Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Shine01]

,,Od babć, cioć czy koleżanek możesz usłyszeć rady dotyczące "hartowania" brodawek piersiowych w ciąży. Nie słuchaj ich. Nacieranie spirytusem i brutalne szorowanie rękawicą tylko wysuszy i osłabi naskórek. Karmienie powiedzie się bez tego, jeśli dziecko będzie dobrze ssać."

[Biedroneczkaolga]

aaaaniusia dbaj o siebie i maleńswo .. ja też nie lubie jak koś coś za mnie robi aledla maleństwa wszystko
nika ja zawsze po kąpieli trochę maltretuje sutki a tak przez cały dzień staram się ich nie dotykać- jakoś boje się przedwczesnego porodu

Milibili gratuluje Córeczki !!!!

[zartownis]

Zawiozlam auto i dostalam zastepczo citroena c3, bez klimatyzacji:ee k:
Myslalam, ze umre w upale w drodze powrotnej. Otworzylam wszystkie okna, a i tak bylo nie do wytrzymania. Dopiero w piatek moge odebrac nasze autko

Napisane przez sorejna

gratuluję kolejnego syneczka

u mnie nadal wielka niewiadoma jeśli chodzi o płeć

od wczoraj znów maleństwo zaczęło o sobie dawać znać, aż w końcu pierwszy raz tatuś poczuł kopniaki był taaki z tego dumny

u mnie też dzisiaj pogoda do (zartownis, nie chcesz się zamienić? ja kocham upały ) ten deszcz mnie dobija, tym bardziej, że w sobotę idę na ślub, i jak będzie tak jak jest, to tylko się pochlastać, bo nie mam innej kreacji, jak tylko jedwabną lekką sukieneczkę i białe sandałki

przykro mi, nie da rady, mi w ogrodeczku w cieni dobrze, deszczu nam nie potrzeba

Napisane przez sweetpinky

dlaczego Domino? ja sobie pomyślałam, ze w skrócie można mówić Domi


Dziewczyny! jednej rzeczy Wam nie powiedziałam o którą się wkurzyłam na wizycie u Gina i nie daje mi ona spokoju.
Więc dziś się umawiam na USG 4D.
A więc podczas badania, widać, że gin czegoś szuka i nagle wyskakuje z tekstem "gdzie są te stopy? Wy też je widzieliście na poprzedniej wizycie prawda????"
no &^%&* taki tekst do matki która się martwi czy wszystko dobrze???
wiem, że to nic takiego bo lekarze są z reguły nie czuli ale normalnie aż się zagotowałam, tak więc na dniach idę do znajomego na USG 4D a co przynajmniej i pamiątka będzie.
Wiem, że te stópki są bo je widzieliśmy ale muszę pójść.

Po dzisiejszej wizycie juz mnie nic nie zdziwi

Napisane przez bea83

Też mi się wydaje, że im bliżej porodu to większa pewność, że maleństwo całe i zdrowe się urodzi Chociaż osobiście znam przypadek, że duża ciąża nie gwarantuje szczęśliwego rozwiązania - w zeszłym roku mojego kuzyna dziewczyna była już w 8 miesiącu i poprostu źle się poczuła, wezwali pogotowie, w szpitalu okazało się że łożysko się odkleiło ( o ile dobrze pamiętam ) i niestety córeczka żyła tylko pół godz i nie udało się jej uratować .Nie powinnam tego może pisać, ale lepiej pilnować się i nie przemęczać do naturalnego dnia porodu



Na twoim miejscu nie martwiłam bym się za wcześnie. Jest jeszcze sporo czasu do porodu, a co do karmienia piersią to ja też będąc w ciąży mówiłam sobie, że przynajmniej do pół roku chcę karmić tylko piersią - niestety plany sobie a życie sobie - niby miałam sporo pokarmu a synek na moim mleku wogóle nie przybierał na wadze i pediatra kazała zacząć podawać malutkiemu sztuczne mleczko. Dlatego tylko 2 miesiące maluszek był na piersi. Na początku byłam załamana, że złą matką jestem, ale z czasem przyzwyczaiłam się do tego ... jednym plusem było, że np tatuś mógł maluszka karmić i bardziej zbliżał się do dzieciątka a i ja mogłam gdzieś wyjść, bo mleko to mogła podać maluszkowi osoba pod opieką której go zostawiałam i nie musiałam się martwić, że pora karmienia się zbliża i muszępędzić do domku

Wedlug mnie duza ciaza to tylko problem, a i bolu pewnie dostatek

Jesli sie uda chce karmic piersia do pol roku, dlatego kupujemy laktator, zebym nie byla uwiazana do malego i zeby tatus tez mogl karmic szkraba.

[aniago25]

Ja też już po drzemce, ale się nauczyłam spac w dzień normalnie koło połódnia już mnie kładzie, 30 sekund i mnie juz nie ma
Nie słyszałam nigdy o hartowaniu sutków, chyba muszę w necie poszukać ale mi się wydaje że to nie jest potrzebne, tak czy siak będzie bołało :/

[Madzialinda]

Właśnie skonczyłam pisać kolejny rozdział mojej mgr i powiem wam że mam już dość. Żle mi sie siedzi przy kompie a jak siedze dłużej to synuś mnie upomina i mnie kopie
Co do wagimojego szkraba to w 20 tyg. wazył 348g . Kolejna wizyta 15 czerwca i zobaczymy ile urusł, bo kopie juz mocno.
poza ntym musze zrobić obciążenie glukozą 75g az, i nie wiem jak ja dam rade to wypić
Widze że dużo dzieciaczków ma już wybrane imie, u nas będzie Tomasz

[aniago25]

Wypowiedz z forum :
Ja niestety hartowałam w pierwszej ciąży(zalecenie w szkole rodzenia) i skończyło się tabletkami podtrzymującymi Wystarczy dobrze przystawiać dziecko i nie będzie problemu...albo tylko chwilowy

[Foka29]

Napisane przez precious_81

(...)Foka widzę, że jednak sprawa w pracy dobrze się rozwiązała

Oczywiście żaden wielki problem tylko ja robię z igły widły..."bo obiecałam", ale jak obiecywałam to warunki były nieco inne, a ciąża szła książkowo.
Na szczęście spotkałam się ze zrozumieniem.

Napisane przez sweetpinky

dlaczego Domino? ja sobie pomyślałam, ze w skrócie można mówić Domi


Dziewczyny! jednej rzeczy Wam nie powiedziałam o którą się wkurzyłam na wizycie u Gina i nie daje mi ona spokoju.
Więc dziś się umawiam na USG 4D.
A więc podczas badania, widać, że gin czegoś szuka i nagle wyskakuje z tekstem "gdzie są te stopy? Wy też je widzieliście na poprzedniej wizycie prawda????"
no &^%&* taki tekst do matki która się martwi czy wszystko dobrze???
wiem, że to nic takiego bo lekarze są z reguły nie czuli ale normalnie aż się zagotowałam, tak więc na dniach idę do znajomego na USG 4D a co przynajmniej i pamiątka będzie.
Wiem, że te stópki są bo je widzieliśmy ale muszę pójść.

Są imiona których zdrabniać się nie da, są tez takie których lepiej nie zdrabniać (jak Dominiś)
Dominik brzmi bardzo ładnie, a Dominiś

Lekarze mają czasem dziwne poczucie humoru

Napisane przez bea83

(...)

Wolałabym aby się nie sprawdzały, bo ja czuję że synka pod serduszkiem noszę a marzę o córeczce

(...)

Jakby nie było - będzie dobrze
Też skrycie marzyłam o córeczce. Bałam się, że bedę rozczarowana jak się dowiem, że to chłopak... ale jakoś o dziwo wcale tak nie było. Cieszę się, że zdrowy i penisem się nie martwię tylko moją głupią szyjką.

Napisane przez Milibili

(...)
Skończylismy 22 tydzień Na ostanim badaniu usg inne niepokojące obawy zostały rozwiane dziecko jest zdrowe i najprawdopodobniej - pomimo mojego silnego przeczucia, że będzie to syn - będzie córeczka o imieniu Alicja

No to moje dziecię wirtualnie tarmosi Twoje za warkoczyki

Napisane przez Milibili

(...)Też o tym słyszałam ale najpierw trzeba poradzic sie lekarza poniewaz ja usłyszałam, że takie masaże mogą pobudzać i nasilać skórcze macicy wiec lepiej zebym sobie to odpuściła, ale może jeśli u kogoś nic złego się nie dzieje to nie ma takiego ryzyka.
(...)

Napisane przez Shine01

,,Od babć, cioć czy koleżanek możesz usłyszeć rady dotyczące "hartowania" brodawek piersiowych w ciąży. Nie słuchaj ich. Nacieranie spirytusem i brutalne szorowanie rękawicą tylko wysuszy i osłabi naskórek. Karmienie powiedzie się bez tego, jeśli dziecko będzie dobrze ssać."

Taaa, też już usłyszałam tę "poradę". Jedyne czego mi teraz brakuje to wyrzut oksytocyny

[Nika1980]

Napisane przez Shine01

,,Od babć, cioć czy koleżanek możesz usłyszeć rady dotyczące "hartowania" brodawek piersiowych w ciąży. Nie słuchaj ich. Nacieranie spirytusem i brutalne szorowanie rękawicą tylko wysuszy i osłabi naskórek. Karmienie powiedzie się bez tego, jeśli dziecko będzie dobrze ssać."

Napisane przez Biedroneczkaolga

aaaaniusia dbaj o siebie i maleńswo .. ja też nie lubie jak koś coś za mnie robi aledla maleństwa wszystko
nika ja zawsze po kąpieli trochę maltretuje sutki a tak przez cały dzień staram się ich nie dotykać- jakoś boje się przedwczesnego porodu

Milibili gratuluje Córeczki !!!!

Napisane przez aniago25

Wypowiedz z forum :
Ja niestety hartowałam w pierwszej ciąży(zalecenie w szkole rodzenia) i skończyło się tabletkami podtrzymującymi Wystarczy dobrze przystawiać dziecko i nie będzie problemu...albo tylko chwilowy

Dziewczynki dziękuję bardzo za te wszystkie informacje, ja jeszcze się do swoich sutków nie dobrałam jak widać na szczęście.

całe szczęście ok 30 tyg zaczynam szkołę rodzenia i... końcowe lekcje to borstvoedingscursus- czyli kurs karmienia piersią- tam się pewnie dowiem co i jak

wstawiłam ciasto do piekarnika, poplotkowałam z koleżanką przez telefon, teraz lecę prasować a potem obiadek robić. dziś czas mi jakoś za szybko płynie....

[bea83]

Napisane przez Milibili

Witajcie!!! Przepraszam, że tak dawno sie nie odzywałam ale najpierw był koszmar właściwie 4 pierwszych miesiacy, potem brak dostępu do internetu itd. Ale obiecuje juz teraz być grzeczną i się udzielać - jeśli nie poddam sie dobrowolnie kaze chłosty

Opowiem w skrócie jak to u mnie wyglądało.
Do 15 tygodnia straszne mdłości, wymioty po 5-6 razy dziennie( lekarz twierdzil ze nic na to sie nie da poradzic i lepiej nie truc dziecka) . Totalne osłabienie, jesli nie wymiotowalam to spałam, psychicznie wlasciwie sie rozsypałam... miałąm wrazenie, że nie sprawdzam się jako kobieta skoro tak żle znosze tą wyczekaną ciąże Pozatym w 12 tygodniu w nocy poworny bol brzucha, plamienie odrazu wyjazd do szpitala - wizyte tam wspominam jako koszmar... Pozatym ze do dzis wlasciwie nie wiem co bylo przyczyna to samo traktowanie w szpitalu wspominam zprawie z łzami w oczach. Po lekach i lerzeniu plamienie ustalo, ale i tak co chwile były rozne sensacje...
Ale teraz jest juz lepiej zmienilam lekarza, w zeszlym tygodniu odstawilam w koncu duphaston

Skończylismy 22 tydzień Na ostanim badaniu usg inne niepokojące obawy zostały rozwiane dziecko jest zdrowe i najprawdopodobniej - pomimo mojego silnego przeczucia, że będzie to syn - będzie córeczka o imieniu Alicja

To się cieszę, że wróciłaś do nas i wszystko jest w porządku u ciebie i maluszka Gratuluję zdrowej córeczki To może moje przeczucie też mnie zmyli i zamiast synka będzie córeczka

Napisane przez malin30

Qrcze, nie nadrobię teraz zaległości. Zaczęliśmy remont i jestem zalatana. A to pomóc mężowi, a to coś poukładać w jednym pokoju, żeby jakoś móc funkcjonować, a to na zakupy obiadowe trzeba wyjść. Może dopiero wieczorem uda mi się tu siąść. A jutro od rana znowu mnóstwo pilnych spraw do załatwienia...

Napewno teraz wróciłaś wypoczęta po urlopie A co do remontu to coś o tym wiem, bo my cały dom remontowaliśmy i wiem ile z tym wszystkim zachodu i biegania a ile pieniędzy na to idzie Dom cały ekstra wyremontowany już jest zostały tylko sprawy koło domku : kostka brukowa, trawniki, płytki na taras itp. Właśnie dzisiaj zamówiłam w Praktikerze płytki na taras - 1740 zł mnie to będzie kosztowało - i poco nam taki duży taras ( 58 m 2 )

A do nas burza idzie Właśnie zaczęło lać i grzmi

[Shine01]

Napisane przez Fasoleczk4

Czesc dziewczynki
wczoraj już nie siedziałam na komputerku, dlatego nie napisałam nic po wizycie ... dzisiaj też chyba tylko na chwilkę jestem.
Ogólnie rzecz biorąc lekarz powiedział, ze ciąża jest malutka, jak na swoj wiek po drugie ulozenie posladkowe i dziecku jest bardzo niewygodnie (ale nie wie czemu sie nie przekreci). Po trzecie skurcze się moga nasilać i mam leżeć, leżeć i leżeć.
......

:gl asiu:

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez eloteteie

Witam i dołączam do przyszłych mamuś
Jutro zaczynam 24 tydzień, chociaż nie do końca wiadomo, bo termin mi skacze, raz był 7, raz 20 września

witam

[Tysiak7]

Napisane przez Milibili

Też o tym słyszałam ale najpierw trzeba poradzic sie lekarza poniewaz ja usłyszałam, że takie masaże mogą pobudzać i nasilać skórcze macicy wiec lepiej zebym sobie to odpuściła, ale może jeśli u kogoś nic złego się nie dzieje to nie ma takiego ryzyka.

1. Bodajze Aniago napisala ze ktos hartowal sutki i bylo to zalecenie ze szkoly rodzenia, jednak ja jeśli sa przeciwskazania, ja mówilam o normalnych ciazach (nie zagrożonych) i chyba jak ze wszystkich w ramach zdrowego rozsadku pewne rzeczy robimy
2. Jesli ktoś ma normlane piersi to nie widze problemu, maly dyskonfort na poczatku i sie przywyknie Ja mówiłam o przypadku kiedy ma sie wciagniete sutki jak ja tu żadna mądra technika przystawiania nie pomoze jak dziecko nie ma co zlapać

A zmieniając to ją - fotki z niedzieli w pon zaczelam 21 tc, na pierwszej widac Were, na drugiej troche lepiej Kropke
3. Myśle ze na logike nacieranie sutkow spirytusem jej wysuszy a tym samym osłabi naskórek
4. Dlatego drukowanymi napisałam ze mnie uratowały KAPTURKI

widzę ze istny wysyp chłopców sie zrobił o i jedną nową Alicje
gratuluje

a z innej beczki to ja fotki z niedzieli, w pon zaczelam 21 tc - na pierwszej bardziej widac Were na drugiej Kropke

[Milibili]

Napisane przez malin30

Cześć Kochane Mamuśki! Wróciłam. Przepraszam, że dopiero teraz daję znać, że żyję, ale poniedziałek miałam strasznie zajęty i nie było kiedy siąść do komputera. Teraz znowu coś mi net szwankuje. Siadam do czytania zaległości z ponad tygodnia.

Witaj Przeczytałam, że byłaś na urlopie? Jak było? Mam nadzieję, że wypoczełaś

Napisane przez precious_81

Super, że już wszystko dobrze. Gratuluję Zdrowej Córeczki

Dziękuje

Napisane przez miss.hot

A właśnie ostatnio patrzyłam na listę i się zastanawiałam co u Ciebie
A widzę dobre wieści teraz
Różowe gratulacje Milibili

Dziękuje Ja też o Was często myślałam

Napisane przez Biedroneczkaolga

Milibili gratuluje Córeczki !!!!

dziękuje!

Napisane przez Madzialinda

Właśnie skonczyłam pisać kolejny rozdział mojej mgr i powiem wam że mam już dość. Żle mi sie siedzi przy kompie a jak siedze dłużej to synuś mnie upomina i mnie kopie
Co do wagimojego szkraba to w 20 tyg. wazył 348g . Kolejna wizyta 15 czerwca i zobaczymy ile urusł, bo kopie juz mocno.
poza ntym musze zrobić obciążenie glukozą 75g az, i nie wiem jak ja dam rade to wypić
Widze że dużo dzieciaczków ma już wybrane imie, u nas będzie Tomasz

Ja pewnie na nastepnej wyzycie dostane skierowanie na to badanie
Tomasz piękne imię... Jedno z moich ulubionych! Zawsze tak chciałam dac na imię synkowi ( tak albo Adam ) ale teraz byłby problem bo mąż ma tak na imię (tzn Tomasz)

Napisane przez Foka29

No to moje dziecię wirtualnie tarmosi Twoje za warkoczyki

Napisane przez bea83

To się cieszę, że wróciłaś do nas i wszystko jest w porządku u ciebie i maluszka Gratuluję zdrowej córeczki To może moje przeczucie też mnie zmyli i zamiast synka będzie córeczka

A do nas burza idzie Właśnie zaczęło lać i grzmi

Dziękuje!

Kto wie, wszystko jest możliwe... ech ta nasza niezawodna kobieca intuicja
U nas jak narazie pada tylko

Napisane przez Tysiak7

1. Bodajze Aniago napisala ze ktos hartowal sutki i bylo to zalecenie ze szkoly rodzenia, jednak ja jeśli sa przeciwskazania, ja mówilam o normalnych ciazach (nie zagrożonych) i chyba jak ze wszystkich w ramach zdrowego rozsadku pewne rzeczy robimy
2. Jesli ktoś ma normlane piersi to nie widze problemu, maly dyskonfort na poczatku i sie przywyknie Ja mówiłam o przypadku kiedy ma sie wciagniete sutki jak ja tu żadna mądra technika przystawiania nie pomoze jak dziecko nie ma co zlapać
3. Myśle ze na logike nacieranie sutkow spirytusem jej wysuszy a tym samym osłabi naskórek
4. Dlatego drukowanymi napisałam ze mnie uratowały KAPTURKI


widzę ze istny wysyp chłopców sie zrobił o i jedną nową Alicje
gratuluje

a z innej beczki to ja fotki z niedzieli, w pon zaczelam 21 tc - na pierwszej bardziej widac Were na drugiej Kropke

Oczywiście, że we wszystkim najwazniejszy jest zdrowy rozsadek

Ale urocza córeczka A mamusia Bardzo ładnie wyglądasz! Tak promiennie

[zartownis]

Tysiak7 To Ty na tych zdjeciach? A gdzie masz brzuszek?

Tak mnie naszlo na lody, ze polecialam do sklepu po nastepna paczke, a ze truskawki byly ale nadpsute to kupilam wisnie w kompocie i zrobilam swoje ulubione lody z goracymi wisniami:sl ina:

Pierwsza potrzeba zaspokojona ide posprzatac kuchnie

Kurcze ginek sprawdzal mi dzis szyjke macicy, i caly czas mnie cos tam kluje , tez tak macie po badaniu. Moze to przez ten zel ktorego mi napchal do srodka

[Shine01]

a po co Ci zelu napchal?

[zartownis]

Napisane przez Shine01

a po co Ci zelu napchal?

No zawsze uzywaja u nas zelu Jak wsadzaja usg to najpierw zakladaja prezerwatywe i smaruja ja zelem, a dzis sprawdzil mi recznie i tez uzyl zelu. A w Polsce nie uzywaja go?

[Tysiak7]

Napisane przez zartownis

Tysiak7 To Ty na tych zdjeciach? A gdzie masz brzuszek?

To nie ja to MY, w koncu jestesmy tam w 2ke mam kumpele w 2,5 tyg przede mną w ciazy to ja przy niej to zabiedzona jestem strasznie

Napisane przez Milibili

Ale urocza córeczka

Eh to moja duma, ale cały tata

Jem pomidorki ze śmietana , a na śmietanie pisało Prawdziwa Rozkosz

[Milibili]

Napisane przez zartownis

No zawsze uzywaja u nas zelu Jak wsadzaja usg to najpierw zakladaja prezerwatywe i smaruja ja zelem, a dzis sprawdzil mi recznie i tez uzyl zelu. A w Polsce nie uzywaja go?

Do usg zawsze ale do zwykłego, ręcznego badania chyba nie przynajmniej ja byłam u różnych 4 ginekologów i żaden nie używał. Ale takie pobolewanie to może nie od żelu ale po prostu od badania? Ja zawsze jestem nieco po tym obolała...

Napisane przez Tysiak7

To nie ja to MY, w koncu jestesmy tam w 2ke mam kumpele w 2,5 tyg przede mną w ciazy to ja przy niej to zabiedzona jestem strasznie


Eh to moja duma, ale cały tata

Jem pomidorki ze śmietana , a na śmietanie pisało Prawdziwa Rozkosz

Cudo

Zastanawiałam się co zjeść lekkiego na kolacje i już wiem dziękuje za podpowiedź... ale będę musiała się obejść bez prawdziwej rozkoszy


Zapomniałam się pochwalić dziś pierwszy raz zobaczyłam ruch dziecka... Mała wyjątkowo szalała i co jakiś czas w jednym miejscu czułam kopniaki, spojrzałam na brzuch i przy następnym kopniaku zobaczyłam wyraźnie podskakującą skórę nie sądziłam, że tak szybko (22 tydzień) można to zaobserwować.

[klaudiaaa86]

Tysiak ja tak szczupla nie bylam nawet rok temu ! chyba nigdy w sumie ale nie ma sie co cieszyc,moze Cie wywali w ost miesiacu tak ze nas przegonisz

Malin30 jak tam w Cieszynie, wybralas jakis wozek??

Ja znow bylam w poblizu second handu i sie nie potrafilam powstrzymac tzn bardziej mama niz ja CIuszki dla mojego przystojniaka :P troche sie fotki naswietlone- teraz zauwazylam

[zartownis]

Napisane przez Milibili

Do usg zawsze ale do zwykłego, ręcznego badania chyba nie przynajmniej ja byłam u różnych 4 ginekologów i żaden nie używał. Ale takie pobolewanie to może nie od żelu ale po prostu od badania? Ja zawsze jestem nieco po tym obolała...

Ja z reguly jestem obolala po USG doglebnym, a to dzis to trwalo chwile, no sama juz nie wiem, ale cos mi tak dziwnie strzyka czasem jakby maly skurcz. Nigdy wczesniej nie mialam czegos takiego

Czy wiesz co jesz?

Aspartam-Stosowany masowo jako sztuczny środek słodzący (słodzik) w produktach spożywczych, zwłaszcza takich, jak napoje niskokaloryczne, guma do żucia, drażetki odświeżające oddech. Można go też znaleźć w wielu wędlinach i rybach (zarówno w folii jak i konserwach). Ostatnio coraz częściej pojawia się w produktach farmaceutycznych, np. w większości tabletek musujących. Jest też dostępny w formie tabletek, które można stosować zamiast cukru, pod kilkudziesięcioma nazwami handlowymi (m.in.: NutraSweet, Equal, Sugar Free, Canderel).
http://www.youtube.com/watch?v=tRHWD3N0w6I&NR=1

Na szczescie ja nie uzywam, zadnych slodzikow, choc kilka razy kupilam, ale nigdy jakos mi nie smakowaly

[malin30]

Napisane przez miss.hot

Malinka !No w końcu jesteś
To jak nadrobisz zaległości i będziesz miała chwilkę czasu, wrzuć może jakieś fotki z wypadu górskiego
No i koniecznie napisz jak się czujecie !

Napisane przez Nika1980

kochana , to odpuść sobie czytanie a chociaż napisz jak było na wakacjach, czy maluszek mocno kopie i jak się miewasz

Muszę nadrobić zaległości, bo jestem ogromnie ciekawa, co się u Was działo przez ten ostatni tydzień.

Zdjęć jeszcze nie wkleję, bo nie mąż nie ma czasu na wrzucenie ich na kompa. Sobie są w aparacie, a my do tego głowy też nie mamy

Czujemy się świetnie. Bardzo dobrze zniosłam ponad 700 km jazdę przez całą Polskę, zarówno do Wisły, jak i z powrotem. W górach też śmigałam po szlakach, jakbym wcale w ciąży nie była. Brzdąc nałykał się tlenu i od początku półmetku zaczął dokazywać. Najpierw nieśmiało, ale teraz to bryka, głównie po 22 Mąż też już poczuł mocny kopniak maleństwa Od tej pory chodzi z bananem na twarzy

Pogoda w sumie się udała. Było i lato, i deszczowy maj. Nawet mi plecy słońce spiekło (faktycznie w ciąży skóra szybciej łapie słońce). Zaliczyliśmy wszystkie wycieczki, jakie planowałam.

Zaliczyliśmy tez sklep z wózkami w Bielsku-Białej. Jego właścicielka ma też sklep w Cieszynie. Bardzo miła kobitka, fachowe podejście (17 lat doświadczenia w wózkach). No i okazało się, że mój faworyt - Bebetto Vulcano jest do Wcale nie taki duży ani lekki, no i brzydko wykończony. Za to poleciła nam Tako Jumper X. Rewelacja! Długa gondolka z podnoszonymi pleckami, wózek w miarę lekki mimo pompowanych kół, ładnie wykonany, skrętny, budka się bezgłośnie składa, spacerówka włąsciwie składa się na płasko, do tego parasolka i fotelik. I wszystko razem w cenie 1200 zł. Niestety u nas jest za 1350, ale może uda się nam znaleźć w okolicy tańszy. Wybierzemy w takiej kolorystyce: http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=293 Ale to dopiero w drugiej połowie sierpnia. Teraz nie ma sensu kupować ze względu na gwarancję (24 miesiące)

[aniago25]

Zjadłam miseczkę lodów o smaku krówki ale pychotka maluszek lubi słodkie bo się rozbrykał
Tysiak pięknie wyglądacie w wydaniu 2w1 a twoja Wera cudna, jaką śliczną córcię masz , gratuluje

Do badania ręcznego nigdy mój lekarz nie używa żelu i jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby mnie coś w środku bolało po badaniu.

[Tysiak7]

Napisane przez klaudiaaa86

Tysiak ja tak szczupla nie bylam nawet rok temu ! chyba nigdy w sumie ale nie ma sie co cieszyc,moze Cie wywali w ost miesiacu tak ze nas przegonisz

ja to nawet wiem przy Werze puchlam od 6 miesiąca a w 8 to wygladalam na buzi jak chomik a po porodzie nic tak mnie nie fascynowo, po za corka oczywiscie jak nareszcie widok kostek u nóg

Klaudia jakie fajne zakupy ja mam wizyte w czwartek chcialabym zeby mi ginek potwierdzil pleć (raczej dziewczynka) to chyba zniose ze strychu jakis karton "maciutkow" po Werze i przejrze co by dokupic jeszcze

[malin30]

Napisane przez klaudiaaa86

Malin30 jak tam w Cieszynie, wybralas jakis wozek??

No właśnie wszystko już napisałam w tym temacie. Polecam ten sklep

Napisane przez klaudiaaa86

Ja znow bylam w poblizu second handu i sie nie potrafilam powstrzymac tzn bardziej mama niz ja CIuszki dla mojego przystojniaka :P troche sie fotki naswietlone- teraz zauwazylam

Ładne ciuszki, ale to już dla dużego dzieciaczka. Ja sobie takie dorowuję. Chyba że jest coś naprawdę ładnego, to kupuję, ale tylko dla okresu 3-6 miesięcy. W każdym razie wpadłam z tymi zakupami w lumpeksach. Nawet podczas urlopu w Pszczynie weszłam do ciuchlandu i kupiłam dwie rzeczy

[klaudiaaa86]

Malin30 ja kupuje tez 6-9 dlatego ze teraz u nas sa ciuchy tylko na sezon letni,nie ma sweterkow , bluz itp.. a skoro dziecko mi sie urodzi we wrzesniu to akurat jak po tych 6,9 czy nawet 12 miesiach bedzie juz cieplo i rzeczy beda w sam raz.. w zimie nie mam co liczyc tutaj na krotkie gatki czy koszulki.. a ceny sa tak smieszne ze wiesz najmniej wlasnie kupuje 0-3 bo w zimie i tak wiekszosc przesiedzimy w domu, bodow wogole nie kupuje krotkich bo to nie ten okres.. jedynie dlugie rekawy ktorych jak pisalam jeszcze u nas nie ma

Co do sklepu w cieszynie to mowilam Ci ze babka bardzo fajna,a co do Vulcano to tez wspominalam ze jak za tyle udziwnien to cena byla smieszna az podejrzana, no i jak sama pisalas, wykonczenie fatalne i hobo ciezkie.. Ja tam za wozkami jeszcze nie chodze

[miss.hot]

Napisane przez Tysiak7

a z innej beczki to ja fotki z niedzieli, w pon zaczelam 21 tc - na pierwszej bardziej widac Were na drugiej Kropke

Tysiak ślicznie wyglądasz

Napisane przez zartownis

No zawsze uzywaja u nas zelu Jak wsadzaja usg to najpierw zakladaja prezerwatywe i smaruja ja zelem, a dzis sprawdzil mi recznie i tez uzyl zelu. A w Polsce nie uzywaja go?

Tylko przy USG gin używa żelu, przy "zwykłym" badaniu nie

Napisane przez malin30

Czujemy się świetnie. Bardzo dobrze zniosłam ponad 700 km jazdę przez całą Polskę, zarówno do Wisły, jak i z powrotem. W górach też śmigałam po szlakach, jakbym wcale w ciąży nie była. Brzdąc nałykał się tlenu i od początku półmetku zaczął dokazywać. Najpierw nieśmiało, ale teraz to bryka, głównie po 22 Mąż też już poczuł mocny kopniak maleństwa Od tej pory chodzi z bananem na twarzy

Malinko same dobre wiadomości - no może oprócz tego wózka, ale nie ma tego złego

A my byliśmy z małżem na zakupach i kupiłam zapas soku z czerwonych grejpfrutów - który ostatnio mogę pić litrami I jeszcze zjadałam pyszne lody - jedna gałka sorbet malinowy a druga oczywiście grejpfrutowy

[Shine01]

Napisane przez zartownis

No zawsze uzywaja u nas zelu Jak wsadzaja usg to najpierw zakladaja prezerwatywe i smaruja ja zelem, a dzis sprawdzil mi recznie i tez uzyl zelu. A w Polsce nie uzywaja go?

mi nigdy nie wsadzali USG mialam przez brzuch z zelem
a przy normalnym badaniu nigdy nie uzywali zelu

Napisane przez Milibili

Do usg zawsze ale do zwykłego, ręcznego badania chyba nie przynajmniej ja byłam u różnych 4 ginekologów i żaden nie używał. Ale takie pobolewanie to może nie od żelu ale po prostu od badania? Ja zawsze jestem nieco po tym obolała...

Zapomniałam się pochwalić dziś pierwszy raz zobaczyłam ruch dziecka... Mała wyjątkowo szalała i co jakiś czas w jednym miejscu czułam kopniaki, spojrzałam na brzuch i przy następnym kopniaku zobaczyłam wyraźnie podskakującą skórę nie sądziłam, że tak szybko (22 tydzień) można to zaobserwować.

to co oni Ci robia ze Cie boli mnie nigdy

oj mozna szybko mi od samego poczatku kopania(19tydzien)
,,skora podskakiwala" i byly mocne kopy ktore mozna poczuc z zwenatrz

[Tysiak7]

Napisane przez miss.hot

A my byliśmy z małżem na zakupach i kupiłam zapas soku z czerwonych grejpfrutów - który ostatnio mogę pić litrami I jeszcze zjadałam pyszne lody - jedna gałka sorbet malinowy a druga oczywiście grejpfrutowy

Az zjarzalam na pierwszą strone czy ty juz wiesz co nosisz pod serduchem, bo ja sie tak zapijałam sokiem grejfrutowym przy Werze, zawsze w pracy kartonik 2 litrowy stał u mnie na biurku

A właśnie mozesz tam dopisac ja Tyśka jak nick 29 lat w tym roku

[malin30]

Napisane przez klaudiaaa86

Malin30 ja kupuje tez 6-9 dlatego ze teraz u nas sa ciuchy tylko na sezon letni,nie ma sweterkow , bluz itp.. a skoro dziecko mi sie urodzi we wrzesniu to akurat jak po tych 6,9 czy nawet 12 miesiach bedzie juz cieplo i rzeczy beda w sam raz.. w zimie nie mam co liczyc tutaj na krotkie gatki czy koszulki.. a ceny sa tak smieszne ze wiesz najmniej wlasnie kupuje 0-3 bo w zimie i tak wiekszosc przesiedzimy w domu, bodow wogole nie kupuje krotkich bo to nie ten okres.. jedynie dlugie rekawy ktorych jak pisalam jeszcze u nas nie ma

Ja kupuję body z krótkim rękawem, które będzie traktowane jak podkoszulka. W końcu dziecko ubiera się na dwór na cebulkę.

A zimy nie mam zamiaru przesiedzieć w domu.

Napisane przez klaudiaaa86

Co do sklepu w cieszynie to mowilam Ci ze babka bardzo fajna,a co do Vulcano to tez wspominalam ze jak za tyle udziwnien to cena byla smieszna az podejrzana, no i jak sama pisalas, wykonczenie fatalne i hobo ciezkie.. Ja tam za wozkami jeszcze nie chodze

Vulcano ma w sumie identyczną cenę co Tako, więc nie jest to cena podejrzana. A "udziwnień" ma tyle samo co każdy inny wózek

Napisane przez miss.hot

Malinko same dobre wiadomości - no może oprócz tego wózka, ale nie ma tego złego

Akurat wózkiem się nie martwię, bo Jumpera X miałam wpisanego na listę jako pierwszy typ wózka. Prawda jest taka, że zdjęcie zdjęciem i to, co producent pisze o wózku mija się z rzeczywistością. Ale nie tylko na minus, ale i na plus. Producent Tako podaje zmniejszone wymiary wózka. W rzeczywistości gondolka jest dużo dłuższa. No i nie wszędzie pisano, że ma podnoszone dno pod pleckami dziecka.

[sorejna]

Napisane przez Shine01

,,Od babć, cioć czy koleżanek możesz usłyszeć rady dotyczące "hartowania" brodawek piersiowych w ciąży. Nie słuchaj ich. Nacieranie spirytusem i brutalne szorowanie rękawicą tylko wysuszy i osłabi naskórek. Karmienie powiedzie się bez tego, jeśli dziecko będzie dobrze ssać."

Masaży żadnych nie robię, jedynie co to piersi smaruję kremem ujędrniającym pharmaceris, abym się później o nie nie potykała

Napisane przez Tysiak7

1. Bodajze Aniago napisala ze ktos hartowal sutki i bylo to zalecenie ze szkoly rodzenia, jednak ja jeśli sa przeciwskazania, ja mówilam o normalnych ciazach (nie zagrożonych) i chyba jak ze wszystkich w ramach zdrowego rozsadku pewne rzeczy robimy
2. Jesli ktoś ma normlane piersi to nie widze problemu, maly dyskonfort na poczatku i sie przywyknie Ja mówiłam o przypadku kiedy ma sie wciagniete sutki jak ja tu żadna mądra technika przystawiania nie pomoze jak dziecko nie ma co zlapać

A zmieniając to ją - fotki z niedzieli w pon zaczelam 21 tc, na pierwszej widac Were, na drugiej troche lepiej Kropke
3. Myśle ze na logike nacieranie sutkow spirytusem jej wysuszy a tym samym osłabi naskórek
4. Dlatego drukowanymi napisałam ze mnie uratowały KAPTURKI

widzę ze istny wysyp chłopców sie zrobił o i jedną nową Alicje
gratuluje

a z innej beczki to ja fotki z niedzieli, w pon zaczelam 21 tc - na pierwszej bardziej widac Were na drugiej Kropke

Rozmawiałam z koleżankami, które są mamami, i każda z nich narzekała jak nie na sutki, to na cycki, więc myślę, że wszystko wyjdzie w praniu. Najlepiej poradzić się osoby prowadzącej ciąże, czy hartować sutki czy też nie.

Tysiak7 masz śliczną córunię Ty też ładnie wyglądasz. Pocieszyłaś mnie z tym brzuszkiem, bo mój też taki malutki (co zaraz pokażę na zdjęciu)

Napisane przez zartownis

Kurcze ginek sprawdzal mi dzis szyjke macicy, i caly czas mnie cos tam kluje , tez tak macie po badaniu. Moze to przez ten zel ktorego mi napchal do srodka

U mnie ginek żeluje dowcipne narzędzie zbrodni, ale o ile dobrze pamiętam paluchów nie żeluje.
A boli Ciebie pewnie, bo teraz jesteś wrażliwsza w tych miejscach, zresztą mnie zawsze po każdym badaniu kuło w podbrzuszu - do jutra przejdzie.

Napisane przez malin30

Muszę nadrobić zaległości, bo jestem ogromnie ciekawa, co się u Was działo przez ten ostatni tydzień.

Zdjęć jeszcze nie wkleję, bo nie mąż nie ma czasu na wrzucenie ich na kompa. Sobie są w aparacie, a my do tego głowy też nie mamy

Czujemy się świetnie. Bardzo dobrze zniosłam ponad 700 km jazdę przez całą Polskę, zarówno do Wisły, jak i z powrotem. W górach też śmigałam po szlakach, jakbym wcale w ciąży nie była. Brzdąc nałykał się tlenu i od początku półmetku zaczął dokazywać. Najpierw nieśmiało, ale teraz to bryka, głównie po 22 Mąż też już poczuł mocny kopniak maleństwa Od tej pory chodzi z bananem na twarzy

Pogoda w sumie się udała. Było i lato, i deszczowy maj. Nawet mi plecy słońce spiekło (faktycznie w ciąży skóra szybciej łapie słońce). Zaliczyliśmy wszystkie wycieczki, jakie planowałam.

Zaliczyliśmy tez sklep z wózkami w Bielsku-Białej. Jego właścicielka ma też sklep w Cieszynie. Bardzo miła kobitka, fachowe podejście (17 lat doświadczenia w wózkach). No i okazało się, że mój faworyt - Bebetto Vulcano jest do Wcale nie taki duży ani lekki, no i brzydko wykończony. Za to poleciła nam Tako Jumper X. Rewelacja! Długa gondolka z podnoszonymi pleckami, wózek w miarę lekki mimo pompowanych kół, ładnie wykonany, skrętny, budka się bezgłośnie składa, spacerówka włąsciwie składa się na płasko, do tego parasolka i fotelik. I wszystko razem w cenie 1200 zł. Niestety u nas jest za 1350, ale może uda się nam znaleźć w okolicy tańszy. Wybierzemy w takiej kolorystyce: http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=293 Ale to dopiero w drugiej połowie sierpnia. Teraz nie ma sensu kupować ze względu na gwarancję (24 miesiące)

witaj po udanym wypoczynku.
Jak widzisz jednak dobrze poradzić się fachowca od wózków i wszystko sprawdzić w realu. My nadal czekamy na wózek (mamy dostać od znajomych znajomych) jestem ciekawa co to za model.

Całe szczęście pogoda popołudniu się poprawiła na tyle, że można było pójść na spacer.
Poniżej fotka, z dzisiejszego spaceru - 20 tydzień.

[nimitz]

Sorejna śliczny brzuszek
Tysiak7 ale masz śliczna dziewczynke, a brzuszek to sie ladnie ukryl pod tym plaszczykiem

Wiecie co, bylam u laryngologa, bo mnie od dluzszego czasu gardlo pobolewalo i sie okazalo ze mam rope na migdalach i dostalam Peniceline. Teraz kurcze sie boje, ze to moze zeszkodzic dziecku , do tego ja po antybiotykach prawie zawsze lapie jakas infekcje w pochwie Juz nie wiem co gorsze w tym wszystkim. Ostatnio jak bralam antybiotyki to dostalam tez cos ochronnego, ale nie pamietam co to bylo :/