tabletki YAZ - zbiorczy!

[Marwari]

Napisane przez MissMiss

http://yaz.com.pl/gfx/Yaz_ulotka_dla_pacjenta.pdf prosze

http://yaz.com.pl/index.php a tu polska strona Yazu

przydałoby sie to wklejać na każdej stronie
dla zbłąkanych i leniwych dusz...

[Kaja83]

Napisane przez ladykna

Hej mam do was dość ważne pytanie. Zawsze miałam problemy z wypadaniem włosów ale było to umiarkowane wypadanie. Zażywam tabletki Yaz już od 3 miesięcy i wypadanie strasznie się nasiliło. W ulotce Yaz pisze że to działanie niepożądane występuje u 1 na 1000 kobiet. !
nie wiem czy to od tych tabletek, może któraś z Was też zauważyła że przy stosowaniu tabletek wypadają włosy...? proszę o szybką odpowiedź.

Ja też zażywam jaz juz 3 miesiące -włosy mi się sypią strasznie myślałam że to może od prostownicy której używam regularnie, ale po odstawieniu jej nie widze różnicy zastanawiam sie nad dalszym zazywaniem yazu własnie przez to wypadanie, nie chcę zostać łysa

[infante]

Napisane przez MissMiss

http://yaz.com.pl/gfx/Yaz_ulotka_dla_pacjenta.pdf prosze

http://yaz.com.pl/index.php a tu polska strona Yazu

dziękuje bardzo )

[oLLeSiaaa]

Koncze wlasnie 3. opakowanie, waga o dziwo sie utrzymuje mimo, ze wcale juz malo nie jem... Ogolnie zeszlo jakies 5 kg co mnie bardzo cieszy .
Tak sie tylko zastanawialam... Polączyłam drugie opakowanie z trzecim no i okresu niby nie mialam za to plamienia mniej i bardziej obfite przez ponad dwa tygodnie. Teraz jestem na 3. tabl placebo i na okres sie nie zapowiada, zastanawiam sie czy jest opcja zeby go hmm nie bylo, skoro tyle czasu juz krwawilam? Wiem, ze moge dostac nawet na rozowej z kolejnego op, ale troche mi to nie na reke, wolalabym zeby juz przyszedl i sie skonczyl .
Dzisiaj ide niby do gin, ale ta kobieta nie wyglada mi na zbytnio poinformowana w kwestii yazu, wiem, ze przepisala mi go, zeby sobie zarobic :P. Powiedziala np, ze poprawi mi si cera, a tu sie okazalo, ze yaz wcale nie ma takich cudownych wlasciwosci i raczej mi sie pogorszyla, no ale poza tym nie moge narzekac na niego .
Marwari, wiem ze laczylas opakowania i dostalas potem okres.. Byl on jakis dluzszy, obfitszy niz zwykle?

[redjelly]

Napisane przez littleblackwitch

wynik negatywny

gratuluje

Napisane przez oLLeSiaaa

Koncze wlasnie 3. opakowanie, waga o dziwo sie utrzymuje mimo, ze wcale juz malo nie jem... Ogolnie zeszlo jakies 5 kg co mnie bardzo cieszy .
Tak sie tylko zastanawialam... Polączyłam drugie opakowanie z trzecim no i okresu niby nie mialam za to plamienia mniej i bardziej obfite przez ponad dwa tygodnie. Teraz jestem na 3. tabl placebo i na okres sie nie zapowiada, zastanawiam sie czy jest opcja zeby go hmm nie bylo, skoro tyle czasu juz krwawilam? Wiem, ze moge dostac nawet na rozowej z kolejnego op, ale troche mi to nie na reke, wolalabym zeby juz przyszedl i sie skonczyl .
Dzisiaj ide niby do gin, ale ta kobieta nie wyglada mi na zbytnio poinformowana w kwestii yazu, wiem, ze przepisala mi go, zeby sobie zarobic :P. Powiedziala np, ze poprawi mi si cera, a tu sie okazalo, ze yaz wcale nie ma takich cudownych wlasciwosci i raczej mi sie pogorszyla, no ale poza tym nie moge narzekac na niego .
Marwari, wiem ze laczylas opakowania i dostalas potem okres.. Byl on jakis dluzszy, obfitszy niz zwykle?

a ja w ogole nie schudlam a cera jakby gladsza ale dalej bez pudru do ludzi to ani rusz....

[mircia]

ja tez nie chudne, ze skutkow ubocznych to mam ciagle plamienia, wahania nastrojow...i ciagle chce mi sie siku, czy z ( tym ostatnim), ktoras tez tak ma?

[littleblackwitch]

Napisane przez mircia

ja tez nie chudne, ze skutkow ubocznych to mam ciagle plamienia, wahania nastrojow...i ciagle chce mi sie siku, czy z ( tym ostatnim), ktoras tez tak ma?

poczytaj wątek
większość tak ma

redjelly - dzięki

[mircia]

musialam nie zauwazyc, dzieki

[coquelicot]

w Aleksandrowie Kujawskim - 34,90 zł nazwy apteki nie znam, bo nie jestem stamtąd, mój TŻ tam mieszka i u niego kupuję

[MegNavy]

Napisane przez littleblackwitch

prze*ebane w pon. idę do gin to się dowiem co to

p.s.
dzięki Dziewczyny, że jesteście, wspieracie, pocieszacie, dodajecie otuchy, radzicie, czasem krzyczycie etc, kocham Was

teraz to Wam powiem, że YAZ to nawet na 200 % jest pewny
NO STRES!
ach... życie na tabsach jest piękne

I tu się z Tobą w 100% zgodzę.
Pełen komfort i można szaleć bez obaw.
Jak już wcześniej pisałam...zamęczyć męski gatunek

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez oLLeSiaaa

Koncze wlasnie 3. opakowanie, waga o dziwo sie utrzymuje mimo, ze wcale juz malo nie jem... Ogolnie zeszlo jakies 5 kg co mnie bardzo cieszy .
Tak sie tylko zastanawialam... Polączyłam drugie opakowanie z trzecim no i okresu niby nie mialam za to plamienia mniej i bardziej obfite przez ponad dwa tygodnie. Teraz jestem na 3. tabl placebo i na okres sie nie zapowiada, zastanawiam sie czy jest opcja zeby go hmm nie bylo, skoro tyle czasu juz krwawilam? Wiem, ze moge dostac nawet na rozowej z kolejnego op, ale troche mi to nie na reke, wolalabym zeby juz przyszedl i sie skonczyl .
Dzisiaj ide niby do gin, ale ta kobieta nie wyglada mi na zbytnio poinformowana w kwestii yazu, wiem, ze przepisala mi go, zeby sobie zarobic :P. Powiedziala np, ze poprawi mi si cera, a tu sie okazalo, ze yaz wcale nie ma takich cudownych wlasciwosci i raczej mi sie pogorszyla, no ale poza tym nie moge narzekac na niego .
Marwari, wiem ze laczylas opakowania i dostalas potem okres.. Byl on jakis dluzszy, obfitszy niz zwykle?

Ja też łączyłam 2 opakowanie z 3.
Z tym,że nie miałam żadnych plamień.Brak jakiegokolwiek plamienia.
Krwawienie przyszło między 4 placebo a 1 różową...Z tym że zaczęło się baaardzo skąpo(jakieś kropelki tylko).Za to 2 dnia strasznie się ze mnie lało.Skończyło się na 4 dniu...również lekkimi plamieniami.
Aha..dodam jeszcze , że wcześniej zaczynałam krwawić na 3 placebo.
Mam nadzieje,że troszke pomogłam.
Pozdrawiam

[oderka]

Używam od 3 dni i na razie wszytsko jest ok. Wcześniej nic nie brałam i są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne. Mam nadzieję, że tak zostanie. Czy w ogóle może być tak, że po 3 dniach już kobieta może odczuwać skutki uboczne tych tabletek?

[littleblackwitch]

Napisane przez oderka

Używam od 3 dni i na razie wszytsko jest ok. Wcześniej nic nie brałam i są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne. Mam nadzieję, że tak zostanie. Czy w ogóle może być tak, że po 3 dniach już kobieta może odczuwać skutki uboczne tych tabletek?

co do 3 dni to raczej wątpie
ja zaczęłam odczuwać po 2 tyg. dopiero

[zosienka=)]

Witam
jestem tu nowa z tego typu antykoncepcja tez nie miałam do czynienia jak do tej pory
lekarz przepisał mi yaz i mam takie pytanie od kiedy mogę mieć pewność działania tych tabletek? tzn kiedy zaczynają działać żeby nie było "niespodzianki" ?

[Juliana]

Napisane przez oderka

Używam od 3 dni i na razie wszytsko jest ok. Wcześniej nic nie brałam i są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne. Mam nadzieję, że tak zostanie. Czy w ogóle może być tak, że po 3 dniach już kobieta może odczuwać skutki uboczne tych tabletek?

Oczywiście, że możesz. Ja wzięłam pierwszą wieczorem, a następnego dnia miałam takie zarowty głowy i nudności, że nie mogłam funkcjonować. Potem każdego dnia było lepiej, przeszło chyba po 4 dniach.

[marika19]

Napisane przez zosienka=)

Witam
jestem tu nowa z antykoncepcja tez nie miałam do czynienia jak do tej pory
lekarz przepisał mi yaz i mam takie pytanie od kiedy mogę mieć pewność działania tych tabletek? tzn kiedy zaczynają działać żeby nie było "niespodzianki" ?

Jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki

[zosienka=)]

dziękuje za odpowiedz
to od dziś zaczynam brać to cudo mam nadzieje , że nie będzie za dużo efektów ubocznych

[MegNavy]

Napisane przez zosienka=)

Witam
jestem tu nowa z antykoncepcja tez nie miałam do czynienia jak do tej pory
lekarz przepisał mi yaz i mam takie pytanie od kiedy mogę mieć pewność działania tych tabletek? tzn kiedy zaczynają działać żeby nie było "niespodzianki" ?

Zabezpieczona od 1 tabletki jeśli wzięłaś ją 1 dnia cyklu(czyli 1 dnia miesiączki).
W ulotce wszystko jest wyjaśnione

[oLLeSiaaa]

Napisane przez MegNavy

Ja też łączyłam 2 opakowanie z 3.
Z tym,że nie miałam żadnych plamień.Brak jakiegokolwiek plamienia.
Krwawienie przyszło między 4 placebo a 1 różową...Z tym że zaczęło się baaardzo skąpo(jakieś kropelki tylko).Za to 2 dnia strasznie się ze mnie lało.Skończyło się na 4 dniu...również lekkimi plamieniami.
Aha..dodam jeszcze , że wcześniej zaczynałam krwawić na 3 placebo.
Mam nadzieje,że troszke pomogłam.
Pozdrawiam

Tak, dziekuje bardzo . Nie wiem czemu sobie ubzduralam, ze moge teraz nie miec @. Moze dlatego, ze bardzo bym chciala, bo w sobote jade na koncert i nie bedzie tam zbyt ciekawych warunkow gdyby sie ze mnie 'lało'. No coz, jakos dam rade. Ostatnia placebo bedzie jutro, moze jednak dostane ta malpe wczesniej i wczesniej sie skonczy .
Wrocilam wlasnie od gin, byla zaskoczona, ze cera mi sie nie poprawila i proponowala zmiane na cos mocniejszego, ale stwierdzilam, ze nie jest tak zle zebym sie trula bardziej. Poza tym nie mam na yazie zadnych skutkow ubocznych wiec po co kombinowac. No i ta waga mi sie baaardzo podoba .

Pozdrawiam

[malwi89]

no to teraz ja coś dorzucę
jestem na 2 op. dzisiaj wezmę 7 tabletkę... od tego drugiego opakowania zaczeło się wesoło bo jak nie mialam jakiś poważniejszych efektów ubocznych tak sie zaczynają pojawiać :/
po 1. to skóre mi całą obsypało wstretne pryszcze :/ (nie moge sobie dać rady :-( )
po 2. suchość w oczach do tego stopnia, że soczewki wypadają :/
po 3. suchość pochwy :-(
po 4. skonczył się okres i zaczęło sie plamienie :/

[forumkowiczka]

Ja jestem na 20 tab 1 opakowania. zadnych skutkow ubocznych, czuje sie dobrze, nie mamplamien, boli glowy, mdlosci. Nic kompletnie.
Jedyny minus to cena tych tabletek...

[lily92920]

Dzwoniłam dzisiaj do mojej ginekolog zeby podac jej wyniki badan krwii. Przy okazji powiedzialam jej o tych skapych krwawieniach, ktore mam od piatku (z wylaczeniem soboty) po tym, jak zapomnialam czwartkowego tabsa. Lekarka pow. ze czasem tak sie zdarza i ze wszystko powinno ustapic z czasem, jak nie to sie zglosze.

[lily92920]

Napisane przez paula78

A co zmieni w twoim zyciu info o tym ze w moim miescie jest on dostepny najtaniej ??

a w swoim wystarczy podzwonic po aptekach i popytac.tym bardziej ze ceny sie zmieniaja.

Racja, ja za Yaz dałam pierwszym razem 49 zł! a teraz płace w tej samej aptece 38

[Rosaline]

Napisane przez malwi89

no to teraz ja coś dorzucę
jestem na 2 op. dzisiaj wezmę 7 tabletkę... od tego drugiego opakowania zaczeło się wesoło bo jak nie mialam jakiś poważniejszych efektów ubocznych tak sie zaczynają pojawiać :/
po 1. to skóre mi całą obsypało wstretne pryszcze :/ (nie moge sobie dać rady :-( )
po 2. suchość w oczach do tego stopnia, że soczewki wypadają :/
po 3. suchość pochwy :-(
po 4. skonczył się okres i zaczęło sie plamienie :/

też mam wrażenie, że zrobiłam się jakaś sucha, a dziś rozpoczęłam już 6. opakowanie

[Marwari]

Napisane przez oLLeSiaaa

Marwari, wiem ze laczylas opakowania i dostalas potem okres.. Byl on jakis dluzszy, obfitszy niz zwykle?

u mnie było tak samo jak u Meg Navy tylko tyle ze chcialam pozabijac wszystko co sie rusza

Napisane przez MegNavy

Ja też łączyłam 2 opakowanie z 3.
Z tym,że nie miałam żadnych plamień.Brak jakiegokolwiek plamienia.
Krwawienie przyszło między 4 placebo a 1 różową...Z tym że zaczęło się baaardzo skąpo(jakieś kropelki tylko).Za to 2 dnia strasznie się ze mnie lało.Skończyło się na 4 dniu...również lekkimi plamieniami.
Aha..dodam jeszcze , że wcześniej zaczynałam krwawić na 3 placebo.
Mam nadzieje,że troszke pomogłam.
Pozdrawiam

Napisane przez zosienka=)

Witam
jestem tu nowa z antykoncepcja tez nie miałam do czynienia jak do tej pory
lekarz przepisał mi yaz i mam takie pytanie od kiedy mogę mieć pewność działania tych tabletek? tzn kiedy zaczynają działać żeby nie było "niespodzianki" ?

przeczytaj ZE ZROZUMIENIEM I DOKŁADNIE ULOTKĘ o wątku nie wspominając...

Napisane przez lily92920

Dzwoniłam dzisiaj do mojej ginekolog zeby podac jej wyniki badan krwii. Przy okazji powiedzialam jej o tych skapych krwawieniach, ktore mam od piatku (z wylaczeniem soboty) po tym, jak zapomnialam czwartkowego tabsa. Lekarka pow. ze czasem tak sie zdarza i ze wszystko powinno ustapic z czasem, jak nie to sie zglosze.

no to dobrze


musze Was ochrzanic... wracam zmęczona z pracy a tu strona do nadrobienia.... co to za nadprodukcja?

[MegNavy]

Napisane przez Marwari

musze Was ochrzanic... wracam zmęczona z pracy a tu strona do nadrobienia.... co to za nadprodukcja?

Taaak...jak ja nie zaglądam tu np.2-3 dni to też trzeba nadrabiać...Kilka postów to jeszcze zrozumiem...Ale kilka stron.
To już się idzie załamać

[Klicha]

Witam.
Jestem tutaj po raz pierwszy i muszę powiedzieć że ilość koment. dotyczących YAZu jest spora i niestety, ale nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać i odszukać informacji które mnie interesują
Z góry przepraszam osoby które się zdenerwują moim postem i mam nadzieję że nie zostanę odesłana do diabła
Chodzi o to że biorę tabletki po raz pierwszy w życiu. Padło na YAZ i nie wiem czego powinnam się po nich spodziewać a czego nie
Mogę tylko powiedzieć że nie znam już swojego ciała i nie wiem czego się po nim spodziewać
Biorę pierwsze opakowanie i jestem przy 21 tabletce. Piersi mnie bolą (czytałam że to jeden z efektów ubocznych), suchość również występuje, miałam już do tego czasu 3 jednodniowe krwawienia śródcykliczne i codziennie mam brązowe plamienia, które doprowadzają mnie do szału
Kiedy to się wszystko skończy i ustabilizuje?
Oczywiście pewnie nie mam co marzyć o okresie wtedy kiedy zacznę brać tabletki placebo?
Denerwuje mnie ta niepewność tego kiedy będę mieć okres i kiedy się skończą te plamienia....
Jadę za jakiś czas z chłopakiem na wakacje i taka niewiedza tego co mnie może tam czekać mnie niepokoi
Trochę się poza tym krępuję spać z chłopakiem nie wiedząc czy rano się nie obudzę z jakąś krwawą, albo brązową plamą pod sobą, albo widząc ślady jakie mimo wszytsko zostawiam po odbyciu stosunku
Sądziłam że YAZ mi jakoś pomoże i będę pewniejsza tego kiedy dostanę okres i dni jego trwania też już nie będą dla mnie tajemnicą ale chyba za szybko chcę efektów
Czasem się zastanawiam czy nie lepiej byłoby ich nie brać...wtedy jedyną pewną rzeczą byłyby dni w którym wystąpi okres i jego długość....
Jeszcze raz z góry przepraszam i będę wdzięczna za odpowiedź.

[SmallGreatPhilosopher]

Napisane przez Klicha

Biorę pierwsze opakowanie i jestem przy 21 tabletce. Piersi mnie bolą (czytałam że to jeden z efektów ubocznych), suchość również występuje, miałam już do tego czasu 3 jednodniowe krwawienia śródcykliczne i codziennie mam brązowe plamienia, które doprowadzają mnie do szału
Kiedy to się wszystko skończy i ustabilizuje?
Oczywiście pewnie nie mam co marzyć o okresie wtedy kiedy zacznę brać tabletki placebo?
Denerwuje mnie ta niepewność tego kiedy będę mieć okres i kiedy się skończą te plamienia....
Jadę za jakiś czas z chłopakiem na wakacje i taka niewiedza tego co mnie może tam czekać mnie niepokoi
Trochę się poza tym krępuję spać z chłopakiem nie wiedząc czy rano się nie obudzę z jakąś krwawą, albo brązową plamą pod sobą, albo widząc ślady jakie mimo wszytsko zostawiam po odbyciu stosunku
Sądziłam że YAZ mi jakoś pomoże i będę pewniejsza tego kiedy dostanę okres i dni jego trwania też już nie będą dla mnie tajemnicą ale chyba za szybko chcę efektów
Czasem się zastanawiam czy nie lepiej byłoby ich nie brać...wtedy jedyną pewną rzeczą byłyby dni w którym wystąpi okres i jego długość....
Jeszcze raz z góry przepraszam i będę wdzięczna za odpowiedź.

ULOTKA! za każdym razem milion razy powtarzane jest CZYTAJ ULOTKĘ!!! przez pierwsze kilka opakowań plamienia są normalne. a kiedy się to ustabilizuje zależy już tylko i wyłącznie od Twojego organizmu. ja miałam plamienia przez pierwsze parę dni. inni mają dużo dłużej. u jeszcze innej nie wystąpią one w ogóle. i dlaczego od razu wychodzisz z założenia że na placebo nie masz co liczyć na krwawienie?! ja przy pierwszym opakowaniu dostalam rowno na 3 placebo. po co się sama nakręcasz? no i po co zdecydowałaś się na tabletki skoro teraz wolałabyś ich nie brać? trochę bez sensu... chyba miałaś świadomośc że trzeba się liczyć ze skutkami ubocznymi?

[Klicha]

szkoda że nie napisali CODZIENNE plamienia.
wiedziałam że skutki uboczne są ale bez przesady....
w tym momencie nie wiem czego i przez jaki czas mam się spodziewać!
specjalnie się na nie szykowałam na wakacje żeby sobie przełożyć okres a tu coś czuję że i tak będę musiała latać z podpaskami i tamponami i tak, chociażby ze względu na te codzienne i dosyć obfite plamienia!
Dlatego właśnie żałuję że je zaczęłam brać.
Ginekolog mi radziła żebym sobie przesunęła okres i dlatego dała mi te tabletki - szkoda że nie powiedziała że powinnam je zacząć brać jakieś min.2-3 miesiące przed planowanym przełożeniem okresu.
"Są nowe więc powinny być dobre i nie powinno być żadnych problemów, na wakacje jak znalazł"
I o to mi głównie chodzi
Skąd mogłam wiedzieć co będzie skoro to moje pierwsze tabletki?
Owszem ona też nie może wiedzieć jak zadziała mój organizm,ale chociaż jakieś słowa że tak może być....
Przy innych tabletkach takich problemów nie ma...

[Marwari]

Napisane przez Klicha

szkoda że nie napisali CODZIENNE plamienia.
wiedziałam że skutki uboczne są ale bez przesady....
w tym momencie nie wiem czego i przez jaki czas mam się spodziewać!
specjalnie się na nie szykowałam na wakacje żeby sobie przełożyć okres a tu coś czuję że i tak będę musiała latać z podpaskami i tamponami i tak, chociażby ze względu na te codzienne i dosyć obfite plamienia!
Dlatego właśnie żałuję że je zaczęłam brać.
Ginekolog mi radziła żebym sobie przesunęła okres i dlatego dała mi te tabletki - szkoda że nie powiedziała że powinnam je zacząć brać jakieś min.2-3 miesiące przed planowanym przełożeniem okresu.
"Są nowe więc powinny być dobre i nie powinno być żadnych problemów, na wakacje jak znalazł"
I o to mi głównie chodzi
Skąd mogłam wiedzieć co będzie skoro to moje pierwsze tabletki?
Owszem ona też nie może wiedzieć jak zadziała mój organizm,ale chociaż jakieś słowa że tak może być....
Przy innych tabletkach takich problemów nie ma...

Chcialas brac tabletki to trzeba było o nich wczesniej poczytac... to nie są cukiereczki tylko hormony...
a skąd wiesz ze przy innych tabletkach takich problemow nie ma skoro to Twoje pierwsze?
tylko nie wpadnij teraz na pomysł odstawienia po jednym opakowaniu

[SmallGreatPhilosopher]

Napisane przez Klicha

szkoda że nie napisali CODZIENNE plamienia.
wiedziałam że skutki uboczne są ale bez przesady....
w tym momencie nie wiem czego i przez jaki czas mam się spodziewać!
specjalnie się na nie szykowałam na wakacje żeby sobie przełożyć okres a tu coś czuję że i tak będę musiała latać z podpaskami i tamponami i tak, chociażby ze względu na te codzienne i dosyć obfite plamienia!
Dlatego właśnie żałuję że je zaczęłam brać.
Ginekolog mi radziła żebym sobie przesunęła okres i dlatego dała mi te tabletki - szkoda że nie powiedziała że powinnam je zacząć brać jakieś min.2-3 miesiące przed planowanym przełożeniem okresu.
"Są nowe więc powinny być dobre i nie powinno być żadnych problemów, na wakacje jak znalazł"
I o to mi głównie chodzi
Skąd mogłam wiedzieć co będzie skoro to moje pierwsze tabletki?
Owszem ona też nie może wiedzieć jak zadziała mój organizm,ale chociaż jakieś słowa że tak może być....
Przy innych tabletkach takich problemów nie ma...

co do tego czego możesz się spodziewać to poczytaj wątek i ulotkę BŁAGAM!!! a przez jaki czas to już naprawdę indywidualna sprawa, jakbyś się zainteresowała to byś wiedziała, może warto zadać sobie trud i przeczytać chociaż parę stron...
a tak poza tym "tabletki na wakacje" to chyba trochę "głupi" pomysł... hormony bierze się długoterminowo a nie na 2 miesiące... no i gratuluję dobrze zorientowanego lekarza...