...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[zebrawpaski]

Kochane...dzięki za miłe słowa. Rano jest ok, obiad jest ok - ale na wieczór tak mnie kusi i nosi...Za dużo wolnego czasu - a tak będzie do września ale obiecuje będę sie starać - dzisiaj już było lepiej niż wczoraj

[Evick]

Zastanawiam się czy na czas 2 tygodniowego urlopu z rodziną (za tydzień) nie przejść na fazę utrwalania. Potem wrócę do dietki, ale już prawie 2 kg będę miała "odrobione" na utrwalaniu... Co wy na to?

Drugi pomysł mama taki, że przejdę na dietę 5 dni protein, 2 dni p+w. Na warzywkach nie chudnę, a na proteinach tak. W poniedziałek ważyłam 77,1 a dziś 75,9. A w środę były urodziny dziecka - i w sumie stwierdziłam, że wystarczy mi spróbować smak tortu czy ciastek i jest OK.

No i dzień dobry wszystkim.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Jeszcze raz ja. Dziewczyny, coś wam napiszę budującego. Już 2 miesiące diety, moja waga i wzrost są w podpisie. Na blogu zapisuję sobie wymiary, i dzisiaj porównałam te z początku (no nie z samego początku, ale prawie...)

biust: -7 cm
pas: -35 cm (chyba, że się pomyliłam...........)
biodra: -11 cm
udo: -5 cm

Matko, jakim ja gigantem byłam........!!!!!!!!!!!

[blondilap]

Cześć
Jestem na forum pierwszy raz (to proszę o zrozumienia, jak coś źle zrobię). Na diecie Dukana jestem dopiero 4 dzień. Efekty są wprost zankomite -3,8 kg w dół, tylko strasznie się na niej czuję. Ciągle jestem zmęczona i jest mi słabo. Zastanawiam się czy to przejdzie i jak będzie jak skończy się ta faza uderzeniowa i przejdę do II fazy, aż się boję co wtedy z wagą. Jakie było Wasze samopoczucie na początku i ile standardowo powinno się być na tej I fazie? Zamierzałam być 10 dni ale to chyba lekka przesada.

[Evick]

Podobno po 3 dniu złe samopoczucie przechodzi. I głód też. Ja dobrze się czułam od początku, ale moja zwyczajna dieta składała się i tak w dużej części z nabiału (tylko że tłustszego). Bierz witaminy i zastanów się czy 10 dni to nie za długo. A jeśli chcesz koniecznie schudnąć powyżej 20 kg, to umów się z lekarzem i rób to pod kontrolą. Wg. Dukana średni czas trwania tej fazy to 5 dni, dla poważnie otyłych 7-10 dni - lecz za zgodą lekarza. I trzeba koniecznie dużo pić. (Str. 75)

[blondilap]

Dzięki za info. Ja chcę schudnąć tak ok. 10 - 15 kg, chyba pociągnę do tych 7 dni i przejdę na II fazę. Chyba, że coś mi się zmieni w weekend.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Jak widzę mamy bardzo podobne wymiary - wagowe i wzrost, tylko Ty już więcej schudłaś. Strasznie się boję tej II fazy, teraz tak ładnie chudnę a co później.

[Evick]

Później też będziesz chudła. Trochę wolniej na warzywkach, trochę szybciej na proteinkach. Albo przestaniesz chudnąć, a wtedy zaskoczy cię zmiana obwodu w talii (he, he 35 cm w dwa miesiące). Przeczytaj książkę koniecznie. A jaką masz wagę, i wzrost i do czego dążysz?

[Spinka25]

Cześć wszystkim!

Ja też wpadam z budującą wieścią Dzisiaj się zważyłam i mimo, że nie stosuję ściśle diety Dukana, znowu schudłam 0,5 kg A wczoraj wieczorem zjadłam 2 ciasteczka i małego loda Tak więc będę się trzymać tej mojej dietki póki co

Napisane przez zebrawpaski

Rano jest ok, obiad jest ok - ale na wieczór tak mnie kusi i nosi...

Ja mam tak samo Wieczory są takie długieeee i wszystko kusi Ja sobie w ciągu dnia "oszczędzam kalorie" i wieczorem coś tam sobie podjadam

Napisane przez Evick

Zastanawiam się czy na czas 2 tygodniowego urlopu z rodziną (za tydzień) nie przejść na fazę utrwalania. Potem wrócę do dietki, ale już prawie 2 kg będę miała "odrobione" na utrwalaniu... Co wy na to?

Ja myślę, że to dobry pomysł I tak na urlopie nie utrzymasz ściśle diety, a tak, to sobie powiesz, że jesteś w III fazie i będziesz mogła "grzeszyć" w majestacie prawa

blondilap - witaj! Ja też na początku (prawie tydzień) kiepsko się czułam, potem wszystko przeszło i było już bardzo dobrze Ja uważam, że nie powinnaś ciągnąć I fazy przez 10 dni, tydzień to max bez nadzoru lekarza. W II fazie też się chudnie!

Pozdrawiam!

[blondilap]

Dziewczyny, mam jeszcze pytanko, czy wy jadłyście bez ograniczeń ilościowych i czasowych te dozwolone produkty. Ja trochę się obowiam jeść tyle ile mam ochoty bo boję się że nie schudnę, jem tak ok. 1000 kcal.

[wiolqn]

Moja waga stoi jak zakleta, ale znowu troche cm stracilam w obwodach wiec jej wybaczam.
a wczoraj celowo obzaram sie serowymi cchrupkami.

mi na wieczorne podjadanie najlepiej dzialaja cwiczenia. Jak tylko lapie mnie glod na pozgryzanie zaczynam cwiczyc. Jeszcze przez kilka pierwszych cwiczen mysle o tym co bym zjadla a potem to juz tylko mysle o tym ze nie po to sie mecze zeby teraz jesc

Tz zauwazyl wczoraj ze niezle wygladam, i ze nawet sobei nie zdawal sprawe ze mam takie male lapki (bicepsik znaczy sie, podobno mi schudl i juz nie wisi jak pelikan). Nic tak nie dziala motywujaco jak pochwala Taza. Bo wcale nie tak latwo ja dostac. Albo jak ktos obcy (czytaj:niezaangazowany emocjonalnie) stwierdza ze sie schudlo.

Zapakowalam sobie kostke sera, z odrobina jogurtu i ogorka. Wiec siedze przy biurku i mieszam moje sniadanko a Rysio-managier patrzy sie z niesmakiem.
- Znowu jakies swinstwo jesz.
Jak on sie nie zna. codziennie o 3 wypijam sobie kupbk kefiru, bo mzna tu polski dostac i juz tyle razy go namawialam aby sobie sprobowal jakie to dobre, ale na sam widok sie krzywi. Ehh ci Anglicy jak oni sie nie znaja.

Przykro mi z powodu Michaela

[mamaNiny]

wiola, ja kiedyś grupę dziewcząt z anglii zabrałam do mini skansenu-osada guciów i tam można było zsiadłego mleka skosztować... większość z nich porzygała się po spróbowaniu..

[blondilap]

wiolqn - dzięki za książkę

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Evick

Później też będziesz chudła. Trochę wolniej na warzywkach, trochę szybciej na proteinkach. Albo przestaniesz chudnąć, a wtedy zaskoczy cię zmiana obwodu w talii (he, he 35 cm w dwa miesiące). Przeczytaj książkę koniecznie. A jaką masz wagę, i wzrost i do czego dążysz?

84,6 kg w poniedziałek, dzisiaj 80,8 kg, wzrost 175 cm, chcę ważyć 69 kg

[mamaNiny]

niezły spadek gratulacje!

[Halinaa]

Hej

Właśnie wszamałam sniadanko i napiekłam chlebka Zaraz skoczę po kawke.
Dzis się zważyłam i mam 2 kg mniej

[paulik]

Cześć Dziewczyny !


Blondilap Ja też jestem tu nowa i zaczynam dietkę od poniedzialku tj. od 29.06 -dopiero wprawdzie ( bo mąż wyjeżdza ) , a pisze ponieważ chcialabym CIe poprosić o przepisy od Wiolqn , ktore CI podeslala Będę wdzięczna no i powodzenia i samych sukcesów dla nas wszystkich

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Wiec taaak...Drogie Proteinki ,
Miło mi że znalazłam to forum i że mogę do Was dołaczyć !
Czuję się jakbym znalazła ZŁOTY ŚRODEK
Zacznę od tego,że startuję z wagą 76 kg przy wzroscie 178 cm .
Niestety widzicie co rok czasu ze mna zrobil ...staly zwiazek , wspolne obiadki...
W zeszlym roku moja waga byla zachwycajaca bo 66-68 kg, a teraz ? Czuję sie fatalnie...nie wchodzę w moje ulubione ciuchy,a szafe musialam wymienić o rozmiar / poltora!
Dlatego postanowilam nie folgować sobie wiecej, bo to prowadzi do tego ze zle sie czuję sama we wlasnej skorze

Zaczynam od poniedzialku, z tego wzgledu, ze moj ukochany wyjezdza na tydzien i bedac sama nie skusze sie na lody czy chipsy czy....wieczorne piwko
A wiem ze Wy mi w tym pomozecie


Pozdrawiam cieplutko i życze sukcesów i trzymajcie kciuki za mnie

I prosze podeslijcie mi na maila ksiazkę
Będę wdzięczna Ciao , milego weekendu

[landi0909]

paulik - nie jest az tak zle z Twoją wagą ja przy wzroście 174cm ważę 83.. planuję dotrzeć do wagi 70 kg i to mi starczy
życzę powodzenia i wytrwałości w diecie hihi
ja dziś mam czwarty dzień i muszę przyznać że czuję się cudownie zmęczenie zniknęło, teraz najchętniej wysprzątałabym całe mieszkanie tylko niestety nie dam rady wszystkiego ogarnąć bo nóżkę w gipsie mam
pozdrawiam

[mądrala]

Cześć... czytam tak sobie o tych waszych sukcesach i trochę mi smutno Dzisiaj rano się zważyłam i co? Właściwie to nic... po 5 dniach P+W mam mniej o 0,2 kg
Ale nie ma, jutro rano sie pomierzę i zobaczymy jak to bedzie wygladało z cm...
Od dzisiaj też zaczynam znowu 5 dni proteinek.
Powiedzcie mi czy w dniach proteiowych można jeść chleb Dukana??? Bo na forum z przepisami pisało, że tak, ale jakoś nie mam do tego zaufania, bo w sumie to są same otręby...

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Evick

Zastanawiam się czy na czas 2 tygodniowego urlopu z rodziną (za tydzień) nie przejść na fazę utrwalania. Potem wrócę do dietki, ale już prawie 2 kg będę miała "odrobione" na utrwalaniu... Co wy na to?

Drugi pomysł mama taki, że przejdę na dietę 5 dni protein, 2 dni p+w. Na warzywkach nie chudnę, a na proteinach tak. W poniedziałek ważyłam 77,1 a dziś 75,9. A w środę były urodziny dziecka - i w sumie stwierdziłam, że wystarczy mi spróbować smak tortu czy ciastek i jest OK.

No i dzień dobry wszystkim.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Jeszcze raz ja. Dziewczyny, coś wam napiszę budującego. Już 2 miesiące diety, moja waga i wzrost są w podpisie. Na blogu zapisuję sobie wymiary, i dzisiaj porównałam te z początku (no nie z samego początku, ale prawie...)

biust: -7 cm
pas: -35 cm (chyba, że się pomyliłam...........)
biodra: -11 cm
udo: -5 cm

Matko, jakim ja gigantem byłam........!!!!!!!!!!!

Masz o 35 cm MNIEJ w talii i 11cm MNIEJ w biodrach :wow: gratulejszyn!

[mądrala]

Ale tu cisza! Pewnie sobie ze swoimi TŻtami siedzicie w ten piątkowy wieczór, cooo? A ja zamiast sie uczyc do egzaminu to siedze na necie
Ale powiem wam, że nie wiem czy dobrze zrobiłam... zrobiłam sobie na weekend deserek z tych serków homo (mój najulubieńszy), ale nie było naturalnych wiec wziełam waniliowe (mają 2,5% tłuszczu), myslicie ze mogą byc???

[DOROTA 358]

Witam!
Ja 3 dzien na proteinach -2kg mniej a przede mną jeszcze 10 razy tyle ale wierze, że dam radę
Mam prośbę do Blondilap lub do wiolqn czy ktoras z Was mogłaby podesłac mi ksiażkę??
Bede baaaaaardzo wdzieczna.

[Spinka25]

Napisane przez mądrala

nie było naturalnych wiec wziełam waniliowe (mają 2,5% tłuszczu), myslicie ze mogą byc???

mądrala - sprawdź zawartość węglowodanów na opakowaniu, bo w diecie Dukana ma być nie tylko jak najmniej tłuszczu, ale i węgli, a serek waniliowy pewnie jest słodzony

[Czarna Angela]

Napisane przez DOROTA 358

WITAM
Bardzo chetnie sie przyłączę, bo jak tak sobie czytam to myślę, że lżej bedzie DRUGI dzień na Dukanie za mną. Nie jest źle

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------


Widzę że posiadacie elektroniczna wersje z przepisam. Czy mogłybyście sie podzielic

podaj maila i Ci wysyłam pzdr

[onyx]

witam!!!
przebrnelam przez caly watek uffff ale warto bylo strasznie podoba mi sie ta dieta i super ze sie tu tak fajnie motywujecie. ja mam do zrzucenia jakies 10 kilo i wlasnie szperam zeby znalesc cos dla mnie ... i chyba znalazlam heheh super watek. mysle ze od poniedzialku sprobuje zaczac.

ps. moze mi ktos przeslac ta ksiazke z przepisami na maila? plizzzz

[mądrala]

Napisane przez Spinka25

mądrala - sprawdź zawartość węglowodanów na opakowaniu, bo w diecie Dukana ma być nie tylko jak najmniej tłuszczu, ale i węgli, a serek waniliowy pewnie jest słodzony

Yyyy... za późno wyrzuciłam opakowania Ale chyba faktycznie sobie podaruje ten deserek, chociaż dzisiaj rano juz 1 cześć zjadłam


Kurcze, ja bym chciała żeby te głupie kg szybciej leciały! Jakaś niecierpliwa jestem na tej diecie A właśnie, ide sie pomierzyć, zobaczymy czy bedzie jakaś różnica za 4 dni proteinowe

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez onyx

witam!!!
przebrnelam przez caly watek uffff ale warto bylo strasznie podoba mi sie ta dieta i super ze sie tu tak fajnie motywujecie. ja mam do zrzucenia jakies 10 kilo i wlasnie szperam zeby znalesc cos dla mnie ... i chyba znalazlam heheh super watek. mysle ze od poniedzialku sprobuje zaczac.

ps. moze mi ktos przeslac ta ksiazke z przepisami na maila? plizzzz

No to witamy i zapraszamy Dieta naprawde bardzo fajna, szczególnie jak się kombinuje z produktami albo ściąg przepisy podawane przez Wiolqn

Dziewczyny jeżeli chcecie ksiażki z przepisami, to podawajcie od razu maile.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez DOROTA 358

Witam!
Ja 3 dzien na proteinach -2kg mniej a przede mną jeszcze 10 razy tyle ale wierze, że dam radę
Mam prośbę do Blondilap lub do wiolqn czy ktoras z Was mogłaby podesłac mi ksiażkę??
Bede baaaaaardzo wdzieczna.

3 dni i 2 kg mniej? Nieźle, nieźle, gratuluje Ja tyle miałam po 8 dniach

[Halinaa]

Hej.
U mnie kiepsko. Wczoraj 2 kg mniej a dziś waga prawie jak sprzed dietki (62,4) Co ja źle robię? Moze to wina problemów z "kupka". Macie jakieś sposoby na ten problem?

Jestem po obiadku. usmażyłam sobie jajka z szynką bez oleju.

czy ja tez mogę poprosić o książeczkę na e'maila? (halina_a@op.pl)

[DOROTA 358]

Napisane przez Czarna Angela

podaj maila i Ci wysyłam pzdr

Oto mail 358doris@wp.pl

Serdeczne dzięki !

[wiolqn]

ksiazeczki wyslane dajcie znac jakby byly problemy z otwarciem.

Ja dzis grzesze winem i deserem czekoladowym. Swiadomie. Odpracuje jutro. Dzis jest tak upalnie ze sie rozpuszczam i nawet nie dam rady reka ruszyc. CHyba burza nadciaga

[onyx]

to ja tez poprosze moj mail: black_onyx@tlen.pl
dziekuje i juz sie ciesze na sama mysl ...

[landi0909]

hihi jak Wam to nie sprawi problemu to ja też chciałabym książeczkę landi0909@wp.pl

[justyna2639]

Heeej

Evick gratuluję utraconych centymetrów, naprawdę jest się czym chwalić ytlko pozazdrościć

U mnie jeśli chodzi o dietę to tak ooo... Ale waga się utrzymuje. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie będę miała już swój rower więc trochę pojeżdżę i pospalam

Ostatnio mam fazę na jogurty owocowe-chyba niedobór cukrów się odzywa... No ale piję, lepsze to niż inne słodkości

[mądrala]

Dzień dobry
Zaraz lece na zajęcia i exam na który nic nie umiem ale całe szczeście to już ostatnie zajęcia na tej #%@*%# uczelni
Ogólnie to waga nadal ani drgnie Ale wczoraj usłyszałam od paru ludzi, że brzuch mi sie stracił Tzn. nadal mam go sporo i do bez kompleksowego plażowania jeszcze mi daleko, ale... nawet TŻ zauważył

No i miałam się zmierzyć... wiem ze niedawno w talii miałam jakieś 82 o zgrozo! Tzn. ja ogólnie mam taką budowę, ze jestem "szeroka" w biodrach. Ciekawe ile teraz będzie w talii?

Trzymajcie się dziewczynki w ten kolejny już pochmurny dzień Wioqn zazdroszczę tego ciepełka... u mnie znowu woda w rzekach się strasznie podniosła

[Klaudynka1225]

Dziewczyny czy na tej diecie trzeba łykać jakieś preparaty witaminowe??