Sexy dzikie kotki-Panny Młode 2010 cz.VII- Uwolnij w sobie zboka.

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

U mnie tak samo... tyle, że moj TZ przyjedzie po mnie...
Do ołtarza jednak zaprowadzi mnie tatuś

ciekawa jestem reakcji TZ jak mnie ujrzy, może nie ucieknie

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ciekawa jestem reakcji TZ jak mnie ujrzy, może nie ucieknie

Powiem CI ze mam dokladnie ten sam tok myslenia: jak bedzie wygladala facjata mojego TZ jak ujrzy mię w sukni
Co prawda TZ wyrażała akceptację względem wyboru suknie i nie ukrywam, że teżjego :tak: miało duży wpływ na wybór przeze mnie kreacji ,ale co innego na obcej babie (czytaj: modelce) a co innego na żywo na przyszłej żonie.. przed kamerami i w balsku fleszy ... niach niach niach

Czy ja już dzisiaj mówiłam, ze dziś zgrzeszyłam z 4 małymi pączkami różanymi i kawusią??

idę do wagi uuuuu równiutko 50,0 kg i to po obiedzie

[szana]

Napisane przez kaska87

tak i tatus mnie będzie prowadził do niego

też bym może i tak chciała ale z drugiej strony to chcę po kroczyć do ołtarza z TŻ i tak już zacząć naszą drogę przez życie ale Wasza opcja też mi się bardzo podoba

Napisane przez kubusewa

Powiem CI ze mam dokladnie ten sam tok myslenia: jak bedzie wygladala facjata mojego TZ jak ujrzy mię w sukni
Co prawda TZ wyrażała akceptację względem wyboru suknie i nie ukrywam, że teżjego :tak: miało duży wpływ na wybór przeze mnie kreacji ,ale co innego na obcej babie (czytaj: modelce) a co innego na żywo na przyszłej żonie.. przed kamerami i w balsku fleszy ... niach niach niach

Czy ja już dzisiaj mówiłam, ze dziś zgrzeszyłam z 4 małymi pączkami różanymi i kawusią??

idę do wagi

jak już pisałam wyżej very nice to będzie i pewnie TŻ zrobi wielkie oczy na Twój wygląd
a napiszcie dokładniej jak to będzie wyglądało-TŻ sam wejdzie do kościoła i pójdzie przed ołtarz i tam postoi i poczeka na Was?
Ty tam dużo nie ważysz pewnie ,jesteś szczuplutka możesz jeść co chcesz

[kubusewa]

Napisane przez szana

też bym może i tak chciała ale z drugiej strony to chcę po kroczyć do ołtarza z TŻ i tak już zacząć naszą drogę przez życie ale Wasza opcja też mi się bardzo podoba

jak już pisałam wyżej very nice to będzie i pewnie TŻ zrobi wielkie oczy na Twój wygląd
a napiszcie dokładniej jak to będzie wyglądało-TŻ sam wejdzie do kościoła i pójdzie przed ołtarz i tam postoi i poczeka na Was?
Ty tam dużo nie ważysz pewnie ,jesteś szczuplutka możesz jeść co chcesz

Jak to u mnie będzie wyglądało.. będzie totalna maniana.. ale:
Mój Brat bierze naszą hondunię udekorowaną i jedzie do domu mojego TŻ
Stamtąd (15 km) przyjeżdżają po mnie.. błogosławieństwo obu par rodziców \wyjazd do kościoła.. czyli na przeciwko domu TZ
Tam TZ o określonej porze wchodzi do kościoła, na znak marszoa mendelsona moj tatuś ze mną pod ramię podąża w stronę ołtarza i tam ( o ile TZ-ta nie zażrą nerwy i zapomni) TZ wita mię i odbiera mię od tatusia .. tak mi się wydaje ja byłąm na weselach na których pańśtwo młodzi razem szli do ołtarza, ale moja mama uważa, że mój tato nie wyobraża sobie inaczej niz odprowadzić mnie do ołtarza i co kurna i znowu rycze uuuaaaaaa ze wzruszenia
no normalnie jak Boga kocham nie mam pojęcia jak ja przetrwam te 60 minut.. będę ryczeć aaaaaaaaaaaaaaaaaa:e ek:

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez szana

Ty tam dużo nie ważysz pewnie ,jesteś szczuplutka możesz jeść co chcesz

Hmmm tu ja bym polemizowała bo mój cudowny brzuszek ma tendencje do nadymania się
i wiecie co.. właśnie przeczytałam na forum o ebayu ( w sensie na wizazu - to moja osobista biblia wygladaowa nigdzie indziej nei zagladam na fora - bo sie gubię)
w każdym razie, panny mówiły, ze mierzyć się należy po zjedzeniu solidnego obiadu ( rozumiecie w sensie do sukni szytej na miare - zdejmowanie wymiarów)


Wiecie co
zrobięsobie na samochodziku takie piękne serduszka takie jak tu o: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=317873

[tancerka212]

dziewczyny a ja zamiast siedziec i się uczyć to właśnie obmyślam ze starszą mój wieczór paniensko kawalerski i normalnie na głos parskamy ze smiechu
no bo taki wieczór to przed slubem się organizuje z tydzien a jak slub w sierpniu to bede musiała u siebie w mieście go zrobić a tam w zasadzie to nie mam fajnych koleżanek tylko samych kumpli z resztą tż powiedział ze fajnie by było razem to zrobić bo to nasi wspólni znajomi i czy baba czy chłop to żadna różnica byleby super impra była- i już umysliłyśmy że wynajmiemy jakąś salkę dla Vipów, zaprosimy z 10 znajomych, kupimy słomki peniski,królicze i diabelskie uszka, szarfy, szale boa, koszulki, dużo wódki i w ogóle na allegro jest tyle tego że masakra i juuuuz mi się klimat imprezowy włączył i jakja mam się uczyc

[lain]

Napisane przez tancerka212

dziewczyny a ja zamiast siedziec i się uczyć to właśnie obmyślam ze starszą mój wieczór paniensko kawalerski i normalnie na głos parskamy ze smiechu
no bo taki wieczór to przed slubem się organizuje z tydzien a jak slub w sierpniu to bede musiała u siebie w mieście go zrobić a tam w zasadzie to nie mam fajnych koleżanek tylko samych kumpli z resztą tż powiedział ze fajnie by było razem to zrobić bo to nasi wspólni znajomi i czy baba czy chłop to żadna różnica byleby super impra była- i już umysliłyśmy że wynajmiemy jakąś salkę dla Vipów, zaprosimy z 10 znajomych, kupimy słomki peniski,królicze i diabelskie uszka, szarfy, szale boa, koszulki, dużo wódki i w ogóle na allegro jest tyle tego że masakra i juuuuz mi się klimat imprezowy włączył i jakja mam się uczyc

hehe to moj TZ nie wyobraza sobie innej formy spedzenia wieczoru kawalerskiego jak ze swoimi najlepszymi kolegami + odpowiednia iloscia wodki twierdzi, ze najchetniej zrobilby tydzien, albo chociaz weekend (jeden wieczor to za malo) kawalerski w jakims domku nad jeziorem

a ja? hmmm... w sumie nie mam pomyslu... chyba wystarczylby zwykly calonocny wypad z kumpelami do knajpy, oczywiscie z tancami i kolorowymi drinkami i zapiekanki na Kazimierzu obowiazkowo

ja zamiast siedziec i sie uczyc ogladam strony apartamentow w Chorwacji
no ale w sumie dzis mam sporo czasu na nauke, bo TZ wieczorem ma w pracy jakies bombardowanie systemu, wiec mam czas dla siebie beda siedziec pare godzin i usilowac zawiesic system
no ale najpierw wpadnie do mnie na chwilke na spaghetti

[asiulek1705]

Już mam dość tej nauki Im więcej powtarzam tym coraz gorzej mi idzie. Chyba wystarczy na dziś...choć z drugiej strony, powiem sobie że już nie czytam a w głowie i tak będą mi się te przesłanki rozwodu przewijać i nie wytrzymam i znowu zaglądnę do notatek
Chciałam zaglądnąć do Was przedtem ale nie miałam neta

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

dziewczyny a ja zamiast siedziec i się uczyć to właśnie obmyślam ze starszą mój wieczór paniensko kawalerski i normalnie na głos parskamy ze smiechu
no bo taki wieczór to przed slubem się organizuje z tydzien a jak slub w sierpniu to bede musiała u siebie w mieście go zrobić a tam w zasadzie to nie mam fajnych koleżanek tylko samych kumpli z resztą tż powiedział ze fajnie by było razem to zrobić bo to nasi wspólni znajomi i czy baba czy chłop to żadna różnica byleby super impra była- i już umysliłyśmy że wynajmiemy jakąś salkę dla Vipów, zaprosimy z 10 znajomych, kupimy słomki peniski,królicze i diabelskie uszka, szarfy, szale boa, koszulki, dużo wódki i w ogóle na allegro jest tyle tego że masakra i juuuuz mi się klimat imprezowy włączył i jakja mam się uczyc

MOja świadkowa nie jest aż tak szalona.. wiec ja sie raczej
nie nastawiam na extra szalona impreze .. MOj świadkowa jest osobą zdecydowanie nie lubiącą zadymionych klubó dyskotek i takich różnych. wiec ja sie nei nastawiam na atrakcje wstylu: tort w kształcie penisa[---- nie nie pomyliłam sięostatnio u mojej znajomej na n-k widzialam zdjecia z jej panienskiego w dyskotece i dali jej tkai tort.. do tego jakas rozdzka do spełnianai zyczen różki i szarfa czy cośpodobnego
CHcialam zorganizowac mojej swiadkowej jej panienski przed moim, ale wredna wziela i rozeszlasie ze swoim narzeczonym i nie mialam okazji pokazac jej jak ma wygladac wieczor panienski taki jak mowi tancerka :P

[tancerka212]

mój tż też dziś zapracowany ale nic nie mówię bo zarabia kasiorkę na nasze przyszłe cele mieszkaniowe więc jestem cichutko i mu nie przeszkadzam
Lain ja też na początku myslałam żeby zrobić taki wieczór osobny ale to będzie technicznie niemożliwe żeby przed weselem sciągnąć kolezanki z całej polski na wieczór a potem za tydzien znowu je ściągać na wesele więc albo będzie wspólny wieczór z tymi naszymi najlepszymi znajomymi z mojego miasta albo go wcale nie będzie
mam już tysiąc pomysłów- siostra mówiła że ma już ściągnięte na kompa zabawy na wieczór ale mi nie powie, już na allegro ma obczajone różne gadżety, numery telefonów ludzi których ma zaprosić dla nas, nawet sama tort upiecze i go przyozdobi odpowiednio do okazji kochaną mam tą siostrę=starszą teraz siedzę zamiast się uczyć to mam rumieńce i się podjarałam tą imprezką już bym ją chciała

[asiulek1705]

Napisane przez tancerka212

mój tż też dziś zapracowany ale nic nie mówię bo zarabia kasiorkę na nasze przyszłe cele mieszkaniowe więc jestem cichutko i mu nie przeszkadzam
Lain ja też na początku myslałam żeby zrobić taki wieczór osobny ale to będzie technicznie niemożliwe żeby przed weselem sciągnąć kolezanki z całej polski na wieczór a potem za tydzien znowu je ściągać na wesele więc albo będzie wspólny wieczór z tymi naszymi najlepszymi znajomymi z mojego miasta albo go wcale nie będzie
mam już tysiąc pomysłów- siostra mówiła że ma już ściągnięte na kompa zabawy na wieczór ale mi nie powie, już na allegro ma obczajone różne gadżety, numery telefonów ludzi których ma zaprosić dla nas, nawet sama tort upiecze i go przyozdobi odpowiednio do okazji kochaną mam tą siostrę=starszą teraz siedzę zamiast się uczyć to mam rumieńce i się podjarałam tą imprezką już bym ją chciała

Buu a ja nie mam takiej fajnej siostry Mogę liczyć tylko na kumpelę albo na siebie

[tancerka212]

Napisane przez asiulek1705

Buu a ja nie mam takiej fajnej siostry Mogę liczyć tylko na kumpelę albo na siebie

powiem ci że ja sama jestem w szoku bo moja siostra=świadkowa taaak się wczuwa w organizację mojego wesela ze szok- aż chyba bardziej niż ja! sama mi już dawno oznajmiła że organizacja panieńskiego to jej obowiązek i że ona już obmysla techniczne sprawy, ciuchy na moje wesele już też obmyśliła jak będą wyglądały teraz tylko musi jakieś projekty poszykować zeby potem wiedzieć jak krawcowej wytłumaczyć co chce uszyć, zabaw na oczepiny już mi szuka- co najlepsze dużo więcej niż potrzeba na wszelki wypadek żeby nie powtórzyły się z tym co będzie na tym wcześniejszym weselu już się orientuje nawet w dekoracji na samochód bo ona chce ją zrobić z mamą samodzielnie i już szuka na allegro cen i pomysłów, jestem w szoku ale takim miłym szoku bo taka świadkowa to skarb- połowę obowiązków na siebie sama chce przejąć nawet jej prosić nie muszę bo sama się garnie do pomocy

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

wow dziś na suwaczku mam 444 dni 10 dni mi gdzieś zniknęło w moich obliczeniach chba zamontuję tżtowi na pulpicie suwaczek chociaż już raz mu zrobiłam i go wywalił

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

wow dziś na suwaczku mam 444 dni 10 dni mi gdzieś zniknęło w moich obliczeniach chba zamontuję tżtowi na pulpicie suwaczek chociaż już raz mu zrobiłam i go wywalił

a ja mam 374

[tancerka212]

dobiłaś mnie moje 444 może się schować

[obca7]

Wróciłam Od razu w lepszym humorze Jednak wizyta u fryzjera poprawia humor
Ale mało piszecie: Szok

[kubusewa]

Napisane przez obca7

Wróciłam Od razu w lepszym humorze Jednak wizyta u fryzjera poprawia humor
Ale mało piszecie: Szok

Samoi nie ma to nei mam się z kim kłócić :P

Kiedyś moje drogie chwaliłyście się jakie macie niespożyte zasoby różnych różności kosmetycznych... polecam tego linka http://www.wizaz.pl/forum/album.php?albumid=4940 specjalnie dla Was

[lain]

Napisane przez tancerka212

Lain ja też na początku myslałam żeby zrobić taki wieczór osobny ale to będzie technicznie niemożliwe żeby przed weselem sciągnąć kolezanki z całej polski na wieczór a potem za tydzien znowu je ściągać na wesele więc albo będzie wspólny wieczór z tymi naszymi najlepszymi znajomymi z mojego miasta albo go wcale nie będzie

no ja sciagne moja swiadkowa ze Szwajcarii, a jedna kolezanke z Irlandii - nie ma dla mnie rzeczy niemozliwych
z reszta ja planuje wieczor panienski: 3-5 najlepszych kolezanek + ja wiecej osob mi nie trzeba

wsuwamy z TZcikiem spaghetti zrobilismy wiecej zeby wzial znajomym z pracy, bo tylko on tak blisko mieszka, ze mu sie oplaca wyskoczyc z pracy na 1,5 godziny niech posmakuja prawdziwego spaghetti

[obca7]

Napisane przez lain

z reszta ja planuje wieczor panienski: 3-5 najlepszych kolezanek + ja wiecej osob mi nie trzeba

U mnie to samo będę ja, siostra(nie panna), przyjaciółka (jesli będę ją jeszcze miała, bo na dzień dzisiejszy nie wiem i 2 bliskie kumpele Wystarczy I ja będę pewnie wszystko organizowała z siostra Na resztę nie mogę liczyć, bo im będzie szkoda kasy żeby coś zorganizować. Ale to nic budżet na wieczó panieński jest przeznaczony Coś z siostrą wymyślkimy
Ja też siostrze robiłam Nie miałysmy duzo możliwości, ale zorganizowałam grila dla najbliższym koleżanek I było fajnie nie trzeba wielkich imprez żeby sie super bawić

[tancerka212]

też bym zjadła spagetti ale dziś to nie będę już się w to bawić, poczekam do jutra a ty dobra kobieta jesteś Lain jak zrobiłaś spagetti dla kolegów z pracy tżta hehe będą kumple tztowi zazdroscić narzeczonej
a co do wieczoru panieńskiego to napaliłam się na niego jak debil hehehe zobaczymy ile osób zaprosimy bo jak niedużo to może urządzimy wieczorek w naszym mieszkanku wspólnym- wyjdzie dużo taniej a zabawa równie dobra- nie będziemy płacić za wynajęcie sali (świadkowej nawet nie każę tego opłacac bo to przecież studentka i nie pracuje!) sami kupimy alkohole, siostra zrobi tort ze specjalną dekoracja, a potem jak się wszyscy spiją to zaśniemy wszyscy na naszej wielkiej narożnej kanapie z resztą dom tżta jest duży i każdy będzie miał gdzie spać kurczę ale fajnieeeeeee myślałam że w ogóle nie będziemy czegoś takiego robić a tu jaka niespodzianka ze strony siostry

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez obca7

e zorganizowałam grila

grill!!!!!!!!!!!!!!! dzięki za pomysł!!!!!!!!!!!!! zrobimy grilla na początek a potem przeniesiemy się do naszego mieszkanka naszym osobnym wejsciem, tam poleje się duuużo alkoholu, rozpakujemy prezenty i zabawa

[obca7]

Napisane przez tancerka212

grill!!!!!!!!!!!!!!! dzięki za pomysł!!!!!!!!!!!!! zrobimy grilla na początek a potem przeniesiemy się do naszego mieszkanka naszym osobnym wejsciem, tam poleje się duuużo alkoholu, rozpakujemy prezenty i zabawa

Nie ma za co
Ja mam nadzieję, ze za 2 lata też będziemy urządzać parapetówe I może też zrobić grila dlka znajomych a dla rodzinki bardziej rodzinną posiadówę hehehe Jest jeszcze czas żeby wsyztsko przemyśleć

[kaska87]

a ja nie myślałam jeszcze o panieńskim, ale na pewno chcę osobno a moje piczki na pewno coś wymyślą

boję się jutrzejszego dnia (nie zastaliśmy TZ-a kuzyna i nie wiem co oni wymyślą) ale mówię Wam ja już nie daję rady

[lain]

Napisane przez tancerka212

też bym zjadła spagetti ale dziś to nie będę już się w to bawić, poczekam do jutra a ty dobra kobieta jesteś Lain jak zrobiłaś spagetti dla kolegów z pracy tżta hehe będą kumple tztowi zazdroscić narzeczonej

dobra kobieta?
to teraz sie przyznam niesmialo, ze to wlasciwie TZ zrobil, a ja czasem zamieszalam w makaronie i dorzucilam bazylii no ale wersja oficjalna jest taka, ze to nasze wspolne dzielo

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

a ja nie myślałam jeszcze o panieńskim, ale na pewno chcę osobno a moje piczki na pewno coś wymyślą

co kuzyn powiedzial z salą???

[Samoa]

Zaraz nadrobię, na razie przyszłam się pochwalić, że mam już lapka Właśnie z niego piszęJest superowy!!!!! Kochany tżcik

[kaska87]

Napisane przez Samoa

Zaraz nadrobię, na razie przyszłam się pochwalić, że mam już lapka Właśnie z niego piszęJest superowy!!!!! Kochany tżcik

zrób z nim fotę i nam wstaw

[lain]

Napisane przez kaska87

zrób z nim fotę i nam wstaw

o wlasnie - jak sie chwalic to na calego
a to TZ przyjechal tak w srodku tygodnia czy ci kurierem wyslal?

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Zaraz nadrobię, na razie przyszłam się pochwalić, że mam już lapka Właśnie z niego piszęJest superowy!!!!! Kochany tżcik

ale ci fajnieeeeeeeeeeeeeeee:jup i:
pokaż!!!!!!!!11

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Kaśka ale jakie są szanse że oni znajdą w twoim lokalu miejsce na lipiec lub sierpien co??? bo mi się wydaje że żadne a jak się denerwujesz tak to ja bym sama wzięła telefon i z ciekawości zadzwoniła na twoją salę zapytać czy są jeszcze jakieś wolne lipcowo- sierpniowe terminy i byś miała spokój jutro z rana tam dzwoń i sama się dowiesz wszystkiego przed kuzynem

[can't be perfect]

Jestem

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

aKaśka ale jakie są szanse że oni znajdą w twoim lokalu miejsce na lipiec lub sierpien co??? bo mi się wydaje że żadne a jak się denerwujesz tak to ja bym sama wzięła telefon i z ciekawości zadzwoniła na twoją salę zapytać czy są jeszcze jakieś wolne lipcowo- sierpniowe terminy i byś miała spokój jutro z rana tam dzwoń i sama się dowiesz wszystkiego przed kuzynem

sierpień był wolny jakiś 1 termin, ale naszej orkiestrze nie pasował
jestem dałnem!

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

sierpień był wolny jakiś 1 termin, ale naszej orkiestrze nie pasował

heh jakbym była strasznie wredna to bym zadzwoniła na tą twoja salę i zarezerwowała tą datę do czasu ich wyjazdu z Polski podała bym się za kogośtam i powiedziała że za tydzien przyjadę bla bla bla wtedy oni tego już nie wezmą a jak pojadą z Polski to bym zadzwoniła ze jednak rezygnuję- czasem trzeba być wrednym, a cel uświęca srodki

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

heh jakbym była strasznie wredna to bym zadzwoniła na tą twoja salę i zarezerwowała tą datę do czasu ich wyjazdu z Polski podała bym się za kogośtam i powiedziała że za tydzien przyjadę bla bla bla wtedy oni tego już nie wezmą a jak pojadą z Polski to bym zadzwoniła ze jednak rezygnuję- czasem trzeba być wrednym, a cel uświęca srodki

dać Ci numer

wiem, że oni chcieli w Kaśce, ale moja teściowa musiała pojechać, że nasza sala ma hotel
oni chcieli tutaj:
http://aries.nysa.pl/galeria.htm