Kłopotliwy pierścionek - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-23, 13:52   #61
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Masakryczna sytuacja, naprawdę szczerze współczuję, nigdy nie chciałabym znaleźć się w podobnej. Cóż, Twój narzeczony zachował się coneieco niedojrzale i lekkomyślnie. Wiedząc, że relacje z jego mamą raczej do najcieplejszych nie należą nie powinien pod żadnym pozorem wynosić pokryjomu z domu rodzinnej pamiątki. Nie no żenada.
A co do tej kobiety, to myślę, że pozbawiona jest wyczucia chwili i dobrego smaku.

W ogole nie dziwie Ci się, że czujesz się zniesmaczona, jeżeli to jedyny wybryk Twojego faceta to możnaby bylo darować, chociaż jest to i tak bardzo przykre i bardzo nie fair z jego strony. Mnie bardziej martwi i zastanawia Twoja relacja z jego mamą, przecież po ślubie będziecie rodziną. Będziesz musiała ją zaakceptować... Poza tym ciekawi mnie czy Twój narzeczony bardzo liczy się ze zdaniem mamusi? Jeżeli tak to przewiduje kłopoty...
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 13:58   #62
000kwiatuszek000
Raczkowanie
 
Avatar 000kwiatuszek000
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z nieba:)
Wiadomości: 73
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
pomijając kradzież pierścionka odpowiem ,jak ja sądzę.

-wiele rodzin powiela tradycję przekazywania pierścionka z pokolenie na pokolenie.mijająca moda czasem robi psikusy i wygląd może odbiegać od ideału.jesli jest taka tradycja należy zaakceptować wygląd pierścionka,a wybrać obrączki,lub poprosić o pierścionek marzenie na pierwszą roczbnicę ślubu
-pierścionek to symbol.jesli ma być nowy,warto,aby narzeczony wybrał ,taki,jaki się podoba przyszłej żonie.jednak nie uważam za koniec świata,jeśli odbiega od ideału.to nie powód na zerwane zaręczyny.ja tez nie dostałam takiego,jaki chciałam.kupiłam sobie wymarzony na rocznicę ślubu.
-jesli jest to symbol,to ważny jest gest pierścionka i samo poproszenie o rekę.

do autorki-smutna sytuacja.na twoim miejscu porozmawiałabym ze swoim facetem o tej sprawie.nie o niechęci przyszłej teściowej,ale o samej kradzieży.spytaj się go,jak sobie to dalej wyobraża.
Zgadzam się. Przeciez najwaznejsze jest to ze facet kocha i chce spedzic z Toba cale zycie! Skoro jego mama nie pozwolila wziasc tego pierscionka, a mimo to on go wzial to chcial pokazac jaka jestes wazna skoro dal Ci rodzinna pamiątke. Dla mnie to jedna z najpiękniejszych rzeczy, gdy facet daje Ci tak osobisty pelen tradycji prezent.
__________________
Któregoś dnia zapytasz ...
Co jest dla mnie ważniejsze "Ja czy Zycie"?
Odpowiem "Zycie"...
Ty odejdziesz nie wiedząc, że jesteś całym moim życiem...

Mój A...
000kwiatuszek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 13:58   #63
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
no tak tylko pytanie czy wyszlas za mężczyzne czy dziecko ? a jak sie zgubi ?

czyli rownie dobrze moglaby to byc zawleczka od piwa ?

No ale czy nie właśnie o to pytanie chodzi czy tylko o materialny dowód ?i żeby tylko drogi był !
dowód na co ?

na milość az po grób ? to skąd tyle rozwodów ?

tylko ze to straszne zaboboństwo .

Ja rozumiem to co napisałaś i znam podejście ludzi do tych symboli/tradycji/itp ale w gruncie rzeczy tak na prawdę one nie maja żadnego znaczenia ,dają może nadzieję na miłość ,złudne poczucie bezpieczeństwa ,chcemy aby gwarantowały szczęście ,tak bardzo w nie wierzymy ze zapominamy o tym ,że to tylko przedmioty.

taki OT.
Zgadzam się z tym, że myślenie typu "zgubiłam obrączkę to będzie rozwód" to jakieś kretyńskie zabobony, tak jak zgadzam się z tym, że nawet pierścionek z mega wielkim diamentem nie zastąpi miłości o czym zapewne najlepiej wiedzą wielokrotnie się rozwodzące gwiazdy Hollywood...

Z drugiej strony patrzę na to w ten sposób, że w końcu to tradycja, miła, dobra tradycja (bo niby co złego w dawaniu pierścionka ukochanej kobiecie?). Warto by było żeby dziewczyny nie skupiały się tak bardzo nad tym jak pierścionek wygląda i ile karatów ma diament (i czy to w ogóle jest diament?? bo raczej śmiem twierdzić iż triumf święcą w Polsce cyrkonie, nie diamenty) tylko raczej co oznacza. W przypadku autorki wątku okazało się, że nie dosyć, iż nie wygląda, to jeszcze też znaczy niewiele... To jest dopiero smutne.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 14:08   #64
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Wiele tu zostało powiedziane. I ja się z tym zgadzam.Sytuacja okropna!!

Co to TŻ -eta -sama jestem ciekawa co nim kierowało.
Napisz jak porozmawiacie

Ja raczej o Twojej teściowej.Nie wiem co musiało zajść i co dalej zachodzi
ze jest między wami tak a nie inaczej ale ja gdybym znalazła się w takiej masakrycznej sytuacji zerwałabym kontakt z nią.Przynajmniej na jakiś i czas.
Nie chodzi o zakichany stary klamot(.Dla kogo ona trzyma ten rodowy pierścień? ma inne dzieci?) ale o to ze ona Cię nie akceptuje jako żony syna, jako swojej synowej.
Argumentujesz ze on też chodzi do Twego domu..halo!!!
Ja bym zerwała.Nie po takim czymś.
I twój partner jakos też musiałby zareagować wtedy konkretniej.

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2009-06-23 o 14:10
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 15:29   #65
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Uwazam, ze Twoj Tz postąpił niewłasciwie. Skoro jego matka nie chciała dac mu pierscionka, po prostu go ukradł? wział bez pytania, bez zgody własciciela...? Takiego pierscionka zareczynowego tez bym nie chciała. W sumie jego matka nie chciała Ci go dawac i nie miała takiego zamiaru ani obowiazku. Uwazam, ze wina za ta sytuacje jest po stronie Tzta. Tez nie wyobrazam sobie, zeby mi dzieci wynosiła z domu bizuterie i rozdawały bez mojej zgody. Powinien sam kupic pierscionek w takim wypadku, a nie brac matce.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Ja raczej o Twojej teściowej.Nie wiem co musiało zajść i co dalej zachodzi
ze jest między wami tak a nie inaczej ale ja gdybym znalazła się w takiej masakrycznej sytuacji zerwałabym kontakt z nią.Przynajmniej na jakiś i czas.
Nie chodzi o zakichany stary klamot(.Dla kogo ona trzyma ten rodowy pierścień? ma inne dzieci?) ale o to ze ona Cię nie akceptuje jako żony syna, jako swojej synowej.
Argumentujesz ze on też chodzi do Twego domu..halo!!!
Ja bym zerwała.Nie po takim czymś.
I twój partner jakos też musiałby zareagować wtedy konkretniej.
Słuchaj ale dlaczego ona ma dawac pierscionek zareczynowy narzeczonej syna...?? Moze dla niej to cos wiecej niz stary klamot...
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 15:49   #66
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978
Słuchaj ale dlaczego ona ma dawac pierscionek zareczynowy narzeczonej syna...?? Moze dla niej to cos wiecej niz stary klamot...


Jak ma inne dzieci to może miała inne plany wobec niego.
A jak nie,to co ? Do grobu go zabierze? W sumie...

Co do pomysłu TŻ- eta się zgodzę.Pomysłowy Dobromir ma na noc.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 15:50   #67
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
Jak ma się postawic mamie? Podejrzewam, że ten pierścionek nie należy stricte do chłopaka, zatem co ma go wydrzeć na siłe. Matka wyraźnie zaznaczyła, oświadczyła, że sobie nie życzy i blablaa. Beznadziejne rozwiązanie.
Rodzinna pamiątka..nie wiadomo czy należy również do matki. Tylko do całej rodziny, może był to pierścionek przekazywany kolejnym mężczyznom w rodzinie dla ich narzeczonych lub dziewczynom gdy wychodziły za mąż. Jak dla mnie w takim wypadku chłopakowi się on należy. Ja bym osobiście oczekiwała że się mamie postawi.. A skoro nie lubię jego mamy z tym większą dumą bym go póżniej nosiła( ale ja to wredna jestem)

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
W tej sytuacji to chłopak powinien po prostu iść i kupic pierścionek podług gustu swojej dziewczyny, bez proszenia się o jakiś stary klamot własnej matki, która widać nie przejawia chęci współpracy... Zresztą znamy opinię jednej strony, to też ciężko wyrokować co tam komu dokładnie leży na serduchu.
Absolutnie, i nic innego.
Dla mnie ta cała sytuacja jest inna bo ja nie patrzę na to jako na "stary klamot" i mnie by było do końca życia żal, że mogłam mieć coś tak bardzo osobistego i cennego i zamieniłam to na zwyczajny pierścionek..

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Czyżby? A po czym byś poznała że to rodzinna pamiątka, jeśli on sam by Ci o tym nie powiedział? ;>
Hm.. autorka napisała że był jakby ze"starego złota" - pierścionki stare raczej nie wyglądają na nowe..Zresztą ja bym pewnie zasypała go gradem pytań...

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
(..)
Moim zdaniem, jeśli znowu dałby jej ten pierścionek nie powinna go już przyjąć. Skąd pewność, że przy najbliższej okazji jego mama znowu jej nie poniży odbierając pierścionek?
Ja bym go po prostu jej nie oddała, mówiąc że był to prezent od jej syna jako dowód najszczerszej miłości i jako taki jest dla mnie bardzo drogi bla bla bla że ejst mi bardzo przykro że próbuje ona zniszczyć najpiękniejszy dzień w moim życiu itd itd i tyle. Siłą by mi go nie zdarła z palca przecież Oddałabym tylko gdyby mój narzeczony by mi kazał..

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Poza tym, jako pamiątka rodzinna ten pierścionek nie jest własnością chłopaka.. tylko całej jego rodziny.. .
No i pierścionek zaręczynowy ma być symbolem miłości i przypominać ten piękny dzień/chwilę -myślę, że akurat ten pierścionek już nigdy nie będzie przypomniał Autorce niczego przyjemnego... .
no właśnie symbol-a dla autorki to nie był z tego co widać symbol- jej się pierścionek jako taki symboliczny nie podobał wolałaby symboliczne białe złoto z diamentem

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
pomijając kradzież pierścionka odpowiem ,jak ja sądzę.

-wiele rodzin powiela tradycję przekazywania pierścionka z pokolenie na pokolenie.mijająca moda czasem robi psikusy i wygląd może odbiegać od ideału.jesli jest taka tradycja należy zaakceptować wygląd pierścionka,a wybrać obrączki,lub poprosić o pierścionek marzenie na pierwszą roczbnicę ślubu
-pierścionek to symbol.jesli ma być nowy,warto,aby narzeczony wybrał ,taki,jaki się podoba przyszłej żonie.jednak nie uważam za koniec świata,jeśli odbiega od ideału.to nie powód na zerwane zaręczyny.ja tez nie dostałam takiego,jaki chciałam.kupiłam sobie wymarzony na rocznicę ślubu.
-jesli jest to symbol,to ważny jest gest pierścionka i samo poproszenie o rekę.

do autorki-smutna sytuacja.na twoim miejscu porozmawiałabym ze swoim facetem o tej sprawie.nie o niechęci przyszłej teściowej,ale o samej kradzieży.spytaj się go,jak sobie to dalej wyobraża.
Cytat:
Napisane przez 000kwiatuszek000 Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Przeciez najwaznejsze jest to ze facet kocha i chce spedzic z Toba cale zycie! Skoro jego mama nie pozwolila wziasc tego pierscionka, a mimo to on go wzial to chcial pokazac jaka jestes wazna skoro dal Ci rodzinna pamiątke. Dla mnie to jedna z najpiękniejszych rzeczy, gdy facet daje Ci tak osobisty pelen tradycji prezent.
A tutaj się w pełni zgadzam z obydwiema wizażankami

Dla mnie głupia sytuacja że zerwali zaręczyny z braku pierścionka :| Pierścionek można przecież kupić kiedy indziej albo nie kupować wcale... Znajomej facet oświadczył jej się spontanicznie z bukietem kwiatów tylko... Nie sądzę by brak pierścionka unieważniał ich zaręczyny.. jak dla mnie głupi powód do odwoływania zaręczyn...
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-23 o 15:52 Powód: całe morze literówek
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-23, 15:54   #68
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Jak ma inne dzieci to może miała inne plany wobec niego.
A jak nie,to co ? Do grobu go zabierze? W sumie...

Co do pomysłu TŻ- eta się zgodzę.Pomysłowy Dobromir ma na noc.
hmm
Ja np wolałabym zostawic pamiatki rodzinne typu bizuteria dla wnuczat, bo zwykle sa drogie ze wzgledów sentymentalnych, a coz... rozwody w tych czasach to czesta sprawa
Ale wspoczuje autorce watku, musiała sie poczuc tragicznie. Ja po takim wyskoku bałabym sie o przyszłosc z takim facetem. A skad mam wiedziec czy za kilka lat nie zacznie wynosic z domu roznych sprzetów bez mojej zgody, przeprowadzac transakcji bez mojej zgody... itd. Nie sądze zeby cecha nieposzanowania cudzej własnosci ograniczała sie jedynie do matki i jej pierscionka

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-06-23 o 15:58
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 17:48   #69
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

sytuacja okropna - ale dla mnie tylko z powodu "teściowej"

pojęcia nie mam co macie do chłopaka

może zwyczajnie jak poznawał historię pierścionka to mama mu powiedziała, że to będzie dla jego narzeczonej nie wiedząc, że tej przyszłej ewentualnej narzeczonej nie polubi a jemu zwyczajnie nie przyszło do głowy, że matka tak się zachowa... bo szczerze - komu by przyszlo ?! Nawet jak nie pałały do siebie miłością to taka sytuacja jest niewyobrażalna i wg. mnie nic dziwnego, że on na to nie wpadł
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:00   #70
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość

Hm.. autorka napisała że był jakby ze"starego złota" - pierścionki stare raczej nie wyglądają na nowe..Zresztą ja bym pewnie zasypała go gradem pytań..
Stare raczej nie wyglądają na nowe, ale nowe wyglądają czasem na stare. Poza tym, mógł kupić stary pierścionek -jako wyjątkowy prezent.

Według mnie gdyby fakt, że to akurat ten pierścionek, był tak ważny dla Tż to wspomniałby o tym narzeczonej.. .
Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Ja bym go po prostu jej nie oddała, mówiąc że był to prezent od jej syna jako dowód najszczerszej miłości i jako taki jest dla mnie bardzo drogi bla bla bla że ejst mi bardzo przykro że próbuje ona zniszczyć najpiękniejszy dzień w moim życiu itd itd i tyle. Siłą by mi go nie zdarła z palca przecież Oddałabym tylko gdyby mój narzeczony by mi kazał..

-przy tak taktownej przyszłej teściowej nigdy nie wiadomo...

Jest to jakiś sposób.
Ja jednak wolałabym sprowadzić kontakty/sprawy/konflikty z teściowa do minimum i odpuścić. Pewnie uniosłabym się dumą i nie przyjęła.. .

Ale Tż bym nie odpuściła... .

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
no właśnie symbol-a dla autorki to nie był z tego co widać symbol- jej się pierścionek jako taki symboliczny nie podobał wolałaby symboliczne białe złoto z diamentem
No a ja właśnie w Autorce nie zauważyłam materialistki!!
Myślę, że gdyby Tż powiedział jej, że to nie jest zwykły pierścionek, tylko pamiątka rodzinna, to Autorka by doceniła gest i podarunek.

Ale zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku gdy dostała kupiony (tak myślała) pierścionek i to dokładnie taki jakich niecierpi.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
sytuacja okropna - ale dla mnie tylko z powodu "teściowej"

pojęcia nie mam co macie do chłopaka

może zwyczajnie jak poznawał historię pierścionka to mama mu powiedziała, że to będzie dla jego narzeczonej nie wiedząc, że tej przyszłej ewentualnej narzeczonej nie polubi a jemu zwyczajnie nie przyszło do głowy, że matka tak się zachowa... bo szczerze - komu by przyszlo ?! Nawet jak nie pałały do siebie miłością to taka sytuacja jest niewyobrażalna i wg. mnie nic dziwnego, że on na to nie wpadł
A ja również uważam że Tż zachował się idiotycznie i bezmyślnie.. ;/

Cytat:
Napisane przez asiek195 Pokaż wiadomość
(...) Możecie sobie wyobrazić, jakie było moje zaskoczenie, gdy oznajmiła mi, ze mój pierścionek jest jakaś rodzinna pamiątką i Ona nie życzy sobie, żebym go nosiła. Dowiedziałam się, że mój TZ wyniósł go z domu rodzinnego mimo sprzeciwu swojej Mamy ! Oczywiście oddałam go Jej. Przez cała drogę powrotną nie odzywałam się ani słowem. Czuje się okropnie. (...)
- nie powinien wynosić z domu pamiątki RODZINNEJ wbrew mamie
- najpierw powinien wyjaśnić/załatwić sprawę z mamą, a nie dać pierścionek dziewczynie i liczyć, że "jakoś to będzie"... ;/ w końcu jest dorosły.

Tak się po prostu nie robi.

A zachowanie matki oczywiście okropne. Ale jakkolwiek by się nie zachowała, to Tż powinien stanąć w obronie swojej przyszłej żony -zwłaszcza, że ona była niewinna i nie miała pojęcia, że matka nie chciała jej dać tego pierścionka.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:07   #71
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
sytuacja okropna - ale dla mnie tylko z powodu "teściowej"

pojęcia nie mam co macie do chłopaka

może zwyczajnie jak poznawał historię pierścionka to mama mu powiedziała, że to będzie dla jego narzeczonej nie wiedząc, że tej przyszłej ewentualnej narzeczonej nie polubi a jemu zwyczajnie nie przyszło do głowy, że matka tak się zachowa... bo szczerze - komu by przyszlo ?! Nawet jak nie pałały do siebie miłością to taka sytuacja jest niewyobrażalna i wg. mnie nic dziwnego, że on na to nie wpadł
No wiesz, ale to tylko hipoteza. A faktem jest,ze matka sie nie zgodziła na oddanie pierscionka, a on go wziął wbrew jej woli. To jest ok? No chyba nie..
Wg mnie sytuacji winien ewidentnie chłopak, skoro mama mu swojego piersciokna nie dała, mogł kupic i by sprawy nie było.
Kto byłby zadowolony, gdyby ktos z rodziny pozyczał jego rzeczy mimo sprzeciwu? Mysle,ze wiekszosc byłaby niezadowolona, gdyby np siostra pozyczyła ubranie bez wiedzy, czy bizuterie. No nie jest to za fajne uczucie. Tesciowa widac chciała zatrzymac swoj pierscionek i tyle. Proste.

A juz nie oddanie jej własnosci jest ponizej wszelkiej krytyki moim zdaniem.

Nie bronie tej kobiety, ale osobiscie tez bym sie wkurzyła na jej miejscu, zwłaszcza gdyby mi ktos podebrał bizuterie mimo mojego sprzeciwu, i do tego pamiątkę.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-23, 18:08   #72
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
Masakryczna sytuacja, naprawdę szczerze współczuję, nigdy nie chciałabym znaleźć się w podobnej. Cóż, Twój narzeczony zachował się coneieco niedojrzale i lekkomyślnie. Wiedząc, że relacje z jego mamą raczej do najcieplejszych nie należą nie powinien pod żadnym pozorem wynosić pokryjomu z domu rodzinnej pamiątki. Nie no żenada.
A co do tej kobiety, to myślę, że pozbawiona jest wyczucia chwili i dobrego smaku.

W ogole nie dziwie Ci się, że czujesz się zniesmaczona, jeżeli to jedyny wybryk Twojego faceta to możnaby bylo darować, chociaż jest to i tak bardzo przykre i bardzo nie fair z jego strony. Mnie bardziej martwi i zastanawia Twoja relacja z jego mamą, przecież po ślubie będziecie rodziną. Będziesz musiała ją zaakceptować... Poza tym ciekawi mnie czy Twój narzeczony bardzo liczy się ze zdaniem mamusi? Jeżeli tak to przewiduje kłopoty...
zięć i synowa to nie rodzina.

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Rodzinna pamiątka..nie wiadomo czy należy również do matki. Tylko do całej rodziny, może był to pierścionek przekazywany kolejnym mężczyznom w rodzinie dla ich narzeczonych lub dziewczynom gdy wychodziły za mąż. Jak dla mnie w takim wypadku chłopakowi się on należy. Ja bym osobiście oczekiwała że się mamie postawi.. A skoro nie lubię jego mamy z tym większą dumą bym go póżniej nosiła( ale ja to wredna jestem)
Właśnie, zatem niech autorka wątku uściśli jak bardzo ważna jest to pamiątka w tamtej rodzinie... ciekawe to.

No ale co, jeśli ten pierścionek należy do całej rodziny [nie rozumiem, jak może nie mieć konkretnego własciciela?!], to co jesli ktoś z tej rodzin będzie chciał go podarować, na np. te nieszczęsne zaręczny, zbierze się sabat ciotek i wujków, stryjków i będą radzić na słusznością podarowania go osobie X?
NIe no, błagam...

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Dla mnie ta cała sytuacja jest inna bo ja nie patrzę na to jako na "stary klamot" i mnie by było do końca życia żal, że mogłam mieć coś tak bardzo osobistego i cennego i zamieniłam to na zwyczajny pierścionek..
wziąwszy pod uwagę całą sytuację, wolałabym się zaręczyć pierścionkiem z odpustu, niż ubolewać nad tym, że ktoś mi odebrał stary pierścionek. A niech se go weźmie, a niech ma...

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Ja bym go po prostu jej nie oddała, mówiąc że był to prezent od jej syna jako dowód najszczerszej miłości i jako taki jest dla mnie bardzo drogi bla bla bla że ejst mi bardzo przykro że próbuje ona zniszczyć najpiękniejszy dzień w moim życiu itd itd i tyle. Siłą by mi go nie zdarła z palca przecież Oddałabym tylko gdyby mój narzeczony by mi kazał..
Aleś TY idealistka.
Oddałabym natychmiast! Nie chciałabym mieć absolutnie go w swoim posiadaniu, ani na złość teściowej, ani dla podkreślenia miłości, ani poświęcenia się mojego Tż-eta, który go wykradł i chciał mnie uhonorować... dzięks za takie "zaszczyty".
Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
no właśnie symbol-a dla autorki to nie był z tego co widać symbol- jej się pierścionek jako taki symboliczny nie podobał wolałaby symboliczne białe złoto z diamentem
A co w tym złego? Nie wszyscy wszystko lubią. Sama wolałabym pierścionek, który mi się podoba anieżeli taki, który nie dość że brzydki, to jeszcze mi go odebrali...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2009-06-23 o 18:12
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:17   #73
asiek195
Zadomowienie
 
Avatar asiek195
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 818
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Kochane porozmawiałam z moim TZ i dowiedziałam sie wiecej : Pierscionek to rodzinna tradycja, chciał mi go dac bo uwazał, ze to najlepszy sposób pokazania swojego uczucia do mnie i chćei spełnienia reszty zycia ze mna. Mama faktycznie podczas paru rozmów nie wyraziła zgody zebym nosila tej pierscionek. On jednak wziął go kiedy jej nie było gdzyz nie wyobrazal sobie zeby mogl mi sie oswiadczyc z "uzyciem" innego. Jak mówi zna moj gust i wie co mi sie podoba ale nie jak uwaza nawet najpiekniejszy pierscionek ze sklepu nie ma w sobie tyle co ten rodzinny. Byl pewnien ze beda konsekwencje ale myslal ze spadna tylko na niego. Byl przekonany ze jego mama chcociaz mnie nie lubi napweno nie zrobi takiej akcji kiedy zobaczy go na moim palcu. Podziekowal mi ze oddalam go "bez walki". Nie powiedzial mi przy zareczynach o jego histori gdyz byl pewnien ze go nie przyjme z uwagi na moje relacje z mama.I mial racje. Myslal ze to sie jakos ulozy. Przy matce nie wzial mnie w obrone bo go"wcieło" i nie chcial awantury i wzajemnych oskarzeń. Powiedzial ze akceptuje fakt, ze ja tego piersionka nie chce juz na oczy widziec. Mam obiecany nowy. Kiedy ?? to ma byc ponoc niespodzianka, mam nadzieje ze bardziej udana. Oczywiscie przeprosil mnie kilka razy.Wysłalam go tez do jego mamy zeby ja tez przeprosil. Ona tez musiala sie nie ciekawie poczuc.
Nie uwazam ze mamy problemy z komuniacja, poza ta "wpadka" dogadujemy sie niezle
Nie obawiam sie o przyszlosc mysle ze zrouzmial swoj bład i w przyszlosci nie wyniesie naszego dobytku z domu.
Do jego Mamy szybko sie nie wybieram. Musze ochlonąć i przemyslec czy warto byc milym skoro jest sie tak nie lubianym od tych 4 lat.
Nie czuje się materialistką.
Kocham go i chcę z Nim być.
__________________

Najpiękniejszy dzień 15.06 2013
Tymuś


"myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością..."
asiek195 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:18   #74
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
No ale co, jeśli ten pierścionek należy do całej rodziny [nie rozumiem, jak może nie mieć konkretnego własciciela?!], to co jesli ktoś z tej rodzin będzie chciał go podarować, na np. te nieszczęsne zaręczny, zbierze się sabat ciotek i wujków, stryjków i będą radzić na słusznością podarowania go osobie X?
NIe no, błagam...
Tak jak z resztą wypowiedzi się zgadzam , tak z tym fragmentem nie .
U mnie w domu też są "wspólne" pamiątki rodzinne i byłoby mi przykro, gdyby ktoś z domowników po prostu wziął którąś z nich i podarował komuś. Sama też bym tego nigdy nie zrobiła. Uważam, że należy zapytać wszystkich (najbliższych ;] bez stryja wujenki kuzynki...) a jeśli ktoś się nie zgadza to powinno się to uszanować.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:20   #75
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

chyba,że teściowa chcąc dopiec nielubianej przyszłej synowej powiedziała,że to był kradziny pierścionek,a syn widząc hipokryzję matki nie chciał wogle rozmawiac na tem temat z żalu.
dlatego,ja chciałabym usłyszec jego wersję.
prawda ma dwie strony.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:23   #76
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

asiek195- bardzo dobrze, że się rozwiązało!
Hmm.. Tż chciał dobrze.. ;]
Na przyszłość, niech Cię nie stawia w takich niejasnych sytuacjach.. lepiej wiedzieć co i jak.. . Ale już więcej tak chyba nie zrobi.
Ważne, żeby teściowa się dowiedziała, że Ty nie miałaś o niczym pojęcia, że myślałaś że go kupił dla Ciebie -może wtedy zrobi się jej chociaż troszkę głupio.. ;/

A skoro czeka Cię ślub (prędzej czy później) -życzę wytrwałości i cierpliwości w kontaktach z teściową!
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:27   #77
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez asiek195 Pokaż wiadomość
Kochane porozmawiałam z moim TZ i dowiedziałam sie wiecej : Pierscionek to rodzinna tradycja, chciał mi go dac bo uwazał, ze to najlepszy sposób pokazania swojego uczucia do mnie i chćei spełnienia reszty zycia ze mna. Mama faktycznie podczas paru rozmów nie wyraziła zgody zebym nosila tej pierscionek. On jednak wziął go kiedy jej nie było gdzyz nie wyobrazal sobie zeby mogl mi sie oswiadczyc z "uzyciem" innego. Jak mówi zna moj gust i wie co mi sie podoba ale nie jak uwaza nawet najpiekniejszy pierscionek ze sklepu nie ma w sobie tyle co ten rodzinny. Byl pewnien ze beda konsekwencje ale myslal ze spadna tylko na niego. Byl przekonany ze jego mama chcociaz mnie nie lubi napweno nie zrobi takiej akcji kiedy zobaczy go na moim palcu. Podziekowal mi ze oddalam go "bez walki". Nie powiedzial mi przy zareczynach o jego histori gdyz byl pewnien ze go nie przyjme z uwagi na moje relacje z mama.I mial racje. Myslal ze to sie jakos ulozy. Przy matce nie wzial mnie w obrone bo go"wcieło" i nie chcial awantury i wzajemnych oskarzeń. Powiedzial ze akceptuje fakt, ze ja tego piersionka nie chce juz na oczy widziec. Mam obiecany nowy. Kiedy ?? to ma byc ponoc niespodzianka, mam nadzieje ze bardziej udana. Oczywiscie przeprosil mnie kilka razy.Wysłalam go tez do jego mamy zeby ja tez przeprosil. Ona tez musiala sie nie ciekawie poczuc.
Nie uwazam ze mamy problemy z komuniacja, poza ta "wpadka" dogadujemy sie niezle
Nie obawiam sie o przyszlosc mysle ze zrouzmial swoj bład i w przyszlosci nie wyniesie naszego dobytku z domu.
Do jego Mamy szybko sie nie wybieram. Musze ochlonąć i przemyslec czy warto byc milym skoro jest sie tak nie lubianym od tych 4 lat.
Nie czuje się materialistką.
Kocham go i chcę z Nim być.
a teraz już sobie wyobraża oświadczyć się z użyciem innego ?

matce wcale się nie dziwie bo syn wyniósł (ukradł) z jej domu coś co ona dostała jako pamiątka rodzinna.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:30   #78
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
sytuacja okropna - ale dla mnie tylko z powodu "teściowej"

pojęcia nie mam co macie do chłopaka

może zwyczajnie jak poznawał historię pierścionka to mama mu powiedziała, że to będzie dla jego narzeczonej nie wiedząc, że tej przyszłej ewentualnej narzeczonej nie polubi a jemu zwyczajnie nie przyszło do głowy, że matka tak się zachowa... bo szczerze - komu by przyszlo ?! Nawet jak nie pałały do siebie miłością to taka sytuacja jest niewyobrażalna i wg. mnie nic dziwnego, że on na to nie wpadł
Cóż, faceci nie zawsze zdają sobie sprawę jakie naprawdę są ich matki.. Też uważam że wina po stronie rodziców, (ojca też skoro nic nie powiedział na ten temat). Chłopak zawinił wg mnie tylko tym że milczał, ja bym oczekiwała żeby stanął w mojej obronie przed matką.

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość

wziąwszy pod uwagę całą sytuację, wolałabym się zaręczyć pierścionkiem z odpustu, niż ubolewać nad tym, że ktoś mi odebrał stary pierścionek. A niech se go weźmie, a niech ma...

(...)

Aleś TY idealistka.
Oddałabym natychmiast! Nie chciałabym mieć absolutnie go w swoim posiadaniu, ani na złość teściowej, ani dla podkreślenia miłości, ani poświęcenia się mojego Tż-eta, który go wykradł i chciał mnie uhonorować... dzięks za takie "zaszczyty".
A no i może trochę
A ja tam bym doceniła to poświęcenie i chęć uchonorowania ale wtedy kiedy by narzeczony stanął w mojej obronie..bo jeśli zwiesza głowę i milczy jak matka na mnie najeżdża to fakt..niewiele to warte..

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
A co w tym złego? Nie wszyscy wszystko lubią. Sama wolałabym pierścionek, który mi się podoba anieżeli taki, który nie dość że brzydki, to jeszcze mi go odebrali...
Nie to brzydkie co brzydkie a co się komu nie podoba

ale ogólnie nie da się powiedzieć za bardzo niczego konkretnego bo nie mamy pojęcia jaka była sytuacja w rodzinie, ani nic o tż i o tym dlaczego tak zrobił itd...

edit: o przepraszam dopiero teraz zauważyłam odpowiedź autorki No to się wszystko wyjaśniło życzę w takim razie udanych kolejnych zaręczyn i wymarzonego pierścionka
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-23 o 18:34
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:35   #79
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Tak jak z resztą wypowiedzi się zgadzam , tak z tym fragmentem nie .
U mnie w domu też są "wspólne" pamiątki rodzinne i byłoby mi przykro, gdyby ktoś z domowników po prostu wziął którąś z nich i podarował komuś. Sama też bym tego nigdy nie zrobiła. Uważam, że należy zapytać wszystkich (najbliższych ;] bez stryja wujenki kuzynki...) a jeśli ktoś się nie zgadza to powinno się to uszanować.
Myślisz, że ten pierscionek był tak ważny rodzinnie, pamiątkowo i sentymentalnie, że trzeba było z tego zrobić taką drakę, zwłaszcza przy zaręczynach?
Mnie się wydaję, że teściowej poszło myślenie w ten sposób: "nie, bo nie, oddawaj, bo to moje!" coś jak dzieci sobie wydzierają w piaskownicy grabki i foremki.

Rozumiem, że wyniósł by z domu obraz Van Clomba za miliony $ lub równie coś cennego, ale pierścionek... i to jeszcze w TAK dobrej intencji. Zuch chłopak.
nabijam się trochę, sorry.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 18:40   #80
asiek195
Zadomowienie
 
Avatar asiek195
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 818
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

[QUOTE=paula78;12905989]a teraz już sobie wyobraża oświadczyć się z użyciem innego ?

No chyba nie ma wyjścia bo tamtego ja już nie chcę na oczy widzieć. A do Jego matki to ja zadzwonie i jesli wogule zechce mnie wysłuchać powiem, ze byłam nieswiadoma rodzinnej wartości tego pierscionka. I uswiadomie go ze nawet jakby znala wczesniej jego historie to nigdy bym Jej go nie pozbawiła.Nie wiem czy jedno nie wyklucza drugiego ale chcociaz nasze relacje sa złe ta ja Ją szanuje bo jest Matką mojego TZ.
__________________

Najpiękniejszy dzień 15.06 2013
Tymuś


"myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością..."
asiek195 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 20:29   #81
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość

A no i może trochę
A ja tam bym doceniła to poświęcenie i chęć uchonorowania ale wtedy kiedy by narzeczony stanął w mojej obronie..bo jeśli zwiesza głowę i milczy jak matka na mnie najeżdża to fakt..niewiele to warte..


Nie to brzydkie co brzydkie a co się komu nie podoba

ale ogólnie nie da się powiedzieć za bardzo niczego konkretnego bo nie mamy pojęcia jaka była sytuacja w rodzinie, ani nic o tż i o tym dlaczego tak zrobił itd...

edit: o przepraszam dopiero teraz zauważyłam odpowiedź autorki No to się wszystko wyjaśniło życzę w takim razie udanych kolejnych zaręczyn i wymarzonego pierścionka
No co to za uhonorowanie Kradzionym pierscionkiem. Ja bym czuła zazenowanie. Juz lepiej by z lombardu wyniosł, moze by go tak szybko nie złapali i to w takich okolicznosciach


Mysle autorko,ze masz bardzo dobre podejscie i tesciowa predzej czy pozniej Cie zaakceptuje.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-06-23 o 20:44
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:00   #82
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
No co to za uhonorowanie Kradzionym pierscionkiem. Ja bym czuła zazenowanie. Juz lepiej by z lombardu wyniosł, moze by go tak szybko nie złapali i to w takich okolicznosciach


Mysle autorko,ze masz bardzo dobre podejscie i tesciowa predzej czy pozniej Cie zaakceptuje.
hem hem.. dla mnie sprzeciw matce by oznaczał, że jestem ważniejsza To dla mnie uhonorowanie, niewązne czy zrobił to po kryjomu czy zrobiłby otwarcie przy awanturze. Grunt ż epokazałby że to ja się bardziej liczę dla niego niż matka

A po czymś takim (nie chcę krakać) wątpię o tej szybkiej akceptacji bo doszło jeszcze jedno wydarzenie o które teściowa może się czepiać...

Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
Myślisz, że ten pierscionek był tak ważny rodzinnie, pamiątkowo i sentymentalnie, że trzeba było z tego zrobić taką drakę, zwłaszcza przy zaręczynach?
Mnie się wydaję, że teściowej poszło myślenie w ten sposób: "nie, bo nie, oddawaj, bo to moje!" coś jak dzieci sobie wydzierają w piaskownicy grabki i foremki.

Rozumiem, że wyniósł by z domu obraz Van Clomba za miliony $ lub równie coś cennego, ale pierścionek... i to jeszcze w TAK dobrej intencji. Zuch chłopak.
nabijam się trochę, sorry.
A ja się zgadzam ze to było jak dla mnie takie właśnie "nie bo nie i tyle, bo moje i cie nie lubię" :P
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-23 o 21:02
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:07   #83
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
hem hem.. dla mnie sprzeciw matce by oznaczał, że jestem ważniejsza To dla mnie uhonorowanie, niewązne czy zrobił to po kryjomu czy zrobiłby otwarcie przy awanturze. Grunt ż epokazałby że to ja się bardziej liczę dla niego niż matka

A po czymś takim (nie chcę krakać) wątpię o tej szybkiej akceptacji bo doszło jeszcze jedno wydarzenie o które teściowa może się czepiać...



A ja się zgadzam ze to było jak dla mnie takie właśnie "nie bo nie i tyle, bo moje i cie nie lubię" :P
I to jest dziecinne podejscie wg mnie. Gdyby facet nie szanował matki, nie szanowałby i Ciebie, oczywiscie za kilka lat, nie od razu. Co to za uhonorowanie ze zakosił własnej matce pierscionek zeby dac dziewczynie Gdzie uhonorowanie widzisz To,ze zrebałby rodzicielke przy dziewczynie choc nie miałby racji i zachowal sie jak dzieciak?
Tesciowa miała prawo nie chciec dac swojej pamiatki, to chyba logiczne, tym bardziej,ze została jej ukradziona.
A moze z drugiej strony sie postaw i zastanow czy ty bys tak sie cieszyła, gdyby np twoje rodzenstwo kradło Twoje rzeczy?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:14   #84
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
hem hem.. dla mnie sprzeciw matce by oznaczał, że jestem ważniejsza To dla mnie uhonorowanie, niewązne czy zrobił to po kryjomu czy zrobiłby otwarcie przy awanturze. Grunt ż epokazałby że to ja się bardziej liczę dla niego niż matka
Nie obraź się, ale to głupie... chcesz żeby facet ci udowadniał, że bardziej kocha ciebie niż matkę? A co gdy po kilku latach on zażąda byś ty udowodniła to samo i np. nie opiekowała się swoją matką w chorobie, czy będzie chciał byś pokazywała mu, że jest ważniejszy od waszego dziecka? Zrobisz to, żeby mu pokazać?

Dla mnie nie ma ważny/ważniejszy. Dla mnie wszystkie mi bliskie osoby są tak samo ważne. Nie potrafiłabym powiedzieć czy wolę męża czy matkę... Gdyby mój mąż żądał takich deklaracji to uznałabym, że jest po prostu głupi.

Cytat:
A po czymś takim (nie chcę krakać) wątpię o tej szybkiej akceptacji bo doszło jeszcze jedno wydarzenie o które teściowa może się czepiać...
Autorka wątku zachowała się najlepiej jak się dało w tej krępującej sytuacji. Myślę, że to zaprocentuje, zachowała klasę, to się zawsze prędzej czy później opłaca.

Poza tym nawet jeśli matka TŻ-ta autorki nie chciała dać pierścionka bo jej nie lubi to ma do tego pełne prawo, bo to jest JEJ PIERŚCIONEK. Jakby pierścionek był kupiony przez TŻ-ta to on decyduje, ale on nie był kupiony, był ukradziony...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-06-23 o 21:15
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:38   #85
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
I to jest dziecinne podejscie wg mnie. Gdyby facet nie szanował matki, nie szanowałby i Ciebie, oczywiscie za kilka lat, nie od razu. Co to za uhonorowanie ze zakosił własnej matce pierscionek zeby dac dziewczynie Gdzie uhonorowanie widzisz To,ze zrebałby rodzicielke przy dziewczynie choc nie miałby racji i zachowal sie jak dzieciak?
Tesciowa miała prawo nie chciec dac swojej pamiatki, to chyba logiczne, tym bardziej,ze została jej ukradziona.
A moze z drugiej strony sie postaw i zastanow czy ty bys tak sie cieszyła, gdyby np twoje rodzenstwo kradło Twoje rzeczy?
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie obraź się, ale to głupie... chcesz żeby facet ci udowadniał, że bardziej kocha ciebie niż matkę? A co gdy po kilku latach on zażąda byś ty udowodniła to samo i np. nie opiekowała się swoją matką w chorobie, czy będzie chciał byś pokazywała mu, że jest ważniejszy od waszego dziecka? Zrobisz to, żeby mu pokazać?

Dla mnie nie ma ważny/ważniejszy. Dla mnie wszystkie mi bliskie osoby są tak samo ważne. Nie potrafiłabym powiedzieć czy wolę męża czy matkę... Gdyby mój mąż żądał takich deklaracji to uznałabym, że jest po prostu głupi.

Autorka wątku zachowała się najlepiej jak się dało w tej krępującej sytuacji. Myślę, że to zaprocentuje, zachowała klasę, to się zawsze prędzej czy później opłaca.

Poza tym nawet jeśli matka TŻ-ta autorki nie chciała dać pierścionka bo jej nie lubi to ma do tego pełne prawo, bo to jest JEJ PIERŚCIONEK. Jakby pierścionek był kupiony przez TŻ-ta to on decyduje, ale on nie był kupiony, był ukradziony...
Może to jest głupie i dziecinne podejście w końcu mega doświadczenia życiowego nie mam, ale to tylko moje zdanie i nie chodzi o udowadnianie że się jest ważniejszym, nie potrzebuję i nie żądam dowodów. Powiedziałam tylko że taka sytuacja byłaby dla mnie dowodem.
I nie uważam, że jeśli okazałby brak szacunku szanownej rodzicielce to potem nie szanowałby również mnie. Jak dbasz tak masz.

A to uhonorowanie widzę w postawieniu się matce, która sprzeciwiła się temu że chciał mi dać tak cenną rzecz. Gdyby ktoś ruszył moją rzecz i komuś dał to co innego, jeśli coś co należy do nas wszystkich a jest przeznaczone na podobny cel, przeżyję. W końcu chodzi o przyszłą rodzinę. Nie mówimy tu przecież o telewizorze czy bezcennym dziele sztuki...

Ciągle piszecie że to JEJ pierścionek. Autorka zacytowała ją "to pamiątka rodzinna i nie życzy żeby ona ją nosiła" a nie "to jest MÓJ pierścionek i nie życzę..." A może to był pierścionek jej stryjecznej babki ciotki??
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."


Edytowane przez watashi
Czas edycji: 2009-06-23 o 21:39
watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:46   #86
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Może to jest głupie i dziecinne podejście w końcu mega doświadczenia życiowego nie mam, ale to tylko moje zdanie i nie chodzi o udowadnianie że się jest ważniejszym, nie potrzebuję i nie żądam dowodów. Powiedziałam tylko że taka sytuacja byłaby dla mnie dowodem.
I nie uważam, że jeśli okazałby brak szacunku szanownej rodzicielce to potem nie szanowałby również mnie. Jak dbasz tak masz.

A to uhonorowanie widzę w postawieniu się matce, która sprzeciwiła się temu że chciał mi dać tak cenną rzecz. Gdyby ktoś ruszył moją rzecz i komuś dał to co innego, jeśli coś co należy do nas wszystkich a jest przeznaczone na podobny cel, przeżyję. W końcu chodzi o przyszłą rodzinę. Nie mówimy tu przecież o telewizorze czy bezcennym dziele sztuki...

Ciągle piszecie że to JEJ pierścionek. Autorka zacytowała ją "to pamiątka rodzinna i nie życzy żeby ona ją nosiła" a nie "to jest MÓJ pierścionek i nie życzę..." A może to był pierścionek jej stryjecznej babki ciotki??
Pamiątka rodzinna, czyli, sądząc po tym, że jest to pierścionek, własność kolejnych KOBIET w rodzinie. A nie facetów. Zresztą jak coś należy do wszystkich to też trzeba uzgodnić, bo oddawać można swoje, a nie wspólne.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:54   #87
Tetrix
Rozeznanie
 
Avatar Tetrix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cała ta sytuacja to jakiś groteskowy koszmar
Jednak przekonuje mnie tłumaczenie Twojego faceta. Oni są trochę niedorozwinięci w pewnych kwestiach, trzeba im to wybaczyć.
Trzymaj się i nie poddawaj
__________________

Tetrix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 21:59   #88
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
Pamiątka rodzinna, czyli, sądząc po tym, że jest to pierścionek, własność kolejnych KOBIET w rodzinie. A nie facetów. Zresztą jak coś należy do wszystkich to też trzeba uzgodnić, bo oddawać można swoje, a nie wspólne.
Mógł przejść w ręce rodziny po śmierci kogoś tam bez uwzględniania piątych pokoleń..

Ale rozumiem że powinno się uzgadniać takie rzeczy.. Tutaj nie było takiej mozliwości. Zresztą nie potrafię się przekonać ani do jednej skrajnej opinii ani do drugiej.. Gdzieś jestem po środku ale trochę mój wredny charakter wychodzi i ja bym ten pierścionek po prostu zatrzymała;p Ale rozumiem wasze argumenty i z niektórymi nie sposób się nie zgodzić Po prostu jakoś tak bardzo subiektywnie na to patrzę..

Faktycznie uważam, że autorka postąpiła z klasą w bardzo nieciekawej sytuacji, ja bym pewnie zabrnęła w konflikt wyznając że przyszła teściowa i tak mnie nie polubi Ja nie wierzę w takie nagłe przypływy uczuć choćby jedna strona była jak najbardziej fair..
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 22:00   #89
Lucka91
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucka91
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Cytat:
Napisane przez Tetrix Pokaż wiadomość
Cała ta sytuacja to jakiś groteskowy koszmar
Jednak przekonuje mnie tłumaczenie Twojego faceta. Oni są trochę niedorozwinięci w pewnych kwestiach, trzeba im to wybaczyć.
Trzymaj się i nie poddawaj
jak Wyrak to zobaczy... ;p
__________________
Narysujesz mi coś?
Lucka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 22:10   #90
asiek195
Zadomowienie
 
Avatar asiek195
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 818
Dot.: Kłopotliwy pierścionek

Dziekuje za miłe słowa dotyczące mojego zachowania, nie wyobrażam sobie, ze mogłabym sie inaczej zachować
__________________

Najpiękniejszy dzień 15.06 2013
Tymuś


"myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością..."
asiek195 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.