"Niemiła" sytuacja... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-23, 22:41   #31
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
znieczulice to Ty zaprezentowałaś swoim całkowitym brakiem reakcji. Oni za to chamsktwo i brak kultury.

łatwo jest oceniac kogos siedząc przed kompem... sama nie wiem jak bym sie zachowała w takiej sytuacji, poniewaz w niej nie bylam... pewnie jak i koleżanke by mnie zatkało i nie wiedzialabym co mam powiedziec...
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 23:27   #32
Szarlotka7891
Raczkowanie
 
Avatar Szarlotka7891
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 363
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Ja pewnie zareagowała bym podobnie jak Ty, też nie umiała bym tak na zawołanie zrównac kogoś z ziemia, nie umiała bym od razu znaleźć odpowiednich słów, zresztą ona i tka by mnie przegadała w odwecie, bo sądzac po tym co powiedziała Twojej koleżance to dziewczynka ma bogate słownictwo...swoją drogą nie znosze takich wylansowanych pannic, co to myślą że sa napiękniejsze na swiecie i przez to im wszystko wolno, a jeszcze jak za plecami stoi mięsniak to już w ogóle;/

Zresztą dziwie się temu chłopakowi, który był z ta panną, że on na to nic, nie zwrócił uwagi swojej dziewczynie, widocznie musi być taki sam jak onaprzykre....

Mam wrażenie, że ta i wiele innych podobnych sytuacji bierze się z zupełnego braku tolerancji na odmienny wyglad czy zachowanie innych osób, to na prawde chore aby w XXI wieku dochodziło do takich sytuacji.W większych miastach można to odczuc w mniejszym stopniu, ale w małych miejscowościach i miescinkach jest tragedia...
__________________
...żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy...


Wisława Szymborska
Szarlotka7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 23:35   #33
OneLoveOneHeart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 147
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Z racji,że jestem wybuchową osobą, to laska dostałaby w twarz !
Widać,że jest pusta i nic nie wie o świecie . Nie życzę nikomu źle, ale dobrze by było gdyby sama tak zachorowała. Wtedy na własnej skórze by się przekonała jak słowa potrafią zaboleć ! Pewnie ten jej maczo by ją od razu rzucił .

Cóż, są ludzie i taborety . Dziewucha zachowała się chamsko i pojechała po bandzie.

A Ty droga autorko powinnaś wcześniej zareagować ! Nie można przymrużać oka na takie zachowanie !

Ajjjj aż ta sytuacja podniosła mi ciśnienie . Grrrrrrrrrrrr
OneLoveOneHeart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 23:38   #34
lacrima
Raczkowanie
 
Avatar lacrima
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 188
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Echh to fakt, ludzie są beznadziejni i kompletnie bezmyślni w swoim okrucieństwie.

Nie wiem co bym zrobiła i co w ogóle powinno sie zrobić w takiej sytuacji.

W każdym bądź razie, mój TŻ ma przyjaciela, naprawde świetny i wartościowy chłopak, obydwoje go bardzo lubimy, poznałam go jakies 3 lata temu, TŻ go zna od dzieciństwa i są niesamowicie zżyci. Chłopak cierpi na pewną chorobę, nie wiem jaką, nie pamiętam nazwy. W kazdym bądź razie jeździ na wózku, kości miał kilkaset razy połamane w wyniku czego jego ciało potrawi się naprawde nienaturalnie wyginać, mierzy około metra wzrostu, może mniej. Niemniej, swoją chorobę zaakceptował, o ile można w ogóle mówić w takiej sytuacji o akceptacji. Niestety ludzie nie ułatwiają mu życia, śmiechy, obgadywanie i pokazywanie palcami są na porządku dziennym. Mój TŻ będąc jego najlepszym przyjacielem nie potrafi znieść spokojnie docinków innych osób pod adresem X.

Jakiś już czas temu była taka sytuacja że grupa chłopaków, tępych jak niewiadomo co, nasiadła sobie na X, notorycznie stroili sobie żarty, no naprawde znaleźli sobie sposób na dobrą zabawę cudzym kosztem. TŻ jako ze był zazwyczaj świadkiem tych zachowań na poczatku reagował tylko czymś w stylu "zamknij się" itp. Potem zaczęły się ostrzejsze wymiany zdań. Nic nie skutkowało na tamtych gości. Pewnego dnia przesadzili, mówili tak okrutne rzeczy że aż mi było ciężko tego słuchac potem w relacji od TŻ. Nie wytrzymał, nic nie mówiąc dogonił, sprał na kwaśne jabłko, wyszydził i zostawił. Od tamtej pory dali X spokój. Nie mówię że zrobił dobrze, ale jak widać czasami na chamstwo trzeba chamstwem, bo nic innego się nie poradzi. Jesli ze zdrowego rozsądku nie mogli przestać wyzywać X to teraz nie robią tego zwyczajnie ze strachu i dobrze bo X ma przynajmniej spokój.

Ostatnio mnie samej nóż się w kieszeni otworzył jak uslyszałam że otwarcie nabijała się z X nauczycielka biologii na lekcji, opowiadając niejako anegdotke do tematu o szkielecie człowieka. Mówiła personalnie, imieniem i nazwiskiem, że jakie to śmieszne "on taki powykręcany na wszystkie strony i taki malutki ze jak za biurkiem stanie to go nie widać" i inne takie teksty. Szkoda ze mnie na lekcji nie było bo wtedy na pewno bym się odezwała do niej. Skoro ona taką chorobe uważa za powód do żartów i kpin. Z resztą babka ma jakąś zrytą psyche bo uwielbia "anegdotki" które nikogo nie śmieszą tylko ją typu: "Dziewczyna przed lekcją obgryzała paznokcie, więc ją zapytałam czym się tak denerwuje że aż własne paznokcie konsumuje, na co ona mi odpowiedziała że denerwuje się bo ma być pytana. No to zapytałam ją i dostała piątkę. To było w czwartek a w niedziele już nie żyła. I na co było jej to obgryzanie?" To wszystko wypowiedziane z kpiącym uśmiechem. Dodam ze dziewczyna miała tragiczny wypadek, lekarze walczyli kilkanaście godzin o jej życie lecz nie przeżyła, była w maturalnej klasie. Nie wiem gdzie tutaj powód do śmiechu.

Ludzie potrafią byc naprawde okrutni.
Ta baba od biologii powinna być wysłana na leczenie psychiatryczne, nie nadaje się na nauczycielkę, co z niej za przykład, autorytet? Ja bym jej powiedziała do słuchu, a ocenami u kogoś takiego się nie przejmowała. Chyba powinniscie powiadomić wychowawcę/dyrekcję albo psychologa szkolnego o zachowaniu tej kobiety (zależy, jakiego macie wychowawcę lub dyrektora). Ktoś taki naprawdę nie powinien uczyć!...
lacrima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 23:47   #35
OneLoveOneHeart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 147
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez lacrima Pokaż wiadomość
Ta baba od biologii powinna być wysłana na leczenie psychiatryczne, nie nadaje się na nauczycielkę, co z niej za przykład, autorytet? Ja bym jej powiedziała do słuchu, a ocenami u kogoś takiego się nie przejmowała. Chyba powinniscie powiadomić wychowawcę/dyrekcję albo psychologa szkolnego o zachowaniu tej kobiety (zależy, jakiego macie wychowawcę lub dyrektora). Ktoś taki naprawdę nie powinien uczyć!...
Po co powiadamiać innych nauczycieli / dyrekcję?
Ja bym od razu zawiadomiła kogoś z wyższego szczebla , czyli kuratorium.
OneLoveOneHeart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 23:58   #36
Szarlotka7891
Raczkowanie
 
Avatar Szarlotka7891
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 363
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez OneLoveOneHeart Pokaż wiadomość
Po co powiadamiać innych nauczycieli / dyrekcję?
Ja bym od razu zawiadomiła kogoś z wyższego szczebla , czyli kuratorium.
Dokładnie, u mnie w LO tez była taka szurnięta babka, ale skargi do dyrektora nic nie pomagały, bo to była żona burmistrza, a takiej to wiadomo, nic zrobić nie można zwłaszcza ze burmistrz i dyrektor to koledzy;/, ale takie kuratorium mysle, że miało by gdzies czyja to żona
__________________
...żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy...


Wisława Szymborska
Szarlotka7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 00:03   #37
lacrima
Raczkowanie
 
Avatar lacrima
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 188
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez OneLoveOneHeart Pokaż wiadomość
Po co powiadamiać innych nauczycieli / dyrekcję?
Ja bym od razu zawiadomiła kogoś z wyższego szczebla , czyli kuratorium.

Można i kuratorium, ale oni dostają tyle powiadomień, że są nierychliwi. Tym bardziej nieufnie podchodzą do spraw, które wychodzą tylko od uczniów z pominięciem dyrekcji. Coś o tym wiem...Poza tym kiedy atak idzie z zewnątrz, to dyrektor broni nauczyciela, a do uczniów ma pretensje, ze napuścili na szkołe kuratorium. A jakbyscie poszli do dyrektora sami, to może by baba dostała upomnienie.
lacrima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 00:07   #38
OneLoveOneHeart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 147
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez lacrima Pokaż wiadomość
Można i kuratorium, ale oni dostają tyle powiadomień, że są nierychliwi. Tym bardziej nieufnie podchodzą do spraw, które wychodzą tylko od uczniów z pominięciem dyrekcji. Coś o tym wiem...Poza tym kiedy atak idzie z zewnątrz, to dyrektor broni nauczyciela, a do uczniów ma pretensje, ze napuścili na szkołe kuratorium. A jakbyscie poszli do dyrektora sami, to może by baba dostała upomnienie.
No ja też już coś o tym wiem ... Fakt, mają dużo spraw, ale to jest ich obowiązek ! Uczeń to też człowiek . A dyrekcja często olewa takie sprawy. Dopiero jak jest jakaś afera, to rączki umywa ;|
OneLoveOneHeart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 00:12   #39
Tetrix
Rozeznanie
 
Avatar Tetrix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Do takich spraw czasem warto zaangażować media typu Uwaga, czy Fakt. To dla nich pożywka, a sprawa stanie się głośna w efekcie czego ktoś musi się wreszcie zainteresować, dla własnego spokoju.
Tylko że trzeba wtedy dysponować dowodami, typu nagrania.
__________________

Tetrix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 00:13   #40
lacrima
Raczkowanie
 
Avatar lacrima
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 188
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Zawsze możecie sami babie życie obrzydzić, może to Wam da nawet więcej satysfakcji A jak się poskarży dyrowi, to powiecie dlaczego. Ja się swego czasu do kuratorium zraziłam, ale to do warszawskiego, może gdzie indziej jest lepiej.
lacrima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 00:22   #41
Anael
Raczkowanie
 
Avatar Anael
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Z pokoju z widokiem na piękne miasto
Wiadomości: 30
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

To straszne. Ja naprawdę nie wiem, jak bym się zachowała. Możliwe, ze z ogromu chamstwa by mnie zatkało, możliwe, że bym zareagowała agresywnie. Nie jestem spokojną osobą, mam hiszpański temperament i mogłoby się zakończyć ostro, jak również mogłoby się zakończyć rozdziawioną paszczą. W ogóle nie rozumiem słów potępienia pod adresem autorki. Miało prawo ją zatkać, miała prawo nie zniżać się do poziomu tej dziewczyny.
Odnośnie biologicy, to proponuję ją nagrać i podesłać do jakiejś gazety. Może być "Fakt", "Super Express" albo lokalny oddział "Gazety Wyborczej". Każda gazeta zainteresuje się takim "kąskiem", a dyrektor będzie musiał zareagować, bo znajdzie się pod presją opinii publicznej.
__________________
"Jeśli tylko sądzisz, że masz szansę, to skorzystaj z niej, nie warto tracić czasu na głupie zadręczanie się. Masz prawo do szczęścia jak każda jednostka ludzka dążąca do samozaspokojenia"
Anael jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 07:37   #42
malpula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 195
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

...powiedzieć to mało, liścia bym sprzedała pannie doskonałej...
__________________
Rak nie wyrok!!!
Pomożmy Madzi.a!!!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619





lepiej milczeć i być uważanym za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości
malpula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 08:14   #43
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Wiem,że nie jest łatwo zareagować-ale żeby nie było,że się wymądrzam tylko...raz zdarzyła mi się sytuacja,że w tramwaju,którym jechałam,jechało też kilku głuchoniemych(lub niemych),porozumiewali się na migi,co bardzo śmieszyło siedzących obok wyrostków.Zaczęli ich przedrzeźniać i głupio komentować...Byłam jedyną osobą,która zareagowała-na cały tramwaj wydarłam się do tych gówniarzy,czy ich to tak bardzo bawi...oni w momencie się uspokoili,a reszta pasażerów zachowywała się tak,jak wcześniej-udawali,że nie ma żadnego problemu...To dopiero jest przykre,kiedy każdy chowa głowę w piasek
Czasem nie mówię,co myślę,tylko spojrzę z dezaprobatą,też pomaga.Wiem,że na miejscu autorki też mogłoby mnie "zatkać"z wrażenia,ale myślę,że już przy tych szeptach i pogaduszkach coś bym zrobiła.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 08:42   #44
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

a ja bym te sprawe zgłosiła na policję

jeszcze jakieś szepty czy coś - ok mogą się zdarzyć chociaż są niemiłe ale głośne zezwanie człowieka i to w miejscu publicznym ?!
Poszłabym na policję i powiedziała, że dziewczyna była przede mną w kolejce więc dane by zdobyli bardzo łatwo. Normalnie wniosłabym oskarżenie o zniesławienie czy to drugie i o straty morlane ( co w przypadku koleżanki ma duże znaczenie bo na pewno jej to psychicznie nie pomogło w walce z chorobą).

I by się gówniarze nauczyli... bo takiej akcji to bym w życiu nie przepuściła nikomu.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 08:51   #45
Martusia156
Raczkowanie
 
Avatar Martusia156
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 160
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
a ja bym te sprawe zgłosiła na policję

jeszcze jakieś szepty czy coś - ok mogą się zdarzyć chociaż są niemiłe ale głośne zezwanie człowieka i to w miejscu publicznym ?!
Poszłabym na policję i powiedziała, że dziewczyna była przede mną w kolejce więc dane by zdobyli bardzo łatwo. Normalnie wniosłabym oskarżenie o zniesławienie czy to drugie i o straty morlane ( co w przypadku koleżanki ma duże znaczenie bo na pewno jej to psychicznie nie pomogło w walce z chorobą).

I by się gówniarze nauczyli... bo takiej akcji to bym w życiu nie przepuściła nikomu.
podpisuje się rekami i nogami ja jestem tego typu osobą że nie przepuszczam chamstwa.a to to juz wogóle.....
__________________

Talia-65...-62-61-60
Pępuś-82...-68-67-66-65
Boczki-82...-79-78-77-76-75
53kg...jest 48!
Martusia156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 09:21   #46
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

"Państwo chyba pomylili gabinety? To jest ginekolog a Pani chyba do psychiatry powinna była się zapisać?"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 10:43   #47
rozowo
Raczkowanie
 
Avatar rozowo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 392
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Ok faktycznie współczuję sytuacji,nie wiem jak bym zareagowała i czy w ogóle dałabym radę zareagować,bo może też była bym w takim szoku.
Ale to, co mnie zaskoczyło bardziej od opisanej sytucji to komentarze,a raczej ich poziom.Wszyscy chóralnie orzekli o niskim poziomie tej pary,ale większość wyzywając ich od "debili","idiotów","półmó zgów" albo używając zwrotu "strzeliłabym jej z liścia" tak naprawdę stawia się na takim samym poziomie jak oni. Super, że wszyscy współczują chorym i uciśnionym, ale negatywne zdanie też można wyrazić kulturalnie, nie plując nienawiścią.
Poza tym nie rozumiem dlaczego autorka rozciąga sytuację na całą Polskę?Czy tyle razy jej sie to zdarzyło,że może autorytatywnie stwierdzić,że tak sie dzieje w całej Polsce?
rozowo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 10:51   #48
czarnula2009
Przyczajenie
 
Avatar czarnula2009
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 23
GG do czarnula2009
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez Ysold Pokaż wiadomość
Heh, 'z debilami nie warto się kłócić, bo najpierw sprowadzą Cię do swojego poziomu, a później pokonają doświadczeniem'.
Miejmy tylko nadzieję, że kiedyś zmądrzeje...
hehehe mądre słowa, przyłączam się do nich
czarnula2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 10:52   #49
karlasss647
Raczkowanie
 
Avatar karlasss647
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 67
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

A no tak juz jest - laleczka barbie z zakochanym w niej kenem. Masakra ! Że tacy ludzie jeszcze w ogóle istnieją. W pysk jej i po sprawie. Ja bym jej powiedziała : "przepraszam laleczko, ale mogłabyś zmyć tą warstwę tapety, bo przez to aż niewywaźnie gadasz, w pysk byś nie chciała?"
No normalnie nie wiem co powiedzieć - tragedia !
Ciekaweo co by zrobiła, gdyby dowiedziała się, ze twoja koleżnka jest po chemioterapii ! Mina by jej pewnie zrzędła, o ile wiedziałaby co to znaczy !

Pozdrawiam ;*
karlasss647 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 10:53   #50
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez rozowo Pokaż wiadomość
Ok faktycznie współczuję sytuacji,nie wiem jak bym zareagowała i czy w ogóle dałabym radę zareagować,bo może też była bym w takim szoku.
Ale to, co mnie zaskoczyło bardziej od opisanej sytucji to komentarze,a raczej ich poziom.Wszyscy chóralnie orzekli o niskim poziomie tej pary,ale większość wyzywając ich od "debili","idiotów","półmó zgów" albo używając zwrotu "strzeliłabym jej z liścia" tak naprawdę stawia się na takim samym poziomie jak oni. Super, że wszyscy współczują chorym i uciśnionym, ale negatywne zdanie też można wyrazić kulturalnie, nie plując nienawiścią.
Poza tym nie rozumiem dlaczego autorka rozciąga sytuację na całą Polskę?Czy tyle razy jej sie to zdarzyło,że może autorytatywnie stwierdzić,że tak sie dzieje w całej Polsce?
W zasadzie mam podobne odczucia.
Chamstwo rodzi chamstwo, dlatego nie powinno się go chamstwem zwalczać
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:01   #51
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez aalien Pokaż wiadomość
W zasadzie mam podobne odczucia.
Chamstwo rodzi chamstwo, dlatego nie powinno się go chamstwem zwalczać
Jak już wcześniej napisałam, zgadzam się "chamstwem na chamstwo" to nie jest najlepszy sposób.

Ale co w takiej sytuacji można powiedzieć/zrobić?? Chodzi mi w momencie tych szeptów, bo na taki tekst jakim ta panienka uraczyła dziewczynę można już dosadniej odpowiedzieć. Ale co powiedzieć/zrobić gdy ktoś "tylko" wyśmiewa się ukradkiem? -tak żeby poskutkowało, ale nie było rozwiązaniem w stylu "strzelić ci w pysk?" ;]....
Bo wydaje mi się, że jakaś kulturalna, aczkolwiek dosadna uwaga nie poskutkowałaby w takiej sytuacji.. . A ignorować, jak już wcześniej sporo osób napisało, nie powinno się.. . Tak więc -CO MOŻNA ZROBIĆ? Czekam na propozycje ;]
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:11   #52
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Bo wydaje mi się, że jakaś kulturalna, aczkolwiek dosadna uwaga nie poskutkowałaby w takiej sytuacji.. . A ignorować, jak już wcześniej sporo osób napisało, nie powinno się.. . Tak więc -CO MOŻNA ZROBIĆ? Czekam na propozycje ;]
To bardzo osobista sprawa, ale słowo "rak" i "chemioterapia" działają z reguły na ludzi jak kubeł zimnej wody i sądzę, że nawet największy cham zawstydziłby się, gdyby się okazało, że naśmiewa się z osoby chorej.
Inne "argumenty" pewnie spłynęłyby po nich jak woda po kaczce...a cięta, złośliwa riposta mogłaby zaowocować pyskówką.

Ja wychodzę z założenia, że jakiś "byle cham" nie jest godny mojego wysiłku intelektualnego...po prostu spoglądam z pogardą i olewam (choć często słowa bolą). Ignorancja i ukazanie wyższości, brak emocji chyba najbardziej irytuje "zaczepiaczy".
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:19   #53
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Tak sobie myślę, że zapewne trudno jest zmusić taką osobę do refleksji, zastanowienia się nad sobą i swoim zachowaniem. Być może "danie w pysk" było by dla takiej osoby czymś w rodzaju nici porozumienia- tzn może na poziomie pięści można by było coś wywalczyć. Choć chyba nie na dłuższą metę. Ja bym jednak nigdy nie posunęła do takiego działania. Jeśli osoba nie jest w stanie zrozumieć kulturalnej i dosadnej uwagi, to cóż. Na siłę tego zmienić się nie da. Tutaj ktoś jej coś powie, a jutro znów zrani jakąś osobą swoim zachowaniem. Chyba nie ma mocnych na takie osoby.
Poza tym, tak sobie myślę, jeśli ktoś jest w stanie żyć w taki nie przyjazny sposób sam sobie krzywdę robi i może taka "kara" wystarczy?

Kiedyś w czasie pewnego niedomagania zostałam na ulicy wyzwana od "ukrainek" (co złego jest w Ukrainkach?) przez młodych chłopców. I co mogłam zrobić? Chwilę pobolało ale zapomniałam. Osobiście wybaczam ludziom takie zachowania i zajmuję się sobą.

I życzę tej koleżance autorki dużo siły.
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:26   #54
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Zasada jest jedna, że tego typu chamy są bardzo głości albo hmm że takt o ujmę "odważni" w pokazywaniu wszem i wobec swoich UŁOMNOŚCI, do momentu aż ktoś im ostro nie odpowie.

Własnie dlatego, że każdy jest uczony by takie osoby ignorować, a ich komentarze puszczać mimo uszu, oni to wykorzystują i pozwalają sobie na dużo. Akurat mieszkam w dzielnicy w której niestety ale że tak to określe gówniarstwo, pozwala sobie na swego rodzaju komentarze, i powiem szczerze, że póki ktoś im się nie postawi i niestety ale chamstwem odpowie na chamstwo to oni się nie zamkną.
Pewnie tam między sobą coś pod nosem przeklinają, ale już sobie na głos nie pozwalają.

Dlatego uważam, że ewidentnie już w momencie śmiania się tej popapranej parki z Twojej znajomej, powinnaś im dogryźć. Nie we wszystkich sytuacjach można być kulturalnym i grzecznym, bo takie osoby muszą mieć naprawde twardą dupę <przepraszam za określenie> bo wiele razy od życia będą dostawać kopniaka.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:34   #55
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Własnie dlatego, że każdy jest uczony by takie osoby ignorować, a ich komentarze puszczać mimo uszu, oni to wykorzystują i pozwalają sobie na dużo. Akurat mieszkam w dzielnicy w której niestety ale że tak to określe gówniarstwo, pozwala sobie na swego rodzaju komentarze, i powiem szczerze, że póki ktoś im się nie postawi i niestety ale chamstwem odpowie na chamstwo to oni się nie zamkną.
Pewnie tam między sobą coś pod nosem przeklinają, ale już sobie na głos nie pozwalają.
A mnie się przytrafiła kiedyś taka sytuacja: w okresie gimnazjum pewien chłopak w sposób wielce grubiański mnie obraził. Odpowiedziałam ciętą ripostą, a w odpowiedzi usłyszałam: "a w mordę chcesz?" I już się na mnie zamierzył i pewnie dostałabym w twarz, gdyby nie cudowny zbieg okoliczności w postaci przejeżdżającej obok nas straży miejskiej.
Dlatego myślę, że gdy agresor ma przewagę siłową, czy liczebną, to ryzykownym jest odpowiadać chamstwem na jego chamstwo, bo może akurat się trafić taki damski bokser.
Chociaż z drugiej strony uważam, że jak taki człowiek dorastał w chorym środowisku, to żaden "zdrowy", inteligenty i kulturalny człowiek go z tego chamstwa nie uleczy, bo delikwent jest na to zwyczajnie za głupi (i pewnie święcie przekonany o swojej racji).
Można odpowiedzieć jedynie dla własnej satysfakcji, bo wątpię czy cokolwiek jest w stanie skłonić taką osobę do refleksji.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan

Edytowane przez Kira87
Czas edycji: 2009-06-24 o 11:36
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 11:44   #56
000kwiatuszek000
Raczkowanie
 
Avatar 000kwiatuszek000
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z nieba:)
Wiadomości: 73
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

W ankietach większość Polaków delkaruje, że są tolarencyjni. Tylko dlaczego w realnej Polsce ludzie potrafia byc az tak bez serca? To nie miesci mi sie w glowie...
__________________
Któregoś dnia zapytasz ...
Co jest dla mnie ważniejsze "Ja czy Zycie"?
Odpowiem "Zycie"...
Ty odejdziesz nie wiedząc, że jesteś całym moim życiem...

Mój A...
000kwiatuszek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 12:09   #57
MissHuffy
Zakorzenienie
 
Avatar MissHuffy
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Nieeee, ja bym nie potrafiła zignorować takiego zachowania!
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc.
MissHuffy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 12:21   #58
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez Kira87 Pokaż wiadomość
A mnie się przytrafiła kiedyś taka sytuacja: w okresie gimnazjum pewien chłopak w sposób wielce grubiański mnie obraził. Odpowiedziałam ciętą ripostą, a w odpowiedzi usłyszałam: "a w mordę chcesz?" I już się na mnie zamierzył i pewnie dostałabym w twarz, gdyby nie cudowny zbieg okoliczności w postaci przejeżdżającej obok nas straży miejskiej.
Ty byś mogła dostać bo sie odezwałaś, a inni dostają mimo, że milczą. Nie ma reguły.
Jednak dalej twierdze, że nie należy milczeć jak widzi się takie chamstwo.
Bo takie osoby widzą, ogólną "zmowę milczenia" i "strach" przed nimi... A wychowywanie i wpajanie dzieciom do głowy by ignorowały złe zachowania kierowane w ich stronę nie jest dobre, a później dziwota skąd sie bierze takie chamstwo i takie tragedie wśród osób juz w młodym wieku.... Bo nikt psychicznie nie wytrzyma jak się stał obiektem drwin co więcej milcząc i dusząc w sobie, z czasem milczy nawet w stosunku do najbliższych jak jest naprawde źle.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 12:28   #59
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Ty byś mogła dostać bo sie odezwałaś, a inni dostają mimo, że milczą. Nie ma reguły.
Ja nigdzie nie twierdzę, że jest taka reguła
Napisałam jedynie, że istnieje takie ryzyko i trzeba je wziąć pod uwagę, gdy reagujemy ostro na słowa kogoś, kto ma nad nami przewagę siłową/liczebną.

Co do skuteczności tępienia chamstwa...może mam jakieś skrzywienie ze względu na mój kierunek studiów, ale jestem wielkim sceptykiem w tej kwestii. Niemniej jednak rozumiem, że można w ten sposób chcieć wypleniać chamstwo i jeżeli to w pewnych przypadkach przynosi pozytywne skutki, to jestem "na tak".
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 12:32   #60
Kiti
Raczkowanie
 
Avatar Kiti
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
Dot.: "Niemiła" sytuacja...

Cytat:
Napisane przez Banana Pokaż wiadomość
Nie wiem czy umieszczam post na dobry forum, ale muszę gdzieś się wyżalić

Dziś byłam z koleżanką u lekarza(ginekologa), poszłam tak dla towarzystwa. Koleżanka jest po chemioterapii, i nosi chustkę na głowie - taki jakby "turban" (dodam że ma ciemną karnacje). Gdy usiadłyśmy pod gabinetem była tylko jedna osoba przed nami, po ok. 5 minutach przyszła jakas mloda wylansowana dziewczyna z chłopakiem(miala wczesniejszy numerek niz moja koleżanka) coś tam powiedziała i usiedli naprzeciwko nas. Pomijając to że patrzyli na Anie jak na ufo to coś szeptali do siebie i chichotali pod nosem... Było mi przykro bo wiedziałam z kogo robią sobie zarty W pewnym momencie gdzieś sobie poszli, kolej tej dziewczyny nadeszła a jej nie było, no to stwierdziłyśmy ze nie ma co siedziec tylko trzeba wejsc do gabinetu. Zdążyłysmy wstać, a zza zakretu wyszła ta "panna" ze swoim facetem, złapała Anie za ramię i krzyczy: "gdzie się pchasz popaprany TALIBIE! teraz moja kolej brudasko" i weszła do gabinetu... Wmurowało mnie Nie mogłam wydać z siebie głosu... koleżanka się popłakała odrazu wyszłyśmy z przychodni... nie wiedziałam jak mam ją uspokoić... Teraz żałuje że nic tej pannie nie powiedziałam normalnie aż mnie nosi, że tacy ludzie istnieją... Do tej pory nie mogę się uspokoić A myślałam że Polska to cywilizowany kraj... Spotkałyście się drogie wizażanki kiedyś z taką "znieczulicą"?

Imię koleżanki zmieniłam.

jejku co za idioci, takiej to tylko przyłożyć w tą niewyparzoną buzię- na codzień nie daje się tak łatwo emocjom ,ale teraz to się we mnie zagotowało nie dziwie i się jednak ,że nie zareagowałaś ,bo na pewno byłaś w szoku -różne chamstwo się spotyka ,ale to już jest zaawansowany idiotyzm tej dziewczyny i jej chłopaka
__________________
http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/


pomóż,nic Cię to nie kosztuje
Kiti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:17.