ze bede robila przerwy co 2 godziny. w piatek czeka mnie dluga podroz do Polski (ok10 h) wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok

[woman31]

Napisane przez Tequillla

Wy tu tak o kłuciach... więc nie jestem sama. Mam jednak obawy, że sama jestem sobie winna Na weekend pojechaliśmy nad morze i martwię się, że długa jazda samochodem mogła się źle odbić na dzidzi. Brzuch mam całkiem obolały, boli gdy się poruszam. Kłuje mnie tak glęboko, w okolicy szyjki.. co parę godzin kłuje tak rytmicznie, pulsacyjnie i nie przechodzi po nospie. No i wciąż mam uczucie ucisku na pęcherz. Latam co chwilka do łazienki, ale to nie mija
Idę na 16 do lekarza, boję się...

wszystko dokladnie tak jak u mnie. mi tez po nospie nie przechodzi
prosze koniecznie daj znac jak wrocisz od lekarza

[Tequillla]

Napisane przez nimitz

Ja mialam podobnie po dluzszych wedrowkach - zwiedzaniu miasta caly weekend. Bole byly wynikiem przemeczeia i dzidzi na szczescie nic sie nie stalo
Nie martw sie na zapas, napewno wszystko bedzie w porzadku!!!!!

Co do podrozy samochodem, to mi lekarz powiedzial ze nie ma przeciwskazan pod warunkiem ze bede robila przerwy co 2 godziny. w piatek czeka mnie dluga podroz do Polski (ok10 h) wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok

To fakt, sporo pospacerowaliśmy, nawet wdrapałam się na stromy klif na Rozewiu... i teraz żałuję. Może to zakwasy, ostatnio miałam mało ruchu.
Droga powrotna zajęła nam 8 godzin i robiliśmy krótkie przerwy co 1,5-2 h (mój pęcherz dłużej nie wytrzymuje) ale jakiś czas jechaliśmy kiepską drogą, nawierzchnia była dość wyboista i przy każdym podskoku kłuło coraz mocniej.

Napisane przez woman31

wszystko dokladnie tak jak u mnie. mi tez po nospie nie przechodzi
prosze koniecznie daj znac jak wrocisz od lekarza

Oczywiście dam znać, ale pewnie późno wrócę, koło 18-19.