Sexy dzikie kotki-Panny Młode 2010 cz.VII- Uwolnij w sobie zboka.

[tancerka212]

Napisane przez Formichiere

Lol, ja jak zwykle będę wszystko załatwiac na ostatnią chwilę Hehe, jakoś nie nadaje się chyba do organizowania tej imprezy....:P Na razie mam tylko lokal i kościół wstępnie..a ja myślałam, że jestem do przodu i mam spokój na pół roku

nie chce cię straszyć ale na sierpniowe daty ludzie zaklepują terminy teraz 2 lata wstecz więc na twoim miejscu zespół zaklepałabym NATYCHMIAST , a kamerzyste i fotografa zaraz po tym. szczególnie o zespół chodzi bo ja rezerwowałam w małym mieście zespół 2 lata wstecz i już byłam 3 parą na sierpien!!! więc teraz już chyba nic na tą datę nie zostało- a ślub mam tylko tydzien po tobie więc na twoim miejscu ruszyłabym z dzialaniami...

[Formichiere]

T bosko tanio!! Ja też nie brałabym artystycznych - często te zdjęcia są potem strasznie obrobione i wyglądają wręcz sztucznie. Wdziałam kilka takich "artystycznych" albumów ze zdjęciami i niezbyt mi sie podobały...

[obca7]

Napisane przez tancerka212

nie chce cię straszyć ale na sierpniowe daty ludzie zaklepują terminy teraz 2 lata wstecz więc na twoim miejscu zespół zaklepałabym NATYCHMIAST , a kamerzyste i fotografa zaraz po tym. szczególnie o zespół chodzi bo ja rezerwowałam w małym mieście zespół 2 lata wstecz i już byłam 3 parą na sierpien!!! więc teraz już chyba nic na tą datę nie zostało- a ślub mam tylko tydzien po tobie więc na twoim miejscu ruszyłabym z dzialaniami...

Zgadzam się. 2 lata to już minimum. Zwłaszcza jeśli sie szuka dobrego zespołu.


Kurczaczek. Tak sie cieszyłam, że burzy nie będzie i zonk. Czarne chmury nadciągają i już grzmi i się błyska. I niebo strasznie czerwone jest-mama mówi, że jak niebo czerwone to będzie straszna burza.

[Samoa]

Napisane przez obca7

Własnie kredyt będzie w ostateczności, bo tak "małego" nie opłaca się brać.
Pastelowe sa jasne. Zalezy jeszcze jakie pastrelowe. Mi się podobają zółty, pomarańczowy, wrzos, brzoskwiniowy. A niebieski i zielony są zimne Ptrzynajmniej ja to tak rozumuje

e to ja inaczej, bo dla mnie wrzosowy nie jest cieply alee ja tam dekoratorką nie jestemCiekawa ile trzeba by komus zapłacić za projekt, jak tam z dwa tysiące to mogłabym dac, żeby mi ktoś jakąś fajna aranżacje zrobił, ale to pewnie z dyche jak nic kosztuje

Napisane przez Formichiere

obca 7 - Masz rację Dziewczyno! Ja bym się bała pchać w kredyty nie mając wysokich zarobków i pewnej pracy. Lepiej wyłożyć swoje pieniądze i powolutku wszystko robić niż na zasadzie "postaw się a zastaw się..." Moi rodzice na nasze mieszkanie z TŻ wzięli "tylko" 80 tys. kredytu ale widać, że im to leży na wątrobie i leżeć będzie dopóki nie spłacą
Ja mam swoje mieszkanko w ciepłych kolorach Sypialnię mam papaja-brzaskwinka a meble z sosny bejcowanej, przedpokój żółciutki, kuchnię waniliową z takimi samymi mebelkami a salon limonka-jasna brzoskwinka z kremowym kompletem wypoczynkowym i ciemno-bązowymi meblami Myślę, że ładnie to wsyszło i ogólnie jesteśmy mega zadowoleni! Robienie swojego mieszkanka to kupe pracy ale frajdy też jest MASA!!!

ja bym nie miała sumienia żeby nasi rodzice spłacali kredyt na nasze mieszkanie. Dla mnie co innego dac kase dzieciom a co innego brac na siebie zobowiązanie. Dlatego my kredyt bierzemy na siebie a od rodziców bedziemy dostawac kasę. Ale to moje zdanie, wiem, ze duzo osób ma tak, ze rodzice biora na siebie.

Napisane przez Jazzmanka

Ja też chcę mieć ciemną sypialnię. Pokój dzienny na pewno jakiś beżowo kremowy, a na resztę to nie mam jeszcze konkretnego pomysłu. Co chwila mam inną wizję. O łazience to tyle na razie wiem, że ma być duża. I jeszcze niedawno myślałam o takim siedzonku zwisającym z sufitu, żebym sobie w nim siedziała robiąc pedicuire. Ale to chyba jednak zły pomysł, bo jak mi się znudzi to tego ot tak nie przesunę. A Ja często robię przemeblowanie.

a co to takiego to do pedicure???Pokażżżżżżż

Napisane przez tancerka212

fotki dla Samoy na PW

ja wkleiłam chomiczówki i inne

Napisane przez Formichiere

wow...bez kitu. My z TŻem myśleliśmy, że najbardziej to chyba się opłaca kupić porządny aparat i dać komuś zaufanemu do zrobienia zdjęć za flaszkę czystej Kasa wyjdzie mniejsza a nam jeszcze dobry aparat zostanie....:P A tak na serio to rzeczywiście makabrycznie drodzy są ci fotografowie....

tylko, że porządnym aparatem trzeba umiec robic zdjęcia. My mamy własnie taki porzadny a fotografa i tak wzięlismy, bo to jednak pamiątka na całe zycie.

[Formichiere]

Tancerka, Obca - dzięki Dziewczyny pewnie jak skończę sesję to się wezmę do roboty. Na mojego TŻ-a to raczej nie mam co liczyć No nic jakoś to będzie, jakby coś to ja coś umiem grać na flecie, kupimy jeszcze jakiś bebenek a wujka wezmę do harmonijki i będzie trio jak się patrzy Nie, no szczerze to masakra jakaś będzie
Samoa - fakt, ja nie czuję sie z tym komfortowo, ale co mam zrobić?? Powiedzieć, że nie chcę mieszkania?? Rodzice w zasadzie postawili mnie przed faktem dokonanym. Powiedzieli, że "kupujemy Ci mieszkanie. A w zasadzie to już kupiliśmy". Ja studiuję 2 kierunki dziennie, mój TŻ medycynę, na której trzeba charować jak wół to nib jak mamy iśc do pracy i sami spłacać kredyt na 80 tys.???? Wolę zdobyć porządne i solidne wykształcenie i znaleźć dobra pracę, po to żeby potem móc się odwdzięczyć rodzicom w starszych latach, kiedy będą potrzebować mojej pomocy... Nie bedę rzucać studiów i szukać na gwałt pracy żeby ulżyć swoim ambicjom i potem skończyć jako pani w sklepie z butami (żeby było jasne, nie chcę nikogo urazić). Jeśli moi rodzice mieli na to fundusze i się sami zdecydowali kupić mi mieszkanie i to sfinansować to myślę, że nie powinnam mieć żadnych wyrzutów sumienia. Ja o nic nie prosiłam, to była ich decyzja.

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

ja wkleiłam chomiczówki i inne.

ja nie mam żadnego zdjęcia na pw od ciebie... a ty masz moje ruskie babki??

[obca7]

Napisane przez Samoa

e to ja inaczej, bo dla mnie wrzosowy nie jest cieply alee ja tam dekoratorką nie jestemCiekawa ile trzeba by komus zapłacić za projekt, jak tam z dwa tysiące to mogłabym dac, żeby mi ktoś jakąś fajna aranżacje zrobił, ale to pewnie z dyche jak nic kosztuje


ja bym nie miała sumienia żeby nasi rodzice spłacali kredyt na nasze mieszkanie. Dla mnie co innego dac kase dzieciom a co innego brac na siebie zobowiązanie. Dlatego my kredyt bierzemy na siebie a od rodziców bedziemy dostawac kasę. Ale to moje zdanie, wiem, ze duzo osób ma tak, ze rodzice biora na siebie.

wrzos akurat ciepły nie jest, ale mi się podoba
Tylko mi sie wydaje, że jak rodzice biora kredyt na siebie to tylko dlatego, że młodzi nie mają zdolności. I dlatego.

[tancerka212]

Napisane przez Formichiere

Tancerka, Obca - dzięki Dziewczyny pewnie jak skończę sesję to się wezmę do roboty. Na mojego TŻ-a to raczej nie mam co liczyć No nic jakoś to będzie, jakby coś to ja coś umiem grać na flecie, kupimy jeszcze jakiś bebenek a wujka wezmę do harmonijki i będzie trio jak się patrzy Nie, no szczerze to masakra jakaś będzie

na 14 sierpnia na pewno będzie masakra- jak coś znajdziesz - mam na mysli zespół- to będzie cud! na pewno czeka cie duuuzo telefonów i szukanie kontaktów wręcz spod ziemi

a co to w ogóle znaczy ze na swojego tżta w ogole nie masz co liczyc to twój ślub czy wasz

[can't be perfect]

hej dziewczynki
niestety nie nadrobię tego co naskrobałyście

dzisiaj na ten przedtermin przyszło ok 20 osób, babka rozdała pytania i sie kazała zastanowic, jak ktoś nie chciał nie musiał pisac, bo jakby co 2 do indeksu wstawia, i w sumie to zostało 8 osób, w tym ja
no i nie wiem czy jam jestem taka inteligentna czy co, ale z poniedziałkowego zaliczenia dostałam 5 a w sumie tylko raz to przeczytałam a że to był test to zaznaczałam odpowiedzi na "czuja" a te co się uczyły dostały od 3-4,5

mialam ochotę sie jeszcze dzisiaj pouczyc, ale vchyba nie dam rady..

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

ja nie mam żadnego zdjęcia na pw od ciebie... a ty masz moje ruskie babki??

bo mi odrzuciło wiadomośc, bo za duża była, ale Ty masz nogi jakbym takie miała to bym szortów nie ściągala

Napisane przez obca7

wrzos akurat ciepły nie jest, ale mi się podoba
Tylko mi sie wydaje, że jak rodzice biora kredyt na siebie to tylko dlatego, że młodzi nie mają zdolności. I dlatego.

czyli jak nie maja zdolnosci to nie powinni dostac kredytu, bo nie mają za go splacac, w takich kwestiach jestem radykałem I nie lubię angazowac osób trzecich w moje zachcianki.

[obca7]

Napisane przez tancerka212

na 14 sierpnia na pewno będzie masakra- jak coś znajdziesz - mam na mysli zespół- to będzie cud! na pewno czeka cie duuuzo telefonów i szukanie kontaktów wręcz spod ziemi

Właśnie sierpień i czerwiec to najbardziej oblegane terminy.
Formichiere więc szukaj juz teraz, bo może być naprawdę ciężko.

[can't be perfect]

Napisane przez Samoa

czyli jak nie maja zdolnosci to nie powinni dostac kredytu, bo nie mają za go splacac, w takich kwestiach jestem radykałem I nie lubię angazowac osób trzecich w moje zachcianki.

gdzies trzeba mieszkać a jeżeli rodzice chcą z własnej woli wziąść kredyt to czemu nie, zawze jak się zacznie pracować to mozna im oddać pieniązki. chyba że bym wiedziała że nie mają za ciekawej sytuacji finansowej, to wtedy bym się nie zgodziła

[Formichiere]

Tancerko, jasne, że nasz Śmieję się tylko. Tzn. hmmm... jakoś zawsze w organizacji wakacji czy imprez ja przodowałam. NIe, żeby mój TŻ nie chciał się wykazać, tylko ja jakoś wolałam sama wszystkiego dopilnować. Pewnie ze ślubem będzie podobnie
Oki Dziewczyny, obiecuję, że poszukam...przynajmniej sie będę starała Chyba jestem trochę niedorobiona

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez can't be perfect

gdzies trzeba mieszkać a jeżeli rodzice chcą z własnej woli wziąść kredyt to czemu nie, zawze jak się zacznie pracować to mozna im oddać pieniązki. chyba że bym wiedziała że nie mają za ciekawej sytuacji finansowej, to wtedy bym się nie zgodziła

Zgadza sie z szanowną Przedmówczynią

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

ale Ty masz nogi jakbym takie miała to bym szortów nie ściągala

nogi jak nogi- normalne jak są opalone to lepiej się prezentują
może powinnam wystapić w krótkiej sukni ślubnej?

[Samoa]

Napisane przez can't be perfect

gdzies trzeba mieszkać a jeżeli rodzice chcą z własnej woli wziąść kredyt to czemu nie, zawze jak się zacznie pracować to mozna im oddać pieniązki. chyba że bym wiedziała że nie mają za ciekawej sytuacji finansowej, to wtedy bym się nie zgodziła

ja tam wychodze z zalozenia, że sama odpowiadam za moje wydatki. Moi rodzice nie maja zadnego kredytu, maja dobrą sytuację finansową i nwet przez mysl mi nie przeszło, zeby ich wciągac w kredyt. Im tez nie a nawet jaky cos takiego wymyslili to bym odmówiła, bo kredyt to nie zabawka i trzeba mieć pieniądze, zeby go spłacać, bo to długoterminowe zobowiązanie. Nie wiem moze mozna przepisac kredyt na inna osobę później, własnie jak takie dziecko juz uzyska zdolność, ale tak czy inaczej dopóki nie mam zdolnosci zapominam o temacie kredytu. Rodzice maja swoje zycie a ja swoje, oni nigdy żadnego kredytu nie brali to dlaczego dla mnie mieliby brać.
Formichiere ja nie bije do Ciebie - kazdy robi jak uwaza i skoro Wy razem z rodzicami tak uznaliscie to spokoTo jest po prostu moje zdanie

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez tancerka212

nogi jak nogi- normalne jak są opalone to lepiej się prezentują
może powinnam wystapić w krótkiej sukni ślubnej?

na drugi dzien powinnas mieć mega krotką sukienkęFajnie ma ten Twójh tz, ze ma narzeczona z takimi nogami

[onaella]

helloooo


właśnie wróciłam z koncertu.................

UWAGA.................

Edzi Górniak

ha ha ha, ale mi się trafilo, co nie?


a teraz ide nadrobić co pisałyście

[chilanes]

nie chce mi się o kredytach, pożyczkach, hipotekach gadać... Nie chcę nikogo urazić, ale puki się studiuje i rodzice finansują, to się coponiektórym wydaje, że znalezienie super płatnej, ba przeciętnie płatnej pracy to pikuś... a potem powstają wątki "skończyłam studia i jestem bezrobotna!" ;/ Cóż nas też czeka zapożyczenie się, by mieć własny kąt, takie czasy... Mam nadzieję, ze damy radę, a jak nie... cóż trudno, sprzedamy i żyć będziemy dalej.

Witam Nową PMkę, widzę, że dziewczyny Cię gonią do przygotowań. I dobrze, my w lutym już miewaliśmy problemy, więc także radzę się zabrać do pracy, tym bardziej, że zaraz zostanie rok,a potem to już poleci z górki

Aaa! Dziewczyny!!!
A propo płatków kwiatów, to suszę właśnie na ślub znajomej i wychodzą ładnie Mam dużo róży, jak przeschną, to cyknę fotki Sobie w przyszłym roku też zasuszę

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

na drugi dzien powinnas mieć mega krotką sukienkęFajnie ma ten Twójh tz, ze ma narzeczona z takimi nogami

rany dzięki!!! ale mi się komplement oberwał na koniec dnia
ja się chyba będę wstydziła w takiej mega krótkiej sukience na poprawinach być hehehe ale kto wie kto wie jak mnie skusisz to może i króciutką sobie sprawię
przekażę tżtowi że ma fajnie z moimi nogami

Napisane przez onaella

helloooo


właśnie wróciłam z koncertu.................

UWAGA.................

Edzi Górniak

ha ha ha, ale mi się trafilo, co nie?


a teraz ide nadrobić co pisałyście

ooo to w lublinie jakiś koncert w ogole był? ja to siedzę na moim zadupiu i żadna cywilizacja do mnie nie dociera hehe

[Samoa]

Napisane przez onaella

helloooo


właśnie wróciłam z koncertu.................

UWAGA.................

Edzi Górniak

ha ha ha, ale mi się trafilo, co nie?


a teraz ide nadrobić co pisałyście

o łał A ja jem kanapkę z selerem

Napisane przez chilanes

nie chce mi się o kredytach, pożyczkach, hipotekach gadać... Nie chcę nikogo urazić, ale puki się studiuje i rodzice finansują, to się coponiektórym wydaje, że znalezienie super płatnej, ba przeciętnie płatnej pracy to pikuś... a potem powstają wątki "skończyłam studia i jestem bezrobotna!" ;/ Cóż nas też czeka zapożyczenie się, by mieć własny kąt, takie czasy... Mam nadzieję, ze damy radę, a jak nie... cóż trudno, sprzedamy i żyć będziemy dalej.

Witam Nową PMkę, widzę, że dziewczyny Cię gonią do przygotowań. I dobrze, my w lutym już miewaliśmy problemy, więc także radzę się zabrać do pracy, tym bardziej, że zaraz zostanie rok,a potem to już poleci z górki

ja licze na to, ze po studiach znajdę bez problemu taka pracę, która co najmniej pokryje ratę kredytu i wcale nie uważam, ze to nierealne, tyle, że ja będę pracować w dużym mieście.
Dokładnie takie czasy, dawniej sie dostawało mieszkanie za nic.

[onaella]

Napisane przez tancerka212

ooo to w lublinie jakiś koncert w ogole był? ja to siedzę na moim zadupiu i żadna cywilizacja do mnie nie dociera hehe

no byl był na Globusie

Napisane przez Samoa

o łał A ja jem kanapkę z selerem

smacznego


ale o Edzi jedno moge powiedzieć - grala taką słodką idiotkę jak coś mówiła, że Doda to przy niej pryszcz

[Samoa]

Napisane przez onaella

no byl był na Globusie



smacznego


ale o Edzi jedno moge powiedzieć - grala taką słodką idiotkę jak coś mówiła, że Doda to przy niej pryszcz

dziekujeIde zrobic nastepną Ona chyba nie jest zbyt fajna osoba, przynajmniej tak jest przedstawiana w mediach.
Spadam do tzcika, bo wreszcie przyjechał
Papa

[kaska87]

dziewczyny są już niższe ceny w LF i nie wiem co robić w sumie nie jaram mnie konkretna suknia od nich, ale 1200zł tak
http://www.susanblanche.com/public/r...SKICH_CEN.html

tylko nie wiem czy nie będę płakać za moją Carrerą, ale w sumie mogę zmierzyć a nóż widelec cos mi się spodoba

moja Carrera pewnie też będzie w promocji, ale w salonach mają chyba tylko ecri

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Spadam do tzcika, bo wreszcie przyjechał
Papa

o tej godzinie na randki??? pewnie zostajesz u niego na noc

[kaska87]

ta mi sie podoba i ukryje moją doopę
http://www.susanblanche.com/public/r...trios_941.html

[Jazzmanka]

Napisane przez Samoa

e
a co to takiego to do pedicure???Pokażżżżżżż

A to nic takiego. Do samego pedicuire to Ja już mam urządzenie, kiedyś Ci nawet pokazywałam na wizażu. A to zwisające siedzonko, to takie coś żeby mi się w tym wygodnie siedziało podczas robienia pedicuire i innych zabiegów upiększających w łazience. Bo teraz u siebie to sobie mogę co najwyżej na sedesie albo brzegu wanny usiąść, więc jak już mam się upiększać, to sobie cały sprzęt do pokoju zanoszę i siadam na łóżku. Kiedyś znalazłam to siedzonko/wiszący fotelik w jakiejś gazetce i pokazałam TŻ i on już wie co Ja chcę, ale teraz to nie wiem gdzie to znaleźć, bo nie pamiętam z jakiego sklepu ta gazetka była

Napisane przez chilanes

Aaa! Dziewczyny!!!
A propo płatków kwiatów, to suszę właśnie na ślub znajomej i wychodzą ładnie Mam dużo róży, jak przeschną, to cyknę fotki Sobie w przyszłym roku też zasuszę

A to się suszonymi rzuca? Ja zawsze myślałam, że świerzymi

Napisane przez Samoa

o łał A ja jem kanapkę z selerem

A to taki seler naciowy? Jak tak to z czym go jesz? Bo Ja lubię seler naciowy, ale sobie ostatnio kupiłam taki dip z niebieskim serem i była ochyda bleh


Chilanes, co do pracy po studiach, to wszystko zależy od tego jaki kto ma kierunek skończony i co chce w życiu robić. Czasem po studiach można od razu iść do pracy jeśli liczy się kreatywność, wiedza teoretyczna czy takie tam, chyba że liczy się doświadczenie i wiedza praktyczna, to wtedy trzeba odrobić parę lat za niską płacę, żeby się czegoś nauczyć i dopero potem zarabiać konkretnie. Ja liczę na płacę od 1800 do 2 tys. netto na początek.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez kaska87

ta mi sie podoba i ukryje moją doopę
http://www.susanblanche.com/public/r...trios_941.html

ale fajna, podoba mi się jak jest wykończona na dole

[kaska87]

Napisane przez Jazzmanka

Chilanes, co do pracy po studiach, to wszystko zależy od tego jaki kto ma kierunek skończony i co chce w życiu robić. Czasem po studiach można od razu iść do pracy jeśli liczy się kreatywność, wiedza teoretyczna czy takie tam, chyba że liczy się doświadczenie i wiedza praktyczna, to wtedy trzeba odrobić parę lat za niską płacę, żeby się czegoś nauczyć i dopero potem zarabiać konkretnie. Ja liczę na płacę od 1800 do 2 tys. netto na początek.

ja też po moim kierunku to chyba się cos znajdzie

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

ta mi sie podoba i ukryje moją doopę
http://www.susanblanche.com/public/r...trios_941.html

Kasiu sliczna ta sukienka!!! a cena to po prostu wymarzona!!! masz okazję ją przymierzyc gdzies koło siebie w okolicy??

a mi tżcik powiedział właśnie że jego mama chce zaczynać u nas w mieszkaniu remoncik jak szybko sie da i jak znajomy fachowiec będzie miał czas to już za miesiąc o tej porze w naszym mieszkanku remoncik będzie w pełni a jak remoncik będzie zrobiony to moi rodzice już tylko czekają żeby nam sprzęty zacząć kupować i prawdopodobnie już jesienią będę się wymykać z lubina na potajemne noce w naszym mieszkanku:ju pi::jup i::jupi :

[Jazzmanka]

Napisane przez tancerka212

a mi tżcik powiedział właśnie że jego mama chce zaczynać u nas w mieszkaniu remoncik jak szybko sie da i jak znajomy fachowiec będzie miał czas to już za miesiąc o tej porze w naszym mieszkanku remoncik będzie w pełni a jak remoncik będzie zrobiony to moi rodzice już tylko czekają żeby nam sprzęty zacząć kupować i prawdopodobnie już jesienią będę się wymykać z lubina na potajemne noce w naszym mieszkanku:ju pi::jup i::jupi :

Ale fajowo

i teraz już na serio musisz zacząć wybierać kolory ścian

[tancerka212]

a teraz tż ma urodziny w weekend i jego mama chce nam cos kupic do mieszkanka z tej okazji i się zastanawiamy co bysmy chcieli... coś nie za drogiego żeby nie naciągac bo i tak zaraz się zacznie remont to kasy pójdzie cholernie dużo bo i ściany od nowa ładnie trzeba pokryc i podłogi nowe zupełnie zrobic i wejście oddzielne i schody i cała łązienka więc to i tak wszystko dla nas wiec teraz szukamy coś takiego taniego... póki co myślę o porządnej patelni z tefala, mikserze albo fajnym naczyniu żaroodpornym bo uwielbiamy z tżtem zapiekanki robic a moi rodzice kupuja nam kuchenke z piekarnikiem to w sam raz będzie jak przyjadę na kolację zapiekaneczka

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez Jazzmanka

i teraz już na serio musisz zacząć wybierać kolory ścian

pewnie aby skonczę sesję i ruszymy do jakiegoś OBI czy co tam jest w lublinie w poszukiwaniu inspiracji- bo mój tż to nic nie chce teoretycznie wymyślać tylko on chce iść do sklepu i na własne oczy pooglądać wszystkie kolorki i wybrać coś ale ja mam już wizję więc delikatnie go naprowadzę jak się cieszę z tego co mi tż napisał to nawet nie wiecie- sami rodzice już chcą jak najszybciej ten remont robić więc w to mi graj

[lain]

Napisane przez Samoa

tylko, że porządnym aparatem trzeba umiec robic zdjęcia. My mamy własnie taki porzadny a fotografa i tak wzięlismy, bo to jednak pamiątka na całe zycie.

zgadzam sie miec porzadny aparat a zrobic porzadne zdjecia to zupelnie odrebna kwestia nawet porzadnym aparatem mozna zrobic zdjecia niczym wujek Mietek z imprezki rodzinnej

Napisane przez Samoa

ja tam wychodze z zalozenia, że sama odpowiadam za moje wydatki. Moi rodzice nie maja zadnego kredytu, maja dobrą sytuację finansową i nwet przez mysl mi nie przeszło, zeby ich wciągac w kredyt. Im tez nie a nawet jaky cos takiego wymyslili to bym odmówiła, bo kredyt to nie zabawka i trzeba mieć pieniądze, zeby go spłacać, bo to długoterminowe zobowiązanie. Nie wiem moze mozna przepisac kredyt na inna osobę później, własnie jak takie dziecko juz uzyska zdolność, ale tak czy inaczej dopóki nie mam zdolnosci zapominam o temacie kredytu. Rodzice maja swoje zycie a ja swoje, oni nigdy żadnego kredytu nie brali to dlaczego dla mnie mieliby brać.

dokladnie tak

Napisane przez onaella

helloooo


właśnie wróciłam z koncertu.................

UWAGA.................

Edzi Górniak

ha ha ha, ale mi się trafilo, co nie?

omg
i jak sie czujesz?
bo ja bym chyba miala traume

Napisane przez chilanes

Aaa! Dziewczyny!!!
A propo płatków kwiatów, to suszę właśnie na ślub znajomej i wychodzą ładnie Mam dużo róży, jak przeschną, to cyknę fotki Sobie w przyszłym roku też zasuszę

a czemu suszysz
ja bede miala od kwiaciarki ktora mi zrobi bukiet cale pudelko swiezutkich platkow

Napisane przez Samoa

ja licze na to, ze po studiach znajdę bez problemu taka pracę, która co najmniej pokryje ratę kredytu i wcale nie uważam, ze to nierealne, tyle, że ja będę pracować w dużym mieście.
Dokładnie takie czasy, dawniej sie dostawało mieszkanie za nic.

no mi wlasnie dzis TZ powiedzial, ze jak znajde taka prace zeby pokryc rate kredytu to juz bedzie super no ale wiadomo, ze mierze wyzej

a tak w ogole to zgrzeszylam
bylismy wlasnie z TZem na pizzy i piwku... z tego piwka to mi chyba urosnie miesien piwny, bo liczac to wypite z dziewczynami z roku w okienku ktore wypadlo w trakcie zajec na uczeni i to teraz z TZem to w sumie 4 piwka dzis poszly... a wczoraj tez bylo piwko... i w niedziele tez bylo piwko coz tak sie ostatnio nasililo i jeszcze dzis ta pizza
dżizz... musze sie porzadnie wziac za siebie

w ogole TZ mi opowidzial, ze to dziecko na ktore oczekuje jego kolega z pracy(ma sie urodzic koncem sierpnia) to prawdopodobnie ma jakas torbiel na nerce i kicha jest mam nadzieje, ze to nie bedzie nic powaznego
i tak rozmawialismy o ciazach, rodzeniu itp. i TZ stwierdzil, ze on nie dosc ze chce byc przy porodzie to on w ogole moglby przyjac taki porod stwierdzil, ze wszystko widzial na Discovery i go to ani nie razi ani nie obrzydza, a wydaje sie byc bardzo ciekawe
haha znalazl sie... wielbiciel mocnych wrazen