Moje życie się zawaliło. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-15, 00:45   #1
narcissisme
Raczkowanie
 
Avatar narcissisme
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111

Moje życie się zawaliło.


Muszę się komuś wyżalić.

Mam 19 lat. Mam kochaną mamę, młodszą siostrę i tatę który się nad nami znęca psychicznie, czasem fizycznie. Jest alkoholikiem (ale nie pije już 10 lat). To ten typ który bije "bo zupa była za słona".
Potrafi kogoś wyzwać, uderzyć bo psu wody nie nalałam, bo mama mu nie uprała skarpet, bo ktoś zacznie narzekać a on nie chce żeby na niego złe emocje przeszły,bo mama nie nalała wody do czajnika po tym jak zrobila sobie herbate i braklo wody. Ma emeryturę więc już nie pracuje. Mama wstaje o 4 rano, idzie do pracy, wraca po 12 godzinach stania w sklepie, po drodze kupuje jedzenie, robi obiad, podstawia mu pod nos, on powie "ohydne" a mama musi jeszcze naczynia pozmywać. Oczywiście pomagam mamie jak mogę ale już psychicznie nie wytrzymuję. Dzisiaj szukałam z mamą mieszkań bo chce iść na studia do Krakowa. Zadzwoniłyśmy do naszej kuzynki zapytac sie ile ona placila za pokoj na studiach. Ojciec wleciał, wyzwał mame że jest poje** i ze juz nie miala do kogo zadzwonić. Stanelam w obronie mamy i mu mowie ze mama jest dorosła, pracuje i moze robic co chce. Wylał na mnie wrzątek.
Mama jest strasznie slaba psychicznie i przez 19 lat znosila takie zachowanie. Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam wojnę w domu. Bardzo chce zeby sie wyniosł bo boje sie wchodzic do wlasnego domu. Czujemy się tu jak niewolnice. Wolę być zdrowa psychicznie niż wykształcona.
W takiej sytuacji nie wiem co bedzie z moimi studiami. Mama zarabia strasznie mało. Nie utrzymałaby siebie z siostra, a co dopiero mnie. Ale postawiłam dziś na jedną kartę!

Oczywiście bede mogła się starać o stypendium ale do tego potrzeba chyba dokumentów ze rodzice sa w separacji itd.
Nie wiem czy uda mi sie to załatwić gdyż jak szanowny tatuś się wyniesie (o ile to zrobi! bo taka akcja byla 2 miesiace temu - kiedy wyrzucil mnie z domu a mama jego - wrócił po jednym dniu bo mu pani psycholog powiedziala ze jak sie wyniesie to zapije sie na smierć) wracając do mojego wątku - jak sie wyniesie to juz go nie zobaczymy a do tych dokumentów potrzebny bedzie jego podpis z pewnością.

Jeżeli jakaś dziewczyna się orientuję w sprawach stypendium to moze mi napisać co i jak. Nie mam zielonego pojecia na ten temat.

Drogie wizażank, możecie mi doradzić co mogę zrobić ze swoim życiem żeby nie zmarnować sobie przyszłości i uratować mamę i siostrę. My tu horror przeżywamy. Marzę o spokojnym domu pełnym miłości.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt ze tata to byly policjant, zna wszystkich na policjii i w sądzie -mało mu mogą zrobić- wszystko przeciwko nam
narcissisme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 01:19   #2
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość
Muszę się komuś wyżalić.

Mam 19 lat. Mam kochaną mamę, młodszą siostrę i tatę który się nad nami znęca psychicznie, czasem fizycznie. Jest alkoholikiem (ale nie pije już 10 lat). To ten typ który bije "bo zupa była za słona".
Potrafi kogoś wyzwać, uderzyć bo psu wody nie nalałam, bo mama mu nie uprała skarpet, bo ktoś zacznie narzekać a on nie chce żeby na niego złe emocje przeszły,bo mama nie nalała wody do czajnika po tym jak zrobila sobie herbate i braklo wody. Ma emeryturę więc już nie pracuje. Mama wstaje o 4 rano, idzie do pracy, wraca po 12 godzinach stania w sklepie, po drodze kupuje jedzenie, robi obiad, podstawia mu pod nos, on powie "ohydne" a mama musi jeszcze naczynia pozmywać. Oczywiście pomagam mamie jak mogę ale już psychicznie nie wytrzymuję. Dzisiaj szukałam z mamą mieszkań bo chce iść na studia do Krakowa. Zadzwoniłyśmy do naszej kuzynki zapytac sie ile ona placila za pokoj na studiach. Ojciec wleciał, wyzwał mame że jest poje** i ze juz nie miala do kogo zadzwonić. Stanelam w obronie mamy i mu mowie ze mama jest dorosła, pracuje i moze robic co chce. Wylał na mnie wrzątek.
Mama jest strasznie slaba psychicznie i przez 19 lat znosila takie zachowanie. Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam wojnę w domu. Bardzo chce zeby sie wyniosł bo boje sie wchodzic do wlasnego domu. Czujemy się tu jak niewolnice. Wolę być zdrowa psychicznie niż wykształcona.
W takiej sytuacji nie wiem co bedzie z moimi studiami. Mama zarabia strasznie mało. Nie utrzymałaby siebie z siostra, a co dopiero mnie. Ale postawiłam dziś na jedną kartę!

Oczywiście bede mogła się starać o stypendium ale do tego potrzeba chyba dokumentów ze rodzice sa w separacji itd.
Nie wiem czy uda mi sie to załatwić gdyż jak szanowny tatuś się wyniesie (o ile to zrobi! bo taka akcja byla 2 miesiace temu - kiedy wyrzucil mnie z domu a mama jego - wrócił po jednym dniu bo mu pani psycholog powiedziala ze jak sie wyniesie to zapije sie na smierć) wracając do mojego wątku - jak sie wyniesie to juz go nie zobaczymy a do tych dokumentów potrzebny bedzie jego podpis z pewnością.

Jeżeli jakaś dziewczyna się orientuję w sprawach stypendium to moze mi napisać co i jak. Nie mam zielonego pojecia na ten temat.

Drogie wizażank, możecie mi doradzić co mogę zrobić ze swoim życiem żeby nie zmarnować sobie przyszłości i uratować mamę i siostrę. My tu horror przeżywamy. Marzę o spokojnym domu pełnym miłości.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt ze tata to byly policjant, zna wszystkich na policjii i w sądzie -mało mu mogą zrobić- wszystko przeciwko nam
wspolczuje jak to wylal wrzatek na ciebie? to ze byly policjant, i co z tego?! jesli bedziecie zglaszaly przemoc domowa, to przeciez powinni cos z tym zrobic?

co do stypendium, to o jakim mowa? naukowe to za nauke. Socjalne, to musisz wykazac zarobki w rodzinie. Nie potrzebny jest podpis szanownego tatusia skladasz wniosek o przyznanie stypendium socjalnego, musisz pokazac papiery o zarobkach, wyciagi etc. i tyle. Wiec poki sie tatus piekny nie wyniesie z domu, wez taki wyciag z ostatniego czasu, zebys miala na wszelki wypadek.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 02:05   #3
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Moje życie się zawaliło.

do socjalki nie bierze sie wyciagow z biezacego roku, tylko z Urzedu skarbowego dochody za ubiegly rok, pewnie twoi rodzice rozliczaja sie wspolnie, weic wystarczy, że twoja mama pojdzie do skarbowego, napisze o wydanei wniosku o dochodach za rok ubiegly i o nieprowadzeniu dzialanosci gospodarczej- u mnei an studiach zawsze to było wymagane. Najlepeij dopytaj sie dokladnei na uczelni, jakie dokumenty są wymagane.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 06:37   #4
Chouchoute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z końca świata ;P
Wiadomości: 941
GG do Chouchoute
Dot.: Moje życie się zawaliło.

To straszne! To co ze to były policjant! Nic go nie usprawiedliwia! A co to za pani psycholog taka mądra?! Moze trzeba wybrac sie do innej pani psycholog. Nie moze ie z domu wyniesc bo zapije sie na smierc, a Wy? Już nie obchodzilo jej co Wy macie w domu! Oburzające! Jeżeli nadal tak będzie to zgloscie na policje, mama niech złoży wniosek o rozwód czy separacje. Musicie coś z tym zrobic!
Trzymaj sie
Chouchoute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 08:12   #5
Roxana188
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 67
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość
Muszę się komuś wyżalić.

Mam 19 lat. Mam kochaną mamę, młodszą siostrę i tatę który się nad nami znęca psychicznie, czasem fizycznie. Jest alkoholikiem (ale nie pije już 10 lat). To ten typ który bije "bo zupa była za słona".
Potrafi kogoś wyzwać, uderzyć bo psu wody nie nalałam, bo mama mu nie uprała skarpet, bo ktoś zacznie narzekać a on nie chce żeby na niego złe emocje przeszły,bo mama nie nalała wody do czajnika po tym jak zrobila sobie herbate i braklo wody. Ma emeryturę więc już nie pracuje. Mama wstaje o 4 rano, idzie do pracy, wraca po 12 godzinach stania w sklepie, po drodze kupuje jedzenie, robi obiad, podstawia mu pod nos, on powie "ohydne" a mama musi jeszcze naczynia pozmywać. Oczywiście pomagam mamie jak mogę ale już psychicznie nie wytrzymuję. Dzisiaj szukałam z mamą mieszkań bo chce iść na studia do Krakowa. Zadzwoniłyśmy do naszej kuzynki zapytac sie ile ona placila za pokoj na studiach. Ojciec wleciał, wyzwał mame że jest poje** i ze juz nie miala do kogo zadzwonić. Stanelam w obronie mamy i mu mowie ze mama jest dorosła, pracuje i moze robic co chce. Wylał na mnie wrzątek.
Mama jest strasznie slaba psychicznie i przez 19 lat znosila takie zachowanie. Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam wojnę w domu. Bardzo chce zeby sie wyniosł bo boje sie wchodzic do wlasnego domu. Czujemy się tu jak niewolnice. Wolę być zdrowa psychicznie niż wykształcona.
W takiej sytuacji nie wiem co bedzie z moimi studiami. Mama zarabia strasznie mało. Nie utrzymałaby siebie z siostra, a co dopiero mnie. Ale postawiłam dziś na jedną kartę!

Oczywiście bede mogła się starać o stypendium ale do tego potrzeba chyba dokumentów ze rodzice sa w separacji itd.
Nie wiem czy uda mi sie to załatwić gdyż jak szanowny tatuś się wyniesie (o ile to zrobi! bo taka akcja byla 2 miesiace temu - kiedy wyrzucil mnie z domu a mama jego - wrócił po jednym dniu bo mu pani psycholog powiedziala ze jak sie wyniesie to zapije sie na smierć) wracając do mojego wątku - jak sie wyniesie to juz go nie zobaczymy a do tych dokumentów potrzebny bedzie jego podpis z pewnością.

Jeżeli jakaś dziewczyna się orientuję w sprawach stypendium to moze mi napisać co i jak. Nie mam zielonego pojecia na ten temat.

Drogie wizażank, możecie mi doradzić co mogę zrobić ze swoim życiem żeby nie zmarnować sobie przyszłości i uratować mamę i siostrę. My tu horror przeżywamy. Marzę o spokojnym domu pełnym miłości.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt ze tata to byly policjant, zna wszystkich na policjii i w sądzie -mało mu mogą zrobić- wszystko przeciwko nam
o Boże to okropne, brak mi słów musisz coś z tym zrobić! co do studii to mam dobrą wiadomość - na 99% dostaniesz socjalne i jak pójdziesz do państwowej szkoły to spokojnie powinno wystarczyć powiedz mi tylko czy masz jakieś rodzeństwo?? właśnie trzeba przedstawić ile przypada na jednego członka rodziny. a tak zmieniając temat.. do jakiej szkoły się wybierasz..? ja też będę studiowała w Krakowie masz kogoś znajomego w Krakowie? bo ja niebardzo mam z kim się zakolegować i mieszkać , jak chcesz to pisz to meila to pogadamy
Roxana188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 10:14   #6
brunetka6
Raczkowanie
 
Avatar brunetka6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 205
Dot.: Moje życie się zawaliło.

wiem, ze nasze slowa niewiele dadza, moze jedynie podepra Cie na duchu.
Zycie z takim czlowiekiem jak Twoj ojciec, no powiedzmy szczerze darmozjadem, nie jest latwe. szczegolnie wtedy jesli on nie ma dla Was szacnuku i jeszcze wybrzydza.


nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu, chyba probowalabym sie szybciej usamodzielnic
__________________
"Miłość jest tylko złudzeniem. Opowieścią, którą wymysla się dla siebie o innej osobie. I cały czas się wie, ze nie jest ona prawdziwa. Oczywiście wie sie o tym i dlatego cały czas dba się o to, aby nie zniszczyć tego złudzenia."


Virginia Woolf
brunetka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 10:49   #7
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Przenoszę na Intymnie.
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-15, 11:13   #8
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Z tego co wiem, jeśli dochód w rodzinie nie przekracza 571zł na osobę, to stypendium socjalne dostać musisz. Tak jak dziewczyny pisały, potrzebne będzie zaświadczenie z US o dochodach za rok ubiegły, i w niektórych szkołach jeszcze zaświadczenie o nieprowadzeniu działalności gospodarczej. Jeśli Twoja siostra ma ponad 16 lat, będzie potrzebne także jej zaświadczenie o dochodach (lub o braku dochodów) i Twoje, oczywiście.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 11:25   #9
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Zawsze możesz iść na studia zaoczne. Najlepiej w tym roku idź do pracy, a na uczelnię wybierz się od przyszłego roku, kiedy sytuacja się w miarę ustabilizuje.
To, że Twój ojciec zna ludzi w policji i w sądzie wcale nie znaczy, że jest poza prawem! Ja bym na Twoim miejscu zrobiła obdukcje po takich akcjach!
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 11:28   #10
Kloto
Raczkowanie
 
Avatar Kloto
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 30
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Niesety, ale az za dobrze cie rozumiem.

Kazda uczelnia ustala wlasne zasady, radze dowiedziec sie u zrodla. Wiem, bo sama bede starac sie o stypendium socjalne.(np gdzie chce sie wybrac przyznaja od 50 do 300 zl)
Jest jeszcze mozliwosc kredytu studenckiego.
__________________
"Kiedy najmniejsze, co mogą ci zrobić, to wszystko, wtedy najgorsze, co mogą zrobić, nagle przestaje budzić grozę."



Poszukiwanie pracy!!!
Oczekiwanie na wyniki matury!
Kloto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 11:58   #11
BadHuman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Jeśli chodzi o te znajomosci na policji to pamiętaj o istnieniu takie czegos jak Komenda Wojewódzka i jesli lokalna komenda niereaguje to powinnas bezposrednio dzwonic do nich i oni sie już zajmą tą sprawą
BadHuman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-15, 12:05   #12
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość
Drogie wizażank, możecie mi doradzić co mogę zrobić ze swoim życiem żeby nie zmarnować sobie przyszłości i uratować mamę i siostrę. My tu horror przeżywamy. Marzę o spokojnym domu pełnym miłości.
Od razu mówię, że nie mam żadnego doświadczenia w takich sprawach, ale na moje oko:
1) to MATKA powinna zadbać o to, żeby ojciec własnym dzieciom krzywdy nie robił i to, że jest słaba psychicznie nie jest żadnym wytłumaczeniem :/
2) oczywiste jest, że chcesz jak najlepiej, ale nie możesz brać odpowiedzialności za życie 3 osób + Twoje bo nie wytrzymasz psychicznie
3) jeśli chodzi o studia, to możesz studiować zaocznie i pracować, jest szansa, że się sama utrzymasz.

Bardzo mi przykro, że masz takie problemy
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 13:58   #13
malpula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 195
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Bardzo smutne jest to, co piszesz ale postanowiłam, że troszkę od innej strony odpowiem.
Po pierwsze, nie możecie pozwalać na to, by ten człowiek czuł się bezkarnie, czyli
(nie wiem, czy mogę ten link tu wkleić, ale chyba mnie moderatorzy nie zjedzą, bo to ważne)
www.niebieskalinia.pl
tu znajdziesz wiele ważnych informacji
To że jest byłym policjantem nie zmienia faktu, że dopuszcza się przestępstwa! - uwierz mi,że kadra w policji zmienia się bardzo szybko i on nie może czuć się tak pewnie bo większość jego kolegów pewnie dawno już nie pracuje i żadnych pleców nie będzie miał ( tym bardziej w sądzie!)
Po każdej jego akcji- a) obdukcja( potwierdzenie znęcania się nad wami będzie bardzo przydatne w każdej sytuacji)
b) telefon na policję z informacją o znęcaniu nad rodziną, o tym że wpadł w szał, że się nie kontroluje, że wam grozi.... ( policja zabierze go choć na 48, mało ale zawsze jakaś ulga)
Może warto zastanowić się nad rozwodem z orzeczeniem winy Twojego ojca ( tutaj wszystkie dokumenty potwierdzające znęcanie się przydadzą) - wówczas Ty i siostra dostałybyście alimenty...

Jeśli chodzi o stypendia- nie wiem na jaką uczelnię startujesz, ale poszukaj na ich stronce, jakieś info musisz znaleźć odnośnie zasad przyznawania pomocy(możesz też w google wpisać nazwę uczelni + hasło stypendium socjalne zasady -> jakieś rozporządzenie wyskoczy), oprócz socjala, możesz dostać dodatek mieszkaniowy i na wyżywienie ( niewiele, ale zawsze coś). Dodatkowo niskooprocentowane kredyty studenckie wchodzą w grę.
Trzymam kciuki!
__________________
Rak nie wyrok!!!
Pomożmy Madzi.a!!!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619





lepiej milczeć i być uważanym za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości
malpula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 14:28   #14
halszka88
Raczkowanie
 
Avatar halszka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 72
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Współczuję Ci bardzo, bo sama przeżywałam (i nieraz nadal przeżywam) takie sytuacje. Mój ojciec tez pije i znęca się nad rodziną, teraz już jest starszy i chyba mu się nie chce, ale jak zdarzy sie, że ma okazję to napije się i wraca to co kiedyś...

W sprawach stypendiów średnio się orientuję, ale wydaje mi się, że w zaistałej sytuacji możesz się starać o socjalne, ale nie wiem jak te procedury wyglądają.

A co do pytania co zrobić z taką sytuacją to ja pk swoim doświadczeniu wiem, że naprawdę można niewiele. Może klub AA, choć Twój ojciec musiałby się na takie leczenie zgodzić (mój chodził na coś takiego kilka miesięcy, ale nic z tego nie wyszło - alkohol wygrał). Wiem też, że zgłaszanie tego na policję też mało daje... Tyle razy my zgłaszaliśmy przemoc w domu i nic, zero reakcji, jakaś izba wytzreźwień, po której wracał na drugi dzień i tyle. A takie sprawy niestety lubią się ciągnąć... Heh wiem, że to mało pocieszające ale jestem z Tobą i jakby Ci było źle to pomyśl, że ja tu też czasem mam piekło na ziemi. średnio pocieszające - wiem. Ale jestem z Tobą!!

I jeśli by Ci się udało jednak studiować w Krk to polecam, świetne miasto i w ogóle fajny klimat Sama na moje wielkie szczęście mieszkam tu i studiuję
halszka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 16:05   #15
Hija
Raczkowanie
 
Avatar Hija
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Na początku chce powiedzieć, że bardzo współczuje Ci sytuacji w domu. Mam nadzieje, że dasz jakoś radę z tego wyjść i nie będzie to miało znacznego wpływu na Twoje późniejsze życie.

Ale myślę, że nie powinnaś ojcu mówić, że ma się wynosić z domu. Coś takiego mogłaby ewentualnie zrobić Twoja mama. Zrozum, że ojciec póki co Cię utrzymuje, po czymś takim może się na tyle wściec, że może stwierdzić, że w takim razie on nie będzie Wam dawał pieniędzy, albo co innego.
Może to być ciężkie, ale prędzej prawdopodobne, że to Wy się wyprowadzicie niż on. Bo czemu on ma się wyprowadzić skoro on w domu mieszka jak pan bo żona wszystko robi?
A krzykami i awanturami możesz jeszcze pogorszyć sprawę.
I jak coś spróbuj zgłosić to na policje

Co do stypendium to u mnie na uczelni jest tak, że jest socjalne i na wyżywienie. Socjalne zależy od zarobków na jednego członka rodziny, a na wyżywienie wynosi zawsze 100 zł. Popatrz bezpośrednio na stronie uczelni.
I rozważ propozycję, która padła tu wcześniej. Zrobić rok przerwy w nauce jeśli chcesz iść na dzienne i w tym czasie zarobić pieniążki, albo pójść na zaoczne i wtedy do pracy żebyś miała na swoje utrzymanie. Bo jak Twoja mama nie postawi się ojcu to ja myślę, że po prostu nie ma szans, że coś się w domu zmieni.

Trzymaj się ciepło i trzymam za Ciebie mocno kciuki.
Hija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 16:44   #16
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez halszka88 Pokaż wiadomość
Współczuję Ci bardzo, bo sama przeżywałam (i nieraz nadal przeżywam) takie sytuacje. Mój ojciec tez pije i znęca się nad rodziną, teraz już jest starszy i chyba mu się nie chce, ale jak zdarzy sie, że ma okazję to napije się i wraca to co kiedyś...

A co do pytania co zrobić z taką sytuacją to ja pk swoim doświadczeniu wiem, że naprawdę można niewiele. Może klub AA, choć Twój ojciec musiałby się na takie leczenie zgodzić (mój chodził na coś takiego kilka miesięcy, ale nic z tego nie wyszło - alkohol wygrał). Wiem też, że zgłaszanie tego na policję też mało daje... Tyle razy my zgłaszaliśmy przemoc w domu i nic, zero reakcji, jakaś izba wytzreźwień, po której wracał na drugi dzień i tyle. A takie sprawy niestety lubią się ciągnąć... Heh wiem, że to mało pocieszające ale jestem z Tobą i jakby Ci było źle to pomyśl, że ja tu też czasem mam piekło na ziemi. średnio pocieszające - wiem. Ale jestem z Tobą!!

Jej ojciec, z tego co zrozumiałam, jest alkoholikiem niepijącym.

A ja z własnego doświadczenia powiem, że nawet w takiej sytuacji można zrobić wiele. A nawet trzeba! Żeby, jak Autorka napisała, zachować zdrowie psychiczne, napewno znacznie już nadszrpnięte z resztą.

Po pierwsze policja, która wcale mało nie daje. Każda interwencja odnotowywana jest w aktach, co jest bardzo potrzebne w ewentualnej sprawie w sądzie. No i właśnie ta sprawa- musicie iść z tym do sądu, on nie może Was tak traktować! Znęcanie psychiczne to poważne przestępstwo. Nie ujdzie mu to na sucho i żadne plecy mu nie pomogą. Z resztą nie wierzę, że ma znajomości w sądzie, nawet jeśli był policjantem x lat temu. Sprawy takie wcale się nie ciągną, trzeba się tylko za nie umiejętnie zabrać i być konsekwentnym! Nie wybaczać, nie litować się nad bydlakiem. I co z tego, jeśli znów zacznie pić, jego życie jego sprawa. WIem, że to nie jest łatwe, ale lepiej niech zniszczy życie sobie, a nie Wam. To będzie wtedy jego wybór i jego porażka. Wy musicie ratować siebie.

Moja wypowiedź tyczy się również Ciebie Halszka88. Warto coś z tym zrobić. I nawet jeśli to nie będzie łatwe i fajne, to warto! Dla spokoju i normalnego domu, którego tak Wam pewnie brakuje. Ja już na szczęście mam to za sobą, ale strasznie Was obie rozumiem i współczuję

Cytat:
Napisane przez Hija Pokaż wiadomość

Ale myślę, że nie powinnaś ojcu mówić, że ma się wynosić z domu. Coś takiego mogłaby ewentualnie zrobić Twoja mama. Zrozum, że ojciec póki co Cię utrzymuje, po czymś takim może się na tyle wściec, że może stwierdzić, że w takim razie on nie będzie Wam dawał pieniędzy, albo co innego.
Może to być ciężkie, ale prędzej prawdopodobne, że to Wy się wyprowadzicie niż on. Bo czemu on ma się wyprowadzić skoro on w domu mieszka jak pan bo żona wszystko robi?
A krzykami i awanturami możesz jeszcze pogorszyć sprawę.
I jak coś spróbuj zgłosić to na policje
Co do pogrubionego to taka sytuacja nie może mieć miejsca. Jeśli założą sprawę w sądzie o znęcanie się nad nimi, możliwe jest nawet że dostanie eksmisję i zakaz zbliżania się do nich. Takie mamy w Polsce prawo, że chroni maltretowane kobiety i ich dzieci. Trzeba mieć tylko mocne dowody, obdukcje, zeznania wiarygodnych świadków, protokoły z policji, jakieś ewentualne orzeczenia lekarskie itp.

Narcissisme trzymam mocno kciuki i do dzieła. Ja już wszystko to przerobiłam i wiem jakie to trudne, ale jeszcze raz podkreśle, że WARTO! Jeśli miałabyś ochotę pogadać zapraszam na pw.
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 16:58   #17
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 312
Dot.: Moje życie się zawaliło.

kompletnie nie wiem jak Ci pomoc....ale jak to wszystko przeczytalam to strasznie zrobilo mi sie zal Ciebie, mamy i siostry...wspolczuje Ci ogromniemam nadzieje ze Wam sie uda.
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 17:01   #18
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez malpula Pokaż wiadomość
Bardzo smutne jest to, co piszesz ale postanowiłam, że troszkę od innej strony odpowiem.
Po pierwsze, nie możecie pozwalać na to, by ten człowiek czuł się bezkarnie, czyli
(nie wiem, czy mogę ten link tu wkleić, ale chyba mnie moderatorzy nie zjedzą, bo to ważne)
www.niebieskalinia.pl
tu znajdziesz wiele ważnych informacji
To że jest byłym policjantem nie zmienia faktu, że dopuszcza się przestępstwa! - uwierz mi,że kadra w policji zmienia się bardzo szybko i on nie może czuć się tak pewnie bo większość jego kolegów pewnie dawno już nie pracuje i żadnych pleców nie będzie miał ( tym bardziej w sądzie!)
Po każdej jego akcji- a) obdukcja( potwierdzenie znęcania się nad wami będzie bardzo przydatne w każdej sytuacji)
b) telefon na policję z informacją o znęcaniu nad rodziną, o tym że wpadł w szał, że się nie kontroluje, że wam grozi.... ( policja zabierze go choć na 48, mało ale zawsze jakaś ulga)
Może warto zastanowić się nad rozwodem z orzeczeniem winy Twojego ojca ( tutaj wszystkie dokumenty potwierdzające znęcanie się przydadzą) - wówczas Ty i siostra dostałybyście alimenty...

Jeśli chodzi o stypendia- nie wiem na jaką uczelnię startujesz, ale poszukaj na ich stronce, jakieś info musisz znaleźć odnośnie zasad przyznawania pomocy(możesz też w google wpisać nazwę uczelni + hasło stypendium socjalne zasady -> jakieś rozporządzenie wyskoczy), oprócz socjala, możesz dostać dodatek mieszkaniowy i na wyżywienie ( niewiele, ale zawsze coś). Dodatkowo niskooprocentowane kredyty studenckie wchodzą w grę.
Trzymam kciuki!
Dokładnie to chciałam pisac
Obdukcja powinna byc kazdorazowo i powiadomienie policji, do tego kontakt z niebieską linia. To standardowa procedura. Nastepnie własnie rozwod z orzeczeniem o winie, wymeldowanie, alimenty na zone i dzieci.
Twoja matka dawno powinna była to zrobic, uwazam,ze to karygodne,ze dopusciła, do tego,zeby ojciec tak sie zachowywał. Dawno powinien wyleciec.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 18:40   #19
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
do socjalki nie bierze sie wyciagow z biezacego roku, tylko z Urzedu skarbowego dochody za ubiegly rok, pewnie twoi rodzice rozliczaja sie wspolnie, weic wystarczy, że twoja mama pojdzie do skarbowego, napisze o wydanei wniosku o dochodach za rok ubiegly i o nieprowadzeniu dzialanosci gospodarczej- u mnei an studiach zawsze to było wymagane. Najlepeij dopytaj sie dokladnei na uczelni, jakie dokumenty są wymagane.
no wlasnie
pomieszalo mi sie wczesniej
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-15, 18:48   #20
halszka88
Raczkowanie
 
Avatar halszka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 72
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Co do mnie, to te wszytskie sprawy były odnotowywane w aktach, do tego obdukcje bardzo liczne, a policja na to nam powiedziała, że nie ma wystarczających dowodów... Tak było w naszym, przypadku. Na szczęście teraz jest już lepiej i wybryki mojego ojca są już sporadyczne

Dzięki za słowa otuchy, ale lepiej zajmijmy się autorką postu
__________________
Umarł mój anioł z urwanymi skrzydłami ale ja jeszcze wierzę w kismet.

No tengo lugar, no tengo paisaje
halszka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 19:01   #21
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Kochana Sama nie wiem co powiedzieć.. Nie orientuję się w tych sprawach związanych ze stypendium, ale wierzę, że wszystko się ułoży. Trzymaj się, nie poddawaj się. Nie pozwól się ojcu tak poniżać, nie zasłużyłaś na to. Po prostu bądź dzielna, wierz w to, że się uda.. Cokolwiek miałoby się zdarzyć.

Wiem co piszę, niestety.
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 21:08   #22
Szarlotka7891
Raczkowanie
 
Avatar Szarlotka7891
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 363
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Jeżeli chodzi o sprawy stypendium, to tak jak dziewczyny wczesniej pisały musisz mieć papierek z Urzędu Skarbowego o zarobkach rodziców z roku ubiegłego, o tym czy prowadza własną działalnośc gospodarczą, a także jesli Twoja siostra chodzi do szkoły musi pójść po zaswiadczenie, ze jest osobą uczącą sie i nie zarabia. Zarobki Twoich rodzicó dziela przez liczbe osób w rodzinie i wynik nie powinien przekraczac ustalonej przez nich kwoty abyś dostała stypendium.

Jesli chodzi o Twojego ojca i jego zachowanie to bardzo mi przykro, nie poddawaj się
Nawet jesli w tym roku nie pójdziesz na studia, mozesz spróbowac za rok, a teraz znaleźć sobie jakas pracę, lub wyjechać za granicę i troszke sobie zarobić.
__________________
...żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy...


Wisława Szymborska
Szarlotka7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 22:04   #23
Wertka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: blisko monitorka:)
Wiadomości: 213
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Masz nieciekawą sytuacje. Powinnaś jak najszybciej iść na studia i zamieszkać w akademiku - odpoczniesz od ojca. Z tego co piszesz bez problemu powinnaś dostać stypendium socjalne
Wertka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 22:42   #24
babeczka83
Raczkowanie
 
Avatar babeczka83
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Niestety wiem co czujesz. Spróbuj porozmawiać z mamą, może znajdzie siłę na zostawienie ojca / rozwód / przymusową eksmisję. To naprawdę nie będzie koniec świata, ogromny ale krótkotrwały stres. Póżniej może być tylko lepiej i spokojniej. Nie jestem pewna czy to dobra rada, czy Twoja mama wolałaby być na starość sama, czy mimo wszystko z mężem furiatem. Nakłanianie do rozwodu i nasyłanie policji na siłę nie zawsze wychodzi na dobre. Najważniejsza rozmowa z mamą.

Co to stypendium, będziesz musiała przedstawić zarobki za UBIEGŁY rok, co w wielu przypadkach nie pomaga. Wielu ludzi nagle znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, np podobnej do Twojej, jednak przy przydzielaniu stypendium nikogo nie obchodzi, że Ty w TYM roku nie masz pieniędzy. Masz pokazać zarobki za rok, w którym pieniądze były (bo rodzina była jeszcze razem). Moim zdaniem to paranoja
Można pisać o stypendium w razie nagłych wypadków (zapomniałam jak to się nazywa) jednak z tego co pamiętam i z własnych doświadczeń, Twoja sytuacja się do tego zaliczać nie będzie.
Czyli z kaską może być krucho. Ale próbuj i się nie poddawaj, każda uczelnia posiada wewnętrzne zasady. No i istnieje jeszcze coś takiego jak stypendium naukowe i praca dorywcza

Będzie dobrze Jak chcesz porozmawiać - zapraszam na pw. Czasami dobrze porozmawiać z kimś, kto ma podobny problem za sobą
__________________
Któregoś dnia rzucę to wszystko...
babeczka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 23:20   #25
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Moje życie się zawaliło.

A, przypomniało mi się jeszcze coś w kwestii stypendium. Jeśli Twoi rodzice nie rozliczają się wspólnie, a ojciec nie będzie chciał Ci udostępnić swojego zaświadczenia o dochodach (bo to on musi o nie wystąpić do US), to możesz jeszcze zameldować się (wystarczy meldunek czasowy) u rodziny - pilnując tylko, żeby dochód po podzieleniu na zameldowane tam osoby nie przekraczał wymaganego progu.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 10:08   #26
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Na miesjcu Twoim i Twojej mamy zalożylabym ojcu sprawę w sądzie rodzinnym. Facet musi ponieść karę !!!!!
Nie powinnaś się go bać, bo tak naprawdę jest czlowiekiem niezwykle slabym.
Usiądź z mamą i przedyskutuj sprawę.
3maj się i bądz silna.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 12:26   #27
narcissisme
Raczkowanie
 
Avatar narcissisme
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
Dot.: Moje życie się zawaliło.

dziekuje za tyle rad i za wsparcie.
Na razie spie u babci, rano byla u mnie mama, rozmawialysmy.
Ona nie jest gotowa na rozwod. Powiedziala ze zrobi to jak bedzie pewna na 100 procent ze juz nie da rady z tym czlowiekiem. Pogodzili sie, tata powiedzial ze moge wrocic do domu i on nie bedzie sie do mnie nawet odzywac i ze mnie przeprasza.

Zawsze tak było, od 19 lat to samo gadanie. Juz mamy nie bede do niczego zmuszac. Musze myslec o sobie. Nie moge brac odpowiedzialnoci caly czas za mame i siostre.

Co do moich studiow. Wkopalam sie troche bo myslalam ze stypendium dostaje sie na podstawie obecnych dochodow a nie z calego roku. W takim razie nie mam szans na dostanie go.

Troche sie zmartwilam bo bardzo chce isc na te studia! musze sie odbic od tego dna. No i wpadlam na pomysl napisania do siostr zakonnych czy by mnie nie przyjely na stancje w zamian za prace i pomoc. Miala byc cisze spokoj, gdzie spac co jesc, znalazlabym sobie prace i te 5 lat studiow bym przezyla. Na razie czekam na odpowiedz.
Trzymajcie kciuki
narcissisme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 07:13   #28
malpula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 195
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość

Troche sie zmartwilam bo bardzo chce isc na te studia! musze sie odbic od tego dna. No i wpadlam na pomysl napisania do siostr zakonnych czy by mnie nie przyjely na stancje w zamian za prace i pomoc. Miala byc cisze spokoj, gdzie spac co jesc, znalazlabym sobie prace i te 5 lat studiow bym przezyla. Na razie czekam na odpowiedz.
Trzymajcie kciuki
Odważna z Ciebie kobieta, więc na pewno dasz radę i uda się!
Trzymam kciuki
__________________
Rak nie wyrok!!!
Pomożmy Madzi.a!!!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619





lepiej milczeć i być uważanym za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości
malpula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 00:37   #29
Candybar
Raczkowanie
 
Avatar Candybar
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Przeczytalam Twoj post i chociaz nie moge Ci pomoc, chcialam Ci powiedziec ze trzymam kciuki zeby Ci sie udalo z wymarzonymi studiami, ot takie słowa otuchy...
rozumiem ze jestes z Krakowa lub okolic, jezeli chcesz szybko i sporo zarobic, nieglupim pomyslem byloby zatrudnienie sie w jakiejs restauracji na rynku. zaczyna sie sezon, napiwki sa spore, zawsze to jakis sposob zeby zyskac niezaleznosc!
badz dzielna, zreszta z Twoich postow wynika ze jestes... trzymam kciuki za studia!
Candybar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 00:48   #30
ewelline
Zadomowienie
 
Avatar ewelline
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
Dot.: Moje życie się zawaliło.

Ten człowiek powinien ponieś kare, to jest znęcanie się psychiczne i fizyczne.

Powodzenia trzymam kciuki!!
ewelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.