Zanik okresu.

[iza_wiosenna]

Dziewczyny konsekwencje okresu są BARDZO POWAŻNE!!!!!!!!!!!!! OSTEOPOROZA, ZANIK OWULACJI czyli w rezultacie NIEPŁODNOŚĆ, ogólnie upośledzenie układu rozrodczego (wiele dziewczyn po ed ma ukł rozrodczy 10-cio latki)...

trzy kata bez okresu Margolcia, kiedyś jak już wyjdziesz z ed, a wierzę,że wyjdziesz, będziesz bardzo sobie wyrzucała własną 'głupotę'

[dontknow]

ale jak ktos nie jest chory, wage ma calkiem w normie, to co ma zrobic..? ;/

[ingaa]

wiem że to bardzo egoistyczne i głupie ale czasami sobie myśle, że wole być bezpłodna w przyszłości niż teraz tak cierpieć.. tyć i tyć i czuć sie paskudnie z samą sobą

[iza_wiosenna]

Napisane przez dontknow

ale jak ktos nie jest chory, wage ma calkiem w normie, to co ma zrobic..? ;/

a byłaś u ginekologa? robilas badania LH, prolaktyny? czasem okres 'zanika' przez duzy wysilek fizyczny. moj lekarz sportowy powiedzial, gdy zanikl mi okres wlasnie przez cwiczenia, ze powinnam o 10% mniej cwiczyc i 10% wiecej jeść a okres powinien wrocic mimo wszystko, giiiineeeeeeeeeeeeekooooo oooooooologgggggg ;]

Napisane przez ingaa

wiem że to bardzo egoistyczne i głupie ale czasami sobie myśle, że wole być bezpłodna w przyszłości niż teraz tak cierpieć.. tyć i tyć i czuć sie paskudnie z samą sobą

nie nazywaj tego egoizmem, sobie robisz krzywdę tylko i wyłącznie... co do tycia, cóż też to przechodziłam, bywaly ciezkie chwile , ale równolegle z terapią naprawdę da się to przeżyć chocby w imię zdrowia.

[dontknow]

jak już kiedyś pisałam- pocieszam się myślą, że pierwszą miesiączkę dostałam dopiero w październiku zeszłego roku i do tej pory nigdy nie miałam regularnych odstępów pomiędzy krwawieniem. mam nadzieję, że obędzie się od wizyty u ginekologa^

a co ćwiczysz, jeśli można wiedzieć? bo ja jem sporo, staram się, by moja dieta była w miarę zbilansowana, dostarczam potrzebnych składników.. jedyne co, to nie jem na kolację węglowodanów w dużych ilościach i nie obżeram się słodyczami i fast-foodami. ale jem naprawdę sporo jak na mnie, kiedyś było o wiele mniej, a okres jakoś się pojawiał ;]

[iza_wiosenna]

Napisane przez dontknow

jak już kiedyś pisałam- pocieszam się myślą, że pierwszą miesiączkę dostałam dopiero w październiku zeszłego roku i do tej pory nigdy nie miałam regularnych odstępów pomiędzy krwawieniem. mam nadzieję, że obędzie się od wizyty u ginekologa^

a co ćwiczysz, jeśli można wiedzieć? bo ja jem sporo, staram się, by moja dieta była w miarę zbilansowana, dostarczam potrzebnych składników.. jedyne co, to nie jem na kolację węglowodanów w dużych ilościach i nie obżeram się słodyczami i fast-foodami. ale jem naprawdę sporo jak na mnie, kiedyś było o wiele mniej, a okres jakoś się pojawiał ;]

ja sobie biegam

skoro dostałaś okres niedawno, to myślę, że nie masz się aż tak bardzo czym martwić. kontrola u ginekologa jednak naprawdę nie zaszkodzi i nie masz się czego bać, bo lekarz na 99,5% nie będzie Cię badal tylko zleci badania hormonalne

[agueda]

...co do okresu to ja mam ponad 17 lat i jeszcze nigdy go nie miałam moja mama dostała w wieku 16 lat, a ja zachorowalam w wieku 14, wiec nie zdązylam go dostac(za niska waga + uwarunkowania genetyczne). wiec teraz nawet lekarzowi trudno stwierdzic i oszacowac przy jakiej wadze sie pojawi.

[ewelina*]

Ja mam 160cm i 56kg to jest przecież ok. a nawet dużo, bo nadal ma dużo tłuszczyku i staram się go zgubić ćwicząc trochę i ograniczając jedzenie do 1300kacl.
W czym tkwi problem nie dostałam w lutym i teraz marzec i się nie pojawia a powinien w tym tygodniu być
Tak se myślę że może za dużo kurczaka jem, mama cały czas powtarza ze one hormonami nafaszerowane i tylko mogą być problemy( ale nie powiedziałam jej o tym że nie mam okresu-nie chcę przytyć bo i tak nie jestem chuda).
W tym tygodniu nie będę go jeść ale zastanawiam się jakie mięso mogę oprócz większej ilości ryby??
Dzisiaj zjadłam szynkę wieprzową gotowaną ale ona nie jest zbyt chuda i mało kaloryczna.

[iza_wiosenna]

Agueda, musisz przez dlugi okres czasu utrzymywac normalna wagę, hmm wiem ze Ci ciezko, ale bmi 18? 17,5? dasz radę?

[dontknow]

Napisane przez iza_wiosenna

ja sobie biegam

skoro dostałaś okres niedawno, to myślę, że nie masz się aż tak bardzo czym martwić. kontrola u ginekologa jednak naprawdę nie zaszkodzi i nie masz się czego bać, bo lekarz na 99,5% nie będzie Cię badal tylko zleci badania hormonalne

no to mnie troche uspokoilas.
nie chce isc do ginekologa, bo wiem, ze bede musiala powiedziec mamie, ze okresu nie dostaje. ona widzi to oczywiscie, ale ja powtarzam to, co napisalam wczesniej... jednak jak poprosze ja o zapisanie mi wizyty, to moze byc zaraz panika, wrzask ze za duzo cwicze i ze sobie organizm rujnuje
a przeciez cwiczenia silowe to nic takiego..^

[agueda]

Napisane przez iza_wiosenna

Agueda, musisz przez dlugi okres czasu utrzymywac normalna wagę, hmm wiem ze Ci ciezko, ale bmi 18? 17,5? dasz radę?

wiem, ze muszę. ale narazie bmi mam 15,8. Nawet nie ma co z hormonami próbowac, bo i tak sie nie utrzyma. najgorszy dla mnie jest skok kaloryczny. teraz mi wychodzi kolo 1500 kcal, a powinno byc duuzo wiecej. ale nie tylko okres mnie martwi ale i cisnienie, ktore wynosi 70/30

[Margolcia0703181]

Napisane przez iza_wiosenna

Dziewczyny konsekwencje okresu są BARDZO POWAŻNE!!!!!!!!!!!!! OSTEOPOROZA, ZANIK OWULACJI czyli w rezultacie NIEPŁODNOŚĆ, ogólnie upośledzenie układu rozrodczego (wiele dziewczyn po ed ma ukł rozrodczy 10-cio latki)...

trzy kata bez okresu Margolcia, kiedyś jak już wyjdziesz z ed, a wierzę,że wyjdziesz, będziesz bardzo sobie wyrzucała własną 'głupotę'

już sama nie wiem, co mam robić, niiby wiem, że powinnam przytyć (ale oklepanie to brzmi...), ale nic mi tego nie ułatwia - dziś od osoby z którą mieszkam usłyszałam, że nie powinnam jeść więcej niż teraz, bo to byłoby niezdrowe....podczas kiedy ja staram się sobie za wszelką cenę wmówić, że muszę jeść więcej, aby było normalnie.... Tym bardziej mnie to boli, że ciocia z krórąmieszkam wie o chorobie, ale kompletnie mnie nie rozumie i cały czas słyszę rady, jak to skutecznie schudnąć................W iem, że to głupie, ale tego typu słowa trafiają do mnie bardziej niż racjonalne argumenty

[iza_wiosenna]

Napisane przez Margolcia0703181

już sama nie wiem, co mam robić, niiby wiem, że powinnam przytyć (ale oklepanie to brzmi...), ale nic mi tego nie ułatwia - dziś od osoby z którą mieszkam usłyszałam, że nie powinnam jeść więcej niż teraz, bo to byłoby niezdrowe....podczas kiedy ja staram się sobie za wszelką cenę wmówić, że muszę jeść więcej, aby było normalnie.... Tym bardziej mnie to boli, że ciocia z krórąmieszkam wie o chorobie, ale kompletnie mnie nie rozumie i cały czas słyszę rady, jak to skutecznie schudnąć................W iem, że to głupie, ale tego typu słowa trafiają do mnie bardziej niż racjonalne argumenty

rozumiem to napiszę coś banalnego - musisz starać się ignorować te komentarze, pomyśl - przecież gadanie takich ludzi jest żałosne wierzę, że Ci się uda, naprawdę wiesz, najbardziej się cieszę, gdy jakaś Wizażanka, która, wydawałoby się, jest maksymalnie zaślepiona chorobą, wraca powiedzmy po trzech miesiącach nieobecności na forum całkowicie odmieniona uwierz mi, że nawet 5 kg nie widać i nadal będziesz szczuplutka po przytyciu !!

[Margolcia0703181]

Napisane przez iza_wiosenna

rozumiem to napiszę coś banalnego - musisz starać się ignorować te komentarze, pomyśl - przecież gadanie takich ludzi jest żałosne wierzę, że Ci się uda, naprawdę wiesz, najbardziej się cieszę, gdy jakaś Wizażanka, która, wydawałoby się, jest maksymalnie zaślepiona chorobą, wraca powiedzmy po trzech miesiącach nieobecności na forum całkowicie odmieniona uwierz mi, że nawet 5 kg nie widać i nadal będziesz szczuplutka po przytyciu !!

Dzięki za te ciepłe słowa, naet nie wiesz, ile dla mnie znaczą, trzymaj się

[pyskatka89]

W moim przypadku okres zanikł gdy doprowadziłam swoje BMI do 14. Po przytyciu ok 4kg wrócił, ale tylko na 2 miesiące. Teraz znów go nie ma już od nowego roku... Moje obecne BMI to 17. Lekarka mówi, ze muszę czekać, odżywiać się zdrowo i normalnie przede wszystkim. Psycholog też robi swoje. Ale niestety mieszkam sama i nie mam wsparcia, wartośc kaloryczna w ciągu dnia nie przekracza 1500 kcal

[cytrusekxD]

Nie dostalam w tym miesiacu okresu i kompletnie nie wiem co mam robic, isc do lekarza czy czekac az sam wroci?

[123dzemdzemona22]

myśle że ten mc. możesz poczekać, zobaczysz na następny

[cytrusekxD]

Ale w zeszlym miesiacu tez prawie wogole nie dostalam, to isc do lekarza??

[123dzemdzemona22]

tuptaj!

[sheepie]

No to i ja powiem...nie mam okresu od października...:[ Bylam u ginekologa, dala mi hormony ale niduzo to dalo;/ od sierpnia odchudziałam sie bardzo drastycznie(silly, silly me), trwalo to kilka miesiecy az przy wzroscie 158 cm wazylam 46kg;/ niby lekka niedowaga ale moja waga spadla z 59kg w ciagu poltora miesiaca;/ i od tamtej pory po okresie ani widu ani slychu;/ teraz jem juz normalnie, 5 posilkow, ponizej 1500 kcal nie schodze, waze 51kg i nadal nic jakies rady dziewczyny? bo ginekolog juz byl:[

[bloody virgin]

witam. mam 18 lat. W ciągu 1,5 roku schudłam z 59kg do ok. 50. Zaczęłam trochę ćwiczyć i liczyć kalorie. Nie schodziłam nigdy poniżej 1000kcal/dzień, chociaż nie ukrywam że miałam kiedyś takie zamiary... Teraz jem 1300-1500 (5 posiłków dziennie, dużo owoców i warzyw).
Problem w tym, że ostatni okres miałam w listopadzie Powinnam jeść więcej...? (bardzo boję się przytyć).
Dodam jeszcze, że robiłam niedawno ogólne badania krwi i wyszły ok, nawet lepsze niż miałam kilka lat temu.

[dontknow]

Napisane przez bloody virgin

witam. mam 18 lat. W ciągu 1,5 roku schudłam z 59kg do ok. 50. Zaczęłam trochę ćwiczyć i liczyć kalorie. Nie schodziłam nigdy poniżej 1000kcal/dzień, chociaż nie ukrywam że miałam kiedyś takie zamiary... Teraz jem 1300-1500 (5 posiłków dziennie, dużo owoców i warzyw).
Problem w tym, że ostatni okres miałam w listopadzie Powinnam jeść więcej...? (bardzo boję się przytyć).
Dodam jeszcze, że robiłam niedawno ogólne badania krwi i wyszły ok, nawet lepsze niż miałam kilka lat temu.

to pewnie dlatego, że schudłaś.. nie znam się na tym, ale jak dla mnie to tak wygląda^
na twoim miejscu czekałabym jeszcze trochę, a jak nie to wędruj do ginekologa. a kiedy pierwszy raz dostałaś okres?
i jak u ciebie z upławami- totalnie sucho czy cos się jednak tworzy?

[scarsss]

Napisane przez bloody virgin

witam. mam 18 lat. W ciągu 1,5 roku schudłam z 59kg do ok. 50. Zaczęłam trochę ćwiczyć i liczyć kalorie. Nie schodziłam nigdy poniżej 1000kcal/dzień, chociaż nie ukrywam że miałam kiedyś takie zamiary... Teraz jem 1300-1500 (5 posiłków dziennie, dużo owoców i warzyw).
Problem w tym, że ostatni okres miałam w listopadzie Powinnam jeść więcej...? (bardzo boję się przytyć).
Dodam jeszcze, że robiłam niedawno ogólne badania krwi i wyszły ok, nawet lepsze niż miałam kilka lat temu.

Nie piszesz ile masz wzrostu przy tej wadze do ktorej schudlas ale skoro nie masz okresu od listopada to jak najpredzej udaj sie do ginekologa bo jednak to sporo czasu...
Ja okresu nie mialam dwa lata...przez to ze schudlam i przez bulimie...na chwile obecna mam wywolywana sztucznie tabletkami anty ale caly proces byl jeszcze poprzedzony innymi tabletkami na wywolanie zeby wszystko rozkrecic...wprowadzilam organizm w sztuczna menopauze...poczatkowo mialam umowe ze mam przytyc i zobaczymy jak to bedzie ale pani doktor stwierdzila ze nie ma co czekac na to az przytyje bo dwa lata to juz zbyt niebezpieczna przerwa...

[kaluska89]

Witam. Chciałam się i ja również Was poradzić, gdyż nie mam już okresu od 1 roku, mam 15 lat, a pierwszy okres pojawił mi się pod koniec 5 klasy podstawowej, teraz ciągle mam upławy. Ważę OBECNIE 58 kg przy wzroście 170 cm. Wcześniej ważyłam 73 kg i schudłam aż 20 kg ponieważ najmniejszą wagę jaką osiągnęłam to było 53 kg. Byłam z trzema wizytami u jednej ginekolog i dwa razy miałam przepisane tabletki hormonalne, po pierwszych miałam lekkie krwawienie przez około 4 dni ( mój okres zawsze pojawiał się regularnie co 28-30 dni i trwał około 6 dni), po drugich tabletkach dostałam znowu okres i było to już mocniejsze krwawienie jak poprzednie miesiączki i nawet towarzyszyły mi bóle brzucha. Niestety teraz nawet po przytyciu 5 kg nie mam miesiączki a moje BMI wynosi powyżej 20 więc jest prawidłowe. Już nie wiem co robić, przytyłam i źle się z tym czuje i boję się że zaraz będę próbowała schudnąć te 5 kg.
Bardzo proszę Was o rady, będę wdzięczna.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Chciałam jeszcze dodać , że odżywiam się już prawidłowo, tak jak doleciła mi doktor nie ginekolog jem dużo mięsa i głównie chodziło tu jej o mięso bogate w żelazo. Jem pięć posiłków dziennie i na pewno jem ok. 1500 kcal a czasami i więcej na dzień. Jedna zasada która została mi z odchudzania to to że staram się nie jeść po godzinie 18. I jeszcze dodam że doktor przepisała mi tabletki Falvit abym miała dostarczane witaminy.

[GoodDay]

Witam wszystkich
Mnie również dotknął problem zaniku okresu Ostatnią miesiączkę miałam jakoś w marcu. Teraz czekam do końca maja, jeśli się nie pojawi, idę do lekarza, choć przyznam, że się boję tej wizyty, ale powoli się z tym oswajam
Szukam przyczyny tej przypdałości i stwierdzam, że to wina stresu związanego z maturami, uzależnienia od ćwiczeń i szczupłej sylwetki. Ostatnio nieznacznie schudłam, może jakieś 2-3kg. Mam ok 170cm i ważę obecnie jakieś 52-53kg, o ile moja waga nie zaniża, na innej było 55kg ale to po świętach Najlepiej czuję się właśnie w wadze 55kg. Wiem, że zawsze byłam szczupła jednak mimo ty widzę na sobie każdy kg tłuszczyku, teraz w sumie już nie. Nawet moja mama stwiedziła, że schudłam. Dotarło to do mnie kiedyś w sklepowej przymierzalni. Zauważyłam, że chudzielec ze mnie. Mam dosyć duże kości, dlatego mogę wydawać się postawna dosyć, ale teraz faktycznie zrobiłam się drobna. Kiedyś w ogóle nie pilnowałam wagim jadłan ile chciałam i czego chiałam, niestety miało to swoje skutki, trochę brzuch mi wydęło i zaczęły się ćwiczenia. Potem zrezygnowałam ze słodyczy, nie dojadam między posiłkami i nie jem nic po kolacji, która zajadam jakoś między 18-20. Nie słodzę herbaty, ale to przez to, że nie lubię słodkiej, stwierdzam, że przesłodziłam się w dzieciństwie Zawsze byłam chudzielcem, po dojrzewaniu nabrałam trochę kobiecych kształtów, ale nigdy moja waga nie przekraczała 56kg.
Od dzisiaj postanowiłam zestopować z ćwiczeniami. Mam na ich punkcie hopla. Ostatnio ćwiczyłam kilka razy dziennie, zaczynałam przysiadami po przebudzeniu. Wszystko zaczęło się od brzuszków, z których tak łatwo nie zrezugnuję, gdyż każdy kg właśnie tam mi się odkłada. Potem doszły damskie pompki, unoszenia nóg, przysiady i inne. Dawka się zwiększała.
Strasznie boję się przytycia, ciągle myślę jak zaplanować swoje jedzenie na cały dzień, żeby nie zjeść za dużo. Kiedyś wypijałam sporo czerwonek herbaty, może ona ze mnie wyssała tłuszczyk. Teraz się powstrzymuję od picia jej. Chce wrócić do wagi 55kg i ją utrzymać, Odzywiam się zdrowo i wydaje mi się że dużo jem, zawsze dwa dania na obiad. Widocznie mam mardzo dobrą przemianę materii, muszę sobie wmówić, że nie mam skłonności do tycia i przestać się katować ćwiczeniami i mieć obsesję na punkcie jedzenia.
W ogóle to mam fobię przed zasiedzeniem się ciągle muszę gdzieś wychodzić, w domu nie mogę usiedzieć, tańcze albo ćwiczę albo się krece po mieszkaniu.
Sorry za tego dłuuugiego posta, ale musiałam się komuś wyżalići ciesze sie ze nie jestem sama, razem jakos sobie poradzimy.

[ala789]

ja nie mam okresu od listopada.teraz jest maj.wszystko przez odchudzanie.teraz jem duzo i sie odzywiam.od lutego,marca zaczelam normalnie jesc.czytalam ze pijac mleko sojowe okres moze wrocic bo ono zawiera zwiazki podobne do estrogenow.co o tym sadzicie.czy okres mi wróci

[lovecassie]

Pierwsze słyszę o tym mleku może i to prawda.. Przede wszystkim trzeba jeść więcej tłuszczy.
U mnie jak na razie okresu nima

[lovecassie]

Dziewczyny a może polecacie jakieś konkretne produkty, żeby przywołać okres, czego jeść więcej itp?
Muszę przytyć jeszcze pare kilo, ale wiem, że niektóre dziewczyny dostawały okres z takim bmi jakie mam obecnie i nie wiem, może powinnam jeść "coś konkretnego"?

[Agg77]

Niestety też mam z tym problem... Okresu nie ma, a przytyłam już 3 kg :|

[agati]

hej moja historia jest długa i nudna ale tak w skrócie- schudłam w zeszłym roku 16 kg niekoniecznie zdrowymi sposobami. Teraz wiem, że miałam początki anoreksji a uparcie twierdziałam, że tak nie jest. Okresu nie miałam od lipca do lutego, poszłam do gina a on stierdził, że mam zespół policystycznych jajników. Moja rada- zacznij zmieniać coś w swojej psychce najpierw, pottem jak zaakceptujesz siebie zacznij normalnie jeść i do lekarza obowiązkowo. iem jak trudno pokona tę chorobę więc nie będę Ci mówić, że niedobrze robisz w ten sposób się odchudzając Ale nie można lekceważyć organizmu. Na pewno chcesz mieć kiedyś dzieci więc trzeba działać szybko