Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Tequillla]

Napisane przez nimitz

z imieniem nie bedzie latwo, na razie mamy takie typy : Emilka, Anielka, Rozalka

śliczne wszystkie mi się podobają. Ja też miałam na liście Anielę i Rozalię ale mąż się zdecydowanie przeciwstawił i wykreślił. Mam siostrę Emilię a wszystkie Emilki, które znam są fajne

Napisane przez woman31

dziewczyny prosze o pomoc. czy slyszalyscie o zabobonach dotyczacych ciezarnych i pogrzebow?
zmarla moja kolezanka i nie wiem co zrobic. czuje sie dobrze i planowalam isc do kaplicy jak beda wystawione zwloki. nie chcialam isc na sam pogrzeb bo to byloby dla mnie zbyt meczace.
ale maz nie bardzo mi pozwala isc nawet do kaplicy. prosze powiedzcie co o tym myslicie?
ps. nie jest to dla mnie bardzo bliska osoba by rozpaczac (co mogloby zagrozic mojej ciazy), ale na tyle dobra kolezanka zeby poczuwac sie do obowiazku zeby ja pozegnac.

Zabobon to zabobon, nawet jeśli jest to nie trzeba go słuchać, ale robić to, co się uważa za słuszne.
Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

[woman31]

Napisane przez Tequillla

Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

o szok!!!!!! slowo daje- ja bym chyba dostala palpitacji serca. o matko jaki swir. gonil Ciebie potem?

[aliisanka]

ja nigdy nie wchodzę do kaplicy, jestem zbyt wrażliwa, i wiem że bym bardzo płakała, i ciężko byłoby mi się uspokoić...i tak zawsze płaczę i ciężko powstrzymać .. naprawdę jestem mało odporna na różne rzeczy, i jestem bardzo wrażliwa, najmniejsza rzecz nawet mnie wzrusza..
dlatego dla własnego dobra, nie wchodź do kaplicy Kochana...

[miss.hot]

Napisane przez Tequillla

Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

Wariat jakiś
Chyba bym megaprzyspieszenia dostała w takiej sytuacji

Właśnie przyszły moje allegrowe zakupki
Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

[karamari]

Hej mamuśki!

Napisane przez nimitz

hej!
wlasnie wrocilam z USG, lezalam chyba z 40 minut, doktor zbadal wszystkie organy, przeplywy, raczki, nozki (i paluszki ) .. i wargi sromowe wiec na 100 % dziewuszka!!!!
27 cm, 484 g zdrowego dzieciecia!!!
a i termin mam na 19 go pazdziernika

Gratuluję zdrowej dziewczynki!

Napisane przez precious_81

Witam ciepło po kilkudniowej przerwie
Od poniedziałku jestem na urlopie i myślałam, że będę miała mnóstwo czasu, a jednak dzień za krótki. Ciągle urządzamy nasze mieszkanko. Niby tylko remont ale praktycznie wszystko zmienialiśmy więc urządzać musimy od nowa i dodatki też by się przydało kupić świeże. Zrobiliśmy już za to przemeblowanie i miejsce dla Dzidzi więc jakiś sukces jest
A od piątku wyjeżdżamy na urlop i znowu nie będę z Wami na bieżąco zabieram się do nadrabiania tych kilku dni - może do nocy zdążę

Ja też mam w ciąży objawy Syndromu Wicia Gniazda - chociaż wcześniej takie rzeczy w ogóle mi nie były w głowie
Miłego urlopu!

Napisane przez Fasoleczk4

Dziewczyny jestem w siódmym niebie. Jutro jadę oglądać wózki, łóżeczka i wszystkie inne sprzety dla dziecka ... Nie mogę się doczekać. Wkońcu naszła i na mnie pora!!!!!!! Zaraz wyjde z siebie z tego szczęścia

Boski jest taki entuzjazm - aż serce rośnie! Baw się dobrze na zakupach, Fasoleczko

Napisane przez Kikunia81

Czytałyście?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...pogotowiu.html

ja tu stękam jak mi niewygodnie i ciężko, ale jak widać można i tak

Hahah, my też słyszeliśmy o tym wczoraj wieczorem w radiu.
Łódź przeprasza za Ich Troje, za dzieci w beczkach oraz dzieci studentek

Napisane przez Foka29

Witajcie o poranku.
Kiepską noc miałam. Gardło mnie boli, plecy też, skurcze mnie łapały w łydki, łapki mi spuchły i jeszcze zgaga mnie dopadła. Ciekawe to pierwsze zwiastuny III trymestru i tak już będzie

Foczko, ja też zaczęłam III trymestr w tym tygodniu i nie widzę drastycznej zmiany - oprócz tego, że przyszło mi dodatkowe 2kg i naprawdę w końcu widać mi brzuch
Oby Ci przeszły te objawy jak najprędzej i ciąża nie dawała się we znaki - to jeszcze 3 miesiące przed nami!!!

Napisane przez woman31

dziewczyny prosze o pomoc. czy slyszalyscie o zabobonach dotyczacych ciezarnych i pogrzebow?
zmarla moja kolezanka i nie wiem co zrobic. czuje sie dobrze i planowalam isc do kaplicy jak beda wystawione zwloki. nie chcialam isc na sam pogrzeb bo to byloby dla mnie zbyt meczace.
ale maz nie bardzo mi pozwala isc nawet do kaplicy. prosze powiedzcie co o tym myslicie?
ps. nie jest to dla mnie bardzo bliska osoba by rozpaczac (co mogloby zagrozic mojej ciazy), ale na tyle dobra kolezanka zeby poczuwac sie do obowiazku zeby ja pozegnac.

Ja nie jestem ekspertką od zabobonów, ale miałam podobną sytuację niedawno - pogrzeb znajomej, ale nieszczególnie bliskiej osoby. Jako że generalnie tego rodzaju uroczystości nie lubię i rezerwuję udział w niej tylko dla bliskich, a na dodatek w ciąży faktycznie łatwiej się wzruszam i denerwuję, postanowiłam nie iść na samą ceremonię. A że chciałam się jednak pożegnać, to umówiłam się z Mamą, że zostanie na cmentarzu i dojechałam do niej, gdy już wszyscy żałobnicy się rozeszli. Pokazała mi miejsce grobu, położyłam kwiaty od siebie, porozmawiałyśmy o odeszłej osobie... Miałam poczucie, że się pożegnaliśmy, a uniknęłam stresu i tłumów.
A w otwartej trumnie jeszcze nikogo nie widziałam i jak na razie trudno mi ogarnąć ten zwyczaj... Może faktycznie są sytuację, kiedy tego rodzaju bycie z kimś do ostatniej chwili przynosi ulgę, ale jak dotąd nie miałam takiej potrzeby.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Tequillla

Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

Co za wariat! Nie powiedziałaś mu, że jego zachowanie jest conajmniej niestosowne? Psychopaci często się płoszą - wiem z doświadczenia
Mam nadzieję, że nerwy Ci się już uspokoiły Nigdy więcej takich spotkań!

[Nika1980]

Wróciłam ze sklepu i jem kanapeczki ... niestety mam dziś dziwne bóle i kłucia podbrzusza, chyba przesadziłam wczoraj z tym ogródkiem...więc póki co siedzę, odpoczywam i czekam aż mi przejdzie...

w poniedziałek idziemy do położnej na kontrolę...

Napisane przez malin30

Powodzenia w malowaniu.

Mnie czeka jeszcze dłuuugie sprzątanie całego mieszkania po remoncie, a przy okazji muszę zrobić selekcję i powyrzucać niepotrzebne rzeczy. Tylko zabierają miejsce od lat i do tej pory nie okazały się potrzebne, więc po co je dalej trzymać? Tak to jest, jak się ma naturę chomika

o dziękuję
ja też mam naturę chomika, ale całe szczęście mam stryszek, pomieszczenie- szafę pod schodami i jeszcze duży pokój za kuchnią zwany bijkeuken gdzie też mozna gromadzić rzeczy w szafach... i tym sposobem chomikuję dalej....

Napisane przez Tequillla

Zabobon to zabobon, nawet jeśli jest to nie trzeba go słuchać, ale robić to, co się uważa za słuszne.
Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

rety!!!!!! chyba by mnie moja tachykardia zabiła ze strachu....

Napisane przez miss.hot

Właśnie przyszły moje allegrowe zakupki
Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

kochanie ale sliczne!!!!

ja niestety też nie mogę się powstrzymać a do tego mój mąż wczoraj zobaczył ubranka z lumpka, stwierdził , że sliczne i ja mu mówię, że to już koniec na miesiąc bo więcej nie kupuję, a on się mnie 15 minut później pyta czy chce w sobotę jechać na zakupy do dużego miasta , które jest w pobliżu naszego miasta.... no i jak ja mam pracować na zakupiową samokontrolą???

Napisane przez karamari

Ja też mam w ciąży objawy Syndromu Wicia Gniazda - chociaż wcześniej takie rzeczy w ogóle mi nie były w głowie
Miłego urlopu!

Hahah, my też słyszeliśmy o tym wczoraj wieczorem w radiu.
Łódź przeprasza za Ich Troje, za dzieci w beczkach oraz dzieci studentek


Foczko, ja też zaczęłam III trymestr w tym tygodniu i nie widzę drastycznej zmiany - oprócz tego, że przyszło mi dodatkowe 2kg i naprawdę w końcu widać mi brzuch
Oby Ci przeszły te objawy jak najprędzej i ciąża nie dawała się we znaki - to jeszcze 3 miesiące przed nami!!!



Ja nie jestem ekspertką od zabobonów, ale miałam podobną sytuację niedawno - pogrzeb znajomej, ale nieszczególnie bliskiej osoby. Jako że generalnie tego rodzaju uroczystości nie lubię i rezerwuję udział w niej tylko dla bliskich, a na dodatek w ciąży faktycznie łatwiej się wzruszam i denerwuję, postanowiłam nie iść na samą ceremonię. A że chciałam się jednak pożegnać, to umówiłam się z Mamą, że zostanie na cmentarzu i dojechałam do niej, gdy już wszyscy żałobnicy się rozeszli. Pokazała mi miejsce grobu, położyłam kwiaty od siebie, porozmawiałyśmy o odeszłej osobie... Miałam poczucie, że się pożegnaliśmy, a uniknęłam stresu i tłumów.
A w otwartej trumnie jeszcze nikogo nie widziałam i jak na razie trudno mi ogarnąć ten zwyczaj... Może faktycznie są sytuację, kiedy tego rodzaju bycie z kimś do ostatniej chwili przynosi ulgę, ale jak dotąd nie miałam takiej potrzeby.

my III trymestr zaczynamy na początku lipca
co do syndromu wicia gniazda to mnie definitywnie dopada...

[woman31]

Napisane przez miss.hot

Właśnie przyszły moje allegrowe zakupki
Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

ale cudne ciuszki!!!!! u jednego allegrowicza kupilas ? ile Cie te cudenka wyniosly? bo ja uwazam ze wlasnie na allegro mozna kupic duzo taniej ale trzeba miec sprawdzonych sprzedawcow

[sorejna]

Witajcie
Męczące sny dziś nad ranem miałam. Poza tym nadal boli mnie żołądek a ja nie wiem dlaczego

Napisane przez Nika1980

Sorejna, jasne, jak czujesz, że to jest rozwiązanie dla ciebie, wiesz, że to dla maluszka niegroźne to dlaczego nie spróbowac, jeśli masz przekonanie? próbuj, przecież wiadomo, że jak się próby nie powiodą to wymienisz na wanienkę i już.

i raczek spróbuję

Napisane przez aliisanka

Kochanie, nie wierz w żadne zabobony! albo ktoś wierzy w Boga, albo w zabobony.. ja wierzę w Boga, i wierzę że to Jego wola co się dzieje, a nie przesądów. Ja bym poszła na pogrzeb, ale może niekoniecznie oglądać ciało, bo nie wiadomo jak zareagujesz, hormony szaleją, może Cię to nagle ruszyć, i potem ciężko będzie Ci się uspokoić, a to nie daj Boże przełoży się na sny w nocy, bo silne emocje tak działają...

kurcze, to ja nie wiem teraz na co się zdecydować czy zacząć wierzyć w Boga, czy w zabobony...

jakaś inna alternatywa

Napisane przez malin30

Powodzenia w malowaniu.
Mnie czeka jeszcze dłuuugie sprzątanie całego mieszkania po remoncie, a przy okazji muszę zrobić selekcję i powyrzucać niepotrzebne rzeczy. Tylko zabierają miejsce od lat i do tej pory nie okazały się potrzebne, więc po co je dalej trzymać? Tak to jest, jak się ma naturę chomika

Jak najdzie mnie taki dzień, to wywalam wszystko co popadnie.

Napisane przez Tequillla

Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

straszne
współczuję

[Tequillla]

Napisane przez woman31

o szok!!!!!! slowo daje- ja bym chyba dostala palpitacji serca. o matko jaki swir. gonil Ciebie potem?

nie wiem, nie patrzyłam...

Napisane przez karamari

Co za wariat! Nie powiedziałaś mu, że jego zachowanie jest conajmniej niestosowne? Psychopaci często się płoszą - wiem z doświadczenia
Mam nadzieję, że nerwy Ci się już uspokoiły Nigdy więcej takich spotkań!

Nie rozmawiałam z nim, gdy do mnie dotarł sens tego co mówił, odwróciłam się i pobiegłam do samochodu... w takich sytuacjach tracę głowę, nie wiem co mam powiedzieć czy zrobić. Kiedyś często przechodziłam przez park gdzie grasował ekshibicjonista (oczywiście nie dla przyjemności tam spacerowałam, tylko w nagłej potrzebie szybkiego dotarcia na dworzec ) i nawet gdy sobie przemyślałam sprawę i ułożyłam w głowie scenariusz "co zrobię gdy mnie zaczepi następnym razem" to i tak zawsze był szok i ucieczka, chociaż wiem, że to nienajlepsze wyjście...

Miss hot te ciuszki są cudne. Co te maleńkie skarpeteczki w sobie mają, że tak potrafią rozczulić

[Nika1980]

Napisane przez sorejna

Witajcie
Męczące sny dziś nad ranem miałam. Poza tym nadal boli mnie żołądek a ja nie wiem dlaczego

i raczek spróbuję

kurcze, to ja nie wiem teraz na co się zdecydować czy zacząć wierzyć w Boga, czy w zabobony...

jakaś inna alternatywa

Jak najdzie mnie taki dzień, to wywalam wszystko co popadnie.

na bolący żołądek polecam rumianek- pyszna magiczna roślinka- mi pomaga bardzo
co do alternatywy wiary, cóż- możesz nie wierzyć w nic, ale czyż to nie nudne? warto w coś wierzyć : choćby w ludzi


jak siedzę to mnie podbrzusze nie boli..nie wiem...mam tak cały dzień siedzieć?

wiecie co piję? polski sok Kubuś w polskim sklepie kupiliśmy jak zobaczyłam to omal nie padłam...100 lat nie piłam...

[aliisanka]

Napisane przez sorejna

kurcze, to ja nie wiem teraz na co się zdecydować czy zacząć wierzyć w Boga, czy w zabobony...

jakaś inna alternatywa

sorejna, hm, może Niebiosa?
wiara, to sprawa indywidualna, ja szanuję każdego, nieważne jakiej wiary, no chyba że mi jehowi do domu przychodzą, oj wtedy to nie przebieram w słowach
bo akurat, nachodzenie w domu, nie jest odpowiednie...

[miss.hot]

Napisane przez Nika1980

ja niestety też nie mogę się powstrzymać a do tego mój mąż wczoraj zobaczył ubranka z lumpka, stwierdził , że sliczne i ja mu mówię, że to już koniec na miesiąc bo więcej nie kupuję, a on się mnie 15 minut później pyta czy chce w sobotę jechać na zakupy do dużego miasta , które jest w pobliżu naszego miasta.... no i jak ja mam pracować na zakupiową samokontrolą???

Rzeczywiście ciężko jest
A im bliżej rozwiązania tym bardziej nie mogę się powstrzymać

Napisane przez woman31

ale cudne ciuszki!!!!! u jednego allegrowicza kupilas ? ile Cie te cudenka wyniosly? bo ja uwazam ze wlasnie na allegro mozna kupic duzo taniej ale trzeba miec sprawdzonych sprzedawcow

Kupiłam te rzeczy u tego sprzedawcy http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=4644895, a to te aukcje http://www.allegro.pl/show_item.php?item=650929829
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=653995378
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=651272920

Napisane przez Tequillla

Miss hot te ciuszki są cudne. Co te maleńkie skarpeteczki w sobie mają, że tak potrafią rozczulić

Są słodziutkie
Jako, że nie znam jeszcze płci to kupiłam dwa wzory A to jedyne 3,90 zł


Wcinam teraz truskaweczki

[sorejna]

Napisane przez Nika1980

na bolący żołądek polecam rumianek- pyszna magiczna roślinka- mi pomaga bardzo
co do alternatywy wiary, cóż- możesz nie wierzyć w nic, ale czyż to nie nudne? warto w coś wierzyć : choćby w ludzi


jak siedzę to mnie podbrzusze nie boli..nie wiem...mam tak cały dzień siedzieć?

wiecie co piję? polski sok Kubuś w polskim sklepie kupiliśmy jak zobaczyłam to omal nie padłam...100 lat nie piłam...

w takim bądź razie zaraz skoczę po rumianek

nihilistką nie jestem tylko rozbroiło mnie "albo, albo", to tak jakby wszystko było tylko czarne i białe, skojarzyło mi się też z powiedzeniem "albo jesteś z nami, albo przeciwko nam". Nie rozumiem takiego toku myślenia

jeśli chodzi o bóle podbrzusza, to chyba nic się nie stanie, jak na chwilę się położysz czy dłużej posiedzisz...jeśli to Ci przynosi ulgę i pewnie niedługo przejdzie

[zartownis]

Napisane przez Orzeszek.1

Dzień dobry o poranku!!! Właśnie wybieram si na targ WYYDAĆ TROCHĘ KAAASYYY ))
Ach, wczoraj mężulek zrobił mi prezent żeby pokazać jak bardzo mnie koffaaa - kupił mi mikrofale hihihi!!!! Szczyt romantyzmu hahaha

Wiesz ja lubie wlasnie takie prezenty, praktyczne
Ja nawet przed Bozym Narodzeniem mowie TZ co by mi sie przydalo

Napisane przez woman31

dziewczyny prosze o pomoc. czy slyszalyscie o zabobonach dotyczacych ciezarnych i pogrzebow?
zmarla moja kolezanka i nie wiem co zrobic. czuje sie dobrze i planowalam isc do kaplicy jak beda wystawione zwloki. nie chcialam isc na sam pogrzeb bo to byloby dla mnie zbyt meczace.
ale maz nie bardzo mi pozwala isc nawet do kaplicy. prosze powiedzcie co o tym myslicie?
ps. nie jest to dla mnie bardzo bliska osoba by rozpaczac (co mogloby zagrozic mojej ciazy), ale na tyle dobra kolezanka zeby poczuwac sie do obowiazku zeby ja pozegnac.

W zabobony nie wierze, ja bym poszla , bo jak pisze sz to Twoja kolezanka, a to takie symboliczne ostatnie pozegnanie

Tu poczytaj
http://goscniedzielny.wiara.pl/wydru...104764436&katg=

Napisane przez miss.hot

Właśnie przyszły moje allegrowe zakupki
Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

Sliczne
Ja mialam sprzatac, a ...pojechalam do sklepu i kupilam kilka ciuszkow i pluszaczki

Napisane przez Tequillla

Zabobon to zabobon, nawet jeśli jest to nie trzeba go słuchać, ale robić to, co się uważa za słuszne.
Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

Tez takiego kiedys idiote spotkalam, jeszcze w Polsce, co chcial moje nogi zobaczyc

Napisane przez sorejna

Witajcie
Męczące sny dziś nad ranem miałam. Poza tym nadal boli mnie żołądek a ja nie wiem dlaczego

Mnie boli czasem brzuch na wysokosci pepka, i tez nie wiem czemu

i raczej spróbuję
U nas te wiaderka sa bardzo popularne, ja nie kupie, bo wydaje mi sie ze ciezko myc w nim dziecko



kurcze, to ja nie wiem teraz na co się zdecydować czy zacząć wierzyć w Boga, czy w zabobony...

jakaś inna alternatywa

Przeczytaj ten atrykul co wrzucilam

[nimitz]

Napisane przez Tequillla

śliczne wszystkie mi się podobają. Ja też miałam na liście Anielę i Rozalię ale mąż się zdecydowanie przeciwstawił i wykreślił. Mam siostrę Emilię a wszystkie Emilki, które znam są fajne

Zabobon to zabobon, nawet jeśli jest to nie trzeba go słuchać, ale robić to, co się uważa za słuszne.
Dziś się wystraszyłam, w drodze do apteki nieznajomy facet za mną szedł, wszedl też za mną do apteki, a gdy wyszłam - on wyszedł za mną, zaczepił i powiedzial, że nie może oderwać ode mnie wzroku bo go bardzo pociągają ciężarne kobiety i czy może mnie dotknąć bo on nie może się powstrzymać Macie pojęcie jak zwiewałam?? Ręce mi się trzęsły tak że nie mogłam wyjąć kluczyka z torebki...

No wlasnie moj maz cos do Anielki i Rozalki nie chce sie przekonac , ale jeszcze na tym pracuje i nie skreslam

Wspolczuje spotkania z takim osobnikiem!!! ja bym chyba padla na miejscu z przerazenia!!

Napisane przez miss.hot

Wariat jakiś
Chyba bym megaprzyspieszenia dostała w takiej sytuacji

Właśnie przyszły moje allegrowe zakupki
Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

ale sliczne!! te tycie butki najslodsze!

A ja ide na zakupy, musze jeszcze wymyslic dzis cos na obiad, a tak mi sie nie chce dzis nic robić

[aliisanka]

wstyd się przyznać, ale pomimo tego że u mnie dopiero 16 tydzień i że dostanę ciuszki, po męża siostrze, to sama kilka zakupiłam bo oprzeć się nie mogłam

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez nimitz

No wlasnie moj maz cos do Anielki i Rozalki nie chce sie przekonac , ale jeszcze na tym pracuje i nie skreslam

Wspolczuje spotkania z takim osobnikiem!!! ja bym chyba padla na miejscu z przerazenia!!
ale sliczne!! te tycie butki najslodsze!

A ja ide na zakupy, musze jeszcze wymyslic dzis cos na obiad, a tak mi sie nie chce dzis nic robić

Kochana proponuje prosto i pysznie, jak ja dziś ziemniaczki w mundurkach, twarożek ze szczypiorkiem i masełki pycha

[aniago25]

A mnie dzisiaj boli głowa, troszkę sie przespałam a póxniej ide na spacer z koleżanką i jej malutkim synkiem mam nadzieje ze na dworze poczuję się lepiej.
Miss.hot śliczne ubranka dla mnie Allegro jest przydatne bo można taniej wszystko kupić, wystarczy u jednego sprzedawcy więcej rzeczy kupić. Ja wczoraj kupiłam pieluchy tetrowe, pampersy, podkłady, butelki,smoczki, wkładki laktacyjne i wyszło nie całe 100 zł

[ja88]

margolcia1006 dziękuje za stronkę

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot śliczne ubranka dla mnie Allegro jest przydatne bo można taniej wszystko kupić, wystarczy u jednego sprzedawcy więcej rzeczy kupić. Ja wczoraj kupiłam pieluchy tetrowe, pampersy, podkłady, butelki,smoczki, wkładki laktacyjne i wyszło nie całe 100 zł

Zamawiałaś u tego sprzedawcy co wcześniej pisałaś ?

[Orzeszek.1]

Hielołłł!!! Wróciłam!! I..co najważniejsze...udało mi się kupić w końcu Dzidziusia!!! Właśnie pierwsza tura pranka dla małego człowieczka pierze się ))

miss.hot Skarpetusie UUROOCZE!!!!

Co do zabobonów...hm....można wierzyć lub też nie..Kwestia wyboru... Ale jakby ktoś wierzył tak we wszystkie zabobony to pewnie z domu by się nie ruszał

[Tysiak7]

a ja mam mam dziś humor zbity jak pies
2 dni temu dowiedziałam sie że siostra tz jest w ciąży... a dziś ze poroniła
Kurka tak sie cieszylam jak mi powiedziala ze z wrazenia spać nie mogła, pisala ze mam male problemy bo plamiła jakis czas ale wyniki z krwi i test wskazywal ciaże ale zrobiła szczegółowe badania teraz i... nie ma juz dzidzi nie wiem co ze soba zrobic, nie ma jak jej pocieszyc bo są w Irlandii, po drugie jakos wydaje mi sie że jestem jedna z ostatnich osob z ktorymi ma chęc gadac, w końcu ja jestem ten farciarz co jest w ciąży i jakby nie było źle jej sie kojarze ehhh napisała z info i że znika do pracy nawet nie probuje dzwonic bo nie umialabym gadac ona chyba też napisalam jej tylko smsa, ale nie ma przecież takich słow które złagodzily jej ból z drugiej strony teraz jaki nigdy potrzeba jej wsparcia
TZ zagonialm do tej roli, ale on nie wie jak to rozgryść, wspolnie sie cieszyc sie jest fajnie duzo gorzej dzielić smutek

[Nika1980]

Napisane przez aliisanka

sorejna, hm, może Niebiosa?
wiara, to sprawa indywidualna, ja szanuję każdego, nieważne jakiej wiary, no chyba że mi jehowi do domu przychodzą, oj wtedy to nie przebieram w słowach
bo akurat, nachodzenie w domu, nie jest odpowiednie...

oj tam, ja sobie ostatnio ucięłam z paniami ze świadków jehowy pogawędkę- przynajmniej poćwiczyłam holenderski

Napisane przez miss.hot

Rzeczywiście ciężko jest
A im bliżej rozwiązania tym bardziej nie mogę się powstrzymać


Są słodziutkie
Jako, że nie znam jeszcze płci to kupiłam dwa wzory A to jedyne 3,90 zł

Wcinam teraz truskaweczki

miss hot, ja też mam kłopot z powstrzymaniem się...

i patrz...czy te skarpetki nie takie same ? to moja kolekcja skarpetek- niektórych mam po dwie pary

Napisane przez sorejna

w takim bądź razie zaraz skoczę po rumianek

jeśli chodzi o bóle podbrzusza, to chyba nic się nie stanie, jak na chwilę się położysz czy dłużej posiedzisz...jeśli to Ci przynosi ulgę i pewnie niedługo przejdzie

no powoli przechodzi uuuuffff

Napisane przez aliisanka

wstyd się przyznać, ale pomimo tego że u mnie dopiero 16 tydzień i że dostanę ciuszki, po męża siostrze, to sama kilka zakupiłam bo oprzeć się nie mogłam

oj tam , sama przyjemność

[aniago25]

Miss.hot tamtego sprzedawcę usunełam przez przypaek i nie mogłam go odszukac i zamówiłam u tego http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=4222926 też ma fajne rzeczy

[Nika1980]

Napisane przez Tysiak7

a ja mam mam dziś humor zbity jak pies
2 dni temu dowiedziałam sie że siostra tz jest w ciąży... a dziś ze poroniła
Kurka tak sie cieszylam jak mi powiedziala ze z wrazenia spać nie mogła, pisala ze mam male problemy bo plamiła jakis czas ale wyniki z krwi i test wskazywal ciaże ale zrobiła szczegółowe badania teraz i... nie ma juz dzidzi nie wiem co ze soba zrobic, nie ma jak jej pocieszyc bo są w Irlandii, po drugie jakos wydaje mi sie że jestem jedna z ostatnich osob z ktorymi ma chęc gadac, w końcu ja jestem ten farciarz co jest w ciąży i jakby nie było źle jej sie kojarze ehhh napisała z info i że znika do pracy nawet nie probuje dzwonic bo nie umialabym gadac ona chyba też napisalam jej tylko smsa, ale nie ma przecież takich słow które złagodzily jej ból z drugiej strony teraz jaki nigdy potrzeba jej wsparcia
TZ zagonialm do tej roli, ale on nie wie jak to rozgryść, wspolnie sie cieszyc sie jest fajnie duzo gorzej dzielić smutek

o jezu, jednak nadal mnie takie historie poruszaja, myslałam, że już minęło dużo czasu od mojego poronienia, ale jednak..
strasznie współczuję... i jej i Tobie , bo wyobrażam sobie, że musi ci być ciężko z tą bezsilnością.... trzymaj się jakoś

[Orzeszek.1]

Napisane przez Tysiak7

a ja mam mam dziś humor zbity jak pies
2 dni temu dowiedziałam sie że siostra tz jest w ciąży... a dziś ze poroniła
Kurka tak sie cieszylam jak mi powiedziala ze z wrazenia spać nie mogła, pisala ze mam male problemy bo plamiła jakis czas ale wyniki z krwi i test wskazywal ciaże ale zrobiła szczegółowe badania teraz i... nie ma juz dzidzi nie wiem co ze soba zrobic, nie ma jak jej pocieszyc bo są w Irlandii, po drugie jakos wydaje mi sie że jestem jedna z ostatnich osob z ktorymi ma chęc gadac, w końcu ja jestem ten farciarz co jest w ciąży i jakby nie było źle jej sie kojarze ehhh napisała z info i że znika do pracy nawet nie probuje dzwonic bo nie umialabym gadac ona chyba też napisalam jej tylko smsa, ale nie ma przecież takich słow które złagodzily jej ból z drugiej strony teraz jaki nigdy potrzeba jej wsparcia
TZ zagonialm do tej roli, ale on nie wie jak to rozgryść, wspolnie sie cieszyc sie jest fajnie duzo gorzej dzielić smutek

Ojej, smutna wiadomość i faktycznie Ty teraz niebyłabyś dla niej najlepszym pocieszeniem- Ty jesteś w ciąży a ona nie....Niestety ona musi sama się z tym uporać, bo nikt inny, poza nią oraz tymi co były w tej samej sytuacji, niezrozumie tego co ona przeżywa...Czas jest najlepszym pocieszycielem

[malin30]

Mnie chyba dopada już zmęczenie trzeciotrymestrowe, choć dopiero od tygodnia jestem w 6 miesiącu, bo jestem śpiąca (normalnie zasypiam nad biurkiem w pracy), bolą mnie plecy, nogi pod wieczór puchną, no i częściej robię przerwy przy sprzątaniu w domu, bo brzuszek pobolewa. Czuję, jak się rozrastam...

Z przyjemniejszych rzeczy, to dziś z brzdącem mieliśmy zabawę w odpukiwanie Krótką, ale zawsze to coś Tylko mąż mi zazdrości...


Heh! Dalej podczytuję wątek "polecamy-odradzamy" i póki co wiem tylko tyle, że z artykułami do pielęgnacji własnej i dziecka poczekam do zajęć w szkole rodzenia, a zakupy zostawiam na wrzesień.

[III78]

Napisane przez malin30

Mnie chyba dopada już zmęczenie trzeciotrymestrowe, choć dopiero od tygodnia jestem w 6 miesiącu, ...

A to trzeci trymestr niezaczyna sie od 7 miesiaca?

[Foka29]

Napisane przez miss.hot

(...)Codziennie coś ostatnio kupuję dla dzidzi Nie mogę się powstrzymać

Napisane przez Nika1980

to moja kolekcja skarpetek- niektórych mam po dwie pary

Dziewczyny, piękne zakupy!

Napisane przez karamari

Hej mamuśki!
Foczko, ja też zaczęłam III trymestr w tym tygodniu i nie widzę drastycznej zmiany - oprócz tego, że przyszło mi dodatkowe 2kg i naprawdę w końcu widać mi brzuch
Oby Ci przeszły te objawy jak najprędzej i ciąża nie dawała się we znaki - to jeszcze 3 miesiące przed nami!!!

(...)

Dzięki

Do tej pory miałam w sumie farta, nawet mdłości jako takich w I trymestrze nie miałam. Widac całkiem bez dolegliwości się nie da

Napisane przez Tysiak7

a ja mam mam dziś humor zbity jak pies
2 dni temu dowiedziałam sie że siostra tz jest w ciąży... a dziś ze poroniła
Kurka tak sie cieszylam jak mi powiedziala ze z wrazenia spać nie mogła, pisala ze mam male problemy bo plamiła jakis czas ale wyniki z krwi i test wskazywal ciaże ale zrobiła szczegółowe badania teraz i... nie ma juz dzidzi nie wiem co ze soba zrobic, nie ma jak jej pocieszyc bo są w Irlandii, po drugie jakos wydaje mi sie że jestem jedna z ostatnich osob z ktorymi ma chęc gadac, w końcu ja jestem ten farciarz co jest w ciąży i jakby nie było źle jej sie kojarze ehhh napisała z info i że znika do pracy nawet nie probuje dzwonic bo nie umialabym gadac ona chyba też napisalam jej tylko smsa, ale nie ma przecież takich słow które złagodzily jej ból z drugiej strony teraz jaki nigdy potrzeba jej wsparcia
TZ zagonialm do tej roli, ale on nie wie jak to rozgryść, wspolnie sie cieszyc sie jest fajnie duzo gorzej dzielić smutek

Nie umiem pomagac w takich sytuacjach o ile nie jestem z kimś w bardzo bliskich kontaktach.
Cokolwiek by się nie chciało powiedziec - brzmi głupio i człowiek się w końcu nie odzywa, bo zwyczajnie nie wie co powiedziec.
Dobrze, że chociaż sms-a jej wysłałas. Za jakiś czas jak ochłonie, możesz spróbowac zadzwonic.



Udało mi się kupic smaczne otręby.
Jedzenie tego czegos było dla mnie koszmarem, a teraz trafiłam na takie cudo jak prażone otręby żytnie z jabłkiem. Z jogurtem smakują jak pyszny deser A wyglądają jak szczurza karma

[malin30]

Napisane przez III78

A to trzeci trymestr niezaczyna sie od 7 miesiaca?

No właśnie dlatego napisałam, że jestem w 6, czyli jeszcze w II trymestrze, a zaczynam się czuć jak w III

moje dziecko ma więcej energii niż ja...

[III78]

Byłam dzisiaj na USg z NFZ. Koszmar, tragedia, nigdy więcej.
Wizyta trwała 5!!!!! minut, facet zmierzył obwód głowy, pokazał serce bijące i nogę i to wszystko. W trakcie tych minut starałam się coś dopatrzyc na monitorze, zauważyłam że Młoda dalej jest ułozona głową w dół i była cała rozciągnięta, to znaczy miała wyprostowane nogi. A jak zapytałam go, czy może mi zmierzyć długość dziecka, to mnie zignorował i powiedział ze to wszystko. I JA ZA TO PŁACE SKŁADKI