Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[Sailin]

A mnie waga stoi w miejscu.Wczoraj na obiadek zjadłam młodą gotowaną z koperkiem.I dzisiaj mam rewolucje.Dobrze że mam dzisiaj wolne.Od siódmej pracuje w ogródkuDzień zaczynam od 3 kromek pieczywa ryżowego sonko z 135 g jogurtem morelowym.Czyli 121 kcal +nie wiem ile ma to pieczywko.Na obiadek będzie zupka szczawiowa i jedno jajko na twardo.Co na kolację to nie wiem.....

[niezapomniana]

Napisane przez Sailin

A mnie waga stoi w miejscu.Wczoraj na obiadek zjadłam młodą gotowaną z koperkiem.I dzisiaj mam rewolucje.Dobrze że mam dzisiaj wolne.Od siódmej pracuje w ogródkuDzień zaczynam od 3 kromek pieczywa ryżowego sonko z 135 g jogurtem morelowym.Czyli 121 kcal +nie wiem ile ma to pieczywko.Na obiadek będzie zupka szczawiowa i jedno jajko na twardo.Co na kolację to nie wiem.....

Ja mam sonko lekkie 3 ziarna- lubię bardzo z serkiem pleśniowym... ma 20kcal na 1 kromeczkę! Zjadłaś więc ok 180 kcal - to bardzo mało jak na śniadanie.. To najważniejszy posiłek... dorzuć jakieś warzywka i owocki chociaż. Jak zjesz treściwe śniadanko bogate w białko to potem będziesz syta i nie będziesz miałą napadów godu wieczorem, a i metabolizm się podkręci do objadu i lepiej go spali!

[Sailin]

Napisane przez niezapomniana

Ja mam sonko lekkie 3 ziarna- lubię bardzo z serkiem pleśniowym... ma 20kcal na 1 kromeczkę! Zjadłaś więc ok 180 kcal - to bardzo mało jak na śniadanie.. To najważniejszy posiłek... dorzuć jakieś warzywka i owocki chociaż. Jak zjesz treściwe śniadanko bogate w białko to potem będziesz syta i nie będziesz miałą napadów godu wieczorem, a i metabolizm się podkręci do objadu i lepiej go spali!

Taki mam zamiar.To śniadanko traktuję jako takie pierwsze lekkie.Potrzebuję takiego ,bo po takim żołądek mi się budzi.I mniej więcej po godzinie zjadam coś jeszcze.

[magdzie]

Hej dziewczyny widzę żę wszystkie szczęśliwe bo jakieś kg mniej więc i ja się pochwale po jedzonku imieninowym ale też 1kg mniej już jest 82 jeszcze troszke i zobacze może 7 z przodu
śniadanie-serek wiejski pomidor ogórek 1 grachamka
obiad-mizeria,schabowy,ziemniak ,sałata
podwieczorek-sałatka warzywna
kolacja-jajko,pomidor,ogórek,polę dwiczka

dzisiaj warzywny dzień
wczoraj wieczorem troszke pobiegałam 30min

[Sailin]

Buziaki dziewczyny z okazji dnia dziecka.Uciekam na ten ogródeczek ,bo się zasiedziałam.Zajrzę jeszcze , bo strasznie mnie do Was ciągnie.Ten wątek to pierwsza strona ,jaką włączam po włączeniu komputera...

[bassienkaw]

wszystkiego naj dla wszystkich z okazji naszego święta, no i naszych pociech

gratuluje wszystkim spadku wagi

Oby tak dalej, ino pogoda niech sie troche polepszy

[magdzie]

Wszystkiego naj naj z okazji dnia dziecka tym małym i dużym

[madzinka]

Napisane przez bassienkaw

Witajcie dziewczynki,
niestety nie dam rady was nadrobić, nastukałyście nie mało od mojej ostatniej wizyty tutaj, ale dobrze, że wątek tak cudownie żyje swoim życiem i naszym oczywiście... mam nadzieje, że będzie jeszcze długo żył

Ja dziś weszłam na wage i sie zastanawiam czy mnei stąd nie wyrzucicie nie no mam nadzieję, że nie ;p w każdym bądź razie z 73,5kg jest 69,7kg cieszę się jak głupek, oby brak 7 z przodu się utrzymał i wizja 7 z przodu oddalała ładnie,s topniowo, powoli Mordka mi sie dzis cieszy

Dzis ludzi troche u nas bedzie, jedne dziadki, drugie dziadki, dwie prababcie, chrzestna z narzeczonym - dzień dziecka - Łucja bedzie w niebie. Zrobilam wczoraj ciacho,ale wyszedl zakalec hahaha. A w sobote bylam pewna ze mi nie wyjdzie, bo robilam kombinowane i wyszlo pyszne... bo skosztowalam kawalek. Ciacho z melonem robilam. Dla zainteresowanych moge podac linka na blog kulinarny, choc tam to najczesciej duzokaloryczne rzeczy sa, co mąż je hehehe...

A teraz odliczam do soboty, wyjazd do Wrocławia nas czeka... jUpi

Basiu, super! To w ile dni tyle zrzuciłaś? Ja od dziś sobie też podkręcam śrubkę, bo niedawno sobie pofolgowałam trochę Mam nadzieję zobaczyć w sobotę rano na wadze 76 - 76,5 kg Pozdrowionka dla wszystkich i miłego dnia!

[bassienkaw]

Madzinka, w sumie to ok 2 tygodnie... ale... w czwartek wchodziłam na wagę i było 72kg... teraz przez weekend mi poleciało ponad 2kg

[bekii]

Witam dziewczyny po weekendzie,ale sie rozpisałyście,ja byłam wczoraj na imprezce ,także nie miałam czasu pisać.Byłam na urodzinach u mojego szwagra (brata mojego męża),trochę nagrzeszyłam,chociaż starałam się wybierać potrawy bardziej dietetyczne,ze słodkiego zjadłam biszkopt z kremem,galaretką i truskawkami oraz owoce,bo była cała patera pokrojonych owoców,a więc krązżki pomarańcza,grapefruita,ki wi,truskawki,a póżniej na kolację młodą kapustkę gotowaną,mały kotlecik z piersi,szyneczkę zawijaną z twarożkiem doprawionych chrzanem,kawałeczek śledzika matjasa,sałatkę z kalafiora,brokuła,pomidor ka i jajka z sosem czosnkowym,sałatkę z piersią kurczaka,fasolką czerwoną i ananasem,sałatkę grecką z sałaty,pomidorka,oliwek z oliwą z oliwek,sałatkę z rzodkiewki,ogórka świeżego i jajka ,1/4 galarki mięsnej i do tego wypiłam 3 lampki wina wytrawnego.Tych sałatek to jadłam dosłownie po 1 łyżce,aby tylko posmakować ,były jeszcze gołąbki i sałatka gyros ,ale już nie jadłam.
Dzisiaj waga ta sama,ani nie schudłam ,ani nie przytyłam od 3 dni

[niezapomniana]

dziewczyny ja to mam talent poszłam do rossmanna żeby kupić peeling do ciała za 10zł a wyszłam z zakupami za 120zł a to się krem przyda, a to spinka, a to jeszcze poduszeczki żelowe do butków ( bo na obcasach nie jestem przyzwyczajona chodzić i nóżki wysiadają)...
Kupiłam min peeling pod prysznic Eveline (zielony) 250ml za 9,99 i balsam biały spa 250ml za 15,29 więc jestem zadowolona z zakupków

Mama robi gołąbki z młodej kapustki- namówiłam są żeby zrobiła z brązowego ryżu i będę miała objad z głowy i jutro może też zjem jak wrócę ze szkolenia. Dostałam też piękne truskaweczki prosto z pola za 10zł koszyczek, więc podwieczorek będzie pyszny. Jadę zaraz z dzieciakami bo w wiosce niedaleko nas ma być jakiś festyn, a niech sobie poszaleją a co!!

[bekii]

Napisane przez niezapomniana

dziewczyny ja to mam talent poszłam do rossmanna żeby kupić peeling do ciała za 10zł a wyszłam z zakupami za 120zł a to się krem przyda, a to spinka, a to jeszcze poduszeczki żelowe do butków ( bo na obcasach nie jestem przyzwyczajona chodzić i nóżki wysiadają)... Mama robi gołąbki z młodej kapustki- namówiłam są żeby zrobiła z brązowego ryżu i będę miała objad z głowy i jutro może też zjem jak wrócę ze szkolenia. Dostałam też piękne truskaweczki prosto z pola za 10zł koszyczek, więc podwieczorek będzie pyszny. Jadę zaraz z dzieciakami bo w wiosce niedaleko nas ma być jakiś festyn, a niech sobie poszaleją a co!!

No to poszalałaś w Rossmanie A u nas na ryneczku były już truskaweczki po 7 zł za koszyczek 2 kg prosto od rolnika,także dziś już zaliczyłam truskaweczki i zrobiłam jeszcze koktajl truskawkowy z kefiru 1,5 % i mleka 1,5%.Właśnie piłam.PYCHOTKA!

[dekogracja]

Napisane przez bassienkaw

dekogracja gratuluje i powodzenia na dalsze tygodnie i miesiace walki... zycze by 8 z przodu zniknelo i nie powrocilo

dzięki

dziewczyny jesteście cudowne
normalnie pierwszy raz w życiu mam ochotę schudnąć ale tak jak Wy - z głową
i nie męczę się z tym
jeszcze trochę i zacznę sobie jadłospisy układać

[bekii]

Napisane przez blackberry8

Witam
Od kilku lat walcze z nadwagą.
Mierze malutko bo tylko 153 a waże 72kg.
Czuje się strasznie i wreszcie powiedziałam DOŚĆ rozmiarowi 42
Od dzisiejszego ranka jestem na diecie Stillmana i mam za sobą 100g paluszków krabowych (surimi) i z łyżeczkę musztardy.
Właśnie mi się szykuje karkóweczka w piekarniku więc będzie uczta

Tak więc przyjmiecie mnie pod wasze skrzydła ?

Witamy serdecznie,a ja marzę o tym ,kiedy będę miała 7 z przodu i kiedy będę mogła w końcu wcisnąć się w rozmiar 42,ale mam 170 cm wzrostu.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez dekogracja

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka W końcu wszyscy jesteśmy dziećmi

ja dzisiaj zaczynam tydzień i miesiąc dobrze
ubyło 1 kg i jest już 83 i z niecierpliwością czekam na 7 z przodu
bardzo mnie mobilizujecie i dziękuję wam za to

nie zaczęłam na dobre ćwiczyć ani nie układam sobie jakiś szczególnych jadłospisów ale jem mniej i bardzo dobrze się z tym czuje tak lżej
zakupiłam już skakankę i muszę jeszcze zakupić gdzieś hula-hop
od dzisiaj zaczynam rehabilitację kręgosłupa więc czekają mnie ćwiczenia i mam nadzieje że wyrobi to we mnie nawyk regularnego ćwiczenia.

Ja też nie mogę się doczekać 7 z przodu,ale przez weekend trochę nagrzeszyłam,bo byłam na imprezce rodzinnej,waga na razie stoi w miejscu od 3 dni bez zmian.
Co do cwiczen ja tez spaecjalnie dużo nie ćwiczę,czasami trochę 1-2 razy w tygodniu przy muzyce aerobik ,taniec w domu,ale za tro duzo chodzę szybkim marszem z psem,minium 60 minut dziennie i wszędzie chodzę pieszo,nie korzystam z autobusów,tramwaji,chyba że jest gdzieś bardzo daleko,a wtedy też wysiadam 1-2 przystanki wcześniej,aby iść pieszo i to naprawdę pomaga
Życzę wytrwałości w diecie i ćwiczeniach

[karrrmelek]

Napisane przez niezapomniana

mam nadzieje, że guanta i karrmelek mnie nie opierniczą za mieszanie w wątku dietetycznym

Kochana ja tylko na pozór taka zła Nasz wątek to sobie możemy offtopów ile chcemy robić Poza tym cellulitis to nie do końca taki offtop.


GRATULACJE dla wszystkich które zrzuciły kolejne kilogramy Być może i mi będziecie niedługo gratulować- ostatnio ważyłam się u babci a byłam wtedy najedzona i było 86,2 także jestem dobrej myśli

Witam wszystkie nowe dziewczyny

Ja też miesiac rozpoczęłam bardzo pozytywnie Zdałam dzisiaj egzamin Także jeszcze 2 i poprawka

[niezapomniana]

Napisane przez karrrmelek

Kochana ja tylko na pozór taka zła Nasz wątek to sobie możemy offtopów ile chcemy robić Poza tym cellulitis to nie do końca taki offtop.


GRATULACJE dla wszystkich które zrzuciły kolejne kilogramy Być może i mi będziecie niedługo gratulować- ostatnio ważyłam się u babci a byłam wtedy najedzona i było 86,2 także jestem dobrej myśli

Witam wszystkie nowe dziewczyny

Ja też miesiac rozpoczęłam bardzo pozytywnie Zdałam dzisiaj egzamin Także jeszcze 2 i poprawka

No to gratuluję zaliczenia widzę, że pięknie nam się miesiąc zaczyna
Ja już po 'festynie' dzieciaki pojeździły na koniach, więc mega szczęśliwe... skrycie mi też marzy się nauka jazdy i samodzielne śmiganie na takowym zwierzątku, ale zastanawiam się jak ja swój tyłek tak wysoko zadre do góry

[magdzie]

Napisane przez karrrmelek

Kochana ja tylko na pozór taka zła Nasz wątek to sobie możemy offtopów ile chcemy robić Poza tym cellulitis to nie do końca taki offtop.


GRATULACJE dla wszystkich które zrzuciły kolejne kilogramy Być może i mi będziecie niedługo gratulować- ostatnio ważyłam się u babci a byłam wtedy najedzona i było 86,2 także jestem dobrej myśli

Witam wszystkie nowe dziewczyny

Ja też miesiac rozpoczęłam bardzo pozytywnie Zdałam dzisiaj egzamin Także jeszcze 2 i poprawka

karrmelku to gratulacje

[KahlanAmnel]

Napisane przez karrrmelek

Ja też miesiac rozpoczęłam bardzo pozytywnie Zdałam dzisiaj egzamin Także jeszcze 2 i poprawka

Gratuluję zaliczenie! Ja dzisiaj miałam egzamin i zarwałam całą noc, wyników jeszcze nie ma, ale jestem dobrej myśli Mnie zostały jeszcze 4
Ja miesiąc też zaczęłam pozytywnie tylko maj skończyłam koszmarnie wczoraj ok. godziny 21-22 tak się objadłam, że szok, dawno tak nie miałam, ale starałam się chociąż trochę zdrowo. Był serek wiejski, orzechy nerkowca, suszone owoce, surowa marchewka, czekolada gorzka i na koniec smażone jabłka z cynamonem mojej mamusi i to zaspokoiło moją żądzę To był ten smak to czego potrzebowałam
Ale dzisiaj na śniadanko po 6 była owsianka a teraz na obiad makaron z serem białym odrobiną jogurtu i dużą ilością truskawek A o 17.30 mykam do klubu spalać tłuszczyk, a co!

Beki jak dla mnie to tam prawie same dietetyczne rzeczy jadłaś u tego szwagra, ja to bym się pewnie na jakieś frytki albo inne tuczące rzeczy rzuciła.

[Sailin]

No i dostałam prezent na dzień dziecka.....Mój kochany tatuś chciał pożyczyć ode mnie ciśnieniomierza.Wszedł do mnie i zauważył na ławie dziwne urządzenie ze sprężynką.No i niestety wcisnął sprężynkę....I wystrzelił prosto na firankę.....ławę.....i pół pokoju.Całe szczęście że nie strzelił w siebie.Wziął do ręki mój gaz obronny.Wyjęłam go godzinę wcześniej z torebki.Nie muszę Wam pisać że cały dom śmierdzi,wszyscy kaszlą , a ja mam ogrom sprzątania.Co mu do głowy uderzyło???

[madzinka]

Napisane przez Sailin

No i dostałam prezent na dzień dziecka.....Mój kochany tatuś chciał pożyczyć ode mnie ciśnieniomierza.Wszedł do mnie i zauważył na ławie dziwne urządzenie ze sprężynką.No i niestety wcisnął sprężynkę....I wystrzelił prosto na firankę.....ławę.....i pół pokoju.Całe szczęście że nie strzelił w siebie.Wziął do ręki mój gaz obronny.Wyjęłam go godzinę wcześniej z torebki.Nie muszę Wam pisać że cały dom śmierdzi,wszyscy kaszlą , a ja mam ogrom sprzątania.Co mu do głowy uderzyło???

hehehe no to miałaś "wybuchowy" prezent na dzień dziecka. dobrze, że się nikomu nic nie stało. ja swego czasu odpaliłam z koleżankami gaśnicę proszkową w domu kultury i to dopiero była jazda! wszystko było w białym proszku i myślałyśmy, że nas opiekunka pozabija
dziś jestem z siebie dumna, bo zjadłam niewiele i wypiłam sporo wody mineralnej.
9.00 kromka chlebka pełnoziarnistego z serkiem chrzanowym
12.00 danio + 2 łyżki płatków czekoladowych + otręby z żurawiną
14.00 pół kromki chlebka z serkiem
17.00 pierożki ruskie 5 szt.
18.00 kawałek ciasta z galaretką i truskawkami
coś wcale nie mam ochoty na owoce dzisiaj - wystarczyły mi truskawki na cieście

[Sailin]

Napisane przez madzinka

hehehe no to miałaś "wybuchowy" prezent na dzień dziecka. dobrze, że się nikomu nic nie stało. ja swego czasu odpaliłam z koleżankami gaśnicę proszkową w domu kultury i to dopiero była jazda! wszystko było w białym proszku i myślałyśmy, że nas opiekunka pozabija
dziś jestem z siebie dumna, bo zjadłam niewiele i wypiłam sporo wody mineralnej.
9.00 kromka chlebka pełnoziarnistego z serkiem chrzanowym
12.00 danio + 2 łyżki płatków czekoladowych + otręby z żurawiną
14.00 pół kromki chlebka z serkiem
17.00 pierożki ruskie 5 szt.
18.00 kawałek ciasta z galaretką i truskawkami
coś wcale nie mam ochoty na owoce dzisiaj - wystarczyły mi truskawki na cieście

madzinka , to z Ciebie też niezłe ziółko.Nie ma się czym przejmować.Trzeba tylko sobie przypomnieć o tym jak własne pociechy coś zbroją

[bekii]

Napisane przez Sailin

No i dostałam prezent na dzień dziecka.....Mój kochany tatuś chciał pożyczyć ode mnie ciśnieniomierza.Wszedł do mnie i zauważył na ławie dziwne urządzenie ze sprężynką.No i niestety wcisnął sprężynkę....I wystrzelił prosto na firankę.....ławę.....i pół pokoju.Całe szczęście że nie strzelił w siebie.Wziął do ręki mój gaz obronny.Wyjęłam go godzinę wcześniej z torebki.Nie muszę Wam pisać że cały dom śmierdzi,wszyscy kaszlą , a ja mam ogrom sprzątania.Co mu do głowy uderzyło???

Ale numer,nie miałam pojęcia,że gaz ma sprężynkę,dobrze wiedzieć,bo mogłabym jeszcze kiedyś coś takiego zrobić jak Twój tatuś
Moje dzisiejsze menu:
9.00 - 2 kromki kwadratowe chleba żytniego posmarowane cieniutko Almette,na to plasterek szynki z indyka+3 rzodkiewki+plaster twarogu chudego 0 %
12.00 - 20 dag truskawek,szklanka koktajlu truskawkowego bez cukru ( z kefirem 1,5 % i mlekiem 1,5 %)
15.00-1 naleśnik usmażony beztłuszczowo z nadzieniem:troszkę startego sera żółtego,mięsko z piersi kurczaka -małe kosteczki usmażone wcześniej na patelni na oliwce z oliwek i obtoczone w przyprawie gyros,papryka surowa,pomidorek,ogórek konserwowy,kukurydza+zioł a prowansalskie,do tego 1 szklanka koktajlu truskawkowego bez cukru
18.00 sałatka z mięska z piersi kurczaka -małe kosteczki usmażone wcześniej na patelni na oliwce z oliwek i obtoczone w przyprawie gyros,sałaty,pomidorka,og órka konserwowego,papryki surowej,cebulki dymki i szczypioru od dymki doprawiona oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i sokiem z cytryny
21.00 twaróg chudy 0 % -ok 80 g + 1 ogórek kiszony
Napoje:pokrzywa,herbata czerwona,herbata zielona,woda mineralna niegazowana

[Sailin]

Dziewczynki powiem Wam tylko ,że oczy mnie pieką do tej pory.Ale mam nauczkę.Na kolację tak koło 18.30 pozwoliłam sobie na białe pieczywko z chudą wędlinką.3 kanapki.Niestety nie umiem sobie odmówić słodzonej herbaty.Ale może z czasem i to mi się uda.Zapuściłam się.Od piątku mało ćwiczę.Troszkę po górach połaziłam i dzisiaj w ogródku się namordowałam i przy myciu okien.Jak to wszystko skończyłam nie miałam siły.....BŁAGAM O KOPNIAKA!!!!!!!!!!!!!!!!: confused:

[guantanamera]

akuku spamerki, ja mam sesje w trakcie wiec srednio sie udzielam ale nadrobie (chyba)

[bassienkaw]

Sailin no to miałaś przeboje...
ja od babci dostałam czekolade z orzechami
od teściów ogromną Milkę
a od rodziców białą z chrupkami
Hmmm jakas zmowa

[Sailin]

Napisane przez bassienkaw

Sailin no to miałaś przeboje...
ja od babci dostałam czekolade z orzechami
od teściów ogromną Milkę
a od rodziców białą z chrupkami
Hmmm jakas zmowa

to napewno zmowa kochana.Ja to mam na stałe ,bez święta.Mąż chce mnie rozpieścić i kupuje mi słodycze.......jestem w trakcie przekonywania , że zamiast 10 bombonierek feerero renoir mielibyśmy całkiem ładny karnisz do sypialni do nowego domu.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez guantanamera

akuku spamerki, ja mam sesje w trakcie wiec srednio sie udzielam ale nadrobie (chyba)

Owocnej sesji na pewno wszystko pójdzie dobrze

[karrrmelek]

Witam dziewczyny

Ja też jestem w trakcie sesji Póki co jeden egzamin do tyłu jeden do przodu i jeszcze dwa zostały i poprawka pod koniec czerwca wiec w sumie tez ja mogę do sesji zaliczyć

Chciałam się wyżalić Dzisiaj się pomierzyłam i owszem obwody zmniejszyły mi sie od 2 do 3 cm ale biodra i uda dalej w miejscu!
A to najgorsze .......

[Zagadkowy Nick]

Napisane przez karrrmelek

Witam dziewczyny

Ja też jestem w trakcie sesji Póki co jeden egzamin do tyłu jeden do przodu i jeszcze dwa zostały i poprawka pod koniec czerwca wiec w sumie tez ja mogę do sesji zaliczyć

Chciałam się wyżalić Dzisiaj się pomierzyłam i owszem obwody zmniejszyły mi sie od 2 do 3 cm ale biodra i uda dalej w miejscu!
A to najgorsze .......

Bo czasem na te najbardziej pożądane efekty musimy czekac najdlużej
A ja jaką dolinę mam ale dietki jako tako sie dzielnie trzymam

[bassienkaw]

Sailin wiem o co chodzi... masz rację. Mi mąż nie kupuje słodyczy poza tym kasiorke w domu trzymam ja

Karmelku powodzenia w trakcie sesji, ja juz mam ja za sobą a co do obwodów to polecą, nie martw się... ja sie chcialam wczoraj pomierzyc i kapa... metr sie gdzies zgubil...

[kasiunka8998]

hej dziewczyny chyba nie jest jeszcze za późno, żeby się dopisać ??
a więc:
wzrost:180
waga:88
cel:70
już tysiąc razy próbowałam różnego rodzaju diet.Od kopenhaskiej po diety ukladane przez dietetyka (mama przynosiła różne przepisy od lekarza) i co ? utrata 5-7 kg i po kilku miesiącach powrót
Teraz mam mega motywację W sierpniu 2010 wychodzę za mąż i nie chcę wyglądać jak wieloryb na własnym ślubie. Powiedzialam sobie, że dość ! koniec ! koniec z podjadaniem i jedzeniem wszystkiego co znajdzie sie na mojej drodzę. Stwierdziłam, że jak teraz nie schudnę to poźniej będzie tylko gorzej. Jak teraz, z taką motywacją mi się nie uda to mogę zapomnieć o bieganiu po plazy w bikini, moich ukochanych krótkich spóniczkach w których tak ładnie wyglądałam jeszcze 2 lata lemu...
A wiem, że w grupie, ze wsparciem łatwiej schudnąć. Dlatego dołączam się do was
i życzę powodzenia no i co najważńiejsze - wytrwania w zmniejszaniu się do dzieła dziewczynki !
Kasia