CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- część III

[tymena]

Witam się

Joasiu, ja też proszę o kolejną porcję fotek

Piękne te korale Nasturcjowe

[BigMama]

Dzień dobry
Przyszłam powymiatać.

Wczoraj poszłam spać, bo mnie Kota dobiła pisząc, że jej w zębach chrupie.
(żart - ha, ha , ale jest w nim ziarno prawdy , nie bardzo duże dodam dla jasności)

Więcej opowieści o Żywiołach nie będzie,
trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść .
A tak serio,to nie wiem, kiedy drugi raz dam się namówić na wycieczkę z tak nieletnimi Żywiołami.
Chyba, że przypadną na mnie najwyżej cztery i to takie opanowane.

Joasiaku - ja też chcem trzecią porcję Torunia .
Rzecz wydaje się oczywista, ale może dla Ciebie nie - więc piszę.

Coś przecież pisać muszę .
To idę.
Rychło w czas ta promocja Kashminy .


A nie jeszcze nie idę :

Macham do E

Wydaje mi się, że ją kiedyś widziałam na żywo.
W naszym sklepie spożywczym.
Jeden pan wołał od kasy do pani chodzącej między półkami :
- E ! Chodż no już !



Mam nadzieję, E, że nie poczułaś się urażona , nie znam Cię i nie wiem, czy mogę tak do Ciebie żartować


To teraz już idę.

[Katty_p13]

Napisane przez joasiak1

A pachniałam pięknie dzionek cały - My Queen. Dziś była dobra pogoda, nie oblepiło mnie. Teraz na łapie Galliano testowo i świetne te aldehydy, bardzo mi się podoba ten zapach

Ómieram.

Joasik - bierz ode mnie , dogadamy się - nie jestem chciwym babiszonem co masz nie brać jak możesz mieć - cholerstwo trwałe straszliwie - cały dzień od rana do wieczora przy 2 (słownie dwóch) psikach

I nie ómieraj - dziś to moja domena

Katt - jak mówi mój jeden "znajomy" - jak nie strzelisz z bacika babie raz na jakiś czas - to zaczyna chodzić opłotkami poszłam za jego radą

[taka taka]

Napisane przez BigMama

Macham do E

Wydaje mi się, że ją kiedyś widziałam na żywo.
W naszym sklepie spożywczym.
Jeden pan wołał od kasy do pani chodzącej między półkami :
- E ! Chodż no już !


To nara.

to i ja się odważę i napiszę:
BigMamo, jesteś lekiem na całe zło
dla Cię ----> KLIK


i dobrego dnia dla Wszystkich W

[Margot45]

Napisane przez Kattarina

Margotko- pancia sobie wyraznie leci w kulki, az witki opadaja Wystawilabym jej neutrala, z dokladnym uzasadnieniem.

Kasiu, i dokładnie tak zamierzam zrobic, może ktos inny się zastanowi nad zakupem u tej osoby, a moze ona sama następnym razem zareaguje jak człowiek, a nie jak pazerna bestia.

Przeprosiłam się z płaszczem. W czerwcu. A włączanie piecyka po powrocie do domu stalo się niemal rytuałem - inaczej bym spod prysznica wychodziła zawinieta nie w ręcznik a od razu w kołdrę Kiedy to sie skończy, ja chę lata

[tymena]

BigM. chce mnie udusić kawą

[joasiak1]

Napisane przez Katty_p13

Joasik - bierz ode mnie , dogadamy się - nie jestem chciwym babiszonem co masz nie brać jak możesz mieć - cholerstwo trwałe straszliwie - cały dzień od rana do wieczora przy 2 (słownie dwóch) psikach

I nie ómieraj - dziś to moja domena

Kasiu, napisze wieczorem PW w tej sprawie, ok?
Teraz coś myśli zebrać nie mogę

Tymeno, MamoB, drugi rzut fotek oczywiście poślę.
Nie chciałam tak od razu hurtowo słać wszystkim, bo wiecie, tak głupio komuś wtryniać na siłę swoje facjaty...
Jak to MamoB rzekłaś - trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść

Wściekła jestem.
Wstałam dziś specjalnie bladym świtem, żeby przed pracą pojechać na jogę.
Po czym oczywiście marudziłam szykując się, czas zleciał, a ja się obudziłam z ręką w nocniku, czyli bez pieniędzy na karnet wypłaconych z bankomatu, wrrr.
I do tego potwornie zmarzłam w tej mojej kostnicy
Jak tu wyzdrowieć, no jak, pytam się. Kaszlę już jak stara gruźliczka.
Margot, zazdroszczę piecyka, ja też kcem.
Naturalne dogrzewanie z męskiej piersi też dałoby radę, ale to już chyba piecyk łatwiej będzie skombinować

Nic to, wykorzystam nadprogramowy wolny czas i pojadę kupić Angie prezent na dzień dziecka, chociaż nie mam złudzeń, że chomika cokolwiek pobije

[201608251020]

Patrzę na pogodę za oknem i myślę sobie że wypadałoby ubrać kozaczki na taką jesienną pluchę... Tylko.... czy nie będę pośmiewiskiem 4 czerwca w butach do połowy łydki?

[Nasturcja-Pospolita]

Dzien Dobry
i ide sie wczytac

kark mnie boli, plecy i to d co z czterech liter zlozone bywa
Oblubieniec nakazal ocenic czy prezent aby wygodny jest
no jest... czemu nie
dla kota

Joasiu
swineczka morska ( nie miesci sie w odkurzaczu )

[Contax]

Witojcie

Dzisiaj to jestem nieprzytomna zaraz sobie strzelę kawę, bo inaczej zasnę na siedząco


Dziękuję za gratulacje flaszkowe Magnetico, Nasturcjo, Kijanko, Tomku

Oooo, i witam zguby wątkowe – E, Rachalo, Nolu


Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam

[Margot45]

Napisane przez joasiak1

Margot, zazdroszczę piecyka, ja też kcem.
Naturalne dogrzewanie z męskiej piersi też dałoby radę, ale to już chyba piecyk łatwiej będzie skombinować

To ja już nie chcę nic mówić, ale zanosi się na to, ze będe miała w najbliższym czasie ogrzewanie w obydwu opcjach

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

To ja już nie chcę nic mówić, ale zanosi się na to, ze będe miała w najbliższym czasie ogrzewanie w obydwu opcjach

No to

Nie ma to jak ciepła pierś odpowiedznio podana

Zimno mi tyż - dołączam do klubu i zaczynam kichać a jutro jadę na okoliczność działkowego wędzenia mięsiwa przeznaczonego na wędlinkę i eksperymentowania z (jeszcze nie) uwędzonym łososiem w całości muszę chyba wymóc jakieś zapobiegawcze smarowanie

[joasiak1]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Joasiu
swineczka morska ( nie miesci sie w odkurzaczu )

Napisane przez Margot45

To ja już nie chcę nic mówić, ale zanosi się na to, ze będe miała w najbliższym czasie ogrzewanie w obydwu opcjach

Ech, nie denerwuj mnie nawet, kobieto, ślinę mi robisz i tyle
Znowu też kcem

Dżizys, to już chyba na dworze jest cieplej niż u mnie w mieszkaniu.
Czy to jest normalne, że zimą było tak ciepło, ze mogłam spać i bez piżamy, a teraz we flaneli śpię...?

[Contax]

A, już wiem co miałam napisać


Nasturcjowe korale tak mnie urzekły, żem zapomiałam swój zachwyt zwerbalizować


I jeszcze mam pytanie ten nowy Galliano to jest do obwąchania w naszych perfumeriach Co prawda nie przepadam za aldehydami, ale kto tam wiem, czy mi się aby nie zmianiło, jak w przypadku szyprów

[kriss_de_valnor]

Napisane przez joasiak1

Tymeno, MamoB, drugi rzut fotek oczywiście poślę.
Nie chciałam tak od razu hurtowo słać wszystkim, bo wiecie, tak głupio komuś wtryniać na siłę swoje facjaty...
Jak to MamoB rzekłaś - trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść

Joasiu ślę swego maila do Cię z prośbą wiesz jaką

[Nasturcja-Pospolita]

Jako, ze znow mam lenia na skladzie codziennym
w zwiazku z czym, czasu duzo za duzo
przedstawie Wam Zywioly polskie wszczepione w grunt norweski

Rzecz wydarzyla sie niedawno. Wraz z poczatkiem roku szkolnego, istotki diaboliczne ze zroznicowanym natezeniem pomyslow, potocznie dziecmi zwane rozpoczely nauke. Szesciolatki z kilku krajow w klasie przejsciowej, jezykowo zroznicowanej mialy chlonac jezyk norweski.
Nauczyciel, chcac sie pewno przypodobac wymyslil, ze witac sie beda w roznych jezykach.
Zapisal sobie owe "dzien dobry" na karteluszkach i zamiar w czyn wprowadzil.
Co rano kazde dziecko witalo sie z nim po swojemu, on grzecznie odpowiadal po norwesku.
Wsrod dzieci byla tez Julia, wdzieczna, niebieskooka istotka o niewinnym spojrzeniu.
Wersal trwal, dzieci wiedze przyswajaly, az ktoregos dnia odwiedzic dzieci przyszedl pan redaktor ze znanej gazety codziennej.
Chwile pogadali jak sie ucza, czego sie ucza, jakie tu zwyczaje panuja, podoba sie czy nie, po czem zrobiono zdjecie.
Nauczyciel przymilnie wypisal wielojezykowe powitania na tablicy, wyustawial dzieci i nakazal przymilny usmiech w strone obiektywu.

Kilka dni pozniej zdjecie znalazlo sie na pierwszej stronie norweskiego dziennika.
Otytulowane entuzjastycznie i nikt nawet nie pomyslal, ze powitanie Julki nieco inny charakter ma i wydzwiek

Jak sie z nauczycielem witala Juleczka?
Ano uwiecznione jest na fotografi.

[Contax]

Sprytna ta Juleczka

[homyk]

Dzéń dobri

Wpadłam podziękować Joasiakowi za podesłane zdjęcia i Wszystkich Was serdecznie pozdrowić

Miłego dnia

[Katty_p13]

kawę rozlałam - ale klawiatura wyszła zwycięsko ....

[homyk]

Nasturcjo

[tymena]

Teraz Nasturcja chce mnie utopic w szklance kawy


Ale to nie jest smieszne

[magdulenka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Jak sie z nauczycielem witala Juleczka?
Ano uwiecznione jest na fotografi.

Juleczka wymiotla!

Dzien dobry wszystkim!

[Nasturcja-Pospolita]

Tymeno, owszem smieszne nie jest
tu sie z tego sprawa zrobila tarta na szczeblach wysokich

mozna przyjac, ze dziecko niewinne uslyszalo gdzies
( takie slowa mozna tu uslyszec idac pod rusztowaniami w centrum miasta )
a ktos dodal, zaznaczyl ze nie wolno tak mowic, ze nie ladnie
dla dzieciaka to woda na mlyn przekory
miala pewno wrazenie, ze zna tajemnicze, czarodziejskie slowo znane tylko tym duzym

ale i tak sie z tego wszyscy smieja

[magdulenka]

Chcialam jeszcze zmarzlinskim cos na rozgrzewke zostawic: troche slonka i roze zza okna

[Dorota-Coco]

Dla kogo dobry, to dzien dobry

BigMamo, Aniele, Magdulenko i Ty Mila Tereso, ze tak sie spoufale calusamy

Nie nadrobie watku, ale co przyuwazylam, to napisze - zdjacie wklejone przez Nasturcje sprawilo ze sie pochichralam do monitora.

U mnie walki ciag dalszy, podejrzewam, ze pod takim patronatem uplynie caly czerwiec i pokrzyzuje moj zaplanowany wylot do pieknej krainy.
Paskudztwa jakie wylaza z ludzi wciaz mnie zaskakuja, a niby stary kon jestem, to powinnam byc bardziej czujna.
Twardym trzeba byc ponoc, nie mietkim, to sobie poradze. Co mam se nie poradzic No.
Zeby nie rzec - jak nie urok, to sraczka. Przepraszam.

I tym malo optymistycznym akcentem sie Wam "wypisalam".
Aha! Pociechy mi nie trzeba, tylko "wyczytania " mojego "wypisania" czy jakos tak ...

edit - i jeszcze mialam wczesniej napisac, ze piekne wlosy ma Homyk.
Zwrocilam na to uwage, mimo ze jakos zwykle zwracamy uwage wieksza na dlugie wlosy, to Iwona ma mocne, lasniace, zdrowe.

[Fenris]

Teksty BigMamy, zdjęcie Nasturcji - siedzę i się śmieję

A pozatym strasznie się nudzę w pracy, poszłabym spać...

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Witam i ślę pozdrowienia dla wymiatających płci obojga z królestwa kijanek i pierników

Napisane przez Dorota-Coco

Dla kogo dobry, to dzien dobry

BigMamo, Aniele, Magdulenko i Ty Mila Tereso, ze tak sie spoufale calusamy

Nie nadrobie watku, ale co przyuwazylam, to napisze - zdjacie wklejone przez Nasturcje sprawilo ze sie pochichralam do monitora.

U mnie walki ciag dalszy, podejrzewam, ze pod takim patronatem uplynie caly czerwiec i pokrzyzuje moj zaplanowany wylot do pieknej krainy.
Paskudztwa jakie wylaza z ludzi wciaz mnie zaskakuja, a niby stary kon jestem, to powinnam byc bardziej czujna.
Twardym trzeba byc ponoc, nie mietkim, to sobie poradze. Co mam se nie poradzic No.
Zeby nie rzec - jak nie urok, to sraczka. Przepraszam.

I tym malo optymistycznym akcentem sie Wam "wypisalam".
Aha! Pociechy mi nie trzeba, tylko "wyczytania " mojego "wypisania" czy jakos tak ...

.

Julka o niewinnym spojrzeniu wymiata. Wiem, że nie powinnam, ale…

DorotoCoco, nie mam wątpliwości, że to co piszesz, to prawda znana nam wszystkim z doświadczenia … Ale, ale osoby, takie jak Ty ( a uważnie czytam Twoje posty) muszą trafiać i zapewne trafiają na ludzi, przy których słońce wychodzi zza chmur, przy których chce się żyć i nawet lurowata kawa smakuje, jak najlepsze na świecie espresso. Oni istnieją naprawdę i znajdują podobnych sobie. A tamci, są na tym świecie tylko dla kontrastu, abyśmy mogli się uśmiechnąć, gdy spotykamy kolejną Dobrą Duszę.

A dlaczego ja się ostatnio zrobiłam taka ckliwa ;-)Zmykam do bajorka, bo się wstydzam.




Po przeczytaniu wątku:

Koto, trzymam mocno kciuki za rozmowę kwalifikacyjną

E, macham do Cię

Kriss, życzę z całego serca zdrowia dla córeczki i siły dla Ciebie.

[Dorota-Coco]

Kijanko, tak mi cos miekko w srodku i nie wiem co napisac mam ...
Dziekuje. Ot.

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez Dorota-Coco

Kijanko, tak mi cos miekko w srodku i nie wiem co napisac mam ...
Dziekuje. Ot.

Doroto, Ty miękka, ja ckliwa, nie trzeba już nic pisać..



Uprzejmie proszę o reanimację wątku, który padł pod ciężarem kijankowej czułostkowości i wielce odkrywczych spostrzeżeń;-)))

[Córka D'artagnana]

witajcie

Dorota, wczytałam się

Joasiu,to jest jeszcze trzeci rzut fotek?... ślij


Nasturcjo, niezła ta Juleczka, z poczuciem humoru


Mam krioterapię w domu za darmo, to juz cieplej za oknem, chyba sie wyprowadzę z papierami na balkon...

edit. Kijaneczko droga , prosba spełniona