Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-26, 08:33   #4801
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
normalnie taki maleński dzwoneczek na długim sznurku wisi ci w okolicach pepka i dzwoni, ma dzwonić dzidzi i dzidzia ma to zapamiętac...
tylko tak myślę jak to ma działać po narodzinach? jak dziecko zacznie płakać to mam mu dzwonić tym dzwonkiem???
mnie ten pomysł wogóle nie przekonuje
Jakoś tym Meksykankom pomagało
W każdym razie we wcześniejszym poście zaznaczyłam, że jestem ciekawa, czy to pomoże.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:36   #4802
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Jakoś tym Meksykankom pomagało
W każdym razie we wcześniejszym poście zaznaczyłam, że jestem ciekawa, czy to pomoże.
na pewno ciekawy eksperyment pedagogiczny

ja pozostaję przy gitarze piosenkach i czytaniu, no i oczywiście gadam do tego brzucha i gadam a brzuch..słucha?

za 6 dni nasza studniówka....ojojojoj
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:36   #4803
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Z pewnością!!!! Taki dzieciaczek jest wstanie zapamiętać wiele rzeczy. Gdy urodziła się Gabi, moja mama bała się że od wrzaskotunowego szczeku mojego psa, mała dostanie rozwolnienia, bo się zdenerwuje, a tu??? Psiak mógł sobie szczekać ile chciał, a jej to nie ruszało, bo przez 9 miesięcy zdąrzyła się do niego przyzwyczaić, to samo działo się z odkurzaczem- mogłam odkurzać jej nad uchem gdy spała, a ta nic, nawet nie drgnęła, no i oczywiście pralka - działała na nią uspokajająco hihi, dziciaczki są genialne poprostu!
Moje psiaki lubia szczekac, szczegolnie jeden wieczorem jak prosi, zeby sie z nim pobawic i tez obawialam sie jak my sobie z tym huliganem poradzimy. No i naszlo mnie, ze jesli maly slyszy moj glos to slyszy tez jazgoczacego kundla.
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:37   #4804
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Ja tez bym tak chciala, ale u nas bedzie jednak troszke inaczej, bo u mnie w domu tym "groznym" byl tata. A moj TZ no coz, mysle, ze bedzie malemu na wszystko pozwalal, co nie zawsze jest dobre.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


O dzwoneczek Bola
http://www.foekie.be/index.php?cPath=30_31
On dzwoni delikatnie, nosi sie go na wysokosci brzuska, podobno maly pozniej ja slyszy dzwiek dzwoneczka to sie uspokaja
u mnie nie było tego podziału mój tata nie potrafił na mnie krzyczeć a co dopiero dać klapsa zawsze mówił mamie "no zrób coś, powiedz jej coś"
a mama? jak coś powaznego przeskrobałam, to jak już chciała mi przylać to zawsze coś wykombinowałam, że zaczynała się śmiać i było po kłopocie
tylko problem w tym jest jeden, nie potrafię bez nich żyć, niby mieszkamy osobno ale (wstyd przyznać) jestem prawie codziennie
i czasami mi z tym ciężko, w dodatku mój małż uzależnił się od nich tak samo jak i ja i z teściem widzi się codziennie
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:41   #4805
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

hello ja po badaniach ufff glukoza w tym przy Werze jakos lepiej znosiłam a teraz napierw myslałam ze zwroce a docelowa padłam po drugim pobraniu tzn prawie mroczki juz miałam i Pani misiała mnie na łóżko odprowadzić
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:43   #4806
Orzeszek.1
Zadomowienie
 
Avatar Orzeszek.1
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Moje psiaki lubia szczekac, szczegolnie jeden wieczorem jak prosi, zeby sie z nim pobawic i tez obawialam sie jak my sobie z tym huliganem poradzimy. No i naszlo mnie, ze jesli maly slyszy moj glos to slyszy tez jazgoczacego kundla.
Spookojnie, dacie radę.
__________________
Gabrysia
Orzeszek.1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:44   #4807
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
hello ja po badaniach ufff glukoza w tym przy Werze jakos lepiej znosiłam a teraz napierw myslałam ze zwroce a docelowa padłam po drugim pobraniu tzn prawie mroczki juz miałam i Pani misiała mnie na łóżko odprowadzić
Mnie to czeka za tydzień, tylko dalej nie wiem, czy iść w piątek (czyli we własne urodziny dać się kłuć), czy dopiero po weekendzie
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:46   #4808
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Michael Jackson nie żyje, umarł w śpiączce
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:46   #4809
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
u mnie nie było tego podziału mój tata nie potrafił na mnie krzyczeć a co dopiero dać klapsa zawsze mówił mamie "no zrób coś, powiedz jej coś"
a mama? jak coś powaznego przeskrobałam, to jak już chciała mi przylać to zawsze coś wykombinowałam, że zaczynała się śmiać i było po kłopocie
tylko problem w tym jest jeden, nie potrafię bez nich żyć, niby mieszkamy osobno ale (wstyd przyznać) jestem prawie codziennie
i czasami mi z tym ciężko, w dodatku mój małż uzależnił się od nich tak samo jak i ja i z teściem widzi się codziennie
Pinky, a ja ci zazdroszczę, fajnie....zawsze marzyłam,żeby mieć taki ciepły bezpieczny dom rodzinny do którego wraca się zawsze z radością...
taki dom chcę stworzyć małej... pewnie mi będzie ciężej bo ja dobrego przykładu nie miałam...

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
hello ja po badaniach ufff glukoza w tym przy Werze jakos lepiej znosiłam a teraz napierw myslałam ze zwroce a docelowa padłam po drugim pobraniu tzn prawie mroczki juz miałam i Pani misiała mnie na łóżko odprowadzić
o matko...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:46   #4810
Orzeszek.1
Zadomowienie
 
Avatar Orzeszek.1
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
hello ja po badaniach ufff glukoza w tym przy Werze jakos lepiej znosiłam a teraz napierw myslałam ze zwroce a docelowa padłam po drugim pobraniu tzn prawie mroczki juz miałam i Pani misiała mnie na łóżko odprowadzić
Uuuuu....to mnie to czeka jutro rano, obciążenie 75g glukozy i 2 godziny siedzenia przy laboratorium...grrrrrr...
__________________
Gabrysia
Orzeszek.1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:48   #4811
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Jakoś tym Meksykankom pomagało
W każdym razie we wcześniejszym poście zaznaczyłam, że jestem ciekawa, czy to pomoże.
Oj, pomaga, pomaga...szczegolni e belgijka
Bo czesc z nich jest tak gruba, ze nie wiadomo czy w ciazy czy gruba, a jak ma dzwoneczek to wiem, aha w ciazy

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
u mnie nie było tego podziału mój tata nie potrafił na mnie krzyczeć a co dopiero dać klapsa zawsze mówił mamie "no zrób coś, powiedz jej coś"
a mama? jak coś powaznego przeskrobałam, to jak już chciała mi przylać to zawsze coś wykombinowałam, że zaczynała się śmiać i było po kłopocie
tylko problem w tym jest jeden, nie potrafię bez nich żyć, niby mieszkamy osobno ale (wstyd przyznać) jestem prawie codziennie
i czasami mi z tym ciężko, w dodatku mój małż uzależnił się od nich tak samo jak i ja i z teściem widzi się codziennie
Ja nigdy nie dostawalam klapsow, bo moja mama opowiadala, ze jak raz dostalam to potem caly dzien wylam i woleli mnie nie ruszac.
Podobno moj ojciec byl srogi dla mojego brata, az mama musiala go bronic, ale to musialo byc na poczatku, bo pozniej jak pamietam nie bylismy bici czyu cus
Ale jakis respekt do ojca zawsze byl wiekszy, szczegolnie jak wracalam po nocy, a nie daj Boze nad ranem z dyskoteki

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-06-26 o 08:50
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 08:48   #4812
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

macie zdrowie, dopiero 10 dochodzi, a Wy już półtora strony zapisałyście, oj podziwiam, ja wstałam o 9.20 dopiero
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:49   #4813
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Oj, pomaga, pomaga...szczegolni e belgijka
Bo czesc z nich jest tak gruba, ze nie wiadomo czy w ciazy czy gruba, a jak ma dzwoneczek to wiem, aha w ciazy
zartownis, Ty to ostatnio jak coś napiszesz, to tylko monitor mam potem opluty
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:51   #4814
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
u nas te dzwoneczki są bardzo popularne, ale ja się nie mogę przekonać, poza tym nie wyobrażam sobie tak chodzić i dzwonić...
jednak preferuje pośpiewać



ooooooo super, jakie masz plany na urlop???

...
odpoczywać i lenić się i spacerować po Beskidzie, pierwsze wakacje w życiu bez łażenia po górach

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
na pewno ciekawy eksperyment pedagogiczny

ja pozostaję przy gitarze piosenkach i czytaniu, no i oczywiście gadam do tego brzucha i gadam a brzuch..słucha?

za 6 dni nasza studniówka....ojojojoj
no to będziemy opijać studniówkę

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
hello ja po badaniach ufff glukoza w tym przy Werze jakos lepiej znosiłam a teraz napierw myslałam ze zwroce a docelowa padłam po drugim pobraniu tzn prawie mroczki juz miałam i Pani misiała mnie na łóżko odprowadzić
najważniejsze, że już za Tobą



pytanko mam - czy planujecie sobie jakiś podkład ceratowy dla siebie na łóżko zainstalować - bo właśnie ostatnio miałam przemyślenia i doszłam do wniosku pt. a co jeśli wody odejdą mi w nocy i zaleje łóżko????
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:54   #4815
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Ubóstwiam DR.HOUSE, ale cholerka puszczają go co 2 tygodnie, wczoraj nie byyyłoooo, buuuu!!!!!! Ale kto ma satelite, to wcześniejsze serie lecą jeszcze na AXN w środy wieczorami, tylko nie pamiętam o której godzinie.
Ja mam N-ke swojego czasu walsnie tam zaczełam Housa ogladać ale teraz nie mamy pakietu filmowego bo uwazam ze dla jedego serialu szkoda płacic u nas jak tylko włącze TV mala wola Jim Jam bo oczywiscie pakiet Dzieci mamy, TZ ma Discovery, a ja Styl Moda Muzyka A Housa tez ubostwiam, zdecydowanie serial w moim klimacie troche skrzywiony

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja jestem zacofana, ale nie mam pojęcia co to za serial....
Jesteś wrazliwa to nie wiem czy by ci przypadl do gustu bo jest w niektorych względach kontrowersyjny najlepsza jest moja mama ona inne pokolenie (po 60-stce jest) i jak czasami słyszala "chamskie" teksty dr Housa do pacjentow to kwitowała "tyle sobie lekarze z ludzi robia" a to nie o ty w tym chodzi
troche o nim;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dr_House
a serial jest bardzo wysoko oceniany przez krytyków filmowych. Gazeta Washington Post nazwała go najlepszym dramatem medycznym od debiutu "Ostrego Dyżuru". Serial został także wyróżniony licznymi nagrodami, między innymi nagrodą Emmy za najlepszy scenariusz w roku 2005, zaś Hugh Laurie za rolę doktora House'a zdobył Złoty Glob dla najlepszego aktora w dramacie telewizyjnym w roku 2006 i ponownie w roku 2007.
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi

Edytowane przez Tysiak7
Czas edycji: 2009-06-26 o 08:59
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 08:55   #4816
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Pinky, a ja ci zazdroszczę, fajnie....zawsze marzyłam,żeby mieć taki ciepły bezpieczny dom rodzinny do którego wraca się zawsze z radością...
taki dom chcę stworzyć małej... pewnie mi będzie ciężej bo ja dobrego przykładu nie miałam...



o matko...
napewno dasz radę, zobacz jaka jesteś uczuciowa i wogóle
Lenka bedzie miala z Tobą dobrze zobaczysz
Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Oj, pomaga, pomaga...szczegolni e belgijka
Bo czesc z nich jest tak gruba, ze nie wiadomo czy w ciazy czy gruba, a jak ma dzwoneczek to wiem, aha w ciazy


Ja nigdy nie dostawalam klapsow, bo moja mama opowiadala, ze jak raz dostalam to potem caly dzien wylam i woleli mnie nie ruszac.
Podobno moj ojciec byl srogi dla mojego brata, az mama musiala go bronic, ale to musialo byc na poczatku, bo pozniej jak pamietam nie bylismy bici czyu cus
Ale jakis respekt do ojca zawsze byl wiekszy, szczegolnie jak wracalam po nocy, a nie daj Boze nad ranem z dyskoteki

ja jestem jedynaczką, rodzice nie mogli mieć więcej dzieci przez chorobę serca mojej mamy, dlatego byłam znienawidzoną wnuczką przez dziadka (ojca mamy) bo uważali, że nie powinna mieć dzieci
ale wszsytko było OK, ale nastawienia nie zmienił
moja mama wogóle nie wdała się w babcię ani dziadka, więc widzisz Nika Tobie uda się napewno być wspaniałą matką
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:56   #4817
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

a ja chcę być we wszystkim inna niż moi rodzice....
ale na pewno będęczerpać z doświadczeń mamy mojego męża
no zobacz- twierdzisz ze rodzice nie byli idealni i duzo zlego sie dzialo w waszej rodzinie, a zobacz jaka wyrosla z Ciebie wyjatkowo dobra, czula, kochajaca, niezwykle wrazliwa, porzadna osobka.... czasem zastanawiam sie jak to jest bo zazwyczaj jak dziecka wychowuje sie od poczatku w takiej rodzinie to taki mlody czlowiek wyrasta na takich wzorcach i sam potem to kontynuuje w zyciu doroslym... no zreszta nie wiem... nie znam sie, tylko mi sie zawsze tak wydawalo...


moja rodzina jest kochajaca, porzadna, wzrowa, dbamy i troszczymy sie wzajemnie itd. tylko jednego mi brakuje w tej naszej rodzinie- u nas jakos nigdy na glos sie nie mowilo "kocham cie". hmmmmmm nie wiem nawet dlaczego? przciez sie kochamy, rodzce ponad zycie nas kochaja, poszliby za nami w ogien, a mimo to nie mowi sie tak w domu. ja w swojej rodzinie bede starala sie by tego slowa nie zabraklo... to moje postanowienie...
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:57   #4818
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Ja nie obejrzałam ani jednego odcinka Dr Housa, za to jestem maniaczką wszystkich "Kryminalnych zagadek". Mąż się ze mnie z tego powodu śmieje. W czwartki to mam istny maraton - o 20 na Polsacie, a potem od 21 do 24 na AXN
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:58   #4819
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
odpoczywać i lenić się i spacerować po Beskidzie, pierwsze wakacje w życiu bez łażenia po górach


no to będziemy opijać studniówkę


najważniejsze, że już za Tobą



pytanko mam - czy planujecie sobie jakiś podkład ceratowy dla siebie na łóżko zainstalować - bo właśnie ostatnio miałam przemyślenia i doszłam do wniosku pt. a co jeśli wody odejdą mi w nocy i zaleje łóżko????
oooo ja będę opijać picolo

tak, ja mam zamówiony tzw kraampakket - tutaj coś takiego funkcjonuje: w tej paczce jest wszystko co do porodu ( lub porodu w domu bardziej ) potrzebne, właśnie podkład na materac, wkłady higieniczne, klipsik na pępuszek, watki, gazy, alkohol do przemycia pępuszka itp itd..

Urlop ci się piękny zapowaida

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
Ja mam N-ke swojego czasu walsnie tam zaczełam Housa ogladać ale teraz nie mamy pakietu filmowego bo uwazam ze dla jedego serialu szkoda płacic u nas jak tylko włącze TV mala wola Jim Jam bo oczywiscie pakiet Dzieci mamy, TZ ma Discovery, a Styl Moda Muzyka A Housa tez ubostwiam, zdecydowanie serial w moim klimacie troche skrzywiony



Jesteś wrazliwa to nie wiem czy by ci przypadl do gustu bo jest w niektorych względach kontrowersyjny najlepsza jest moja mama ona inne pokolenie (po 60-stce jest) i jak czasami słyszala "chamskie" teksty dr Housa do pacjentow to kwitowała "tyle sobie lekarze z ludzi robia" a to nie o ty w tym chodzi
troche o nim;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dr_House
o dzięki to poczytam, bo ciągle o tym słyszę a nie mam pojęcia co to za serial....
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 08:58   #4820
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Pinky, a ja ci zazdroszczę, fajnie....zawsze marzyłam,żeby mieć taki ciepły bezpieczny dom rodzinny do którego wraca się zawsze z radością...
taki dom chcę stworzyć małej... pewnie mi będzie ciężej bo ja dobrego przykładu nie miałam...

kochana Ty juz masz cieply, kochajacy sie dom... jestem pewna na 100% ze bedziesz duzooooo lepsza matka niz niektore matki ktore mialy wspanialy rodzinny dom... przeciez ty na kazdym kroku pokazujesz ze jestes wyjatkowa osoba
ps. no zobacz jakim wspanialym malzenstwem jestesci, jak sie szanujecie, jak dbacie o siebie i wszystko co tworzyliscie spolnie, juz nie wspomne o Waszym skarbie.... i Ty masz jeszcze watpliwosci ?????

Edytowane przez woman31
Czas edycji: 2009-06-26 o 09:01
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:03   #4821
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
napewno dasz radę, zobacz jaka jesteś uczuciowa i wogóle
Lenka bedzie miala z Tobą dobrze zobaczysz


ja jestem jedynaczką, rodzice nie mogli mieć więcej dzieci przez chorobę serca mojej mamy, dlatego byłam znienawidzoną wnuczką przez dziadka (ojca mamy) bo uważali, że nie powinna mieć dzieci
ale wszsytko było OK, ale nastawienia nie zmienił
moja mama wogóle nie wdała się w babcię ani dziadka, więc widzisz Nika Tobie uda się napewno być wspaniałą matką

Nie wyobrażam sobie tego. Miałam jednego dziadka - właśnie ojca mamy i był to przekochany człowiek. zmarł, jak miałam 13 lat i do tej pory strasznie mi go brakuje, a nad grobem ryczę jak głupia.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
odpoczywać i lenić się i spacerować po Beskidzie, pierwsze wakacje w życiu bez łażenia po górach
A konkretnie po którym?
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:05   #4822
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
napewno dasz radę, zobacz jaka jesteś uczuciowa i wogóle
Lenka bedzie miala z Tobą dobrze zobaczysz


ja jestem jedynaczką, rodzice nie mogli mieć więcej dzieci przez chorobę serca mojej mamy, dlatego byłam znienawidzoną wnuczką przez dziadka (ojca mamy) bo uważali, że nie powinna mieć dzieci
ale wszsytko było OK, ale nastawienia nie zmienił
moja mama wogóle nie wdała się w babcię ani dziadka, więc widzisz Nika Tobie uda się napewno być wspaniałą matką
Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
no zobacz- twierdzisz ze rodzice nie byli idealni i duzo zlego sie dzialo w waszej rodzinie, a zobacz jaka wyrosla z Ciebie wyjatkowo dobra, czula, kochajaca, niezwykle wrazliwa, porzadna osobka.... czasem zastanawiam sie jak to jest bo zazwyczaj jak dziecka wychowuje sie od poczatku w takiej rodzinie to taki mlody czlowiek wyrasta na takich wzorcach i sam potem to kontynuuje w zyciu doroslym... no zreszta nie wiem... nie znam sie, tylko mi sie zawsze tak wydawalo...


moja rodzina jest kochajaca, porzadna, wzrowa, dbamy i troszczymy sie wzajemnie itd. tylko jednego mi brakuje w tej naszej rodzinie- u nas jakos nigdy na glos sie nie mowilo "kocham cie". hmmmmmm nie wiem nawet dlaczego? przciez sie kochamy, rodzce ponad zycie nas kochaja, poszliby za nami w ogien, a mimo to nie mowi sie tak w domu. ja w swojej rodzinie bede starala sie by tego slowa nie zabraklo... to moje postanowienie...


Dziewczyny, dzieki, prawie się wzruszyłam ( czy z was się też takie beksy zrobiły w ciąży???)
Bardzo miło, że tak napisałyście... cały czas myślę o tym, czy dam radę...mój mąż wie, że jeśli kiedykolwiek wpadnę w alkoholizm to choćbym nie wiem jak sięzapierała ma mnie wsadzić do najrygorystyczniejszego ośrodka w kraju- nieważne jak bardzo będę się opierała. To chyba mój największy demon. Zresztą jestem w grupie ryzyka...
Woman, tak, dzieci zwykle przejmują wzorce rodziców ALE dorastamy i albo dojrzewamy do świadomości, że chcemy inaczej i tu ważną rolę odgrywa świadomość i zobaczenie na własne oczy że może być inaczej o raz wola walki i podejmowania własnych wyborów.ALBO poddajemy się bo działają mechanizmy obronne w naszej świadomości, które blokują ta myśl : wychowałem się w okropnej rodzinie- bo tak jest łatwiej bo ta mysl boli i pociągnęłaby za sobą konieczność działania.
Tak działa nasza świadomość, jeśli coś jest zbyt bolesne to zaczynają działać różne mechanizmy obronne ( jest ich naprawdę wiele , trzeba by poczytać psychologię) które ją blokują, wypierają, chronią nas przed bólem, ale niestety jednocześnie odbierają szansę walki z tym co złe i każą nam tkwić w bagnie..
tak to działa przy bitych kobietach , które do końca zostają przy mężu ( na przykład) lub dzieciach, które powielają wzorce rodziców, choć nie miały szczęśliwego dzieciństwa.
to co znane jest mnie jstraszne, niż odkrycie nieznanego.

ja dokonałam wyboru. i wiesz co..zapłaciłam za to wysoką cenę, ale nie żałuję...

taki wywód psychologiczno- pedagogiczny ale może pomoże ci zrozumieć jak to wszystko działa...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:09   #4823
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

idę coś posprzątać, mąż dziś do 17 w pracy, to zatęsknię się chyba
dobrze że jeszcze Was mam
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:10   #4824
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość

Nie wyobrażam sobie tego. Miałam jednego dziadka - właśnie ojca mamy i był to przekochany człowiek. zmarł, jak miałam 13 lat i do tej pory strasznie mi go brakuje, a nad grobem ryczę jak głupia.
Ja sobie tez tego nie wyobrazam, a wogole jak czytam niektore posty to mi sie w glowie nie miesci ile zawisci i nienawisci potrafi byc w rodzinie
Nie znam tego to jest mi zupelnie obce
Moze dlatego, ze my jak dinozary juz na wymarciu, dobrze, ze moje rodzenstwo tez sie rozmnaza, bo bysmy wygineli¨
Pewnie dlatego trzymamy sie w kupie

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-06-26 o 09:13
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:12   #4825
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość

Nie wyobrażam sobie tego. Miałam jednego dziadka - właśnie ojca mamy i był to przekochany człowiek. zmarł, jak miałam 13 lat i do tej pory strasznie mi go brakuje, a nad grobem ryczę jak głupia.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

A konkretnie po którym?
ja nie mam żadnych wspomnień z dziadkiem chyba nawet nieświadomie wyparłam go z pamięci, bo sytuacji różnych, przykrych nie mogę przytoczyć
nawet jak mi sie śni to wogóle się nie uśmiecha
a zmarł jak miałałam 11 lat.
Babcia nadal żyje, kocham ja i ona mnie też ale jest strasznie zimną osobą, nie przytuli, nie pocieszy, nie płacze (nawet na pogrzebie dziadka) nie wiem dlaczego
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:12   #4826
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
moja rodzina jest kochajaca, porzadna, wzrowa, dbamy i troszczymy sie wzajemnie itd. tylko jednego mi brakuje w tej naszej rodzinie- u nas jakos nigdy na glos sie nie mowilo "kocham cie". hmmmmmm nie wiem nawet dlaczego? przciez sie kochamy, rodzce ponad zycie nas kochaja, poszliby za nami w ogien, a mimo to nie mowi sie tak w domu. ja w swojej rodzinie bede starala sie by tego slowa nie zabraklo... to moje postanowienie...
u mnie troszkę podobnie, tzn ojciec wczesniej nie stronił od kielicha wiec też wiele zlego w domu sie działo, ale mama kochala nas za dwoch ale tez naglos nie mowilo sie że sie "kocha" chyba mi podswiadomie tego bardzo brakowalo W dziecinstwie jak miałam roczek mój brat bardzo zachorowal i mama spedzial kilka lat na tułaczkach po szpitalach, senatoriach z nim a i tak był czas ze lekarze powiedzieli jej żeby "nierobiła sobie nadziei ze przezyje", chowała mnie babcia a mnie został taki rodzaj niedopieszczenia z dziecinstwa, nawet miałam chlopak wczesniej to tez brakowalo mi w nim czegos tylko nie wiedzialm czego i znalazlam w moim TZ, chodząca przytulanka cos dla mnie totalnie poprzestawial wszystko w naszym domu jesli chodzi o okazywanie uczuc, mnie wyściska, teściowa (moja mame) i ja sie przy nim bardzo otwarłam i wiecie bardzo mi z tym dobrze i bardzo mi sie podoba taki dom
Moj Wercus to mi nawet śpiewa z ulubionej bajki "kocham cie a ty mnie...ja przytule cie i buziaka tobie dam, ty mi powiesz kocham cie" i ona to wszystko pokazuje przytula i spiewa normalnie cudnie
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:12   #4827
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Bardzo miło, że tak napisałyście... cały czas myślę o tym, czy dam radę...mój mąż wie, że jeśli kiedykolwiek wpadnę w alkoholizm to choćbym nie wiem jak sięzapierała ma mnie wsadzić do najrygorystyczniejszego ośrodka w kraju- nieważne jak bardzo będę się opierała. To chyba mój największy demon. Zresztą jestem w grupie ryzyka...
Nikuś, ja też jestem w grupie ryzyka pocieszam się tym, że nie mogę nawet choćbym chciała w małej ilości, bo biorę leki na epi, a przecież od małych ilości się zaczyna, poza tym mąż mnie pilnuje, bym brała tabletki i % nie ruszała, taki mój Anioł Stróż
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-26, 09:15   #4828
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość



A konkretnie po którym?
a konkretnie po Śląskim - tam mam najbliżej i to miejsce naszych krótkich wypadów

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
oooo ja będę opijać picolo

tak, ja mam zamówiony tzw kraampakket - tutaj coś takiego funkcjonuje: w tej paczce jest wszystko co do porodu ( lub porodu w domu bardziej ) potrzebne, właśnie podkład na materac, wkłady higieniczne, klipsik na pępuszek, watki, gazy, alkohol do przemycia pępuszka itp itd..

Urlop ci się piękny zapowaida

....
aha - czyli nie mam jakiś schizów, tylko jednak w taki podkład powinnam się zaopatrzyć tak na wszelki wypadek

mam nadzieję, że bedzie piękny urlop i bez stresów
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:16   #4829
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
taki wywód psychologiczno- pedagogiczny ale może pomoże ci zrozumieć jak to wszystko działa...
dzieki, wszystko jasno i klarownie opisane a wiesz dlaczego mi sie tak wydawalo? bo oprocz Ciebie nie znam nikogo innego kto by wychowywal sie w takich warunkach i wyrosl na taka wspaniala osobe (w sumie to znam tylko pare takich rodzin z dzielnicy w ktorej sie wychowywalam i ze szkoly, i wszystkie dzieci z tych rodzin powielily los rodzicow badz same stworzyly podobnego rodzaju patologiczne rodziny)

no ale teraz juz wszystko rozumiem...
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-26, 09:17   #4830
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
a konkretnie po Śląskim - tam mam najbliżej i to miejsce naszych krótkich wypadów



aha - czyli nie mam jakiś schizów, tylko jednak w taki podkład powinnam się zaopatrzyć tak na wszelki wypadek

mam nadzieję, że bedzie piękny urlop i bez stresów
Aha! Czyli po moim ukochanym Miesiąc temu tam byłam... Eh...
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.