Skakanka VS tłuszcz :) 2

[iwka2021]

czy po skakance powiększają sie ramionaaa??? ii czy skakac (cwiczyć) najlepiej codziennie? czy co drugi dzien?? codziennie koło 3-40 min i niewiem czy nie czesto tak co dziennie?

[ma.ko]

A ja wczoraj jakieś 3 minutki, a dzisiaj hmm 4, i jakieś 500 podskoków.

[iwka2021]

nikttt nie wieee???

[anniaa]

iwka na skakance skaczemy za długo ze wzgledu na to ze mocno obciaza kolana.skacz co drugi dzien.

[iwka2021]

Napisane przez anniaa

iwka na skakance skaczemy za długo ze wzgledu na to ze mocno obciaza kolana.skacz co drugi dzien.

skręci mnie jak codziennie nie poskacze to może jednego dnia rower czy hula hop... a drugiego dnia skakanka i tak na przemian... hmmmm

[mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmrau]

Iwka, tak byłoby najlepiej, ale boje sie że jak przestane raz to następny i następny pójdzie dalej i sie odzwyczaje... A hula i tak sie nie nauczę. Próbowałam już nie raz, nie dwa, a efektów żadnych :/ Może dla odmiany dzisiaj sobie pobiegam. Chociaż nie lubie bo mnie to nudzi :/

[MadameButterfly6]

Ja skaczę już dobre pól roku, początkowo tylko na weekendach, bo inaczej nie mialam możliwości. Od jakiegoś miesiąca skaczę co drugi dzień po pół godziny lajkonikiem i efektów nie widać Moze dlatego ze nie stosuje zadnej diety... A czy jesli zarowno przed jak i po skakaniu bede rozciagac miesnie lydek, to nawet jak bede skakac na palcach to lydki nie rozbuduja sie? Ile czasu trzeba rozciagac lydki przed i po skakaniu?

[iwka2021]

Napisane przez MadameButterfly6

Ja skaczę już dobre pól roku, początkowo tylko na weekendach, bo inaczej nie mialam możliwości. Od jakiegoś miesiąca skaczę co drugi dzień po pół godziny lajkonikiem i efektów nie widać Moze dlatego ze nie stosuje zadnej diety... A czy jesli zarowno przed jak i po skakaniu bede rozciagac miesnie lydek, to nawet jak bede skakac na palcach to lydki nie rozbuduja sie? Ile czasu trzeba rozciagac lydki przed i po skakaniu?

lekko tylkoo musisz sie rozciagacc rozgrzac ciało przed i poo wsytarczy nei duzo czasu aaa z dietą jest tak ze najlepiej jesć 5 posilkow dziennie albo 4 bardzo to pomagaaa aa ile jesz posilków? ja zmienilam tryb i clakiem inne samopoczucie itd pijjj czerowną herbatke oczywiscie nie slodzonąąą wspomaga bardzo tez iii ja jakos widze efektyyy uda jedrniejsze boczki spadlyyy.. ale biore wspomagacza therm line forte wpisz w google Therm line forte forum wizaz

p.s skacze dopeiro od 2 tygodni codziennie.. ale podno źle ze robie tak..wiec bede co drugi dizen poł godziny ii co drugi dzien huka hopep musz ekupci tylko ii rower bardzo dobrze odchudza

[MadameButterfly6]

No wlasnie z tymi posilkami to roznie bywa. Jem wtedy gdy jestem glodna po prostu. Teraz, przed matura, nie zwracalam uwagi na to co jem, byly frytki, tosty, sandwicze, placki z jablkami, ciastka itp. Ale od jutra ( mam nadzieje ze zdam hihi ) to biore sie za siebie. Nie bede stosowac zadnej drastycznej diety, tylko po prostu bede jadala mniej tlusto i ogranicze slodycze. Bo rezygnacja z pieczywa czy ziemniakow lub dieta nielaczenia odpada :/ Kupilam sobie herbatke 'szczupla talia' bodajze i lezy do dzis... Nienawidze gorzkiej herbaty ale chyba musze sie przyzywczaic. No i najgorsze jest to, ze bardzo pobudza uklad moczowy co jest strasznie niekomfortowe. Chyba ze to moze przechodzi z czasem po dluzszym stosowaniu herbatek???

[iwka2021]

Napisane przez MadameButterfly6

No wlasnie z tymi posilkami to roznie bywa. Jem wtedy gdy jestem glodna po prostu. Teraz, przed matura, nie zwracalam uwagi na to co jem, byly frytki, tosty, sandwicze, placki z jablkami, ciastka itp. Ale od jutra ( mam nadzieje ze zdam hihi ) to biore sie za siebie. Nie bede stosowac zadnej drastycznej diety, tylko po prostu bede jadala mniej tlusto i ogranicze slodycze. Bo rezygnacja z pieczywa czy ziemniakow lub dieta nielaczenia odpada :/ Kupilam sobie herbatke 'szczupla talia' bodajze i lezy do dzis... Nienawidze gorzkiej herbaty ale chyba musze sie przyzywczaic. No i najgorsze jest to, ze bardzo pobudza uklad moczowy co jest strasznie niekomfortowe. Chyba ze to moze przechodzi z czasem po dluzszym stosowaniu herbatek???

hmmm sandwiczee jadlam codziennie kiedys to był moj bład.... pwoli wyrzucam chelb z menu albo bardzo rzadko zjem..raz w tygodniu dwa pozwalam sobie na cos szalonego przywaznie w sobotę jaaa za slodyczami nie przepadam każdy sie dziwi u mnie z znajoychhh natomiast bardzo uwielbiam chipsyyyy... kiedys bardzo czesto jadlam...ale od miesiaca juz bardzo rzadko... tęsknie wręcz za nimi ;(;( chore ale ćóż nap oczatku pobudza ale potem musi lajttt dolacz moze hula hopp podobno swietny na boczki i brzuch jesli to chodzi ja od pn dolaczam hula hopaa

[MadameButterfly6]

No widzisz, a ja chipsow moge w ogole nie jesc, ale nie wyobrazam sobie zycia bez slodyczy Chleba jasnego jem bardzo mało, głównie ciemny. Od sandwiczy tez musze odejsc niestety :/ Z hoola hopem zaczelam juz dzis Dzieki za porady

[iwka2021]

Napisane przez MadameButterfly6

No widzisz, a ja chipsow moge w ogole nie jesc, ale nie wyobrazam sobie zycia bez slodyczy Chleba jasnego jem bardzo mało, głównie ciemny. Od sandwiczy tez musze odejsc niestety :/ Z hoola hopem zaczelam juz dzis Dzieki za porady

bardzo rzadko jem a nawet naucyzlam sie odmawiać jak u kogos jestem uważam to za moj mały sukces jak ocś piszz efekty i wogoel ciekawa jestem

[mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmrau]

Iwka, ja mam tak samo jak Ty :P Słodycze to od czasu do czasu jedynie ale chipsy mogłabym dniami i nocami...

Ja na odrzuanie posiłków nie kładę takiej dużej wagi, jem raczej mniej i więcej warzyw, zdrowiej ale nie odmawiam sobie cukru czy też białego pieczywa. Nie lubie gorzkich herbat a białe świeże bułeczki czy chlebek... Mniam :P Troche ruchu, troche warzywek, a efekty zaraz na brzuszku widać, czy też trawienie lepsze ) A z tym to od dawna problem miałam. Mała kanapeczka a brzuch jak u kobity w ciąży :P

Znalazłam nową miłość - hopa hop (skakaneczka)

[Rozzz]

Tutaj się gada o skakance, a nie o jedzeniu Nie róbcie smaka na te chipsy, bo gdzie się nie zaglądanie to o jedzeniu mimo sprzeczności w temacie

[larva]

Napisane przez MadameButterfly6

No wlasnie z tymi posilkami to roznie bywa. Jem wtedy gdy jestem glodna po prostu. Teraz, przed matura, nie zwracalam uwagi na to co jem, byly frytki, tosty, sandwicze, placki z jablkami, ciastka itp. Ale od jutra ( mam nadzieje ze zdam hihi ) to biore sie za siebie. Nie bede stosowac zadnej drastycznej diety, tylko po prostu bede jadala mniej tlusto i ogranicze slodycze. Bo rezygnacja z pieczywa czy ziemniakow lub dieta nielaczenia odpada :/ Kupilam sobie herbatke 'szczupla talia' bodajze i lezy do dzis... Nienawidze gorzkiej herbaty ale chyba musze sie przyzywczaic. No i najgorsze jest to, ze bardzo pobudza uklad moczowy co jest strasznie niekomfortowe. Chyba ze to moze przechodzi z czasem po dluzszym stosowaniu herbatek???

To się dziwisz, że nie widzisz rezultatów? Co wyskakałaś, to doładowałaś tłuszczami.

[Rozzz]

A no, a to prawda. Skakanka to jak sport, w każdym tak jest, jeśli sobie pobłażasz i pofolgujesz to wiadomo, że nic nie będzie spadac waga,a też skakanka nie zdziała cudów, bo przecież nie jest to nie wiadomo co, że można sobie pozwalac, a ona będzie cudowne rzeczy z Nami wyprawiac

[GreyLovex3]

jest to jednym z powodów, dla których nie potrafię wytrwać w różnorodnych formach aktywności. :P
nie ćwiczyłam już tak dawno, wstyd się przyznać. chciałabym wrócić do callaneticsu, jednak nie mam woli, pomimo że fajnie rozciągnęły się łydki. a po 2 minutach skakanki zziajana jestem jak pies!

[larva]

GreyLove, powiedz, co robisz, że Ci tak łądnie zjechała waga z 56 do 54 kg?
Zdradź swą tajemnicę...

[eMisss]

Napisane przez iwka2021

lekko tylkoo musisz sie rozciagacc rozgrzac ciało przed i poo wsytarczy nei duzo czasu
p.s skacze dopeiro od 2 tygodni codziennie.. ale podno źle ze robie tak..wiec bede co drugi dizen poł godziny ii co drugi dzien huka hopep musz ekupci tylko ii rower bardzo dobrze odchudza

jeszcze mam pytanie co do tego rozciągania.
ile czasu rozciągasz łydki ?
i przez te 2 tyg. obwód łydek troszkę zmalał ? właśnie na tym zależy mi najbardziej, chcę je zmniejszyć..
a jak prawidłowo ich nie porozciągam to chyba nawet powiększyć się mogą. Bo raz powiększyły mi się o 1cm przez skakanie, ale wtedy w ogóle się nie rozciągałam. ale na szczęście już ten 1cm zgubiłam

więc jak to jest z tym rozciąganiem?

[maadaa]

boli Was kręgoslup po skakaniu?

[TheTen]

jak myslicie, czy moge zastapic rowerek skakanka? kurde, no nie mam jak jezdzic

[eMisss]

Napisane przez maadaa

boli Was kręgoslup po skakaniu?

nie
mam pytanko. powiększyły Ci się łydki od skakania ?

[Rozzz]

Mi się łydki nie powiększyły, kiedyś skakałam chyba z pół roku, potem zaprzestałam.
Obecnie cwiczę, skaczę, ale bez skakanki, po prostu jakoś tak... Czyli generalnie biegnę w miejscu - tak to można nazwać najstosowniej.

[larva]

Ja wczoraj się zawzięłam i skakałam. Bolą mnie mięśnie brzucha

[Urut]

Napisane przez TheTen

jak myslicie, czy moge zastapic rowerek skakanka? kurde, no nie mam jak jezdzic

Rowerek stacjonarny? Jezeli tak to jednak zostal bym przy rowereku. Od czasu do czasu skakanka.

[GreyLovex3]

Napisane przez larva

GreyLove, powiedz, co robisz, że Ci tak łądnie zjechała waga z 56 do 54 kg?
Zdradź swą tajemnicę...

przepraszam że mnie tak długo nie było .
no cóż, przebrnęłam przez 2 tygodnie lekkiej diety i 11h callaneticsu .
poza tym ruszałam się na wuefie bardzo aktywnie, wówczas miałam biegi na długie dystanse [jak dla mnie długie, 5km to max ^^] i piłka nożna, koszykówka .

[Angel Eyes]

Dziewczyny mam pytanie czy używacie jakiegoś urządzenia do liczenia skoków i czasu?Bo widzę,że precyzyjnie określacie ilośc skoków i czas więc podejrzewam, że nie robicie tego same tylko z pomocą a jesli mam rację to jak się ono precyzyjnie nazywa???

[Rozzz]

ja mam skakankę z licznikiem, który się obkręca i nalicza.

[larva]

A mnie się popsuł licznik... Cóż, jakoś wytrzymam. Dzięki za odpowiedź, Grey Love Ja, niestety, nie mam już wf, bo skończyłam szkołę, zatem muszę sama się mobilizować. Ale dziś zrobiłam rundę po mieście - załatwianie różnych spraw - ok. 6 km, 20 minut na skakance i czuję, że żyję

[GreyLovex3]

no to super larva.
n-l historii który był opiekunem na mojej wycieczce do Zakopca założył się z trzema dziewczynami (i do nich później dołączyła pani wuefistka, również opiekunka) z mojej klasy o duuuuużą pizzę, że w 10 minut skoczy więcej razy niż one we czwórkę w tym samym czasie. Skoczył coś około 1100-1200, nie pamiętam dokładnie, i posługiwał się właśnie takim licznikiem w skakance. I biedne dziewczyny z resztek kieszonkowego wycieczkowego złożyły się mu na małą pizzę, gdyż nie podołały zadaniu, a na dużą pizzę, jak sądziły, nie miały pieniędzy ;P.