dziwne zwyczaje mojej dziewczyny - też tak macie??

[narzeczona22]

Napisane przez mp.cedra

bez przesady, jeśli to aż tak wpływa na czyjeś samopoczucie to to nie jest zdrowe. może po prostu wytrąć jej broń z ręki i zacznij bardziej dbać o skórę, tak sobie myślę kup sobie benzacne w aptece, smaruj regularnie pryszcze i dziewczyna nie bedzie miała co wyciskać, ot, proste rozwiązanie

Pomysł wydaje się ciekawy, ale dziewczyna może szybko zwietrzyć podstęp...

[panierrka]

Dużo osób tak ma, jak widać

Dla mnie to obleśne, co do małpek, to myślałam, że się iskają tzn oczyszczają futro z robali, a nie wyciskają krostki/wągry

Problem zaczyna się kiedy Ciebie to drażni, a ona się złości jak jej na to nie pozwalasz. Pogadaj z nią, to nie jest normalne, ale się zdarza

[patbar]

Ochyda, ja bym sie bala, ze mi to w twarz wystrzeli.

[agatka13121988]

Napisane przez patbar

Ochyda, ja bym sie bala, ze mi to w twarz wystrzeli.

[paula78]

Napisane przez Kira87

Z tym, że małpy z reguły potem to zjadają...

Dziwne "hobby"...no cóż...mnie też to trochę przeraża.

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

[mOna01]

Napisane przez paula78

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

Przysięgam, miałam właśnie odruch wymiotny.
Kończę swoją obecność w tym wątku, to nie dla mnie.

[patbar]

Napisane przez paula78

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

A ja ciekawa, dziewczyny piszcie i co dalej z tym fantem
No i po obiedzie, przeszla mi ochota na jedzenie.

[Kira87]

Napisane przez panierrka

Dla mnie to obleśne, co do małpek, to myślałam, że się iskają tzn oczyszczają futro z robali, a nie wyciskają krostki/wągry

Ale to podobnie wygląda
Jak przeczytałam post autora wątku, to od razu sobie wyobraziłam taką przygarbioną jak małpka dziewczynę, która z wielkim zaangażowaniem manipuluje przy twarzy faceta.

Mam nadzieję, że wielbicielki "kraterów" nie obrażą się za te skojarzenie...jeżeli tak, to z góry przepraszam, ale to było silniejsze ode mnie.

Napisane przez paula78

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

[Cocoamore]

Napisane przez arrabbiata

haha, ja też nigdy nie mogę się powstrzymać, żeby nie powyciskać czegoś mojemu tż
Ja nie wiem, czy to normalne, czy nie, w każdym razie, wciągające

Rany, to jest obleśne, też mam odruch wymiotny jak koleżanka wyżej. Ostatnio jechałam w tramwaju i jakaś kobieta wyciskała coś na nosie swojemu facetowi Oblecha...

[agatka13121988]

o takich rzeczach prosze pisac na watku dziewczyn chcacych schudnac, gwarantuje brak apetytu:/ ochyda!

[arrabbiata]

Ojej, jakie delikatne niektóre Ciekawe, kto będzie zmieniał pieluchy waszym dzieciom, jak tak brzydzicie się wyciskania wągrów. To dopiero.. g-niany temat

[agatka13121988]

nie widze zwiazku miedzy wagrami a pieluchami

[arrabbiata]

Napisane przez agatka13121988

nie widze zwiazku miedzy wagrami a pieluchami

jedno i drugie można uznać za obrzydliwe

[Cocoamore]

Napisane przez arrabbiata

Ojej, jakie delikatne niektóre Ciekawe, kto będzie zmieniał pieluchy waszym dzieciom, jak tak brzydzicie się wyciskania wągrów. To dopiero.. g-niany temat

Co innego zmieniać pieluchy, a co innego wyciskanie syfów i to w dodatku tżtowi Trzeba tłumaczyć różnicę? W sumie to się nawet dziwię, że facet się zgadza na coś takiego

[Snaefridur]

Wciskanie przy każdej okazji brudnymi zapewne paluchami mija się z celem (to czy samo wyciskanie ma sens,to już materiał na oddzielny wątek jest).Nie mniej jednak wyciskam zadbawszy wcześniej o higieniczne warunki.I nie uważam tego za obleśne .Chyba zadzwonię do mamy i powiem,że fatalnie mnie wychowała .

[patbar]

Napisane przez arrabbiata

jedno i drugie można uznać za obrzydliwe

Jasne, ze tak. Jednak ja sporo sie tych pieluch nazmienialam i nie mialam obrzydzenia. A do wyciskania jakos mam.

[agatka13121988]

Napisane przez Cocoamore

Co innego zmieniać pieluchy, a co innego wyciskanie syfów i to w dodatku tżtowi Trzeba tłumaczyć różnicę? W sumie to się nawet dziwię, że facet się zgadza na coś takiego

[nusia4]

Ja polowałam od kilku miesięcy na pewną krostkę Tż, wkońcu dopadłam ją! Wyrywał się,ale od tamtej pory jest w miarę grzeczny i daje powyciskac

[stasiek]

Napisane przez arrabbiata

Ojej, jakie delikatne niektóre Ciekawe, kto będzie zmieniał pieluchy waszym dzieciom, jak tak brzydzicie się wyciskania wągrów. To dopiero.. g-niany temat

nie widzę nic obrzydliwego w zmienianiu pieluch dzieciom, za to czytając ten wątek mam odruch wymiotny.

Wyciskanie pryszczy/wągrów TŻtowi jest jak dla mnie:
- obrzydliwe
- niehigieniczne
- nienormalne

Jak ma faktycznie problem z cerą to może do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy pójdzie A już całkowicie nie rozumiem dlaczego jak już koniecznie ktoś ma wyciskać... sam tego nie zrobi?

[arrabbiata]

To jest kwestia indywidualna. Mnie brzydzi dotykanie klamek i przycisków w miejscach publicznych, i parę innych rzeczy, których inne osoby nie uznają za obrzydliwe. Nie brzydzi mnie za to wyciskanie, a innych tak. I nic w tym dziwnego.

[nati__xxx]

Szczerze mówiąc wolę raz na jakiś czas przeprowadzić taką "akcję" i mieć spokój na dlużej niż patrzeć na te obrzydliwe czarne kropy na nosie i mieć świadomość że one tam siedzą 24/h i muszę na nie codziennie patrzeć

A odkąd wrzuciłam parę razy TŻ że nie dba o cerę, że obrzydliwe że mu te wądry tak wyłażą i wzięłam się sama do roboty to zaczął o to dbać i teraz już bardzo rzadko się zdaża żeby miał zaniedbaną buzię, tak więc....może dziewczyna chciała ci dać coś do zrozumienia?

[arrabbiata]

Napisane przez paula78

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

Nigdy sobie sama niczego nie wyciskałaś? I też się pytałaś może co masz z tym zrobić?

[aanitkaa]

Napisane przez paula78

Podobnie zachowuja sie małpy -radze zauważyć w zoo.
mnie to przeraża i obrzydza .

uwielbiam ten widok oczywiscie małp zawsze jak to widze to mysle o tym jakie one troskliwe i słodkie

Napisane przez panierrka

co do małpek, to myślałam, że się iskają tzn oczyszczają futro z robali, a nie wyciskają krostki/wągry

dokładnie tak

Napisane przez BrillantE

Fuuuuj kilka dni temu widziałam jak w parku siedziała jakaś para na ławce i dziewczyna chłopakowi na plecach wyciskała krosty (ludzi się tam kręciło dużo) aż mi się niedobrze zrobiło

a to to juz przesada

ja tez wyciskam tz ale na plecach on tego nielubi ale sam sobie tam nie wycisnie a na twarzy to juz sam sobie radzi a jesli chodzi o wagry to mamy od tego specjalna maseczke z garniera
ja jednak uwazam ze to nie jest ochydne jesli sie kogos kocha to nic nie powinno nas brzydzic

[dusia139]

Rozbawił mnie ten wątek
Drogi Autorze. Pozostaje Ci zadbac o skórę tak, by widziała, że nie musi już wyciskac, bo Ty sam doskonale o to zadbasz.

[aanitkaa]

Napisane przez paula78

zadna z lubiacych wyciskac nie napisala jeszcze co dalej z tym wycisnietym czyms robi i blagam niech nie piszą

ja jak juz wyciskam to pozniej oblizuje palce -pychota

żartowałam
jak juz wyciskam to w łazience i przez chusteczkę bardziej higieniczne i mniej boli a pózniej chusteczke sru do kibelka....

[Clarissa:)]

Dla mnie wyciskanie niedoskonałości to rzecz bardzo intymna(i obrzydliwa, co tu dużo mówić). Zawsze dziwię się gdy słyszę, że pary wyciskają sobie nawzajem(jak to brzmi ). Ja sobie czegoś takiego zwyczajnie nie wyobrażam.

[sine.ira]

Hmmm...pieszcząc czule w pamięci wątek o oddawaniu moczu i kału (a także zmienianiu podpasek i robieniu depilacji, również intymnej) w towarzystwie swojego ukochanego, wyciskanie mu pryszczy (czy też sobie nazwajem) nie robi na mnie tak dużego wrażenia jakie robić powinno Los wizażowego weterana...

Tak jak wymienione na wstępie czynności, także manualne usuwanie zanieczyszczeń z porów skóry wybranka jest mi absolutnie obce. Ponadto uważam je za odrażające i naruszające intymność rzeczonego

Ale...co kto lubi.

Żeby pozostać jeszcze bardziej w temacie dodam, że powinieneś drogi autorze wątku dać swojej ukochanej jasno i wyraźnie do zrozumienia, że sobie tego nie życzysz. A jeżeli ona ma jakieś obsesje, to powinna się z nich leczyć.

[Lena4]

Osobiście uważam to za obrzydliwe.

[Kira87]

Mnie to na pewno nie brzydzi, bo nie jestem z "brzydliwych" i mało co wywołuje u mnie obrzydzenie (o odruchu wymiotnym nie wspominając), ale za to dziwi i trochę przeraża jak można robić to wbrew czyjejś woli, a w razie sprzeciwu wściekać się.

A jeżeli dwie strony się na to godzą...no cóż...może to dziwnie wygląda (takie wzajemne wyciskanie), ale nie na darmo mówi się "jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu nogi śmierdzą".

[dusia139]

Napisane przez Kira87

Mnie to na pewno nie brzydzi, bo nie jestem z "brzydliwych" i mało co wywołuje u mnie obrzydzenie (o odruchu wymiotnym nie wspominając), ale za to dziwi i trochę przeraża jak można robić to wbrew czyjejś woli, a w razie sprzeciwu wściekać się.

A jeżeli dwie strony się na to godzą...no cóż...może to dziwnie wygląda (takie wzajemne wyciskanie), ale nie na darmo mówi się "jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu nogi śmierdzą".

Dobrze powiedziane..