Akcja: Tyjemy Razem !!

[brunetka6]

ale przez ten brzuch latem nie moge zalozyc normalniej bluzeczki bo to wyglada jakbym w 2 miesacu ciazy byla haha

[cholernarejestracja]

W drugim miesiącu ciąży jeszcze nic nie widać ;> więc całkiem nieźle.

Baby, przecież żołądek to jest miękka tkanka, jak w balon nalejesz wody, to też się powiększy, prawda? Też zawsze pod koniec dnia mam wystający brzuszek, a ran0 - płaski jak deseczka.

Przecież jak napniesz mięśnie, to je czujesz zaraz pod skórą, magicznie Ci się tłuszcz nie przelewa

Taka anatomia, i już

[Shinn]

Napisane przez cholernarejestracja

W drugim miesiącu ciąży jeszcze nic nie widać ;> więc całkiem nieźle.

Baby, przecież żołądek to jest miękka tkanka, jak w balon nalejesz wody, to też się powiększy, prawda? Też zawsze pod koniec dnia mam wystający brzuszek, a ran0 - płaski jak deseczka.

Przecież jak napniesz mięśnie, to je czujesz zaraz pod skórą, magicznie Ci się tłuszcz nie przelewa

Taka anatomia, i już

właśnie.

[czarna_2202]

dokładnie...., ale drugą sprawą jest psychika.. sama doświadczyłam zaburzeń, kiedy cały czas myślałam że jestem gurba..
akualnie mam 170 cm waże 51 kg i nadal pracuje nad masą mięśniową jak napisała Jioanna, napychanie się frytkami itp jest moim zdaniem głupotą

[Myszunia19]

Witam. wiele z Was się odchudza. a ja mam inny problem. chciałabym bardzo przytyć. może ktoś mi udzieli jakichś zdrowych rad?? z góry serdecznie dziękuję

[arrabbiata]

Więcej jeść?

[Myszunia19]

Witam. bardzo chciałabym przytyć. ale nie zajadać sie fast foodami i podnosić cholesterol tylko tak zdrowo. czy ktoś ma może jakieś rady??

[Reijel]

Jesteś na forum nie od dzisiaj i nie wiesz, że jest na wizażu dział "dietetyka"?... Znajdziesz tam obszerny temat dla dziewczyn z tym problemem.

[the cherry blossom girl]

Wejdź sobie na wątek "Nasze codzienne jadłospisy" i szukaj jadłospisów oznaczonych literką P

[Myszunia19]

jem naprawde dużo. potrafie zjesc na sniadanie 3 bułki potem obiad i kolacje bardzo dużą. ale jem wczesnie bo podobno na noc sie nie je. za szybko to spalam. a mam prace siedzącą wiec nie fizyczną.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Reijel

Jesteś na forum nie od dzisiaj i nie wiesz, że jest na wizażu dział "dietetyka"?... Znajdziesz tam obszerny temat dla dziewczyn z tym problemem.

jestem dzis troche rozkojarzona i za późno się kaplam. ale już tam siedzę

[niuniaaa86]

Napisane przez Myszunia19

Witam. bardzo chciałabym przytyć. ale nie zajadać sie fast foodami i podnosić cholesterol tylko tak zdrowo. czy ktoś ma może jakieś rady??

wejdz sobie na ten watek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=182565

[Myszunia19]

chyba źle szukam bo nie mogę tego znaleźć

[shockwaves]

Przy 3 posiłkach dziennie to Ty nie przytyjesz.

W ogóle to nie rozumiem dziewczyn, które jedzą, po to aby przytyć (tzn. rozumiem te po anoreksji i bulimii). Ale skoro zdrowa dziewczyna waży ile waży, je tyle ile chce i nie tyje to widocznie tak musi być- organizm sam wie, co jest dla niego najlepsze. I po co się tuczyć? Na starość będzie łatwiej sylwetkę zachować.

[kroofk@]

Napisane przez shockwaves

W ogóle to nie rozumiem dziewczyn, które jedzą, po to aby przytyć (tzn. rozumiem te po anoreksji i bulimii). Ale skoro zdrowa dziewczyna waży ile waży, je tyle ile chce i nie tyje to widocznie tak musi być- organizm sam wie, co jest dla niego najlepsze. I po co się tuczyć? Na starość będzie łatwiej sylwetkę zachować.

Widzisz, a ja rozumiem, bo mam ten sam problem.
Chodzi o to, że czasem mimo obszernych posiłków (i podjadania między nimi), wygląda się właśnie jak osoby z anoreksją.
Ja miałam dosyć patrzenia się na te moje wystające zewsząd kości. Teraz skoro tego nie mogę zmienić - jakoś staram się z tym żyć.

[ira21]

Napisane przez arrabbiata

Więcej jeść?

kochana ja waże 54kg,z tym że urodziłam pół roku temu córcie,jestem szczupła,dobrze sie odżywiam,jestem zdrowa,a waga ani drgnie,dlatego to "więcej jeśc"naprawde nie zawsze pomaga

[shockwaves]

No "więcej jeść" faktycznie nie zawsze pomaga, jeśli ktoś ma naprawdę szybki metabolizm.
Ale skoro mimo dostarczania nadmiaru kalorii się nie tyje - widocznie tak musi być. Uwierzcie chudzielce, naprawdę lepiej mieć parę kilo mniej, niż więcej Kobieta zazwyczaj po 20-25. roku życia nabiera pełniejszych kształtów (metabolizm zwalnia) oczywiście nie zawsze, ale zazwyczaj, więc jak jesteście młodsze to nie ma powodów do obaw. Cieszcie się życiem i smakołykami, na które możecie sobie zawsze pozwolić

[ira21]

Napisane przez shockwaves

No "więcej jeść" faktycznie nie zawsze pomaga, jeśli ktoś ma naprawdę szybki metabolizm.
Ale skoro mimo dostarczania nadmiaru kalorii się nie tyje - widocznie tak musi być. Uwierzcie chudzielce, naprawdę lepiej mieć parę kilo mniej, niż więcej Kobieta zazwyczaj po 20-25. roku życia nabiera pełniejszych kształtów (metabolizm zwalnia) oczywiście nie zawsze, ale zazwyczaj, więc jak jesteście młodsze to nie ma powodów do obaw. Cieszcie się życiem i smakołykami, na które możecie sobie zawsze pozwolić

ja właśnie jestem podobnego zdania,dobrze sie czuje w swoim ciele,nie jestem super wysoka dla tego ta waga jest dla mnie idealan,chociaż nie pogardziłąbym 3,4 kgtu i ówdzietylko czasem denerwują mnie właśnie takie texty jak :"wiecej jeśc"

jest dużo dziewczyn które borykają sie z nadwagą ale jest też dużo takich które chciałyby mieć te kilka kg więcej,tylko niektórzy wychodzą z założenia że jak otyłośc to nie wypada czegoś powiedzieć ,ale jak już ktoś jest chudy to odrazu texty w stylu:nasza szkapa,anoreksja,kościotr up.mam koleżanke która jest bardzo chuda bo waży 46 kg przy wzroście 176cm ma 27 lat i czasem ma dośc takich wypowiedzi pod jej adresem,poprostu taka jest jej uroda.duzo je,jest na wysokokalorycznej diecie i kiszka,dlatego poprostu szczuplaki muszą sie nauczyć z tym żyć.bo przytyć naprawde nie jest łatwo(tu mówie o szczupłych osobach)

[Wertka]

Napisane przez Myszunia19

jem naprawde dużo. potrafie zjesc na sniadanie 3 bułki potem obiad i kolacje bardzo dużą. ale jem wczesnie bo podobno na noc sie nie je. za szybko to spalam. a mam prace siedzącą wiec nie fizyczną.

Ja Cie podziwiam masz dobra przemianę materii.

[Rozzz]

Im bardziej się chudnie to tym się chce więcej...

[Yaollinka]

Napisane przez Rozzz

Im bardziej się chudnie to tym się chce więcej...

Im mniej się tyje, tym bardziej jest się załamanym

[Shinn]

Napisane przez Yaollinka

Im mniej się tyje, tym bardziej jest się załamanym

o tak, tak. może nie załamanym, ale humor jest średni.

[Rozzz]

Napisane przez Rozzz

Im bardziej się chudnie to tym się chce więcej...

Miałam na myśli, że im więcej się chudnie to się chce jeszcze więcej kg tracic, tylko, że... pomyliłam myślenia - miałam to na myśli o ODCHUDZANIU, a nie o tyciu

[czarna_2202]

Napisane przez Rozzz

Miałam na myśli, że im więcej się chudnie to się chce jeszcze więcej kg tracic, tylko, że... pomyliłam myślenia - miałam to na myśli o ODCHUDZANIU, a nie o tyciu

Zgodzę się... to działa jak narkotyk (oczywiście nie w przypadku dziewczyn które mają bardzo dobra przemiane materii z natury są szczuplutkie i marzą o przytyciu) to się raczej tyczy kobiet pełnych, przy kości lub normalnych
Kobiety słyną z przesadności xD i ciągłym dążeniu do czegoś nowego, bo trudno zaakceptować samą siebie taką jaką sie jest....
Czasami wolała bym być facetem hahaha żarcik

[dontknow]

oj, faceci też trudno akceptują siebie. to normalne- jeśli widzisz czegoś efekty, to podświadomie chcesz więcej. i to też tyczy się mężczyzn- jeśli widzą np. że siłownia dużo daje, to ćwiczą dalej. jeśli potem następuje zastój w rozwoju mięśni to kwiczą.. niby dlaczego pojawiły się sterydy?^
- bo faceci byli nienasyceni.

[czarna_2202]

faceci nie przeginają tak jak kobiety... jak im się pojawia zastój w rozwoju mięśni to kwiczą i tyle, a jak babka przesadza z odchudzaniem to różnie się to kończy a jej problemy choćby psychiczne ciągną się jeszcze jakiś czas i są powodem wielu innych problemów..
Oczywiście masz racje. faceci nie są idealni też przeginają i to raczej jak wszyscy ludzie chcą coraz więcej, tylko bardziej chodzi mi o ogólną mentalność kobiet

[Yaollinka]

Bo jesteśmy stworzone do tego, aby wynajdywać w sobie coraz to nowe mankamenty.

[cassie88]

Helloł

Ja zaczynam powoli siebie akceptować swoje ciało Odkąd zaczęłam ćwiczyć to czuję się radośniejsza i zdrowsza- a to chyba najważniejsze.

Na razie trzymam dietę w 100%, piję Nutridrinki- niby drogie, ale moja mama nie chciała się zgodzić na gainera- bo ma trochę stereotypowe podejście do odżywek dla sportowców Piłam truskawkowy, po wrzuceniu świeżych truskawek jest naprawdę niezły Zobaczymy czy mi pomoże, jeśli nie to się naprawdę wkurzę

[the cherry blossom girl]

Napisane przez czarna_2202

Zgodzę się... to działa jak narkotyk (oczywiście nie w przypadku dziewczyn które mają bardzo dobra przemiane materii z natury są szczuplutkie i marzą o przytyciu) to się raczej tyczy kobiet pełnych, przy kości lub normalnych

Hah, jakbym czytała o sobie. Byłam chuda, z dobrą przemianą materii i chciałam póki co przytyć i co?? Zachorowałam na anoreksje. Uważam, że nie jest ważne czy dziewczyna jest szczupła czy gruba, ja byłam przykładem dziewczyny z niedowagą, ale i tak wpadłam w sidła anoreksji. Dlaczego? Trudno powiedzieć, poprostu zaczełam przykładać wage zbyt duzą do własnego wyglądu i jedzenia, zwróciłam przez to uwage innych na siebie, zostałam zauważona jeszcze bardziej, bo byłam jeszcze chudsza!

[iza_wiosenna]

Napisane przez the cherry blossom girl

Hah, jakbym czytała o sobie. Byłam chuda, z dobrą przemianą materii i chciałam póki co przytyć i co?? Zachorowałam na anoreksje. Uważam, że nie jest ważne czy dziewczyna jest szczupła czy gruba, ja byłam przykładem dziewczyny z niedowagą, ale i tak wpadłam w sidła anoreksji. Dlaczego? Trudno powiedzieć, poprostu zaczełam przykładać wage zbyt duzą do własnego wyglądu i jedzenia, zwróciłam przez to uwage innych na siebie, zostałam zauważona jeszcze bardziej, bo byłam jeszcze chudsza!

proszę, by tematy zaburzeń odżywiania poruszane był tylko na Krzywym Zwierciadle.

[dontknow]

Napisane przez czarna_2202

faceci nie przeginają tak jak kobiety... jak im się pojawia zastój w rozwoju mięśni to kwiczą i tyle, a jak babka przesadza z odchudzaniem to różnie się to kończy a jej problemy choćby psychiczne ciągną się jeszcze jakiś czas i są powodem wielu innych problemów..
Oczywiście masz racje. faceci nie są idealni też przeginają i to raczej jak wszyscy ludzie chcą coraz więcej, tylko bardziej chodzi mi o ogólną mentalność kobiet

oj, i tu bym podyskutowała.. w końcu nie wszyscy poprzestają tylko na kwiczeniu- niektórzy sięgają po te sterydy cholerne. i może nie powiesz mi, że sterydy nie wiążą się z różnymi choróbskami?
a sugerujesz, że kobieta od razu przechodzi do działania? bo ja od 16 lat żyję pod jednym dachem z taką, co to tylko gada i nic więcej. jej dieta nosi nazwę 'od jutra zacznę' większość kobiet nie jest w stanie utrzymać się na diecie odchudzającej, a część w ogóle do niej nawet nie podchodzi.
więc nie ma co uogólniać problemu- nie każde odchudzanie kończy się anoreksją i nie każda dieta kończy się w trumnie.