Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?

[tegochcialam]

Hej laski

kurcze, napisałam takiego długiego posta i się skasował!

Na mnie kofeina właśnie działa baardzo dobrze po wieczornej kawie nie mogę spać pół nocy.

Wczoraj strzeliłam sobie drinka, jakoś tak musiałam.. A. się nie odzywał jeden dzień, a nawet jak się odzywa, to już nie rozmawiamy tak jak kiedyś. Może to i lepiej. Coś się skończyło.. Myślę, że to już koniec, chociaż tak naprawdę nie wiem co bym zrobiła, gdyby on w końcu chciał ze mną być. ( a wiem, że niedługo taki moment nadejdzie). Pewnie bym się zgodziła, bo sobie to obiecałam, że nigdy więcej nie przepuszczę takiej okazji. Tyle straconych szans... Bo lepiej "żałować, że spróbowało a nie wyszło, niż żałować, że się nie spróbowało i ciągle żyć w nadziei". No więc nie wiem, czas pokaże. Od razu na pewno bym się nie zgodziła, ale po jakimś czasie, gdyby pokazał, że mu naprawdę zależy to pewnie tak...

Wyszłabym sobie na imprezę, ale standardowo nie ma z kim. Przyjaciółka woli bardziej 'rozrywkowe' towarzystwo ode mnie, więc co zrobić. Ale, nie jest mi żal. Drażnią mnie imprezy typu: Alkohol, gwałt, kasa, towarzystwo na pokaz. Może jestem staroświecka, ale dziękuję bardzo. Wolę przeżyć swój pierwszy raz w domu, a nie po pijaku w krzakach Pewnie uznacie mnie za starą babę i nudziarę, ale gwarantuję wam, że nią nie jestem

Marzenko - jestem z Ciebie dumna i mogę nawet powiedzieć, że mi imponujesz

[Marzeniatko]

A ja byłam na zakupach, kolejna para obcasów do kompletu. Reety mam na tym punkcie świra To chyba już 5 w przeciągu 2 miesięcy.

Graup hmm cięzko powiedzieć. Skoro chciałaś otwarcie się przyznać, że Ci zależy, to może spróbuj na nk. Jak nic nie wyjdzie to Twoje aktualne samopoczucie się zbytnio nie zmieni, a takto będziesz wiedziała, że chociaż spróbowałaś.

Aninek eh, jakby nie mógł do Ciebie napisać. Taki dziecinny troszkę jest. Z resztą podobnie jak B. Poczekaj jeszcze trochę, może się odezwie, a jak nie to chyba pora sobie odpuścić..

ZelkiMiKup witamy

Do mnie wczoraj B. napisał na gg (od 2 , czy tam 3 dni się nie odzywałam ), ale mnie nie było przy komputerze i jakieś 30-40 minut później napisałam, że już jestem, a on "przepraszam, ale nie mam teraz nastroju" myślałam, że padne. Dobrze, że miałam dobry humor. Jak to DSB napisał, że nastroje to ma kobieta.. Ale jakieś 15 minut temu zadzwonił B., odebrałam i pytam się co chce, a on czy możemy się spotkać dzisiaj. A ja od razu "a masz mojego pendriva?" a on "tak" no to "no to rzeczywiście powinniśmy się spotkać" , ale żeby nie było, że mi tak pasuje każdy dzień, który B. zaproponuje to powiedziałam, że dzisiaj nie mogę ( jakieś tam plany mam, ale nic szczególnego ), a on "to niedziela?" a ja udaje, że myślę czy się z kimś nie umówiłam.. i po chwili "ok, niedziela", umówiliśmy się na neutralnym gruncie, gdzieś na mieście. Chyba się bidula spodziewa, że go przytule czy coś w ten deseń, a usłyszy oschłe "dzięki" jak mi da pendriva zobaczymy czy coś nawiąże jakąś rozmowę apropo "nas", niech się tylko nie spodziewa nadmiernego wylewu uczuć z mojej strony, będzie to bardzo zbywająca rozmowa najprawdopodobniej ostatnia. Dość mam tego lowelasa.

[Aninek]

Marzeniątko niezła jesteś No cóż,jak M. się nie weźmie w garść,to sama nie wiem co...poczekam do końca czerwca,ciekawe czy będzie pamiętał o pewnej rzeczy...a na razie ja i tak nie mam nastroju z nim pisać,bo pewnie będzie jak zawsze:2zdania i ucieknie się uczyć,co jest zresztą prawdą.Chwilami mam ochotę strzelić sobie opis "M.bierz się do dzieła!"...ale poprzestałam na skromnym :"lepiej żałować,że się zrobiło,niż żałować,że się nie zrobiło".

[Marzeniatko]

Oliwka
Jaka stara baba i nudziara, no coś Ty Ja też mam jak na moje obecne towarzystwo bardzo staroświeckie poglądy, ale trudno.. To, że nie spędzę swojej młodości upijając się do nieprzytomności co weekend w klubie przy boku jakich obleśnych "sponsorów" to nie moja wina.

Aninek może go jakoś oświeci.. a może nie.. Teraz się wstrzymaj, jak coś ruszy to dobrze, a jak nie to jakis inny się na pewno pojawi.

[Graup]

Marzeniatko a czy tak będzie dobrze..?? :
"hej.. wiem, że się za dobrze nie znamy.. nawet wcale.. ale chciałam ci coś powiedzieć nawet wczoraj próbowałam ale stchórzyłam.. a mianowicie.. wczoraj skończyłeś szkołe i pewnie więciej się nie spotkamy.. no a ty mi sie podobasz.. wiem głupio to brzmi.. sorki za szczerość.. pa"

kurde.. nie wiem co mu napisać..

teraz jak to czytam to się to głupie wydaje...;/

[Marzeniatko]

Graup ja bym chyba tak napisała:

Hej Co prawda nie znamy się za dobrze, a nasza-klasa nie jest najlepszym miejscem na "rozmowy", ale że wczoraj stchórzyłam to postanowiłam, że napiszę to tutaj. Skończyłeś szkołę i najprawdopodobniej się już nigdy nie zobaczymy i może to głupio zabrzmi, ale chciałam po prostu napisać, że mi się spodobałeś, jest w Tobie "coś" co przykuło szczególnie moją uwagę. Domyślam się, że nie jesteś przyzwyczajony do takiej szczerości, ale mam nadzieję, że nie będziesz miał mi tego za złe.

Udanych wakacji
i możesz dopisać np. "do napisania", żeby dać mu sygnał, ze jednak czekasz na odpowiedź.

Możesz coś jeszcze tam dopisać, albo coś zlikwidować, tak, żeby nie zalatywało to taką desperacją

[Graup]

Marzeniatko dziękuję ci kochana to brzmi 1000 razy lepiej od moich wypocin wyśle mu to od razu a jeżeli odpisze to dam znać

[DSB]

Napisane przez Marzeniatko

Jak to DSB napisał

yeah, Dziadek DSB jest sławny;-]

Skoro już się wspomina rzeczy które kiedyś powiedziałem.. Graup, takie rzeczy to tylko osobiście. Pomyśl sobie, że przecież najgorsze co może Cię spotkać to to, że Ci odmówi... Nie złamie Ci ręki czy nogi.

A poza tym, Twoja wersja była lepsza. Głównie dlatego, że była Twoja;]
-----
edit: ha, widzę, że już wysłałaś - cóż, pozostaje czekać, ale następną rzeczą jaką musisz zrobić to się z nim spotkać i powiedzieć mu to wprost.

[tegochcialam]

Marzenko - uff, to mi ulżyło, bo myślałam, że tylko ja mam taki pogląd na tą sprawę. Pomimo sprzeciwu i krytyki przyjaciół, nie zmienię się..

Nareszcie słoneczko wychodzi!

[Marzeniatko]

Napisane przez DSB

yeah, Dziadek DSB jest sławny;-]

Skoro już się wspomina rzeczy które kiedyś powiedziałem.. Graup, takie rzeczy to tylko osobiście. Pomyśl sobie, że przecież najgorsze co może Cię spotkać to to, że Ci odmówi... Nie złamie Ci ręki czy nogi.

A poza tym, Twoja wersja była lepsza. Głównie dlatego, że była Twoja;]
-----
edit: ha, widzę, że już wysłałaś - cóż, pozostaje czekać, ale następną rzeczą jaką musisz zrobić to się z nim spotkać i powiedzieć mu to wprost.

Oliwka spokojnie, jesteś normalna.
A ja się biorę za sprzątanie czy coś w ten deseń, bo zaraz będę miała gościa.
A tymczasem leci kawka.

[dusia139]

Witam wszystkie nowe duszyczki!
Ja już nadzieję straciłam (umiera jednak ostatnia..) Mój wyjechał, nie wiem kiedy wróci. Jakieś pół roku temu bez wahania napisałabym mu smsa.. Wtedy jednak było inaczej. Pisaliśmy do siebie codziennie (także w nocy )
Niestety czasu cofnąc się nie da
Teraz, bym napisała musiałabym miec jakiś bardzo ważny, sensowny powód. Może pomożecie mi coś wymyślic?
Coś takiego, żeby wyszło, że nie miałam wyjścia i musiałam to napisac..
(Chyba jeszcze nie umarła moja nadzieja)

Marzenko, życzę Ci udanego spotkania jutro!

Napisane przez Graup

Marzeniatko dziękuję ci kochana to brzmi 1000 razy lepiej od moich wypocin wyśle mu to od razu a jeżeli odpisze to dam znać

Koniecznie napisz nam co odpisał Wysłałaś dokładnie te słowa, czy coś dodałaś od siebie?

[Graup]

dziewczyny już wysłałam.. serce zaraz z klatki pirsiowej mi chyba wypadnie.. a ręce trzęsą mi się jak galaretka..

[tegochcialam]

graup - spokojnie będzie dobrze!

[Graup]

dusia139 coś tam zmieniłam.. ale ogólnie trzymałam się tego co napisała Marzeniatko..

[Marzeniatko]

Graup spokojnie.. Nie siedź teraz na nk, wyłącz stronę i się zaloguj wieczorem dopiero.

[dusia139]

Napisane przez Graup

dziewczyny już wysłałam.. serce zaraz z klatki pirsiowej mi chyba wypadnie.. a ręce trzęsą mi się jak galaretka..

Znam to uczucie Kiedyś będziesz za nim tęsknic, więc ciesz się póki możesz.
Pamiętaj, że nawet jeśli cos nie pójdzie po Twojej myśli, to i tak już go nie zobaczysz w szkole, także nie masz nic do stracenia A zyskac możesz wiele Tego Ci życzę!

[Marzeniatko]

Mandragona co u Ciebie? Bo widzę, że nas podglądasz..

[Graup]

chyba oszlałaś.. przeciez nie wytrzymam tyle czasu w niepewności... ale może lepiej będzie jeśli tak zrobie...

[mandragona]

Witajcie u mnie wszystko skończone echhh niestety nawet nie było rozmowy bo ja sie nie chce prosic o rozmowę jesli widzę ze on nie chce bo jakby chcial to by znalazł czas . Po drugie dałam ogłoszenie towarzyskie na pewnej stronce na portalu o naszym mieście no tak po prostu tak sobie a patrze a tu on odpisał na to ogłoszenie na tego meila co podałam wiec chyba nie bede sobie robila nadziei wzgledem niego bo nie warto jak on tak do kazdej dziewczyny co się ogłasza na portalu odpisuje ;/

[dusia139]

Napisane przez Graup

chyba oszlałaś.. przeciez nie wytrzymam tyle czasu w niepewności... ale może lepiej będzie jeśli tak zrobie...

Dobrze, że szybko zadziałałaś, póki jeszcze nigdzie nie wyjechał na wakacje
Proponuję się czymś wciągającym zając. Najlepiej na powietrzu. Ewentualnie Wizaż Nasza-Klasa poczeka.
Jak tam, już opanowałaś emocje trochę?

[Marzeniatko]

Napisane przez Graup

chyba oszlałaś.. przeciez nie wytrzymam tyle czasu w niepewności... ale może lepiej będzie jeśli tak zrobie...

No, a myślisz, że lepsze będzie sprawadzanie co rusz czy "nie odpisał?" no coś Ty.. Wrzuć troszkę na luzik, wiem, że ciężko, emocje wariują, ale uspokój się. Jakieś ziółka, relaksująca muzyka czy coś..

Mandaragona ale może on wie, że to Ty?
Btw, mi nie potrzebny portal randkowy, nasza klasa skutecznie podsyła mi anonse towarzyskie

[Graup]

dusia139 jeszcze nie.. ale powoli zaczyna przechodzić.. spokojnie JEŻELI on mi odpisze.. to ja zrobie to dopiero wieczorkiem żeby nie myślał, że aż tak mi na nim zależy

[mandragona]

Napisane przez Marzeniatko

No, a myślisz, że lepsze będzie sprawadzanie co rusz czy "nie odpisał?" no coś Ty.. Wrzuć troszkę na luzik, wiem, że ciężko, emocje wariują, ale uspokój się. Jakieś ziółka, relaksująca muzyka czy coś..

Mandaragona ale może on wie, że to Ty?
Btw, mi nie potrzebny portal randkowy, nasza klasa skutecznie podsyła mi anonse towarzyskie

Wydaje mi się że nie wie ;/ i dlatego jestem załamana jaka ja byłam głupia tyle czasu czekałam na spotkanie a on miał mnie w dupie w szerokim poważaniu chce mi się płakać nad moją głupotą

[Graup]

Marzeniatko przejrzałaś mnie na wylot.. cały czas odświeżam nk chociaż nie trzeba tego robić..

[Marzeniatko]

Napisane przez mandragona

Wydaje mi się że nie wie ;/ i dlatego jestem załamana jaka ja byłam głupia tyle czasu czekałam na spotkanie a on miał mnie w dupie w szerokim poważaniu chce mi się płakać nad moją głupotą

Nad Twoją głupotą? To, że on się okazał taki, a nie inny.. to trudno. Przestań się zamartwiać.

A może ja jestem taka złośliwa, ale ja bym z nim po mejlowała. A co Ci napisał?

[dusia139]

Napisane przez Graup

Marzeniatko przejrzałaś mnie na wylot.. cały czas odświeżam nk chociaż nie trzeba tego robić..

Co się odwlecze, to nie uciecze


To co dziewczyny, macie jakiś pomysł na smsa.. Taki, żeby nie pomyslał, że chciałam, tylko, że musiałam napisac..
On teraz wyjechał na wakacje

[mandragona]

Napisane przez Marzeniatko

Nad Twoją głupotą? To, że on się okazał taki, a nie inny.. to trudno. Przestań się zamartwiać.

A może ja jestem taka złośliwa, ale ja bym z nim po mejlowała. A co Ci napisał?

To ja jestem lepsza bo ja zalozylam gg i bede z nim rozmawiala przez ten nowy numer gg . Hmmm napisał mi ze wg niego on pasuje do tego ogłoszenia które dałam .Tamto ogłoszenie dałam tylko tak żeby własnie sprawdzic czy on na nie odpowie i niestety

A ja myślałam że znalazłam odpowiednią dla siebie osobę i jeszcze wczoraj mu o tym mówiłam a tu zonk

[honeyz88]

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

http://pieknastronazycia.nivea.pl/pl...yzna/id-159050

[mandragona]

Faceci są jednak pokręceni naprawdę
Idę sobie popłakać

[Moni_sss91]

Napisane przez mandragona

Faceci są jednak pokręceni naprawdę
Idę sobie popłakać

Nie płacz ... Nie warto .