Koziorożcowe pogaduszki - vol 7 :)

[kodeina]

Napisane przez puchatkowa

Ja się przyzwyczaiłam do chodzenia spać koło 3

łobuz

Napisane przez saslycek

Własnie ogarnął mnie stres przed tym egzaminem... kurcze... a w ogóle o nim zapomniałam szczerze mówiąc, przez tą prace

będzie dobrze Sasik

Napisane przez architekt80

dobry

Archi
o której godzinie ty wstajesz
...przecież jesteś na wczasach

ide dzis odebrac wyniki cytologi i z mama do lekarza smieja sie ze mnie ze uprawiamiam turystyke zdrowotna

Napisane przez Susanna

Wszystkim koziorożcom, które rozpoczynają nowy tydzień pracy - aby był lekki, łatwy i przyjemny
Witam!

dziękuję i nawzajem

Dzień dobry

[saslycek]

Hejjj
Pamiętajcie o kciukach dla mnie
Buziaki

[kodeina]

Sasik

Archi jak długo możesz zostać w B-B ? tzn. o której planujesz powrót ?

witaj Puchatko
widze że energi nie brakuje

[puchatkowa]

sas

Dobry

[kodeina]

gdzie wy balujecie ?

[Susanna]

Sas ode mnie też

Kurcze dachu nie ma byleby pogoda dopisała i nie lunęło.
Kode siedzę w robocie i ciężko pracuję

[architekt80]

Napisane przez kodeina

Archi jak długo możesz zostać w B-B ? tzn. o której planujesz powrót ?

nie planuje mam impreze wieczorem ale to sporo czasu od 11 , wiem ze jedzie sie 2 godziny z BB do Krakowa
zobaczymy

Napisane przez kodeina

gdzie wy balujecie ?

u lekarza z mamatakze srednia rozrywka


Sus a Tobie by pasowalo o 11?

[Susanna]

Napisane przez architekt80

Sus a Tobie by pasowalo o 11?

Myślę ze tak. Ojciec w sobotę wyjeżdża na 2 tygodnie więc w sobote wieeelkie porządki a potem pojadę z TŻ'em do BB i wróce w poniedziałek w rano. Wiec całą niedzielę będę.

[kodeina]

oo czyżbyśmy miały więcej czasu w nd. niż tylko czas na kawę

[saslycek]

Egzamin poszedł dobrze. Miał być na 9... potem na 11.. w końcowym efekcie odbył się od 13.... wyszłam wcześniej, ale napisałam wszystko i jest ok

A tak w ogóle to ............ jestem wściekła, zła, i w ogóle zaraz wybuchneeeeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Yh!

Chwilę odpocznę i lece do pracy.

[kodeina]

Sas co się stało?

[architekt80]

zobaczymy Koduś napewno moze byc taka dluzsza kawa z ciastkiem

Sasik co sie stalo?

[saslycek]

Pokłóciłam się z mamą... ale za dużo by pisać.
Wiem już, że na żadne najdrobniejsze wsparcie finansowe liczyć nie moge
Za studia i za wszystko mam płacić sobie sama.
Mimo, że wcześniej powiedziała, że zapłaci mi za pierwszy rok nauki :/
Teraz chciałam do końca czerwca złożyć papiery i zapłacić wpisowe... a nie mam kasy :/
Tż powiedział, że mi odda kase.
Na moją matke po prostu nie można liczyć :/
Nawet na bułki do pracy 3 zł mi żałuje i nie chce dać... wiec ja sie juz wiecej nie wypowiadam :/
Najchetniej bym sie wyprowadziła :/
Kurrrrrrrrrrrrr. :/

Ide do pracy.
Miłego dnia

[architekt80]

A czemu mama zmienila zdanie Sasik?

[Allicja]

Sas

witajcie. Od dziś znowu jestem "słomiana" więc tu będę częściej zaglądać.
Chyba że poprawi się pogoda ( przestanie wiać)i będę mogła chodzić na zaplanowane dłuuuuugie spacery

[Ag4]

Sas nieciekawa sytuacja :/ no i postawa mamy:/
dlaczeog tak nagle zmieniła zdanie?
przecież to nie jest twoje widzimisie na roztwonienie pieniędzy, no ale studia, Twoja przyszłość.


Ja też jestem wściekła. poprostu wściekła jak bardzo dawno nie byłam!
okazało się, że recenzent wyjeżdża sobie na wakacje więc obrona będzie w lipcu nie wiadomo którego!
porażka!!! ludzie sobie zaplanowali wszystko, niektórzy pracę, wakacje..
ja chciałam iść na staż od początku lipca.
no i w ogóle mieć to z głowy !

[Susanna]

Napisane przez kodeina

oo czyżbyśmy miały więcej czasu w nd. niż tylko czas na kawę

Widac tak

Napisane przez saslycek

Pokłóciłam się z mamą... ale za dużo by pisać.
Wiem już, że na żadne najdrobniejsze wsparcie finansowe liczyć nie moge
Za studia i za wszystko mam płacić sobie sama.
Mimo, że wcześniej powiedziała, że zapłaci mi za pierwszy rok nauki :/
Teraz chciałam do końca czerwca złożyć papiery i zapłacić wpisowe... a nie mam kasy :/
Tż powiedział, że mi odda kase.
Na moją matke po prostu nie można liczyć :/
Nawet na bułki do pracy 3 zł mi żałuje i nie chce dać... wiec ja sie juz wiecej nie wypowiadam :/
Najchetniej bym sie wyprowadziła :/
Kurrrrrrrrrrrrr. :/

Ide do pracy.
Miłego dnia

Napisane przez Ag4

Ja też jestem wściekła. poprostu wściekła jak bardzo dawno nie byłam!
okazało się, że recenzent wyjeżdża sobie na wakacje więc obrona będzie w lipcu nie wiadomo którego!
porażka!!! ludzie sobie zaplanowali wszystko, niektórzy pracę, wakacje..
ja chciałam iść na staż od początku lipca.
no i w ogóle mieć to z głowy !

Matko dziewczyny co za dzień! Współczuję. Mam nadzieje ze jutro wszystko będzie lepiej. Ja się za to pokłócilam z bratem :/
Sas biedna.... nie wiem co powiedzieć, bardzo dziwi mnie zachowanie Twoje mamy - przecież to pieniążki na studia a nie na kosmetyki czy ciuchy!! Na lepsze jutroi... Napisze tylko tyle, że jesli sama będziesz opłacac studia to jest to dodatkowa satysfakcja. Tylko jak sobie finansowo pordzisz

Ag u nas obrona jest albo w czerwcu albo w paździrrniku. pewnie ze względu na urlopy tak zadecydowali i nie ma zmiłuj się.

Napisane przez Allicja

Sas

witajcie. Od dziś znowu jestem "słomiana" więc tu będę częściej zaglądać.
Chyba że poprawi się pogoda ( przestanie wiać)i będę mogła chodzić na zaplanowane dłuuuuugie spacery

O witamy "slomianą". To zagladaj do nas jak najczęściej

[puchatkowa]

Ehhh jakiego mam lenia

Ja się dziś nie złoszczę bo w końcu przyszły moje trampeczki

Aga współczuję z powodu tych zawirowań z obroną. Mojemu TŻtowi też nie umieją powiedzieć dokładnie kiedy ona będzie miała miejsce (lipiec czy wrzesień) i przez to ciężko nam zaplanować jakiekolwiek wakacje.

sas, dziwna sprawa, że mama tak nagle zmieniła zdanie i to w tak ważnej kwestii jaką jest nauka Może jeszcze uda się Wam dogadać, może mama miała jakiś gorszy dzień po prostu?

Alicjo, przykro mi z powodu wyjazdu TŻta, ale cieszę się, że będziesz tu częściej zaglądać

Mojemu TŻtowi padła skrzynia biegów i właśnie go holują do serwisu - dobrze, że nam się to nie stało wczoraj w czasie drogi powrotnej

[Ag4]

puszek, puszek pokaż trampki

ale lipa z ta skrzynią :/ no ale szczescie w nieszcześciu, że wróciliście spokojnie do domu

[puchatkowa]

Pokażę jutro bo w dalszym ciągu nie naładowałam aparatu

Co porabiasz Aguś?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

A czemu tu się nic nie dzieje

[Ag4]

puchatko ok poczekam cierpliwie

ja się już wykąpałam, zjadłam kolację i będę oglądać beverly hills, miałam zamiar się uczyć no ale skoro sprawa tak wygląda to odpuszczam sobie dzis. z resztą jestem tak zła, że i tak nic by mi do głowy nie weszło :/

Sus chyba jakieś fatum dziś nad kozłami,
dobrze że nie nad wszystkimi.

Muszę się zorientować do kiedy można składać papiery na studia mgr, bo jeśli mam obronę w lipcu to dyplom dostanę w sierpniu :/

[saslycek]

Napisane przez Ag4

Sas nieciekawa sytuacja :/ no i postawa mamy:/
dlaczeog tak nagle zmieniła zdanie?
przecież to nie jest twoje widzimisie na roztwonienie pieniędzy, no ale studia, Twoja przyszłość.

Napisane przez puchatkowa

sas, dziwna sprawa, że mama tak nagle zmieniła zdanie i to w tak ważnej kwestii jaką jest nauka Może jeszcze uda się Wam dogadać, może mama miała jakiś gorszy dzień po prostu?

Ja mam wniosek taki, że ona uważa że skoro dostałam pracę to mogę sobie szkołę opłacić sama :/
Tylko nie widzi tego w taki sposób, że jeśli byłabym przez wakacje na 1/2 etatu (bo jeszcze nie jestem pewna czy będę na cały) to nie dam rady opłacić szkoły czyli opcja pójścia na studia będzie pod wielkim znakiem zapytania.... druga sprawa jest taka, że jeśli mam chodzić do pracy tylko po to, żeby zarabiać na szkołe to przykro mi ale też mi się nie widzi :/ :/
Bark mi słów.
Pogadam z nią potem, jak mi złość przejdzie. Nie mam pojęcia co jej na głowe upadło, ale przesadziła :/

[architekt80]

mam zdjecia z wycieczki


fatalnie Aguś no ale co zrobisz

[Ag4]

Sas no ale przecież nie będziesz zarabiać tyle żeby spokojnie utrzymac się na studiach, a jak jeszcze mama nie chce dawać Ci żadnych pieniędzy na jedzenie i inne najpotrzebniejsze rzeczy (chociażby na ksero, które kosztuje majątek :/ ) to naprawde nie będziesz w stanie wyżyć za to :/
no, ale myślę że mama zmieni zdanie



archi ale nietoperz, o jaaaa
a osioł wymiata

[saslycek]

Aguś ja sama nie wiem jak to będzie
Na pewno jakoś będzie.. ale nie wiem jak.
Zdenerwowałam się rano strasznie.
Wybiegłam wręcz z domu zapłakana i poleciałam do pracy przed egzaminem... żeby się czymś zająć :/

[Ag4]

Sas jestem przekonana, że mama będzie Ci pomagać

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Hop hop




ale wizaż dziś muli :/

[architekt80]

mnie teznie moglam tu wejsc

a gdzie jest Kodusia?

[puchatkowa]

Mi też strasznie muli, ale ogólnie net mi coś dziś świruje.

Oglądam Pearl Harbor

archi świetny osioł

[kodeina]

wróciłam ..z piwka ale jednego
już nadrabiam zaległości

[puchatkowa]

A kodusia może się uczy

edit: jednak się nie uczy Pijaństwo praktykuje