|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#751 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
ja u siebie w polskim sklepie nie mam herbatek zadnych dla dzieci... ta kupowalam w Dublinie na przeciwko Lidla kolo szpitala.... ja dzis zrobilam porzadeczek z ciuszkami malego... wyciaglam wszystkie ciuszki z prezencikow i okazalo sie ze mam za duzo ciuszkow na teraz bede musiala Kube przebierac 2 razy dziennie zeby we wszystkim pochodzil... wszyscy kupowali przewaznie 0-3 miechy... a ze moj "klocuszek" awansowal na taki rozmiar to mam tego troche... nie mam tylko czapeczek... no zalamana jestem... bylam wczoraj w tesco w Bray (tam duzo ciuchow jest) z mysla ze kupie jakas czapeczke i aha Heksa wiedzialas ze w tesco zrobili akcje funty=euro??? zdziwilam sie bo kupilam Kubie skarpetki i pisalo 2 funty albo 3 euro wiec podchodze do kasy daje 3 euro a babka mi oddaje euro i mowi ze teraz funty sa rowne euro ![]() nie widzialam nawet... ale lepiej
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#752 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() mój mały ma dzisiaj zły dzień non stop płacze bo głodny cwaniak pije po 30ml co 30-50min teraz musi wytrzymać do 15 i wypic 100zl ![]() Pakusia ja też mam ciuszków dużo a czapki niby małe a wszystkie duże ![]() |
|
|
|
|
#753 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Nie odzywam się, bo mamy ostanio oblężenie gośćmi, jestem zmęczona tymi wizytami na maksa i nie starcza mi sił na nic innego, musze się wysilać, prowadzić miłą konwersację, udawac super humor, męczyc z przygotowaniami, a zwyczajnie miałabym ochotę wszystkich wyprosić i walnąć się do łóżka
A jutro zostajemy same z Nisia - TŻ niestety wraca do pracy, zastanawiam się jak ja sobie dam sama radę, bo wciążnie czuję się dobrze, a teraz do obowiązków przy Małej dojda jeszcze prozaiczne ale niezbedne czynności jak mycie naczyń itp
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
#754 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cześć laseczki
![]() Ja właśnie zostałam sama z synkiem... Tż pojechał na mecz...A niech se chłop odetchnie ![]() U nas nic ciekawego. Strasznie żałuję że wieje, bo wyszłabym z malutkim na spacer. |
|
|
|
#756 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Mam dzisiaj dola, tz wyjechal na 2 tygodnie na szkolenie
jest to nasze pierwsze rozstanie od dlugiego czasu, jeszcze teraz jest synus i jak sie rozstawalismy to sie zbeczelismy...choc to niby tylko 2 tygodnie Wiem, ze niektore z Was nie widza sie ze swoimi Tz dluzej ale ja sie juz przyzwyczailam ze widzimy sie codziennie i razem usypiamy i w ogole....ale musze myslec pozytywnie i ze szybko zleci i juz mezus i tatus bedzie z nami...ale dzis nie jest mi latwo tak myslec A Jasio dzis taki glodomorek ze szok, je co 2 godzinki tyle co normalnie jadl co 3h. Ile Wasze pociechy wypijaja mleczka? Moj ma 5tygodni i wypija co 2-3h ok 100ml nie wiem czy to nie za malo, ale on wiecej nie chce bo w nocy nie dawalam rady![]() Magducha wiem cos na temat gosci a do braku Tz sie przyzwyczaisz, ja tez pierwszy raz jak mialam zostac sama to bylam przerazona a teraz juz spoko![]() Malgosia u nas tez wieje, ale jest sloneczko wiec opatulilam Malego i prawie godzinke pospacerowalismy ![]() ---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------
|
|
|
|
#757 |
|
BAN stały
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
CINUSIOWA urodzila przez cc dzisiaj NINE 4460g i 60cm
|
|
|
|
#758 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dzien doberek mamuski
Dziekuje Wam za wsparcie Jestem zalamana ![]() ![]() Zostajemy w szpitalu z Kubusiem do przyszlej niedzieli napewno ![]() ![]() Wymaz z noska wykazal gronkowca. Odmiana szpitala Dostawal antybiotyk przez te trzy dni, od dzis dostaje nowy jakis silny ktory ma to zwalczyc. Morfologia idzie w gore. Posiew moczu ok. Jestem w tragicznym stanie... Placze..... Moj malutki syncio i takie swinstwo go dopadlo Prosze Was modlcie sie o niego. Rumiankowa dziekuje za wsparcie Ciniusiowa wielkie gratulacje kochana Rozaliontka gratuluje Stasia
__________________
ur. 30.04.2009 68kg................jest 52kg |
|
|
|
#759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Czesc dziewczynki
![]() Nie odzywalam sie pare dni, bo mialam straszny problem z piersiami i dolaczyla sie w zwiazku z tym straszna depresja... Caly czas robily mi sie zastoje pokarmu w piersiach bo mialam za duzo pokarmu i laktator nie dawal rady, wiec umeiralam z bolu i plakalam z bolu i z tego pwoodu ze nie moge zajac sie dzieckiem ![]() nawet mialam takie mysli ze maly mnie nie rozpoznaje bo ciagle karmi i przewija i usypia go albo moja mama albo tż... ja niestety ciagle musialam zajmowac sie piersiami bo juz bylo bardzo zle, ciagle guzki sie pojawialy i caly czas masowalam, cieple oklady robilam i z kapusta w biuscie chodzilam, w bandaze sie owijalam i ryczalam i kwiczalam z bolu ![]() Wkoncu wczoraj pojechalam do szpitala zeby ginekolog przepisal mi tabletki na zatrzymanie laktacji i dostalam bromergon. Po tym rzeczywiscie jest mniej pokarmu, radze sobie z odciaganiem i nie robia mi sie juz zastoje. Sa objawy uboczne nieprzyjemne bardzo, bo kreci mi sie w glowie, slabo mi, jestem strasznie senna ale piersi pomalu wracaja do normy. Mleko sie zmniejsza ale kiedy nastapi calkowite zablokowanie jego wydzielania to nie wiem ![]() Powiem Wam ze mam jeszcze doly zwiazane z tym ze tylko miesiac karmilam maluszka odciaganym mleczkiem ale juz nie dwalam rady bo bol byl niesamowity, ani spac, ani dobrze przytrzymac dziecka, po prostu nic tylko piersi Poza tym jakos tak smutno mi ze juz nie odciagam dla niego tylko do wylania...nie wiem czy mnie rozumiecie...Ale jest juz lepiej tylko te zawroty glowy no ale coz...taki juz nasz los, ze musimy tak cierpiec. Synkowi daje mleko Bebiko RTF, poki co te w buteleczkach gotowe bo nie moge juz tego odciagnietego mu podawac bo to juz jest z tym lekiem...potem chce mu kupowac Bebiko w proszku, dlatego mam do Was pytanie: czy ktoras z Was daje to mleczko swojemu skarbowi? i jak reaguje? malutka wspolczuje choroby synka a z uszkami nie martw sie na zapasmagducha no to Ci sie zaczelo z tym karmieniem teraz koniec laby kochana odnosnie ubierania ja zawsze mam problem wlasnie czy nie za cienko ubieram i przewaznie przegrzewam a widze to jak wyskocza malemu potowki. Wiem, ze dziecko moze miec chlodne raczki ale stopki ma miec cieple.gosik co do tego usg bioderek, to musisz szukac jakiegos prywatnego gabinetu z ortopeda. Z tymi oczkami malego wspolczuje Jesli chodzi o bujaczek, tez chce go zamowic i chyba to zrobie Jak Ci przyjdzie to napisz jak Ci sie podoba bujaczek..wspolczuje tych kolek maugoszatka nie mow ze jestes zla matka, ja swojego szkraba tez raz niechcacy podusia o glowke zachaczylam:P poiglot gratuluje dojscia do masy ciala sprzed ciazy mnie jeszcze zostalo 3 kg ![]() superzabula wspolczuje tego ze tż musial wyjechac ![]() sashka bardzo bardzo mi przykro z powodu zakazenia gronkowcem ![]() bardzo mi smutno ale dacie rade, jestes wspaniala mamusia i teraz musisz duzo tulic synka, bo tego potrzebuje. Rozumiem ze placzesz, tez bym ryczala, nie da sie inaczej. Pomodle sie za zdrowie synka
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#760 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
kochana jestesmy z toba i Kubusiem calym serudszkiem i mocno trzymamy kciuki i modlimy sie zeby Kuba wyzdrowial... takie nieszczescie Cie spotkalo... musisz byc silna... zwalczycie to z Kubusiem !!!! napewno wszystko sie ulozy, kazda z nas trzyma za Was kciuki i nie ma innej opcji tylko musi byc lepiej.... To ze placzesz jest zrozumiale... samej mi lzy polecialy jak przeczytalam o tym zakazeniu Twojego syncia... a przeciez nawet go na zywo nie widzialam... a co dopiero Ty... placz kochana w samotnosci do poduchy! a przy Kubusiu sie usmiechaj, tul i powtarzaj ze jestes z nim i nie pozwolisz zeby mu sie krzywda stala trzymaj sie kochana ucaluj tam Kubusia od nas i pamietaj ze jestesmy z Wami calym serduchem i przesylamy dobre wibracje Cytat:
ja Kube karmilam tylko tydzien i kiedy sie dowiedzialam ze nie moge karmic bo nie mam pokarmu odbilo sie to na mnie strasznie.... ile przeplakalam to tylko ja wiem... tyle razy sobie wyrzucalam ze jestem zla matka, ze sie na nia nie nadaje bo nie moge nawet wlasnego dziecka wykarmic.... teraz wiem ze to wszystko hormony... do dzisiaj czasami mysle o tym karmieniu... tak bardzo o tym marzylam... od samego poczatku!!! a tu masz los!!! nie zawsze jest tak jak sobie wymarzymy czy chcemy... ale nie znaczy to ze jestesmy jakies gorsze... ja sobie tlumacze brak mojego pokarmu moimi wczesniejszymi zaburzeniami hormonalnymi.... bywalo tak ze pol roku nie mialam @... albo mialam co 2 tygodnie... lekarze rece rozkladali i mowili "taki twoj urok, nie wiem co mozemy zrobic... jedynie tabletki anty"... moze to przez to moj organizm sie zbuntowal... moze to bylo problemem...?? nie smutaj sie kochana
__________________
*****— Alen Baxton |
||
|
|
|
#761 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
jaka duża, wow gratulacje Heksa chciałam tylko skrobnąć, że masz cudny avatarek!!! No śliczny po prostu! |
|
|
|
#762 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witam Mamusie
Aguśkaa83 - zależy jaką masz dawke leku przepisaną, ja brałam ten sam lek, po pół tabletki dwa razy dziennie przez dwa tygodnie i pokarm mi całkowicie zanikł już po 10 dniach. Piersi jeszcze mnie troszkę bolą. Cinusiowa - SERDECZNE GRATULACJE sashka - bardzo Ci współczuję, biedny Kubuś, ale napewno szybciutko się wyleczy, a co do zarazenia sie w szpitalu lub przychodni - zawsze coś złego przynosi sie z takich miejsc U nas też dzis wiało, ale ubralismy ciepło Maję i pospacerowaliśmy, w sumie mój tz dzis piewrszy raz był z córcia na spacerku, tak to zawsze zapracowany i nie mógł z nami chodzić. Dziewczyny napiszcie, czy Was też bolą nogi i puchną Wam ? Ja po porodzie mam straszne obrzęki, juz sama nie wiem, co robić, bo najchętniej wymieniłabym swoje nogi na nowe
__________________
Córeczka - Maja 21.05.2009r. (cc)
|
|
|
|
#763 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
wooow tez szybko slonko do formy wrocilas fajnie ![]() sashko bardzo mi przykro kochanie ![]() mniejmy nadzieje ze maluszek szybko powroci do zdrowiawszystkie 3mamy mocno kciuki ![]() ![]() cinusiowa GRATULACJE!!! wiecie co?? moj maluszek dzis przespal cala noc!! calutenka szok szok szok heheale jestem z niego dumna maluch obsikal sobie skarpetki i nie mial czym wracac.. body wzielam na przebranie ale oczywiscie skarpetek nie.. i wracal na gole stopki ale przykryty kocykiem wiecie co mi sie przydarzylo? wsiadam do autobusu czuje ze czegos mi brak a ja zostawilam na przystanku torebke ja w szal wpadlam tam portfel.. maszynka nowa do golenia tzta(wzielam ja do mamy zeby sciac brata) i to wszystko zostalo... wybieglam na drugim przystanku do tamtego tyle drogi ze szok pierwszy raz po porodzie bieglam nie mialam sily ale dawaj biegne jestem jakies 40 m od przystanku widze jak na przystanek podjezdza samochod wysiada koles i ..?zwija torebke![]() :ee k:ja krzycze a on nic wsiada do samochodu i rusza.. a ja wybieglam mu na ulice..:Pi mi oddali oczywiscie udal glupa i z przemilym usmiechem oddal mi torebeczke..:Pjakby tego bylo malo biegnac sie troszke posiknelam hehe podobno to normalne przez jakis czas porpodzie.. dajcie spokoj ![]() ale emocje hehe![]() ![]() padam ![]() :mdl eje:
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-06-14 o 22:59 |
|
|
|
#764 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
ekstra historia az sobie wyobrazilam jak biegniesz i wyskakujesz na ulice przed autem cale szczescie ze sie dobrze skonczyla...
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#765 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Czy Waszym dzieciom też się zdarza, że płaczą w czasie jedzenia, bo Dawidowi zdarza się tak, że zje np 30 ml i płacz, potem znowu z 3 łyki mleka i znowu płacz już sama nie wiem co to może być nie wygląda, żeby go coś specjalnie bolało, po takim "ataku" przeważnie robi kupkę albo pierdzi, ale nie zawsze. Cytat:
ja też mam jeszcze cieniutką kreskę, a pępek jest jakiś taki szeroki i jakby rozlany ![]() Cytat:
Cytat:
ad. 2 Dawid zjada 80-120 ml tak średnio co 3-4 godziny, no chyba że coś mu się nie podoba Cytat:
Cytat:
ad. 2 Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
|||||||
|
|
|
#766 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
dziekuje ![]() pewnie ze bedziemy trzymac kciukasy za KUBE!!!!!!!!!!!!! A ja wpadlam w depreche...ze cche miec corke zamaist synka! buziak ![]() ![]() |
|
|
|
|
#767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Pakusia, szkoda że mojemu małemu herbatki nie pomogą, on ma rzadkie kupki tylko za bardzo zaciska zwieracze odbytu i nie może się wypróżnić...I stęka godzinami a potem nagle leci...i tak ileś razy dziennie. No i niestety, to trzeba po prostu przeczekać aż układ nerwowy dojrzeje i biedak przestanie się tak spinać...Tylko czy wytrzymamy
![]() Gabi, hehe to ja moje przepowiadacze traktowałam jak skurcze porodowe i wydawało mi się że więcej znieść się nie da Z bólu aż cała dygotałam...a na ktg nie zapisywał sę żaden skurcz...Co do wagi to oby też mi spadła...Brzuch niby nie przypomina ciążowego ale w pasie 66 cm zamiast 58, no i ten pępek...wrrr ale w takim razie też liczę że się wchłonie i chwilami mam wrażenie że ma ADHD Sypia coś dziwnie mało do 20 godzin na dobę brakuje mu ze 12... Kupię tą wodę koperkową, jeśli nawet młodemu nie pomoże to może mnie ![]() Sashka, Aguśka, Zależy mi na kołysaniu, a w tamtym są tylko wibracje. Mam nadzieję że uspokoi mi trochę małego ![]() Satulik, mnie nogi nie puchły ani w ciąży ani teraz, nigdy nie miałam obrzęków. Może niech zobaczy Cię lekarz? ---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ---------- Poiglot, całe szczęście że dobrze się skończyło...Malutka, może Dawida też brzuszek boli? Bo Aleks często podczas jedzenia może nie płacze ale nagle zaczyna stękać i prężyć się i szarpie mi brodawkę na wszystkie strony Może Twój też ma jakieś dolegliwości? I jak się popręży to często też wtedy robi kupkę albo puszcza bączki. A pępek też mam taki rozlany...Rozaliontka, |
|
|
|
#768 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
dajcie spokoj myslalam ze umre niebiegalam tyle czasu to jak przebieglam tyle to myslalam ze zemdleje malutka moh Bryanek ma tak samo poje cycucha i w placz zauwazylam ze bierze sie to albo z powodu iz chce mi sie kupke albo jest poprostu spiacy.. a jak dziecko spiace to i marudne pakusia gosik ![]() rozalionko oj kochana przestan Stasiu jest slodki!i uroczy! o Ale postarasz sie z tz nastepnym razem!: ![]() Stasiu bedzie silnym starszy,m bratem ktory bedzie chronil swoja Siostrzyczke ja tam stwierdzilam ze bym mogla miec jeszcze dwoch synow byleby ktos za mnie urodzil haha bo teraz jakjuz poznalam bol porodu to strach spedza mi jakiekolwiek marzenia o dzieciach..
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-06-15 o 00:47 |
|
|
|
#769 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
a ja sie bawie z synkiem.... diabel wstal i nie chce spac
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#770 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Aguśka ja daję mleko NAN1 mały bardzo je lubi
|
|
|
|
#771 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej hej
U nas niedziela minela bosko po prostu O godz 9 juz bylismy nad jeziorem , rozbilismy sie w cieniu a moj Maxi oczywiscie jako pierwszy chyba zaliczyl kapiel bo moja trybka musi plywac Gabrysia spala caly czas z przerwami na kupke i papu tak wiec nie mialam dziecka a tak naprawde dzieci bo Maxim na zmiane zajmowali sie tata i babcia gdyz ja do wody nie mglam wejsc przez @ ![]() Do domku wrocilismy o 18 i mala dopiero wtedy sie obudzila hihi Nie mielismy kolek wczoraj a nocka minela BOOOOsko ach i chyba dlatego ze nie daje malej nic a nic co ma jej pomoc a sama nie pije zadnych wspomagaczy na laktacje . Pozyjemy zobaczymy Teraz Maxi bawi sie Gabi lezy na lezaczku i gada do zabawek Oczywiscie wklejam pare foci Patrzcie jakie ryby plywaly z moim synem hihi CINUSIOWA GRATULACJE U mnie z okresem jest jakos komicznie sobota byl wieczorem przeszlo i do niedzieli do jakiejs 10 zero potem zniow zalalo i wieczorem cisza az do tej pory komiczne to krwawiene nie mowie ze chce zeby mnie i w noc zalewalo ale calkowity brak a potem jest hmmm dobrze ze we wtorek mam kontrole u lekarza moze sie dowiem o co chodzi Edytowane przez Kathi75 Czas edycji: 2009-06-15 o 08:07 |
|
|
|
#772 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej dziewczynki
Wreszcie udało mi się wejśc na wizaz, mój krasnalek mial wczoraj swoją pierwszą rocznicę 1 MIESIĄC Od piatku miałam gości, Igorek dostał matę edukacyjną i nawet spokojnie pod nią leżał . Tż przyjechał w sobotę więc cały czas zajmował się niuniusiem bo ja musiałam co chwile jeździ na jakiś egzamin, zaliczenie, w niedziele to samo ale juz mam większośc zaliczone jeszcze 4 przedmioty i luzzzz.A mój maluszek ma straszne wzdęcia, ja niby jem to co mogę, istna monotonia w moim menu ale co zrobic. Daje mu espumisan i czasem pomaga a herbata koperkowa dziewczyny podobno powoduje u dzieci bolace gazy tak mi mówiła pediatra i kobita w aptece , i tak serio to zauważylam że mój się troszkę męczył przy gazach jak mu ja podawałam.Aguska - ja kochana na początku dawalam NAN 1 ale pediatra powiedziała mi że najlepszy jest Bebilon z Immunofortis na drugim miejscu własnie NAN a na szarym końcu Bebiko. Ja bym Ci poradziła żebyś sie poradziła swojego pediatry, wybór mleka zastępczego powinien zasugerowa lekarz. Poiglot - heheh ale sie usmiałam z Twojej historii Sashka - trzymam mocniutko kciuki za Kubusia żeby dzielnie walczył z tym świństwem i za Ciebie żebyś była dzielna i silna. Cinusiowa - Gratulacjeeee .gosikk_s - mój mały nie ma kolek ale ma za to te wzdęcia biedaczek, boli go brzusio i płacze a ja czasem razem z nim bo taka bezradna jestem, nic mu nie pomaga, czasem tylko espumisan. malutka - mi tez przy kamieniu czasami placze ale widzę że to atak bólu brzusia bo jest wtedy twardy i nozkami przebiera rowno i za chwilke mija, a w tym czasie szarpie cycusiem na wszystkie strony. Ps. Co do przytulanek to moje pierwsze były po 3,5 tygodnia, taki ze mnie czubek, nawet 6 tygodni nie mogłam wytrzymac . Tylko najlepiej np. posmarowac tamte okolice i ptaszka żelem (np. durex) żeby gładziej sie wślizgnał i bardzoooo delikatnie, wiadomo.
|
|
|
|
#773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
marika no niestety
![]() ![]() kochana ty po sn i tak szybko??przytulanki??ile mialas szwow?? i peklas czy sie cieli? co do zelu to podobno koniecznosc dla matek karmiacych i zauwazylam u siebie ze u mnie bez niego na bank sie nie obejdzie a jak bolalo?? nie balas sie? ja sie strasznie boje i tego ze bedzie bolalo i jakto bede czula.. co na to tz itp ![]() ---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ---------- kathi fajne zdjecia jakie rybska wielkie !!maly slodko wyszedl
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#774 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej
Nasz mały co wieczór po kąpieli usypia później...do tej pory kąpaliśmy go koło 19, potem jadł i spał ze 3 godzinki. Ostatnio wcale nie chce usnąć...domaga się cycka co chwila i pada koło 22-23 a ja muszę siedzieć razem z nim. Potem usnąć nie mogę a ledwo usnę to on się już budzi Aha, wczoraj odważyłam się poprzytulać z TŻ, w końcu minęło już 5 tygodni a ja jestem po cc. I kurcze, było suuuuuucho, rany coś okropnego Wiem że to normalne u matek karmiących ale ja zawsze miałam tyle śluzu że nie sądziłam że może być aż tak...Jestem chyba kompletnie poocierana Łe, następnym razem nie obejdzie się bez żelu...Brrrrrr.Marika, mnie mały też szarpie brodawką na wszystkie strony kiedy podczas karmienia zaboli go brzuszek Boję się że mi je w końcu uszkodzi ![]() Poiglot, oj radzę zaopatrzyć się w żel nie popełniaj mojego błędu...
|
|
|
|
#775 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Gosikk tej rurki uzywalismy na razie 2 razy, raz polozna a raz moja mama, boje sie czesto zeby maly sie nie przyzwyczail a nawet ni wiem jak czesto mozna. kupilam w aptece ta wode koperkowa o ktorej pisala Gabi. zobaczymy co to bedzie. tylko teraz nie wiem czy lepiej jak sama bede pic czy jak bede dawac Natanowi.
ja pepek tez mam taki rozciagniety i zostala mi ciemna kreska wzdluz brzucha przez cala ciaze nie mialam ani jednego rozstepa a teraz mi wyskoczyly na lewej piersi (ktora mam wieksza niz prawa...masakra...) a ostatnio mialam jeszcze 5 kg na plusie teraz to nie wiem ale widze ze mam tylek mniejszy niz przed ciaza (a tak chcialam zeby zostal wiekszy...) i piersi o miseczce E i w zadna sukienke sie nie mieszcze bo albo za waska w biuscie albo za szeroka w ramionach czy w tylku... RATUNKU bo 4 lipca jedziemy na weseleAguska Nie przejmuj sie to przeciez nietakie straszne! I tak bardzo duzo poswiecilas i sie napocilas z tym odciaganiem, teraz bedzie lpeiej bo i Ty troche odpocznisz jak nie bedziesz musiala odciagac to automatycznie Filipek bedzie szczesliwy bo mama bedzie wyluzowana nie martw sie Kochana i nie przejmum takimi rzeczami! wkurza mnie ze jest tak straszny nacisk na karmienie piersia bo pozniej dziewczyny sie dołuja a nie powinny!Poiglot o rany ale historia ![]() ja nie wiem czy bym sie odwazyla wyskoczyc przed ten samochod ja wczoraj mialam podobna bo zostawilam torebke z fura pieniedzy w przymierzalni w bieliznianym... dobrze ze szybko sie zorientowalam Marika to ja juz nie wiem jak to jest z tym koperkiem ![]() ![]() no i gratuluje zaliczen reszta rownie szybko Ci pojdzie ![]() Kathi zazdroszcze tak swietnego dnia Ale duze ryby Maxi napewno mial nie małą radoche ![]() Malutka moj Natan tak czesto ma... zje troche i placze i znow zje i placze wydaje mi sie ze go brzuszek boli. czasem pomaga podniesienie do odbicia a czasem musze mu dac albo kropelki albo uspac bo nie daje rady go tak nakarmic... ![]() Sashka Słoneczko trzymamy kciuki za Kubusia teraz wiadomo co mu jest mam nadzieje ze go szybko wylecza! a Ty musisz miec duuuzo sil zeby przy nim byc! Kochana jestesmy z Wami calymi serduszkami ![]() ![]() Satulik mnie nogi nie puchna, ale czasem troche mnie bola. Superzabula ojej wiem jak takie rozstania sa trudne... ale nie martw sie szybko zleci, Synek Ci zajmie czas ja pamietam jak moj TZ wyjezdzal jak bylam w ciazy to dopiero byly nudy za bardzo nei wychodzilam bo zle sie czulam... teraz mamy dzieciaczki ktore jakos ten czas nam organizuja zawsze mozesz poględzić tutaj jak cos ![]() nie wiem ile Natan wypija bo pije z cyca. napisze tylko ze coraz wiecej
|
|
|
|
#776 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
CINUSIOWA - gratulacje!!!!
Gabriela- ja zauważyłam regułę, że Hela jak się wyśpi w dzień to w nocy dokazuje więc nie wiem jak to jest, po kąpieli dzieje się to samo-zamiast się wyluzować to krzyczy a w kąpieli natomiast jest wyluzowana i grzeczna. Co do pierdow to ja piłam plantex i nie zauważyłam, żeby mocniej pierdziała, a jak zjem sos koperkowy to czad tyle, że ona płacze przy każdym pierdzie ![]() poiglot- no toś miała przygode,dobrze, że oddali torebkke!ze s ralabym sie ze strachu! Aguśka-poniekąd znam ten ból,bo przeszłam zapalenie piersi, 40stopni temperatury,obkładanie kapustą, masowanie, odciąganie + karmienie dziecka,które krzyczy jak je karmie,bo coś z pokarmem było nie tak. Na szczęście dostałam antybiotyk i teraz karmie normalnie ale na piersi uwazam .Juz nawet kupilam bebilon,bo mialam dosc wszystkiego ale jakos mi przeszlo, chociaz jest w pogotowiu i nie uwazam zebys robila zle dajac mleko modyf. bedzie dobrze ![]() marika- to moze byc prawda z tą herbatą,bo moja po koperku ma pierdy przy których płacze :/ Edytowane przez maugoszatka Czas edycji: 2009-06-15 o 09:59 |
|
|
|
#777 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Cytat:
A co do seksu i przytulanek. Ja próbowałam 4,5 tygodnia po porodzie. Poród był naturalny, miałam szwy założone (sama popękałam). Byliśmy w żel zaopatrzeni, u mnie okazało się, że nie trzeba. Ucieszyłam się myśląc, że wszystko pójdzie gładko. Niestety tak nie było. Mówiąc konkretnie: przy próbie wejścia prawie zawyłam z bólu i dałam sobie spokój. Czekam na wizytę u lekarza, spróbujemy znowu jak będziemy mieć przyzwolenie od ginekologa. Więc dziewczyny jeśli chcecie próbować to tak jak Gosik pisała: zaopatrzcie się w żelik i wybierzcie raczej jakąś pozycję, w której to wy jesteście paniami sytuacji-w razie gdyby coś zabolało możecie szybko zareagować. |
||
|
|
|
#778 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dziewczyny, pomocy!
Maly ma katar i nie wiem czy od razu leciec do lekarza czy to przejdzie. Mialy Wasze pociechy moze juz katar? Co robilyscie? Odciagnelam bidoczkowi troszke sluzu Frida i to tyle, nie wiem co moge wiecej zrobic Cezko mu sie oddycha i jest przez to chyba bardziej marudny
|
|
|
|
#779 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
|
|
|
|
|
#780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
dziewczyny czy ktoras z was ma wozek z serii stystem travel?? tzn zamiast gondoli jest nosidelko
martwi mnie troche to ze maly nie lezy na plaskim... ma ktooras/????
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.




a nie bede na dziecku eksperymentowala
bede musiala Kube przebierac 2 razy dziennie zeby we wszystkim pochodzil... wszyscy kupowali przewaznie 0-3 miechy... a ze moj "klocuszek" awansowal na taki rozmiar to mam tego troche... 



Zabki
jest to nasze pierwsze rozstanie od dlugiego czasu, jeszcze teraz jest synus i jak sie rozstawalismy to sie zbeczelismy...choc to niby tylko 2 tygodnie












Sypia coś dziwnie mało
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
