ACNE-DERM - krem z kwasem azelainowym 20%

[tynas]

a mi się wydaje ,że muszą pisać czy potrzebny jest filtr czy nie...
Popatrzcie z drugiej strony-jeżeli rzeczywiście byl by fotouczulający to chyba by nic nie napisali o filtrach.Jeżeli piszą,że nie jest fotouczulający... to chyba klamać nie powinni?
Bez przesady filtry nie są takie drogie-te Ziai to myślę ze do 15 zl

[alkaxy]

Temat wiele razy dyskutowany. Filtr jest konieczny i już. Choćby dlatego, że a-d złuszcza i nowy naskórek jest cieńszy i delikatniejszy, przez co bardziej podatny na przebarwienia.

Cofnij się stornę w tym wątku, travirra wklejała odp z a-d i nawet tam napisali, żeby z opalaniem odczekać kilka tyg. po zakonczeniu kuracji, więc widocznie jednak coś tam wiedzą.

A ziaja to akurat nie najlepszy filtr te lepszy kosztują jednak trochę więcej. Oczywiście jest też kilka tańszych perełek, ale nie każdy o tym wie.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

I jeszcze kilka str. temu jedna z dziewczyn wkleiła cytat z ich str(coś chyba mijają się w zeznaniach ) :

3. Jak stosować lek ACNE-DERM
(...)
- W leczeniu przebarwień skóry, należy stosować jednocześnie kremy z filtrami UVA i UVB, ponieważ promieniowanie słoneczne może nasilać zmiany chorobowe i powodować ponowną pigmentację skóry.

[absurdalna89]

Nie chciałam zakładać nowego wątku, bo temat jest bardzo zbliżony do tego. Otóż mam pytanie - czy ktoś z Was używał kremu
Lirene Individual Program Esencja na noc wybielająca do cery z nierówną pigmentacją?


Bardzo chciałabym się czegoś dowiedzieć, lecz nie mogę znaleźć nigdzie opinii-KWC milczy, kafeteria również... Może któraś z Was miała z nim do czynienia?
Oto jego opis (składu niestety nie mogę znaleźć): Esencja zawiera zaawansowany technologicznie kompleks, który hamuje i redukuje proces powstawania plam, przebarwień i piegów. Kompleks o wysokiej zawartości niacynamidu, wyrównuje koloryt skóry poprzez zmniejszenie ilości barwnika obecnego w powierzchniowych warstwach naskórka. Działanie wybielające i rozjaśniające wspomaga witamina C. Formułę wzbogacono o cenne składniki, uzupełniające niedobory w barierze lipidowo-ochronnej skóry.

U mnie w Rybniku kosztuje 13 zł, więc nieco mniej niż Acne, warto byłoby spróbować... Tylko tu pojawia się kolejne pytanie-czy mogę go stosować zamiennie z Acne Derm? Jedną noc Ance, drugą lirene.Jak sądzicie?
Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Chciałam dodać, że Acne Derm stosuję na przebarwienia i naczynka, z trądzikiem nie mam problemów, więc tym bardziej myślę, że ten krem mógłby się nadać. Wolę jednak usłyszeć zdanie od bardziej doświadczonych.

[alkaxy]

Napisane przez absurdalna89

Nie chciałam zakładać nowego wątku, bo temat jest bardzo zbliżony do tego. Otóż mam pytanie - czy ktoś z Was używał kremu
Lirene Individual Program Esencja na noc wybielająca do cery z nierówną pigmentacją?


Bardzo chciałabym się czegoś dowiedzieć, lecz nie mogę znaleźć nigdzie opinii-KWC milczy, kafeteria również... Może któraś z Was miała z nim do czynienia?
Oto jego opis (składu niestety nie mogę znaleźć): Esencja zawiera zaawansowany technologicznie kompleks, który hamuje i redukuje proces powstawania plam, przebarwień i piegów. Kompleks o wysokiej zawartości niacynamidu, wyrównuje koloryt skóry poprzez zmniejszenie ilości barwnika obecnego w powierzchniowych warstwach naskórka. Działanie wybielające i rozjaśniające wspomaga witamina C. Formułę wzbogacono o cenne składniki, uzupełniające niedobory w barierze lipidowo-ochronnej skóry.

U mnie w Rybniku kosztuje 13 zł, więc nieco mniej niż Acne, warto byłoby spróbować... Tylko tu pojawia się kolejne pytanie-czy mogę go stosować zamiennie z Acne Derm? Jedną noc Ance, drugą lirene.Jak sądzicie?
Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Chciałam dodać, że Acne Derm stosuję na przebarwienia i naczynka, z trądzikiem nie mam problemów, więc tym bardziej myślę, że ten krem mógłby się nadać. Wolę jednak usłyszeć zdanie od bardziej doświadczonych.

Hm, mam małe wątpliwości co do tego kremu, bez składu trudno ocenić co on w sobie ma i:
Z opsiu brzmi nieźle, miałam doczynienia i z niacynamidem i wit.c, obie bardzo fajne substancje, stosuje jako serum. Cudów się nie spodziewaj to nie to co kwasy, ale wyrównują kolor, rozjaśniają skórę, jest po prostu ładniejsza, pełna blasku. Tylko pytanie czy ten krem ma wystarczające stężenie tych witamin?
Tyle, że w biochemii ich nie łączymy, bo potrzebują innego pH żeby działały.
Może oni to jakoś obeszli w tym kremie?

Zamiennie stosować możesz. Same te witaminy jako działanie z innego frontu na przebarwienia i generlanie regenerację skóry byłyby bardzo dobrym pomysłem.

Może ktoś używa tego kremu i ci coś dokładniej powie, ja tylko tak teoretycznie.

[helpme]

No to ja też się skusiłam na Acnederm... Uzywalam go juz pare lat temu, ale wtedy jeszcze nie mialam tak bardzo czego usuwac wiec sprawil sie wlasciwie natychmiastowo. Teraz bedzie mial duzo roboty, bo w ciagu ostatniego roku przechodzilam bardzo nasilony ropny tradzik ktory zostawil na mej twarzyczce okropne pobojowisko ( blizny, przebarwienia pory jak 5 złotych ) ... Smaruje sie zawzięcie od paru dni twarz mi wypala ale jestem wytrwała Jestem juz wlasciwie po najgorszym, czyli po chwilowym wysypie ( nie bylo tak tragicznie) no i teraaz czekam na jakies wybielenie, chociaz delikatne bo juz na swa gebe nie moge patrzec . A swoją drogą pytacie ciągle o te filtry... Czy niewiecie kochane ze AD ma nową ulotkę? Tam jest wyraźnie napisane że jest konieczność stosowania filtrow nawet jesli AD uzywacie na noc tylko . Mowcie dziewczyny, ktora z was najdluzej stosuje i jakie efekty? Duzo sie spodziewam po tym cudenku bo pamietam ze kiedys dzialal niezle, ale wiadomo kiedys to sie bylo pieknym i mlodym nawet bez AD a teraz i o zmarszczki pierwsze trzeba zadbac cholercia . Pozdrawiam was cciepło

[imposing]

A więc i ja zakupiłam.
tylko zastanawiam się nad kilkoma rzeczami : przed użyciem AD twarz myjemy żelem, a potem tonik, czy tylko tonik, lub sam żel ?
czytałam gdzieś, że kremik 1.5 h po nałożeniu, prawda to ? (:

mam nadzieję, że pomoże. zawsze, kiedy zniknie mi pryszcz, to na jego miejscu przez dłuższy czas zostaje jeszcze czerwona plamka. [ dziwne, przecież nie wyciskam. ]. myślicie, że AD powinien sobie z tym poradzić ? ;>

[helpme]

Ja mam dokładnie to samo, nie wyciskam, ale mam taką skore, ze zawsze po pryszczu zostanie slad, to niesprawiedliwie :P myślę że jak masz same plamki ( przebarwienia) to efekty mogą Cię zadowolić,choć to zależy od skory, każda zareaguje inaczej. Co do mycia, to tak, zmyj się żelem czy tam czym chcesz a potem tonikiem, najlepiej jest potem odczekać chwilę ( ja czekam około 20-30 minut, ale czasem nie mam czasu albo ochoty i nakładam od razu ) a potem wsmarować. Jeśli chcesz po AD nałożyć krem, to tak trzeba odczekać około 1-2 h. Ale podobno jak najdłużej się da, wtedy zmniejszy sie ryzyko jakichkolwiek "powikłan" .

Życzę powodzenia w walce z tym cholerstwem NIe zrażaj się na początku może być gorzej, ja to teraz mam bo wszystko jest teraz jeszcze bardziej czerwone

JA jak narazie strasznie sie irytuje wczoraj się trochę zbyt obficie obsmarowałam i teraz mam na żuchwie i brodzie czerwone suche placki, a wygląda to niezbyt ładnie i estetycznie :P

Pozdrawiam

[myszkakinia]

a ja się zdenerwowałam bo dziś moj TŻ był u swojej dermatolog i spytał jej, czy przy stosowaniu Acne trzeba używać filtrów, bo mu o tym marudziłam.. a ona na to, że "przeciez stosuje na noc, nie musi się bać słońca, byle się nie wystawiał w południe, a filtry jak chce to niech sobie stosuje" :/ co za niedouczone babsko.. tak samo teraz mu proponuje cały czas mikrodermabrazje.. a przecież wszelkie złuszczające zabiegi powinno się robić dopiero jesienią, a nie w czerwcu :/

[imposing]

Napisane przez helpme

Ja mam dokładnie to samo, nie wyciskam, ale mam taką skore, ze zawsze po pryszczu zostanie slad, to niesprawiedliwie :P myślę że jak masz same plamki ( przebarwienia) to efekty mogą Cię zadowolić,choć to zależy od skory, każda zareaguje inaczej. Co do mycia, to tak, zmyj się żelem czy tam czym chcesz a potem tonikiem, najlepiej jest potem odczekać chwilę ( ja czekam około 20-30 minut, ale czasem nie mam czasu albo ochoty i nakładam od razu ) a potem wsmarować. Jeśli chcesz po AD nałożyć krem, to tak trzeba odczekać około 1-2 h. Ale podobno jak najdłużej się da, wtedy zmniejszy sie ryzyko jakichkolwiek "powikłan" .

Życzę powodzenia w walce z tym cholerstwem NIe zrażaj się na początku może być gorzej, ja to teraz mam bo wszystko jest teraz jeszcze bardziej czerwone

JA jak narazie strasznie sie irytuje wczoraj się trochę zbyt obficie obsmarowałam i teraz mam na żuchwie i brodzie czerwone suche placki, a wygląda to niezbyt ładnie i estetycznie :P

Pozdrawiam

dzięki wielkie za odpowiedź
teraz już wiem prawie wszystko. jeszcze tylko jedno małe pytanko
ktoś pisał , że peeling można zrobić, kiedy się używa AD. ale czy używając go wieczorem peeling mogę zrobić któregoś dnia tylko rano?
czy np. można ileś tam czasu przed / po smarowaniu AD? skomplikowana sprawa

[helpme]

Napisane przez imposing

dzięki wielkie za odpowiedź
teraz już wiem prawie wszystko. jeszcze tylko jedno małe pytanko
ktoś pisał , że peeling można zrobić, kiedy się używa AD. ale czy używając go wieczorem peeling mogę zrobić któregoś dnia tylko rano?
czy np. można ileś tam czasu przed / po smarowaniu AD? skomplikowana sprawa

Imposing słuchaj, z tego co mi wiadomo ( z doświadczenia) to raczej nie jest wskazane robienie pilingu, a przynajmniej mechanicznego, jeśli już to tylko enzymatyczny. AD może podrażniać skore, to kwas więc skora jest wrazliwa na wszelkie bodźce, dodatkowe tarcie pilingiem moze niepotrzebnie podraznic Ci buzię. Jeśli chodzi o enzymatyczny to myślę że wszystko jedno kiedy go wykonujesz, czy rano czy wieczorem to nie ma roznicy, tylko pamietaj o odstępie czasu miedzy pilingiem a AD
Pozdr.

[imposing]

Napisane przez helpme

Imposing słuchaj, z tego co mi wiadomo ( z doświadczenia) to raczej nie jest wskazane robienie pilingu, a przynajmniej mechanicznego, jeśli już to tylko enzymatyczny. AD może podrażniać skore, to kwas więc skora jest wrazliwa na wszelkie bodźce, dodatkowe tarcie pilingiem moze niepotrzebnie podraznic Ci buzię. Jeśli chodzi o enzymatyczny to myślę że wszystko jedno kiedy go wykonujesz, czy rano czy wieczorem to nie ma roznicy, tylko pamietaj o odstępie czasu miedzy pilingiem a AD
Pozdr.

tak, tak. chodzi o enzymatyczny, mechanicznego nie używam prawie nigdy, bo cerę mam dość wrażliwą na tarcie
Oh, to dobrze, bo czas na zrobienie peelingu mam i tak tylko wieczorem, a bałam się, że potrzebna jest jakaś kilku [ 5-6 ] godzinna przerwa między jednym a drugim.

Dzięki Ci wielkie za pomoc.
Od dzisiaj zaczynam używanie, dam znać czy jest jakaś poprawa.

[absurdalna89]

Mam pytanie do znawczyń filtrów - czy babydream SPF50 się nada? Jestem bez grosza, ale ewentualnie mogę jakoś uzbierać na Iwostin. Jeśli jednak okaże się, że ten babydream jest dobry to po co przepłacać? Więc co lepsze-Iwostin czy Babydream? Bardzo proszę o radę.

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29924

[alkaxy]

A Lirene znasz? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25001
Dużo dziewczyn poleca.

[absurdalna89]

Dziękuję za radę. A czy Lirene jest porównywalny do Iwostinu? Bo jeśli faktycznie Iwostin jest lepszy to jakoś na niego uzbieram. Bardzo proszę o radę, mam wielki mętlik a jutro zakupy.

[imposing]

Aaaaa! Ratunku! normalnie zalała mnie fala tłuszczu na twarzy.
Też tak miałyście ? Minie to, czy nie mine ?

[LilyMunster123]

Imposing - na forum wyczytałam, że właśnie to dobry objaw - właśnie w taki sposób Twoja skóra oczyszcza się z tłuszczu, więc nie powinnaś się przejmować i dalej kontynuuj kurację

Ja dzisiaj zakupiłam AD i jestem świeżo po zaaplikowaniu 1 dawki kremu. Póki co nawet mnie nic nie szczypało ( tylko przez pare sekund na początku - bardzo lekko), a przed chwilą widze lekką poprawe O_o.... Nie wiem, może to moja autosugestia, ale cera jakby się "sklęsła"

Eh... głupi trądzik uprzykrza życie Niepotrzebny problem na głowie, każdego ranka i patrze w lustro to w obawie, że cos nowego wyskoczy. Już mam tego dosyć, cała nadzieja w AD ^^

[absurdalna89]

Wreszcie zakupiłam tą esencję z Lirene. Tyle, że nie tą wybielającą na noc (nocą używam Acne), lecz wygładzająco-rozjaśniającą na dzień, dodatkowo wzbogaconą w filtr UV. Oto jej skład, może ktoś oceni? Szczególnie gorąco proszę o opinię alkaxy Czy jest jakaś szansa, że to choć lekko rozjaśni, uzupełni działanie Acne Dermu?
Skład: Aqua, Gliceryn, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Dimethicone, Sucrose Cocoate, Paraffinum Liquidum, Sorbitan Stearate, Tocopheryl Acetate, Octocrylene, Polyacrylamide, Cyclopentasiloxane, Cycklohexasiloxane, Butyl Methoxydibenzoylmethane, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Polysorbate 80, Hydrolyzed Elastin, BHA, Nonapeptide-1, Methylparaben, Phenoxyethanol, DMDM Hydantion, Propylparaben, Parfum.

I jak?

[WinlyEm]

Napisane przez LilyMunster123

Eh... głupi trądzik uprzykrza życie Niepotrzebny problem na głowie, każdego ranka i patrze w lustro to w obawie, że cos nowego wyskoczy. Już mam tego dosyć, cała nadzieja w AD ^^

według mnie na trądzik o niebo lepszy brevoxyl. AD na przebarwienia i ślady przede wszystkim... zależy czego potrzebujesz , czy masz tradzik czy juz tylko pozostałosci po nim

[imposing]

Napisane przez LilyMunster123

Imposing - na forum wyczytałam, że właśnie to dobry objaw - właśnie w taki sposób Twoja skóra oczyszcza się z tłuszczu, więc nie powinnaś się przejmować i dalej kontynuuj kurację

Ja dzisiaj zakupiłam AD i jestem świeżo po zaaplikowaniu 1 dawki kremu. Póki co nawet mnie nic nie szczypało ( tylko przez pare sekund na początku - bardzo lekko), a przed chwilą widze lekką poprawe O_o.... Nie wiem, może to moja autosugestia, ale cera jakby się "sklęsła"

Eh... głupi trądzik uprzykrza życie Niepotrzebny problem na głowie, każdego ranka i patrze w lustro to w obawie, że cos nowego wyskoczy. Już mam tego dosyć, cała nadzieja w AD ^^

uff, mam nadzieję. to niech się oczyszcza, może nawet płynąć, tylko niech zejdzie
Ejj. chyba naprawdę mi to pomaga, to znaczy na policzkach, bo reszta to jak była, tak jest. ale co mi tam, niech sobie działa.
co to znaczy, że się "sklęsła" ?

[LilyMunster123]

Użyłam tego słowa w znaczeniu takim, że przed użyciem AC miałam takie gualjki i ogólnie gęba moja jakos taka była lekko nabrzmiała, a dzięki temu kremowi lekko "sklęsła się", czyli jakby opadła, gulki mniejsze się zrobiły, a skóra lekko napięła/ ściągnęła. Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam

A moje problemy skórne to sezonowy (najczęsciej przedokresowy) wysyp pryszczy, które wyciskam (taki nałog niestety) no i potem wszystko się babrze, zostają plamy, prychole pęcznieją itd. Wkurza mnie to bo czasem jest dobrze, ciesze się dobrym stanem skóry a tu nagle bach! i jest masakra

No ale nic trzeba bedzie być wytrwałym i nie wyciskać ( a i tu mam problem )

Pozdrawiam

[imposing]

Napisane przez LilyMunster123

Użyłam tego słowa w znaczeniu takim, że przed użyciem AC miałam takie gualjki i ogólnie gęba moja jakos taka była lekko nabrzmiała, a dzięki temu kremowi lekko "sklęsła się", czyli jakby opadła, gulki mniejsze się zrobiły, a skóra lekko napięła/ ściągnęła. Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam

A moje problemy skórne to sezonowy (najczęsciej przedokresowy) wysyp pryszczy, które wyciskam (taki nałog niestety) no i potem wszystko się babrze, zostają plamy, prychole pęcznieją itd. Wkurza mnie to bo czasem jest dobrze, ciesze się dobrym stanem skóry a tu nagle bach! i jest masakra

No ale nic trzeba bedzie być wytrwałym i nie wyciskać ( a i tu mam problem )

Pozdrawiam

Aaa, rozumiem już. o tak, przedokresowy wysyp to u mnie też koszmar. a mi tam plamy zostają nawet jak nie wyciskam, więc to już wogóle jakaś paranoja. chociaż, AD jak narazie dzielnie daje sobie z nimi radę ( ale przy tym piecze, szczypie, pali, AAAAAAA! )
chyba podobną skórę mamy
a ja gdzieś widziałam nawet wątek dziewczyn, które oduczają się wyciskania pryszczy. ale to chyba nie było na Biochemii.

[LilyMunster123]

No to chyba tam zajrzę do uzależnionych od wyciskania. Mój rekord to tydzien bez nawet dotykania, gładzenia czy muskania prycholów ( zawsze najpierw badam teren działania ^^) Niestety jak już coś widzę na choryzoncie to az mi się ręce trzęsą by dopasc tego ... chama co mi perfidnie wyskoczył.

Najgorsze niestety mam teraz O_o Kondensacja pryszczy, plam i strupków. Musiałam nawet nocke u koleżanki przełożyć bo jakby mnie rano zobaczyła z tym polem bitwy na twarzy to... trauma dla biedaczki

[imposing]

Napisane przez LilyMunster123

No to chyba tam zajrzę do uzależnionych od wyciskania. Mój rekord to tydzien bez nawet dotykania, gładzenia czy muskania prycholów ( zawsze najpierw badam teren działania ^^) Niestety jak już coś widzę na choryzoncie to az mi się ręce trzęsą by dopasc tego ... chama co mi perfidnie wyskoczył.

Najgorsze niestety mam teraz O_o Kondensacja pryszczy, plam i strupków. Musiałam nawet nocke u koleżanki przełożyć bo jakby mnie rano zobaczyła z tym polem bitwy na twarzy to... trauma dla biedaczki

Oho, znam to uczucie. a jak mi już przeszło wyciskanie, to teraz co chwilę macam, czy już te krostki zeszły, czy jeszcze są. a czy buźka ładnie nawilżona, czy jakaś sucha w dotyku i tak bez przerwy. a bakterie się cieszą.

Nie przesadzaj, napewno nie jest aż tak źle. Przecież nie można pozwolić sobie na to, żeby jakieś tam problemy ze skórą nam życie towarzyskie zniszczyły doszczętnie.

[Aerith]

jesli mozna to chcialabym cos od siebie
uzywalam acne dermu w od listopada do stycznia - efekty rewelacyjne, wszystkie moje plamki poznikaly, syfki poschodzily tez. nie wiem niestey co potem zaczelam nakladac, albo co tak wplynelo na buzke (czy effaclar, czy picie pokrzywy, czy moze dopiero pierwszy wysyp?) ale strasznie moja cera wygladala z dwoma towarzyszami walczylam do kwietnia, bo byly pod skora, a z zewnatrz czerwone cholerstwo. a teraz niestety mam przebarwienia po nich koncze smarowanie acne dermem, bo juz slonko coraz mocniej przygrzewa i mam nadzieje, ze sie rozjasnia do wakacji potem zamierzam kupic brevoxyl, ale musze o nim wiecej poczytac

pozdrawiam

[LilyMunster123]

Eh, no właśnie cały wątek aż huczy od informacji o zakazie opalania się przy AD. Teraz to aż strach wyjść na świeże powietrze z ta maścią na twarzy. A ja zaczęłam stosować krem w sezonie późnowiosennym, gdzie słońce dopiero się rozkręca. I jak tu go unikać? Nie chce mieć teksańskiej masakry w lecie Trza zakupić krem z filtrem. Póki co siedzę przez tydzień w domu więc mogę stosować AC bez obaw ^^

Normalnie tak mnie wkurzają te pryszcze, że powybijam wszystkie lustra w domu. A miałam taką ładną cerę.

O to mój cel. Osiągnąć właśnie taki stan gęby jak miałam. To były czasy...

Pozdrawiam

Wybaczcie ten okropny kamuflaż, ale mimo wszystko chcę pozostać anonimowa ^^

[imposing]

Napisane przez LilyMunster123

Eh, no właśnie cały wątek aż huczy od informacji o zakazie opalania się przy AD. Teraz to aż strach wyjść na świeże powietrze z ta maścią na twarzy. A ja zaczęłam stosować krem w sezonie późnowiosennym, gdzie słońce dopiero się rozkręca. I jak tu go unikać? Nie chce mieć teksańskiej masakry w lecie Trza zakupić krem z filtrem. Póki co siedzę przez tydzień w domu więc mogę stosować AC bez obaw ^^

Normalnie tak mnie wkurzają te pryszcze, że powybijam wszystkie lustra w domu. A miałam taką ładną cerę.

O to mój cel. Osiągnąć właśnie taki stan gęby jak miałam. To były czasy...

Pozdrawiam

Wybaczcie ten okropny kamuflaż, ale mimo wszystko chcę pozostać anonimowa ^^

oddam wszystko, naprawdę WSZYSTKO za taką cerę
a tam strach. filtrujemy i można wychodzić.

[LilyMunster123]

Jestem bardzo zadowolona z Acne Derm. Moja skóra w żaden dziwny sposób na niego nie reaguje. Nakładam na noc AC a na dzien krem nawilżający Iwostin ( poki co siedze w domu więc bez filtra). Jeszcze pare dni i pozbędę się paskudnych przebarwień i będzie git ^^

Zachęcam do zakupienia AC

Bywajcie i powodzenia w leczeniu!

[anecz]

drogie wizażanki.czytuje Was od pewnego czasu i chyba popadłam w nałóg....dzień bez Waszych porad jest dniem straconym Dzięki wam około miesiac temu kupiłam sobie
BREVOXYL i czasem nakładałam go codziennie na noc a gdy skóra mi sie troszke łuszczyła to tak co dwa-trzy dni.jestem zadowolona z tej maści.wyskakuje mi o wiele mniej pryszczy ale niestety...mam sporo pozostałości po tych WREDNYCH SYFACH!czyli mam plamy! sa okropne, mam ich serdecznie dość! mimo że ok.2mies. używam codziennie krem zfiltrem 50! to i tak porobiły mi sie nowe okropne plamy po pryszczach...pewnie dlatego, że wyciskam...ale ja nie potrafie sie opamiętać w każdym razie dzis kupiłam dzięki Wam ACNE DERM...wysmarowałam się nim jakieś 2 h temu i przez jakieś 10 min.lekko mnie szczypała/swędziała twarz ale przeszło i nic już nie czuje tylko co chwilę patrze w lusterko z nadzieją, że mi już te plamy rozjaśniały...mam WIELKĄ nadzieję, że AD mi pomoże? jak myślicie? pozdrawiam Was ciepło.

[absurdalna89]

Jestem bardzo niecierpliwa, po ponad dwóch tygodniach używania Acne chciałabym już dostrzec efekty, a póki co nie ma ŻADNYCH! Ponadto ciągle wyskakuje mi na twarzy wielka czerwona gula, gdy tylko uda mi się ją podleczyć pojawia się kolejna i tak w kółko... A dziś - przyglądając się dokładnie w świetle dziennym swej twarzy doznałam szoku! Mam pełno czarnych plamek na czole (nie rozróżniam zaskórników od wągrów)! Są bardzo widoczne i wyjątkowo brzydkie. Gule zniosę, dużo słyszałam o słynnym wysypie po kwasach, ale co te wągry/zaskórniki robią na moim czole?! Zawsze miałam tylko kilka na nosie...
Wrr, niech to opakowanie Acne Dermu się kończy, chyba już do niego nie wrócę.

[LilyMunster123]

Napisane przez anecz

drogie wizażanki.czytuje Was od pewnego czasu i chyba popadłam w nałóg....dzień bez Waszych porad jest dniem straconym Dzięki wam około miesiac temu kupiłam sobie
BREVOXYL i czasem nakładałam go codziennie na noc a gdy skóra mi sie troszke łuszczyła to tak co dwa-trzy dni.jestem zadowolona z tej maści.wyskakuje mi o wiele mniej pryszczy ale niestety...mam sporo pozostałości po tych WREDNYCH SYFACH!czyli mam plamy! sa okropne, mam ich serdecznie dość! mimo że ok.2mies. używam codziennie krem zfiltrem 50! to i tak porobiły mi sie nowe okropne plamy po pryszczach...pewnie dlatego, że wyciskam...ale ja nie potrafie sie opamiętać w każdym razie dzis kupiłam dzięki Wam ACNE DERM...wysmarowałam się nim jakieś 2 h temu i przez jakieś 10 min.lekko mnie szczypała/swędziała twarz ale przeszło i nic już nie czuje tylko co chwilę patrze w lusterko z nadzieją, że mi już te plamy rozjaśniały...mam WIELKĄ nadzieję, że AD mi pomoże? jak myślicie? pozdrawiam Was ciepło.

Hehe, mam tak samo! Moim utrapieniem są czerwone plamy, ale to tylko moja wina, że mam takie sito na twarzy bo WYCISKAM. Nawet wczoraj to zrobiłam czego dzisiaj żałuje... Wystarczy wycisnąć jednego, potem to już idze lawinowo ;D AC jest b. dobry na przebarwienia ^^ Tylko zasada numer 1 (tyczy sięrównież mnie ) Nie wolno wyciskac!
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez absurdalna89

Jestem bardzo niecierpliwa, po ponad dwóch tygodniach używania Acne chciałabym już dostrzec efekty, a póki co nie ma ŻADNYCH! Ponadto ciągle wyskakuje mi na twarzy wielka czerwona gula, gdy tylko uda mi się ją podleczyć pojawia się kolejna i tak w kółko... A dziś - przyglądając się dokładnie w świetle dziennym swej twarzy doznałam szoku! Mam pełno czarnych plamek na czole (nie rozróżniam zaskórników od wągrów)! Są bardzo widoczne i wyjątkowo brzydkie. Gule zniosę, dużo słyszałam o słynnym wysypie po kwasach, ale co te wągry/zaskórniki robią na moim czole?! Zawsze miałam tylko kilka na nosie...
Wrr, niech to opakowanie Acne Dermu się kończy, chyba już do niego nie wrócę.

Hmmm, może Twoja skóra po prostu nie toleruje tego leku. Ja jak nakładam AC na twarz to nawet mnie nie szyczpie... a i skóra mi się po nim nie wysusza... Hmmm jeśli rzeczywiście nie poprawia AC stanu Twojej skóry to rzeczywiście może powinnaśgo odstawić i poszukać innego leku który będzie odpowiedni dla Twojej skóry ?
Pozdrawiam