|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
przejdziecie sesje i bedzie fajnie
![]() ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ---------- Nija, ja gdybym zrobila taka przerwe to niestety, ale wiemm ze po 2 latach nie poszlabym juz na studia.. a nie mozesz doijezdzac na te weekendy>? |
|
|
|
#4112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
Wiesz jak wygląda komunikacja w małych miejscowościach, przykładowo jak miałam na trzecią lekcję (w LO) i spóźniłam się na autobus o 8, to kolejny miałam o 11.20 Najpierw musiałabym dojechać "moimi" autobusami tzn. z "mojego" przystanku na przystanek, z którego jadą autobusy do Gliwic, potem z Gliwic do Katowic i później jeszcze w Katowicach autobus/tramwaj w zależności, którą uczelnię bym wybrała. Droga powrotna tak samo. Nawet jakbym zdała prawko, to nie mam samochodu ![]() No chyba, że pójdę na filię AE (do miasta gdzie chodziłam do LO), ale też miałabym problem z dojazdem, bo weekendami ani rano ani wieczorem żadne autobusy nie kursują do mojego przystanku, chociaż podobno rano "zrobili" jakiś o 7, muszę to sprawdzić ![]() To jest chyba najrozsądniejsza opcja, wtedy mieszkałabym w domu i jeżeli nie udałoby mi się znaleźć normalnej pracy poszłabym na jeszcze jeden staż i odłożyła trochę pieniędzy. Staż 7-15, odpada problem z dojazdem, może zdałabym prawko i rodzice dołożyliby trochę do samochodu (nie chcę przecież żadnego luksusowego). Postaram się jak najlepiej wypaść w piątek na tej rozmowie
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4113 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
ja bym miała tak samo jakbym tego nei zrobiła od razu z rozpędu to później by mi się już nie chciało |
|
|
|
|
#4114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija ja też na Twoim miejscu nie odkładałabym studiów o kolejny rok, jeśli tylko jakimś cudem udałoby mi się je rozpocząć
i rozumiem też, że nie masz sumienia wydać pieniędzy od mamy bo nie wiesz co dalej będzie, no ale wydaje mi się, że skoro Twoja mama podjęła taką decyzję to obmyśliła sobie wszystko i powinnaś przemyśleć czy nie warto skorzystać. finanse są masakrą. nic nie umiem. mimo, że to test to nawet nie ustrzelę na głupią 3.
__________________
|
|
|
|
#4115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Sprawdziłam ofertę filii i nic mi się tam nie podoba. Nie ma w ogóle ani zarządzania ani gospodarki przestrzennej.
![]() Może jeszcze zobaczę co mają na politechnice ( ), tam mogłabym dojeżdżać. No i teraz w szkole policealnej miałam zajęcia w budynku politechniki i panuje tam bardzo fajna atmosfera ![]() ---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- Cytat:
Mam sprzeczne myśli. Z jednej strony chcę się uczyć, studiować w innym mieście itd., ale jak sobie pomyślę, ile to kosztuje, to mi się odechciewa. Załóżmy, że znajdę pracę na cały etat za 1000zł miesięczne. 500 pokój, ok. 300 (250-360) studia. A gdzie jedzenie, jakieś kosmetyki (nie cienie Diora, ale podstawowe - krem, żel do mycia twarzy, tonik, itd.), bilet miesięczny, książki, kserówki na uczelnię, jakieś wyjście do kina. Mimo, że będę zarabiać, to ciągle będę potrzebować pieniędzy od rodziców/babci. A jeżeli dojdzie do sytuacji, że naprawdę nie będą mogli mi dać ani grosza, to co wtedy zrobię? Nie zapłacę za uczelnię czy nie kupię jedzenia? Pomaluję mój pokój na jakiś fajny kolor, zrobię tu małe przemeblowanie i może nie wpadnę w depresję, że zostanę na kolejny rok w domu ![]() --- Zaliczysz
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija a moze rok zaocznie a potem sie przeniesc??
__________________
|
|
|
|
#4117 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
|
|
|
|
|
#4118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Ale ja przecież i tak chciałam iść na studia zaoczne, to nie jest dla mnie problem. Student dzienny jest mniej dyspozycyjny niż zaoczny, myślę, że pracodawca chętniej zatrudni kogoś dyspozycyjnego od pon do pt.
Jakbym studiowała dziennie, to odpada 300zł za szkołę, ale dalej zostaje pokój, jedzenie, bilet itd. Z samych weekendowych zajęć 800-900zł? Chyba nie odważyłabym się zaryzykować, że będę w stanie tyle zarobić ![]() Cytat:
A w obecnej sytuacji JA wcale nie chcę, żebyśmy się zapożyczali i tyle ryzykowali dla mojego kaprysu studiów w innym mieście. Przecież jestem dorosła i widzę pewne rzeczy ![]() No i zaś się poryczałam, przez Was!
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija najlepiej pogadaj z mama jak jest itd
__________________
|
|
|
|
#4120 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija ja tego nie widze w takich czarnych kolorach jak Ty
pomyslmy.... jakbyś dostała tą pracę to by Ci się udało odłożyć przez wakacje ok. 3tys. bo liczę po 1000zł na miesiąc co daje ok. 300zł miesięcznie więcej podczas studiów bo liczę 9 miesięcy studiowania ![]() to już coś! miałabyś za to szkołe opłacona ![]() może faktycznie warto się zastanowić nad kredytem studenckim? np. 400zł wpłacać co miesiąc na jakaś lokatę, a 200zł dobierać na bieżace wydatki no albo już taka ostateczna wersja bo wiemy jakie jest Twoje zdanie na ten temat;p zrezygnować z własnego pokoju tylko mieć pokój z kimś, to zawsze jakies 100 do 200zł oszczędności miesięcznie |
|
|
|
#4121 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
ominie go to cale sprzatanie w Sopocie ![]() To kiedys wpadne do tej pijalni jak bedziesz tam pracowala, bo szczerze mowiac nie bylam tam jeszcze ![]() Cytat:
Bo kurcze nie umiem poslugiwac sie tymi wszystkimi mleczkami czy kremami do wlosow, zawsze przesadze z iloscia, a sprey to chyba lepiej sie obsluguje ![]() Cytat:
Cytat:
ile semestrow jest matma i fizyka? ![]() Cytat:
no ale placili mniej niz 7 zl na reke, chyba okolo 6-6.50 i nie zawsze byla robota, tzn stanowisko do pracy, bo duzo osob tam pracuje Cytat:
|
||||||
|
|
|
#4122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Dziewczyny, dzięki za wsparcie
Hula Ten pierwszy wariant to tylko wtedy, jakby udało mi się znaleźć pokój, w którym mieszkałabym i za który płaciłabym od października. I jeżeli dostałabym pracę w Orange. Bo jakbym pracowała w K. to musiałabym płacić za pokój już w wakacje i wtedy z 1000zł moje byłoby tylko 500, które wydałabym na jedzenie i bilet (bo na razie nie mam zniżki) Myślałam o pokoju z kimś, ale kurczę, nie wiem czy te 100zł jest warte takiego poświęcenia ![]() ![]() Mój plan: Nigdzie się nie wyprowadzam. Staram się z całych sił o pracę w Orange. Jeżeli się nie uda, idę na kolejny półroczny staż (UP ma pieniądze, wiem z pewnego źródła ). Odkładam pieniądze na egzamin na prawko. A jak zdam to myślę o pożyczce (pomoc rodziców mile widziana) na jakiś używany samochód, żeby dojeżdżać do pracy np. do CH (no bo teraz po 21 nie mam jak wrócić autobusem). Może być? Do tego: Uczę się angielskiego, niemieckiego, wpraszam się do wujka do Niemiec na co najmniej 2 tygodnie, żeby zwiedzić trochę świata Jak zarobię pierwsze pieniądze to daję mamie 300zł, żeby sobie kupiła coś do ubrania i idę z nią do CH w charakterze doradcy ![]() A ja bezwzględnie biorę od mamy 400zł (może być z tej pożyczki) i umawiam się na pierwszy egzamin ECDL! W dalszej perspektywie FCE (jasne Bo to nie chodzi tylko o tę pierwszą pożyczkę na "start". Chodzi o to, że ciągle mama będzie musiała mi dawać jakieś pieniądze, jak będę mieszkać i studiować zaocznie w K. czy każdym innym mieście. Tak jak pisałam to co zarobię nie starczy na pokój, studia, kserówki, książki, jedzenie, bilet, kosmetyki. A do tego każdy czasem chce iść do kina czy na imprezę. Boję się mojego zniechęcenia, bo będę pracować, pracować, pracować, pracować,... a pieniędzy będzie ciągle za mało, ja będę sfrustrowana, bo ciągle będę zapisywać i liczyć wydatki, a nie będę mogła sobie kupić nic dodatkowego (np. ciuchów, butów). http://www.kandydaci.ae.katowice.pl/?contentid=7202 Niestacjonarne I stopnia. Podoba Wam się coś Nie ma Gospodarki przestrzennej ani zarządzania zasobami ludzkimi
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#4123 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija jest gospodarowanie kapitałem ludzkim
![]() mi się orócz tego podoba jeszcze: -biznes elektroniczny -handel zagraniczny chociaż trochę za Toba nie nadąrzam.... ns studia co miesiąc trochę kasy nei chcesz brać ale na samochód jednorazowo kilka tysięcy owszem... Edytowane przez HulaGirl Czas edycji: 2009-06-16 o 19:01 |
|
|
|
#4124 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 575
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
Cytat:
moim zdaniem odkładanie studiów na kolejny rok to ostateczność.przemyśl to jeszcze
__________________
Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./ O.Wilde UWAGA jeżdżę ![]() |
||
|
|
|
#4125 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
Co do kierunkow to przeciez jest FiR o ktorym ostatnio wspominalas i dosc fajne ma specjalności kierunek Zarządzanie lub Ekonomia. A co do dawania pieniedzy przez rodzicow: przeciez mi mama tez daje 300 zl miesiecznie co jest naprawde duza kwota dla niej, sama zarabia moze troche ponad 1000 zl na reke, musi oplacic mieszkanie, zjesc itp i do tego daje mi 300 zl miesiecznie, nic praktycznie sobie nie kupuje. Wiec tez nie ma tak kolorowo. Tyle ze wie ze to jest inwestycja w moje dalsze zycie, w to jaka bede miala pozniej prace, wyksztalcenie |
|
|
|
|
#4126 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
http://sake12.wrzuta.pl/audio/4M9nlJ...t_side_of_life
Nija to dla Ciebie ![]() ja biorę od rodziców 500zł miesięcznie no ale oboje pracują i ostatnio nie mamy tak napiętej sytuacji finansowej jak jeszcze 2-3 lata temu Edytowane przez HulaGirl Czas edycji: 2009-06-16 o 19:12 |
|
|
|
#4127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 4 981
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
![]() Nija; Ja trzymam za ciebie kciuku, żebyś znalazła pracę i jednak poszła na studia bo naprawdę nie warto odkładać tego na "za rok" Moi rodzice mają też kupę wydatków, mam dwóch młodszych braci którzy się uczą, a i tak muszę brać zwykle 1000 zł czasami mi starcza na miesiąc jak ostatnio gdzie miałam mnóstwo wydatków, a czasami na 3 miesiące. Też chce trochę odciążyć rodziców i poszłam do pracy, zawsze zarobię przynajmniej te 500 zł na mieszkanie ![]() Pretty: Zapraszam, zrobię Ci pyszny deserek bo tym się zajmuje ![]() No to jestem po pierwszym dniu pracy ( może nie do końca bo jeszcze o 21 czeka mnie godzinne szkolenie ), ale ogolnie jestem nastawiona pozytywnie do pracy, gorzej do jutrzejszego dnia
|
|
|
|
|
#4128 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
marta czego się dzisiaj nauczyłaś w pracy
?no i zdradź nam jak możesz jaką masz stawkę? no i ile godzin tam pracujesz dziennie? |
|
|
|
#4129 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
|
|
|
|
|
#4130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
![]() O studiach / samochodzie myślałam tak: Może nie warto płacić za pokój i utrzymanie w innym mieście, jeżeli można to mieć w domu za darmo (tzn. pokój za darmo, nie jedzenie ).Może trzeba zrezygnować z tych planów, bo w tej chwili inne sprawy są ważniejsze. Ale mieszkając w domu samochód by mi się przydał, bo tak jak pisałam wcześniej jest szansa na pracę w 2 CH, ale wieczorem nie mam jak stamtąd wrócić. No i jakbym miała samochód to spokojnie mogłabym dojeżdżać na studia do Katowic/Gliwic, a nie być zależna od komunikacji miejskiej. Ale najpierw muszę zdać prawko Ja myślę, że samochód jest lepszą inwestycją w moim przypadku, ale oczywiście każdy może inaczej na to patrzeć pretty Masz rację, ale obawiam się, że inna praca niż Orange to niestety tylko spożywczaki ![]() Podobno teraz więcej płacą za staż, ponad 700zł, ale nie wiem czy to prawda
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4131 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 443
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
poszłam dziś na chwilę do rossmana i jednak zakupiłam to, o czym myślałam już wcześniej, a mianowicie: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...mperatury.html nie mialam jeszcze okazji yprobowac [ale zapewne zrobie to jakoś jutro z tego co wiem, całkiem dobre, tylk trzeba psikać z dalszej odległości, żeby nie zrobić sobie mokrych włosów. ogólnie- ja zawsze mialam spray i dla mnie to chyba najwygodniejsza forma ![]() wiem, od zaufanej fryzjerki, że super jest: http://www.allegro.pl/item658857056_chi_biosilk _jedwab_do_wlosow_15_ml_o ryginalny.html [przepraszam za lik do allegro, to nie reklama ;/] jest wersja w spray'u ![]() a jeśli wyjdzie korzysniej cenowo to można zamówić kilka tych małych ![]() ale nie odpisałaś mi- to Ty masz tą prostownicę remingtona? bo już sie pogubiłam .. jak sie sprawuje? sprawa druga: jeśli pytasz o samą matme i fizyke to: *matma rok *fizyka semestr a o które przedmioty więcej Ci chodzi? ten semestr czyy..? tu masz nazwy przedmiotów i l. godzin: http://www.wis.pk.edu.pl/modules.php?name=nauka&fi le=index&func=program ehh uroki studiowania... musimy się wspierać!
__________________
ekhm.. .no !
|
|
|
|
|
#4132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija, ale w Twoim planie nie widze studiowania? a moze zle patrze..
widzisz, teraz szkoda bedzie, ze mama bedzie placila odsetki, za nic. bo Ty sie erozmyslilas. samochod mozna kupic za 1500 zl i nie bedzie zly. bedziesz mogla dojezdzac. ja mieszkam na przedmiesciach, do ratusza jade syzbciej niz z osiedli w moim miescie, ale autobusy jezdza fatalnie, wiec wiem jak to jest. a co do mieszkania z kims.. to nie jest 100 zl * chyba, ze u was.. w toruniu to jest polowe taniej.. duzo ludzi tak mieszka i daje sobie rade. ewentualnie gdybys poszla na dzienne, to uzyskalabys stypendium.. to juz zawsze cos. na pokoj by bylo.. |
|
|
|
#4133 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
kocham promocje!
![]() po 4h zakupow wrocilam z rurkami w new yorkera za 49.90 przecenione ze 180 ![]() i dwoma t-shirtami po 14 jeszcze chcialam nabyc spodniczke sliczna mini za 50, moja wymarzona <3 w house, ale nie bylo S, M za duza, XS na scisk [nienie] i mam zelki i brzoskwinie, i maseczki [dzisiaj bedzie wieczor odnowy biologicznej ;x ] i nawet jadlam pysznego kebaba ze studencka znizka [a co! ]Cytat:
70o zl weekendowo mozna zarobic. zreszta ja gdybym miala rok przerwy to odkladalabym wszystko co mialabym, znam siebie ![]() nawet z tego stazu 6*600 zl to 3600 ![]() odkladalabym chocby to 300zl/400, bo wiem ze mimo wszystko bilety, jakies ubrania podstawowe kosztuja. Cytat:
moja mama mi ostatnio mowila, ze co jej juz zostalo ze tylko inwestowac w dzieci [nie zgadzam sie, i moja mama chyba tak tylko mowila, bo ja jej zazdroszcze pracy [ma super prace] duzo znajomych, duzo zainteresowan]w kazdym razie wniosek jest taki, ze Twojej mamie bedzie bardzo przykro jesli nie pojdziesz na te studia, bo zobaczysz, za rok podejmiesz taka sama decyzje. Cytat:
hm.. popatrz, em pracuje normalnie i nie narzeka. zreszta najlepiej badz hostessa - jest na nie popyt i calkiem dobrze platne. ja kolejny raz Ci polecam kredyt - nie bedziesz musiala ryzykowac, jak nie uda Ci sie zarobic bedziesz oszczedzac - pozyczysz troche z kredytu, potem odpracujesz. do tego postaraj sie jak najwiecej zaoszczedzic w wakacje. ja w tym roku sie troche lenilam - wiem, moglam wiecej pracowac, ale nie potrzebowalam ![]() ale teraz mi sie zmienil poglad na ta sprawe i od nastepnego semestru bede chodzic na to hostessowanie itp jak najczesciej to mozliwe, chocby po to zeby odkladac na przyszlosc - skoro moge.nigdy nie wiadomo co sie stanie ; ) Nija, ja tu widze duzo nizsze ceny pokoi niz mowisz.. http://www.szybko.pl/search-room-c4.html
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2009-06-16 o 20:13 |
|||
|
|
|
#4134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
omg, trzymajcie kciuki o 10 jutro
chociaż nie wiem czy w mojej sytuacji to coś pomoże... : ( do jutra! powodzenia zdającym coś jutro!
__________________
|
|
|
|
#4135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Nija, ale nie zapminajmy ejszcze, ze samochod trzeba karmic.. paliwo kosztuje tez i jego utrzymanie rowniez
|
|
|
|
#4136 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 4 981
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
no i ucze się cały czas przyrządzania deserow przeróżnnych, gotowania czekolady, wisni, malin i ogólnie sporo rzeczy do nauczenia.Hmm na pierwszy miesiąc mam 6,50, a poźniej od 7 do 7,50 i jak dłużej popracuje to moge mieć podniesioną nawet do 9 zł ![]() Pracuje w weekendy piątki, soboty, niedziele, zwykle po 8 godzin, czasami mogę mieć 6h, lub po prostu wolny jeden dzien,no i moge kontynuowac prace w czasie trwania studiów i to mnie zachecilo do przyjęcia tej oferty ![]() Teraz dopiero się ucze to chodzę na 4, 3 h żeby się przyuczyć, ale dzisiaj już zarobiłam swoje pierwsze hmm 28 zł ![]() Cytat:
Wszystko zalezy od klienta. Jesli są to dużo pracy jeśli nie to sie nudzę
|
||
|
|
|
#4137 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Vill ja właśnie myśłę tak jak Ty żeby już zbierać na przyszłość
na jakieś mieszkanko w przyszłości bo nie wyobrażam sobie mieszkać przez lata w wynajmowanym albo z rodzicami.i wyliczyłam, że jak wezmę kredyt studencki teraz( bo coraz bardziej się skłąniam do tego żeby się na niego zdecydować) +moje dotychczaowe oszczędności to przy takim oprocentowaniu jakie teraz mam za 5 lat powinnam mieć jakieś 50tysięcy czyli już niezły startoczywiście jakby mi się udało co wakacje pracować i odkładać coś to na pewno byłoby więcej;] |
|
|
|
#4138 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 443
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Hula, Vill, a obliczałyście może, z jaką kwotą bedzie można wyjsc na czysto i przy jakim srednim oprocentowaniu, jesli caly kredyt wrzuci sie na konto oszczednosciowe i po roku od skonczeniu studiow wyjmie te pieniadze, ktore trzeba oddac do banku [30 tys??] ?? Jakas konkretna sumka z tego zostanie?
lele , hula, wrzucicie coś z tych wesel??
__________________
ekhm.. .no !
|
|
|
|
#4139 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Cytat:
Z pożyczką wiem, głupio wyszło. Na stypendium socjalne nie mam szans, nawet, gdyby pracował tylko tata. Bo moja mama jeszcze pracuje, ale to sytuacja bez wyjścia, nie chcę pisać o co dokładnie chodzi, bo nie mam żadnej gwarancji anonimowości po tych ponad 6500 postach, które napisałam. Cytat:
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum Edytowane przez Nija_ Czas edycji: 2009-06-16 o 20:35 |
||
|
|
|
#4140 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI
Olunia ja to kiedyś liczyłam, że na koncie oszczędnościowym przy oprocentowaniu 4,5% to chyba po 2 latach od skończenia studiów czyli w momencie gdy teoretycznie rozpoczyna się spłatę zostaje 11 albo 12 tysięcy...chyba...
nie pamiętam teraz dokłądnie mam chyba w domu te wyliczenia gdzieś to sprawdzę jak wrócę a 2 dni temu zrobiłam sobie arkusz w excelu który mi policzył, że jak wezmę 24tysiące kredytu przez 4 lata to w momencie gdy powinnam rozpoczynać spłatę to będę miałą 42387zł ;] hmmm... teraz tak patrzę że chyba te moje wyliczenia były złe i jednak bardziej ufam excelowi;] jak ktoś chce to mogę mu wysłać to co obliczyłam
Edytowane przez HulaGirl Czas edycji: 2009-06-16 o 20:31 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.






Wiesz jak wygląda komunikacja w małych miejscowościach, przykładowo jak miałam na trzecią lekcję (w LO) i spóźniłam się na autobus o 8, to kolejny miałam o 11.20 


), tam mogłabym dojeżdżać. No i teraz w szkole policealnej miałam zajęcia w budynku politechniki i panuje tam bardzo fajna atmosfera 







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
ile semestrow jest matma i fizyka? 



