Żony doskonałe PM2008

[mooonik]

Napisane przez daget

Sliczniaste te zdjeciory . Dzieki za wisyte u mnie i elaborat . Obiecana fotka dodana juz

widziałam właśnie , jeszcze raz pochwalę a co! super Ci to wyszło

wcale Ci się nie dziwię żeś zła też bym pewnie szefa

Napisane przez paulinaizabela

Hejka wreszcie tu dotarlam

to co
maly wybor mam % tylko czysta lu gin
polac komus??

trzy a fe ja wogole nie slodze...
Moonikzazdraszczam Kravitza a fotki super

to ja poprosze, bo się chyba upije zaraz jak nie przestanie padać więc póki co nie masz czego zazdraszczać bo nie uśmiecha mi się stać pod parasolem w tłumie ludzi i się gnieść

a i ja też nie słodzę

Napisane przez malutka_24

Witanko z wieczorka
Aż się pochwalę - kupiłam sobie dzisiaj 2 pary jeansów, jedne jasne, a drugie ciemne. Niestety nie pokażę Wam, bo dałam krawcowej do skrócenia

to jak dostaniesz z powrotem po się pochwal

[malutka_24]

Napisane przez daget

Jestem zla!!!! Strasznie zla!!!! Wiecie ze ten pop@??$%& szef mego meza wcale nie spieszy sie do domu i siedzi w najlepsze w Sopocie . To nic ze mieli wrocic o 17 a oni jeszcze nawet nie wyjechali.... Przeciez jak ten @??$%& wymysli ze beda nocowac bo po nocy wracac nie bedzie to nie wiem co mu zrobie, chyba mu nawtykam i sie nie bede zastanawiac zeto szef mego meza. No jak mozna w ogole byc takim egoista. Kurcze nie ktorzy jednak chca przebywac w domu z zona ...

a to świnia z niego

Napisane przez paulinaizabela

Malutka pewnie wszystko musisz skracac co taka malutka to jak juz skrocisz to pokazesz??

wszystkie spodnie jakie kupie muszę skracać tylko rybaczek nie
pokażę
nie pokażę
jakbym zapomniała to mi przypomnijcie tak koło wtorku

Napisane przez mooonik

to jak dostaniesz z powrotem po się pochwal

pewnie, że tak

[daget]

Napisane przez paulinaizabela

to co
maly wybor mam % tylko czysta lu gin
polac komus?

Ja poprosze .. ze wszystkiego po trochu

Napisane przez malutka_24

Daget
gratulacje dla męża i ślicznie wyglądałaś, podoba mi się ten bezrękawnik

A milo mi to slyszec A bezrekawnik kosztowal cale 8 zl i jest superowy

Napisane przez paulinaizabela

Daget nie dziwie sie ze zla jestes
a szefunio to po dupsku powinien niezle oberwac

Powinien, sadze ze nawet publicznie ktos mu powinien nagadac.... : hot:

Napisane przez mooonik

widziałam właśnie , jeszcze raz pochwalę a co! super Ci to wyszło

wcale Ci się nie dziwię żeś zła też bym pewnie szefa

Jeszcze raz dziekuje A co do szefa to nici z powrotu meza... Ten upek wypil piwo....

Napisane przez malutka_24

wszystkie spodnie jakie kupie muszę skracać tylko rybaczek nie
pokażę
nie pokażę
jakbym zapomniała to mi przypomnijcie tak koło wtorku

No to czekamy na zdjecia...

Ktora ma ochote na nocna kawe i kanapki... Jestem tak zla ze musialam isc do kuchni....

[paulinaizabela]

Napisane przez malutka_24

wszystkie spodnie jakie kupie muszę skracać tylko rybaczek nie
pokażę
nie pokażę
jakbym zapomniała to mi przypomnijcie tak koło wtorku

przypomnimy spokojna twoja ....

Napisane przez daget

Ja poprosze .. ze wszystkiego po trochu

Powinien, sadze ze nawet publicznie ktos mu powinien nagadac.... : hot:

Jeszcze raz dziekuje A co do szefa to nici z powrotu meza... Ten upek wypil piwo....

Ktora ma ochote na nocna kawe i kanapki... Jestem tak zla ze musialam isc do kuchni....

leje Ci wszystko
go
czyli co mezus wroci dopiero jutro??

a ja sobie kupilam taka miske do stop Schoola i masuje obie stopki wlasnie
bosko mi...

[daget]

Napisane przez paulinaizabela

leje Ci wszystko
go
czyli co mezus wroci dopiero jutro??

a ja sobie kupilam taka miske do stop Schoola i masuje obie stopki wlasnie
bosko mi...

Oooo dzieki... Ano wroci dopiero jutro... mam nadzieje . Oooo super, tez kiedys chcialam mamie takie cudo kupic ale wyczytalismy ze przy zylakach i krwinkach jest to nie wskazane wiec nie kupilismy

[izka19855]

Napisane przez daget

Jasne ze mozesz, jeszcze sie pytasz? Wskakuj na miotle i heja

No to troughtfjfjfkd(sru)

Napisane przez daget

Jestem zla!!!! Strasznie zla!!!! Wiecie ze ten pop@??$%& szef mego meza wcale nie spieszy sie do domu i siedzi w najlepsze w Sopocie . To nic ze mieli wrocic o 17 a oni jeszcze nawet nie wyjechali.... Przeciez jak ten @??$%& wymysli ze beda nocowac bo po nocy wracac nie bedzie to nie wiem co mu zrobie, chyba mu nawtykam i sie nie bede zastanawiac zeto szef mego meza. No jak mozna w ogole byc takim egoista. Kurcze nie ktorzy jednak chca przebywac w domu z zona ...

Jak wygląda sytuacja teraz dagecik? Wrócił, czy oberwie się szefuńciowi? Co za tupet(czytaj du..pek)
( Nie zdążyłam swojej wypowiedzi dać, a tu widze odpowiedz jest).
Chole.ra 5:35 wstaję, chyba się pochlastam.

Napisane przez malutka_24

Witanko z wieczorka
Aż się pochwalę - kupiłam sobie dzisiaj 2 pary jeansów, jedne jasne, a drugie ciemne. Niestety nie pokażę Wam, bo dałam krawcowej do skrócenia
Izka
jak tam nauka idzie

Pochwal się jak już skrócisz...
Dzięki Słonko za zainteresowanie...ale słabo się przykładałam coś...ojjj słabo!
A wstaw jakąś focię przystojniaka co?? Bo Go nie było u ciocików dawno.

Dziś do moich rodziców przyjechał bratanek na wakacje... Jutro po szkole pędzimy się przywitać, bo brat z żoną pewnie zostana tylko do niedzieli... aaaa szkoda!
A u nas dziś wakacje rozpoczął Krzyśka siostrzeniec...no to zapowiada się ciekawie.. On bardzo przypomina wygladem Krzyśka, więc uwielbiam gdy nas odwiedza. Droczę się(z mężem) że sa tacy podobni...to naprawdę bywa zabawne.

Trzymajcie Słonka kciuki za mnie w niedzielę, zebym przeżyła jakoś te egzaminy.

[paulinaizabela]

Napisane przez daget

Oooo dzieki... Ano wroci dopiero jutro... mam nadzieje . Oooo super, tez kiedys chcialam mamie takie cudo kupic ale wyczytalismy ze przy zylakach i krwinkach jest to nie wskazane wiec nie kupilismy

bidulka ale masz chociaz Czike
ja to wieczorami prawie codziennie sama mezus pracuje na popoludnia i wraca tak okolo polnocy... ale juz sie przyzwyczailam... kiedys pracowal na nocki i 5 dni w tyg sama spalam... wiec te popoludnia juz lepsze bo ja pozno spac chodze to wieczorkiem chociaz troche czasu spedzamy razem, rozmawiamy jak minal dzien itp.

no a nozki juz wysmarowane kremikiem zrelaksowane super polecam

[mooonik]

Napisane przez daget

Powinien, sadze ze nawet publicznie ktos mu powinien nagadac.... : hot:

Ten upek wypil piwo....

no toś mu teraz dogadała no jeszcze pomidorem niech dostanie

Napisane przez paulinaizabela

leje Ci wszystko
go
czyli co mezus wroci dopiero jutro??

a ja sobie kupilam taka miske do stop Schoola i masuje obie stopki wlasnie
bosko mi...

teeee a nie zapomniałaś o mnie

nie za dobrze Ci z tym masażem??

jak mi nie polałaś to idem po breezerka o! i se wypiję

ktoś ma ochotę?? mam jeszcze parę

[paulinaizabela]

Moonik drin leci
a brezerka wypijem a co podeslij no tu

Izus za egz zdasz na pewno bos zdolna bestia

[mooonik]

brdrzdrzrdzr brzdęk wpadł drin w okno, ale na szczęście go zdołałam złapać całego

odsyłam breezerka melonkowego

Izusia no pewnie że będziem trzymać kciukoski, na pewno pójdzie dobrze

[paulinaizabela]

Kochana dzieki za drina
ale ja juz lecem bo mezus wrocil z pracy
buziaki i upojnej nocki

[daget]

Napisane przez izka19855

No to troughtfjfjfkd(sru)

Jak wygląda sytuacja teraz dagecik? Wrócił, czy oberwie się szefuńciowi? Co za tupet(czytaj du..pek)
( Nie zdążyłam swojej wypowiedzi dać, a tu widze odpowiedz jest).

No i zostali w Sopocie.... tyle z tego ze beda nocowac w hotelu 5gwiazdkowym
100 m od morza.Nie wspomne ze przez to nasz jutrzejszy plan poszedl sie....
za egzamin, dasz rade blysnieszoczkami i zdasz

Napisane przez paulinaizabela

bidulka ale masz chociaz Czike
ja to wieczorami prawie codziennie sama mezus pracuje na popoludnia i wraca tak okolo polnocy... ale juz sie przyzwyczailam... kiedys pracowal na nocki i 5 dni w tyg sama spalam... wiec te popoludnia juz lepsze bo ja pozno spac chodze to wieczorkiem chociaz troche czasu spedzamy razem, rozmawiamy jak minal dzien itp.

Ano mam , ale ona poszla spac.... o tyle dobrze bo znow jej sie zab rusza i za wszelka cene chciala ukrasc mi kapcia a raczej urwac mi go z noga. Nie wspomne o tym, ze wychodzac na siusianie znalazla zabe i zaczela sie z nia bawic i jak js odciagnelam to wziela ja do pyska i ponosila.... A pozniej plula i wycierala pysk o mokra trawe. Ech, zwierzaki
Wiesz Paulinko co innego jest jak wiesz ze maz pracuje a co innego kty ktos beszczelnie zapomina ze inni maja swoje zycie i rodzine do ktorej chca wrocic a nie siedziec na drugim koncu Polski i sluchac glupich opowiesci.

Napisane przez mooonik

no toś mu teraz dogadała no jeszcze pomidorem niech dostanie

[katarzinka]

dziń dybry

Napisane przez malutka_24

Katarzynko fajnie uczucie jak maluszek fika w brzusiu Pamiętam jak Dawid miał porę aktywności tak od 21 do 2 w nocy

wiem, wiem ale potem cięzko być przytomnym w pracy, ale przytulam się w nocy do męża i Maleństwo go po plecach kopie - niech wie jak to jest nie spać przez Brykacza ;P, w sumie to w końcu przyczynił się tego, ze go mamy

Napisane przez mooonik

eee tam jędza z Ciebie pewnie żadna
a studenci, no cóż zawsze tacy byli i zawsze tacy będą kombinowacze jedne

podobno czasem tak , bo ośmielam się czegoś wymagać ;P

Napisane przez kasienka1985

a no tego to ja już nie wiedzu
miło

ja też nie wiem

Napisane przez soffera

Wpadam na sekund piec!
Błagam o trzymanie ekstra wielkich i mocnych kciukasow przez nadchodzace 3 dni Zamiast lezec juz w lozku to tycze nad ksiazkami

trzymam

Napisane przez izka19855

katarzinka studenci ah! To ja! I myslę, kombinuje co by tu skołować, żeby coś wykombinować.
A to spryciulek no...a niech czuwa mama...sobie myśli.

jakby na to nie patrzeć to studia na pewno uczą jednego - kombinowania

Napisane przez paulinaizabela

a wogole to
zobaczylam ze przekroczylam 1000 postow
ale chyba jutro popijemy bo dzis juz nikogo nie ma

ja opijam sokiem Twojego tysiaka

Napisane przez Milibili

Przedwczoraj wylądowałam u lekarza i tyle z mojego entuzjazmu i radości, że wszystko jest ok i można zacząć normalnie żyć bez stresu o maleństwo.... Pocieszylam sie tym niecale 3 tygodnie Znowu jest coś nie tak Znowu leki i leżenie....

Wyć mi się chce

Mili już wiesz, ale tu też Ci napiszę - nie smutaskowac się proszę

Napisane przez LilStar

Katarzinko dziękuję za moc pozytywnych myśli.jak się spało dziś?

proszę bardzo i polecam się na zaś

Napisane przez Milibili

Dziękuje!tez mam nadzieję, że szybko sie to unormuje...

Dziękuje kochana Wiem, że powinnam się cieszyć tym co mam, bo to tak wiele.... niewyobrazalnie wiele Staram się myśleć pozytywnie tylko właśnie boje się o maleństwo... gdybym wiedziała, że to lezenie i leki sprawią, że maleństwo będzie całe i zdrowe to bym się juz niczym nie przejmowała...

bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


a ja Wam życzę udanego łykednu i wklejam moje ostatnie dzieło, żebyście wiedziały, że "nie taki diabeł straszny...."

[paulinaizabela]

Hejka zonki

Pusciutko dzisiaj wszystkie wyjechane albo szkola sie

a ja jestem caly dzien...



milego weekendu

[malutka_24]

Hejka

Daget
czy mężulek już wrócił

Napisane przez paulinaizabela

przypomnimy spokojna twoja ....

rozczochrana

Napisane przez izka19855

A wstaw jakąś focię przystojniaka co?? Bo Go nie było u ciocików dawno.

Trzymajcie Słonka kciuki za mnie w niedzielę, zebym przeżyła jakoś te egzaminy.

ad. 1 na dole - zdjęcie typu "a ja wolę swoją mamę...jeść"
ad. 2

Napisane przez katarzinka

wiem, wiem ale potem cięzko być przytomnym w pracy, ale przytulam się w nocy do męża i Maleństwo go po plecach kopie - niech wie jak to jest nie spać przez Brykacza ;P, w sumie to w końcu przyczynił się tego, ze go mamy

a ja Wam życzę udanego łykednu i wklejam moje ostatnie dzieło, żebyście wiedziały, że "nie taki diabeł straszny...."

ad. 1 pewnie, że tak
ad. 2 fajny kotecek

[monai]

Cześć żonkom ;*
ja wieczorową porą po wielu dniach nieobecności dopiero się melduję - a bo tak wyszło
trochę Was podczytywałam ale nie było czasu/weny/transferu (zwłaszcza ostatnio ) teraz siedzę u rodziców, jutro mąż dojedzie do mnie - mam nadzieję... i tak się już na niego gniewam, ciekawe czy już się domyśla

a tak ogólnie to super poznać mi było Dagusię dzięki Słońce że o mnie pomyślałaś żeby się umówić dla Ciebie, liczę na jeszcze
i cieszę się bardzo z powrotu na łono wizażu Liloszka i Soferki tęskniłam za Wami ;*
nie doczytałam ogolnie co się dzieje więc nie będę się wypowiadać... jakaś choroba mnie bierze (prawda Daguś? a ten szef Twojego męża to przegina...), i jakiś stolec jak to pisze zwykle Kasia ech... źle mi się śpi i przygnębiona jestem w ciągu dnia i na płakanie mi się zbiera... jakoś ja tak sezonowo miewam

na szczęście jestem u rodziców a tu jest pluszowy świrek (czytaj Pati-sunia rodziców) który bezustanku usiłuje skupiać na sobie uwagę wszyyyystkich z dużym powodzeniem

co do Wesela to się udało w miarę wrzucę zaraz jakąś fotkę na profil
(Kasiu sukienka ze sklepu z końcówkami kolekcji - marka atmosphere, cena... 115 zł także taniocha polecam )

to ja idę oglądać coś pozytywnego w tv może jeszcze zajrzę, bo rodzice wyszli na festyn z okazji nocy świętojańskiej - łzy są nie ubię i humor mam nie ten to zbojkotowałam ;] dzięki temu np przed chwilką na HBO obejrzałam "Małe dzieci" naprawdę ogólnie wydźwięk pozytywny i dobry film a we wtorek idziemy na epokę lodowcową w 3d do kina o Johny English, nada się

[kotekk81]

dzien doberek w piekna i sloneczna niedziele

przylecialam sie przywitac bo po kawce lecimy na zakupy a potem na plaze


milej niedzieli zycze i czestuje kawusia i babka piaskowa (wlasnorecznie upieczona)

[m.a.r.t.a]

Cześć rybeczki

Malutka_24 ale masz słodkiego skarba .

A ja właśnie wstałam jakiś czas temu, mężulek wybył na giełdę samochodową...Wczoraj mnie wzięła chętka na wysprzątanie chałupy, też miałam dużo wolnego czasu, bo F. był w pracy 8 h, więc szalałam z odkurzaczem, ścierką do kurzy. Zawsze po mega pucowaniu mam później satysfakcję z tego co zrobiłam .

Ostatnio miałam problem z połączeniem się z netem (kilka dni walczyłam z neostradą), wchodziłam na kompa i po kilku minutach wyrzucało mnie z błędem krytycznym . Doszliśmy do wniosku, że to może być wirus (kilka dni nie miałam żadnego antywira, bo zapomniałam, że kadencja się skończyła i właśnie w tym okresie jakiś intruz musiał się u nas zadomowić). No i wczoraj szwagier miał możliwość zrobienia mi formata i na reszcie wszystko hula jak dawniej.

Od jutra i tak żegnamy się z neo, bo zmieniamy łącze i spece mają przyjść nam zamontować internet (kończy nam się umowa z neo, więc rezygnujemy z niej i zamówiliśmy telewizje cyfrową+szybszy internet, choć zastanawiamy się nad przejściem na Tv HD).


Miłej niedzieli

[czekoladka21]

Hello doskonałe

Sorki ze sie nie odzywam ale jakos tak wyszlo ze nie mialam czasu
Chcialam napisac wam ze bylam w piatek u gina na wizycie i po raz 4 potwierdzil mi Weroniczke pokazywal nawet tż jej wargi sromowe!!
najbardziej jestem przerazona ze czeka mnie jeszcze jedna wizyta 17 lipca i to ostatnia! i umawiamy sie na porod!!

coraz czesciej mysle o porodzie i modle sie zeby tylko nic sie nie rozkrecilo bo moj gin jedzie na urlop!

milej niedzieli!!

[katey]

czesc niedzielnie...

u nas pogoda fa-taaaal-naaaaa!! leje i leje

nadrobilam zaleglosci,ale podobnie jak co niektore mialam nastroj nijaki i nic nie pisalam...
z malzem byla sprzeczka w piatek....na szczescie juz ok, ale poplakac sobie musialam!

wybaczcie ze nie zacytuje wszystkiego, ale nazbieralo mi sie tych zaleglosci...

buziam kazda z osobna

[malutka_24]

Witam niedzielnie
Byliśmy sobie dzisiaj z synkiem w kościółku (spał smacznie i nawet organy go nie obudziły), potem pojechaliśmy z moimi rodzicami na cmentarz (też synek smacznie spał) i zaraz idę się szykować, bo jedziemy z mężem na imprezę firmową, a małego sru do babci i to na dodatek na całą noc, mamy pozwolenie na wyspanie się do jutra do południa

Napisane przez kotekk81

milej niedzieli zycze i czestuje kawusia i babka piaskowa (wlasnorecznie upieczona)

no jak sama piekłaś to się z chęcią poczęstuję

Napisane przez m.a.r.t.a

Malutka_24 ale masz słodkiego skarba

i tam się proszę nie wymigiwać kłopotami z netem tylko częściej zaglądać do nas

Napisane przez czekoladka21

Sorki ze sie nie odzywam ale jakos tak wyszlo ze nie mialam czasu
Chcialam napisac wam ze bylam w piatek u gina na wizycie i po raz 4 potwierdzil mi Weroniczke pokazywal nawet tż jej wargi sromowe!!
najbardziej jestem przerazona ze czeka mnie jeszcze jedna wizyta 17 lipca i to ostatnia! i umawiamy sie na porod!!

no już niedługo Weroniczka będzie na świecie

Napisane przez katey

z malzem byla sprzeczka w piatek....na szczescie juz ok, ale poplakac sobie musialam!

buziam kazda z osobna

ad. 1 czasami takie wypłakanie się dobrze człowiekowi robi
ad. 2 odwzajemniam

Miłego dzionka

[m.a.r.t.a]

Napisane przez malutka_24

i tam się proszę nie wymigiwać kłopotami z netem tylko częściej zaglądać do nas

Ale się objadłam owocami, do miski wrzuciłam truskawki i jagody posypałam cukrem i polałam śmietaną, uszy do tej pory mi się trzęsą

[paulinaizabela]

Hejka

a my z malzem dzis lenimy sie bylismy tylko na spacrku i malych zakupkach...
teraz on kima a ja podczytuje co tu a tu nic - malo sie staracie kobitki...

Czekus super ze juz 100% potwierdzona corcia, teraz juz mozesz kupowac ozowe ciuszki dla swojej ksiezniczki

Malutka super focia

Monai nie widze zdjec z weselicha na Twoim profilu

Katey dobrze ze spiecie z malzem szybko sie skonczylo

Marta ja mam bezprzewodowy net w pracy i tez ostatnio mi cos nawala musze pomyslec nad zmiana

Milego wieczorku

[agunia82]

Witam przy strasznie deszczowym poniedziałku
W taką pogodę to nawet się nosa na dwór nie chce wystawiać, cała przemokłam po drodze i nogawki mam mokre, brrrr

Za sobą mam mega ciężki weekend- rany, kiedy ja sobie odpoczne. Weekend ciężkich rozmów z małżem, łatwo nie było, ile zrozumiał i na ile zmieni on teraz swoje zachowanie- nie wiem. Ale ja przynajmniej wyrzuciłam co we mnie siedzi. Ale lżej i tak mi nie jest

Miłego dzionka mimo tej okropnej pogody

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

no już niedługo Weroniczka będzie na świecie

z jednej strony nie moge sie juz doczekac, a z drugiej boje siee

Napisane przez paulinaizabela

Czekus super ze juz 100% potwierdzona corcia, teraz juz mozesz kupowac ozowe ciuszki dla swojej ksiezniczki

sęk w tym ze ja juz mialam rozowe ciuszki i sukieneczki i balam sie ze lakarz powie ze widzi jajca

Napisane przez agunia82

Za sobą mam mega ciężki weekend- rany, kiedy ja sobie odpoczne. Weekend ciężkich rozmów z małżem, łatwo nie było, ile zrozumiał i na ile zmieni on teraz swoje zachowanie- nie wiem. Ale ja przynajmniej wyrzuciłam co we mnie siedzi. Ale lżej i tak mi nie jest

Miłego dzionka mimo tej okropnej pogody

mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i ze twoje gadanie pomoglo

[katarzinka]

cześć

Napisane przez malutka_24

ad. 1 na dole - zdjęcie typu "a ja wolę swoją mamę...jeść"

ad. 2 fajny kotecek

ale masz przystojniaka
i dziękuję

Napisane przez czekoladka21

Hello doskonałe

Sorki ze sie nie odzywam ale jakos tak wyszlo ze nie mialam czasu
Chcialam napisac wam ze bylam w piatek u gina na wizycie i po raz 4 potwierdzil mi Weroniczke pokazywal nawet tż jej wargi sromowe!!
najbardziej jestem przerazona ze czeka mnie jeszcze jedna wizyta 17 lipca i to ostatnia! i umawiamy sie na porod!!

coraz czesciej mysle o porodzie i modle sie zeby tylko nic sie nie rozkrecilo bo moj gin jedzie na urlop!

milej niedzieli!!

wszystko bedzie dobrze - zobaczysz - a potem bedziesz mi to powtarzać, bo Ty już bedziesz w boju zahartowana a ja bede panikować

Napisane przez malutka_24

Witam niedzielnie
Byliśmy sobie dzisiaj z synkiem w kościółku (spał smacznie i nawet organy go nie obudziły), potem pojechaliśmy z moimi rodzicami na cmentarz (też synek smacznie spał) i zaraz idę się szykować, bo jedziemy z mężem na imprezę firmową, a małego sru do babci i to na dodatek na całą noc, mamy pozwolenie na wyspanie się do jutra do południa

a moje maleństwo się budzi i bryka w kościele - ale w ogóle reaguje na muzyke, czy moje pimkanie, czy organy w kościel

Napisane przez czekoladka21

z jednej strony nie moge sie juz doczekac, a z drugiej boje siee


sęk w tym ze ja juz mialam rozowe ciuszki i sukieneczki i balam sie ze lakarz powie ze widzi jajca

bedzie dobrze, ze tak powtórze raz jeszcze

buziaki i dobrego dnia wszystkim

[daget]

Hej dziewczeta ja tylko na chwilke... zle sie czuje ... przed chwila wzielam krople na zoladek bo cocs mnie od wczoraj muli i przejsc nie moze. Czuje jakby mi cos na zoladku lezalo .
Widze ze nie tylko ja mialam sprzeczke z mezem... Wrocil.... W sobote po 15. Nie wspomne o tym ze pol weekendu stracilismy, no i mielismy to sobie odbic, ale moj slubny nawet nie byl w stanie obejrzec calego filmu ze mna tylko zajal sie swoimi sprawami wiec poczulam ze to nie fair .... Ech.... Beznadzieja...
Dzisiejsza pogoda tez az muli czlowieka wiec na prawde nic mi sie nie chce.

Czeko super ze bedzie jednak dziewczynka.
Martus milo ze sie pokazalas
lece szykowac sie do pracy.... ale w ogole nie mam weny na wyjscie z domu

[czekoladka21]

Napisane przez katarzinka

wszystko bedzie dobrze - zobaczysz - a potem bedziesz mi to powtarzać, bo Ty już bedziesz w boju zahartowana a ja bede panikować

jasne ze bede cie wspierac

Napisane przez daget

Hej dziewczeta ja tylko na chwilke... zle sie czuje ... przed chwila wzielam krople na zoladek bo cocs mnie od wczoraj muli i przejsc nie moze. Czuje jakby mi cos na zoladku lezalo .
Widze ze nie tylko ja mialam sprzeczke z mezem... Wrocil.... W sobote po 15. Nie wspomne o tym ze pol weekendu stracilismy, no i mielismy to sobie odbic, ale moj slubny nawet nie byl w stanie obejrzec calego filmu ze mna tylko zajal sie swoimi sprawami wiec poczulam ze to nie fair .... Ech.... Beznadzieja...
Dzisiejsza pogoda tez az muli czlowieka wiec na prawde nic mi sie nie chce.

Czeko super ze bedzie jednak dziewczynka.
Martus milo ze sie pokazalas
lece szykowac sie do pracy.... ale w ogole nie mam weny na wyjscie z domu

moze jakas grypa zolodkowa.....
mam nadzieje ze kropelki pomoga

[kina2807]

Cześć Kochane

ja na razie tylko zameldowuję się, że w pracy jestem, ale czuję się jeszcze niespecjalnie

zaległości mam od groma, więc na razie czasu na wizażowanie niet

miłego dnia babolki

[mooonik]

Cześć Żoneczki przy okropnym poniedziałku, zimnym i deszczowym...

udało się i byliśmy na wiankach co prawda tylko w sumie na koncercie Lennego i pokazie sztucznych ogni ale było superowo!!
pogoda była okropna bo lało i było zimno ale o 21 zdecydowaliśmy że jednak pojedziemy, wzieliśmy parasol i sruuu a na miejscu ustawiliśmy się pod drzewem i nawet parasola nie otwieraliśmy bo nas liście chroniły
koncert super, Lenny fantastyczny chociaż nie widziałam go wcale nawet na telebimie,tylko słyszałam ale było warto, wiem że jakbyśmy nie pojechali to bym żałowała...
ludzi była masa nawet nie podejrzewałam że się tyle uzbiera, no ale jak widać deszcz nie straszny
fajnie było jak Lenny zaczął coś mówić że żałuje że nie może być bliżej publiczności i że pogoda beznadziejna, krzyknął "bullshit" i dostał ogromne brawa za to
ogólnie jestem bardzo happy i nawet nie zdenerwowałam się że całe trampki mam w błocie


Malutka fajowe to zdjęcie, "a co tam będę mamie dawał buziaka, wolę ją ugryźć"

Napisane przez katarzinka

i wklejam moje ostatnie dzieło, żebyście wiedziały, że "nie taki diabeł straszny...."

fajniutki

Napisane przez czekoladka21

Hello doskonałe

Sorki ze sie nie odzywam ale jakos tak wyszlo ze nie mialam czasu
Chcialam napisac wam ze bylam w piatek u gina na wizycie i po raz 4 potwierdzil mi Weroniczke pokazywal nawet tż jej wargi sromowe!!
najbardziej jestem przerazona ze czeka mnie jeszcze jedna wizyta 17 lipca i to ostatnia! i umawiamy sie na porod!!

coraz czesciej mysle o porodzie i modle sie zeby tylko nic sie nie rozkrecilo bo moj gin jedzie na urlop!

to super czyli już niedługo kolejna wizażanka przywita świat

Napisane przez agunia82

Witam przy strasznie deszczowym poniedziałku
W taką pogodę to nawet się nosa na dwór nie chce wystawiać, cała przemokłam po drodze i nogawki mam mokre, brrrr

Za sobą mam mega ciężki weekend- rany, kiedy ja sobie odpoczne. Weekend ciężkich rozmów z małżem, łatwo nie było, ile zrozumiał i na ile zmieni on teraz swoje zachowanie- nie wiem. Ale ja przynajmniej wyrzuciłam co we mnie siedzi. Ale lżej i tak mi nie jest

Miłego dzionka mimo tej okropnej pogody

u nas też pada, a najgorsze że ponoć cały tydzień ma taki być
oby to Twoje gadanie pomogło i mąż zrozumiał że robi źle

Napisane przez daget

Hej dziewczeta ja tylko na chwilke... zle sie czuje ... przed chwila wzielam krople na zoladek bo cocs mnie od wczoraj muli i przejsc nie moze. Czuje jakby mi cos na zoladku lezalo .
Widze ze nie tylko ja mialam sprzeczke z mezem... Wrocil.... W sobote po 15. Nie wspomne o tym ze pol weekendu stracilismy, no i mielismy to sobie odbic, ale moj slubny nawet nie byl w stanie obejrzec calego filmu ze mna tylko zajal sie swoimi sprawami wiec poczulam ze to nie fair .... Ech.... Beznadzieja...
Dzisiejsza pogoda tez az muli czlowieka wiec na prawde nic mi sie nie chce.

uuuu mam nadzieję że kropelki pomogły
a mąż, no trochę nie fair się zachował

Napisane przez kina2807

Cześć Kochane

ja na razie tylko zameldowuję się, że w pracy jestem, ale czuję się jeszcze niespecjalnie

zaległości mam od groma, więc na razie czasu na wizażowanie niet

miłego dnia babolki

dalej ta grypa Cię męczy?
miłej pracki i szybkiego nadrobienia zaległości