|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4861 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
no to teraz tylko iść i się obronić i... wakacje znów bedą wakacje....
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
#4862 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
no to trzymam kciuki
a z tym rozstępami, to kurcze zastanawiam się czy jakbym olała balsamy, olejki itp to byłyby mniejsze, większe czy bez zmian, bo normalnie mam wrażenie, że to wydawanie kasy, smarowanie się i w ogóle to śmieje mi się w nos
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
|
|
|
#4863 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
napisałam do ginka o te witaminy a ten na to że mam kupić te same albo inne.. tez mi pomógł
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Cytat:
wiecie może jak to jest z wychodzeniem na plażę - kurcze jadę do Karwi 19 lipca i nie wiem co ze sobą wziąsć
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
|
#4864 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
Ale studia będą z głowy w końcu, bo jakoś długo mi się ciągnęło ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4865 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
poszłam do sklepu i sama nie wiedziałam na co mam ochotę na lunch...
w końcu mam na lunch jogurt brzoskwiniowy z musli, nektarynkę i truskawki...Cytat:
![]() ale sen, ło matko... ![]() Cytat:
![]() kochana, będziemy trzymać kciuki. ja mam wtedy kolejną wizytę u położnej... no i to miała być data porodu naszego pierwszego okruszka.. Cytat:
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|||
|
|
|
#4866 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
zauwazylam ze ja ostatnio mam jaks dziwna wene do gotowania dzisiaj kolejny obiad z niczego zrobilam zapiekanke ryzowa z jabluszkami, cynamonem, rodzynkami, cukrem puderem. jeszcze jest w piekarniku... zobaczymy co z tego wyjdzie?![]() ---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- kurcze nie wiem co jest ale zauwazylam ze od jakies czasu cokolwiek bym nie robila to nie lubie jak jest wlaczony telewizor- kocham jak jest cisza no oczywiscie jak jest cos ciekawego to ogladam (ale zazwyczaj w dzien nie ma nic ciekawego). obawiam sie ze jak synek sie urodzi to tez bedzie musial miec zupelna cisze do spania :confused :
|
|
|
|
#4867 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
![]() o brzmi pysznie ta zapiekanka, jak wyjdzie smaczna, dawaj przepis ja wogóle nigdy nie włączam TV, u nas się mało ogląda w domku. jak tu się wprowadziliśmy to plan był taki, żeby może wogóle się TV pozbyć, ale w końcu stwierdziliśmy, że lubimy obejrzeć czasem dobry film na dvd no i mój mąż wiadomości ogląda codziennie. a poza tym to stoi to pudło...i tyle. częściej słuchamy muzyki, płyt, radia, muzyki na kompie albo czytamy.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#4868 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Jeden dzień bez internetu (burza była i coś popsuła) i dogonić Was trudno!
Dziewczyny, opanujcie się, ja mam w domu syf po remoncie i muszę sprzątać, nie mam czasu siedzieć na wizażu... ale jak tu sprzątać skoro nie wiem co u Was słychać ![]() Cytat:
Dziś mnie Basia poszturchiwała taaak wysoko, w okolicy żołądka Nie ma litości to dziecko, niedługo do gardła mi sięgnie...Cytat:
![]() A ja się zajadam kalafiorem... |
||
|
|
|
#4869 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
Nikuś, widzę że mamy podobne gusta, ja też uwielbiam film "when a man loves a woman"..i tą piosenkę, zawsze płaczę na tym filmie jak bóbr... a znasz może polski film "kochankowie mojej matki" ? również film który bardzo mnie porusza, o miłości syna do matki alkoholiczki... jest wiele filmów, które uwielbiam i ogladam regularnie, zanoszę się aż na nich, mój mąż tego nie rozumie i zawsze myśli że coś złego coś mi się dzieje
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej.. ..Spełnieniem Mych marzeń jesteś.. ..Iskierką malutką.. ..Która rozświetla mi życie.. ..I daje nadzieję na lepsze jutro.. ..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei.. |
|
|
|
|
#4870 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
Ja widziałam "When a man loves a woman" jakieś 200 tysięcy razy, za każdym razem beczę. Film jest po prostu poruszający do głębi. cudowny. jem truskawki. muszę się wziąść za domek, ale przez tą pogodę mam okropnego lenia i do tego mam taki wewnętrzny niepokój czy może powinnam napisać ekscytację z powodu tego usg wieczorem..
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#4871 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
A co do obiadu to ja robię pierwsze gołąbki w życiu. Wstałam dziś z przeświadczeniem, że dzień dzisiejszy jest odpowiedni na tego typu eksperyment Ciekawe co z tego wyniknie. Nic małżowi nie mówiłam (on uwielbia gołąbki) więc będzie miał niespodziankę.
|
|
|
|
|
#4872 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
wiecie co? nie przybrałam jeszcze na wadze w ogóle, a to już 17 tydzień, zaczynam się trochę martwić, ale w końcu to chyba nic takiego prawda?
![]() na szczęście we wtorek mam wizytę już macie może kanał "zone reality" ? tam leci codziennie program "opowieści o narodzinach", bardzo lubię ten cykl, to dokumentalny film, i powiem Wam że jak się naoglądam tam tych porodów naturalnych, ile to bólu, to naprawdę cieszę się że będę mieć cesarkę
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej.. ..Spełnieniem Mych marzeń jesteś.. ..Iskierką malutką.. ..Która rozświetla mi życie.. ..I daje nadzieję na lepsze jutro.. ..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei.. |
|
|
|
#4873 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
[QUOTE=Nika1980;12957249]
o brzmi pysznie ta zapiekanka, jak wyjdzie smaczna, dawaj przepis [QUOTE] bardzo prosze: http://gotowanie.onet.pl/28687,0,1,z...a_przepis.html tylko ze jeszcze dodalam cukru waniliowego bo uwielbiam takie potrawy na mocno slodko ![]() ![]() ![]() mam nadzieje ze wyjdzie pychnaaaaaaaa.... nie moge sie juz doczekac kiedy bedzie gotowa
|
|
|
|
#4874 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Mama do mnie dzwoniła. Kot przyniósł jej szczura do domu. Nie było by to może straszne tyle tylko, że szczur miał się świetnie a kot go puszczał i łapał co chwila
mama się zestresowała i do łazienki zwiała Jak wyszła to nie było śladu po szczurze a kot fikał koziołki z radości
|
|
|
|
#4875 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
[QUOTE=woman31;12957609][QUOTE=Nika1980;12957249]
o brzmi pysznie ta zapiekanka, jak wyjdzie smaczna, dawaj przepis Cytat:
czekam na opinie
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej.. ..Spełnieniem Mych marzeń jesteś.. ..Iskierką malutką.. ..Która rozświetla mi życie.. ..I daje nadzieję na lepsze jutro.. ..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei.. |
|
|
|
|
#4876 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4877 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
mi weterynarka mowila zeby po takim incydencie (ze kot mial szczura w pyszczku) nie "milowac" sie za bardzo ze zwierzakiem bo szczur moze przenosic jakies choroby. a ze u nas w rodznie wszyscy uwielbiamy nasze zwierzaki (i psa i kota) to bez tych "milosci" trudno bylo sie obejsc
|
|
|
|
|
#4878 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
myślę nad zakupieniem kostiumu kąpielowego najlepiej bikini bo jednoczęściowych nienawidzę i jakąś tuniczkę na ramiączkach chyba najlepiej białą żeby słońce odbijało... myślałam też o takim namiociku trójkątnym żebym się mogła schować a jaki filtr zakupić? i czy można się kąpać w morzu?
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
|
#4879 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
szczury mają trutkę w ogonie!!!!!!!!!!!!! kot po zjedzeniu ogona zdycha albo bardzo długo choruje!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
|
|
|
|
#4880 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
tak naprawdę nie ma się z czego cieszyć, bo i dla kobiety ( zdrowej ) i dla dziecka ( przy niezagrożonej ciąży) lepszy jest poród sn. ale niestety bywa tak, że sn jest zbyt niebezpieczny dla kobiety i wtedy cc. "Okazuje się także, że wbrew niektórym opiniom cesarka przeprowadzona bez wyraźnych wskazań medycznych nie jest wcale najlepszym rozwiązaniem dla dziecka. Często uważamy, że przeciskanie się na świat jest dla niego wielkim i niepotrzebnym wysiłkiem. Tymczasem to właśnie wtedy w jego organizmie następuje wyrzut hormonów, które umożliwiają prawidłowy rozwój płuc. W porodzie naturalnym to dziecko daje znak, że jest gotowe do przyjścia na świat - przy cesarce pozostaje nam wierzyć w niezawodność aparatury i doświadczenie lekarza. A zbyt wcześnie dokonane cesarskie cięcie może spowodować zaburzenia oddychania u dziecka (tzw. jatrogenne wcześniactwo) - jedną z głównych przyczyn zgonu noworodków. Specjaliści są zgodni, że powinno się dążyć do tego, aby cesarka była wykonywana tylko wtedy, gdy ryzyko jest mniejsze niż spodziewane korzyści." [QUOTE=woman31;12957609][QUOTE=Nika1980;12957249] o brzmi pysznie ta zapiekanka, jak wyjdzie smaczna, dawaj przepis Cytat:
Cytat:
nie....schował na później...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|||
|
|
|
#4881 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4882 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Właśnie dopijam filiżankę inki z mlekiem. Jeszcze 2 godziny i weekend
miss.hot, za obronę. Ja swoją miałam 12 lipca 9 lat temu... A propos - sweetpinky, a Ty kiedy masz swoją obronę? Czy można kąpać się w morzu w ciąży? Nie wiem i nie dowiaduję się nawet, bo ja już wieki nie kąpałam się w naszym morzu. Jest dla mnie za zimne. Zanurzam się najwyżej do kolan
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
#4883 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- [QUOTE=Nika1980;12958009]kochanie, bo ty nie wiesz ile bólu kosztuje cc.... poród sn boli , ale potem szybciej wracasz do siebie, a poród cc nie boli, ale za to potem czasem bardzo długo jesteś ciągle w bólu na który nie za bardzo możesz coś zwiąśćjeśli karmisz piersią. tak naprawdę nie ma się z czego cieszyć, bo i dla kobiety ( zdrowej ) i dla dziecka ( przy niezagrożonej ciąży) lepszy jest poród sn. ale niestety bywa tak, że sn jest zbyt niebezpieczny dla kobiety i wtedy cc. "Okazuje się także, że wbrew niektórym opiniom cesarka przeprowadzona bez wyraźnych wskazań medycznych nie jest wcale najlepszym rozwiązaniem dla dziecka. Często uważamy, że przeciskanie się na świat jest dla niego wielkim i niepotrzebnym wysiłkiem. Tymczasem to właśnie wtedy w jego organizmie następuje wyrzut hormonów, które umożliwiają prawidłowy rozwój płuc. W porodzie naturalnym to dziecko daje znak, że jest gotowe do przyjścia na świat - przy cesarce pozostaje nam wierzyć w niezawodność aparatury i doświadczenie lekarza. A zbyt wcześnie dokonane cesarskie cięcie może spowodować zaburzenia oddychania u dziecka (tzw. jatrogenne wcześniactwo) - jedną z głównych przyczyn zgonu noworodków. Specjaliści są zgodni, że powinno się dążyć do tego, aby cesarka była wykonywana tylko wtedy, gdy ryzyko jest mniejsze niż spodziewane korzyści." [QUOTE=woman31;12957609] Cytat:
|
||
|
|
|
#4884 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
||
|
|
|
#4885 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
Może być lodowato, ale ja obowiązkowo muszę się wykąpać. Za to mój małż też tak jak ty do kolan wchodzi i zawsze sobie nóżkę na czymś rozetnie ![]() ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Też mi się wydaje, że nie można, chociaż z dwojga złego chyba lepiej w słonej niż w jakimś zamulonym jeziorku. |
|
|
|
|
#4886 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
|
|
|
|
#4887 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
Niestety ostatni raz, bo do końca czerwca mamy karnety ode mnie z pracy. Następny raz to już z maleństwem.
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
#4888 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
wy tu piszecie o morzu, wczasach , echhhhhhh
my w tym roku nigdzie nie pojedziemy musimy skonczyc nasz domek by moc jak najszybciej sie wprowadzic... nie mozemy pozwolic sobie nawet na tydzien zastoju. a maz nie chce tak zostawiac domu bez zadnego nadzoru. pozatym nie bardzo mi wskazane takie dlugie podroze.... echhhh pomarzyc tylko moge |
|
|
|
#4889 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4890 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II
Cytat:
![]() Mój dzięki bogu przynosi mi czasem tylko napoczęte motyle... I tak mi ich szkoda, bo czasem są to piękne okazy, no ale jak wytłumaczyć łownemu zwierzęciu, że tak nie wypada? Szczura bym nie zniosła. Kiedyś miałam szczura- dostalam od kolegi (to był taki dziwny kolega). Żywiłam go, sprzątałam, ale po latach przyznaję, że szczurek nie zaznał mej miłości Wolę koty, psy, króliki, rybki... Na szczęście w akademiku miałam koleżankę, która lubiła te zwierzątka i podarowałam go jej "na wakacje" ale potem się przymieszkał i u niej został. Oboje byli szczęśliwsi
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.







w końcu mam na lunch jogurt brzoskwiniowy z musli, nektarynkę i truskawki...


no oczywiscie jak jest cos ciekawego to ogladam (ale zazwyczaj w dzien nie ma nic ciekawego). obawiam sie ze jak synek sie urodzi to tez bedzie musial miec zupelna cisze do spania




a ja wierzyłam, że mogę człowieka uratowac i zmienić jego życie na lepsze, przez rok próbowałam i co??? Poświęciłam mu swój czas, oddałam wszystko co tylko mogłam, żeby pomóc mu zmienić życie i hmm ... dostałam kopa w tyłek, nauczkę na przyszłość 

za obronę. Ja swoją miałam 12 lipca 9 lat temu... A propos - sweetpinky, a Ty kiedy masz swoją obronę?
Wolę koty, psy, króliki, rybki... Na szczęście w akademiku miałam koleżankę, która lubiła te zwierzątka i podarowałam go jej "na wakacje" ale potem się przymieszkał i u niej został. Oboje byli szczęśliwsi 
