Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!

[Aninek]

Napisane przez dzika truskawa

To typowe dla dojrzałych ludzi w poważnych związkach, nieprawdaż?

No to przecież jeden z wyznaczników dojrzałego związku dorosłych ludzi,nie wiedziałaś?

[Pipilota]

hmm.. powiedziałam mu prawdę ...

[HollyG]

Napisane przez Pipilota

hmm.. powiedziałam mu prawdę ...

i?

[Aninek]

Napisane przez HollyG

i?

No właśnie-I??

[Pipilota]

Napisane przez HollyG

i?

a on najpierw zrobiła bardzo zaskoczoną minę .. i sie pytał czy mi odbiło , bo gdyby ktoś tak "wścibski" był tak łaskawy i powiedziałby o kimś o nas to miałby problemy .. ale powiedział że to nie jest teraz dla niego najważniejsze , tylko to jak mogłam to ukrywać , jaką satysfakcje mi to dało, pytał czy chciałam się pochwalić przed koleżankami starszym chłopakiem ? !?! czy może w ogóle mi na nim nie zależało, bo gdy ktoś kogoś oszukuje to tak naprawę mu na nim nie zależy, powiedział , że on widział różnicę wieku , ale tłumaczył sobie niedługo będę pełmoletnia potem ta różnica nie będzie się rzucać w oczy.. i powiedział że naprawdę mógł powiedzieć że jest we mnie zakochany mimi tej różnicy, o której zapominał..ale teraz nie może jej tak po prostu zapomnieć bo to było kłamstwo , które bardzo go zraniło , choć jest tak pozornie "małe" lecz dla niego to oszustwo , które zaistniało w naszym związku , czyli nie jest on do końca tym dobrym , związkiem , zbudowanym na porządnych fundamentach...cegła z fundamentu się osunęła.. cegła zaufania.. powiedział , że nie TERAZ nie przyjmuje tego do wiadomości o żebym mu dała spokój jak na razie , bo musi sobie to wszystko przemyśleś i powiedział że jest za stary aby bawić się ze mną w grę oszustwa ..bo skoro było to to potem mogło by byc następne! złamałam mu serce ..powiedział żebym sobie poszła ... ;( ;(

załamana ...

[Aninek]

Napisane przez Pipilota

a on najpierw zrobiła bardzo zaskoczoną minę .. i sie pytał czy mi odbiło , bo gdyby ktoś tak "wścibski" był tak łaskawy i powiedziałby o kimś o nas to miałby problemy .. ale powiedział że to nie jest teraz dla niego najważniejsze , tylko to jak mogłam to ukrywać , jaką satysfakcje mi to dało, pytał czy chciałam się pochwalić przed koleżankami starszym chłopakiem ? !?! czy może w ogóle mi na nim nie zależało, bo gdy ktoś kogoś oszukuje to tak naprawę mu na nim nie zależy, powiedział , że on widział różnicę wieku , ale tłumaczył sobie niedługo będę pełmoletnia potem ta różnica nie będzie się rzucać w oczy.. i powiedział że naprawdę mógł powiedzieć że jest we mnie zakochany mimi tej różnicy, o której zapominał..ale teraz nie może jej tak po prostu zapomnieć bo to było kłamstwo , które bardzo go zraniło , choć jest tak pozornie "małe" lecz dla niego to oszustwo , które zaistniało w naszym związku , czyli nie jest on do końca tym dobrym , związkiem , zbudowanym na porządnych fundamentach...cegła z fundamentu się osunęła.. cegła zaufania.. powiedział , że nie TERAZ nie przyjmuje tego do wiadomości o żebym mu dała spokój jak na razie , bo musi sobie to wszystko przemyśleś i powiedział że jest za stary aby bawić się ze mną w grę oszustwa ..bo skoro było to to potem mogło by byc następne! złamałam mu serce ..powiedział żebym sobie poszła ... ;( ;(

załamana ...

Pomyśl,że byłoby dużo gorzej,gdyby dowiedział się tego od osoby trzeciej...

[Pipilota]

Napisane przez Aninek

Pomyśl,że byłoby dużo gorzej,gdyby dowiedział się tego od osoby trzeciej...

Pewnie masz rację..ale ja czuję się strasznie .. a jeszcze straszniej czułam się gdy z nim rozmawiałam .. nigdy go takiego nie widziałam..to już koniec ;(

[HollyG]

Napisane przez Aninek

Pomyśl,że byłoby dużo gorzej,gdyby dowiedział się tego od osoby trzeciej...

no, tak masz jeszcze szanse na to, że wróci... choc obawiam się, ze fakt iż nie masz jeszcze ukończonych 15 lat troche go odstraszy, bo jak widać jest zorientowany w tych kwestiach prawnych...

[Pipilota]

Napisane przez HollyG

no, tak masz jeszcze szanse na to, że wróci... choc obawiam się, ze fakt iż nie masz jeszcze ukończonych 15 lat troche go odstraszy, bo jak widać jest zorientowany w tych kwestiach prawnych...

ale on mi powiedział że nie chodzi mu o kwestie prawne ...tylko zasady..

[Aninek]

Napisane przez Pipilota

ale on mi powiedział że nie chodzi mu o kwestie prawne ...tylko zasady..

Może jedną z jego zasad jest to,żeby się nie wiązać z 15latką?

[zawiedziona]

Napisane przez Pipilota

ale on mi powiedział że nie chodzi mu o kwestie prawne ...tylko zasady..

A ja wcale mu się nie dziwię, bo nikt nie chce budować związku na kłamstwie.

[kasiagora23]

mam tylko nadzieję, że już wiecej nie wpadniesz na taki pomysł

[Pipilota]

Napisane przez Aninek

Może jedną z jego zasad jest to,żeby się nie wiązać z 15latką?

jakoś wczesniej gdy byłam 17latka mu to nie przeszkadzało ! i sam mówił że wiek nie ma do rzeczy nic!! kur*a

[Lady in Blue]

Bo 15 lat a 17 to jest różnica ...

[HollyG]

Napisane przez Lady in Blue

Bo 15 lat a 17 to jest różnica ...

no niestety na tym etapie, jest. Mam 20 lat i dośc na świeżo przebieg tych zmian... To nawet brzmi inaczej... a takie szczegóły jednak są ważne... Bez znaczenia jest to jak człowiek będzie się zapierał to jednak reakcja znajomych którzy usłyszą, że 25-latek spotyka się z niespełna 15-latką musza robić na nim jakies wrażenie...

[Pipilota]

Napisane przez Lady in Blue

Bo 15 lat a 17 to jest różnica ...

no i dobrze że jest! teraz mam to w dupie!

[Lady in Blue]

Napisane przez Pipilota

no i dobrze że jest! teraz mam to w dupie!

To było mysleć wcześniej Teraz pokazujesz jaka to jesteś niby "dojrzała emocjonalnie" i wiek o niczym nie świadczy

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez HollyG

no niestety na tym etapie, jest. Mam 20 lat i dośc na świeżo przebieg tych zmian... To nawet brzmi inaczej... a takie szczegóły jednak są ważne... Bez znaczenia jest to jak człowiek będzie się zapierał to jednak reakcja znajomych którzy usłyszą, że 25-latek spotyka się z niespełna 15-latką musza robić na nim jakies wrażenie...

Ja mam 22 lata i masz rację, że z wiekiem zupełnie inaczej patrzy się już na pewne sprawy ...

[Pipilota]

Napisane przez Lady in Blue

To było mysleć wcześniej Teraz pokazujesz jaka to jesteś niby "dojrzała emocjonalnie" i wiek o niczym nie świadczy

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

[Lady in Blue]

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

Że co? hehehe dobre

Tutaj od początku próbowano Ci uświadomić, że nie ma sensu ściemniać co do wieku a pretensje to możesz mieć do siebie samej

[Pipilota]

Napisane przez Lady in Blue

Że co? hehehe dobre

Tutaj od początku próbowano Ci uświadomić, że nie ma sensu ściemniać co do wieku a pretensje to możesz mieć do siebie samej

Wiem że tutaj mi tak radzono , ale nawet jeśli nie zrobiłabym to ze względu na to że tutaj mi tak właśnie radzono a ze względu że po prostu sama to sobie przemyślałam to reakcja myślę byłaby taka sama.. I wiem że jęli pretensje to tylko do siebie ...można było od razu mu powiedzieć

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Pipilota

jakoś wczesniej gdy byłam 17latka mu to nie przeszkadzało ! i sam mówił że wiek nie ma do rzeczy nic!! kur*a

Wiek ma wiele do rzeczy - jeśli dorosły człowiek wiąże się z nieletnią - może trafić do więzienia. No, ale widocznie Ty miałaś to w głębokim poważaniu

Napisane przez Pipilota

no i dobrze że jest! teraz mam to w dupie!

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

Tupnij nóżką jeszcze.

I niech mi nikt więcej na forum nie pisze, że 15 lat to już nie dziecko

[paula78]

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

życie ci sie nie wali tylko dostalas pierwsza nauczke aby nie kłamać ,

gratulować mozesz sobie ,że masz to juz za sobą i nie wierze aby ktokolwiek życzyl ci żle wrecz przeciwnie .

mozesz tez sobie pogratulowac ,że spotkałas faceta z zasadami ,z ktorym nadal masz szanse byc ,co bedzie trudne bo pewnie zaufanie do ciebie bedzie mial ograniczone .

pomysl w jakie klopoty mógłby sie wpakować ?tu wychodzi odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka na ktora widać 15 latki nie sa przygotowane ba nie sa gotowe aby wziąć odpowiedzialnośc za siebie.

[HollyG]

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

bez przesady - wiem ,ze jest baaardzo cieżko, ale przechodzilam cos takiego (jeszcze gorszego, bo nie z własnej winy wlasciwie) i wiem jak to boli, ale przechodzi - GWARANTUJE ile byliście parą?

[inc0rrect]

Pipilota

Ale "życie ci sie wali" z naszej winy?? Przecież to Twoj blad wiec nie rozumiem czemu tutaj na Lady in Blue naskakujesz i swoja zlosc tutaj na forum wylewasz


Jesli jednak dla Twojego chlopaka ta roznica ma tak duze znaczenia (nie dziwie sie mu, nie wiem czy ktos odwazylby budowac zwiazek z gimnazjalistka) to widzę tylko tyle, że bardzo dobrze Ci poradzilysmy.

[sanrioo]

bardzo to śmieszne.

[lily92920]

To sie porobiło na forum, hihi. Od związku dorosłego faceta z nastolatką do knucia jakiś intryg i więzienia.

Papilota- weź sie skup co piszesz i nie naskakuj na starsze i bardziej doświadczone od Ciebie kobiety!

[Fresa]

Napisane przez Pipilota

hmm.. powiedziałam mu prawdę ...

Napisane przez Pipilota

a on najpierw zrobiła bardzo zaskoczoną minę .. i sie pytał czy mi odbiło , bo gdyby ktoś tak "wścibski" był tak łaskawy i powiedziałby o kimś o nas to miałby problemy .. ale powiedział że to nie jest teraz dla niego najważniejsze , tylko to jak mogłam to ukrywać , jaką satysfakcje mi to dało, pytał czy chciałam się pochwalić przed koleżankami starszym chłopakiem ? !?! czy może w ogóle mi na nim nie zależało, bo gdy ktoś kogoś oszukuje to tak naprawę mu na nim nie zależy, powiedział , że on widział różnicę wieku , ale tłumaczył sobie niedługo będę pełmoletnia potem ta różnica nie będzie się rzucać w oczy.. i powiedział że naprawdę mógł powiedzieć że jest we mnie zakochany mimi tej różnicy, o której zapominał..ale teraz nie może jej tak po prostu zapomnieć bo to było kłamstwo , które bardzo go zraniło , choć jest tak pozornie "małe" lecz dla niego to oszustwo , które zaistniało w naszym związku , czyli nie jest on do końca tym dobrym , związkiem , zbudowanym na porządnych fundamentach...cegła z fundamentu się osunęła.. cegła zaufania.. powiedział , że nie TERAZ nie przyjmuje tego do wiadomości o żebym mu dała spokój jak na razie , bo musi sobie to wszystko przemyśleś i powiedział że jest za stary aby bawić się ze mną w grę oszustwa ..bo skoro było to to potem mogło by byc następne! złamałam mu serce ..powiedział żebym sobie poszła ... ;( ;(

załamana ...

Napisane przez Pipilota

Pewnie masz rację..ale ja czuję się strasznie .. a jeszcze straszniej czułam się gdy z nim rozmawiałam .. nigdy go takiego nie widziałam..to już koniec ;(

Napisane przez Pipilota

ale on mi powiedział że nie chodzi mu o kwestie prawne ...tylko zasady..

Napisane przez Pipilota

jakoś wczesniej gdy byłam 17latka mu to nie przeszkadzało ! i sam mówił że wiek nie ma do rzeczy nic!! kur*a

Napisane przez Pipilota

no i dobrze że jest! teraz mam to w dupie!

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali ! no ale oczywiście ty Lady in Blue od początku chciałaś takiego obrotu spraw ... gratuluję ...

I bardzo dobrze zrobił, że zakończył znajomość z tobą (bo związkiem trudno to coś nazwać). Nie wyobrażam sobie o czym taki starszy chłopak mógłby rozmawiać z 15. letnim dzieckiem... tak!, bo 15 lat to jeszcze dziecko

Znajdź sobie chłopaka w swoim wieku.

[Lexie]

Napisane przez Pipilota

wiem że teksty w stylu mam to w dupie wykazuja właśnie jej brak ale zrozum życie mi się wali !

O litości... Nic Ci się nie wali, tylko facet z Tobą zerwał. Dość bolesna lekcja, ale przyda się na przyszłość. Nie mieliście domu, dzieci, wspólnych kredytów, ba - nie mieliście nawet planów, więc co Ci się niby zawaliło w tym życiu?

Rozumiem, że czujesz się teraz kiepsko ale to przejdzie, jesteś jeszcze baaaardzo młoda i poznasz w życiu wielu facetów, a jak sama dojrzejesz to będziesz mogła stworzyć prawdziwy dojrzały związek.
Swoją drogą nie rozumiem gdzie Ci się tak spieszy, 15 lat to taki fajny beztroski wiek, takie fajne "szczenięce lata", nie wiem po co je MARNOWAĆ na babranie się w związkach z 10 lat starszymi facetami.

[marta1210]

Pipilota..
wybacz ale czy aby Ty w tym związku nie słyszałaś tego co chciałaś?

Powiedziałaś, że

Napisane przez Pipilota

jakoś wczesniej gdy byłam 17latka mu to nie przeszkadzało ! i sam mówił że wiek nie ma do rzeczy nic!! kur*a

ale z drugiej strony

Napisane przez Pipilota

powiedział , że on widział różnicę wieku , ale tłumaczył sobie niedługo będę pełmoletnia potem ta różnica nie będzie się rzucać w oczy

Czy aby to nie było tak że mu "nie przeszkadza wiek 17 lat" w sensie że zagryzie zęby i poczeka do tej Twojej teoretycznej 18, a później to już z górki nikt nie powie, że jest z dzieciakiem. Jednak 15 lat to już by musiał miec wyjątkowo mocne zęby by to zagryźć.

[mesarka]

Napisane przez sanrioo

bardzo to śmieszne.

Moim zdaniem to jest najlepszy komentarz.