Naturalissa (d. Naturalis) - sklep z surowcami i półproduktami kosmetycznymi

[ewi762]

Napisane przez confused_girl

Dziewczyny! Muszę się z Wami czymś podzielić
Od dzisiaj będę głosić peany na cześć soi z Naturalis To jest niesamowite co zrobiła z moją buzią. Zacznę od tego, że co roku mniej więcej od maja do lipca mam okropną alergię I niestety towarzyszą jej zmiany skórne na buzi. Głównie kaszka i drobne krostki. Trąd to to może nie jest, ale trochę szpachelkować się podkładem muszę. Nic nie pomogało, po prostu nic. Kwasy, maści łagodzące, hydrocortizon, oleje, colostrum, glinki, neem.... NIC Aż wyżaliłam się Kesji, która powiedziała mi, że jedna z Jej Klientek używa soi w zastępswie sterydów właśnie na problemy związane z alergią. Niechętnie, ale jednak użyłam. Do głowy mi nie przyszło, żeby tę maź stosować na moją skórę, zamówiłam ją przede wszystkim dla Mamy. I co? Cud Po trzech dniach kaszka i krostki zniknęły, mam znowu głądziutką skórę Nie byłam na początku pewna czy to zasługa soi, więc zrobiłam dwa dni przerwy i problem zaczął powoli wracać. Soja rozprawiła się z nim znowu w dwa dni Jest boska. W dodatku nic a nic nie zapycha

Przeszkadzały mi trochę drobinki w soi podczas rozsmarowywania, więc dodałam do małej porcji kilka kropli oleju z truskawki (boże, co za zapch ) i odrobinę ekstraktu z jęczmienia, wymieszałam dobrze, wpakowałam do strzykawki i mam teraz porcję sojowej mazi na kilka najbliższych dni
Naprawdę, gorąco polecam wszystkim Wizażankom (i Wizażanom ), które mają problemy skórne związane z alergią Koniecznie dajcie znać, czy u Was efekty też są takie dobre, czy to tylko ja jestem taka podatna na jej działanie Ja jeszcze w najbliższych dniach będę przeprowadzała testy na mojej mlodszej siostrze - jeszcze większym alergiku i dam znać, jakie obserwacje poczyniłam

Dla mnie soja to największe mazidlane okrycie i najbardziej spektakularny efekt w działaniu po nawet jednorazowym użyciu. Podziałała na moje podrażnienie (chyba posłoneczne uaktywniło się po weekendzie nad morzem) oprócz tego slicznie ujednolica cerę wygładza po nałożeniu makijażu miałam wrażenie jakbym zastosowała jakąś super bazę. Kłądę ja również pod oczy wymieszaną z olejem może to sugestia ale mam wrażenie że skóra jest taka "wyprasowana" bardziej nawilżona a jednocześnie wcale nie przetłuszcza nie zapycha co więcej matuje . Myślałam że taki składnik po prostu nie istnieje.
Jest to mój nr 1

[confused_girl]

O proszę, o soi pod makijażem jeszcze nie pomyślałam Zawsze stosuję ją tylko na noc, ale tak mnie skusiłaś, że chyba włączę ją także do porannej pielęgnacji Tym bardziej, że wchłania się prawie do matu i daje takie... hmmm... satynowe wykończenie

[golabek]

Confused mam taką samą kaszkę niestety Też zauważyłam ostatnio że ma powiązanie z alergią.Kwasy mało mi pomagają.Muszę wypróbować tej soi Jak najprościej ją stosować Wymieszać z olejem? W jakich proporcjach?
Jeśli i na mnie podziała będę ci dozgonnie wdzięczna

[chooomik]

Napisane przez ewi762

Dla mnie soja to największe mazidlane okrycie i najbardziej spektakularny efekt w działaniu po nawet jednorazowym użyciu. Podziałała na moje podrażnienie (chyba posłoneczne uaktywniło się po weekendzie nad morzem) oprócz tego slicznie ujednolica cerę wygładza po nałożeniu makijażu miałam wrażenie jakbym zastosowała jakąś super bazę. Kłądę ja również pod oczy wymieszaną z olejem może to sugestia ale mam wrażenie że skóra jest taka "wyprasowana" bardziej nawilżona a jednocześnie wcale nie przetłuszcza nie zapycha co więcej matuje . Myślałam że taki składnik po prostu nie istnieje.
Jest to mój nr 1

Jeśli już o soi mowa to i ja wrzucę swoje 3 gr, chodź w zasadzie mogę się podpisać rękami i nogami pod tym co napisały poprzedniczki.Frakcja sojowa to dla mnie absolutna rewelacja, nagle jak ręką odjął przestałam mieć jakiekolwiek problemy z cerą, soja nawilża, wygładza, pozostawia satynowe wykończenie, efekt jest po prostu fantastyczny. Przez pierwsze dni używania soi, chodziłam non stop i macałam się po twarzy. Moja sucha, skłonna do podrażnienień cera w kilka dni po prostu znormalniała. Świetna pod makijaż, świetna na noc, świetna do wykonania serów ekspresowych - bardzo ładnie emulguje HA. Moją ulubioną kombinacją jest: frakcja sojowa, HA i olej tamanu - wychodzi pięknie zemulgowany, zielonkawy glut. Jakbym miała wybrać jeden produkt do pielęgnacji do zabrania na bezludną wyspę - z pewnością byłaby to frakcja sojowa - nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

Właśnie zrobiłam zapasy soi

Brawo Naturalis za wyniuchanie tak fantastycznego półproduktu.

p.s. chyba trzeba założyć frakcji sojowej wątek na BKWC (o ile już taki nie istnieje?)

[ewi762]

[QUOTE=chooomik;12762833]
Właśnie zrobiłam zapasy soi

Ja też i skusiłam się na pseudobotoks oraz na nowe hydrolaty

[confused_girl]

Napisane przez golabek

Confused mam taką samą kaszkę niestety Też zauważyłam ostatnio że ma powiązanie z alergią.Kwasy mało mi pomagają.Muszę wypróbować tej soi Jak najprościej ją stosować Wymieszać z olejem? W jakich proporcjach?
Jeśli i na mnie podziała będę ci dozgonnie wdzięczna

Soję możesz stosować solo, albo dodać kilka kropelek oleju, żeby była rzadsza i lepiej się rozprowadzała na skórze. Ja testowałam ją w obu wersjach i w obu działa równie dobrze

Daj koniecznie znać czy soja pomogła Myślę, że jeśli będzie więcej osób takich jak my, to można Kesji powiedzieć, żeby dodała do opisu produktu adnotacje, że na podstawie empirycznych empirycznych doświadczeń klientek soja sprawdza się też na zmiany skórę spowodowane alergią Bo szczerze mówiąc w życiu samej nie przyszłoby mi do głowy, żeby użyć tego mazidełka w takiej sytuacji na buzię

Napisane przez chooomik

p.s. chyba trzeba założyć frakcji sojowej wątek na BKWC (o ile już taki nie istnieje?)

Świetny pomysł, już zakładam

EDIT:
Gotowe

[chooomik]

Napisane przez confused_girl

EDIT:
Gotowe

Extra bo ja się czaiłam i chyba już zapomniałam jak się to robi. To idę zrecenzować.

[golabek]

Napisane przez confused_girl

Soję możesz stosować solo, albo dodać kilka kropelek oleju, żeby była rzadsza i lepiej się rozprowadzała na skórze. Ja testowałam ją w obu wersjach i w obu działa równie dobrze

Daj koniecznie znać czy soja pomogła Myślę, że jeśli będzie więcej osób takich jak my, to można Kesji powiedzieć, żeby dodała do opisu produktu adnotacje, że na podstawie empirycznych empirycznych doświadczeń klientek soja sprawdza się też na zmiany skórę spowodowane alergią Bo szczerze mówiąc w życiu samej nie przyszłoby mi do głowy, żeby użyć tego mazidełka w takiej sytuacji na buzię


Świetny pomysł, już zakładam

EDIT:
Gotowe

Confused dzięki W takim razie zamawiam I napiszę zaraz o ofektach

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Czy ma ktoś porównanie między surowym olejem tamanu a zwykłym (tzn. niesurowym)? Zastanawiam się czy jest jakaś widoczna różnica w działaniu...
Będę wdzięczna za wszelkie opinie

[confused_girl]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1276858 9]Czy ma ktoś porównanie między surowym olejem tamanu a zwykłym (tzn. niesurowym)? Zastanawiam się czy jest jakaś widoczna różnica w działaniu...
Będę wdzięczna za wszelkie opinie [/QUOTE]

Miałam zwykły tamanu z Mazideł i surowy z Naturalis i ja widze różnice Przede wszystkim surowy ma mniej drażniący zapach, przynajmniej w moim odczucia. WIęcej orzecha, mniej maggie W działaniu też widzę lepsze efekty, wydaje mi się, że zadrapania się szybciej po nim goją Ale z drugiej strony te różnice nie są jakieś spektakularne. Myślę, że warto przetestować samemu na mniejszej pojemności

[niezamienna_juz_na_nic]

Dołączam do wątku, skuszona Waszymi zachwytami nad produktami dostępnymi w Naturalisie. Właśnie złożyłam duże zamówienie - frakcja oleju sojowego, oleje surowe (truskawka, tamanu, malina ), ekologiczne hydrolaty (wszystkie ), di- i tripeptyd, jęczmień. Zaszalałam

[ewi762]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dołączam do wątku, skuszona Waszymi zachwytami nad produktami dostępnymi w Naturalisie. Właśnie złożyłam duże zamówienie - frakcja oleju sojowego, oleje surowe (truskawka, tamanu, malina ), ekologiczne hydrolaty (wszystkie ), di- i tripeptyd, jęczmień. Zaszalałam

Niezamienna witamy w naturalisowym szaleństwie

[KKZJ]

Napisane przez confused_girl

Soję możesz stosować solo, albo dodać kilka kropelek oleju, żeby była rzadsza i lepiej się rozprowadzała na skórze. Ja testowałam ją w obu wersjach i w obu działa równie dobrze

Daj koniecznie znać czy soja pomogła Myślę, że jeśli będzie więcej osób takich jak my, to można Kesji powiedzieć, żeby dodała do opisu produktu adnotacje, że na podstawie empirycznych empirycznych doświadczeń klientek soja sprawdza się też na zmiany skórę spowodowane alergią .....

jest więcej
podpisuję się wszystkimi kończynami pod zachwytami nad soją
jej zbawienny wpływ na wymęczoną alergiami i przesuszeniem skórę znam z autopsji; co więcej, na efekty stosowania nie trzeba długo czekać, działanie niemalże natychmiastowe
a jako baza pod makijaż - po prostu cudo i magia, skóra gładziusieńka, pory gdzieś poznikały, minerałki po całym dniu jak dopiero co nałożone

gdyby jeszcze tylko nie było we frakcji tego piachu..

ale i tak idę po największe opakowanie (nowości hydrolatowych też chyba sobie nie odmówię )

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Confused - dziękuję za opinię o surowym tamanu

Ja też skusiłam się wreszcie na zakupy w Naturalisie i zamówiłam wychwalaną frakcję oleju sojowego, peptydy dla mamy, konserwant, hydrolat kiwi, olej z malin, no i oczywiście surowy olej tamanu.

[chooomik]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Zaszalałam

hehe no witamy, witamy

Napisane przez KKZJ

a jako baza pod makijaż - po prostu cudo i magia, skóra gładziusieńka, pory gdzieś poznikały, minerałki po całym dniu jak dopiero co nałożone
gdyby jeszcze tylko nie było we frakcji tego piachu..

Prawda genialna baza pod makijaż ja się już do "piachu" przywyczaułam, wystarczy rozetrzeć frakcje w dłoniach przed nałożeniem i po sprawie.

W ramach lekkiego OT:
Wczoraj zafrakcjowałam ...... sukę swoją ma jakieś otarcie skóry przy sutku, dziś bardzo ładnie to wygląda, nie paprze się ani nic. A ona alergik skórny i pokarmowy - muszę to wetowi powiedzieć.

[IlonaP]

mnie taka jedna też skusiła na soję
i nawet nie musiałam wchodzić na biochemię

zaraz wysmaruję piękne zamówionko

[Anula123]

Witam
Skusiło mnie parę rzeczy w tym sklepie i mam małe pytanie: na pierwszych stronach wątku czytałam o kerastimie, czy to jest jeszcze dostępne, czy ja po prostu nie mogę znaleźć?

Poza tym chcę zamówić ceramidy, zachwalaną frakcję oleju sojowego i pseudobotoks

[KKZJ]

Napisane przez IlonaP

mnie taka jedna też skusiła na soję
i nawet nie musiałam wchodzić na biochemię

zaraz wysmaruję piękne zamówionko

no widzisz Kochana, pewne rzeczy tak czy siak Cię nie ominą

Napisane przez Anula123

Witam
Skusiło mnie parę rzeczy w tym sklepie i mam małe pytanie: na pierwszych stronach wątku czytałam o kerastimie, czy to jest jeszcze dostępne, czy ja po prostu nie mogę znaleźć?

Poza tym chcę zamówić ceramidy, zachwalaną frakcję oleju sojowego i pseudobotoks

fakt, kerastimu nie ma na stronie (był pod zakładką aminokwasy), ale pewnie wróci; już nie raz tak w Naturalisie bywało

[Anula123]

Napisane przez KKZJ

fakt, kerastimu nie ma na stronie (był pod zakładką aminokwasy), ale pewnie wróci; już nie raz tak w Naturalisie bywało

Dzięki W takim razie będę zaglądać tam co jakiś czas

[niezamienna_juz_na_nic]

Właśnie dostałam paczkę z Naturalisa - nawet poczta się spisała, pan listonosz obudził mnie już o 7.08 No ale zawartość paczki zrekompensowała mi te straty moralne Hydrolaty (jabłko, kiwi i grejfrut ) pachną tak wspaniale, że chciałoby się nimi pryskać i pryskać... Oleje owocowe (truskawka i malina) tak samo. Mam (dzięki Ilonie ) surową truskawkę z ZSK i ona aż tak nie pachnie... No cudo po prostu.
Zamawiałam też peptydy, surowe tamanu i słynną soję - testy dziś wieczorem Chyba ukręcę sobie serum z peptydami, bo dostałam też próbkę ceramidów. Nie mam co prawda gumy ksantanowej, ale może się obejdzie

[agabil1]

kusicie kolejnym sklepem wczoraj prawie popełniłam zamówienie-prawie bo w ostatniej chwili się opamiętałam. Zrobię w połowie lipca jak wrócę z urlopu.
Mam na oku sporo rzeczy, z tego co mi wpadło w oko wychodzi prawie 150zł
BUTELKA 100 ml Z ATOMIZEREM
POJEMNICZEK 12,5 ML - skala od 1,0 do 10ml x2
L - Cystyna - kompleks wzmacniający włosy 5g
CERAMIDY - KOMPLEKS CERAMIDOWY BEZ KONSERWANTÓW 10g
DIPEPTIDE PSUEDOBOTOKS 5g
NIEZMYDLALNA FRAKCJA OLEJU SOJOWEGO – 50 - 60% steroli 15g
SKWALAN 100% - pozyskiwany z oliwek 30ml
TRIPEPTIDE - PEPTYD PRZECIWZMARSZCZKOWY 10g
EMULGATOR do procesu "na zimno" - PRZECENA 30g
HYDROLAT RÓŻANY - atomizer 100ml
EKOLOGICZNY HYDROLAT JABŁKOWY – butelka z atomizerem 100ml
NAWILŻACZ CUKROWY 30g
OLEJ TAMANU – 100% olej surowy z Polinezji 5ml
OLEJ Z NASION TRUSKAWKI – piękny owocowy zapach 10ml

Sporo

[niezamienna_juz_na_nic]

Serum z peptydami zrobione i nałożone Oj, dawno niczego nie kręciłam, bo ostatnio jadę tylko na olejach z HA
Zamiast ksantanu, którego nie miałam, dodałam alginatu, natomiast część oleju zastąpiłam zachwalaną przez Was frakcją sojową. W rezultacie moje serum jest dość gęste - to właściwie taki piankowy krem. Jest miłe w użytkowaniu, chociaż pozostawia lekką warstewkę, nie wchłania się do matu. Może to wina alginatu, który tak się na mnie zachowuje. Ale specjalnie mi to nie przeszkadza.

Confused, czy Twoja Mama stosuje to serum na dzień, czy na noc?

[confused_girl]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Serum z peptydami zrobione i nałożone Oj, dawno niczego nie kręciłam, bo ostatnio jadę tylko na olejach z HA
Zamiast ksantanu, którego nie miałam, dodałam alginatu, natomiast część oleju zastąpiłam zachwalaną przez Was frakcją sojową. W rezultacie moje serum jest dość gęste - to właściwie taki piankowy krem. Jest miłe w użytkowaniu, chociaż pozostawia lekką warstewkę, nie wchłania się do matu. Może to wina alginatu, który tak się na mnie zachowuje. Ale specjalnie mi to nie przeszkadza.

Confused, czy Twoja Mama stosuje to serum na dzień, czy na noc?

I na dzień i na noc Ale moja Mama ma bardzo suchą skórę i u Niej serum się szybko wchłania Okluzja może zostaje u Ciebie przez żel HA? Generalnie moja Mama sobie chwali to serum. Woli je od olejku z Q10, który wcześniej był Jej faworytem
A co do soi, to w serum pewnie też da fajne efekty, ale spróbuj ją nałożyć solo, albo z kilkoma kroplami oleju (np z truskawa dla boskiego zapachu ). Mówię Ci, efekt cudny

[niezamienna_juz_na_nic]

Confused, dzięki Soję solo mam zamiar przetestować dziś na noc. Wiele sobie po niej obiecuję.
Myślę, że okluzja to jednak kwestia alginatu, bo HA nie daje u mnie takiego efektu. Ale jeszcze poeksperymentuję.

[mogwaica]

Też chciałam poeksperymentować z soją ale jej nie widzęślepa jestem czy cuś...Wpisałam w wyszukiwarce i nic....Nie ma aktualnie czy wizyta u okulisty sie szykuje...

[Hexxana]

Napisane przez mogwaica

Też chciałam poeksperymentować z soją ale jej nie widzęślepa jestem czy cuś...Wpisałam w wyszukiwarce i nic....Nie ma aktualnie czy wizyta u okulisty sie szykuje...

Prosze
http://naturaliskosmetyki.pl/niezmyd...d2b134fa70fe93

[mosutatsu]

Moje pierwsze zamówionko w Naturalisie
- pudrowa witamina C
- hydrolat grejpfrutowy
- l-cystyna
- frakcja sojowa
- butelka z atomizerem i te małe pojemniczki

Umiecie kusić

[mogwaica]

Napisane przez Hexxana

Prosze
http://naturaliskosmetyki.pl/niezmyd...d2b134fa70fe93

Napisane przez mosutatsu

Moje pierwsze zamówionko w Naturalisie
- pudrowa witamina C
- hydrolat grejpfrutowy
- l-cystyna
- frakcja sojowa
- butelka z atomizerem i te małe pojemniczki

Umiecie kusić

Nie ma jak dobra reklama wizazanek

[niezamienna_juz_na_nic]

Dołączam do grona fanek soi To miłość po grób już po pierwszym użyciu

[chooomik]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dołączam do grona fanek soi To miłość po grób już po pierwszym użyciu

hy hy

Ja wczoraj odkryłam mix z frakcją, HA i karite - który po prostu jest GENIALNY i wszystko pięknie emulguje !