Lubelskie Żonki!! cz. III

[pola_m]

cześć dziewczyny

Ostrowczanka, nie zazdroszczę problemów z ósemką

Malpka, Sija, piękne te Wasze panny, Rudalbn i Twój kawaler

A nałóg butowy jest mi bliski, chociaż butoholiczką nie jestem, gdyz mam bardzo wybredny gust, ale ze czterdzieści par się znajdzie

My byliśmy wczoraj w szpitalu, dziadek juz po operacji, na razie wymęczony, ale ogólnie chyba jest nieźle.

Kurde, wiecie co, wczoraj zaczęli rozdawać wejściówki na noc kultury w Osterwie- od 12.00. Wyrwałam się z pracy na chwilę, byłam tam o 12.07 i wejściówek juz nie było... Szkoda strasznie bo miało byc zwiedzanie teatru "od kuchni". No ale nic, jest masa innych imprez tej nocy

[miss.hot]

Napisane przez martuko

ja jestem
probuje nadrobic zaległości. A Ty spać nie możesz? niemożłiwe

Jakoś tak sobie siedziałam, a zasypiam póki co bez problemu

Pola za dziadzia

[tola3804]

Pola! Dużo zdrówka dla Twojego dziadka! Trzymam kciuki za szybką poprawę!

Martuko! A co tam u Ciebie?

Kurde, a ja dziś zaspałam i spóźniłam się do pracy. Przysnęło mi się na 20 minut z telefonem (budzikiem) w ręku. Ależ jestem niewyspana!

[Sonia11]

Napisane przez sija

A teraz fotki Julci z Anią

Dziewczyny śliczne, ale dobiero pzy Julce widać jaka Ania jest już duża

Napisane przez Ostrowczanka

Ależ dwie małe laseczki . Śliczne niunie.

Ja cierpię straszliwie (co nie uniemożliwiło mi wizyty w lumpeksie i kupna kolejnej torebki ) mianowicie opuchła mi gęba od wyrzynającej się z problemami ósemki. Ponadto ząb, który jest skierowany w stronę policzka strasznie mi go poharatał, więc z jedzeniem wszelkich twardych rzeczy mogę się na razie pożegnać. Do tego doszedł też szczękościsk, więc generalnie suuuuper.

Biedactwo, mój mąż też wczoraj cierpiał z powodu ósemki -masakra.

Napisane przez jodie

buty wczoraj 2 pary

Fajny nałóg i zdecydowanie bliższy mi niż perfumy, na które jestem uczulona. Też musze sobie butki zakupić.

Napisane przez rudalbn

no to ja też dorzucę fotki mojego Krzycha bo daaaawno nie było

Krzysio śliczny.

Napisane przez bandola18

A ja znalazłam fajną stronkę , gdzie można sprawdzić czy pracodawca przeczytał Twój mail i czy otworzył załączniki, szkoda, że o tym nie wiedziałam 62 aplikacje temu Jak zobaczyłąm frekwencję ile firm nie otwiera maila a ile nie otwiera załączników to jestem w szoku
Wysłałam do Soni na maila adres , jakby któraś była zainteresowana to proszę adres mailowy na PW

Dzięki za linka

Napisane przez tola3804

Kurde, a ja dziś zaspałam i spóźniłam się do pracy. Przysnęło mi się na 20 minut z telefonem (budzikiem) w ręku. Ależ jestem niewyspana!

Ja miałam to samo wczoraj - przygniotłam jakoś telefon że wyłączyłam sobie drzemkę i spóźniłam się na te warsztaty - miałam być na 10 a byłam na 12, ale i tak były nudy.

Jak mi się nie chce pracować

[skrzatek24]

Hej,
Kilka razy logowałam się od wczoraj i Oskarek zawsze budzi się jak chcę coś napisać. Może dziś się uda, chociaż widzę, że ma płytki sen. w ogóle często jakoś budzi sie na karmienie, zaczynam się troszkę martwić, że mam chudy pokarm a jak już zaśnie nie wiem w co ręce wlożyć.

Pola - życzę zdrówka dla dziadka
Ja też wczoraj się spłakałam. Mojej mamy chrześniak miał wylew i jest nieprzytomny. Wczoraj miał operację. Wycinali mu krwiaka mózgu. Nie wiadomo czy wyjdzie z tego, lekarze nie daja dużych nadziei, a najgorsze jest to, że samotnie wychowuje swoją 7-letnią córeczkę Jej matka zostawiła ich kilka lat temu i nie interesuje się zupełnie dzieckiem.
Jodie - fajne butki
Sija, Malpka, Rudalbn - slodziaki z Waszych dzieci. Tak przy okazji, patrząc na zdjęcia rzuciły mi się w oczy smoczki. Kiedy podałyście je po raz pierwszy?? Tak sie zastanawiam czy Oskarkowi przed snem nie podawać, bo własnie z zasypianiem są największe problemy. Czasem z godzinkę albo i lepiej lulam go, śpiewam, nucę a i tak z trudem zasypia. Z drugiej strony nie chcę zaburzyć mu smokiem odruchu ssania. Dlatego pytam
Ostrowczanka -
Tola dla Ciebie też
Miss.hot - brzusio śliczny Ależ ten czas leci.

No i zapomniałam co jeszcze miałam napisać

Ja siedze dziś jak na szpilkach. Moja szwagierka (ta z którą miałyśmy rodzic razem) jest właśnie na trakcie. Dzieciątko ułożone jest pośladkowo, a rodzi siłami natury. Dlatego jakoś tak się stresuję...
Pozdrawiam

[Malpka]

Napisane przez Sonia11

Dziewczyny śliczne, ale dobiero pzy Julce widać jaka Ania jest już duża

na żywo to jeszcze lepiej widac za kilka lat to nie bedzie widać tej dwumiesięcznej różnicy ale teraz to bardzo sie rzuca w oczy że Ania już taka bardziej kumata

Skrzatek
1. nie martw sie ze Oskar sie budzi często na jedzenie, na początku Julka tez tak miala ze się budziła co godzine, póltorej czy dwie zależnie od humoru, a teraz potrafi nawet 6 godzin przespać, wiec spokojnie to sie unormuje
2. dużo zdrówka dla chrześniaka mamy, oby wyzdrowiał
3. ja smoczka juz w szpitalu podałam chyba w 3 dobie, bo wolałam dać smoczka niż luchac jak dziecko placze, a odruch ssania nie zaniknął a wręcz przeciwnie wydaje mi sie ze Julka jeszcze lepiej ssie niz na początku
4. no i kciuki za szwagierkę

[rudalbn]

Napisane przez pola_m

My byliśmy wczoraj w szpitalu, dziadek juz po operacji, na razie wymęczony, ale ogólnie chyba jest nieźle.

Kurde, wiecie co, wczoraj zaczęli rozdawać wejściówki na noc kultury w Osterwie- od 12.00. Wyrwałam się z pracy na chwilę, byłam tam o 12.07 i wejściówek juz nie było... Szkoda strasznie bo miało byc zwiedzanie teatru "od kuchni". No ale nic, jest masa innych imprez tej nocy

kciuki za zdrówko dziadka
no to ładnie 7 minut i już nie ma wejściówek

Napisane przez skrzatek24

Hej,
Kilka razy logowałam się od wczoraj i Oskarek zawsze budzi się jak chcę coś napisać. Może dziś się uda, chociaż widzę, że ma płytki sen. w ogóle często jakoś budzi sie na karmienie, zaczynam się troszkę martwić, że mam chudy pokarm a jak już zaśnie nie wiem w co ręce wlożyć.

Pola - życzę zdrówka dla dziadka
Ja też wczoraj się spłakałam. Mojej mamy chrześniak miał wylew i jest nieprzytomny. Wczoraj miał operację. Wycinali mu krwiaka mózgu. Nie wiadomo czy wyjdzie z tego, lekarze nie daja dużych nadziei, a najgorsze jest to, że samotnie wychowuje swoją 7-letnią córeczkę Jej matka zostawiła ich kilka lat temu i nie interesuje się zupełnie dzieckiem.
Jodie - fajne butki
Sija, Malpka, Rudalbn - slodziaki z Waszych dzieci. Tak przy okazji, patrząc na zdjęcia rzuciły mi się w oczy smoczki. Kiedy podałyście je po raz pierwszy?? Tak sie zastanawiam czy Oskarkowi przed snem nie podawać, bo własnie z zasypianiem są największe problemy. Czasem z godzinkę albo i lepiej lulam go, śpiewam, nucę a i tak z trudem zasypia. Z drugiej strony nie chcę zaburzyć mu smokiem odruchu ssania. Dlatego pytam
Ostrowczanka -
Tola dla Ciebie też
Miss.hot - brzusio śliczny Ależ ten czas leci.

No i zapomniałam co jeszcze miałam napisać

Ja siedze dziś jak na szpilkach. Moja szwagierka (ta z którą miałyśmy rodzic razem) jest właśnie na trakcie. Dzieciątko ułożone jest pośladkowo, a rodzi siłami natury. Dlatego jakoś tak się stresuję...
Pozdrawiam

skrzatek nie martw się ja też myślałam że mam chudy pokarm a mój Krzysio jeszcze 2 m-cy nie skończył a waży 5300 przytył 2200 od wyjścia ze szpitala ale teraz już tak często nie je ale na początku miałam to samo

kciuki za chrześniaka Twojej mamy oby wszystko było dobrze

mój Krzycho nie chce smoka mimo że już pare razy mu dawałam i już 3 różne rodzaje smoków więcej nie kupuje nie chce smoka to nie

fajnie że Twoja szwagierka już rodzi będziecie miały dzieci w tym samym wieku


ale dzisiaj wieje bylismy z Krzysiem na 30 minutowym spacerku bo normalnie mi już się zimno zrobiło od tego wiatru

[bandola18]

Napisane przez rudalbn

a co za festyn miał być no i jak to odwołany z powodu prezesa

Oj podobno coś organizacyjnie nie zostało dopięte, prezes wyjechał na urlop a główny sponsor się wycofał. A festyn miał być na boisku 16-stki a jakby nie było pogody to w sali gimnastycznej. Podobno przełożony na sierpień, zobaczymy.

Skrzatek pokarm nie może być "chudy", to kolejny mit starszego pokolenia, albo ten, że zapalenia ucha dziecko dostanie jak przewieje uszy, gdy nie będzie miał czapki wiązanej. Pokarmu mozesz mieć mało, bo trudno zmierzyć jego ilość i dziecko może się nienajadać natomiast właściwości jego są dostosowane do jego wieku. Jeśli moczy odpowiednią ilość pieluch, robi kupki to pwinno być dobrze, zresztą jak będziesz pierwszy raz u pediatry to zważysz małego i rozwiejesz swoje watpliwości.

[rudalbn]

Napisane przez bandola18

Oj podobno coś organizacyjnie nie zostało dopięte, prezes wyjechał na urlop a główny sponsor się wycofał. A festyn miał być na boisku 16-stki a jakby nie było pogody to w sali gimnastycznej. Podobno przełożony na sierpień, zobaczymy.

Skrzatek pokarm nie może być "chudy", to kolejny mit starszego pokolenia, albo ten, że zapalenia ucha dziecko dostanie jak przewieje uszy, gdy nie będzie miał czapki wiązanej. Pokarmu mozesz mieć mało, bo trudno zmierzyć jego ilość i dziecko może się nienajadać natomiast właściwości jego są dostosowane do jego wieku. Jeśli moczy odpowiednią ilość pieluch, robi kupki to pwinno być dobrze, zresztą jak będziesz pierwszy raz u pediatry to zważysz małego i rozwiejesz swoje watpliwości.

no dokładnie teściowa też mi wpierałą że ja mam "za chudy" pokarm bo ona tak miała i kazała mi dokarmiać sztucznym mlekiem albo całkiem przejść na sztuczne ale się nie dałam i teraz Krzysiek ma ponad 5 kg i teraz teściowa mówi że on jest gruby a za to moja mamuśka jak idzie z nami na spacer to co chwile się zatrzymuje i naciąga małemu czapkę na uszy

a jak w sierpniu to fajnie to może i ja się przejdę bo w miarę niedaleko mam tylko że mój Krzyś trochę mały na festyn ale ja się pobawię może

[Malpka]

a co tu tak cicho czy w Lublinie tez tak pada cały dzień u mnie to nawet grad walił o 13

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

jodie jak narazie jesteś największą gadułą w tej części
uprzejmie prosi się reszte osob o częstsze rozmowy

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=331526

[jodie]

ahoj!

ja mam dziś lenia olbrzyma.teraz chwila relaksu przed kolejną tura klientów

o kurde, chyba muszę przystopować

[Malpka]

Napisane przez jodie

ahoj!

ja mam dziś lenia olbrzyma.teraz chwila relaksu przed kolejną tura klientów

o kurde, chyba muszę przystopować

w żadnym wypadku pisz jeszcze więcej
a co to klienci tak turami chodzą

[jodie]

tak dokładnie , turami

pierwsza jest 10-14 a następna 16-20

nie wiem dlaczego ale tak jest

[rudalbn]

Napisane przez Malpka

a co tu tak cicho czy w Lublinie tez tak pada cały dzień u mnie to nawet grad walił o 13

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

jodie jak narazie jesteś największą gadułą w tej części
uprzejmie prosi się reszte osob o częstsze rozmowy

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=331526

cały dzień to nie ale przed chwilą padało

Napisane przez jodie

tak dokładnie , turami

pierwsza jest 10-14 a następna 16-20

nie wiem dlaczego ale tak jest

no to masz jeszcze 30 min

[skrzatek24]

Dzięki dziewczynki uspokoiłyście mnie troszkę Pokarmu mam sporo, Oskar podczas karmienia po pewnym czasie zasypia i za nic nie daje się obudzić. Czasem tylko się uśmiechnie i znów zasypia. Taki mały przekornik z niego a wydaje mi się, że przybiera na wadze. wczoraj zważyliśmy go w domu - wyszło 3100
co do dokarmiania - już teść wczoraj coś takiego wymyślił. Ale powiedziałam, że nie ma mowy!!!

Jodie - no ładnie dajesz czadu a jeszcze niedawno chciałaś znikać z wątku
Malpka - Ty za to jesteś przodującą mamuśką
Rudalbn - chyba najwazniejsze jeżeli chodzi o maleństwa to wsłuchać sie w siebie i robić po swojemu. Babcie potrafią czasem namącić swymi opowieściami i radami jak to kiedyś było. Moja mama uparla się, żebym piła bawarkę - twierdzi, że pokarm bedzie bardziej treściwy A z tego co wiem, bawarka wpływa na laktację tak samo jak woda, sok czy zwykła herbata. Jedna z położnych na oddziale twierdziła, że picie dużych ilości płynów w ogóle nie wpływa na ilośc pokarmu. Wiec juz niewiadomo kogo słuchac. W każdym razie bawarki pić nie będę
Ale katuje temat maleństw. Obiecuje sie poprawić
a ja się ciesze niezmiernie - męża siostra urodziła synka

[jodie]

ano

w rze jeszcze nie leje ale zapowiada się jakaś burza , ciemna chmura wisi nad nami ja chcę już ciepełka !! protestuję przeciwko takiej pogodzie ! jak mam załozyc moje nowe klapki jak jest tak zimno ??


Małpka a od kiedy Ty taki szpieg z krainy deszczowców jesteś ??

skrzatek gratulacje dla siostry męża !

[Sonia11]

a ja się cieszę bo nie mam jeszcze letnich butów, niech sie w tym tygodniu wypada to może na mój urlopik będzie piękna pogoda

A ja zmykam do fryzjera.
Jednak nie idę do Kamila bo nie miał już terminów na ten tydzień a później go nie ma przez 2 tyg, a ja chce nową fryzurkę przed wyjazdem.

[tola3804]

Jodie! Coś nie mogę Ci smsa wysłać z neta, a nie chce mi się klepać na klawiaturze komórki. Chciałam tylko napisać, że poprzednie smsy nieaktualne. Uf, uf!

Skrzatek! Kurcze, co za historia z tym chrześniakiem Twojej mamy. Kurcze, trzymam kciuki za poprawę stanu jego zdrowia.

Tyle zdążyłam napisać, bo 16 wybiła. Lecę! Buźki!

[ruda3d]

jodie - może trzeba było kozaczki kupić?
ja dzisiaj śpię i głowa mnie boli, w pracy wczoraj, kiedy byłam na szkoleniu, cała moja grupa musiała się przenieść do innej sali i własnie nie mam nawet jeszcze miejsca swojego - i siedzę z laptopem gdzieś "półgębkiem" u koleżanki przy skraju biurka i pracuję.... koszmar....
dobrze, że moi pracownicy wczoraj zadbali o spakowanie i przeniesienie moich rzeczy....

[jodie]

Napisane przez ruda3d

jodie - może trzeba było kozaczki kupić?
ja dzisiaj śpię i głowa mnie boli, w pracy wczoraj, kiedy byłam na szkoleniu, cała moja grupa musiała się przenieść do innej sali i własnie nie mam nawet jeszcze miejsca swojego - i siedzę z laptopem gdzieś "półgębkiem" u koleżanki przy skraju biurka i pracuję.... koszmar....
dobrze, że moi pracownicy wczoraj zadbali o spakowanie i przeniesienie moich rzeczy....

pomyślę nad tymi kozaczkami chociaz wpadły mi dziś w oko w pumy i zapałałam do nich wielką miłością i tak myśle kupić czy nie kupić??

a na ból głowy ostatnio pomaga mi sen i absolutna ciemność

[miss.hot]

Napisane przez Malpka

jodie jak narazie jesteś największą gadułą w tej części
uprzejmie prosi się reszte osob o częstsze rozmowy

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=331526

A Ty zajmujesz drugie miejsce, wiec też nieźle
PS. Jak to sprawdzić

A ja po obiadku - dziś robiłam lasagne

[Ostrowczanka]

Nadal cierpię z powodu tej ósemki. Jam tylko płynne i półpłynne rzeczy (sija - dzięki za podpowiedź o koktajlu!).
Już niedługo mój małżonek zaczyna urlop - bo od soboty . Jedziemy najpierw do mojej mamy, a potem wybieramy się do Krakowa - ja złoże dokumenty na aplikację i przy okazji pozwiedzamy.
Macie namiary na jakieś sensowne i nie za drogie noclegi w Krakowie? Z góry dziękuję .

[jodie]

Napisane przez miss.hot

A ja po obiadku - dziś robiłam lasagne

zazdroszczę

Napisane przez Ostrowczanka

Macie namiary na jakieś sensowne i nie za drogie noclegi w Krakowie? Z góry dziękuję .

ja nie mam, od zawsze śpię u znajomych

[rudalbn]

Napisane przez skrzatek24

Dzięki dziewczynki uspokoiłyście mnie troszkę Pokarmu mam sporo, Oskar podczas karmienia po pewnym czasie zasypia i za nic nie daje się obudzić. Czasem tylko się uśmiechnie i znów zasypia. Taki mały przekornik z niego a wydaje mi się, że przybiera na wadze. wczoraj zważyliśmy go w domu - wyszło 3100
co do dokarmiania - już teść wczoraj coś takiego wymyślił. Ale powiedziałam, że nie ma mowy!!!

Jodie - no ładnie dajesz czadu a jeszcze niedawno chciałaś znikać z wątku
Malpka - Ty za to jesteś przodującą mamuśką
Rudalbn - chyba najwazniejsze jeżeli chodzi o maleństwa to wsłuchać sie w siebie i robić po swojemu. Babcie potrafią czasem namącić swymi opowieściami i radami jak to kiedyś było. Moja mama uparla się, żebym piła bawarkę - twierdzi, że pokarm bedzie bardziej treściwy A z tego co wiem, bawarka wpływa na laktację tak samo jak woda, sok czy zwykła herbata. Jedna z położnych na oddziale twierdziła, że picie dużych ilości płynów w ogóle nie wpływa na ilośc pokarmu. Wiec juz niewiadomo kogo słuchac. W każdym razie bawarki pić nie będę
Ale katuje temat maleństw. Obiecuje sie poprawić
a ja się ciesze niezmiernie - męża siostra urodziła synka

super że przybiera na wadze nie daj się teściowi niech sobie pogada a Ty jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj co do bawarki i innych płynów to co osoba to odmienne zdanie i nie wiadomo kogo słuchać
i gratulacje dla szwagierki

Napisane przez jodie

protestuję przeciwko takiej pogodzie ! jak mam załozyc moje nowe klapki jak jest tak zimno ??

przyłączam się do protestu

Napisane przez ruda3d

jodie - może trzeba było kozaczki kupić?
ja dzisiaj śpię i głowa mnie boli, w pracy wczoraj, kiedy byłam na szkoleniu, cała moja grupa musiała się przenieść do innej sali i własnie nie mam nawet jeszcze miejsca swojego - i siedzę z laptopem gdzieś "półgębkiem" u koleżanki przy skraju biurka i pracuję.... koszmar....
dobrze, że moi pracownicy wczoraj zadbali o spakowanie i przeniesienie moich rzeczy....

Napisane przez Ostrowczanka

Nadal cierpię z powodu tej ósemki. Jam tylko płynne i półpłynne rzeczy (sija - dzięki za podpowiedź o koktajlu!).
.

[Malpka]

Napisane przez skrzatek24

a ja się ciesze niezmiernie - męża siostra urodziła synka

gratulacje

Napisane przez jodie

ano

w rze jeszcze nie leje ale zapowiada się jakaś burza , ciemna chmura wisi nad nami ja chcę już ciepełka !! protestuję przeciwko takiej pogodzie ! jak mam załozyc moje nowe klapki jak jest tak zimno ??


Małpka a od kiedy Ty taki szpieg z krainy deszczowców jesteś ??

skrzatek gratulacje dla siostry męża !

a tak jakoś mi sie spojrzało a ciepło ma być od poniedziałku podobno i to upały a butów letnich to ja tez nie mam

Napisane przez tola3804

J

Tyle zdążyłam napisać, bo 16 wybiła. Lecę! Buźki!

uważaj na kominy

Napisane przez miss.hot

A Ty zajmujesz drugie miejsce, wiec też nieźle
PS. Jak to sprawdzić

A ja po obiadku - dziś robiłam lasagne

jak wejdziesz na "Już po" i tam przy "Lubelskie żonki" jest ilośc potów w watku to na to klikasz

[jodie]

Napisane przez Malpka

a tak jakoś mi sie spojrzało a ciepło ma być od poniedziałku podobno i to upały a butów letnich to ja tez nie mam

ja mam już 3 (jak chcesz to CI dam) a na upały czekam z utęsknieniem

[Malpka]

Napisane przez jodie

ja mam już 3 (jak chcesz to CI dam) a na upały czekam z utęsknieniem

co ty, ja z tych wielkostopowych jestem znów mi całe lato zejdzie zanim jakies buty miarne znajde

[jodie]

a ja mam rozmiar bardzo popularny - czyt. 38 i muszę szybko decydować się na buty bo potem mam problem i muszę kupić to co jest a nie to co mi się podoba jak widać kobietom cieżko dogodzić

[ruda3d]

Napisane przez jodie

a ja mam rozmiar bardzo popularny - czyt. 38 i muszę szybko decydować się na buty bo potem mam problem i muszę kupić to co jest a nie to co mi się podoba jak widać kobietom cieżko dogodzić

ale ja też muszę się przyznać, że buty uwielbiam - ale na mnie muszą być naprawdę wygodne, bo byle czym się nie zadowalam, nauczona doświadczeniem, że jak nie jest na maksa wygodnie to 20 minut marszu i obtarcia gotowe... dlatego też kupuję znacznie rzadziej niż bym chciała - bo czasem coś wygląda a wystarczy nogę włożyć, żeby się odkochać (żeby tak z facetami było )
a teraz marzę o klasycznych czarnych szpilkach, średnio wysokich....

poza tym mam drugie wesele w ciągu lata, jak się okazało - 4 lipca - więc kieckę muszę kupić wcześniej niż planowałam... no to może w sumie jakieś buty do niej od razu....?

[miss.hot]

Ruda dobry powód nie jest zły