Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-16, 16:33   #4111
lele
Zakorzenienie
 
Avatar lele
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

przejdziecie sesje i bedzie fajnie

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Nija, ja gdybym zrobila taka przerwe to niestety, ale wiemm ze po 2 latach nie poszlabym juz na studia.. a nie mozesz doijezdzac na te weekendy>?
lele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 16:48   #4112
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez lele Pokaż wiadomość

Nija, ja gdybym zrobila taka przerwe to niestety, ale wiemm ze po 2 latach nie poszlabym juz na studia.. a nie mozesz doijezdzac na te weekendy>?
No właśnie nie mogę Wiesz jak wygląda komunikacja w małych miejscowościach, przykładowo jak miałam na trzecią lekcję (w LO) i spóźniłam się na autobus o 8, to kolejny miałam o 11.20

Najpierw musiałabym dojechać "moimi" autobusami tzn. z "mojego" przystanku na przystanek, z którego jadą autobusy do Gliwic, potem z Gliwic do Katowic i później jeszcze w Katowicach autobus/tramwaj w zależności, którą uczelnię bym wybrała. Droga powrotna tak samo.
Nawet jakbym zdała prawko, to nie mam samochodu

No chyba, że pójdę na filię AE (do miasta gdzie chodziłam do LO), ale też miałabym problem z dojazdem, bo weekendami ani rano ani wieczorem żadne autobusy nie kursują do mojego przystanku, chociaż podobno rano "zrobili" jakiś o 7, muszę to sprawdzić

To jest chyba najrozsądniejsza opcja, wtedy mieszkałabym w domu i jeżeli nie udałoby mi się znaleźć normalnej pracy poszłabym na jeszcze jeden staż i odłożyła trochę pieniędzy. Staż 7-15, odpada problem z dojazdem, może zdałabym prawko i rodzice dołożyliby trochę do samochodu (nie chcę przecież żadnego luksusowego).

Postaram się jak najlepiej wypaść w piątek na tej rozmowie
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:13   #4113
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez lele Pokaż wiadomość

Nija, ja gdybym zrobila taka przerwe to niestety, ale wiemm ze po 2 latach nie poszlabym juz na studia.. a nie mozesz doijezdzac na te weekendy>?

ja bym miała tak samo
jakbym tego nei zrobiła od razu z rozpędu to później by mi się już nie chciało
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:20   #4114
zetka89
Zakorzenienie
 
Avatar zetka89
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija ja też na Twoim miejscu nie odkładałabym studiów o kolejny rok, jeśli tylko jakimś cudem udałoby mi się je rozpocząć
i rozumiem też, że nie masz sumienia wydać pieniędzy od mamy bo nie wiesz co dalej będzie, no ale wydaje mi się, że skoro Twoja mama podjęła taką decyzję to obmyśliła sobie wszystko i powinnaś przemyśleć czy nie warto skorzystać.


finanse są masakrą. nic nie umiem. mimo, że to test to nawet nie ustrzelę na głupią 3.
__________________

zetka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:37   #4115
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Sprawdziłam ofertę filii i nic mi się tam nie podoba. Nie ma w ogóle ani zarządzania ani gospodarki przestrzennej.
Może jeszcze zobaczę co mają na politechnice (), tam mogłabym dojeżdżać. No i teraz w szkole policealnej miałam zajęcia w budynku politechniki i panuje tam bardzo fajna atmosfera

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez zetka89 Pokaż wiadomość
Nija ja też na Twoim miejscu nie odkładałabym studiów o kolejny rok, jeśli tylko jakimś cudem udałoby mi się je rozpocząć
i rozumiem też, że nie masz sumienia wydać pieniędzy od mamy bo nie wiesz co dalej będzie, no ale wydaje mi się, że skoro Twoja mama podjęła taką decyzję to obmyśliła sobie wszystko i powinnaś przemyśleć czy nie warto skorzystać.

finanse są masakrą. nic nie umiem. mimo, że to test to nawet nie ustrzelę na głupią 3.
Te 500zł to więcej niż połowa miesięcznej pensji mojej mamy, więc jak patrzę na te pieniądze, to naprawdę nie potrafię wydać ich na głupi pokój.
Mam sprzeczne myśli. Z jednej strony chcę się uczyć, studiować w innym mieście itd., ale jak sobie pomyślę, ile to kosztuje, to mi się odechciewa. Załóżmy, że znajdę pracę na cały etat za 1000zł miesięczne. 500 pokój, ok. 300 (250-360) studia. A gdzie jedzenie, jakieś kosmetyki (nie cienie Diora, ale podstawowe - krem, żel do mycia twarzy, tonik, itd.), bilet miesięczny, książki, kserówki na uczelnię, jakieś wyjście do kina. Mimo, że będę zarabiać, to ciągle będę potrzebować pieniędzy od rodziców/babci. A jeżeli dojdzie do sytuacji, że naprawdę nie będą mogli mi dać ani grosza, to co wtedy zrobię? Nie zapłacę za uczelnię czy nie kupię jedzenia?

Pomaluję mój pokój na jakiś fajny kolor, zrobię tu małe przemeblowanie i może nie wpadnę w depresję, że zostanę na kolejny rok w domu

---

Zaliczysz
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:39   #4116
Mariolcia =P
Zakorzenienie
 
Avatar Mariolcia =P
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija a moze rok zaocznie a potem sie przeniesc??
__________________

Mariolcia =P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 17:45   #4117
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Te 500zł to więcej niż połowa miesięcznej pensji mojej mamy, więc jak patrzę na te pieniądze, to naprawdę nie potrafię wydać ich na głupi pokój.
Mam sprzeczne myśli. Z jednej strony chcę się uczyć, studiować w innym mieście itd., ale jak sobie pomyślę, ile to kosztuje, to mi się odechciewa. Załóżmy, że znajdę pracę na cały etat za 1000zł miesięczne. 500 pokój, ok. 300 (250-360) studia. A gdzie jedzenie, jakieś kosmetyki (nie cienie Diora, ale podstawowe - krem, żel do mycia twarzy, tonik, itd.), bilet miesięczny, książki, kserówki na uczelnię, jakieś wyjście do kina. Mimo, że będę zarabiać, to ciągle będę potrzebować pieniędzy od rodziców/babci. A jeżeli dojdzie do sytuacji, że naprawdę nie będą mogli mi dać ani grosza, to co wtedy zrobię? Nie zapłacę za uczelnię czy nie kupię jedzenia?

Pomaluję mój pokój na jakiś fajny kolor, zrobię tu małe przemeblowanie i może nie wpadnę w depresję, że zostanę na kolejny rok w domu

---

Zaliczysz
Nija ale popatrz na to ze strony Twojej mamy. Ona wzięła tą pożyczkę, bo chce żebyś się uczyła i ona chce Ci to umożliwić! Nie wzięła jej po to żebyś została w domu kolejny rok tylko po to żebyś się kształciła
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:01   #4118
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez Mariolcia =P Pokaż wiadomość
Nija a moze rok zaocznie a potem sie przeniesc??
Ale ja przecież i tak chciałam iść na studia zaoczne, to nie jest dla mnie problem. Student dzienny jest mniej dyspozycyjny niż zaoczny, myślę, że pracodawca chętniej zatrudni kogoś dyspozycyjnego od pon do pt.
Jakbym studiowała dziennie, to odpada 300zł za szkołę, ale dalej zostaje pokój, jedzenie, bilet itd. Z samych weekendowych zajęć 800-900zł? Chyba nie odważyłabym się zaryzykować, że będę w stanie tyle zarobić

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
Nija ale popatrz na to ze strony Twojej mamy. Ona wzięła tą pożyczkę, bo chce żebyś się uczyła i ona chce Ci to umożliwić! Nie wzięła jej po to żebyś została w domu kolejny rok tylko po to żebyś się kształciła
Wzięła pożyczkę, bo myśli, że jak się nie wyprowadzę i nie pójdę na studia to wpadnę w depresję/rzucę się z mostu/podetnę sobie żyły. Bo przez ten rok ciągle o tym myślałam, cieszyłam się, mówiłam jak to będzie fajnie jak pójdę na studia itd. Mama widziała, jak bardzo cieszę się na tę zmianę.

A w obecnej sytuacji JA wcale nie chcę, żebyśmy się zapożyczali i tyle ryzykowali dla mojego kaprysu studiów w innym mieście. Przecież jestem dorosła i widzę pewne rzeczy

No i zaś się poryczałam, przez Was!
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:04   #4119
Mariolcia =P
Zakorzenienie
 
Avatar Mariolcia =P
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija najlepiej pogadaj z mama jak jest itd
__________________

Mariolcia =P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:16   #4120
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija ja tego nie widze w takich czarnych kolorach jak Ty

pomyslmy....
jakbyś dostała tą pracę to by Ci się udało odłożyć przez wakacje ok. 3tys. bo liczę po 1000zł na miesiąc co daje ok. 300zł miesięcznie więcej podczas studiów bo liczę 9 miesięcy studiowania
to już coś! miałabyś za to szkołe opłacona

może faktycznie warto się zastanowić nad kredytem studenckim? np. 400zł wpłacać co miesiąc na jakaś lokatę, a 200zł dobierać na bieżace wydatki

no albo już taka ostateczna wersja bo wiemy jakie jest Twoje zdanie na ten temat;p
zrezygnować z własnego pokoju tylko mieć pokój z kimś, to zawsze jakies 100 do 200zł oszczędności miesięcznie
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:34   #4121
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 755
GG do pretty_girl19892
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez marta6704 Pokaż wiadomość
Ostatnio jakiś kierownik czy ktoś tam dzwonił i moj tż tłumaczył, że przez urlop jakiegos tam lekarza nie może być na tym szkoleniu co ty i obyło się bez problemów, ma przyjść jak będzie ma badania i pewnie wtedy go wyszkolą

Aaa ciapa ze mnie nie zauważyłam o tej pijalni, no to bedę pracowała w GB
Dzisiaj dzień próbny i zobaczę jak to wszystko będzie wygladało.
To pewnie juz niedlugo bede miala przyjemnosc poznac Twojego TŻta ominie go to cale sprzatanie w Sopocie
To kiedys wpadne do tej pijalni jak bedziesz tam pracowala, bo szczerze mowiac nie bylam tam jeszcze

Cytat:
Napisane przez Olunia1989 Pokaż wiadomość
ja musze się teraz zaopatrzyć w coś nowego 'pod', bo tamten preparat dobiega końca i myśle o tym nowym dove...
czego Ty używasz?
Olunia a jaki mialas teraz kosmetyk pod prostownice? Ja myslalam o zakupie albo BabyLiss (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html) albo wella (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...on-finish.html)
Bo kurcze nie umiem poslugiwac sie tymi wszystkimi mleczkami czy kremami do wlosow, zawsze przesadze z iloscia, a sprey to chyba lepiej sie obsluguje

Cytat:
Napisane przez Olunia1989 Pokaż wiadomość
osz kurdę
no to to była pretty w takim wypadku
myślałam nad Wami dwiema
no cóż, może jak się pojawi to mi odpisze ;]
Niestety to nie bylam tez ja

Cytat:
Napisane przez Olunia1989 Pokaż wiadomość
fizyka nie taka straszna, serio serio ja już z uśmiechem wspominam mój egzamin z tego przedmiotu, chociaż było strasznie dużo nauki, straszna ilość teorii, której się nie raz nie rozumiało. dasz radę!
Olunia napiszesz mi jakie masz przedmioty na inzynierii srodowiska? ile semestrow jest matma i fizyka?

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Dzwonili z Orange (telemarketing). Piątek, godzina 12, trzymajcie kciuki Pani zaprosiła mnie na rozmowę. Wysłałam CV przez jakiś portal internetowy, może nawet pisałam. Mam się stawić w punkcie Orange w mojej gminie (!), nie w tym mieście, co nie chce mi się do niego jeździć, bo zmęczyło mnie dojeżdżanie na staż i do LO

Jakbym dostała tę pracę (taaaa, jasne, pewnie przyjdzie z 50 osób na tę "rekrutację"), to zostałabym tutaj i odkładała pieniądze na kolejny rok.
Nija naprawde nie jest trudno z praca w Orange, moja wspollokatorka pracowala tam przez ponad semestr, mowila ze praca ok, wiadomo do roznych ludzi trzeba dzwonic (jeszcze zalezy na jakim dziale bys pracowala) i gardlo czasem wysiadzie, ale ogolnie nie narzekala na prace no ale placili mniej niz 7 zl na reke, chyba okolo 6-6.50 i nie zawsze byla robota, tzn stanowisko do pracy, bo duzo osob tam pracuje

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
Nija ale popatrz na to ze strony Twojej mamy. Ona wzięła tą pożyczkę, bo chce żebyś się uczyła i ona chce Ci to umożliwić! Nie wzięła jej po to żebyś została w domu kolejny rok tylko po to żebyś się kształciła
Dokladnie tez tak mysle Twoja mama napewno przemyslala swoja decyzje i chce zebys sie dalej ksztalcila.
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:46   #4122
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Dziewczyny, dzięki za wsparcie Jak fajnie, że jest wizaż i są osoby, które czytają to co piszę i starają się doradzić

Hula Ten pierwszy wariant to tylko wtedy, jakby udało mi się znaleźć pokój, w którym mieszkałabym i za który płaciłabym od października. I jeżeli dostałabym pracę w Orange.
Bo jakbym pracowała w K. to musiałabym płacić za pokój już w wakacje i wtedy z 1000zł moje byłoby tylko 500, które wydałabym na jedzenie i bilet (bo na razie nie mam zniżki)
Myślałam o pokoju z kimś, ale kurczę, nie wiem czy te 100zł jest warte takiego poświęcenia


Mój plan:
Nigdzie się nie wyprowadzam.
Staram się z całych sił o pracę w Orange. Jeżeli się nie uda, idę na kolejny półroczny staż (UP ma pieniądze, wiem z pewnego źródła ). Odkładam pieniądze na egzamin na prawko. A jak zdam to myślę o pożyczce (pomoc rodziców mile widziana) na jakiś używany samochód, żeby dojeżdżać do pracy np. do CH (no bo teraz po 21 nie mam jak wrócić autobusem).

Może być?
Do tego:

Uczę się angielskiego, niemieckiego, wpraszam się do wujka do Niemiec na co najmniej 2 tygodnie, żeby zwiedzić trochę świata
Jak zarobię pierwsze pieniądze to daję mamie 300zł, żeby sobie kupiła coś do ubrania i idę z nią do CH w charakterze doradcy
A ja bezwzględnie biorę od mamy 400zł (może być z tej pożyczki) i umawiam się na pierwszy egzamin ECDL! W dalszej perspektywie FCE (jasne )


Bo to nie chodzi tylko o tę pierwszą pożyczkę na "start". Chodzi o to, że ciągle mama będzie musiała mi dawać jakieś pieniądze, jak będę mieszkać i studiować zaocznie w K. czy każdym innym mieście. Tak jak pisałam to co zarobię nie starczy na pokój, studia, kserówki, książki, jedzenie, bilet, kosmetyki. A do tego każdy czasem chce iść do kina czy na imprezę. Boję się mojego zniechęcenia, bo będę pracować, pracować, pracować, pracować,... a pieniędzy będzie ciągle za mało, ja będę sfrustrowana, bo ciągle będę zapisywać i liczyć wydatki, a nie będę mogła sobie kupić nic dodatkowego (np. ciuchów, butów).


http://www.kandydaci.ae.katowice.pl/?contentid=7202
Niestacjonarne I stopnia. Podoba Wam się coś Nie ma Gospodarki przestrzennej ani zarządzania zasobami ludzkimi
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 18:58   #4123
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija jest gospodarowanie kapitałem ludzkim
mi się orócz tego podoba jeszcze:
-biznes elektroniczny
-handel zagraniczny

chociaż trochę za Toba nie nadąrzam.... ns studia co miesiąc trochę kasy nei chcesz brać ale na samochód jednorazowo kilka tysięcy owszem...

Edytowane przez HulaGirl
Czas edycji: 2009-06-16 o 19:01
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:06   #4124
kalioppe
Zadomowienie
 
Avatar kalioppe
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 575
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez Olunia1989 Pokaż wiadomość
a matma chyba lubi wrzesień... i nie bedziesz chyba z nią jedyna wtedy ;/
boję się, że ja też...


Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Na początku napiszę, że trzymam za wszystkie kciuki

Byłam rano z mamą po pożyczkę, nawet nie wiem ile wzięła, bo poszłam kupić bilety na autobus i do sklepu. Albo inaczej - nie chciałam wiedzieć. W każdym razie dała mi 500zł (bo zaliczka miała wynieść 450).

Nie mam pokoju. Po pierwsze nie podobała mi się lokalizacja - kamienica tuż przy zatłoczonej ulicy, potwornie głośno i w ogóle. No, ale nieważne. Ja nie mam sumienia wydać tych pożyczonych pieniędzy, po prostu nie potrafię. Z takim nastawieniem jechałam już w autobusie... W takiej sytuacji boję się cokolwiek zrobić, boję się wyprowadzić, bo nie mam gwarancji, że znajdę pracę. Boję się zapisać na studia, bo nie wiem czy dam radę finansowo, żeby je skończyć, a bez sensu przerwać i wyrzucić pieniądze w błoto.
Może po prostu zostanę tutaj i odłożę studia o kolejny rok

Dzwonili z Orange (telemarketing). Piątek, godzina 12, trzymajcie kciuki Pani zaprosiła mnie na rozmowę. Wysłałam CV przez jakiś portal internetowy, może nawet pisałam. Mam się stawić w punkcie Orange w mojej gminie (!), nie w tym mieście, co nie chce mi się do niego jeździć, bo zmęczyło mnie dojeżdżanie na staż i do LO

Jakbym dostała tę pracę (taaaa, jasne, pewnie przyjdzie z 50 osób na tę "rekrutację"), to zostałabym tutaj i odkładała pieniądze na kolejny rok.
nie ma się co łamać. przede wszystkim skup się na szukaniu pracy w K. masz na to całe wakacje. a gdyby Ci się udało znależć pracę, mogłabyś zacząć rozglądać się za mieskzaniem i z czystym sumeiniem pożyczyć od mamy trochę pieniędzy na start. przecież nie jest powiedziane, że jeśli nie znajdziesz mieszkania do końca czerwca to już go nie znajdziesz wogóle.
moim zdaniem odkładanie studiów na kolejny rok to ostateczność.przemyśl to jeszcze
__________________


Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./
O.Wilde



UWAGA jeżdżę
kalioppe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:09   #4125
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 755
GG do pretty_girl19892
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Mój plan:
Nigdzie się nie wyprowadzam.
Staram się z całych sił o pracę w Orange. Jeżeli się nie uda, idę na kolejny półroczny staż (UP ma pieniądze, wiem z pewnego źródła ). Odkładam pieniądze na egzamin na prawko. A jak zdam to myślę o pożyczce (pomoc rodziców mile widziana) na jakiś używany samochód, żeby dojeżdżać do pracy np. do CH (no bo teraz po 21 nie mam jak wrócić autobusem).

Bo to nie chodzi tylko o tę pierwszą pożyczkę na "start". Chodzi o to, że ciągle mama będzie musiała mi dawać jakieś pieniądze, jak będę mieszkać i studiować zaocznie w K. czy każdym innym mieście. Tak jak pisałam to co zarobię nie starczy na pokój, studia, kserówki, książki, jedzenie, bilet, kosmetyki. A do tego każdy czasem chce iść do kina czy na imprezę. Boję się mojego zniechęcenia, bo będę pracować, pracować, pracować, pracować,... a pieniędzy będzie ciągle za mało, ja będę sfrustrowana, bo ciągle będę zapisywać i liczyć wydatki, a nie będę mogła sobie kupić nic dodatkowego (np. ciuchów, butów).


http://www.kandydaci.ae.katowice.pl/?contentid=7202
Niestacjonarne I stopnia. Podoba Wam się coś Nie ma Gospodarki przestrzennej ani zarządzania zasobami ludzkimi
Ja bym proponowala sie nie poddawac jak nie wyjdzie z praca w Orange tylko szukac innej normalnej pracy a nie stazu bo wtedy wiecej sie pieniedzy zarobi

Co do kierunkow to przeciez jest FiR o ktorym ostatnio wspominalas i dosc fajne ma specjalności kierunek Zarządzanie lub Ekonomia.


A co do dawania pieniedzy przez rodzicow: przeciez mi mama tez daje 300 zl miesiecznie co jest naprawde duza kwota dla niej, sama zarabia moze troche ponad 1000 zl na reke, musi oplacic mieszkanie, zjesc itp i do tego daje mi 300 zl miesiecznie, nic praktycznie sobie nie kupuje. Wiec tez nie ma tak kolorowo. Tyle ze wie ze to jest inwestycja w moje dalsze zycie, w to jaka bede miala pozniej prace, wyksztalcenie ja idac na studia tez musialam wziąć od mamy wiecej pieniedzy, chociazby na rekrutacje, wszystkie potrzebne akcesoria do nowego mieszkania w Gdyni, itp. i tez wiem ze to bylo duzo pieniedzy dla niej, ale taka kolej rzeczy jezeli chce sie studiowac w innym miescie
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:11   #4126
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

http://sake12.wrzuta.pl/audio/4M9nlJ...t_side_of_life


Nija to dla Ciebie


ja biorę od rodziców 500zł miesięcznie no ale oboje pracują i ostatnio nie mamy tak napiętej sytuacji finansowej jak jeszcze 2-3 lata temu

Edytowane przez HulaGirl
Czas edycji: 2009-06-16 o 19:12
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:54   #4127
marta6704
Zakorzenienie
 
Avatar marta6704
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 4 981
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
nie martw się ja też tak mam ostatnio
wrzesień to fajny miesiąc prawda?
bo niestet nei zaliczyłam matmy i czeka mnie ona we wrześniu;/
buuuuuuuuu
Zaczynam podzielać zdanie, że wrzesień fajnym miesiącem jest

Nija; Ja trzymam za ciebie kciuku, żebyś znalazła pracę i jednak poszła na studia bo naprawdę nie warto odkładać tego na "za rok"

Moi rodzice mają też kupę wydatków, mam dwóch młodszych braci którzy się uczą, a i tak muszę brać zwykle 1000 zł czasami mi starcza na miesiąc jak ostatnio gdzie miałam mnóstwo wydatków, a czasami na 3 miesiące.
Też chce trochę odciążyć rodziców i poszłam do pracy, zawsze zarobię przynajmniej te 500 zł na mieszkanie

Pretty: Zapraszam, zrobię Ci pyszny deserek bo tym się zajmuje

No to jestem po pierwszym dniu pracy ( może nie do końca bo jeszcze o 21 czeka mnie godzinne szkolenie ), ale ogolnie jestem nastawiona pozytywnie do pracy, gorzej do jutrzejszego dnia
marta6704 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:57   #4128
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

marta czego się dzisiaj nauczyłaś w pracy ?
no i zdradź nam jak możesz jaką masz stawkę? no i ile godzin tam pracujesz dziennie?
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:01   #4129
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 755
GG do pretty_girl19892
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
marta czego się dzisiaj nauczyłaś w pracy ?
no i zdradź nam jak możesz jaką masz stawkę? no i ile godzin tam pracujesz dziennie?
No i ja bym do tego dorzuciła jeszcze pytanie jak Ci sie ta praca podoba? Duzo roboty czy raczej nie?
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:01   #4130
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
Nija jest gospodarowanie kapitałem ludzkim
mi się orócz tego podoba jeszcze:
-biznes elektroniczny
-handel zagraniczny

chociaż trochę za Toba nie nadąrzam.... ns studia co miesiąc trochę kasy nei chcesz brać ale na samochód jednorazowo kilka tysięcy owszem...
O, faktycznie, jest gospodarowanie kapitałem ludzkim na ekonomii. Nie zauważyłam

O studiach / samochodzie myślałam tak:
Może nie warto płacić za pokój i utrzymanie w innym mieście, jeżeli można to mieć w domu za darmo (tzn. pokój za darmo, nie jedzenie ).
Może trzeba zrezygnować z tych planów, bo w tej chwili inne sprawy są ważniejsze.
Ale mieszkając w domu samochód by mi się przydał, bo tak jak pisałam wcześniej jest szansa na pracę w 2 CH, ale wieczorem nie mam jak stamtąd wrócić. No i jakbym miała samochód to spokojnie mogłabym dojeżdżać na studia do Katowic/Gliwic, a nie być zależna od komunikacji miejskiej. Ale najpierw muszę zdać prawko
Ja myślę, że samochód jest lepszą inwestycją w moim przypadku, ale oczywiście każdy może inaczej na to patrzeć


pretty Masz rację, ale obawiam się, że inna praca niż Orange to niestety tylko spożywczaki


Podobno teraz więcej płacą za staż, ponad 700zł, ale nie wiem czy to prawda
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:03   #4131
Olunia1989
Zadomowienie
 
Avatar Olunia1989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 443
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez pretty_girl19892 Pokaż wiadomość

Olunia a jaki mialas teraz kosmetyk pod prostownice? Ja myslalam o zakupie albo BabyLiss (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html) albo wella (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...on-finish.html)
Bo kurcze nie umiem poslugiwac sie tymi wszystkimi mleczkami czy kremami do wlosow, zawsze przesadze z iloscia, a sprey to chyba lepiej sie obsluguje





Olunia napiszesz mi jakie masz przedmioty na inzynierii srodowiska? ile semestrow jest matma i fizyka?

sprawa pierwsza - cuś pod prostownice ;]
poszłam dziś na chwilę do rossmana i jednak zakupiłam to, o czym myślałam już wcześniej, a mianowicie: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...mperatury.html
nie mialam jeszcze okazji yprobowac [ale zapewne zrobie to jakoś jutro ]
z tego co wiem, całkiem dobre, tylk trzeba psikać z dalszej odległości, żeby nie zrobić sobie mokrych włosów.
ogólnie- ja zawsze mialam spray i dla mnie to chyba najwygodniejsza forma
wiem, od zaufanej fryzjerki, że super jest: http://www.allegro.pl/item658857056_chi_biosilk _jedwab_do_wlosow_15_ml_o ryginalny.html
[przepraszam za lik do allegro, to nie reklama ;/]
jest wersja w spray'u bardzo dobry, tylko trzeba uważać z ilościa, bo do biosilka włosy lubią sie przyzwyczaić. jeśli dove mi się nie spodoba, albo bede chciała spróbować czegoś innego to kupię, w sumie chyba cos ponad 3 zł za sztukę [to malutkie opakowanie] starcza na długo
a jeśli wyjdzie korzysniej cenowo to można zamówić kilka tych małych

ale nie odpisałaś mi- to Ty masz tą prostownicę remingtona?
bo już sie pogubiłam .. jak sie sprawuje?


sprawa druga: jeśli pytasz o samą matme i fizyke to:
*matma rok
*fizyka semestr

a o które przedmioty więcej Ci chodzi? ten semestr czyy..?
tu masz nazwy przedmiotów i l. godzin:
http://www.wis.pk.edu.pl/modules.php?name=nauka&fi le=index&func=program

Cytat:
Napisane przez kalioppe Pokaż wiadomość
boję się, że ja też...
ehh uroki studiowania... musimy się wspierać!
__________________


ekhm..


.no !
Olunia1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:06   #4132
lele
Zakorzenienie
 
Avatar lele
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija, ale w Twoim planie nie widze studiowania? a moze zle patrze..

widzisz, teraz szkoda bedzie, ze mama bedzie placila odsetki, za nic. bo Ty sie erozmyslilas. samochod mozna kupic za 1500 zl i nie bedzie zly. bedziesz mogla dojezdzac. ja mieszkam na przedmiesciach, do ratusza jade syzbciej niz z osiedli w moim miescie, ale autobusy jezdza fatalnie, wiec wiem jak to jest.
a co do mieszkania z kims.. to nie jest 100 zl * chyba, ze u was.. w toruniu to jest polowe taniej.. duzo ludzi tak mieszka i daje sobie rade.
ewentualnie gdybys poszla na dzienne, to uzyskalabys stypendium.. to juz zawsze cos. na pokoj by bylo..
lele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:07   #4133
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

kocham promocje!
po 4h zakupow wrocilam z rurkami w new yorkera za 49.90 przecenione ze 180
i dwoma t-shirtami po 14
jeszcze chcialam nabyc spodniczke sliczna mini za 50, moja wymarzona <3 w house, ale nie bylo S, M za duza, XS na scisk [nienie]

i mam zelki i brzoskwinie, i maseczki [dzisiaj bedzie wieczor odnowy biologicznej ;x ] i nawet jadlam pysznego kebaba ze studencka znizka [a co! ]

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość




Te 500zł to więcej niż połowa miesięcznej pensji mojej mamy, więc jak patrzę na te pieniądze, to naprawdę nie potrafię wydać ich na głupi pokój.
Mam sprzeczne myśli. Z jednej strony chcę się uczyć, studiować w innym mieście itd., ale jak sobie pomyślę, ile to kosztuje, to mi się odechciewa. Załóżmy, że znajdę pracę na cały etat za 1000zł miesięczne. 500 pokój, ok. 300 (250-360) studia. A gdzie jedzenie, jakieś kosmetyki (nie cienie Diora, ale podstawowe - krem, żel do mycia twarzy, tonik, itd.), bilet miesięczny, książki, kserówki na uczelnię, jakieś wyjście do kina. Mimo, że będę zarabiać, to ciągle będę potrzebować pieniędzy od rodziców/babci. A jeżeli dojdzie do sytuacji, że naprawdę nie będą mogli mi dać ani grosza, to co wtedy zrobię? Nie zapłacę za uczelnię czy nie kupię jedzenia?

Pomaluję mój pokój na jakiś fajny kolor, zrobię tu małe przemeblowanie i może nie wpadnę w depresję, że zostanę na kolejny rok w domu
jestem pewna, ze akademik w Katowicach to koszt ok 300 zl, jedzenie lacznie z imprezami to 350-400 [mi spokojnie wystarcza] [choc tak, wiem, chcesz swoj pokoj - cos za cos. ]
70o zl weekendowo mozna zarobic.
zreszta ja gdybym miala rok przerwy to odkladalabym wszystko co mialabym, znam siebie
nawet z tego stazu 6*600 zl to 3600
odkladalabym chocby to 300zl/400, bo wiem ze mimo wszystko bilety, jakies ubrania podstawowe kosztuja.



Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
Nija ale popatrz na to ze strony Twojej mamy. Ona wzięła tą pożyczkę, bo chce żebyś się uczyła i ona chce Ci to umożliwić! Nie wzięła jej po to żebyś została w domu kolejny rok tylko po to żebyś się kształciła

moja mama mi ostatnio mowila, ze co jej juz zostalo ze tylko inwestowac w dzieci [nie zgadzam sie, i moja mama chyba tak tylko mowila, bo ja jej zazdroszcze pracy [ma super prace] duzo znajomych, duzo zainteresowan]
w kazdym razie wniosek jest taki, ze Twojej mamie bedzie bardzo przykro jesli nie pojdziesz na te studia, bo zobaczysz, za rok podejmiesz taka sama decyzje.

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Ale ja przecież i tak chciałam iść na studia zaoczne, to nie jest dla mnie problem. Student dzienny jest mniej dyspozycyjny niż zaoczny, myślę, że pracodawca chętniej zatrudni kogoś dyspozycyjnego od pon do pt.
Jakbym studiowała dziennie, to odpada 300zł za szkołę, ale dalej zostaje pokój, jedzenie, bilet itd. Z samych weekendowych zajęć 800-900zł? Chyba nie odważyłabym się zaryzykować, że będę w stanie tyle zarobić
ryzykowala ze bedziesz w stanie tyle zarobic.
hm.. popatrz, em pracuje normalnie i nie narzeka.
zreszta najlepiej badz hostessa - jest na nie popyt i calkiem dobrze platne.
ja kolejny raz Ci polecam kredyt - nie bedziesz musiala ryzykowac, jak nie uda Ci sie zarobic bedziesz oszczedzac - pozyczysz troche z kredytu, potem odpracujesz.

do tego postaraj sie jak najwiecej zaoszczedzic w wakacje.


ja w tym roku sie troche lenilam - wiem, moglam wiecej pracowac, ale nie potrzebowalam
ale teraz mi sie zmienil poglad na ta sprawe i od nastepnego semestru bede chodzic na to hostessowanie itp jak najczesciej to mozliwe, chocby po to zeby odkladac na przyszlosc - skoro moge.
nigdy nie wiadomo co sie stanie ; )



Nija, ja tu widze duzo nizsze ceny pokoi niz mowisz..
http://www.szybko.pl/search-room-c4.html
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2009-06-16 o 20:13
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:07   #4134
zetka89
Zakorzenienie
 
Avatar zetka89
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 874
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

omg, trzymajcie kciuki o 10 jutro



chociaż nie wiem czy w mojej sytuacji to coś pomoże... : (



do jutra!
powodzenia zdającym coś jutro!
__________________

zetka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:08   #4135
lele
Zakorzenienie
 
Avatar lele
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Nija, ale nie zapminajmy ejszcze, ze samochod trzeba karmic.. paliwo kosztuje tez i jego utrzymanie rowniez
lele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:12   #4136
marta6704
Zakorzenienie
 
Avatar marta6704
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 4 981
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez HulaGirl Pokaż wiadomość
marta czego się dzisiaj nauczyłaś w pracy ?
no i zdradź nam jak możesz jaką masz stawkę? no i ile godzin tam pracujesz dziennie?
Nauczyłam się obsługiwać zmywarke no i ucze się cały czas przyrządzania deserow przeróżnnych, gotowania czekolady, wisni, malin i ogólnie sporo rzeczy do nauczenia.
Hmm na pierwszy miesiąc mam 6,50, a poźniej od 7 do 7,50 i jak dłużej popracuje to moge mieć podniesioną nawet do 9 zł

Pracuje w weekendy piątki, soboty, niedziele, zwykle po 8 godzin, czasami mogę mieć 6h, lub po prostu wolny jeden dzien,no i moge kontynuowac prace w czasie trwania studiów i to mnie zachecilo do przyjęcia tej oferty
Teraz dopiero się ucze to chodzę na 4, 3 h żeby się przyuczyć, ale dzisiaj już zarobiłam swoje pierwsze hmm 28 zł
Cytat:
Napisane przez pretty_girl19892 Pokaż wiadomość
No i ja bym do tego dorzuciła jeszcze pytanie jak Ci sie ta praca podoba? Duzo roboty czy raczej nie?
Praca mi się raczej podoba, sympatyczni ludzie, nie jest tak ciężko, pracy jest mało od pon do piątku, gorzej w soboty czy niedziele, no ale dam radę Wszystko zalezy od klienta. Jesli są to dużo pracy jeśli nie to sie nudzę
marta6704 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:14   #4137
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Vill ja właśnie myśłę tak jak Ty żeby już zbierać na przyszłość na jakieś mieszkanko w przyszłości bo nie wyobrażam sobie mieszkać przez lata w wynajmowanym albo z rodzicami.
i wyliczyłam, że jak wezmę kredyt studencki teraz( bo coraz bardziej się skłąniam do tego żeby się na niego zdecydować) +moje dotychczaowe oszczędności to przy takim oprocentowaniu jakie teraz mam za 5 lat powinnam mieć jakieś 50tysięcy czyli już niezły start
oczywiście jakby mi się udało co wakacje pracować i odkładać coś to na pewno byłoby więcej;]
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:24   #4138
Olunia1989
Zadomowienie
 
Avatar Olunia1989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 443
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Hula, Vill, a obliczałyście może, z jaką kwotą bedzie można wyjsc na czysto i przy jakim srednim oprocentowaniu, jesli caly kredyt wrzuci sie na konto oszczednosciowe i po roku od skonczeniu studiow wyjmie te pieniadze, ktore trzeba oddac do banku [30 tys??] ?? Jakas konkretna sumka z tego zostanie?


lele , hula, wrzucicie coś z tych wesel??
__________________


ekhm..


.no !
Olunia1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:27   #4139
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Cytat:
Napisane przez lele Pokaż wiadomość
Nija, ale w Twoim planie nie widze studiowania? a moze zle patrze..

widzisz, teraz szkoda bedzie, ze mama bedzie placila odsetki, za nic. bo Ty sie erozmyslilas. samochod mozna kupic za 1500 zl i nie bedzie zly. bedziesz mogla dojezdzac. ja mieszkam na przedmiesciach, do ratusza jade syzbciej niz z osiedli w moim miescie, ale autobusy jezdza fatalnie, wiec wiem jak to jest.
a co do mieszkania z kims.. to nie jest 100 zl * chyba, ze u was.. w toruniu to jest polowe taniej.. duzo ludzi tak mieszka i daje sobie rade.
ewentualnie gdybys poszla na dzienne, to uzyskalabys stypendium.. to juz zawsze cos. na pokoj by bylo..
Na razie nie ma studiowania. Myślałam, że studiowanie pojawi się w przyszłym roku, kiedy już będę mogła dojeżdżać, mam nadzieję, samochodem. Bo ja nie chcę studiować w tej filii, nigdy nie chciałam i nie chcę wybierać tam kierunku i specjalności na siłę. A mieszkając w domu nie mam możliwości dojazdu do K. na studia zaoczne.

Z pożyczką wiem, głupio wyszło.

Na stypendium socjalne nie mam szans, nawet, gdyby pracował tylko tata. Bo moja mama jeszcze pracuje, ale to sytuacja bez wyjścia, nie chcę pisać o co dokładnie chodzi, bo nie mam żadnej gwarancji anonimowości po tych ponad 6500 postach, które napisałam.


Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
jestem pewna, ze akademik w Katowicach to koszt ok 300 zl, jedzenie lacznie z imprezami to 350-400 [mi spokojnie wystarcza] [choc tak, wiem, chcesz swoj pokoj - cos za cos. ]
70o zl weekendowo mozna zarobic.
zreszta ja gdybym miala rok przerwy to odkladalabym wszystko co mialabym, znam siebie
nawet z tego stazu 6*600 zl to 3600

odkladalabym chocby to 300zl/400, bo wiem ze mimo wszystko bilety, jakies ubrania podstawowe kosztuja.
Vill, ale ja nie wydałam pieniędzy ze stażu na głupoty. 670zł/mc. 150zł/mc płaciłam za szkołę, do tego bilety na dojazd do szkoły 32zł. Płaciłam raty za prawko (cały kurs ok. 1300 chyba razem z lekarzem), w trakcie kursu musiałam kupić okulary (+okulista), kolejne 300zł. No i naprawdę nie miałam co na siebie włożyć, więc chyba spodnie i parę swetrów to uzasadniony wydatek
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez Nija_
Czas edycji: 2009-06-16 o 20:35
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:28   #4140
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

Olunia ja to kiedyś liczyłam, że na koncie oszczędnościowym przy oprocentowaniu 4,5% to chyba po 2 latach od skończenia studiów czyli w momencie gdy teoretycznie rozpoczyna się spłatę zostaje 11 albo 12 tysięcy...chyba...
nie pamiętam teraz dokłądnie
mam chyba w domu te wyliczenia gdzieś to sprawdzę jak wrócę

a 2 dni temu zrobiłam sobie arkusz w excelu który mi policzył, że jak wezmę 24tysiące kredytu przez 4 lata to w momencie gdy powinnam rozpoczynać spłatę to będę miałą 42387zł ;]


hmmm... teraz tak patrzę że chyba te moje wyliczenia były złe i jednak bardziej ufam excelowi;]
jak ktoś chce to mogę mu wysłać to co obliczyłam

Edytowane przez HulaGirl
Czas edycji: 2009-06-16 o 20:31
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.