Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski

[domi7ks]

Napisane przez Vcelka

Ja mam zamiar zrobić na niedziele ( czyt. urodziny męża ) sernik na zimno z serków homogenizowanych z truskawkami. Mam już przepis... trochę się boję czy wyjdzie, bo będę pierwszy raz robiła takie cudo. Jak nie wyjdzie to będzie siara

daj przepis

[Vcelka]

Napisane przez domi7ks

daj przepis

A co Domi nabrałaś ochotę ?

Bardzo proszę:

Składniki:
400g serków homogenizowanych waniliowych
3/4 szklanki cukru pudru
2 galaretki truskawkowe
1/4 kostki masła
2 żółtka
herbatniki
truskawki
łyżeczka żelatyny

Przygotowanie:
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem, dodać żółtka, serki homo oraz jedną rozpuszczoną galaretkę - musi być zimna ( 1 galaretkę rozpuścić w 1/2 szklance wody+płaska łyżeczka żelatyny). Wszystko wymieszkać.
Na dno foremki poukładać herbatniki ( mogą później wypłynąć trochę ), całą masę wyłożyć do foremki i do lodówki. Gdy stężeje, na wierzch poukładać truskawki i zalać galaretką ( tym razem galaretkę rozpuścić w 1 i 3/4 szklance wody). Zalewać dopiero wtedy, gdy galaretka będzie zaczynała tężeć, nie taką wodą. Wszystko do lodówki.
Smacznego!

[201608251020]

Siedzę i buczę...
Tż ma 10 tys. ważniejszych rzeczy na głowie niż przyjazd do mnie....
czy ja to już nic nie jestem warta?

[domi7ks]

Paollino Ty masz Tz?

Vcelka dzieki za przepis

[201608251020]

POWIEDZMY że mam.. ale z tego co dziś widzę to ja do końca sama nie wiem czy go mam czy nie mam

[dra]

witajcie

Napisane przez Vcelka

A co Domi nabrałaś ochotę ?

Bardzo proszę:

Składniki:
400g serków homogenizowanych waniliowych
3/4 szklanki cukru pudru
2 galaretki truskawkowe
1/4 kostki masła
2 żółtka
herbatniki
truskawki
łyżeczka żelatyny

Przygotowanie:
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem, dodać żółtka, serki homo oraz jedną rozpuszczoną galaretkę - musi być zimna ( 1 galaretkę rozpuścić w 1/2 szklance wody+płaska łyżeczka żelatyny). Wszystko wymieszkać.
Na dno foremki poukładać herbatniki ( mogą później wypłynąć trochę ), całą masę wyłożyć do foremki i do lodówki. Gdy stężeje, na wierzch poukładać truskawki i zalać galaretką ( tym razem galaretkę rozpuścić w 1 i 3/4 szklance wody). Zalewać dopiero wtedy, gdy galaretka będzie zaczynała tężeć, nie taką wodą. Wszystko do lodówki.
Smacznego!

o podkradam przepisik

Napisane przez paollino

Siedzę i buczę...
Tż ma 10 tys. ważniejszych rzeczy na głowie niż przyjazd do mnie....
czy ja to już nic nie jestem warta?

oj ale faceci tacy są ...

[201608251020]

Napisane przez dra

oj ale faceci tacy są ...

No ale...
To po co on mi pisze że tęskni? jak kiedy chcę się zobaczyć to nagle zawalony robotą?

[dra]

Napisane przez paollino

No ale...
To po co on mi pisze że tęskni? jak kiedy chcę się zobaczyć to nagle zawalony robotą?

facetów nigdy się nie zrozumie

[domi7ks]

to prawda, ja nie rozumiem mojego brata deb*la

Vcelka ja poczekam aż Ty zrobisz ten placek i wtedy ja moze pokombinuje

A ja poprawiałam kolezance do magisterki projekt z prognozowania i symulacji bo ma kilka metod wykorzystac w pracy... Ide się chyba zdrzemnąć

[201608251020]

Dlaczego on mnie tak traktuje? WSZYSTKO WAŻNIEJSZE NIŻ JA!!!!!!!!!!!!!
Po co to wszystko było, na pewno mu się już znudziłam A poza tym kto by chciał być z kimś z tak daleka


Czuję się do y

[Vcelka]

Paollino może nie warto płakać, jeśli "tak" Cię traktuje, to może nie zasługuje na
Ciebie, może to nie jest "ten" jedyny. Wiem, że może Ci być ciężko, ale czasami tak się zdarza...a może faktycznie ma dużo teraz pracy, albo mówi, że ma nawał pracy, a chce zrobić Ci niespodziankę i przyjdzie do Ciebie jak nie będziesz go oczekiwała.

Bardzo proszę-przepisik udostępniam dla chętnych. Ja zrobię ten "placek" w sobote, przepis sprawdzony, bo to od mojej mamy, ale nie wiem czy mi wyjdzie, bo będę robiła pierwszy raz.
Domi dziś taki senny dzień, że też chętnie bym się zdrzemnęła, ale potem w nocy będzie ciężko ze spaniem.
Blondynka jak samopoczucie Twoje i co słychać u Olivierka?

[201608251020]

Napisane przez Vcelka

albo mówi, że ma nawał pracy, a chce zrobić Ci niespodziankę i przyjdzie do Ciebie jak nie będziesz go oczekiwała.

Szczerze wątpię to tylko my, kobiety, mamy takie romantyczne pomysły co do niespodzianek. Oni - nie. On ma czas na wszystko - kursy pedagogiczne, kursy nurkowania, regaty, projektowanie stron www, kubańskie knajpy, winko na werandzie, robienie doktoratu. Czas jest na WSZYSTKO.
Prócz mnie.

[domi7ks]

ale mnie denerwuje jak ktoś sie wypytuje o nasze wesele i czemu nie robimy teraz na szybko kościelnego

[201608251020]

Napisane przez domi7ks

ale mnie denerwuje jak ktoś sie wypytuje o nasze wesele i czemu nie robimy teraz na szybko kościelnego

Weź się odwiń, że to nie tej osoby sprawa niech patrzą czubka własnego nosa, a nie - czyjegoś życia pilnują

[domi7ks]

Napisane przez paollino

Weź się odwiń, że to nie tej osoby sprawa niech patrzą czubka własnego nosa, a nie - czyjegoś życia pilnują

oj duzo ludzi ma problem czemu tak bez slubu dziecko, oj duzo

[Vcelka]

Domi wg mnie to Ci "ludzie" Wam ewidentnie zazdroszczą.
Powiedz im, że to nie ich sprawa i będziecie robili tak jak Wam się podoba i nic im do tego. Nie lubię takiego gadania ludzi...wrrrr...co to ich obchodzi.
No zbulwersowałam się

[adzipersik]

paollino - mam nadzieję, ze nie napiszę nic przykrego, że nie zostanie to źle odebrane... ale kochana - kiedyś zjawi się mężczyzna w Twoim życiu, który będzie miał zawsze czas dla Ciebie (no! może prawie zawsze) albo może ten obecny pójdzie w końcu po rozum do głowy! A narazie musisz to jakoś przetrwać i uzbroić się w cierpliwość! Uszy do góry!

Napisane przez domi7ks

oj duzo ludzi ma problem czemu tak bez slubu dziecko, oj duzo

Heh... skąd ja to znam!!!! Przykre to i mnie też to wkórza na maxa. A w moim przypadkuto daleko szukać nie musze takich osób... (czyt. moja mama)

[201608251020]

adzipersik ja już czasami myślę czy w ogóle znajdzie się taki facet, co zakocha się we mnie bez pamięci... będzie za mną, choćby się waliło i paliło i choćbym mu tysiąc razy powiedziała żeby szedł do diabła, to on i tak dalej będzie przy mnie

[domi7ks]

Czasami najbliżsi sa gorsi niż obcy choc to akurat na gadu kolezanka sie mnie wypytywała przedtem, a ja już cisnienie
Moja babcia do mojej mamy cos tam mówiła, czemu tak robimy, że "niech wezma chociaż cywilny". Tak jakbyśmy tego nie wiedziali. Ze strony taty rodzina jest bardziej luzacka, tak mi się wydaje

Moje porozumiwanie sie z bratem wyglada tak, że on cos chce dzwoni do mamy, która jest w pracy a ona mi to przekazuje

[dra]

Napisane przez domi7ks

oj duzo ludzi ma problem czemu tak bez slubu dziecko, oj duzo

o zgadzam sie duzo to mała powiedziane mnustwo ludzi tego nie rozumie

[adzipersik]

paollino znajdzie się, znajdzie! Uwierz!
Nie jeden facet zrobił mnie w "bambuko" i też miałam takie myśli jak Ty, a później pojawił się mój obecny TŻ. Parę razy się spotkaliśmy, później na jakiś czas nasze drogi sie rozeszły (ja nie byłam do końca zdecydowana), a później znów się zeszły i to na dobre!
I Ty napewno też doświaczysz takiej szczerej miłości głuptasku i będziesz się kiedyś śmiała z dawnych rozterek miłosnych!
Wiem co piszę... A kiedyś to nawet prowadziłam sobie pamiętniki i jak teraz czytam moje słowa zachwytu (bo trzymam te pamiętniki) na temat niektórych facetów i moje rozterki i zmartwienia to sikam prawie ze śmiechu!

domi... niestety - najgorsza chyba jest krytyka i bark zrozumienia ze strony najbliższych...
Łooooo! To jak u mnie rodzina ze strony taty się juz dowie to dopiero będą mi dupcię obrabiać (to rodzinka patrząca zawsze na to co wypada a co nie, i wielki bulwers jak coś wykracza poza ich granicę przyzwoitości).

Hi hi! A mój brat jak ma jakieś "ale" do mnie albo do mojego TŻta to leci na skargę do rodziców i za ich pośrednictwem się dowiadujemy, że coś jest nie tak!

[domi7ks]

Ja siestaram niczym nie przejmowac, choć u mnie w rodzinie nawet to jakoś uszło. No ale zawsze jakieś komentarze musza sie pojawic. Oni sie bardziej "martwią" o nas, niz my sami
Najbardziej to ja sie boje, żeby z zazdrości brat Tz jakiś uroków nie rzucił, naprawde...

[dra]

u mnie akurat wredna rodzina od ojca ah szkoda gadac
gluupoty gadaja,ze mieszkam z chlopakiem bez slubu,że koscielny trzeba wzisac,bo cywilny to nie slub...
a ja od koscioła odeszłam i też tego nie rozumieja,wieczne obgadywanie mnie,ale chyba kazdy robi jak chce ,a nie ja nie patrze na rodzine ja patrze aby mi bylo dobrze i nic na pokaz nie bede robic tak jak wiekszosc to robi...

[201608251020]

Coby się odstresować zrobiłam sobie chłodnik truskawkowy

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Ja mam skłonność do zabijania wątku

tym razem tym chłodnikiem truskawkowym

[Zuziunia]

Napisane przez Vcelka

A co Domi nabrałaś ochotę ?

Bardzo proszę:

Składniki:
400g serków homogenizowanych waniliowych
3/4 szklanki cukru pudru
2 galaretki truskawkowe
1/4 kostki masła
2 żółtka
herbatniki
truskawki
łyżeczka żelatyny

Przygotowanie:
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem, dodać żółtka, serki homo oraz jedną rozpuszczoną galaretkę - musi być zimna ( 1 galaretkę rozpuścić w 1/2 szklance wody+płaska łyżeczka żelatyny). Wszystko wymieszkać.
Na dno foremki poukładać herbatniki ( mogą później wypłynąć trochę ), całą masę wyłożyć do foremki i do lodówki. Gdy stężeje, na wierzch poukładać truskawki i zalać galaretką ( tym razem galaretkę rozpuścić w 1 i 3/4 szklance wody). Zalewać dopiero wtedy, gdy galaretka będzie zaczynała tężeć, nie taką wodą. Wszystko do lodówki.
Smacznego!

mniam....muszę zrobić

[Aliszcze]

a ja zaraz sobie będę wcinać truskawki, bo widzę, że się truskawkowo na wątku zrobiło mąż idzie dziś na kosza a potem na piwko z kolegami, więc wieczór mam dla siebie

Paollino, faceci tak mają, jak sa czymś zajeci, to nie pomyśla, że może kobiecie trochę przykro, że zeszła na dalszy plan, ale nie martw się. A może czeka na Ciebie ktoś lepszy? Ktoś, kto bardziej Ciebie doceni?

adzipersik, ja wciaż prowadzę pamietnik,a zaczęłam go pisać w 7 klasie szkoły podstawowej, wiec jak czasem czytam moje wspomnienia z dawnych lat, to pękam ze śmiechu

[blondynkapoznan]

Vcelka moje samopoczucie do dupy nadal jestem słaba na maksa ale pociesza mnie to ze moje nogi już nie puchną
a mały grzeczniutki tylko dzisiaj cosik płacze chyba pogoda na niego źle działa.Od dzisiaj robimy podział karmień małego moja mama karmi o 23 Tż ok 2:00 a ja ok 6-7 więc wkońcu Tż sie wyśpi bo tak on wstawał

[Zuziunia]

Łapie mnie kaszel, dusi mnie i jakos plecy bolą oby mi się zapalenie oskrzeli nie brało.

[Vcelka]

A ja dziś nie kupiłam truskawek, bo były takie nijakie, jakby wczorajsze. A już się tak od nich uzależniłam, że normalnie na samą myśl cieknie mi ślinka
Zuzia oby to nie choróbsko, może zrób sobie herbatkę z miodem na rozgrzewkę.
Blondynka to widzę, że u Was pełen podział obowiązków, skromnie stwiedzam, że TY masz najlepiej No ale jesteś jeszcze słaba, więc musisz jak najwięcej odpoczywać, żeby się szybciutko zregenerować.
Domi a Ty gdzie się podziewasz?

[Zuziunia]

Właśnie gdzie Domi?