|
|
#721 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
|
|
|
|
#722 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Ooo Stara Panna noo to nie byly te bilety az tak strasznie drogie
My to naprawde obstawialismy takie kwoty ze szkoda gadac hehe....To fajna prace ma Twoj Tz....nic tylko pozazdroscic Heh napewno w TV to nie to samo co na zywo,to wiem,bo juz bylam na kilku koncertach takze ahh na zywo to cud,miod i orzeszki
|
|
|
|
#723 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Wiesz co ? On może i ma fajna pracę, ale ja gdybym nie pojechała do tego Opola to bym go prawie trzy tygodnie nie widziała... Zresztą lipiec i sierpień zapowiada sie podobnie...
Dzień w domu... Dwa tygodnie w Polsce... Smutne to trochę Jak dla mnie to bilety były bardzo drogie... Ale rozumiem, że punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia w tym wypadku od kwoty dochodu
|
|
|
|
#724 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
hehe
ja tez mam kupe roboty ale dzis mam wszystko w nosie dzis sie kuruje bo tak mi niedobrze,najpierw dzieci a teraz na mamuske przeszlo ale widac kazdy musi prze to przejsc dobrze,ze mojego mezusia nie ma to jeden facet mniej do latania przy nim
|
|
|
|
#725 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Heh Stara Panna no z tymi wyjazdami to to przechlapane
Ciezko tak,prawda ??? Moj poprzedni facet mial taka prace ze zawsze na wyjazdach i tylko co drugi weekend byl w domu,yhh potworna tesknota ![]() Wiesz jesli chodzi o kost biletu to ja nie patrze teraz w sensie zarobku,tylko na jakosc imprezy,tyle slawnych osob,rozne ciekawe zdarzenia,to nie trafia sie codziennie,telewizja...wi ec dlatego wydaje mi sie ze cena nie byla wygurowana Asiu ja wlasnie staram sie zabrac za robote w domu,ale tak mi sie nie chce... Jakos nie moge sie za to zabrac ![]() A Ty dzisiaj sie kuruj,a jak wyzdrowiejesz to sobie porobisz ![]() Buziaki
|
|
|
|
#726 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
|
|
|
|
#727 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- kurcze najgorsze,ze tylko mali faceci mi zostali bo duzy wyjechal na tydzien do pracy,ale jako,ze czuja sie lepiej juz dzis to skacza troszke przy mamusce
|
|
|
|
|
#728 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Hihi Asiu no to nic tylko pogratulowac wspanialych synow
Ze sie tak troszcza o mamusie
|
|
|
|
#729 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
|
|
|
|
#730 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Dziewczyny
![]() ![]() !!! Sie wystraszyłam... 22 dc jak pisałam, a ja własnie w kiblu byłam bo mi jakiś różowy śluz leci... z nitkami krwi ![]() ![]() !!! Bożesz ty mój co to może być ???
|
|
|
|
#731 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
ja ostatnim razem tez tak mialam ![]() fasolka sie zadomawia,jak znajde gdzies na necie to Ci przesle to sobie przeczytasz tylko,ze ja mialam tak zwane chemiczne poronienie ale to juz z winy mojego organizmu
|
|
|
|
|
#732 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Ta weź mnie "babo" nie nakręcaj... !!! Ostatnie "efektywne" przytulanko było 6 czerwca czyli w 13 dc. Oby..... Ale szukaj, szukaj... Zajrze później. BUZIAKI.
|
|
|
|
#733 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
Czy to plamienie implantacyjne czy nie Zjawisko plamienia jest niezbadane do końca, najprostszym testem czy to implantacja jest wykonania testu ciążowego 2-3 dni po plamieniu powinien być już pozytywny. Jeżeli plamienia nie są czerwone, ale brązowe mogą świadczyć o za niskim progesteronie na razie znalazla to ![]() ---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Cytat:
jutro wybieram się do ginekologa, ale z ciekawości chciałabym was zapytacć czy ktoś cos wie na ten temat. oststnia miesiączka zaczeła się u mnie 1 czerwca. około 14 czerwca w czasie owulacji miałam jednodniowe rozowe lekkie plamienie, i dzisiaj znowu je mam. takie małe różowawe plamki...... kolejny okres mam miec około 1 lipca. czy mozecie napisac co oznacza te plamienie? według mnie byc moze jest to plamienie okołoowulacyjne......ale owulację juz miałam..... dzięki i pozdrawiam [21.06.2007] 12:50 [zgłoś do usunięcia] ngLka Starasz się o dziecko? http://kolekcja.home.pl - sprzedaję swoje pomysły... http://28dni.pl/ngL - NPR [21.06.2007] 12:51 [zgłoś do usunięcia] Kwasia tak!!!! [21.06.2007] 12:52 [zgłoś do usunięcia] ngLka To dobry znak - może oznaczać plamienie implantacyjne, idealnie 7 dni od domniemanej owulacji (plamienie okołoowulacyjne mogło wystąpić 14.06). Ale nie nakręcaj się, żeby nie być rozczarowaną! Na wykrycie ciąży u ginekologa może być jeszcze za wcześnie - dugeruję wybrać się przed wizytą na test z krwii i z wynikiem zawędrować do ginekologa. a to z innej beczki ![]() ---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Cytat:
jutro wybieram się do ginekologa, ale z ciekawości chciałabym was zapytacć czy ktoś cos wie na ten temat. oststnia miesiączka zaczeła się u mnie 1 czerwca. około 14 czerwca w czasie owulacji miałam jednodniowe rozowe lekkie plamienie, i dzisiaj znowu je mam. takie małe różowawe plamki...... kolejny okres mam miec około 1 lipca. czy mozecie napisac co oznacza te plamienie? według mnie byc moze jest to plamienie okołoowulacyjne......ale owulację juz miałam..... dzięki i pozdrawiam [21.06.2007] 12:50 [zgłoś do usunięcia] ngLka Starasz się o dziecko? http://kolekcja.home.pl - sprzedaję swoje pomysły... http://28dni.pl/ngL - NPR [21.06.2007] 12:51 [zgłoś do usunięcia] Kwasia tak!!!! [21.06.2007] 12:52 [zgłoś do usunięcia] ngLka To dobry znak - może oznaczać plamienie implantacyjne, idealnie 7 dni od domniemanej owulacji (plamienie okołoowulacyjne mogło wystąpić 14.06). Ale nie nakręcaj się, żeby nie być rozczarowaną! Na wykrycie ciąży u ginekologa może być jeszcze za wcześnie - dugeruję wybrać się przed wizytą na test z krwii i z wynikiem zawędrować do ginekologa. a to z innej beczki
|
|||
|
|
|
#734 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Nio tak tak Asiu jak to dzieci musza troche porozrabiac,ale dobrze ze dbaja o mamusie w chorobie
To dobre dzieciaczki ![]() Jeee Stara Panna no to kochaniutka trzymam mocniutko kciuki Oby sie udalo !!!!Buziaki ![]() ![]()
|
|
|
|
#735 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
nie moge za bardzo na nich narzekac,wiadomo jak to chlopaczyska musza sie gdzies wyladowac ![]() a Ty Stara Panna lepiej sie teraz obserwuj bo moze jednak cos z tych przytylancow wyszlo fajosko by bylo jak to juz teraz bylaby dzidzia czemu masz miec lepiej odemnie ja sie codziennie mecze z 2 lobuzow to i Tobie tez by sie przydalo nie ma tak dobrze,ze tylko 1 ja juz bede za Ciebie kciuki trzymala
|
|
|
|
|
#736 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 759
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
stara panna....wg to mnie to plamienie implantacyjne,ale może być i też co innego.Ale spoko,to pewnie nic strasznego
![]() joanna.....ja jak byłam w ciąży z synem to nie miałam takiego plamienia.Czy to zawsze występuje??
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
|
|
|
#737 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 516
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
ja jak bylam w 1 ciazy to nie mialam albo juz nie pamietam lub po prostu nie zwracalam na to uwagi ze wzgledu ,ze to byla;wpadka; za 2 razem tez nic niemialam bo to tez byla ;wpadka; dopiero teraz mialam cos takiego i myslalam,ze zbliza sie okres ale po glebszym zastonowieniu stwierdzialm ,ze to bylo centralnie koloru rozowego,wodniste i zaczelam szukac az w koncu zadzwonilam do swojego gin w pl i on mi powiedzial ze to moze by plamienie implantacyjne i to w moim przypadku bylo to
|
|
|
|
|
#738 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cześć dziewczynki. Właśnie wróciłam z pracy z bólem głowy i podwyższoną temperaturką
Piję herbatkę z cytrynką i zmykam do łóżeczka. Naskrobałyście tutaj tyle stron.Kicia a jak Ty się czujesz? Edytowane przez Pepus Czas edycji: 2009-06-15 o 18:32 |
|
|
|
#739 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Hej dziewczyny ale sie rozpisałyście dzisiaj.....
Byłam dzis u lekarza.Taka byłam nastawiona że zobaczę fasolkę a tu niestety poszłam do gabinetu gdzie nie ma usg......no masakra.(Bo do mojego lekarza udalo mi sie zarejestrowac dopiero na 13lipca i chcialam isc do kogos innego tylko po to zeby wczesniej fasolke zobaczyc).A tu psikus i tak nie zobaczylam i musze do lipca czekac. No ale pani doktor mnie zbadala i powiedziala ze nie ma sie czym martwic ze w ciazy jestem bo juz ze zwyklego badania da sie wyczuc ciaze takze mimo wszytko jestem happy ze fasoleczka tam sie na dobre zagniezdzial.nastepnym razem jak mam wizyte to bedzie juz 9 tydzien wiec fasolka bedzie juz dużutka![]() Dziewczyny teraz trzymam kciuki za was, zobaczycie wszystkim sie uda!!!
|
|
|
|
#740 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cytat:
|
|
|
|
#741 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 759
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
He he...się okaże
Ja test kupuję we czwartek.A zatestuję piątek/sobota.....jeszcze nie wiem,ale od razu wam napiszę.Oczywiście jak @ wcześniej nie będzie
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
|
|
|
#742 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Hejka kochaniutkie
![]() Ooo 8.30 a ja jestem pierwsza...nie do wiary hihi ![]() Pepus Slonko czuje sie coraz lepiej...powolutku do przodu Dziekuje kochana za troske ![]() Gosbaj no to oficjalne GRATULACJE ![]() ![]() ![]() Trzymam za Was kciuki zeby wszystko bylo dobrze ![]() Sensuel kochana trzymam zeby zamiast @ wyszly piekne II krechy ![]() ![]() A z nich sliczna fasolinka ![]() ![]() ![]() Dziewczyny trzymajcie dzis za mnie kciuki,bo mam dzis waaazny dzien i mam nadzieje ze wkoncu sie uda ![]() ![]() ![]() Milutkiego dzionka kochane
|
|
|
|
#743 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cześć Laseczki porannie
![]() Trochę mnie na duchu podniosłyscie, ale z moim pechem... Uwierze jak II kreski zobaczę. Dzis znów to różowe ze mnie leci... Przypomina zwykły śluz tylko jest brudno różowe, i czasem ma niteczki krwi... Pozatym piersi bola mnie tak, że w autobusie na wybojach mam łzy w oczętach mych cudnych... I wogóle jakoś sie taka ospała i ciężka czuję. Brzuch co dziwne prawie wogóle nie boli... Nie tak jak co miesiąc... ![]() Pożyjemy, zobaczymy... Ale kciuki trzymajta dziołchy mocno Ja za Was ciągle trzymam...
|
|
|
|
#744 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 759
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Kicia....dziękuję za kciuki
Dzisiaj 30dc i bez zmian .Temp 36,8,brzusio pobolewa,a mój mikro biust wygląda jak u Pameli Anderson Przeważnie było tak,że w tym czasie czyli po 28 dc byłam w ciąży,ale 35 dnia wszystko wylatywało.Także nie wiem.Teraz to zwalam wszystko na hormony po tabsach,bo jakoś w cuda nie wierzę,żeby się udało.
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
|
|
|
#745 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Stara Panna zobaczysz bedzie dobrze,i juz niedlugo zobaczysz upragnione 2 kreseczki
Za co moooocno trzymam ![]() ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Sensuel no to czekam na testowanko zreszta na Twoje Stara Panna tez Noo i na przepiekne II krechy zeby sie Wam udalo
|
|
|
|
#746 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Dziewczyny kibicuje Wam aby sie udalo!!!!!!!!!!!
Ja chyba odpuszczam staranka choc dzidzi pragne jak niczego innego na swiecie ale za duzo mnie to kosztuje,co bedzie to bedzie nie wyliczam juz dni plodnych , nie obserwuje siebie co minute bo to bez sensu...nie nakrecam sie.....bede zyc normalnie.....Pozdrawiam Was Kochane!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
#747 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Aneczka555 - to w takim razie kciuki tzrymam, aby sie postanowienie udało... mam nadzieję, że masz silniejsza wole od 90% z nas, ktore tez sobie wiecznie obiecujemy, że koniec z nakręcaniem...
Inna sprawa, że jesli dotrzymasz tego co napisałaś to pewnie pierwsza II kreskami się pochwalisz Oby !!!
|
|
|
|
#748 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Cześć dziewczyny..
no u mnie się leje @... więc czekam aż się skończy. Pierwszy raz tak miałam, że w 1szy dzien i 2gi dzien @ bolały mnie bardzo jajniki... zobaczymy jak dziś będzie. A za Was trzymam kciuki ![]() Musze sie Wam troszkę wygadać... Od Maja poczatku pracuje na świetlicy środowiskowej dla dzieci z rodzin patologicznych. Na poczatku wyzwanie, a potem przyzwyczajenie i już fajnie było. Tylko ... że ta świetlica jest w bloku umiejscowiona i przychodza do niej dzieci z tego bloku (blok taki...gdzie sa zebrane rodziny pato). Dzieciaki w porzadku, ale... przychodzili goscie po 18-19-20 i 20pare lat... do sali komputerowej.... czesto juz wypici. Dlatego postanowilam z tej pracy zrezygnować, ponieważ za dużo użerania się i nerwów mi towarzyszyło, gdy próbowałam ich "wyrzucic" z tej komputerowni. A jednak na równi tym idiotom była jeszcze szefowa moja;/ Ja tam pracowałam co drugi dzien na przemian z taka Natalia. Ale co by nie było źle to wszystko było na mnie- zrobiła coś nie tak Natalia czy jedna z mam dziecka (bo mała ma 4latka to mama z nia przychodzila)- to było na mnie, szefowa zawsze sie na mnie wyżywała.. zwała mnie przy dzieciakach, przy wszystkich jak się da... W końcu po którymś razie zaczęłam się stawiać. Ona miała wybrac miedzy mna a Natlia, która zostaje... wiec ja jej powiedzialam, że jesli by mozna to ja zostane do konca roku szkolnego, żeby nie musiała wybierać. Powodem tego jest że otwieraja u nas nowe oddziały przedszkolne i chcialabym isc na staż do przedszkola od wrzesnia. Wiec ok- szefowa to przyjela, postanowila tak jak ją poprosiłam. Wczoraj był mój dzien na świetlicy- w piątek i środę był Natalii w poprzednim tyg. (ja byłam w zeszlym tyg tylko jeden dzien ze wzgledu na czwartkowe swieto, gdzie moj dzien wypadal) I oczywiscie szefowa... dzwonila do mnie ze byla dzis przede mna, ze co to za burdel itd... mowie jej ze przeciez to nie ja bylam ostatnie dni w swietlicy tylko Natalia- to zaczęła mnie zwać:/ Troche ogarnęłyśmy z dziewczynami ze swietlicy ten bałagan tam... Wróciłam do domu już poddenerwowana i szefowa znowu dzwoni... "Madziu słonko, w środe przyjdz do mnie rozliczymy sie i sie pozegnamy [piik piik- rozlaczyla sie, nic nie zdazylam powiedziec]" :| jak wrocilam do domu to zaczelo mi sie krecic w glowie... po tym telefonie juz masakrycznie, nie moglam dojsc do lazienki. Szłam z asekuracja, bo inaczej bym padła... Czułam jak wszystko mi się w środku kołacze- serce, żoładek... wymiotować mi się chciało, gule miałam w gardle.. Po 3h męczarni... i wypitej melisie, położyłam się spać.. Już było lepiej... Dodatkowo w weekend (rodzicow nie bylo, a ja mam tak że mój brat trzyma sie bardziej kumpli niz rodziny- ma 26lat...) zrobil mala impreze...jak zwykle gdy rodzicow nie ma... ja wstawalam do szkoly rano na zaliczenia... ale to dla niego bylo malo wazne. Ja się po prostu brata boję....... jest strasznie agresywny.... ma 26lat i nie ciagnie go do pracy, do zalozenia rodziny, do wyprowadzenia sie... Do pracy poszedl po roku przerwy (z tego wzgledu ze jego dziewczyna postawila mu warunek ze ma sie do niej przeprowadzic- do Poznania, a my jestesmy z Bełchatowa) i to byl motorek popedzajacy go do pracy, zeby mial wytlumaczenie ze nie moze.. A poza tym jak by sie wyprowadzil to tam nie mialby z kim imprezować...Boje sie go bo nie raz podniósł na mnie rękę i wyzywał i groził... (ehh.. i tak to sobie bywa u mnie..musialam sie wygadac (
|
|
|
|
#749 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Ziaaa - Kochanie, a dlaczego Ty sie nie wyprowadzisz ??? czemu mieszkasz jeszcze z potworem ???
Względem pracy... Cóż dobrze, że masz już to z głowy Nowa praca, nowe możliwosci... Napewno bedzie lepiej niż tu... Gdzieby to nie było Nic wiecej napisac Ci nie potrafię... Moge tylko mocno, wirtualnie przytulić i zapewnić, że życie jeszcze wynagrodzi Ci to co teraz przeżywasz... jestem tego pewna |
|
|
|
#750 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2
Panienko bo najpierw musze stałą pracę znaleźć
a poza tym chłopak wpakował się w kredyt jeszcze zanim ze mną był... i ma szkołę do opłacenia, więc też mu grosze zostają.. Ale niedługo będzie starał się sprzedać samochód i kredyt w połowie choć spłacić.A poza tym... przykro mi, gdy brat... też rodziców nie traktuje z szacunkiem. On po prostu twierdzi, że wszystko mu się należy... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.






Dzień w domu... Dwa tygodnie w Polsce... Smutne to trochę







Oby sie udalo !!!!
.Temp 36,8,brzusio pobolewa,a mój mikro biust wygląda jak u Pameli Anderson
nie wyliczam juz dni plodnych , nie obserwuje siebie co minute bo to bez sensu...nie nakrecam sie.....bede zyc normalnie.....
